Odzywka do rzęs Revitalash

[List_Waw]

Napisane przez Butlownik

MAM DO WAS PYTANIE:
W ulotce pisze, że odżywkę należy stosować na dokładnie umytą (najlepiej mydłem ) i osuszoną powiekę... Dlatego zawsze po umyciu wieczorem twarzy, smarując ją kremem, omijam okolicę powieki na lini rzęs. Czy. któraś z Was stosuje normalnie krem nawilżający na całe oko, a dopiero potem nakłada odżywkę? Męczy mnie już ta sytuacja bo zawsze po umyciu oka czuję, że powieka jest ściągnięta od mydła i kusi mnie, żeby nawilżyć ją kremem.
Pozdrawiam

Ja nie myję mydłem oczu i w ogóle staram się mydłem nie myć buzi. Jeśli czujesz ściągnięcie to prawdopodobnie przez PH mydła [dlatego właśnie nie używam takich środków do mycia buzi]. Używam do oczu płynów do demakijażu bardzo deliaktnych. Na pewno przed nakładniem odżywki nie jest wskazane stosownie kremu. Może spróbuj umyć buzię innym mydłem albo dużo wcześniej i odżywkę nałóż kilka godzin później [jeśli to możliwe] i jeśli będziesz nadal czuła ściągnięcie to nałóż odrobinę kremu nawilżającego na oczy zaraz po umyciu buzi. Jeśli odżywka będzie nakładana kilka godzin później to przetrzyj suchym płatkiem oczy, żeby nie było żadnej tłustej powłoki.

Napisane przez charlotte89

Zobaczymy, jak to będzie u mnie Mam nadzieję, że z czasem rzęsy staną się też trochę grubsze, bo póki co cieniutkie jak niteczki..

Myślę, że powinno się to zmienić. U mnie się zmieniło.

Napisane przez charlotte89

Odżywkę staram się nakładać bardzo dokładnie, nie oszczędzam jej, ale też staram się nie przesadzać z ilością, żeby nie spływała czy dostawała się do oka

I bardzo dobrze
Najważniejsze jest, żeby każde miejsce, z którego wyrastają włoski było pokryte odżywką.

Napisane przez charlotte89

Ja to z natury do cierpliwych nie należę Jasne, jak już ją kupiłam, to będę pewnie używać, chociaż tak jak napisałam wcześniej, mam póki co mieszane uczucia co do tego produktu. Dam mu jednak jeszcze szansę, mam nadzieję, że kuracja przyniesie spodziewane rezultaty

Jeśli Cię nie uczula i nic złego się nie dzieje, to ja bym na Twoim miejscu stosowała. Ja najfajniejsze efekty miałam ok. 4-5 miesiąca... a potem się rozleniwiłam i prawie przestałam stosować... i żałowałam strasznie, bo trzeba było zaczynać praktycznie od początku. Drugi raz takiego numeru nie odstawię

[Look At Me]

Witajcie Dziewczyny Pomimo tego, że nie stosuję już Revitalash to chętnie podczytuję wątek (lenistwo wzięło górę i przedłużyłam rzęsy 1:1 heh). Na dolnych rzęsach stosując Revitalash pierwsze efekty widziałam po ok.6 tygodniach, na górnych jakieś 1,5 tygodnia później. Nie miałam żadnych skutków ubocznych. Liczyłam na to, że urosną mi po nim nowe rzęsy, ale niestety w moim przypadku nie wpłynął na porost nowych rzęs Na początku stosowałam odzywkę codziennie, potem co drugi dzień. Teraz chciałabym kupić jakąś odżywkę żeby stosować na dolne rzęsy. Możecie polecić coś wzmacniającego? P.S. Stosowałam kiedyś też zwykły olejek rycynowy. Nie wydłużyły mi sie po nim rzęsy, ale za to były ale były grubsze i końce rzęs zdecydowanie ciemniejsze (chociaż moje rzęsy są i tak naturalnie czarne). Jak znacie jakąś fajną odżywkę to piszcie

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez malinazagrosze

Używam tej odżywki od dwóch dni i prawdopodobnie dwa ostatnie.
Nie mam wprawdzie uczulenia ale mega ciemne, podkrążone oczy, jak wygłodniały semita z zapadniętymi oczami. Porażka. Być może jest to jakiś specyficzny rodzaj uczulenia, ale nie spotkałam się jak dotąd z uczuleniem w postaci ciemniejącej skóry wokół oczu bez pieczenia i bólu. Czy ktokolwiek osiągnął taki oto efekt, po użyciu? 300 zł do kosza.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Po przeczytaniu ulotki Lumiganu, właściwie sprawa się wyjaśnia. Lek zawiera ostrzeżenie o możliwości ściemnienia skóry powiek, a wszystkie te "rewelacje" odżywkowe na porost rzęs bazują właśnie na substancji czynnej: bimatoprost, zawartej w Lumiganu, tyle, że niby w bezpiecznych dawkach. Mam nadzieję, że ta pigmentacja nie jest trwała, bo pójdę do sądu.

I pomyśleć, ze swojego czasu Lumigan można było kupić na Allegro jako KOSMETYK :/ za 150 zł za 1 opakowanie!!

[Lui1234]

Kurcze, rozumiem ze kobieta zrobi wszystko by byc piekną, ale co niektore posty powalają
Ktos pisze , ze osoby z długimi rzęsami nie stosują go, jednak stosują.
Producent każe nakładać tak by nie dostało sie to cos do oka. Oczywiście , ze sie dostanie. W nocy wystarczy potrzeć okiem o poduszkę, a opary tez moga drażnić. A samo to ze dolne rzęsy w kontakcie z gornymi rosną- kosmetyk tak czy siak dostanie się do oka.
I pomimo tego nie dziwię się kobietom, ze go stosują, sama miałam ochotę, tez jestem babą
I jeszcze te czerwone kreski - swadczą o mocnej chemii.
Szukam na internecie opinii co do składu. Albo zle szukam albo jest utajony. Czy coś przeoczyłam??
Jestem przekonana ze ten składnik na jaskrę to nie jedyne badziewstwo jakie tam włozyli. A co do porostu włosow to jak moze odrosnąc włos gdzie nie ma mieszkow? Gdyby był taki rewelacyjny to nie byłoby juz łysych Panow No, ale powiedzmy, ze moze. To jeszcze mozna jakos tam wytłumaczyć.
To bardzo nie fair ze strony producenta,ze nie ujawnia składu ( w kosmetykach chyba do 0,5 % nie trzeba ujawniac, tak mi sie obiło
o uszy?? ), bo bedzie jak z viagrą czy formaldehydem w odzywce do paznokci. Jeszcze paznokcie - kit ,ale oslepnąć... koszmar. Myslę, ze jest tam niezłe świnstwo i producent jest dobrze ubezpieczony w razie procesow o uszczerbek na zdrowiu. Jak by ujawnił to klientela by sie przerzedziła
Zauważcie, ze zaden lekarz nie wypowiada się dobrze o tym para kosmetyku. A przedstawiciele nie wiedzą wiele o certyfikatach...
Co do kosmetyczek to podobno 50 zł trafia do ich prywatnego portfela.
Sama miałam ochotę to sobie kupić ale skoro tyle niejasnosci i w koncu wszystko wraca do poprzedniego stanu to nie warto ( o ile wroci).....
Szkoda
Zauważyłam tez ze osoby ktore konsultowały ten kosmetyk z lekarzem nie mowią co lekarz dokładnie powiedział. Moze kos by sie podzielił tymi informacjami?

[Mysia mysz]

Napisane przez Lui1234

Kurcze, rozumiem ze kobieta zrobi wszystko by byc piekną, ale co niektore posty powalają
Ktos pisze , ze osoby z długimi rzęsami nie stosują go, jednak stosują.
Producent każe nakładać tak by nie dostało sie to cos do oka. Oczywiście , ze sie dostanie. W nocy wystarczy potrzeć okiem o poduszkę, a opary tez moga drażnić. A samo to ze dolne rzęsy w kontakcie z gornymi rosną- kosmetyk tak czy siak dostanie się do oka.
I pomimo tego nie dziwię się kobietom, ze go stosują, sama miałam ochotę, tez jestem babą
I jeszcze te czerwone kreski - swadczą o mocnej chemii.
Szukam na internecie opinii co do składu. Albo zle szukam albo jest utajony. Czy coś przeoczyłam??
Jestem przekonana ze ten składnik na jaskrę to nie jedyne badziewstwo jakie tam włozyli. A co do porostu włosow to jak moze odrosnąc włos gdzie nie ma mieszkow? Gdyby był taki rewelacyjny to nie byłoby juz łysych Panow No, ale powiedzmy, ze moze. To jeszcze mozna jakos tam wytłumaczyć.
To bardzo nie fair ze strony producenta,ze nie ujawnia składu ( w kosmetykach chyba do 0,5 % nie trzeba ujawniac, tak mi sie obiło
o uszy?? ), bo bedzie jak z viagrą czy formaldehydem w odzywce do paznokci. Jeszcze paznokcie - kit ,ale oslepnąć... koszmar. Myslę, ze jest tam niezłe świnstwo i producent jest dobrze ubezpieczony w razie procesow o uszczerbek na zdrowiu. Jak by ujawnił to klientela by sie przerzedziła
Zauważcie, ze zaden lekarz nie wypowiada się dobrze o tym para kosmetyku. A przedstawiciele nie wiedzą wiele o certyfikatach...
Co do kosmetyczek to podobno 50 zł trafia do ich prywatnego portfela.
Sama miałam ochotę to sobie kupić ale skoro tyle niejasnosci i w koncu wszystko wraca do poprzedniego stanu to nie warto ( o ile wroci).....
Szkoda
Zauważyłam tez ze osoby ktore konsultowały ten kosmetyk z lekarzem nie mowią co lekarz dokładnie powiedział. Moze kos by sie podzielił tymi informacjami?

ludzie czy wy naprawdę nie potraficie w internecie szukać?
http://www.revitalash.com.pl/index.php/pytania punkt 11 - skład produktu:/ gdzie on jest tajny i ukryty?

jak się ma w nocy dostać do oka? nie wiem jak inni ale ja śpię z zamkniętymi oczami odżywkę nakładam jak eyliner w ciągu dnia i nie dostaje mi się do oczu bo od razu by piekło, więc dlaczego odżywka ma się dostawać? ona zasycha na powiece w kilka sekund:/ ja kresek na powiekach nigdy nie miałam, używam ponad rok, skład przeanalizowałam i nic tam strasznego nie widzę

ciekawa jestem jakby wziąć jakąkolwiek odżywkę do paznokci czy balsam do ciała i poprosić o analizę lekarza czy można wsadzić ją do oka o myślę, że powie, że nie można :P już milion razy to było pisane, odżywka nie powinna dostawać się do oka, nie jest do tego przeznaczona ani przystosowana

[Lui1234]

"jak się ma w nocy dostać do oka? nie wiem jak inni ale ja śpię z zamkniętymi oczami odżywkę nakładam jak eyliner w ciągu dnia i nie dostaje mi się do oczu bo od razu by piekło, więc dlaczego odżywka ma się dostawać? ona zasycha na powiece w kilka sekund:/ ja kresek na powiekach nigdy nie miałam, używam ponad rok, skład przeanalizowałam i nic tam strasznego nie widzę"- pisze Mysia Mysz.

Własnie to mnie powala... W całej rozciągłosci.... I bez komentarza.

Nikt Ci nie zabrania stosowania odzywki, do oka mozesz wkładać co tylko chcesz

Masz tu Mysia Mysz , skoro taka jesteś świadoma i nic tam nie widzisz strasznego:

Water/Aqua/EAU, Serenoa Serrulata Fruit Extract, Panax Ginseng Root Extract, Dechloro Dihydroxy Difluoro Ethylcloprostenolamide, Biotin, Camelia Oleifera Leaf Extract, Swerita Japonica Extract, Biotinyl Tripeptide-1, Octapeptide-2, Calendula Officinalis Flower Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Protein, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Glycerin, Cellulose Gum, Butylene Glycol, Pentylene Glycol, Phosphoric Acid, Disodium Phosphate.

główny i najważniejszy składnik Revitalish'a Dechloro Dihydroxy difluoro Ethylcloprostenolamide/

To jest chemiczny analog bimatoprostu, który z kolei jest syntetycznym odpowiednikiem prostaglandyn.
To jest główny składnik kropli do oczu używanych przy leczeniu zaćmy. Wpływa na poziom ciśnienia wewnątrzgałkowego.
U pacjentów leczonych kroplami z bimatoprostem zauważono, że po ok. 4 tygodniach regularnego stosowania z rzęs robi się dżungla. Nie trzeba było długo czekać na reakcję przemysłu kosmetycznego. Revitalash - jest chyba pierwszym kosmetykiem z bimatoprostem, na rynku jest chyba jeszcze wiele innych.

A tu dla chętnych do poczytania o skutkach ubocznych ( te zapalenia oka czy krwiaki na oku jednak nie sa bezpieczne... ): ( nie moge wkleić strony to skopiuje kawałek tekstu

"Firma Allergan i jej lek na jaskrę, Lumigan, robią furorę na na czarnym rynku recept już od dobrych kilku lat, za sprawą ww. bimatoprostu(7-[3,5-dihydroxy-2- (3-hydroxy-5-phenyl-pent-1-enyl)- cyclopentyl]-N-ethyl-hept-5-enamide)

W 2008 FDA zatwierdziło roztwór 0,03%(w opatentowanym naprędce preparacie Latisse) jako produkt kosmetyczny. Lumigan zawiera stężenie 0,3% i jednym z efektów ubocznych jest napigmentowanie powiek po prau miesiącach melaniną. Poza tym: stany zapalne, krwiaki w gałce ocznej, pękanie naczyń krwionośnych, zbyt niskie ciśnienie w gałce, suchość oka, wady wzroku i wiele innych. Występują one także u osób, które jedynie nakładają preparat na linię rzęs.

Photomedex, Athena Cosmetics i Jan Marini Skin Research zostały pozwane przez Allegran za pogwałcenie prawa patentowego, ale jak widać, w Revitalishu jest już odpowiednik.

niestety, po zakończeniu kuracji, następne rzęsy wyrastają w długości zaprojektowanej genetycznie. "

adres strony nie chce sie wkleić, szkoda.

[Mysia mysz]

Napisane przez Lui1234

"jak się ma w nocy dostać do oka? nie wiem jak inni ale ja śpię z zamkniętymi oczami odżywkę nakładam jak eyliner w ciągu dnia i nie dostaje mi się do oczu bo od razu by piekło, więc dlaczego odżywka ma się dostawać? ona zasycha na powiece w kilka sekund:/ ja kresek na powiekach nigdy nie miałam, używam ponad rok, skład przeanalizowałam i nic tam strasznego nie widzę"- pisze Mysia Mysz.

Własnie to mnie powala... W całej rozciągłosci.... I bez komentarza.

Nikt Ci nie zabrania stosowania odzywki, do oka mozesz wkładać co tylko chcesz

Masz tu Mysia Mysz , skoro taka jesteś świadoma i nic tam nie widzisz strasznego:

Water/Aqua/EAU, Serenoa Serrulata Fruit Extract, Panax Ginseng Root Extract, Dechloro Dihydroxy Difluoro Ethylcloprostenolamide, Biotin, Camelia Oleifera Leaf Extract, Swerita Japonica Extract, Biotinyl Tripeptide-1, Octapeptide-2, Calendula Officinalis Flower Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Protein, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Glycerin, Cellulose Gum, Butylene Glycol, Pentylene Glycol, Phosphoric Acid, Disodium Phosphate.

główny i najważniejszy składnik Revitalish'a Dechloro Dihydroxy difluoro Ethylcloprostenolamide/

To jest chemiczny analog bimatoprostu, który z kolei jest syntetycznym odpowiednikiem prostaglandyn.
To jest główny składnik kropli do oczu używanych przy leczeniu zaćmy. Wpływa na poziom ciśnienia wewnątrzgałkowego.
U pacjentów leczonych kroplami z bimatoprostem zauważono, że po ok. 4 tygodniach regularnego stosowania z rzęs robi się dżungla. Nie trzeba było długo czekać na reakcję przemysłu kosmetycznego. Revitalash - jest chyba pierwszym kosmetykiem z bimatoprostem, na rynku jest chyba jeszcze wiele innych.

rozumiem, że się nie spodziewałaś tego składniku tam? wiedząc, że on powoduje wzrost rzęs? i wszystkie tego typu odżywki zawierają jego właśnie pochodne? i oczywiście jego % zawartość w całej odżywce i fakt, że nie powinna się dostawać do oka, nie ma dla Ciebie znaczenia przy analizie składu?

[earthpace]

Napisane przez Lui1234

"jak się ma w nocy dostać do oka? nie wiem jak inni ale ja śpię z zamkniętymi oczami odżywkę nakładam jak eyliner w ciągu dnia i nie dostaje mi się do oczu bo od razu by piekło, więc dlaczego odżywka ma się dostawać? ona zasycha na powiece w kilka sekund:/ ja kresek na powiekach nigdy nie miałam, używam ponad rok, skład przeanalizowałam i nic tam strasznego nie widzę"- pisze Mysia Mysz.

Własnie to mnie powala... W całej rozciągłosci.... I bez komentarza.

Nikt Ci nie zabrania stosowania odzywki, do oka mozesz wkładać co tylko chcesz

Masz tu Mysia Mysz , skoro taka jesteś świadoma i nic tam nie widzisz strasznego:

Water/Aqua/EAU, Serenoa Serrulata Fruit Extract, Panax Ginseng Root Extract, Dechloro Dihydroxy Difluoro Ethylcloprostenolamide, Biotin, Camelia Oleifera Leaf Extract, Swerita Japonica Extract, Biotinyl Tripeptide-1, Octapeptide-2, Calendula Officinalis Flower Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Protein, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Glycerin, Cellulose Gum, Butylene Glycol, Pentylene Glycol, Phosphoric Acid, Disodium Phosphate.

główny i najważniejszy składnik Revitalish'a Dechloro Dihydroxy difluoro Ethylcloprostenolamide/

To jest chemiczny analog bimatoprostu, który z kolei jest syntetycznym odpowiednikiem prostaglandyn.
To jest główny składnik kropli do oczu używanych przy leczeniu zaćmy. Wpływa na poziom ciśnienia wewnątrzgałkowego.
U pacjentów leczonych kroplami z bimatoprostem zauważono, że po ok. 4 tygodniach regularnego stosowania z rzęs robi się dżungla. Nie trzeba było długo czekać na reakcję przemysłu kosmetycznego. Revitalash - jest chyba pierwszym kosmetykiem z bimatoprostem, na rynku jest chyba jeszcze wiele innych.

A tu dla chętnych do poczytania o skutkach ubocznych ( te zapalenia oka czy krwiaki na oku jednak nie sa bezpieczne... ): ( nie moge wkleić strony to skopiuje kawałek tekstu

"Firma Allergan i jej lek na jaskrę, Lumigan, robią furorę na na czarnym rynku recept już od dobrych kilku lat, za sprawą ww. bimatoprostu(7-[3,5-dihydroxy-2- (3-hydroxy-5-phenyl-pent-1-enyl)- cyclopentyl]-N-ethyl-hept-5-enamide)

W 2008 FDA zatwierdziło roztwór 0,03%(w opatentowanym naprędce preparacie Latisse) jako produkt kosmetyczny. Lumigan zawiera stężenie 0,3% i jednym z efektów ubocznych jest napigmentowanie powiek po prau miesiącach melaniną. Poza tym: stany zapalne, krwiaki w gałce ocznej, pękanie naczyń krwionośnych, zbyt niskie ciśnienie w gałce, suchość oka, wady wzroku i wiele innych. Występują one także u osób, które jedynie nakładają preparat na linię rzęs.

Photomedex, Athena Cosmetics i Jan Marini Skin Research zostały pozwane przez Allegran za pogwałcenie prawa patentowego, ale jak widać, w Revitalishu jest już odpowiednik.

niestety, po zakończeniu kuracji, następne rzęsy wyrastają w długości zaprojektowanej genetycznie. "

adres strony nie chce sie wkleić, szkoda.

Szkoda, bo chętnie bym poczytała. Revi już nigdy nie kupię, właśnie dlatego, że nie ma opcji aby przy aplikacji odzywka nie dostała się do oka Przepraszam, ale nie wierze
No a na własnym przykładzie przerobiłam, że 4 miesiące stosowania doprowadziły do mocnego podrażnienia i osłabienia widzenia. Nie polecam! Oczy są najważniejsze!

[List_Waw]

Napisane przez Mysia mysz

ludzie czy wy naprawdę nie potraficie w internecie szukać?
http://www.revitalash.com.pl/index.php/pytania punkt 11 - skład produktu:/ gdzie on jest tajny i ukryty?

jak się ma w nocy dostać do oka? nie wiem jak inni ale ja śpię z zamkniętymi oczami odżywkę nakładam jak eyliner w ciągu dnia i nie dostaje mi się do oczu bo od razu by piekło, więc dlaczego odżywka ma się dostawać? ona zasycha na powiece w kilka sekund:/ ja kresek na powiekach nigdy nie miałam, używam ponad rok, skład przeanalizowałam i nic tam strasznego nie widzę

ciekawa jestem jakby wziąć jakąkolwiek odżywkę do paznokci czy balsam do ciała i poprosić o analizę lekarza czy można wsadzić ją do oka o myślę, że powie, że nie można :P już milion razy to było pisane, odżywka nie powinna dostawać się do oka, nie jest do tego przeznaczona ani przystosowana

Brawo dla tej Pani! Lubię konkrety a nie biadolenie, że nie wiadomo jaki skład, że do oka wlatuje itd. Czasem ręce opadają...

[Lui1234]

Mysia Mysz, napisałaś, ze jednak nic tam strasznego nie widzisz No to nagle zobaczyłaś.
I tu pewne nieporozumienie, nie piszę tych rzeczy do osob ktore będą tego kosmetyku uzywać bo duze rzesy są niezbędne dozycia i co by w kosmetyku nie było to i tak uzyja a nawet wysmarują dolna powiekę. Pisałam do osob ktore dbaja przede wszystkim o zdrowie i jak wielkich rzęs mieć nie bedą to tez będzie ok. Są tez naturalne tego typu kosmetyki.
Takze nie wiem czemu Mysia Mysz tak na mnie napada. Przecież moze wkładać do oka co chce Jest duzą dziewczynką a nawet oczy zamyka jak śpi

---------- Dopisano o 02:17 ---------- Poprzedni post napisano o 02:14 ----------

[QUOTE=Mysia mysz;39716451]rozumiem, że się nie spodziewałaś tego składniku tam? wiedząc, że on powoduje wzrost rzęs? i wszystkie tego typu odżywki zawierają jego właśnie pochodne? i oczywiście jego % zawartość w całej odżywce i fakt, że nie powinna się dostawać do oka, nie ma dla Ciebie znaczenia przy analizie składu?"

no nie mogę... znow klekajcie narody
Oczywiscie, ze nie wszystkie odzywki zawieraja ten składnik.
No ale ty nie widzisz tam nic niebezpiecznego przeciez, bo juz nie bardzo rozumiem
Do oka dostanie sie czy tak czy siak, nie ma cudow. W takim razie po co zmazywać eyeliner na noc?
Przecież nie podrażni nikomu oczu...

[Mysia mysz]

[QUOTE=Lui1234;39736242]Mysia Mysz, napisałaś, ze jednak nic tam strasznego nie widzisz No to nagle zobaczyłaś.
I tu pewne nieporozumienie, nie piszę tych rzeczy do osob ktore będą tego kosmetyku uzywać bo duze rzesy są niezbędne dozycia i co by w kosmetyku nie było to i tak uzyja a nawet wysmarują dolna powiekę. Pisałam do osob ktore dbaja przede wszystkim o zdrowie i jak wielkich rzęs mieć nie bedą to tez będzie ok. Są tez naturalne tego typu kosmetyki.
Takze nie wiem czemu Mysia Mysz tak na mnie napada. Przecież moze wkładać do oka co chce Jest duzą dziewczynką a nawet oczy zamyka jak śpi

---------- Dopisano o 02:17 ---------- Poprzedni post napisano o 02:14 ----------

Napisane przez Mysia mysz

rozumiem, że się nie spodziewałaś tego składniku tam? wiedząc, że on powoduje wzrost rzęs? i wszystkie tego typu odżywki zawierają jego właśnie pochodne? i oczywiście jego % zawartość w całej odżywce i fakt, że nie powinna się dostawać do oka, nie ma dla Ciebie znaczenia przy analizie składu?"

no nie mogę... znow klekajcie narody
Oczywiscie, ze nie wszystkie odzywki zawieraja ten składnik.
No ale ty nie widzisz tam nic niebezpiecznego przeciez, bo juz nie bardzo rozumiem
Do oka dostanie sie czy tak czy siak, nie ma cudow. W takim razie po co zmazywać eyeliner na noc?
Przecież nie podrażni nikomu oczu...

ćwiczymy czytanie ze zrozumieniem
skład jest mi dobrze znany i nie widzę nic strasznego w nim
jak przeczytasz czym jest np. formaldehyd a potem dowiesz się, że jest w każdym lakierze i praktycznie każdej odżywce do paznokci to też przeżyjesz szok?
Ja dbam o swoje zdrowie dlatego czytam składy tego co stosuje od tak dawna. To, że stosuję odżywkę ponad rok mam zdrowe oczy i żadnych skutków ubocznych to rozumiem dla Ciebie za mało, bo znalazłaś straszne składniki w odżywce, no cóż, nie używaj więc....
Oczywiście, że są naturalne odżywki! Np. olej rycynowy czy krem do rzęs z l'bioticy - powodzenia w osiągnięciu efektu jak po revicie Nic co nakładam na powiekę - krem, cień czy eyeliner nie dostają mi się do oka - próbowałaś nie trzeć powiek?? :P dlaczego zmywam hmmm, ja wiem? może dlatego, że myje się wieczorem ? przebieram się też w piżamę, ale nie dlatego, że zostawienie ubrań spowodowałoby u mnie alergię

przepraszam, nie mogłam się powstrzymać - głupie pytanie głupia odpowiedź

rozumiem, że chcesz sama siebie przekonać, że nie warto wydawać 350 zł, bo idę o zakład, że gdyby revita kosztowała 35 to byś smarowała już dawno skład wszytskim na tym wątku jest znany więc jak chcesz pisać na temat to pisz o swoich doświadczeniach z jej używaniem a nie o tym co CI się na ten temat wydaje

[Lui1234]

[QUOTE=Mysia mysz;39736980]

Napisane przez Lui1234

Mysia Mysz, napisałaś, ze jednak nic tam strasznego nie widzisz No to nagle zobaczyłaś.
I tu pewne nieporozumienie, nie piszę tych rzeczy do osob ktore będą tego kosmetyku uzywać bo duze rzesy są niezbędne dozycia i co by w kosmetyku nie było to i tak uzyja a nawet wysmarują dolna powiekę. Pisałam do osob ktore dbaja przede wszystkim o zdrowie i jak wielkich rzęs mieć nie bedą to tez będzie ok. Są tez naturalne tego typu kosmetyki.
Takze nie wiem czemu Mysia Mysz tak na mnie napada. Przecież moze wkładać do oka co chce Jest duzą dziewczynką a nawet oczy zamyka jak śpi

---------- Dopisano o 02:17 ---------- Poprzedni post napisano o 02:14 ----------



ćwiczymy czytanie ze zrozumieniem
skład jest mi dobrze znany i nie widzę nic strasznego w nim
jak przeczytasz czym jest np. formaldehyd a potem dowiesz się, że jest w każdym lakierze i praktycznie każdej odżywce do paznokci to też przeżyjesz szok?
Ja dbam o swoje zdrowie dlatego czytam składy tego co stosuje od tak dawna. To, że stosuję odżywkę ponad rok mam zdrowe oczy i żadnych skutków ubocznych to rozumiem dla Ciebie za mało, bo znalazłaś straszne składniki w odżywce, no cóż, nie używaj więc....
Oczywiście, że są naturalne odżywki! Np. olej rycynowy czy krem do rzęs z l'bioticy - powodzenia w osiągnięciu efektu jak po revicie Nic co nakładam na powiekę - krem, cień czy eyeliner nie dostają mi się do oka - próbowałaś nie trzeć powiek?? :P dlaczego zmywam hmmm, ja wiem? może dlatego, że myje się wieczorem ? przebieram się też w piżamę, ale nie dlatego, że zostawienie ubrań spowodowałoby u mnie alergię

przepraszam, nie mogłam się powstrzymać - głupie pytanie głupia odpowiedź

rozumiem, że chcesz sama siebie przekonać, że nie warto wydawać 350 zł, bo idę o zakład, że gdyby revita kosztowała 35 to byś smarowała już dawno skład wszytskim na tym wątku jest znany więc jak chcesz pisać na temat to pisz o swoich doświadczeniach z jej używaniem a nie o tym co CI się na ten temat wydaje

Brawo Mysia Mysz, jestem z Ciebie dumna, ze masz 350 zł na odżywkę Ja zaś skąpa czy biedna , ze jej nie kupiłam

Znow widzę , ze nie rozumiesz. I piszesz ze nie stać mnie na odżywkę
Dziecinne trochę Naprawdę mnie bawisz
Trzeba być niesamowicie bogatym by zakupić tę odzywkę i cena 250 zł jest niemozliwie wysoka)))))))))))
Przejrzyj sobie wątek ile osob zastanawia sie nad bezpieczeństwem jej stosowania. Nie zagladałam tu po to by czytać o jej spektakularnym działaniu, bo juz wiem, ze działa. Ale aby poczytać doniesienia czy faktycznie jest bezpieczna, czy nikomu nie zaszkodziła. Niektorzy jednak piszą, ze mieli skutki uboczne. Nie maja tu znaczenia pieniązki, ale zdrowie.
Dociekam na ile jest bezpieczna. Oczy mam na całe życie. Nie jest to krem na skorę, gdzie skórę da sie odratować. Jak widzisz odpisujesz na moje posty trochę nie w temacie.
Odzywka nie jest bezpieczna i nie piszę tego do Ciebie, ktorą interesuje jedynie efekt a nie jak odzywka działa i co moze zrobić złego.
W moim przypadku rzęsy swoje mam na tyle ładne , ze nie musze koniecznie ratować się tą odzywką. Ale gdyby była naprawdę bezpieczna chętnie bym sprobowała.
A co do ceny to oczywiste jest , ze jest przesadzona bo krople do oczu z tym składnikiem kosztują 60 zł. Działaja podobnie. Wiadomo, ze na hicie producent musi zarobić.
Jednak nie o cene tu chodzi, czy teraz rozumiesz? Nie odpisuj proszę bo nie chce mi sie z Tobą polemizować i kolejny Twoj post zignoruję

a co do odżywki to juz wiem, ze poskąpie i jej nie kupię)

Jest inna odzywka bez tego składnika, moze tez cos tam dodali Xlash, 199 zł , kobiety chwalą.
Jest na wizażu oddzielne forum.

[Mysia mysz]

[QUOTE=Lui1234;39740398]

Napisane przez Mysia mysz

Znow widzę , ze nie rozumiesz. I piszesz ze nie stać mnie na odżywkę
Dziecinne trochę Naprawdę mnie bawisz
Trzeba być niesamowicie bogatym by zakupić tę odzywkę i cena 250 zł jest niemozliwie wysoka)))))))))))
Przejrzyj sobie wątek ile osob zastanawia sie nad bezpieczeństwem jej stosowania. Nie zagladałam tu po to by czytać o jej spektakularnym działaniu, bo juz wiem, ze działa. Ale aby poczytać doniesienia czy faktycznie jest bezpieczna, czy nikomu nie zaszkodziła. Niektorzy jednak piszą, ze mieli skutki uboczne. Nie maja tu znaczenia pieniązki, ale zdrowie.
Dociekam na ile jest bezpieczna. Oczy mam na całe życie. Nie jest to krem na skorę, gdzie skórę da sie odratować. Jak widzisz odpisujesz na moje posty trochę nie w temacie.
Odzywka nie jest bezpieczna i nie piszę tego do Ciebie, ktorą interesuje jedynie efekt a nie jak odzywka działa i co moze zrobić złego.
W moim przypadku rzęsy swoje mam na tyle ładne , ze nie musze koniecznie ratować się tą odzywką. Ale gdyby była naprawdę bezpieczna chętnie bym sprobowała.
A co do ceny to oczywiste jest , ze jest przesadzona bo krople do oczu z tym składnikiem kosztują 60 zł. Działaja podobnie. Wiadomo, ze na hicie producent musi zarobić.
Jednak nie o cene tu chodzi, czy teraz rozumiesz? Nie odpisuj proszę bo nie chce mi sie z Tobą polemizować i kolejny Twoj post zignoruję

nigdzie nie napisałam, że Cie nie stać (to Twoja nadinterpretacja), napisałam o kwocie, bo gdyby była mniejsza pewnie byś zaryzykowała i przetestowała zamiast straszyć innych własnymi domysłami co to ta odżywka może zrobić- tyle w temacie. Co do skutków ubocznych - zawsze są na pewnej grupie, teraz np. uczulił mnie balsam do ciała z AA, a super zachwalana odżywka eveline powoduje, że pieką mnie paznokcie. Nie wyciągam jednak wniosku, że jej skład niszczy paznokcie, tylko po prostu odstawiłam, bo nie jest dla mnie.

[Lui1234]

[QUOTE=
jak chcesz pisać na temat to pisz o swoich doświadczeniach z jej używaniem a nie o tym co CI się na ten temat wydaje[/QUOTE]

No tak , Mysia Mysz jest jedyna gospodynia tego forum

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

[QUOTE=Mysia mysz;39740601]

Napisane przez Lui1234

nigdzie nie napisałam, że Cie nie stać (to Twoja nadinterpretacja), napisałam o kwocie, bo gdyby była mniejsza pewnie byś zaryzykowała i przetestowała zamiast straszyć innych własnymi domysłami co to ta odżywka może zrobić- tyle w temacie. Co do skutków ubocznych - zawsze są na pewnej grupie, teraz np. uczulił mnie balsam do ciała z AA, a super zachwalana odżywka eveline powoduje, że pieką mnie paznokcie. Nie wyciągam jednak wniosku, że jej skład niszczy paznokcie, tylko po prostu odstawiłam, bo nie jest dla mnie.

Odpisuje juz ostatni raz, ponieważ dziewczyny nie maja ochoty czytać naszych sporow. Nie nie kupiłabym nawet za 8 zł, podobnie jak odzywki do paznokci z formaldehydem. To nie o pieniazki tu chodzi. Ja nikogo nie straszę, bo Ty jestes tego najlepszym przykładem
Ten składnik nie wywołuje alergii ale moze uszkodzić oko.
Kazdy stosuje na własna odpowiedzialnosc ale nieznajomosc działania składu szkodzi. Jesli cos to pisz na priva

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez earthpace

Szkoda, bo chętnie bym poczytała. Revi już nigdy nie kupię, właśnie dlatego, że nie ma opcji aby przy aplikacji odzywka nie dostała się do oka Przepraszam, ale nie wierze
No a na własnym przykładzie przerobiłam, że 4 miesiące stosowania doprowadziły do mocnego podrażnienia i osłabienia widzenia. Nie polecam! Oczy są najważniejsze!

Powiedz, a byłaś u lekarza? Jesli mogłabyś to co lekarz powiedział? Da sie cofnąć ten problem jakoś?

[Mysia mysz]

Napisane przez Lui1234

Odpisuje juz ostatni raz, ponieważ dziewczyny nie maja ochoty czytać naszych sporow. Nie nie kupiłabym nawet za 8 zł, podobnie jak odzywki do paznokci z formaldehydem. To nie o pieniazki tu chodzi. Ja nikogo nie straszę, bo Ty jestes tego najlepszym przykładem
Ten składnik nie wywołuje alergii ale moze uszkodzić oko.
Kazdy stosuje na własna odpowiedzialnosc ale nieznajomosc działania składu szkodzi. Jesli cos to pisz na priva
?

Nie ma sensu prowadzić tej dyskusji dalej, jak już pisałam ja nakładam minimalną ilość na powiekę, NIE DO OKA. Koniec tematu

[List_Waw]

Napisane przez Mysia mysz

Co do skutków ubocznych - zawsze są na pewnej grupie, teraz np. uczulił mnie balsam do ciała z AA, a super zachwalana odżywka eveline powoduje, że pieką mnie paznokcie. Nie wyciągam jednak wniosku, że jej skład niszczy paznokcie, tylko po prostu odstawiłam, bo nie jest dla mnie.

Cóż, przyznaję rację i mam podobne podejście. Nie wszystko jest dla każdego i zapewne nie ma na całym świecie kosmetyku, który dogodziłby każdej osobie i żadnej na całym świecie nie uczulił.

Napisane przez Mysia mysz

Nie ma sensu prowadzić tej dyskusji dalej, jak już pisałam ja nakładam minimalną ilość na powiekę, NIE DO OKA. Koniec tematu

Ja też nie rozumiem o co chodzi... to odżywka do rzęs [NIE DO OCZU! ] i nakłada się ją na miejsce, z którego one wyrastają w minimalnej ilości i czeka aż wyschnie... trwa to kilkanaście sekund. Co zatem ma się dostawać do oka?

[earthpace]

[QUOTE=Lui1234;39741204]No tak , Mysia Mysz jest jedyna gospodynia tego forum

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Mysia mysz

Odpisuje juz ostatni raz, ponieważ dziewczyny nie maja ochoty czytać naszych sporow. Nie nie kupiłabym nawet za 8 zł, podobnie jak odzywki do paznokci z formaldehydem. To nie o pieniazki tu chodzi. Ja nikogo nie straszę, bo Ty jestes tego najlepszym przykładem
Ten składnik nie wywołuje alergii ale moze uszkodzić oko.
Kazdy stosuje na własna odpowiedzialnosc ale nieznajomosc działania składu szkodzi. Jesli cos to pisz na priva

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------



Powiedz, a byłaś u lekarza? Jesli mogłabyś to co lekarz powiedział? Da sie cofnąć ten problem jakoś?

Podrażnienie rogówki. Oczywiście nie było to permanentne pogorszenie wzroku Długi czas jednak znikały wszystkie objawy tzn. pieczenie, ból oka kiedy np. założyłam soczewki, przekrwienie, zapuchnięcie, itd itd. No i oczywiście słabsze widzenie. Wszystko rozmazane myślałam, że oślepłam.

Napisane przez List_Waw

Cóż, przyznaję rację i mam podobne podejście. Nie wszystko jest dla każdego i zapewne nie ma na całym świecie kosmetyku, który dogodziłby każdej osobie i żadnej na całym świecie nie uczulił.


Ja też nie rozumiem o co chodzi... to odżywka do rzęs [NIE DO OCZU! ] i nakłada się ją na miejsce, z którego one wyrastają w minimalnej ilości i czeka aż wyschnie... trwa to kilkanaście sekund. Co zatem ma się dostawać do oka?

Powieka jest cienka... Jak nakładasz mrugasz oczami.. Nie no serio, może to zależy od indywidualnej "konstrukcji" oka, ale gdyby zrobić test mydła i posmarować nim powiekę i pójść spać - założę się, że w pewnym momencie poczuje się szczypanie, bo jakieś ilości dostaną się do oka. U mnie 3-4 miesiące oprócz czerwonej kreski na powiecie nie występowały żadne dolegliwości po Revi a później nagle "boom" i makabra.

[Mysia mysz]

Napisane przez earthpace

Powieka jest cienka... Jak nakładasz mrugasz oczami.. Nie no serio, może to zależy od indywidualnej "konstrukcji" oka, ale gdyby zrobić test mydła i posmarować nim powiekę i pójść spać - założę się, że w pewnym momencie poczuje się szczypanie, bo jakieś ilości dostaną się do oka. U mnie 3-4 miesiące oprócz czerwonej kreski na powiecie nie występowały żadne dolegliwości po Revi a później nagle "boom" i makabra.

no tak tylko chodzi o to, że revi wysycha w kilka sekund, a mydło się rozpuszcza w cieple, dla mnie to jest jak nakładanie kreski eyelinerem, skoro jestem to w stanie zrobić bez wpłynięcia eyelinera do oka (a nie da sie tego przegapic bo piecze jak cholera:P) to też bym po revi zauważyła. Z tym, że ja bardzo mało nakładam - opakowanie 3,5 ml mam juz rok i 4 miesiące i nie chce się skończyć

[List_Waw]

Napisane przez Mysia mysz

no tak tylko chodzi o to, że revi wysycha w kilka sekund, a mydło się rozpuszcza w cieple, dla mnie to jest jak nakładanie kreski eyelinerem, skoro jestem to w stanie zrobić bez wpłynięcia eyelinera do oka (a nie da sie tego przegapic bo piecze jak cholera:P) to też bym po revi zauważyła. Z tym, że ja bardzo mało nakładam - opakowanie 3,5 ml mam juz rok i 4 miesiące i nie chce się skończyć

Ja potwierdzam to co pisze Mysia, bo uważam, że całkiem mądrze pisze. Sama używam akurat więcej [raczej sobie nie żałuję ], ale po jakimś czasie mam już sporą praktykę i doskonale wiem jak to nakładać, żeby nie było za dużo i żeby absolutnie nie wpływało do oka.

[Lui1234]

[QUOTE=earthpace;39758492]

Napisane przez Lui1234

No tak , Mysia Mysz jest jedyna gospodynia tego forum

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------



Podrażnienie rogówki. Oczywiście nie było to permanentne pogorszenie wzroku Długi czas jednak znikały wszystkie objawy tzn. pieczenie, ból oka kiedy np. założyłam soczewki, przekrwienie, zapuchnięcie, itd itd. No i oczywiście słabsze widzenie. Wszystko rozmazane myślałam, że oślepłam.



Powieka jest cienka... Jak nakładasz mrugasz oczami.. Nie no serio, może to zależy od indywidualnej "konstrukcji" oka, ale gdyby zrobić test mydła i posmarować nim powiekę i pójść spać - założę się, że w pewnym momencie poczuje się szczypanie, bo jakieś ilości dostaną się do oka. U mnie 3-4 miesiące oprócz czerwonej kreski na powiecie nie występowały żadne dolegliwości po Revi a później nagle "boom" i makabra.

Pisze sie o tym specyfiku ze jest na tyle krotko na rynku ze nie wiadomo czy objawy moga wystąpić na długo po jego zaprzestaniu...

Tak teraz pomyslałam (tylko przypuszczenie) ze moze powieka jest na tyle cienka ze moze przepuszczac - wchłaniać niektore substancje przez skórę.
Tym samym przedostaja się do oka.

dobrze, ze wszystko juz w porządku z Twoimi oczkami

[List_Waw]

Napisane przez Lui1234

Pisze sie o tym specyfiku ze jest na tyle krotko na rynku ze nie wiadomo czy objawy moga wystąpić na długo po jego zaprzestaniu...

Tak teraz pomyslałam (tylko przypuszczenie) ze moze powieka jest na tyle cienka ze moze przepuszczac - wchłaniać niektore substancje przez skórę.
Tym samym przedostaja się do oka.

dobrze, ze wszystko juz w porządku z Twoimi oczkami

Właśnie, dobrze że już dobrze. Choć dla mnie to dziwne, że przez tyle miesięcy nic a potem bum.

Kosmetyk w Polsce jest już ponad 2 lata, na świecie sporo dłużej, więc nie jest to okres, po którym nie można się wypowiedzieć.

[earthpace]

Napisane przez List_Waw

Właśnie, dobrze że już dobrze. Choć dla mnie to dziwne, że przez tyle miesięcy nic a potem bum.

Kosmetyk w Polsce jest już ponad 2 lata, na świecie sporo dłużej, więc nie jest to okres, po którym nie można się wypowiedzieć.

Przez kilka miesięcy lekkie podrażnienie, aż w końcu się oko zbuntowało. Moje oczy są ogólnie wrażliwe, rycynowego też nie lubią - a tego się akurat nie da zaaplikować na nasadę rzęs, aby się "nie rozlał", więc stosuje tylko na końcówki rzęs a na nasadę xlash. I jest ok póki co. Acz nie da rady zarzucić rzęs na plecy

[Lui1234]

[QUOTE=earthpace;

Przez kilka miesięcy lekkie podrażnienie, aż w końcu się oko zbuntowało. Moje oczy są ogólnie wrażliwe, rycynowego też nie lubią - a tego się akurat nie da zaaplikować na nasadę rzęs, aby się "nie rozlał", więc stosuje tylko na końcówki rzęs a na nasadę xlash. I jest ok póki co. Acz nie da rady zarzucić rzęs na plecy [/QUOTE]

Byłam juz umowiona na odbiór tego revitalasha , ale cos mnie tknęło. No a potem wyczytałam o tym Xlash'u, bo olejek rycynowy to napewno cos tam robi ale mega rzesy po nim nie wyrosną.
A moze jesli stosowało sie revitalash to potem druga odzywka juz nie bedzie tak działać? W kazdym razie dobrze, ze jest jakas opcja

List_Waw, edytowałam, jest ok?

[List_Waw]

Lui1234
czy możesz nie cytować jako moje wypowiedzi słów innej osoby?

earthpace
Ty natomiast moją wypowiedź podpisałaś jako wypowiedź Lui1234.

Nie wiem czy jest to celowe czy o co chodzi, ale proszę o natychmiastową edycję dwóch powyższych postów.

[Lui1234]

Napisane przez List_Waw

Lui1234
czy możesz nie cytować jako moje wypowiedzi słów innej osoby?

earthpace
Ty natomiast moją wypowiedź podpisałaś jako wypowiedź Lui1234.

Nie wiem czy jest to celowe czy o co chodzi, ale proszę o natychmiastową edycję dwóch powyższych postów.

Edytowałam, jestw porządku?
To niechcący, nie zwrociłam uwagi.

[myszola21]

a ja właśnie kończę współpracę z revi dziś mija rok od kiedy stosuje, po pół roku zaczęłam stosować dwa razy w tygodniu na dolne i górne rzęsy efekt OK mnie nie powalił jak za taką kasę, byłam zadowolona, oceniam odżywkę jako dobrą ponieważ rzęsy urosły tak jak obiecywał producent jednak czerwone oczy i kreski to mega minus tej odżywki, ponadto pogorszenie wzroku, skusiłam się na xlash i mam nadzieję, że to będzie "to".

[earthpace]

Napisane przez List_Waw

Lui1234
czy możesz nie cytować jako moje wypowiedzi słów innej osoby?

earthpace
Ty natomiast moją wypowiedź podpisałaś jako wypowiedź Lui1234.

Nie wiem czy jest to celowe czy o co chodzi, ale proszę o natychmiastową edycję dwóch powyższych postów.

Hehe, to żadna intryga. Zwykły błąd.

[kwasiorek]

Hej jestem nowa i zaczynam moją przygodę z RevitaLash. Stosuję od około tygodnia, nic mnie nie podrażnia, nie szczypie, nie mrowi, nie ma zaczerwień. Od zawsze narzekałam na moje rzęsy, ale nie dlatego że wypadały, ale genetycznie są hmm złe nie są ale nie ma się czym zachwycać, bez tuszu są niezauważalne. Swoją przygodę z odżywkami rozpoczęłam od mavali (zero efektów), następnie był idol lash (zero efektów), rapid lash (rzęsy sie wydłużyły, widać po wytuszowaniu, jednak efekty widoczne po ok 3 mies...). Następnie chciałam kupic x lash jednak kosmetyczka polecila mi revita, że niby efekt będzie szybszy i naprawdę wow. No więc zobaczymy. Jako, że mam doświadczenie z rapid mam nadzieję, że nie doświadczę żadnych efektów ubocznych... Zawsze miałam rzęsy lewego oka lekko dłuższe od prawego a po rapid na środku prawego wyrosly mi 2-3 dlugie (o ok 2 mm od pozostałych), gorujace nad resztą grube, wywinięte rzesy Jeśli reszta im dorowna to bedę wielbić tą odżywkę

[List_Waw]

Napisane przez Lui1234

List_Waw, edytowałam, jest ok?

Jest ok

Napisane przez earthpace

Hehe, to żadna intryga. Zwykły błąd.

Mam taką nadzieję, ale było to dziwne, bo akurat dwa posty pod rząd od dwóch różnych osób

Napisane przez myszola21

a ja właśnie kończę współpracę z revi dziś mija rok od kiedy stosuje, po pół roku zaczęłam stosować dwa razy w tygodniu na dolne i górne rzęsy efekt OK mnie nie powalił jak za taką kasę, byłam zadowolona, oceniam odżywkę jako dobrą ponieważ rzęsy urosły tak jak obiecywał producent jednak czerwone oczy i kreski to mega minus tej odżywki, ponadto pogorszenie wzroku, skusiłam się na xlash i mam nadzieję, że to będzie "to".

Daj znać jak będzie po xlash

Dwa razy w tygodniu to moim zdaniem mało. A jaki był efekt przez to pierwsze pół roku?

Napisane przez kwasiorek

Zawsze miałam rzęsy lewego oka lekko dłuższe od prawego a po rapid na środku prawego wyrosly mi 2-3 dlugie (o ok 2 mm od pozostałych), gorujace nad resztą grube, wywinięte rzesy Jeśli reszta im dorowna to bedę wielbić tą odżywkę

Mi urosły mniej więcej o drugie tyle w porównaniu do moich prawdziwych, także muszę się pochwalić, że jestem wyjątkową szczęściarą, bo nic mi nie dolega i efekt mam niesamowity. Na początku trudno było mi się przestawić z noszeniem okularów, bo ciągle mi jeździły po szybkach

[myszola21]

List_Waw -> Po 3 miesiącach rzęsy mi bardzo urosły i rosły rosły rosły tak do 6 miesiąca, potem się już nic nie ruszało więc kosmetyczka mi poradziła jedynie podtrzymywać efekt używając te dwa razy w tygodniu, przez pierwsze 6 miesięcy używałam oczywiście codziennie

[Mysia mysz]

Napisane przez myszola21

List_Waw -> Po 3 miesiącach rzęsy mi bardzo urosły i rosły rosły rosły tak do 6 miesiąca, potem się już nic nie ruszało więc kosmetyczka mi poradziła jedynie podtrzymywać efekt używając te dwa razy w tygodniu, przez pierwsze 6 miesięcy używałam oczywiście codziennie

ja właśnie przez pierwsze 6 miesięcy używałam codziennie,a potem przeszłam na 2 x w tygodniu i tak juz od maja