Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[nafiyqa]

Moj maly chyba przechodzi z okresu, w ktorym wiecznie spal i budzil sie tylko na jedzonko w okres pt. "czasem zdarza mi sie spac"
Nudzi sie lezac, chcialby, zeby go nosic i najlepiej zeby do niego gaaadac gaaadac gaadaaac

Wczoraj nie spal od 18 do 23, kimnal na 2h i od 1 w nocy do 5 znow oczy otwarte

[meduzza]

Napisane przez fewcia

Moja Blanka strasznie marudna... Już nie wiem co z Nią robić. Spać nie chce. Zjadła z piersi i płacze biedna. Nacisnęłam na pierś i leci mleko, ale ona się denerwuje. Co mam robić? Nie mam sił ;(

Kochana niestety u mnie to samo, wiem, że jeszcze parę dziewczyn ma taki sam problem.... Moja poje 5 min i nagle wrzask jakby stwierdziła, że ona z cyca jeść nie będzie!! A dzioba robi.... Wtedy podaję jej w butli odciągnięte ale zdaje sobie sprawę, że to króciótka droga do zakończenia kp
Dlaczego to musi być takie trudne. Na filmach dokumentalnych o zwierzętach osesek intuicyjnie ssie i nie ma problemu. Co te ludzie takie dziwne?

[goomisia]

Cześć Mamuśki Mam pytanie do mam warszawskich, ew. okolicznych
Poszukuję maluszków ok. 1 miesiąca do sesji zdjęciowej - ktoś chętny?
Zainteresowane zapraszam na priva

[Ifwka]

Dziewczyny odparzylam malej pupe co stosować? Na razie smaruje sudocremem i staram się wietrzyc pupe ile mała wytrzyma

[bokeh]

Napisane przez nafiyqa

Moj maly chyba przechodzi z okresu, w ktorym wiecznie spal i budzil sie tylko na jedzonko w okres pt. "czasem zdarza mi sie spac"
Nudzi sie lezac, chcialby, zeby go nosic i najlepiej zeby do niego gaaadac gaaadac gaadaaac

Wczoraj nie spal od 18 do 23, kimnal na 2h i od 1 w nocy do 5 znow oczy otwarte

a mówiłam żebyś za głosno nie mówiła że CI się nudzi?


dziewczyny czy wasze dzieci jak mają ciemiączko przednie to przed nim jakby mają taki lekki rowek? taka jakby podłużna przerwa w czaszce?

mam jeszcze pytanie czy usypiacie specjalnie jakoś dzieci? czy np kładziecie je do łóżeczka i same po czasie zasypiają? bo moja czasem własnie zasypia sama i zastanawiam się czy lepiej by się jej zasypiało czując moją bliskość. Bo ona np spała dopiero koło po 13 na spacerze potem jak wróciłam koło 16 to nie spała tak do 18 zasnęła o 18 obudziła się koło 19 i teraz znów zasnęła. Więc nie wiem czy nie za mało mi śpi. Tylko ona nie da się zbytnio "ululać"

[pstryczek84]

zapomnialam przekazac Wam smsa od Basi
Czesc. my nadal w szpitalu. Krzysiu ma sie lepiej ale jeszcze zdrowy nie jest. juz w miare dobrze oddycha, katar przechodzi, osluchowo lepiej ale wciaz oskrzela. dalej dostaje antybiotyk, sterydy, ma inhalacje, mniej je. jestesmy w 2os. sali. ogolnie jest tu masa chorych dzieci i ciagle dochodza nowe. pozdrawiam wszystkie mamusie z wizazu!

Bidulki....

[Delicjanka]

Napisane przez bokeh

a mówiłam żebyś za głosno nie mówiła że CI się nudzi?


dziewczyny czy wasze dzieci jak mają ciemiączko przednie to przed nim jakby mają taki lekki rowek? taka jakby podłużna przerwa w czaszce?

mam jeszcze pytanie czy usypiacie specjalnie jakoś dzieci? czy np kładziecie je do łóżeczka i same po czasie zasypiają? bo moja czasem własnie zasypia sama i zastanawiam się czy lepiej by się jej zasypiało czując moją bliskość. Bo ona np spała dopiero koło po 13 na spacerze potem jak wróciłam koło 16 to nie spała tak do 18 zasnęła o 18 obudziła się koło 19 i teraz znów zasnęła. Więc nie wiem czy nie za mało mi śpi. Tylko ona nie da się zbytnio "ululać"

moja sama zasypia najczęściej. Wieczorem ją ululam przy cycu, odkladam troche przy niej pobędę i tak usypia. Ale w dzien dzisiaj mi nie spała praktycznie wcale.

Napisane przez pstryczek84

zapomnialam przekazac Wam smsa od Basi
Czesc. my nadal w szpitalu. Krzysiu ma sie lepiej ale jeszcze zdrowy nie jest. juz w miare dobrze oddycha, katar przechodzi, osluchowo lepiej ale wciaz oskrzela. dalej dostaje antybiotyk, sterydy, ma inhalacje, mniej je. jestesmy w 2os. sali. ogolnie jest tu masa chorych dzieci i ciagle dochodza nowe. pozdrawiam wszystkie mamusie z wizazu!

Bidulki....

ojjj biedulki...

[Ewik86]

Napisane przez pstryczek84

zapomnialam przekazac Wam smsa od Basi
Czesc. my nadal w szpitalu. Krzysiu ma sie lepiej ale jeszcze zdrowy nie jest. juz w miare dobrze oddycha, katar przechodzi, osluchowo lepiej ale wciaz oskrzela. dalej dostaje antybiotyk, sterydy, ma inhalacje, mniej je. jestesmy w 2os. sali. ogolnie jest tu masa chorych dzieci i ciagle dochodza nowe. pozdrawiam wszystkie mamusie z wizazu!

Bidulki....

Mam nadzieję, że Krzyś szybko wyzdrowieje i wyjdzie do domu. Biedne te dzieciaczki...

Nawijko i Ty po takiej nocy masz siłę być na wizażu?

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Moja najczęściej usypia na rękach.

[ninagg]

Napisane przez pstryczek84

zapomnialam przekazac Wam smsa od Basi
Czesc. my nadal w szpitalu. Krzysiu ma sie lepiej ale jeszcze zdrowy nie jest. juz w miare dobrze oddycha, katar przechodzi, osluchowo lepiej ale wciaz oskrzela. dalej dostaje antybiotyk, sterydy, ma inhalacje, mniej je. jestesmy w 2os. sali. ogolnie jest tu masa chorych dzieci i ciagle dochodza nowe. pozdrawiam wszystkie mamusie z wizazu!

Bidulki....

Oj biedny Krzyś

[nafiyqa]

Napisane przez bokeh

a mówiłam żebyś za głosno nie mówiła że CI się nudzi?

Hehhe wiedzialam, ze ten magiczny czas kiedys sie skonczy

Napisane przez Ewik86

Mam nadzieję, że Krzyś szybko wyzdrowieje i wyjdzie do domu. Biedne te dzieciaczki...

Nawijko i Ty po takiej nocy masz siłę być na wizażu?

Nie mam czasu spac, jutro kolokwium, przez caly dzien zbieram sie do nauki

Myslicie, ze czlowiek jest w stanie przyzwyczaic sie do 3h snu na dobe?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Trzymam mocno kciuki za Krzysia, oby szybko wyszli!!

[charlizz]

Biedny Krzyś I Basia też, musi być jej ogromnie przykro jak dzieciaczek choruje i widzi inne maluszki chore w tym szpitalu

Szaja słodko wyglądacie z Dorką, fryz masz ładny, ogólnie laska z Ciebie, makijaż, ten tego, no no :P

Pstryczku powodzenia! Zwalcz kryzys dziada Nie badź taka pipka jak ja, tak na kryzysie wyszłam, że teraz praktycznie piersią nie karmię kwestia kilku dni i pokarm całkiem mi zaniknie. No ale Ola cały dzień na cycu i tak się darła w niebogłosy że nie dałam rady.

Co do jedznia.. też mam apetyt i też bym jadła, ale... mała mi nie daje zwyczajnie nie mam czasu.

No i mało śpi tak jak u Was. Chyba już ten etap wygląda że nie jest tak kolorowo. ALE
ogłaszam, że po raz pierwszy przespałam dziś całą noc!! Ola zasnęła po 21 i obudziła mnie dopiero po 7 rano!

[Ewik86]

Napisane przez nafiyqa

Hehhe wiedzialam, ze ten magiczny czas kiedys sie skonczy


Nie mam czasu spac, jutro kolokwium, przez caly dzien zbieram sie do nauki

Myslicie, ze czlowiek jest w stanie przyzwyczaic sie do 3h snu na dobe?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Trzymam mocno kciuki za Krzysia, oby szybko wyszli!!

Nie wiem jak inne organizmy, ale mój na pewno nie da rady się przyzwyczaić Współczuję tej nauki, ale trzymam kciuki za kolokwium

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez charlizz

Biedny Krzyś I Basia też, musi być jej ogromnie przykro jak dzieciaczek choruje i widzi inne maluszki chore w tym szpitalu

Szaja słodko wyglądacie z Dorką, fryz masz ładny, ogólnie laska z Ciebie, makijaż, ten tego, no no :P

Pstryczku powodzenia! Zwalcz kryzys dziada :pała: Nie badź taka pipka jak ja, tak na kryzysie wyszłam, że teraz praktycznie piersią nie karmię kwestia kilku dni i pokarm całkiem mi zaniknie. No ale Ola cały dzień na cycu i tak się darła w niebogłosy że nie dałam rady.

Co do jedznia.. też mam apetyt i też bym jadła, ale... mała mi nie daje zwyczajnie nie mam czasu.

No i mało śpi tak jak u Was. Chyba już ten etap wygląda że nie jest tak kolorowo. ALE
ogłaszam, że po raz pierwszy przespałam dziś całą noc!! Ola zasnęła po 21 i obudziła mnie dopiero po 7 rano!

To nieźle pospała. Też bym chciała tyle pospać

[charlizz]

W ogóle to witam kochaniutkie na ODCHOWALNI. Kurka siwa, któraś powiedziała,że teraz się zaczyna wychowywanie.. tak mnie to za serce chwyciło

[szklanka19]

Napisane przez nafiyqa

Myslicie, ze czlowiek jest w stanie przyzwyczaic sie do 3h snu na dobe?

Tak Bo jeśli nie, to przede mną trudna przyszłość

Kciuki za Krzysia i dużo sił dla Basi

[charlizz]

Napisane przez nafiyqa

Hehhe wiedzialam, ze ten magiczny czas kiedys sie skonczy


Nie mam czasu spac, jutro kolokwium, przez caly dzien zbieram sie do nauki

Myslicie, ze czlowiek jest w stanie przyzwyczaic sie do 3h snu na dobe?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Trzymam mocno kciuki za Krzysia, oby szybko wyszli!!

Ja mam jeszcze zaległe kolokwia do zaliczenia ale kompletnie nie umiem się do tego zabrać... wieć podziwiam

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Dziewczyny, jakiego smoczka do butelki uzywacie? W sensie jakiego rozmiaru. Ja mam Aventu http://allegro.pl/2x-smoczek-na-bute...063417988.html i od początku mam tę jedynkę. I myślałam, że to jest 0-3m-ce no ale tak patrzę i teoretycznie powinnam przejść na 2, skoro Ola ma 1,5 miesiąca. No i jeszcze sprawa taka, że Ola teraz je tak na raty... ciągnie tę butle, za chwilę się jakby denerwuje... więc może za słabo jej leci i o to chodzi??

[laurka23]

Napisane przez Katerina_00

Drogie mamusie witajcie na odchowalni
Niech Wam maluchy zdrowo rosna i zycze wam radosnego macierzynstwa pomimo nieprzespanych nocy.
Mama lutowa 2012

Dzięki, wzajemnie

Napisane przez Debrah

Właśnie...ja non stop jem..wy też?

Rany, tak

Napisane przez elllmi

ale zwykły katar nie jest chyba przeciwwskazaniem do szczepienia

Ja bym się nie zgodziła na zaszczepienie dziecka z katarem. To mimo wszystko infekcja, organizm musi ją zwalczyć ( a umówmy się, takie maluchy mają dość słabą odporność i od kataru do zapalenia płuc droga niedaleka) a dodatkowa dawka wirusów w tym nie pomaga.

Napisane przez pstryczek84

zapomnialam przekazac Wam smsa od Basi
Czesc. my nadal w szpitalu. Krzysiu ma sie lepiej ale jeszcze zdrowy nie jest. juz w miare dobrze oddycha, katar przechodzi, osluchowo lepiej ale wciaz oskrzela. dalej dostaje antybiotyk, sterydy, ma inhalacje, mniej je. jestesmy w 2os. sali. ogolnie jest tu masa chorych dzieci i ciagle dochodza nowe. pozdrawiam wszystkie mamusie z wizazu!

Bidulki....

Basieńko, trzymajcie się dzielnie. Młody śpi od 20, idę się kąpać póki mogę. Młody dziś marudny straszne był.

[sylwietta1988]

Napisane przez pstryczek84

ojjojoojojooj, nawet nie zdazylam pozegnac sie ze starym watkiem
to byl cudowny czas, ciaza, brzuszek, kolejne usg i coraz wieksza dzidzia na monitorku, potem porod no i nasze najwieksze szczescie - Kubusiątko
dziekuje Wam dziewczyny za ten czas, za to ze bylyscie, ze dzielilyscie sie swoimi spostrzezeniami, ze zawsze mozna bylo na was liczyc
eh, jakos tak mnie wzielo na sentymenty....

a tak w ogole to witamy sie na Odchowalni!!!!
jejciu, jak ten czas zapitala

kochana, jak pięknie to napisałas ja dzisiaj podziwiałam swoje rostępy ale swtierdziłam, ze jesli to ma byc cena za mojego Bartunia to zadna cena

Napisane przez Katerina_00

Drogie mamusie witajcie na odchowalni
Niech Wam maluchy zdrowo rosna i zycze wam radosnego macierzynstwa pomimo nieprzespanych nocy.
Mama lutowa 2012

dziękujemy

Napisane przez Debrah

Właśnie...ja non stop jem..wy też?

Napisane przez nafiyqa

Moj maly chyba przechodzi z okresu, w ktorym wiecznie spal i budzil sie tylko na jedzonko w okres pt. "czasem zdarza mi sie spac"
Nudzi sie lezac, chcialby, zeby go nosic i najlepiej zeby do niego gaaadac gaaadac gaadaaac

Wczoraj nie spal od 18 do 23, kimnal na 2h i od 1 w nocy do 5 znow oczy otwarte

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny odparzylam malej pupe co stosować? Na razie smaruje sudocremem i staram się wietrzyc pupe ile mała wytrzyma

u nas sudocrem wygrywa ze wszystkimi innymi specyfikami, z tego co pamiętam to dziewczyny chyba o mące ziemniaczanej mówiły? ale nie chce Cię w bład wprowadzac

Napisane przez bokeh

a mówiłam żebyś za głosno nie mówiła że CI się nudzi?


dziewczyny czy wasze dzieci jak mają ciemiączko przednie to przed nim jakby mają taki lekki rowek? taka jakby podłużna przerwa w czaszce?

mam jeszcze pytanie czy usypiacie specjalnie jakoś dzieci? czy np kładziecie je do łóżeczka i same po czasie zasypiają? bo moja czasem własnie zasypia sama i zastanawiam się czy lepiej by się jej zasypiało czując moją bliskość. Bo ona np spała dopiero koło po 13 na spacerze potem jak wróciłam koło 16 to nie spała tak do 18 zasnęła o 18 obudziła się koło 19 i teraz znów zasnęła. Więc nie wiem czy nie za mało mi śpi. Tylko ona nie da się zbytnio "ululać"

co do pogrubionego-dokładnie tak
ja po wieczornej kapieli karmię małego i zwykle usypia najedzony przy cycuciu- mamlając jezykiem brodawkę a w ciągu dnia to różnie, jak bardzo zmęczony to sam zasypia na leżąco, jak marudny bo spiący a nie moze zasnąc to biore na kolana i delikatnie bujam- zasypia jak anioł. A spi róznie w ciągu dnia, raz kilkanascie drzemek po kilkanascie minut, raz dwie ale konkretne np. po 2 godz wczoraj wsytawiłam wózek na dwór na słonce, w zaciszu to spał 2,5 godz w nim

Nawijka- podobno Ci sie nudziło niedawno

duzo pozytywnych fluidów dla Basienki i zdrowka dla Krzysiunia

gdzie ta fotka Szajowa? bo znalezc nie moge

[YellowSheep]

Napisane przez meduzza

Kochana niestety u mnie to samo, wiem, że jeszcze parę dziewczyn ma taki sam problem.... Moja poje 5 min i nagle wrzask jakby stwierdziła, że ona z cyca jeść nie będzie!! A dzioba robi.... Wtedy podaję jej w butli odciągnięte ale zdaje sobie sprawę, że to króciótka droga do zakończenia kp
Dlaczego to musi być takie trudne. Na filmach dokumentalnych o zwierzętach osesek intuicyjnie ssie i nie ma problemu. Co te ludzie takie dziwne?

Dokładnie o tym samym ostatnio z tż rozmawialiśmy. Że u zwierząt to tak wszystko naturalnie przychodzi a my ludziska same problemy... pokarmu mało, sutki nie takie, ehh

Napisane przez pstryczek84

zapomnialam przekazac Wam smsa od Basi
Czesc. my nadal w szpitalu. Krzysiu ma sie lepiej ale jeszcze zdrowy nie jest. juz w miare dobrze oddycha, katar przechodzi, osluchowo lepiej ale wciaz oskrzela. dalej dostaje antybiotyk, sterydy, ma inhalacje, mniej je. jestesmy w 2os. sali. ogolnie jest tu masa chorych dzieci i ciagle dochodza nowe. pozdrawiam wszystkie mamusie z wizazu!

Bidulki....

dużo zdrówka oby szybko wyszli...

Napisane przez nafiyqa

Hehhe wiedzialam, ze ten magiczny czas kiedys sie skonczy

/
Nie mam czasu spac, jutro kolokwium, przez caly dzien zbieram sie do nauki

Myslicie, ze czlowiek jest w stanie przyzwyczaic sie do 3h snu na dobe?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Trzymam mocno kciuki za Krzysia, oby szybko wyszli!!

A ja na początku myślałam że moje dziecię to zawsze będzie takie spokojne a teraz za dnia to już naprawdę mało śpi.

[sylwietta1988]

ale ze mnie ciapa, przegapiłam przy cytowaniu
Debrah- ja non stop cos miele w zębach jabłka, banany, marchewki, paluszki, biszkopty, i pije jak smok litry wody, sokiem przepijam

[ninagg]

Napisane przez charlizz

Ja mam jeszcze zaległe kolokwia do zaliczenia ale kompletnie nie umiem się do tego zabrać... wieć podziwiam

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Dziewczyny, jakiego smoczka do butelki uzywacie? W sensie jakiego rozmiaru. Ja mam Aventu http://allegro.pl/2x-smoczek-na-bute...063417988.html i od początku mam tę jedynkę. I myślałam, że to jest 0-3m-ce no ale tak patrzę i teoretycznie powinnam przejść na 2, skoro Ola ma 1,5 miesiąca. No i jeszcze sprawa taka, że Ola teraz je tak na raty... ciągnie tę butle, za chwilę się jakby denerwuje... więc może za słabo jej leci i o to chodzi??

Moja w poniedziałek kończy 3 miesiace i dopiero teraz przechodzimy na 2, ale twoja juz teraz moze tego potrzebowac

[Delicjanka]

Napisane przez nafiyqa

Hehhe wiedzialam, ze ten magiczny czas kiedys sie skonczy


Nie mam czasu spac, jutro kolokwium, przez caly dzien zbieram sie do nauki

Myslicie, ze czlowiek jest w stanie przyzwyczaic sie do 3h snu na dobe?

trzymam kciuki za kolosa

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez sylwietta1988

ale ze mnie ciapa, przegapiłam przy cytowaniu
Debrah- ja non stop cos miele w zębach jabłka, banany, marchewki, paluszki, biszkopty, i pije jak smok litry wody, sokiem przepijam

Jaki sok pijesz??

redsika zurawinowego bym sie napiła ciekawa jestem po ilu piwkach bym się upiła teraz? jak znam życie to pewnie jeden reds i leże : hahaha:

[badziabadzia]

Melduje sie
Nadrobie pozniej, bo wymeczylysmy sie dziś z malutka.. cos brzusio dokczal i teraz niunia usnela wiec sie z nia poloze..

[BlackSanctum]

Hej dziewczynki. Ja już po zakupach, spodni co prawda sobie nie kupiłam, ale parę innych rzeczy nabyłam (głównie kosmetycznych ) i humor od razu lepszy. Kupiłam też małej fajne galoty w gwiazdki.

Basiu, bidulko. Zdrówka dla Krzysia!

Pstryniu, walcz z kryzysem, oj walcz. Trzymam kciuki, by Ci się udało, bo u mnie sytuacja jest już beznadziejna.

[LadyWhisper]

Basiu, kciuki za was

Jejkuuu....jak te nasze maluszki choruja niefajnie az serducho peka....


Moj dzidz jak najedzony to potrafi lezec i gadac sobie do sufitu hihi a jak sie nagada to zasypia

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Pstryczku, powodzenia z kp

[charlizz]

Napisane przez Delicjanka

trzymam kciuki za kolosa

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



Jaki sok pijesz??

redsika zurawinowego bym sie napiła ciekawa jestem po ilu piwkach bym się upiła teraz? jak znam życie to pewnie jeden reds i leże : hahaha:

jak to mówi moja siostra... dwa reddsy i spokój

[mikakrolikowa]

Witam sie i ja na odchowalni strasznie ten czas szybko leci trodszke mnie tu nie było ale staram sie nadrabiac co kilka dni
Strasznie mi szkoda chorych maluszków zycze wsyzstkim zdrowia
Moje skarby narazie zdrowe ale brzuszek dał nam sie we znaki i chyba skok rozwojowy i ciezkie dni za nami dlatego nic nie pisalam co do karmnienia to cały czas na cycu jestesmy ale ja mam czasem kryzys bo jeszcze nic z jedzenia nie wprowadziłam niestey maluszek wrażliwy co pierwsze wprowadzałyscie do jadłospisu ??

[Aga8484]

Basiu trzymam kciuki za Krzysia

[bijkora]

Napisane przez bokeh

a mówiłam żebyś za głosno nie mówiła że CI się nudzi?


dziewczyny czy wasze dzieci jak mają ciemiączko przednie to przed nim jakby mają taki lekki rowek? taka jakby podłużna przerwa w czaszce?

mam jeszcze pytanie czy usypiacie specjalnie jakoś dzieci? czy np kładziecie je do łóżeczka i same po czasie zasypiają? bo moja czasem własnie zasypia sama i zastanawiam się czy lepiej by się jej zasypiało czując moją bliskość. Bo ona np spała dopiero koło po 13 na spacerze potem jak wróciłam koło 16 to nie spała tak do 18 zasnęła o 18 obudziła się koło 19 i teraz znów zasnęła. Więc nie wiem czy nie za mało mi śpi. Tylko ona nie da się zbytnio "ululać"

ajj jak ja bym chciała zeby mojej nie trzeba było polulać czasem jej się uda zasnąć bez lulania/bujania w łóżeczku tylko w czasie karmienia.

Ja osobiście nie wiem co jest lepsze, ale wydaje mi się ze lepiej jest jesli dziecko potrafi czasem samo zasnąć.

Napisane przez Delicjanka

trzymam kciuki za kolosa

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



Jaki sok pijesz??

redsika zurawinowego bym sie napiła ciekawa jestem po ilu piwkach bym się upiła teraz? jak znam życie to pewnie jeden reds i leże : hahaha:

Powiem szczerze, ze jak wrociłam trochę do siebie po porodzie, jakiś miesiąc po, poprosiłam TŻ zeby kupił jakieś piwko to sobie wypijemy na spółę. Smaka na piwo miałam całą ciążę I tak się rozkręciłam że wypiłam sama całą puszkę piwa, tego większego,z biedry, (Tyskie chyba) i miałam samolot w głowie jak nie wiem co

[LadyWhisper]

Deli redds zurawinowy lazi za mna od poczatku ciazyyyyyy!!!!!! I jeszcze malimowe wino domowej roboty mojej chrzestnej maaajjj gaaaddddd....

[Aga8484]

Napisane przez LadyWhisper

Basiu, kciuki za was

Jejkuuu....jak te nasze maluszki choruja niefajnie az serducho peka....


Moj dzidz jak najedzony to potrafi lezec i gadac sobie do sufitu hihi a jak sie nagada to zasypia

Moja jak zaczyna gadać to zawsze ją czkawka zaraz łapie.


Wiecie co, dziś pierwszy raz przy oczyszczaniu noska Małej nie było żadnych kózek, ani rano ani wieczorem. To normalne bo do tej pory zawsze coś odciągałam.
I boję się że mnie katar zaczyna łapać, i nie wiem co mogę brać na niego....ehhhh