Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[nataszka25]

Napisane przez anakazar

najpierw pomierzę,prześlę Ci fotki i się dogadamy

ok, buciki to jest to co trzeba kupić więc może coś się uda dopasować.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez nataszka25

ok, buciki to jest to co trzeba kupić więc może coś się uda dopasować.

Swoją drogą co jestem na placu to jakaś mamusia się zachwyca małą stópką małej, mi się podobają takie malusie, całuje się fajnie.
kopciuszek mi się trafił

[Baobabek]

Napisane przez tylkooliwka

ale macie malutkie stópki-chociaż nie ma co się dziwić bo to kobietki mojemu teraz kupowąlam tramki już 27


z innej beczki musze anulować podpis bo Ice ma nas chyba już w ....

mój tez ma niezłe kopyto tez buty kupiłam 27, choc drugie 25 - ale wielkosciowo identyczne
co do pogrubionego, moze poprostu nie ma czasu przeciez ma chore dziecko, nie z katarem czy przeziębieniem tylko poważnie chore...ja tez ciagle sprawdzam czy nie ma wiesci od niej, ale rozumiem, ze moze nie miec czasu na netamam nadzieje ze jest ok u nich

[ASIULEK_23]

Wróciłam. Wymarzłyśmy, brrrr.... wiatr strasznie zimny wieje. Teraz biorę sie za ciasto bo się nie wyrobię przed pracą.

W tym przepisie jest żeby rozłożyć ciasto do dwóch tortownic i piec. Mogę wsadzić je razem do piekarnika?? czy muszę piec osobno każde??

[P0P70]

Witam,

Megi- jak chce przyjść w Niedziele to niech przychodzi i pomoże Ci w pieczenie ciasteczek. To inni powinni dopasować sie do Ciebie.

Dziękuje Za życzenia. Jako stara komunista uwielbiam to święto.
Wam także życzę dużo miłych chwil w dniu dzisiejszym.

Nataszka moja mała także ma mała nozkę. Aktualny rozmiar 23.

Jestem wykończona. Juz każda zwymiotowala po jednym razie. Jesteśmy po kontroli. Z Oliwka trochę lepiej z Nataszka gorzej. Zmieniliśmy jej antybiotyki i muszę ja także inhalowac. Masakra.
Dodatkowo Tz kaszle, ja kaszle. Wszyscy jesteśmy chorzy.

[nataszka25]

tesciowa jest jeszcze?
trzymajcie sie.

dziecko usnelo mi na rekach...... oj dawno tak nie bylo

[anakazar]

ale zimnica dzisiaj,wieje okrutnie.Nic tylko słodyczami pocieszać się trzeba

Natasza jeszcze jedne sandałki mam.

[libra777]

Napisane przez monka23

Libra no niby gruntowny, jeszcze mnie te szafy wnekowe przesladuja , ale na to muszę poczekać. Wykladzina chyba nie biała, no napewno nie biała bo nie było , ale jasna. Juz sama nie wiem jaki odcień wzięłam , mam nadzieje ze nie będę żałować . Raczej dola nie miałam, ale nerwa od wczoraj za ten strych , ładnie porobione , oddane, wyrzucone , jutro na szmacie dom muszę przeleciec .

Wogole to cyrki mieliśmy z oddaniem kafelek (14 sztuk) moj tz tak sie wkurzył, az ręka przywalil w biurko kolesia u którego zamawial. Powiedział nam ze można oddać przy zakupie , a teraz niechciali bo to specjalne zamówienie . Na szczęście oddali hajc.

oj żebyś nie żałowała tej jasnej wykładziny,ja dziękuję że kupiłam wypoczynek który da się umyć bo do tej pory byłby do wyrzucenia dosłownie.
My nie mieliśmy problemu z oddaniem płytek.
aA zdjęć jak nie było tak nie ma

Napisane przez anakazar

wczoraj prognozę oglądałam i nie podoba mi się,ale taki tydzień jestem w stanie przeżyć.Najgorzej jak rozpieszczą człowieka piękną temperaturą,słońcem cudownym,błękitnym niebem,a potem cyk szarówa i białe gówno

no dobrze że nie ściągnęłam jeszcze ociepleń z hortensji ,moje i tak są w cieniu więc się nie przegrzały a mrozy zapowiadają , mam nadzieję że to szybko minie,no w marcu jak w garncu

Napisane przez ASIULEK_23

Witam
Ja już po śniadanku podanym przez tz. Zaserwował pyszne tościki jako, że on ma dziś urodziny, upiekę mu tego ala murzynka, którego podała wczoraj Libra Libra- nie chcę robić tego kremu, jaki dżem polecasz? czarna porzeczka będzie ok?

ja daję albo z czarnej porzeczki ,albo rabarbarowy albo jabłkowy albo śliwkowy

Napisane przez ASIULEK_23

A to wystawka mojego dziecka Była ostatnio z nianią u koleżanki i mi cały czas opowiadała, że Alinka ma na szafie swoje rysunki, więc i ja musiałam na odczepnego poprzyczepiać to co wymalowała

na pierwszym- wujek Sławek
na drugim- kwiatek z oczkami i buźką
na trzecim- tatuś
na czwartym- mamusia (znak rozpoznawczy- piegi choć tu akurat mało widoczne)
na ostatnim-

piękne dla artystki

Napisane przez ASIULEK_23

Wróciłam. Wymarzłyśmy, brrrr.... wiatr strasznie zimny wieje. Teraz biorę sie za ciasto bo się nie wyrobię przed pracą.

W tym przepisie jest żeby rozłożyć ciasto do dwóch tortownic i piec. Mogę wsadzić je razem do piekarnika?? czy muszę piec osobno każde??

ja to ciasto piekę w dużej prostokątnej blaszce takiej ok.30x40 i od razu całe a później jak przestygnie to po prostu przekrajam na pól ,możesz też w dużą tortownicę wlać ciasto.

[ASIULEK_23]

Napisane przez libra777

ja to ciasto piekę w dużej prostokątnej blaszce takiej ok.30x40 i od razu całe a później jak przestygnie to po prostu przekrajam na pól ,możesz też w dużą tortownicę wlać ciasto.

Za późno, wlane w dwie tortownice... ale w sumie nie wsio stracone... przeleje do blachy bo piekarnik dopiero się grzeje

Czy to ciasto ma być takie rzadkie??

[libra777]

A ja musze dziś z Mikiem do lekarza jechać ,wyskoczyło mu coś na czole ,wczoraj myśleliśmy że się gdzieś uderzył bo miał taką zaczerwienioną śliwkę ,taki jakby guz i czerwony a dzisiaj to miejsce całe w krostkach takich drobniutkich czerwonych i krostki ma też na polikach ale już mniej tak po kilka sztuk ,nigdzie indziej tego nie ma ,co to za dziadostwo może być mam nadzieję że to tylko jakieś atopowe i nic poważniejszego

Mój też ma dużą nogę teraz zimowe to ma 27 a na wiosnę to już kupimy 28 pewnie , nie mam jakichś firmowych typów , kupujemy jakieś zwykłe buty.
Gumowców to mam kilka par w różnych rozmiarach ,trafiłam kiedyś w lumpie dosłownie nówki wszystkie z tej samej firmy(ale nie pamiętam jakiej) a gumiaki to u nas wiecie ,podstawa
Z lidla też kiedyś mieliśmy i fajne były , jak się pokażą spodnie gumowe to na pewno wezmę.

Robię dzisiaj bigos , a mama mi robi pierogi z serem na słodko i z jabłkami a wczoraj robiła z mięsem , a w niedzielę zrobi ruskie
Robię trochę zapasy do zamrażarki i dla tż wyprawkę już pomału szykuję.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Za późno, wlane w dwie tortownice... ale w sumie nie wsio stracone... przeleje do blachy bo piekarnik dopiero się grzeje

Czy to ciasto ma być takie rzadkie??

Tak ono ma byc takie rzadkiee się leje , przelej lepiej do jednej bo nie mam dobrych doświadczeń z pieczeniem dwóch blach na raz zawsze mi tak wychodziły nie wyrośnięte jakieś zakalce ,więc wolę piec pojedynczo a jak trzeba upiec kilka placków to po prostu dzielę przepis i robię po kolei ale to możesz upiec całe

[anakazar]

Napisane przez libra777

A ja musze dziś z Mikiem do lekarza jechać ,wyskoczyło mu coś na czole ,wczoraj myśleliśmy że się gdzieś uderzył bo miał taką zaczerwienioną śliwkę ,taki jakby guz i czerwony a dzisiaj to miejsce całe w krostkach takich drobniutkich czerwonych i krostki ma też na polikach ale już mniej tak po kilka sztuk ,nigdzie indziej tego nie ma ,co to za dziadostwo może być mam nadzieję że to tylko jakieś atopowe i nic poważniejszego

Mój też ma dużą nogę teraz zimowe to ma 27 a na wiosnę to już kupimy 28 pewnie , nie mam jakichś firmowych typów , kupujemy jakieś zwykłe buty.
Gumowców to mam kilka par w różnych rozmiarach ,trafiłam kiedyś w lumpie dosłownie nówki wszystkie z tej samej firmy(ale nie pamiętam jakiej) a gumiaki to u nas wiecie ,podstawa
Z lidla też kiedyś mieliśmy i fajne były , jak się pokażą spodnie gumowe to na pewno wezmę.

[COLOR="Silver"]

u nas gumiaki też musowo muszą być zresztą ja też w kaloszach u siebie najczęścniej naginam-ja to wyglądam jakbym brała udział w"Dwóch światach"-nie wiem czy pamiętacie?Raz ala wieśniaczka,raz biznes women

Libra może atopowe dziadostwo-oby
Nina wróciła z dworu i ma lekką śliwe pod okiem,mówi,że pies ją uderzył

[Baobabek]

Napisane przez anakazar

u nas gumiaki też musowo muszą być zresztą ja też w kaloszach u siebie najczęścniej naginam-ja to wyglądam jakbym brała udział w"Dwóch światach"nie wiem czy pamiętacie?Raz ala wieśniaczka,raz biznes women

Libra może atopowe dziadostwo-oby
Nina wróciła z dworu i ma lekką śliwe pod okiem,mówi,że pies ją uderzył

pamiętam, uwielbiałam oglądać zwlaszcza jak byli na wiejskiej stronie, jak kury zabijali na obiad świetne to było, szkoda, ze tylko jedna edycja, bo jak dla mnie 100x lepsze od big brother'a

[libra777]

Pamiętam dwa światy moje gumiaki też na wyjściu stoją bo inaczej teraz nie da rady

Czym ją pies uderzył

[anakazar]

Napisane przez Baobabek

pamiętam, uwielbiałam oglądać zwlaszcza jak byli na wiejskiej stronie, jak kury zabijali na obiad świetne to było, szkoda, ze tylko jedna edycja, bo jak dla mnie 100x lepsze od big brother'a

Napisane przez libra777

Pamiętam dwa światy moje gumiaki też na wyjściu stoją bo inaczej teraz nie da rady

Czym ją pies uderzył

nie wiem"mamo no skociła na mnie i udeziła mnie"

własnie stoi przed lustrem i się podziwia-śliwę znaczy się

[evitka21]

ania, kurcze, niefajnie z tymi oczkami, ale też i nie tragedia. Na takie rzeczy nie mamy wpływy, niestety...my też niedługo na wizytę idziemy, a ja jestem krótkowidz, więc niby moja też obciążona...

ana, a oglądałaś serię lasocki kids z ccc? może nie powalają, ale lekkie, skórzane, miękkie są. I do 100zł.
No i może w deichmanie będzie coś innego fajnego.

asiulek, śliczne portrety. Moja też głowonogi rysuje . Ponoć jest właśnie taki etap u dzieci że właśnie takie głowonogi tworzą

megi, no bezczelna to mało powiedziane. Olej ją ciepłym moczem-dla zasady.

popik, przykro, że tak chorobowo dalej u was. Tulam mocno

A ja wam powiem, że jest mi przykro z powodu całej tej sytuacji z teściową w kontekście młodej, bo ciągle pyta kiedy pojedziemy, zadzwonimy do babci, mówi, że chce do babci, a babcia ma ją w d...
W urodziny zadzwoniła do tż (jak nas nie było), a potem do lenki już nie...
Już mi się nie chce wymyślać, jak się pyta czy jutro zadzwonimy wymówek, albo mówić że może...wczoraj jej powiedziałam, że nie zadzwonię, bo babcia się nie chce na razie z nami spotykać. Ale nie wiem czy dobrze zrobiłam...

No i jeszcze przedstawiam wam mojego gnieciucha. I od razu sobie przypomniałam jak nie lubię tortów robić -tego szpachlowania nie cierpię-zawsze krzywo, i to dziubdzianie boków, wygładzanie....mam nadzieję, że chociaż sie da zjeść

[megi-megi]

A dupa blada - mam skurcze. Idę się pakować. Wezmę nospe, oby mnie przetrzymała. Do jutra przynajmniej. Będę miała dwójkę za jednym zamachem odrobioną z urodzinami.
Ale dalej wierzę, że tak tylko Kalina mnie straszy i poczeka do 18 marca.

A z tą siostrą chodzi też o to, że ona z A. rozmawiała i on ze mną i on oczywiście jak najbardziej chce w niedzielę. Bo ona chce zobaczyć, jak Igor świeczkę dmucha. Może filmik starczy

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

I co wy z tymi sandałami? U mnie śnieg pada właśnie.

[anakazar]

Napisane przez evitka21

ania, kurcze, niefajnie z tymi oczkami, ale też i nie tragedia. Na takie rzeczy nie mamy wpływy, niestety...my też niedługo na wizytę idziemy, a ja jestem krótkowidz, więc niby moja też obciążona...

ana, a oglądałaś serię lasocki kids z ccc? może nie powalają, ale lekkie, skórzane, miękkie są. I do 100zł.
No i może w deichmanie będzie coś innego fajnego.

asiulek, śliczne portrety. Moja też głowonogi rysuje . Ponoć jest właśnie taki etap u dzieci że właśnie takie głowonogi tworzą

megi, no bezczelna to mało powiedziane. Olej ją ciepłym moczem-dla zasady.

popik, przykro, że tak chorobowo dalej u was. Tulam mocno

A ja wam powiem, że jest mi przykro z powodu całej tej sytuacji z teściową w kontekście młodej, bo ciągle pyta kiedy pojedziemy, zadzwonimy do babci, mówi, że chce do babci, a babcia ma ją w d...
W urodziny zadzwoniła do tż (jak nas nie było), a potem do lenki już nie...
Już mi się nie chce wymyślać, jak się pyta czy jutro zadzwonimy wymówek, albo mówić że może...wczoraj jej powiedziałam, że nie zadzwonię, bo babcia się nie chce na razie z nami spotykać. Ale nie wiem czy dobrze zrobiłam...

No i jeszcze przedstawiam wam mojego gnieciucha. I od razu sobie przypomniałam jak nie lubię tortów robić -tego szpachlowania nie cierpię-zawsze krzywo, i to dziubdzianie boków, wygładzanie....mam nadzieję, że chociaż sie da zjeść

chyba nie...ale rozumiem niemoc w takiej sytuacji
może mów,że babcia wyjechała gdzieś do sanatorium i z tego miejsca nie może dzwonić ani wy do niej?
Szkoda Lenki

widziałam Evi,oglądając je na stronie bardzo się napaliłam(cena rewelacja)ale na chwilę jak wpadłam do CCC to się strasznie rozczarowałam,takie kapciowate mi się wydały.Jednak jak będę miała już dziecka nogę to na pewno je przymierzę i obadam jak wyglądają na nóżce

a tort to...szacun!!!

Napisane przez megi-megi

A dupa blada - mam skurcze. Idę się pakować. Wezmę nospe, oby mnie przetrzymała. Do jutra przynajmniej. Będę miała dwójkę za jednym zamachem odrobioną z urodzinami.
Ale dalej wierzę, że tak tylko Kalina mnie straszy i poczeka do 18 marca.

A z tą siostrą chodzi też o to, że ona z A. rozmawiała i on ze mną i on oczywiście jak najbardziej chce w niedzielę. Bo ona chce zobaczyć, jak Igor świeczkę dmucha. Może filmik starczy

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

I co wy z tymi sandałami? U mnie śnieg pada właśnie.

nie gadaj nawet,że się gdzieś wybierasz!zaciskaj jeszcze,zaciskaj Megi

sandały,sandały-tydzień i śnieg razem z niską temperaturą znika

[megi-megi]

Napisane przez anakazar

nie gadaj nawet,że się gdzieś wybierasz!zaciskaj jeszcze,zaciskaj Megi

A cholera wie - wydrukowałam listę do szpitala - postęp jest. Łóżeczka jeszcze z piwnicy nie przyniosłam. Hmmmm...

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Evi - bardzo ładny tort.
Ja nie znoszę dekorować dziada - nigdy mi za bardzo nie wyjdzie. Takie paskudy wychodzą.

[ASIULEK_23]

evi- toż to piękny tort szacun wielki ja niedługo wyciągam moje ciasto, trzymać kciukasy sałatka już skończona.

megi- zaciskaj te nogi, wiem, ze Ci ciężko ale pomyśl... cały rok z córunią

libra- trzymam kciuki za wizytę, oby to nic takiego...

[megi-megi]

Evi - jeszcze co do teściowej. Bo ja się zgubiłam, czemu ona nie chce z Lenką gadać? Może niech tż małą do niej zabierze albo chociaż razem zadzwonią?
Walnięta baba, która obraża się na dziecko.

[Baobabek]

Napisane przez megi-megi

A dupa blada - mam skurcze. Idę się pakować. Wezmę nospe, oby mnie przetrzymała. Do jutra przynajmniej. Będę miała dwójkę za jednym zamachem odrobioną z urodzinami.
Ale dalej wierzę, że tak tylko Kalina mnie straszy i poczeka do 18 marca.

A z tą siostrą chodzi też o to, że ona z A. rozmawiała i on ze mną i on oczywiście jak najbardziej chce w niedzielę. Bo ona chce zobaczyć, jak Igor świeczkę dmucha. Może filmik starczy

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

I co wy z tymi sandałami? U mnie śnieg pada właśnie.

fajnie w sumie z tymi urodzinami by było ale tu o urlop chodzi, więc zaciskaj nogi!

Ja to miałam luz, nie bawiłam sie w skurcze - wody chlus i na porodówkę, przynajmniej wsio jasne było

[ASIULEK_23]

W przepisie było 30-45 minut piekąc dwie blachy, a jak ja piekę na jednej wszystko to czas jakoś skrócić/wydłużyc?

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Baobabek

Ja to miałam luz, nie bawiłam sie w skurcze - wody chlus i na porodówkę, przynajmniej wsio jasne było

U mnie tak samo. Tak właśnie chciałam bo bałam się, że nie rozpoznam tych właściwych skurczy

mam znajomą, której dzieci rodziły się w tym samym dniu tylko różnica jest kilku dobrych lat nataszka- Twoja rodzina

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

W przepisie było 30-45 minut piekąc dwie blachy, a jak ja piekę na jednej wszystko to czas jakoś skrócić/wydłużyc?

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------



U mnie tak samo. Tak właśnie chciałam bo bałam się, że nie rozpoznam tych właściwych skurczy

mam znajomą, której dzieci rodziły się w tym samym dniu tylko różnica jest kilku dobrych lat nataszka- Twoja rodzina

a ja jak ja kretynka przy pierwszych skurczach spanikowana z jeszcze bardziej spanikowanym mężem pognałam na porodówkę i tak dymałam 12 godzin ze skurczybykami

[nataszka25]

Libra idzcie sprawdzić co to, i daj znać

Napisane przez anakazar

u nas gumiaki też musowo muszą być zresztą ja też w kaloszach u siebie najczęścniej naginam-ja to wyglądam jakbym brała udział w"Dwóch światach"-nie wiem czy pamiętacie?Raz ala wieśniaczka,raz biznes women

pamiętam
i tak jest fajnie,
raz elegancko, raz na sportowo... nie można cały czas chodzić na szpilkach

Napisane przez evitka21

A ja wam powiem, że jest mi przykro z powodu całej tej sytuacji z teściową w kontekście młodej, bo ciągle pyta kiedy pojedziemy, zadzwonimy do babci, mówi, że chce do babci, a babcia ma ją w d...
W urodziny zadzwoniła do tż (jak nas nie było), a potem do lenki już nie...
Już mi się nie chce wymyślać, jak się pyta czy jutro zadzwonimy wymówek, albo mówić że może...wczoraj jej powiedziałam, że nie zadzwonię, bo babcia się nie chce na razie z nami spotykać. Ale nie wiem czy dobrze zrobiłam...

No i jeszcze przedstawiam wam mojego gnieciucha. I od razu sobie przypomniałam jak nie lubię tortów robić -tego szpachlowania nie cierpię-zawsze krzywo, i to dziubdzianie boków, wygładzanie....mam nadzieję, że chociaż sie da zjeść

Tort
ja również podziwiam

Zachowanie babci to jakaś abstrakcja!
kurczę, jak tak można... obrażać się na dziecko???

Napisane przez megi-megi

A dupa blada - mam skurcze. Idę się pakować. Wezmę nospe, oby mnie przetrzymała. Do jutra przynajmniej. Będę miała dwójkę za jednym zamachem odrobioną z urodzinami.
Ale dalej wierzę, że tak tylko Kalina mnie straszy i poczeka do 18 marca.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

I co wy z tymi sandałami? U mnie śnieg pada właśnie.

u nas też pada śnieg...

kurczę Megi weź no ściśnij te nogi, pogadaj z Kalinką, no no zrób coś!
Wdech i wydech i będzie ok, jeszcze troszkę....

Napisane przez ASIULEK_23

mam znajomą, której dzieci rodziły się w tym samym dniu tylko różnica jest kilku dobrych lat nataszka- Twoja rodzina

taaa wiem
elegancko sobie to zaplanowała

Ana ale masz tych bucików

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

W przepisie było 30-45 minut piekąc dwie blachy, a jak ja piekę na jednej wszystko to czas jakoś skrócić/wydłużyc?

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------



U mnie tak samo. Tak właśnie chciałam bo bałam się, że nie rozpoznam tych właściwych skurczy

mam znajomą, której dzieci rodziły się w tym samym dniu tylko różnica jest kilku dobrych lat nataszka- Twoja rodzina

Asiu czemu usunełaś Werci zdjęcie??

[anakazar]

też miałam pytać gdzie avek Asi?

[nataszka25]

Napisane przez anakazar

też miałam pytać gdzie avek Asi?

Zabrałam nam zdjęcie Werci i jej kochane ślepka.

Może uaktualnia?

[aneczkkaa]

Napisane przez ania p

U okulisty do dupy
Szymek ma astygmatyzm większy niż ja
Wada mu wychodzi na + nie wiem do cholery skąd jak u mnie każdy ma minus . Okulary nosić będzie , ale za dwa tygodnie idziemy jeszcze na badania . Bo babka zgłupiała . Tym okiem co niby gorzej powinien widzieć , to on czyta lepiej .
Zła jestem jak cholera na te okulary
Olkę za dwa tygodnie też zabieram .

o widzisz przypomniałaś mi że macka muszę zarejestrować no wiesz nie ma co się złościć i tak nic ci to nie da , teraz trzeba bardzo mocno zadbać o jego oczy, on jest jeszcze w takim wieku że większość rzeczy można wyprostować i tego się trzymaj , będzie dobrze

[ASIULEK_23]

Jakiś czas temu był tu jakis temat o tym czy ktoś ze znajomych jest w stanie wyczaic ze my to my. No i tak stwierdziłam, że moze lepiej żeby nikt mnie nie wyczajał i usunęłam fotkę Werci i nazwę miejscowości. Może wkleje ale taką na której będzie nie do poznania


Wcinam jeszcze ciepłe ciasto, jest nieziemsko pyszne, odpływam.... sama czekolada...

[nataszka25]

Madziu jak włoski?

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Jakiś czas temu był tu jakis temat o tym czy ktoś ze znajomych jest w stanie wyczaic ze my to my. No i tak stwierdziłam, że moze lepiej żeby nikt mnie nie wyczajał i usunęłam fotkę Werci i nazwę miejscowości. Może wkleje ale taką na której będzie nie do poznania


Wcinam jeszcze ciepłe ciasto, jest nieziemsko pyszne, odpływam.... sama czekolada...

no właśnie,
u mnie też mam nadzieje zdjęcie takie nie oczywiste, co myślicie?
Bo kto ma widzieć niech wie ale ktoś poza to już lepiej nie

smacznego

[monka23]

Evi fany tort , aż chce sie go juz zjeść , daj kawałek

Libra ciekawe co to , a moze go cos uczulilo , na dworze latał cos dotknął potem po twarzy przejechał . No nie wiem . Daj znać.
No ja sie tak zbieram do zrobienia fotek, narazie łazienka zaparowana bo prysznic teraz brałam , teraz idę ogarniac syf i jak nie zapomnę to potem zrobię

Megi ale jaja bedą jak sie mała jutro urodzi zreszta dzisiejszy dzien tez fajny . Szkoda tylko ze możesz nie załapać sie na 18 marca , ale co ma byc to bedzie , nic nie dzieje sie bez przyczyny . Bedzie dobrze zobaczysz.

[ASIULEK_23]

To wkleję wam "dzisiejszą" Wercię. Ta mina to na hasło "uśmiechnij się" a druga to "nudzi mi się już..." Uwielbiam ją w tych legginsach. szkoda, ze były tylko w tym kolorze. Występują jeszcze w jakimś?? np. różowe albo fioletowe?