au-pair w Prowansji

[ta_bletka]

Cześć Dziewczyny,
Czy któraś z Was nie poszukuje przypadkiem miejsca na wyjazd w ramach ''au-pair''? Znajomi poprosili mnie o pomoc w znalezieniu opiekunki dla 3 dzieci ich sąsiadów (których osobiście nie znam): dwoje dzieci w wieku szkolnym i jeden bobas. Poszukują osoby OD ZARAZ na okres 6 miesięcy w malowniczym, francuskim miasteczku Aiguines nad jeziorem St Croix w Prowansji. Przepiękne miejsce na wakacje!!! Au-pair, to są wakacje, jeśli trafi się na fajną rodzinkę. Wiem, bo sama byłam 3 razy i chętnie bym znów się na to wybrała, ale mąż mnie nie puści
Podstawy francuskiego niezbędne. Oferta jest jak najbardziej poważna! Jeśli któraś z Was jest zainteresowana, podam więcej informacji. A oto ich świeżo utworzony profil: http://www.aupair-world.fr/index.php...ail/?a=1829912
Pozdrawiam

[201604181004]

Jakim cudem zajmowanie się trójką dzieci i domem mają być wakacjami?

[201607050913]

Napisane przez ta_bletka

Wiem, bo sama byłam 3 razy i chętnie bym znów się na to wybrała, ale mąż mnie nie puści

Ja byłam raz i nigdy więcej
Hm ale z drugiej strony, poprosili Cię o pomoc to chyba mają nadzieję że znajdziesz kogoś zaufanego? A szukasz przez neta?

[ta_bletka]

Jakim cudem? Żadnym, bo cudów w tym nie ma. W tym przypadku: dwoje dzieci w szkole, zostaje 1 bobas. Zajmowanie się dzidziusiem, to sama przyjemność, przynajmniej dla mnie kiedyś była
Zajmowanie się domem? Au-pair to nie gosposia ani sprzątaczka, to opiekunka do dzieci i jednocześnie ich "przyszywana siostra".

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez mineralka bez gazu

Ja byłam raz i nigdy więcej
Hm ale z drugiej strony, poprosili Cię o pomoc to chyba mają nadzieję że znajdziesz kogoś zaufanego? A szukasz przez neta?

Nie koniecznie. Po prostu nie wiedzą jak się za to zabrać. Ale profil już mają, namawiam ich jeszcze do wstawienia zdjęć. Napisałam tutaj, bo sama kiedyś szukałam rodzinki, a nuż akurat ta rodzinka kogoś zainteresuje.
Nie dziwię się, że więcej na au-pair się nie wybierasz, jeśli za pierwszym razem Ci się nie podobało. To naprawdę kwestia ludzi na jakich się trafi.

[201607050913]

Napisane przez ta_bletka

Jakim cudem? Żadnym, bo cudów w tym nie ma. W tym przypadku: dwoje dzieci w szkole, zostaje 1 bobas. Zajmowanie się dzidziusiem, to sama przyjemność, przynajmniej dla mnie kiedyś była
Zajmowanie się domem? Au-pair to nie gosposia ani sprzątaczka, to opiekunka do dzieci i jednocześnie ich "przyszywana siostra".

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------


Nie koniecznie. Po prostu nie wiedzą jak się za to zabrać. Ale profil już mają, namawiam ich jeszcze do wstawienia zdjęć. Napisałam tutaj, bo sama kiedyś szukałam rodzinki, a nuż akurat ta rodzinka kogoś zainteresuje.
Nie dziwię się, że więcej na au-pair się nie wybierasz, jeśli za pierwszym razem Ci się nie podobało. To naprawdę kwestia ludzi na jakich się trafi.

No właśnie, ja trafiłam na piekielną rodzinkę, ale to też działa w drugą stronę. Może się trafić bardzo nieodpowiedzialna i piekielna aupairka, a to gorzej.

[Shazney]

Szkoda, że trzeba znać francuski . Prowansja to moje marzenie

[laisla]

Napisane przez mineralka bez gazu

No właśnie, ja trafiłam na piekielną rodzinkę, ale to też działa w drugą stronę. Może się trafić bardzo nieodpowiedzialna i piekielna aupairka, a to gorzej.

Rzeczywiście wszystko zależy jak trafisz Gdy jest fajna rodzina, to i atmosfera dobra, nawet obowiązki mogą być przyjemnością Ja pracowałam dwa razy dla kogoś przez kilka miesięcy w ten sposób, oba wyjazdy były krańcowo różne. Wszystko zależy od ludzi.

[andune]

o rany, pojechałabym... zwłaszcza, że byłam już w okolicy i naprawdę tam fantastycznie jest...
żeby tylko nie te studia