Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!!

[maryd]

dzis mam juz 15.

[exterior]

To juz sporo, nawet jelsi nie bedziesz dala rady cwiczyc 3 serii na raz, cwicz tak jak robilas to wczesniej, wzmocnisz miesnie brzucha, z czasem zrobienie 600brzuszkow nie bedzie przysparzalo Ci zadnych problemow

[maryd]

600 brzuszkow to dla mnie mega mega ilosc.
Faktycznie wcze

[maryd]

Przepraszam za post pod postem, ale nie ma opcji edytuj. A ja dodatkowo nie mam polskich liter i jak pisze polskie (z przyzwyczajenia) to zaznacza sie wyslij i wysyla.

Chcialam jeszcze napisac, ze wczesniej raczej nie robilam brzuszkow i pewnie dlatego musze wlozyc wiecej wysilku, ale staram sie je robic dokladnie, bez nadwyrezenia karku. Postaram sie robic wszystkie serie pod rzad, mam nadzieje ze mi sie uda (jakos).

[kiaa1]

dokładnie. te ćwiczenia na pewno nie są dla początkujących - ale ja mimo wszystko od nich zaczęłam bo wymagają dyscypliny, której mi brakło i jestem barrrrdzo zadowolona z tej decyzji ( 5 cm mniej pod biustem a 2 cm w talii było z tydzień temu ) )


tylko właśnie ta koncówka jest problematyczna lekko exterior, co byś poradziła, jeśli ja nie jestem w stanie już przyspieszyć.. - robic dłuższą przerwę, czy ćwiczyć mniej powtórzeń czy po prostu nie zwracać aż takiej uwagi na czas i robić 40 minut ? myslisz że co będzie najbadziej efektywne dla miięśnia? bo 22 powt nie zmieszczę w 30 minut to na pewno



ale wiem że juz niedługo pewnie wrócę do a6w, teraz będzie juz na pewno łatwiej ale najpierw przetestuję ze 2 tygodnie callanetics i abs 8 i tamilee jak na razie jeszcze 10 dni brakuje mi do skończenia tej a6w



DZIEŃ 32

[exterior]

kiaa1, powiem Ci jak ja to robie. Jestem na 18 powtorzeniach i zajmuje mi to okolo 21 minut. Podczas cwiczenia 1 i 3 nie klade plecow calkowicie na ziemi - podnosze lopatki i sciagam miesnie brzucha podciagajac kolano, a opuszczajac kolano lekko rozluzniam miesnie brzucha ale nie na tyle by polozyc cale lopatki na ziemi. Podczas cwiczen 2 i 4 dotykam tylko palcami stop do ziemi i jak pacne tak palcami o ziemie to od razu wracam do spiecia. Najwiecej czasu zajmuje mi ostatnie cwiczenie, prawie po kazdym powtorzeniu klade cale plecy na ziemi i wtedy wiecej czasu zajmuje mi zanim sie podniose spowrotem :P

jednak jesli dojde przy mojej metodzie do ponad 30 min mysle ze robilabym je nadal tak samo nie zwazajac na czas. Tymbardziej ze to moja pierwsze a6w (Twoja jak wnioskuje tez)

A i jeszcze, bo zdaje sie ze czytalam cos takiego: jesli czas cwiczen zajmuje wiecej niz (powiedzmy te) 30 min, zatrzymaj sie na danej ilosci powtorzen i cwicz je az zaczniesz je wykonywac szybciej? Dopiero kiedy wykonane 3 serii w okreslonym czasie (do 30 min) przestanie Ci sprawiac trudnosc, zwieksz powtorzenia...

Przysnilo mi sie to czy serio jest cos takiego?

[jaga_2001]

Napisane przez exterior

Hmm... te cwiczenia (moim zdaniem) nie sa dla osob ze slaba kondycja fizyczna i brakiem miesni brzucha ( no moze nie brakiem, ale ze slabiutkimi miesniami brzucha) Ciezko jest je wtedy wykonac w podanej ilosci, zazwyczaj ciagniemy wtedy kark a nie pracujemy miesniami brzucha (stad bole szyji) obciazamy nie te partie ciale ktore powinnysmy (np przeciazamy kregoslup).

Oj, ja sie z tym nie zgodze (po czesci). Ja 3 razy podchodzilam do tcyh cwiczen i nigdy nie skonczylam. Najwiecej skonczylam chyba na 14 dniu, czyli to nie ybylo zbyt wiele. Przy dwoch pierwszych podejsciach (pierwsze ukonczylam po 5 dniach, drugie po 7) rzeczywiscie kark mnie bolal, bo zle cwiczylam. Kark byl ciagniety przez rece a poza tym broda dotykalam klatki piersiowej. Natomiast przy 3 probie juz nie mialam takiego problemu. Dodam, ze przerwy miedzy podejsciami wynosily kilka miesiecy.

Obecnie, mimo, ze nie cwicze miesnie brzucha mam na prawde mocne, ale okryte sa gruba warstwa tluszczu :/ Zrobienie 3 sterii po 30 rosyjslkich brzuszkow nie jest dla mnie wiekszym problemem.

[kiaa1]

to chyba Ci sie przyśniło w każdym razie ja nigdzie na taki sposób nie natrafiłam ja miałam troszkę podobny ale własny autorski żeby robić 20 powtórzeń przez najbliższe 7 dni wtedy może juz będę w stanie przyspieszyć na tyle żeby ostatnie cztery dni robić 22 powtórzenia w około 30 minut - a 24 w ogóle sobie darować albo zrobić ciut dłuższego weidera


chociaż trochę bardziej przekonuje mnie metoda nie zwracania uwagi na czas bo wtedy skończe w 42 dniu tak jak powinnam


18 powtórzeń to była właśnie baja dla mnie.. lubiłam ten moment w a6w bo czułam mocno pracę mięśni a mieściłam się w czasie noi bez katuszy wytrzymawałam a może od teraz będę robic szóstki wediera całe po 18 powtórzeń


skoro w 21 minut robisz 18 powtórzeń to w 30 minutach zmieścisz sie spokojnie popróbuję dziś znów z tym wiszeniem w powietrzu ale to znów jest tak cholerka męczące że robię wtedy mniej dokładnie dylematów mi sie narobiło o jennny heh no w sumie nieważne zrobie jakoś tam ważne że w ogóle

[exterior]

taaa, mozliwe - ostatnio dosyc czesto sen miesza mi sie z rzeczywistoscia
Dzisiaj czytalam na innym forum ze trzymanie nog kilka cm nad ziemia (zamiast stawiani ich na ziemi) w 2 i 4 cwiczeniu powoduje wieksza prace dolnych miesni brzucha no i to prawda ale to juz wyzsza szkola jazdy.
Ja osobiscie bez wzgledu na ilosc powtorzen najbardziej lubie pierwsza serie bo wtedy najbardziej czuje prace miesni, pozniej jest juz tylko cieplo :P

jaga_2001 przeczytalam Twoja wiadomosc 3 razy, w ktorej czesci sie ze mna niezgodzilas? ) jakos nie moge zalapac.

[jaga_2001]

Napisane przez exterior

jaga_2001 przeczytalam Twoja wiadomosc 3 razy, w ktorej czesci sie ze mna niezgodzilas? ) jakos nie moge zalapac.

wiedzialam, ze o czyms zapomnialam Taaa, dzis kompletnie nieprzytomna jestem...

Nie zgadzam sie z tym, ze te cwiczenia sa dla osob o slabej kondycji lub ze slabymi miesniami Bo wlasnie dzieki tym cwiczeniom mam teraz silne miesnie Kiedy podchodzilam pierwszy raz do tychcwiczen przez kilka dni mialam na prawde silne zakwasy. Nie moglam sie nawet zginac! Natomiast, podczas trzeciego podejscia zakwasow nie mialam juz wogole. Obecnie znow zaczelam cwiczyc (znow byla kilkumiesieczna przerwa) i znow nie mam zakwasow Rosyjskie skret daja niezle w kosc, ale przy nich tez nie mam zakwasow

Poza tym te cwiczenia tak sa skonstruowane, by na samym pozatku przygotowac orgaznim na dalsze trudy

[exterior]

napisalam ze raczej NIE jest dla osob o slabej kondycji :PPP

[miszczuII]

Napisane przez kiaa1

dylematów mi sie narobiło o jennny heh no w sumie nieważne zrobie jakoś tam ważne że w ogóle

Dokaldnie, ja i tak jestem z siebie dumna ze sie zmotywowalam i zaczelam robic ta '6' Wiadomo ze kazdy ma indywidualne sposoby na robienie brzuszkow.. Wazne by byc systematycznym i nie poddawac sie slabosciom a efekty beda na pewno nawet jesli to 'tylko' kilka centymetrow mniej

[kiaa1]

heh heh no ja tez przeczytałam posta jagi raz, potem drugi i sie zamysliłam z czym się tu nie zgodziła

mi się wydaje że nie jest dla początkujących w tym tylko sensie, że na pewno nie rzeżbi tak dobrze brzucha, jak umięśnionemu juz człowiekowi który jest w stanie podnieść się wyżej i zrobić to wszystko szybciej ( ehh ) i do tego zostawic jeszcze to minalnie 2sekundowe zatrzymanie


dziś 20 powtórzeń


no dokładnie miszczuII, być może byłyby lepsze efekty gdyby miało sie już fajne mięśnie i sie je poprawiało i gdyby ;p... ryby gdyby ptaki ale z tego powodu NIE WARTO przecież usiąść na pupie i nie zrobić nic. bo wtedy efekty będą na pewno gorsze niż nawet po 50 minutowej szóstce weidera rozłożonej na 8 serii z 2godzinnymi przerwami


dlatego staram się odpędzać te myśli że robie źle i coś będzie przez to gorzej niepotrzebnie sie zniechęcam zresztą efekt mam z górnej półki - 5 cm mniej pod biustem było dla mnie szokiem

idę na glebę najpierw pump it up a w każdym razie kawałek pump it upa

pozdrawiam

[Vea16]

dziś już 3 dzionek, a zapał nadal jest...i to coraz większy... to chyba dobrze, co nie jeszcze tylko 39 dni ;]

[exterior]

kiaa1 podoba mi sie Twoje podejscie, takie zapalczywe i rozsadne ja 16w robie zawsze rano, ponoc daje lepsze rezultaty ale jak pisalas wazne by w ogole robic
kurde, ale mnie nakrecilas na pump it up :P musze znalesc gdzies wsrod 20000 cd :P

vea16 od czegos trzeba zaczac, jak Ci idzie, zakwasy? zadyszka? mokre czolo :P hehe
ja zauwazylam ze podczas 6 cwiczenia wstrzymuje oddech, jakos nie moge swobodnie oddychac z tymi nogami w gorze :/

[Milcząca]

dziewczyny-krzyczcie , zbijcie, wychłostajcie, czy co tam jeszcze chcecie ale po tym co zyskałam i mimo całej motywacji straciłam chęć ćwiczenia....
...niezbyt dobrze się u mnie ostatnio dzieje ... zbyt smutno...i mi sie przestało chciec przejmować

...pomimo tego,ze po 7 dniach zgubiłam 10 cm....pomimo tak cholernie ogromnej motywaćji....

..nie chce mi się ...mam to wszystko gdzieś...nic nie jest juz w stanie mnie zmotywować
...mogę byc gruba, tłusta i mam to gdzieś...nie ma szans mnie zmotywować

[kiaa1]

he he no tak zapalczywość towarzyszy mi od urodzenia jak dotąd był to słomiany zapał ale tym razem udało się

no nieźle bo ja wszędzie czytałam że najlepiej wieczorem, na kulturystyce bodajże, muscle.pl i sfd myślę że to tylko niuanse. ogólnie rano i wieczór to podobno najlepsze pory do ćwiczeń chociaż nie wiem czemu nie popołudnie akurat

ja ćwiczyłabym wcześniej ale trzymają mnie w obozie pracy na uczelni od rana do 17 i jeszcze prace zadają

vea szczerze mówiąc a też miałam zapał coraz większy z dnia na dzień i kwestia w tym żeby jak sie kiedyś skończy zastąpić go rozsądną decyzją w momencie kryzysu - mi sie skończył tak gdzięs po 3 tygodniach ale obiecałam sobie że dotrzymam danego sobie słowa

exterior ja też niestety nie umiem zapanować czasem nad oddychaniem - najłatwiej jakos przychodzi mi to w 3 ćwiczeniu gdzie robię skłon do nogi, wdech wydech i wtedy opuszczam się - za jednym zamachem załatwiam zatrzymanie i oddech

to ja idę poszaleć na pumpie a potem na podłodze ( btw exterior znasz może coś w stylu pumpa równie dobre i ciekawe? )

[exterior]

Milcząca smutne jest to co piszesz, zreszta kazdy z nas ma chwile...
Pamietaj, ze mozesz sobie zrobic jeden dzien wolnego jelsi serio nic Ci dzis nie zmusi do zrobienia 6 :P a moze jednak... wiem ze to cios ponizej pasa... ale rozbierz sie do naga i stan przed lustrem (badz w stroju kapielowym) jesli tak chcesz wygladac w tym roku na plazy....

Nie niwecz swojego wspanialego osiagniecia! AAA i najwazniejsze, wysilek fizyczny wyzwala hormon szczescia takze nic tylko pobiegac czy zrobic 6

kiaa1 mialam kiedys rosyjski filmik sprzed ok 15 lat :P hehe muzyka orientalna, stroje jeszcze lepsze niz gacie tego kolesia z 8min :P na poczatku sie smialam, ale pozniej nie raz cwiczylam z tymi paniami - calkiem ciekawe a cop najwazniejsze cos innego

[Milcząca]

..mieszkam w akademiku -tak apro po lustra i juz zrobiłam sobie jeden dzień przerwy-wczoraj a przedwczoraj zrobiłam jedna serie , zeby nie było całkowitego lezenia odłogiem

...help...

[exterior]

heh no to spalilam z tym rozbieraniem sie
Nic na sile, cwiczenia maja przynosic Ci przyjemnosc i efekty. Miejmy nadzieje ze w raz z jutrzejszym sloncem poprawi Ci sie humor i odnajdziesz chec na cwiczenia i na wszystko inne 3mam kciuki

[Milcząca]

..pomórzice mi...ja juz nie moge...niech ktos mnie dobije...przestanie boleć...

[karola_plm]

Napisane przez exterior

ja zauwazylam ze podczas 6 cwiczenia wstrzymuje oddech, jakos nie moge swobodnie oddychac z tymi nogami w gorze :/

powinnas nad tym popracowac, bo z tego co wiem, zeby cwiczenia mialy efekty, miesniom trzeba dostarczac tlen podczas wykonywania powtorzen przy kazdym cwiczeniu

Napisane przez Milcząca

dziewczyny-krzyczcie , zbijcie, wychłostajcie, czy co tam jeszcze chcecie ale po tym co zyskałam i mimo całej motywacji straciłam chęć ćwiczenia....
...niezbyt dobrze się u mnie ostatnio dzieje ... zbyt smutno...i mi sie przestało chciec przejmować

...pomimo tego,ze po 7 dniach zgubiłam 10 cm....pomimo tak cholernie ogromnej motywaćji....

..nie chce mi się ...mam to wszystko gdzieś...nic nie jest juz w stanie mnie zmotywować
...mogę byc gruba, tłusta i mam to gdzieś...nie ma szans mnie zmotywować

ojjjj kochanaaa.. kazda z nas ma takie dni.
nie wiem dokladnie jaki jest powod tego anty-humorku, ale wiem jedno: jesli sie poddasz, to potem bedziesz zalowala ze to zrobilas i nie walczylas dalej.
potem przyjdzie kolejna proba i kolejna.
jak raz dasz rade, to bedziesz mogla przenosic gory




a powiedzcie mi jeszcze dziewczynki, co to jest to pump it up??? )

[Lulu Mortese]

Dobra,poczytałam o tym troche,wydrukowałam sobie ćwiczenia i od jutra zaczynam.Trochę mięśni brzucha już "mam",ale niestety dużo tłuszczu na nim też i właśnie chcę się go pozbyć.Tylko jak ja wytrzymam to,że trzeba ćwiczyć codziennie i to bez przerw na odpoczynek..no nie wiem.Już widzę jak wracam ze szkoły,przede mną popołudnie zakówki i najlepiej byłoby "zanorować" się pod kołdrą...

[jaga_2001]

Napisane przez exterior

napisalam ze raczej NIE jest dla osob o slabej kondycji :PPP

Ale ja mialam slaba kondycje, a przy tych cwiczeniach mi sie polepszyla

[exterior]

The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry - Pump it to jedna z czesci

jaga no tak po to sa te cwiczenia, ale troche wprawy wypadaloby miec zanim zaczniemy je robic, przynajmniej umiec technicznie dobrze wykonywac brzuszki.

[jaga_2001]

Napisane przez exterior

jaga no tak po to sa te cwiczenia, ale troche wprawy wypadaloby miec zanim zaczniemy je robic, przynajmniej umiec technicznie dobrze wykonywac brzuszki.

tak, ale tego wlasnie tez nauczylam sie dopiero przy tych cwiczeniach

[kiaa1]

exterior hmmm no własnie jak to jest z tymi częściami pump it upa - ja mam godzinny film od razu podzielony na części - a może jest coś jeszcze Deanne Berry tylko ja o tym nie wiem? uwielbiam tą babkę w porównaniu do 'a6w' pump it sprawił mi dzis po prostu czysta przyjemność - zrobiłam heat i dance it out czyli 30 minut

35 minut --> 20 powtórzeń heh no coosh, spróbowałam przyspieszyć a zwolniłam, pewnie przez to że wczoraj miałam pierwszy raz jednodniową przerwę.. przestało mi się podobać a6w przy 20 powtórzeniach więc wolę na razie nie przechodzić do 22 szyja boli nogi mi się az trzęsą w 6 ćwiczeniu, rowerek zrobiony 40 razy daje nieźle w kość.. a idź pan w pyry teraz parę dni katowania 20tki a 22 wkrótce


Milcząca to że masz powód do smutku to nie znaczy że trzeba usiąść i tonąć we łzach i jeszcze samej sobie dokładać nowych zmartwień - przecież nie zrobi Ci się weselej tylko smutniej kiedy się poddasz. więc czemu to robisz. Zrób a6w bez rozgrzewki bez specjalnego wykonania ale zrób albo i zrób nawet 3 dni przerwy, wybaczymy Ci ale nie załamuj się. Weź to na rozum - to że sobie poćwiczysz jedynie polepszy Twoją sytuację, może i będzie dalej źle, ale o tyle lepiej, że: a) chcąc nie chcąc polepszy się Twoje samopoczucie - hormony b) satysfakcja pewnie będzie spora c) ciało będzie krok bliżej do wymarzonego ideału

może jesteś przed okresem ?

dobranoc Weiderki

[kiaa1]

jaga i exterior - moim zdaniem po prostu obie macie rację - jeśli ktoś ma słabą kondycję brzucha to mu się bardzo szybko polepsza dzięki temu wystopniowaniu a6w - ale z drugiej strony może mieć problem z najbardziej efektywnym wykonaniem i nie chodzi może nawet o wprawę i technikę tylko o to, że nie jest np w stanie podnieść się wyzej

no ale czym to poprawiać jak nie ćwiczeniami właśnie więc Weider jest uniwersalny

[karola_plm]

ten weider to jakby nie bylo swietny facet byl [jest?].
z dnia na dzien patrze w lustro i coraz bardziej podoba mi sie to co widze ;D

dzieki ze jestescie wizazowe weiderki, bez Was sama bym sie nie zmobilizowala

dobranoc

[miszczuII]

Co do pory cwiczen.. Ja robie poznym wieczorem, codziennie mam na rano do szkoly (a za nic nie wstane wczesniej ), pozniej zajecia dodatkowe (przychodze do domu i jestem padnieta :/) i prawde mowiac wole cwiczyc w spokoju a nie ze mi ktos do pokoju co piec minut zaglada