Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

wózek mi sie nie podoba, taki pająk ale ta żyrafka

mi się podoba, na tych zdjęciach wygląda fajnie.. ale nie kupiłabym wózka jeśli bym go nie wymacała i nie zobaczyła na żywo..
bo nie wiem jak jest wykonany..
a żyrafka świetna



ooo mówią o wadze- modelowo tyje się 12kg do 15 (no to ja już prawie przekroczyłam te wartości )

kilogramy w ciąży:
dziecko 3,5kg
łożysko 2,5kg
woda 2kg
krew 1,5
powiększone piersi 0,5
magazyn tłuszczu 3kg
po porodzie tracisz jakieś 12kg

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

A nawet jeśli z tych buraczków jest mało żelaza to zawierają one wiele innych cennych składników

Coś mi się wydaje, że to jest nie tak z tymi buraczkami, polecane są przecież preparaty z żelazem własnie z wyciągiem z buraczka. Jakby buraczek nie działał to jego wyciąg chyba też

[vil84]

Napisane przez szczesliwa25

Ależ ja się cieszę że aż 12kg nam spadnie po porodzie samo z siebie! ja myślałam, że to może z 7kg..

ale to chyba też od wagi wyjściowej zależy, prawda? bo skoro mam teraz +2,5 i jeszcze załóżmy z 3-4 przybędzie, to raczej nie zrzucę ponad 10 kilo chyba, bo ważyłabym dużo mniej niż przed zajściem w ciążę, aczkolwiek byłoby super

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

A nawet jeśli z tych buraczków jest mało żelaza to zawierają one wiele innych cennych składników

cisza

[xal]

Napisane przez humpback

ja polecam glukozę - jedzenie później smakuje tak cudownie i wyśmienicie, i tak bardzo cieszy jak mało kiedy

Aleś Ty słodyczowo pokręcona Toż to jest ble, fuj, ohyda ... lepsze toffi

[lonely_lady]

Napisane przez xal

Mi się nie bardzo podoba, taki pająkowaty troszkę. Nie ma on czasem jednego punktu podparcia tylko dla gondolki czy siedziska? Nie wiem jak wtedy ze stabilnością.

Napisane przez humpback

najadłam się znów sernika, i postanowiłam w końcu iść na ten basen na 18 także idę się szykować, potem może wpadnę do rodziców, a mąż niech sobie choruje sam w domu

to miłego pływanka Wam życzę
Wiktorek pewnie też by chciał znowu iść popływać

[cloche]

Napisane przez xal

Cloche a co sądzisz o olejku rycynowym na rzęsy? Tak mi się przypomniało, że jakiś czas temu ktoś polecał mi ten specyfik i chyba go jeszcze mam.

spróbuj - jeśli nie przeszkadza ci olej na rzęsach na noc, to jak najbardziej warto

Napisane przez Ashyshqa

My juz w pociagu, mkniemy z zasypanego Mazowsza na jeszcze bardziej zasypane Podlasie
Na szkole rodzenia byla mowa o tym rozchodzeniu sie spojenia lonowego. Po krotce Wam napisze co nam fizjoterapeuta w tym temacie mowil.

Spojenie lonowe rozmieka tak jak kregi i jest to naturalne. Im blizej porodu tym bardziej kobieta moze odczuwac bole pachwin, kosci lonowej. I wszystko jest ok, dopoki bol nie jest bardzo silny, uniemozliwiajacy chodzenie i promieniujacy na wiazadla w udach. Jesli tak jest to trzeba koniecznie zglosic sie do lekarza i zazwyczaj konczy sie lezeniem przez 6 tygodni z nogami w jednej pozycji. Oczywiscie zdarza sie to zadko. Najwieksze ryzyko rozejscia sie spojenia lonowego jest przy porodzie, jesli dziecko jest bardzo duze i zle zostala wymierzona miednica i nie zostala kobieta skierowana na cc. Wtedy najprawdopodobniej wystapilby tez porod kleszczowy lub z vacuum,wiec generalnie kiepsko. Dlatego tak wazne jest,zeby jak najdokladniej wymierzyli dziecko i miednice rodzacej.
W przypadku normalnego porodu spojenie ma prawo rozejsc sie do 10mm nie wiecej.


Bylo tez o tym, ze kolejnym waznym elementem przygotowania do porodu zwlaszcza jesli chcemy uniknac naciecia jedt rozciaganie miesni przywodzeniowych ud(mam nadzieje,ze dobrze zapamietalam nazwe ) czyli wewnetrznej czesci ud.

A i jeszcze fajna rzecz - cwiczenia przeciwzakrzepowe dla lezacych i tych, ktore maja sklonnosc do zylakow. Nalezy lezac zjhac noge z lozka i jak tak wisi 60 zagiac stope na siebie(tzw. Flex), pozniej to samo z noga wyprostowana na lozku i jeszcze raz ze stopa na podwyzszeniu.

To tyle tak na swiezo.


Mowilyscie o strojach na basen. Ja dostalam.sliczny stroj od tesciowki- wlasnie takie ciazowe tankini, ale nie dane mi bylo ani razu uzyc. Moze po ciazy zaloze. Albo w kolejnej

ooo, Ash, fajnie że o tym spojeniu piszesz... bo ja lekkie pobolewanie ostatnio miałam przez dwa dni. ale spokojnie mogłam się ruszać, tylko taki dyskomfort. a rozciągać wenętrzne udka będę bez przesady oczywiście!

a co do strojów na basen - ja tankini jedno mierzyłam ostatnio... zrolowało mi się na brzuchu do góry - normalnie obraz jak w kreskówce takiego typowo ciążowego nie mierzyłam... ale chciałabym sobie sprawić

[maarchewka]

Napisane przez lonely_lady

na allegro wpisałam hasło mamas&papas i przez przypadek trafiłam na wózek

http://allegro.pl/mamas-papas-mylo-b...079446321.html

wizualnie bardzo mi się podoba.. ale kompletnie się nie orientuję jak sprawują się wózki tej firmy
jak myślicie?

no własnie nie słyszałam nigdy o nich.. Ale wizualnie bardzo ładny.. Taki elegancki!

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez lonely_lady

mi się podoba, na tych zdjęciach wygląda fajnie.. ale nie kupiłabym wózka jeśli bym go nie wymacała i nie zobaczyła na żywo..
bo nie wiem jak jest wykonany..
a żyrafka świetna



ooo mówią o wadze- modelowo tyje się 12kg do 15 (no to ja już prawie przekroczyłam te wartości )

kilogramy w ciąży:
dziecko 3,5kg
łożysko 2,5kg
woda 2kg
krew 1,5
powiększone piersi 0,5
magazyn tłuszczu 3kg
po porodzie tracisz jakieś 12kg

ja jestem na granicy.. raz mam 11,5 kg a raz 13 kg na plusie.. tak mi się dziwnie waha raczej wody mi się zatrzymuja i czasami wydalam a czasami stoi..

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez cloche

a co do strojów na basen - ja tankini jedno mierzyłam ostatnio... zrolowało mi się na brzuchu do góry - normalnie obraz jak w kreskówce takiego typowo ciążowego nie mierzyłam... ale chciałabym sobie sprawić

ja to swoje tankini to chyba bym nie założyła w ciąży.. bym wyglądała jak ferdek kiepski z wystającym brzuchem.. chyba najlepiej w jednoczęściowym jak się uda wcisnąć.. bo ja się swojego pępka bym wstydziła obcym pokazać..

[Magiusa]

Napisane przez axella

szczerze? wolę być nacięta czymś ostrym,szybo i precyzyjnie niz popękac nie wiadomo jak

Ja osobiście również.

Napisane przez szczesliwa25

Hahaha, wiecie, dowiedziałam się dzisiaj od pseudo znajomej, że moją małżeńską porażką jest to, że mój mąż potrafi wieczorem wyjść beze mnie - no wiecie co, może ja jestem inna, ale nigdy nie chciałam wisieć na szyi męża, ufam mu i kiedy ja nie mam ochoty ruszać się z domu to się wręcz cieszę że on idzie gdzieś ze znajomymi a ja mogę spokojnie posiedzieć przed tv z kubełkiem lodów. Mam go na co dzień, też czasem chcę odpocząć.. a tu proszę, okazuje się, że to co dla mnie jest zupełnie normalnym objawem szczęśliwego i spełnionego związku dla innych jest oznaką jakiegoś nie wiem - kryzysu.. )

My w sumie raczej wychodzimy razem, co też jest podyktowane tym, że zwyczajnie mamy wspólnych znajomych, ale czasami jest tak, że TŻ idzie gdzieś z kumplami albo ja wędruje na jakieś spotkanie sama i afery z tego nie ma

Napisane przez lonely_lady

kilogramy w ciąży:
dziecko 3,5kg
łożysko 2,5kg
woda 2kg
krew 1,5
powiększone piersi 0,5
magazyn tłuszczu 3kg
po porodzie tracisz jakieś 12kg

Ja w sumie korzystam z tego kalkulatora
http://viggo.pl/ciaza-i-polog/art/ka...-wagi-w-ciazy/
i póki co idę normalnie przepisowo jak w mordę strzelił równo z kalkulatorem.

[maarchewka]

Napisane przez Magiusa

Ja w sumie korzystam z tego kalkulatora
http://viggo.pl/ciaza-i-polog/art/ka...-wagi-w-ciazy/
i póki co idę normalnie przepisowo jak w mordę strzelił równo z kalkulatorem.

ja się mieszcze w przedziałach, ale jestem w tych górnych granicach

[XxXJuSstiii]

Napisane przez humpback

ja polecam glukozę - jedzenie później smakuje tak cudownie i wyśmienicie, i tak bardzo cieszy jak mało kiedy

Napisane przez vil84

ale to chyba też od wagi wyjściowej zależy, prawda? bo skoro mam teraz +2,5 i jeszcze załóżmy z 3-4 przybędzie, to raczej nie zrzucę ponad 10 kilo chyba, bo ważyłabym dużo mniej niż przed zajściem w ciążę, aczkolwiek byłoby super

wiesz co, może to tak, że tłuszczyk się spala i w to miejsce wchodzą okołociążowe sprawy - właśnie łożysko itd. - być może będziesz miała z dyszkę mniej niebawem się przekonamy

Napisane przez diabli

cisza

muszę się jakoś pocieszyć, nie może być tak, że moje buraczkowe soczki idą na marne

[maarchewka]

jak oglądam sobie zdjęcia z początku ciaży to wydaje mi się, że byłam wtedy taaaaka chuda.. A pamiętam, że wydawało mi się, że jestem grubas

[MoTyleKsw]

Napisane przez vil84

ale to chyba też od wagi wyjściowej zależy, prawda? bo skoro mam teraz +2,5 i jeszcze załóżmy z 3-4 przybędzie, to raczej nie zrzucę ponad 10 kilo chyba, bo ważyłabym dużo mniej niż przed zajściem w ciążę, aczkolwiek byłoby super

Moja Mam przytyła z bratem 4 kg po porodzie ważyła dużo dużo mniej niż przed ciążą i nigdy nie byłą taka chuda jak wtedy, więc będziesz laska!!!
Choć pewnie reguły nie ma



W ogóle moje dziecię mnie denerwuje.
Jest tak mało aktywne od wczoraj, że woła o pomstę do nieba...

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez maarchewka

jak oglądam sobie zdjęcia z początku ciaży to wydaje mi się, że byłam wtedy taaaaka chuda.. A pamiętam, że wydawało mi się, że jestem grubas

Myślałam, że tylko ja tak mam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

W ogóle moje dziecię mnie denerwuje.
Jest tak mało aktywne od wczoraj, że woła o pomstę do nieba...

mój też jakiś bardziej leniwy tylko wypycha ciągle dupkę do głaskania

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

mój też jakiś bardziej leniwy tylko wypycha ciągle dupkę do głaskania

No moja też, wypchnie i brzuch mam taki krzywy, że aż dziwny...
Ale leń taki, że nawet słodycze nie działają
No nic, postaram się nie panikować, może odsypia wszystkie stresy
Albo ciśnienie takie i mają nasze dziecia lenia i koniec

[xal]

Napisane przez cloche

spróbuj - jeśli nie przeszkadza ci olej na rzęsach na noc, to jak najbardziej warto

Chyba spróbuję o ile znowu nie zapomnę
A on zagęści? Bo długie to ja mam.

[Magiusa]

Napisane przez maarchewka

jak oglądam sobie zdjęcia z początku ciaży to wydaje mi się, że byłam wtedy taaaaka chuda.. A pamiętam, że wydawało mi się, że jestem grubas

O mam podobnie Wydawało mi się przed że mam taaaaaaki bebzol

[xal]

Napisane przez MoTyleKsw

W ogóle moje dziecię mnie denerwuje.
Jest tak mało aktywne od wczoraj, że woła o pomstę do nieba...

Jak się rozpycha to jest aktywna. Moja też teraz rzadko puka tylko coś wypchnie, tylko nie wiem co.

[szczesliwa25]

Magiusia, ja też korzystam z tego kalkulatora - i na razie idę przepisowo - więc mam nadzieję, że uda mi się zmieścić w 14kg

Wciągnął mnie serial: followers czy jakoś tak, polecam

[banka26]

Napisane przez maarchewka

jak oglądam sobie zdjęcia z początku ciaży to wydaje mi się, że byłam wtedy taaaaka chuda.. A pamiętam, że wydawało mi się, że jestem grubas

ja tez tak mam hehe teraz jestem woelka i marze o wadze z przed eheh

Napisane przez humpback

ja polecam glukozę - jedzenie później smakuje tak cudownie i wyśmienicie, i tak bardzo cieszy jak mało kiedy

oo fuujjj

Napisane przez humpback

nie lubię, ale teraz wszytsko się robi praktycznie z mleka pasteryzowanego więc nie ma takich ograniczeń

akurat jeśli koleżanka 1 sumiennie stosuje npr to dzieciątka z tego nie będzie. no chyba że planuje jakąś wpadkę, ale mam nadzieję że aż tak głupia nie jest

najadłam się znów sernika, i postanowiłam w końcu iść na ten basen na 18 także idę się szykować, potem może wpadnę do rodziców, a mąż niech sobie choruje sam w domu

ja kocham , i jutro jade do lidla po , smierdziela plesniowego, :P a i niby makreli nei mozna bylo a ona jsk mowila o rybie to wedzona makrele wykladala i mowila ze duzo duzo duzo ryb trzeba jesc:P

[cloche]

Napisane przez karolina2121

Kurde i u mnie niedługo tak będzie ... już teraz praktycznie codziennie mąż wraca około 17,18, a jak ruszy budowa to olaboga Dobrze, że będę miała Tośka

no będzie ciężki czas, ale na pewno się opłaci

Napisane przez banka26

dziołchy weszlam na marcowo-kwietniowe a tam kolejna mam sie rozpakowala- ale przez zatrucie ciazowe chyba - takie objawy jak napisala sa przy zatruciu - wlasnie boje sie ze mam w pn bede wiedzial a teraz cytuje :"dziewczyny w poniedzialek trafilam do szpitala z cisnieniem 180/110, wyniki potwierdzily bialkomocz, a na usg wyszly zle przeplywy.

w srode przez cesarke przyszedl na swiat nasz najcudowniejszy synek Jasiu, wazyl 1700, 43 cm,
lezy w inkubatorze ale ma sie dobrze, oddycha samodzielnie, ja dochodze do siebie po cieciu "

kurcze weszlam na uwaczek a ona juz w skonczonym 36 tc , i tak sobie mysle ze malutki ten Jasiu ... nie (

ło matko, takie maleństwo w 36tc??? kruszynka... oby chłopak nabrał sił jak najszybciej

[banka26]

znalazlam post mamy Jasia 1700 g
"
Napisane przez takinna
Obserwujcie u siebie puchniecie, cisnienie i czesto robcie wyniki bo to zatrucie to na prawde dziadostwo, najlepiej jesli jest szybko rozpoznane to da sie leczyc, w moim przypadku najlepszym wyjsciem byla cesarka bo malutki nie byl juz odzywiany tak jak powinien. Urodzilam w 36 tyg, a Jas dlatego taki drobinek,w ciagu miesiaca przybral tylko 120 g. Szkoda ze u mnie jedynym wczesniejszym objawem bylo czasami puchniecie stop, bo gdyby doszly inne czynniki na pewno zareagowalabym wczesniej.
Jasia zabrali do szpitala w innym miescie, ja jestem w domu zbieram sily na podroz bo mam kawalek do dojechania, tz jest codziennie dowozi małemu pokarm, ja niestety widzialam Go tylko przez chwile po porodzie i na zdjeciach robionych przez tż "

( masakra, trzymajcie za mnie kciuki w pn wyniki moich badan na zatrucie wrrr dobrze ze mialam usg w srodee i przeplywy mialam sprawdzone i z przeplywami ok ufff

[XxXJuSstiii]

biedna dziewczyna i biedny Maluszek

[diabli]

Napisane przez banka26

znalazlam post mamy Jasia 1700 g
"
Napisane przez takinna
Obserwujcie u siebie puchniecie, cisnienie i czesto robcie wyniki bo to zatrucie to na prawde dziadostwo, najlepiej jesli jest szybko rozpoznane to da sie leczyc, w moim przypadku najlepszym wyjsciem byla cesarka bo malutki nie byl juz odzywiany tak jak powinien. Urodzilam w 36 tyg, a Jas dlatego taki drobinek,w ciagu miesiaca przybral tylko 120 g. Szkoda ze u mnie jedynym wczesniejszym objawem bylo czasami puchniecie stop, bo gdyby doszly inne czynniki na pewno zareagowalabym wczesniej.
Jasia zabrali do szpitala w innym miescie, ja jestem w domu zbieram sily na podroz bo mam kawalek do dojechania, tz jest codziennie dowozi małemu pokarm, ja niestety widzialam Go tylko przez chwile po porodzie i na zdjeciach robionych przez tż "

( masakra, trzymajcie za mnie kciuki w pn wyniki moich badan na zatrucie wrrr dobrze ze mialam usg w srodee i przeplywy mialam sprawdzone i z przeplywami ok ufff

masakra...a mnie zastanawia jak to jest, czy lekarz przegapil...bo w 36 tyg, to maly powinien juz miec te 2,5kg nawet 3. nie zauwazyli wczesniej, ze jest malutki? wizyty co 3 tygodnie, wiec te 300-400gramow powinno byc co wizyte. nawet jesli byla w 33 tyg i powiedzial, ze wazy 1600 to malo! (ona napisala, ze w ostatni miesiac przytyl 120)

[vvgh]

Napisane przez diabli

i cos dla Jurka, hehe
http://allegro.pl/jezyk-czarny-pacyn...019427913.html

Oszalałaś...... BOSKI !!! Czemu mi to robisz, gdy nie mam kasy

[diabli]

Napisane przez vvgh

Oszalałaś...... BOSKI !!! Czemu mi to robisz, gdy nie mam kasy

kombinuj matka, bo kto bedzie Jerzykowi bajki opowiadal?

[szczesliwa25]

A ja kupiłam dwie piękne pacynki na ciuchach zupełnym przypadkiem - mam świnkę i żyrafkę i są naprawde b.ładne - a kosztowały razem 10zł

dzieci uwielbiają te wszystkie pacynki które się od nich chowają i wyskakują

dzisiaj mamy dzień lenia, mąż ciągle skacowany drzemie na górze, a my ze Stasiem już sami nie wiemy w co ręce włożyć. Wszystkie książki przeczytane. Musimy sobie sprawić coś nowego

[XxXJuSstiii]

Napisane przez szczesliwa25

dzisiaj mamy dzień lenia, mąż ciągle skacowany drzemie na górze, a my ze Stasiem już sami nie wiemy w co ręce włożyć. Wszystkie książki przeczytane. Musimy sobie sprawić coś nowego

mój mężul wrócił z meczu, pomył podłogi a teraz ogląda jakieś mecze ja przepisuję pracę do szkoły i czekam na jedzonko, dziś dzień lenia bez gotowania, miał być okoń ale jakoś nie mamy ochoty na rybę, więc zamówiliśmy pyszne zapiekańce
później jeszcze muszę upiec babkę

[MoTyleKsw]

Napisane przez diabli

masakra...a mnie zastanawia jak to jest, czy lekarz przegapil...bo w 36 tyg, to maly powinien juz miec te 2,5kg nawet 3. nie zauwazyli wczesniej, ze jest malutki? wizyty co 3 tygodnie, wiec te 300-400gramow powinno byc co wizyte. nawet jesli byla w 33 tyg i powiedzial, ze wazy 1600 to malo! (ona napisala, ze w ostatni miesiac przytyl 120)

No bo wiele kobiet ostatnie USG ma w 32 tygodniu.
I u niej mogło tak być.
Ostatnie USG w 32, a do szpitala zgłosiła się ze względu na wysokie ciśnienie i tam zrobili znów USG i wyszło, że tak mało przytył.
A lekarz pewnie wyszedł z założenia w 32 tygodniu, że po prostu może kruszynka będzie, bo tak to średnio co tydzień 200g mógł liczyć, że dojdzie, a że nie dochodziło...

[becik_4]

nam połozna w szkole rodzenia mówiła ze wszyscy w szpitalu mieli cięzką noc bo urodziło się malenstwo z wagą 900 gram oczywiście od razu pod urządzenia ale żyje ciekawe jak sie bedzie miał ale jak uslyszłam ta wagę to sie przeraziłam bo sobie porównałam ze mój Kubuś ma 1200 a tu taki maluszek na szczescie szpital przystosowany do takich porodów