Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[vvgh]

Napisane przez axella

możecie mnie zlinczowac ale nie cierpię widoku publicznego karmienia piersią

Ja teeeeż nie!
Ale to dzieciątko taką minkę ma fajną.
Zawsze mnie jakoś wkurzało jak ktoś na ławce karmił albo gdzieś obok mnie No ale, jak trzeba to trzeba...

[MoTyleKsw]

pisałam z tel i takie koslawce mi wychodza XDchodzi o o to że część mam nie prasuje ubranek bo nie widzi w tym sensu;-)

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

Myślę że jesteś w większości.
Mi nie przeszkadza Nie razi mnie i jeśli będzie mi dane karmić nie zamierzam się chować. Chodz to i tak wyjdzie w praniu.

a co do m
am marcowych kwietniowych to część nie prasuje e ubrane bo nie

widzi w tym sensu? a u nas jak robicie mamusi?

ja prasuje , jakos wole wyprasowane a nie wymietolone hehehe

[vvgh]

Napisane przez niunka045

ja też dopiero na ostatniej wizycie słuchałam serduszka siedziałam i płakałam (głupia)

Na prawdę? Ale na pierwszym usg nie włączyli Ci na głos? Przecież lekarz też musi to słyszeć, nie kumam

Ja słyszałam na pierwszym usg i wtedy byłam u tego idioty, co chyba na sekundę włączył dźwięk i wyłączył szybko "żebym czasem za długo nie posłuchała". Nienawidzę tego gnoja A na drugim usg odwrócił monitor..............:mur : Nie wyobrażam sobie iść tam 3. raz...ciekawe co by tym razem odwalił. Mój lekarz jest extra, ale nie ma usg, więc muszę prywatnie chodzić, no a na prywatnym to nawet czekoladę na dzien kobiet dostałam

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

pisałam z tel i takie koslawce mi wychodza XDchodzi o o to że część mam nie prasuje ubranek bo nie widzi w tym sensu;-)

Ahaha, już skumałam, bo te dwa zdania przeczytałam jako dwa osobne. Nie wazne

No więc ja mam poprane wszystko i poprasowane.

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

Myślę że jesteś w większości.
Mi nie przeszkadza Nie razi mnie i jeśli będzie mi dane karmić nie zamierzam się chować. Chodz to i tak wyjdzie w praniu.

a co do m
am marcowych kwietniowych to część nie prasuje e ubrane bo nie

widzi w tym sensu? a u nas jak robicie mamusi?

jak będe musiała to poszukam pokoju do karmienia (centra handlowe) lub przykryję się pieluszką

co do prasowania-ja będę prasować bo jakoś mam wrażenie że dobije to zarazki :P

Napisane przez niunka045

Ja już ze swoim byłam na dobre pół godziny wylatała się szalona w śniegu

a ta jeszcze sie nie obudziła więc wstawiłam pranie,pozmywałam,zbiore się i może już wstanie..

Napisane przez vvgh

Ja teeeeż nie!
Ale to dzieciątko taką minkę ma fajną.
Zawsze mnie jakoś wkurzało jak ktoś na ławce karmił albo gdzieś obok mnie No ale, jak trzeba to trzeba...

no właśnie, trzeba to trzeba,ale można się zasłonić..
choć jak to mówi moja mama "obrzydliwe,ale wystarczy obróciccgłowę w drugą stronę i nie widać "

[niunka045]

Napisane przez vvgh

Na prawdę? Ale na pierwszym usg nie włączyli Ci na głos? Przecież lekarz też musi to słyszeć, nie kumam

Ja słyszałam na pierwszym usg i wtedy byłam u tego idioty, co chyba na sekundę włączył dźwięk i wyłączył szybko "żebym czasem za długo nie posłuchała". Nienawidzę tego gnoja A na drugim usg odwrócił monitor..............:mur : Nie wyobrażam sobie iść tam 3. raz...ciekawe co by tym razem odwalił. Mój lekarz jest extra, ale nie ma usg, więc muszę prywatnie chodzić, no a na prywatnym to nawet czekoladę na dzien kobiet dostałam

Poważnie ani razu mi nie wlączyli. Teraz też chodzę prywatnie od razu inna rozmowa z lekarzem i w ogóle podejście. Nie ma USG ale włącza mi na takim przyrządzie.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez axella

a ta jeszcze sie nie obudziła więc wstawiłam pranie,pozmywałam,zbiore się i może już wstanie..

Moja to już o 8 rano nas budziła a, że TŻ po wodę poszedł to wyszłam z paskudką

[vvgh]

Napisane przez niunka045

Poważnie ani razu mi nie wlączyli. Teraz też chodzę prywatnie od razu inna rozmowa z lekarzem i w ogóle podejście. Nie ma USG ale włącza mi na takim przyrządzie.

Mój lekarz też tym przyrządem sprawdza serduszko. Takie jakby usg do ręki i tylko serce słychać, a na normalne usg chodzę prywatnie.

[niunka045]

Napisane przez vvgh

Mój lekarz też tym przyrządem sprawdza serduszko. Takie jakby usg do ręki i tylko serce słychać, a na normalne usg chodzę prywatnie.

dokładnie ja teraz mam 21 pierwsze USG prywatnie i aż się doczekać nie mogę

[axella]

Napisane przez niunka045

Poważnie ani razu mi nie wlączyli. Teraz też chodzę prywatnie od razu inna rozmowa z lekarzem i w ogóle podejście. Nie ma USG ale włącza mi na takim przyrządzie.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------


Moja to już o 8 rano nas budziła a, że TŻ po wodę poszedł to wyszłam z paskudką

a ta śpi..
a spróbuj obudzić

[niunka045]

Napisane przez axella

a ta śpi..
a spróbuj obudzić

ja tam swoją już rano budzę żeby z nią wyjść jak sama śpi potem się kręci pod nogami a jak zaczyna szkudować czyli co najbardziej lubi żyć pościel to biorę piłkę rzucam jej z pół godzinki po mieszkaniu zmęczy się i idzie śpiochać

[vvgh]

Napisane przez niunka045

dokładnie ja teraz mam 21 pierwsze USG prywatnie i aż się doczekać nie mogę

Ja po tamtym drugim usg z tym głupkiem, to wróciłam do domu i byłam załamana...Płakać mi się chciało.Od razu tego dnia zadzwoniłam do prywatnego,którego mi moja położna poleciła i powiem Ci to była wizyta! Lekarz kontaktowy, pare razy włączał serce,ciągle mówił o dziecku, pokazywał,tłumaczył. A tamten to jakiś zakompleksiony debil. Tamtego pytał mój mąż pod koniec usg (kiedy juz wiedzielismy, że jest ok), czy może podać płeć a on burknął: "A to najważniejsze?!" A poza tym sięwcale nie odzywał...

[JennyAniolek]

Cześć

[cloche]

Napisane przez pawie_oczko

Masakra z tymi fachowcami i ich cenami...na szczescie moj mezu siedzi w budowlance zwiazanej z kamieniami granitami marmurami itd. wiec duzo prac wykonywanych bylo po znajomosci lub z polecenia, moj tato to tez murarz tynkarz sporo nam pomaga, przyjaciel tz robi dachy, no praktycznie wszystko mamy tak jakos zalatwiane po znajomosci i lepszych cenach, bez tego pewnie byloby nam duzo ciezej
Co do rozmieszczenia to mamy niezla 'sciage' -na stronie naszej pracowni sa gotowe realizacje naszego domu i stanowia fajne inspiracje, dobrze jest tak zobaczyc kogos rozwiazania- bo ludzie placa za takie projekty ciezka kase, a tak to mozna z kilku realizacji cos sciagnac plus swoja wizje jakos to bedzie tylko ostatnio sie przerazilam, jak zaczelismy spisywac zamowienie co i w jakimkolorze itd. ale bedzie dobrze licze na swoj gust i to ze nie odpodoba mi sie szybko wszystko to co wybieramy

budowlańcy w rodzinie to błogosławieństwo
ja też realizacji się naoglądałam i bardzo mi one pomogły (szczególnie jeśli chodzi o wyobrażenie sobie przestrzeni, wielkości pomieszczenia - bo na planie to jednak nie to samo), ale w końcu nasze "widzimisię" tak przeważyło, że zrobiliśmy sporo inaczej - od przesuwania ścian po układy w pomieszczeniach. kuchnię chciałam z wyspą, ale nie tak, żeby latać niepotrzebnie dookoła, no i mam znaczy będę miała... na początku kwietnia

Napisane przez ankaaa206

u mnie też pobudka o 6, mały głód, właśnie wypiłam kakao i wszamałam kanapki z tuńczykiem
małż ma mi dziś kupić wkładki do sprawdzania wycieku plynu owodniowego, bo mam ciągle mokro szczególnie przy zmianie pozycji ciała, np usiąde, wstanę, ukucnę, na razie nie chcę panikować z pogotowiem itp, najwyżej jak nie będzie tych wkladek w aptece to w pon zadzwonie do gina,

bardzo dobry pomysł i oby cię te wkładki uspokajały

Napisane przez banka26

helo z rana, u nas sypie snieg , wiec mamy znowu zime..... na dodatek mlody obudzil i plakal ze boli go czolo i brzuch ja do czola a tam wrzatek i 39 stopni , wiec lezy w lozku , najgorzej ze jutro j mm wizyte o 10,20 i maz jedzie zaewiezc suke na operacje i zastanawiam sie co zrobic z mlodym bo do szkoly nie pojdzie , ja dzisij obudzilam sie z bole drugiego ucha juz mam dosc masakra chyba jutro jeszcze u rodzinnego wyladujemy masakra

no, jutro obowiązkowo oboje do lekarza...

Napisane przez banka26

tak cos wisi w powietrzu , bo w piatek w klasie bylo u nich 7 dzieci , mam nadzieje ze mojemu nic sie nie rozwinie

szaleństwo... skąd tych wirusów aż tyle się porobiło

Napisane przez axella

na 14 idę do rodziców więc mam 3 h na sprzątnięcie całej chatki, ogarnięcie siebie, pójście do cukierni, wyjśce z psem (na ten lód na chodnikach ), ogólnie na porządki bo jutro przyjeżdza jakiś koleś służbowo do mojego tż,a potem właściciel mieszkania... dobrze,że podłogi mam zrobione

psa już nie będzie, co nie???

Napisane przez axella

podczytując marcowo-kwietniowe ukradłam fotkę z noworodkowej sesji
ale jak ukradłam to się podzielę

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1362866849

piękny maluch! i ślicznie ubrany! i świetne zdjęcie

[niunka045]

Napisane przez vvgh

Ja po tamtym drugim usg z tym głupkiem, to wróciłam do domu i byłam załamana...Płakać mi się chciało.Od razu tego dnia zadzwoniłam do prywatnego,którego mi moja położna poleciła i powiem Ci to była wizyta! Lekarz kontaktowy, pare razy włączał serce,ciągle mówił o dziecku, pokazywał,tłumaczył. A tamten to jakiś zakompleksiony debil. Tamtego pytał mój mąż pod koniec usg (kiedy juz wiedzielismy, że jest ok), czy może podać płeć a on burknął: "A to najważniejsze?!" A poza tym sięwcale nie odzywał...

No to dokładnie to samo co u mnie... Tylko ja naiwnie chodziłam do niego wogóle prócz tokso moczu i krwi nie zalecił mi żadnych badań. No ale teraz sobie odbijam Zobaczymy jeszcze jak USG nam wyjdzie taka służba zdrowia u nas lepiej od razu iść zapłacic żeby się nie denerwowac

[JennyAniolek]

Napisane przez axella

podczytując marcowo-kwietniowe ukradłam fotkę z noworodkowej sesji
ale jak ukradłam to się podzielę

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1362866849

Cudne!

[vvgh]

Właśnie była ciocia i dała mi niebieskie rajstopki, brązowe rajstopki z ciuchcią i skarpetki dla Jurka. Skarpetki a 'la jakiś piłkarz... tylko żeby Jurek nie był fanem piłki nożnej Ale raczej po mnie i mężu mu to nie grozi

[niunka045]

Jenny dopiszesz mi na 1 str. imię moje Beata a wiek od 8 marca tegoż roku 22 lata ???

[JennyAniolek]

Napisane przez vil84

my w pon dostaniemy nasz Jedo, dzwonili wczoraj ze sklepu

Super!

Napisane przez colorblue

Dzień dobry bardzo

Wszystkiego najlepszego dla naszych małych mężczyzn w brzuszkach z okazji ich święta

W. dziękuje za życzenia

Napisane przez colorblue

No a mój mężczyzna wita się w 28 tygodniu!!!

Gratuluję kolejnego tygodnia!

[niunka045]

Napisane przez vvgh

Właśnie była ciocia i dała mi niebieskie rajstopki, brązowe rajstopki z ciuchcią i skarpetki dla Jurka. Skarpetki a 'la jakiś piłkarz... tylko żeby Jurek nie był fanem piłki nożnej Ale raczej po mnie i mężu mu to nie grozi

super ja się zastanawiałam właśnie nad rajstopkami czy kupować

[vvgh]

Napisane przez niunka045

No to dokładnie to samo co u mnie... Tylko ja naiwnie chodziłam do niego wogóle prócz tokso moczu i krwi nie zalecił mi żadnych badań. No ale teraz sobie odbijam Zobaczymy jeszcze jak USG nam wyjdzie taka służba zdrowia u nas lepiej od razu iść zapłacic żeby się nie denerwowac

Nooo, ja byłam załamana po tym usg. Teraz dostaję pełno zdjęć i nagranie na dvd. A wtedy tylko raz jedno zdjęcie dostałam,a potem nic... Mój lekarz przyjmuje na NFZ i go uwielbiam, jest super, jakby miał usg w gabinecie to by było extra, no ale niestety nie ma. Musiałam do tej innej przychodni chodzić, ale NIDGY WIĘCEJ Prywatne usg jest super

[JennyAniolek]

Napisane przez niunka045

Jenny dopiszesz mi na 1 str. imię moje Beata a wiek od 8 marca tegoż roku 22 lata ???

Info dopisane i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

[vvgh]

Napisane przez niunka045

Jenny dopiszesz mi na 1 str. imię moje Beata a wiek od 8 marca tegoż roku 22 lata ???

Masz urodziny w Dzień Kobiet? Fajnie

[axella]

Napisane przez niunka045

ja tam swoją już rano budzę żeby z nią wyjść jak sama śpi potem się kręci pod nogami a jak zaczyna szkudować czyli co najbardziej lubi żyć pościel to biorę piłkę rzucam jej z pół godzinki po mieszkaniu zmęczy się i idzie śpiochać

gania za piłkami
uwielbiam jak psiuty za czymś ganiają, to takie fajne

Napisane przez JennyAniolek

Cześć

dzień doberek :kwiatek:

Napisane przez cloche

budowlańcy w rodzinie to błogosławieństwo
ja też realizacji się naoglądałam i bardzo mi one pomogły (szczególnie jeśli chodzi o wyobrażenie sobie przestrzeni, wielkości pomieszczenia - bo na planie to jednak nie to samo), ale w końcu nasze "widzimisię" tak przeważyło, że zrobiliśmy sporo inaczej - od przesuwania ścian po układy w pomieszczeniach. kuchnię chciałam z wyspą, ale nie tak, żeby latać niepotrzebnie dookoła, no i mam znaczy będę miała... na początku kwietnia

bardzo dobry pomysł i oby cię te wkładki uspokajały

no, jutro obowiązkowo oboje do lekarza...

szaleństwo... skąd tych wirusów aż tyle się porobiło

psa już nie będzie, co nie???

piękny maluch! i ślicznie ubrany! i świetne zdjęcie

nie będzie

no foto rewelacja
sama zacznę myslec o takiej sesji chyba..

Napisane przez JennyAniolek

Cudne!

boskie

Napisane przez niunka045

Jenny dopiszesz mi na 1 str. imię moje Beata a wiek od 8 marca tegoż roku 22 lata ???

Wszystkiego najlepszego! :kwiatek:

[vvgh]

Napisane przez niunka045

super ja się zastanawiałam właśnie nad rajstopkami czy kupować

No ja własnie też... bo te rajstopki są na max 62 rozmiar. Ale w maju ciepło pewnie, a potem lato... To nie wiem.

[JennyAniolek]

Napisane przez vvgh

Właśnie była ciocia i dała mi niebieskie rajstopki, brązowe rajstopki z ciuchcią i skarpetki dla Jurka. Skarpetki a 'la jakiś piłkarz... tylko żeby Jurek nie był fanem piłki nożnej Ale raczej po mnie i mężu mu to nie grozi

Super!

[vvgh]

A w piątek już wizyta u gina! Ale ten czas leci, już minął znów miesiąć

[axella]

Napisane przez niunka045

super ja się zastanawiałam właśnie nad rajstopkami czy kupować

moim zdaniem rajtki fajna rzecz
mi się podoba..

a juz w ogóle mam jedną kieckę dla Zu białą(hehe,wiem jaki to świetny kolor dla dziecka ) w takie niebieskie wisienki,i chce w tym kolorze znalezc rajtki

[banka26]

Napisane przez cloche

budowlańcy w rodzinie to błogosławieństwo
ja też realizacji się naoglądałam i bardzo mi one pomogły (szczególnie jeśli chodzi o wyobrażenie sobie przestrzeni, wielkości pomieszczenia - bo na planie to jednak nie to samo), ale w końcu nasze "widzimisię" tak przeważyło, że zrobiliśmy sporo inaczej - od przesuwania ścian po układy w pomieszczeniach. kuchnię chciałam z wyspą, ale nie tak, żeby latać niepotrzebnie dookoła, no i mam znaczy będę miała... na początku kwietnia

bardzo dobry pomysł i oby cię te wkładki uspokajały

no, jutro obowiązkowo oboje do lekarza...

szaleństwo... skąd tych wirusów aż tyle się porobiło

psa już nie będzie, co nie???

piękny maluch! i ślicznie ubrany! i świetne zdjęcie

dokladnei jutro lekarze a to pogoda taka do dupy i te wszystkie bakterie i wirusy wisza w powietrzu iiiii te kupy psie ... wrrrr nie nawidze ludzi ktorzy nie sprzataja kup po swoich najkochanszych pupilach , zazwyczaj jak snieg stopnieje to te wszystkie sraki wylaza masakra poobsrywane chodniki i trawniki fuujjj udusila bym

[axella]

Napisane przez vvgh

A w piątek już wizyta u gina! Ale ten czas leci, już minął znów miesiąć

nic nie mów
jak mam nadal chodzić co miesiąc to po tej wizycie teraz w marcu, będzie jeszcze tylko jedna

[vvgh]

Aha, a 28.03. mam USG. Będę błagać o kciuki, żeby z tą nereczką było OK.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez axella

a juz w ogóle mam jedną kieckę dla Zu białą(hehe,wiem jaki to świetny kolor dla dziecka ) w takie niebieskie wisienki,i chce w tym kolorze znalezc rajtki

Już mi się podoba!

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez axella

nic nie mów
jak mam nadal chodzić co miesiąc to po tej wizycie teraz w marcu, będzie jeszcze tylko jedna

O jaaaa........ Racja!!!