No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)

[justyna_dt]

Napisane przez agad28

Justi Szkoda, że jesteś bez moto ale pewnie a tym sezonie już coś będziesz mieć

Renia tak jak napisała Justyna tu chodzi o samotną podróż bo mój mąż jak powiedziałam o tym pomyśle to zapowiedział że z kumplami będzie mnie śledził. A tak na poważnie to w poprzednim sezonie nie zrobiłam więcej niż 1000km a to mało i sama poprostu się troszkę boję podróżować a po drugie ja jeżdżę raczej z przepisowymi prędkościami i dla niektórych to problem więc rzadko mam okazję z kimś pojeździć.
Zresztą mam też problem przy składaniu się w zakrętach bo strasznie się boję i też przez to się wlekę...

Daga, hmm... Jeśli u mnie wypali z motocyklem (myślę, że w tym tygodniu będzie już jasne), to możemy się umówić tak, że ja sobie wezmę urlop wcześniej, zrobię sobie trip do DG i stamtąd pojedziemy razem

[renia19941]

Też mówiłam, że mogę w dowolne miejsce podjechać i kogoś "zgarnąć".
Daga- prędkością się nie przejmuj, ja jestem wyrozumiała bestia

[agad28]

Renia, Justi dzięki

Renia Ty jak kojarzę to z okolic Krakowa jesteś to całkiem blisko i jak tylko będziesz miała ochotę pojeździć (raczej weekend) to będzie mi bardzo miło jak mnie odwiedzisz...

[renia19941]

Napisane przez agad28

Renia, Justi dzięki

Renia Ty jak kojarzę to z okolic Krakowa jesteś to całkiem blisko i jak tylko będziesz miała ochotę pojeździć (raczej weekend) to będzie mi bardzo miło jak mnie odwiedzisz...

No jasne! Jak tylko temperaturka trochę skoczy żeby się dało autostradą pomykać to chętnie skorzystam Może się na miejscu gdzieś wybierzemy razem celem doskonalenia Twoich umiejętności...

[xywa]

Przeczytałam ostatnie kilka stron... Gdzieś padło słowo Kraków, do którego na pewno będę chciała polecieć w tym sezonie, ale pytanie, na kiedy planujecie to spotkanie?

Dla mnie czerwiec jest wyłączonym miesiącem, bo wtedy mam przygotowania do podróży i samą podróż. Jeśli będzie przed tym miesiącem lub po, to z chęcią do Was dołączę

Trochę o sobie: 2013 będzie moim 5 sezonem, aktualnie latam Hondą CBF600S, jestem globtroterką; na dwóch kółkach zjechałam już Polskę dookoła, byłam w Paryżu i Wenecji W środowisku motocyklowym działam pod pseudonimem Natka.

Szerokości dla zmotoryzowanych, i tych które dopiero pną się po drabinie do szczęścia ;-)

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

hej witaj;-)

słuchajcie Kraków nie jest głupi pomysł a może przy okazji spotkania któraś z was była by chętna na szkolenie u Moniki Jaworskiej, słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinii szczególnie od dziewczyn

http://www.szkola.monikajaworska.com/ a szkolenie jest chyba właśnie w Krakowie

[renia19941]

Może być Kraków Proponowałam jakieś inne miasto żeby nie było, że będę miała najbliżej. Czerwiec pierwszy przyszedł mi na myśl ale jeśli Wam wygodniej to może być inny dowolny miesiąc...

[justyna_dt]

Mi tak naprawdę obojętnie kiedy, byle nie przebijać się przez centrum miasta, bo nie ukrywam, że trochę strach w takim ruchu, przynajmniej dla mnie na nowym motocyklu.
Fajny pomysł z tą Moto Szkołą, jestem ZA!
Cześć Natka jak Ci się jeździ CBF-ką? Oglądałam taką wczoraj

[agad28]

Maleństwo za wyszukanie takiej oferty. Ja szukałam właśnie czegoś takiego ale ta oferta mi nie wpadła w oko. jak najbardziej TAK. Piszę się na to ale dopiero w maju lub czerwcu bo na razie kasy i butów brak....

Justyna czyżbyś kupiła nowe moto? Jakie?

Natka witaj

A co do spotkania to do Krakowa mogę sama dojechać choć towarzystwo będzie mile widziane bo dość często tam jeżdżę więc spoko...

[justyna_dt]

No tak... kupiłam

[kissable]

Napisane przez justyna_dt

No tak... kupiłam

Ooo gratulacje oby sie dobrze jezdzilo, ostatnio trochę słonko przyswiecilo i juz pokazali sie pierwsi motocyklisci

[paula54]

Justyna - piękna maszyna Do zobaczenia na drodze

[justyna_dt]

Dziękuję dzisiaj odbieram, po drodze kupuję crash pady, no i hmm... nie wiem, czy wieźć prosto do mechanika za Rzeszów czy do domu, a do mechanika pojechać już na kołach za jakiś czas.

[szarak]

to zależy co masz do zrobienia u mechanika... jeśli nic pilnego to może poczekać i jechać na kołach większa frajda będzie :P

miała być http://demotywatory.pl/4070185/Wiooosna
a co jest ? 10cm śniegu ... nie tak sie umawialiśmy !!!!

[justyna_dt]

Napisane przez szarak

to zależy co masz do zrobienia u mechanika... jeśli nic pilnego to może poczekać i jechać na kołach większa frajda będzie :P

miała być http://demotywatory.pl/4070185/Wiooosna
a co jest ? 10cm śniegu ... nie tak sie umawialiśmy !!!!

Jaaaak hasają słodko
Wiesz co, generalnie moto jest w dobrym stanie, chodzi o typowo eksploatacyjne rzeczy, czyli wymiana oleju i filtrów. Poza tym przegląd, sprawdzenie rozrządu, bo głównie o to się rozchodzi, a tak to nic więcej pilnego, reszta rzeczy typowo kosmetyczne lub mało istotne (np. wymiana zębatek, żeby "uspokoić" motocykl). Chyba jednak pojadę na kołach jak się ciepło zrobi, tylko na 24 marca muszę już mieć gotowy.

[paula54]

Ja też bym wolała na kołach już pojechać. Do wiosny już niedaleko a bezpieczniej na kołach jeśli nie masz specjalnego transportu

Właśnie słyszałam wczoraj, że śnieżyce, burze i zawieje po Polsce hulają. Niechże się to już skończy...

[justyna_dt]

Napisane przez paula54

Ja też bym wolała na kołach już pojechać. Do wiosny już niedaleko a bezpieczniej na kołach jeśli nie masz specjalnego transportu

Właśnie słyszałam wczoraj, że śnieżyce, burze i zawieje po Polsce hulają. Niechże się to już skończy...

Mam przyczepę dostosowaną do przewozu moto, pożyczoną od znajomego, tak że to nie problem generalnie, no ale... kto by nie wolał na kołach

[paula54]

A no chyba, że tak. Ale i tak bym wolała się przewieźć wcześniej, bo jak po drodze może Ci jeszcze wyjdzie (odpukać, lepiej niech nie wyjdzie ), że "tu stuka, tam tnie itp itd", więc będziesz mogła zwrócić uwagę mechanika na te konkretne rzeczy

[justyna_dt]

Napisane przez paula54

A no chyba, że tak. Ale i tak bym wolała się przewieźć wcześniej, bo jak po drodze może Ci jeszcze wyjdzie (odpukać, lepiej niech nie wyjdzie ), że "tu stuka, tam tnie itp itd", więc będziesz mogła zwrócić uwagę mechanika na te konkretne rzeczy

Nie powinno, on był ze mną kupować i wysprawdzał wszystko od A do Z, a gość ma fach w sercu ale rozumiem, o co Ci chodzi, dobry pomysł

[szarak]

Napisane przez justyna_dt

Nie powinno, on był ze mną kupować i wysprawdzał wszystko od A do Z, a gość ma fach w sercu ale rozumiem, o co Ci chodzi, dobry pomysł

w sercu ... a nie lepiej jakby miał w ręku ?

[justyna_dt]

Napisane przez szarak

w sercu ... a nie lepiej jakby miał w ręku ?

W ręku też ma, z ręką na sercu

[xywa]

Napisane przez justyna_dt

Cześć Natka jak Ci się jeździ CBF-ką? Oglądałam taką wczoraj

Hej, hej wszystkim Co za gafa, nawet się nie przywitałam

Co do cbf-ci, lata mi się nią cudownie! Teraz będzie ze mną już 3 rok i ani myślę o sprzedaży!
Wcześniej przez 2 lata miałam CB 500, też zacny motocykl, bardzo dobry dla początkujących, bo wybacza błędy, za które 600'cetka może Cię już niemiło ukarać

Justyna gratki z powodu zakupu maszyny
Czy zawieziesz moto do mechanika przyczepką, czy na dwóch kołach, to on i tak powinien się nią przejechać, by ją posłuchać.
Jeśli to Twój pierwszy motocykl, to szkoda, żebyś się stresowała stukaniem i pukaniem, które może się okazać normą dla tego modelu

[Marysia]

Hej dziewczyny jestem nowa w Waszym temacie, mam nadzieję, że wkrótce również stanę się właścicielką 2oo

Czy, któraś z Was miała okazję posiadać/dosiadać Bandita 400 (Suzuki GSF 400)? Właśnie nad takim się zastanawiam ale niewiele ich w tym momencie na rynku

Co do szkoleń to jestem z Krakowa i poza szkołą Moniki są jeszcze inne, np. http://www.motomagart.pl/start_jednodniowe.html
Magda uczyła mnie na kategorię A i taka łamaga jak ja zdała za pierwszym razem Wraz z wiosną i zakupem motocykla mam zamiar wybrać się na dodatkowe szkolenia i jakąś dłuższą wycieczkę. Fajnie jest móc spotkać osoby dla których praca i pasja łączą się w jedno.

Justyna_dt jeżeli chodzi o jazdę przez centrum Krakowa to nie masz się czego bać. Nawet ja kilka razy dałam radę przejechać w dużym ruchu na Hornecie. Co prawda nie przepychałam się jakoś specjalnie ale tragedii nie było

[paula54]

Właśnie o to mi chodzi, że czasem nawet najlepszy fachman nie wykryje czegoś, co się ujawni przy 100 km/h
Ale zazdroszczę takiego kumpla my na przeglądy musimy dawać do "obcego" bo w naszym towarzystwie poza moim tatą z mechaniką niewiele ludzie mają wspólnego

[renia19941]

Justyna- Witaj w "gangu SV-ki"
Dobry wybór!! Gratuluje !
Teraz trzeba sie spotkać żeby nasze maszyny się poznały
Kto wie...? Może będzie z tego wielka love story

[Klepsydra88]

mogę liczyć na Waszą pomoc w sprawie kasku?

zastanawiam się nad TYM ale jest to 'nowość' i nie ma na jego temat żadnych opinii, ani nie ma go w testach SHARPa

[cichazabka]

Justyna - gratulacje!
Co do spotkania - motoszkoła jest fajnym pomysłem. Niestety nie wiem czy uda mi się kupić w tym sezonie.

[paula54]

Ja jeśli chodzi o kursy doszkalające odpadam - na razie jestem raczej biernym plecaczkiem (choć zafascynowanym ), a co za tym idzie prawka nie mam (i kasy na nie na razie też nie ).

[justyna_dt]

xywa, na CB500 siedziałam, przekochany motocykl a SV to nie jest moje pierwsze moto, więc o tyle mniej stresu. Mechanika mam sprawdzonego, dobry znajomy, różne sentymenty, więc jestem pewna, że dopieści mi maszynę okazało się, że lagi są mocno przetarte (stąd naklejki), to napisał, że przy okazji serwisu się je zrobi na nóweczki i najlepsze jest to, że mam serwis za friko, więc generalnie odpicowanie motocykla za darmo, co mnie cieszy, bo mam pusto w portfelu
Marysia, generalnie ja się nie boję przeciskać na moto przez miasto, wręcz lubię, dla mnie to dodatkowa frajda ale mój obecny motocykl jest 2 razy szerszy od poprzedniego, zupełnie inaczej pracuje... muszę się przestawić co do CBF400 to ja dosiadałam i z czystym sumieniem polecam na pierwszy motocykl, jest tak wygodny, rewelacyjny i tak chętnie współpracuje z jeźdźcem, że nie sposób go nie polubić zmienić to warto tylko wtedy, jak się szuka więcej wrażeń, bo jest dość spokojny, ale też można dać czadu kolega miał do sprzedania z okolic Rzeszowa, mogę dopytać.
paula, nooo mechanik ten, co mam to skarb szkoda tylko, że mam do niego ponad 100 km. Ale to znajomy mój, dobry kolega Mateusza, chłopaków. Jak jechaliśmy po moto, to kolega do niego dzwonił i się "upewniał", czy mi dobrze doradzi teraz znowu napisał, że mi ogarnie te lagi. Tak że super
Renia no to koniecznie! Ja tu liczę na wielki romans z fajnymi trasami w tle na pewno będę miała do Ciebie masę pytań (już mam) odnośnie techniki jazdy V-ką.
Klepsydra, do mnie jakoś HJC nie przemawiają, chociaż pewnie mają nie najgorsze opinie. Wolałabym dołożyć z 200 zł (albo i nie) i kupić używkę Shoei albo Arai. Albo nowy AGV.

Dziewczyny, zawsze można ruszyć do motoszkoły, ale zawsze można się też spotkać gdzieś na kawie! Na moto, samochodem, rowerem, nieważne fajnie by się było poznać

Hmm... stwierdziłam, że przy tym moto będę chciała poznać na tyle na mechanice, żeby móc sobie przynajmniej podstawowe rzeczy ogarnąć u siebie w garażu. Pamiętam, ile frajdy mi sprawiła wymiana klamek w WR będę chciała na synchro gaźników też oddać, akurat Mateusz zamawiał dla kolegi wypasione wakuometry, to może mnie przyjmie
I trochę się rozczarowałam, bo liczyłam po cichu, że pan jednak zapomni, za ile wystawił moto i sprzeda za tę cenę, co mówił, ale niestety, sprzedał za cenę z ogłoszenia minus 300 zł a już miałam pięknego Shoei upatrzonego... chyba że kupię na all i zapłacę gdzieś za tydzień. Kurde... no dylemat mam, nie jest to zakup pierwszej potrzeby, ale taka okazja się nie przytrafi prędko :/


Się normalnie rozpisałam, widać, że moto nakręca

Dziewczyny i chłopaki, a co Wy na to, żeby wrócić do tego, co kiedyś zaproponowała Pati, i wpisać w swoich podpisach to, na czym jeździmy?

[szarak]

nie wiem jak u was ale u mnie to wygląda tak ... i jest - 2 (teraz) [pomyśleć ze w piątek było 16st ...]