Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[wvictoria]

Aga 398, biedna Lenka. Strasznei mi jej szkoda.
A co do kąpieli to dziś przecież dopiero poniedziałek czyli nie kąpana 2 dni? Nie martw się, nic jej nie będzie

[Irmusia81]

aga ale się Lenka męczy I Wy razem z nią Oby było coraz lepiej

[bebe1987]

Napisane przez Maciejka__

Pamiętam tylko o dla Nadalki za rok z nami i Bebe na kilka okazji.

U nas podobnie. Córa pierwsze dwa kroczki bez trzymania się czegokolwiek zrobiła kilka dni temu, ale raczej przypadkowo. Teraz nieźle stoi nawet przez kilka minut i widzę, że już przymierza się do chodzenia. Na razie z jednego boku łóżeczka na drugi (rozłożone rączki mają mniej, niż 70 cm) i po jednym kroku wylądowała na pupie, ale już się boję ciągu dalszego. To chyba od dawna było przesądzone. Jak mi się nagle zaczął podobać konkretny wozek, to wszystkie inne (w tym zakresie cenowym) miały jakieś wady.

dla R. za nowe umiejętności!

Napisane przez Malwina_a

Hej!
Witam się poweekendowo.
Agata dzisiaj kończy 7 miesięcy, w weekend wyszła ostatnia jedynka, więc ma już 4 ząbki

za 7 miesięcy i nowy ząbek!

Napisane przez nadalka

Dziewczyny, a jak dziecko ma odparzoną pupkę, to musi mieć odparzony tylko "rowek" czy okolice też może mieć?

Spotkałyście się kiedyś z reakcją alergiczną na zmianę wody?

Okolice tez może mieć odparzone. Nie spotkałam sie osobiście z uczuleniem na wodę, ale słyszałam, że takowe występuje.

Napisane przez Irmusia81

Dobry wieczór

Mój Skarbuś skończył właśnie 8 miesięcy! Jeszcze 1/3 roku i będą urodzinki

za 8 miesięcy!

[prince_polo]

ale czeka mnie noc
mala dopiero zasnela. tez nie mogla zasnac....... a ja tez dzis nie zasne....

[bebe1987]

Napisane przez aga 398

Lena jakoś wieczorem lepiej przeszła branie leków...

Tak mi żal chorych dzieciaczków... Kochana, zdrówka życzę dla Lenki! Trzymaj się .

[Mandragorrka]

dla Agatki i Leosia

Napisane przez Maciejka__

U nas podobnie. Córa pierwsze dwa kroczki bez trzymania się czegokolwiek zrobiła kilka dni temu, ale raczej przypadkowo. Teraz nieźle stoi nawet przez kilka minut i widzę, że już przymierza się do chodzenia. Na razie z jednego boku łóżeczka na drugi (rozłożone rączki mają mniej, niż 70 cm) i po jednym kroku wylądowała na pupie, ale już się boję ciągu dalszego.

Pięknie
Chociaż ja osobiście uważam, że moje dziecię z raczkowaniem, stawaniem itp mogła wstrzymać się ze dwa miesiące
za ząbkowanie

Napisane przez ewka5891

Dzisiaj miałam okazje sie zważyć no i wyszło mi 2 kg mniej niż przed ciąża.

W szoku jesteś? Czyżbyś nie była z tego zadowolona?
Ja bym się cieszyła jakbym schudła 2 kg

Napisane przez nadalka

Slyszałyście że na koniec miesiąca ma być nawet 18 stopni. ? Żeby to się w końcu sprawdziło

Oby

Napisane przez prince_polo

ja waze 3 kg mniej niz przed

mam doął jak cholera.

Kurcze wszystkie chudną, a ja mam tyle co przed : ) Więc też jest dobrze
Czemu masz doła?

Napisane przez chce_byc_mama

Hej padam dzis. Nadrobilam Was ale juz nie mam sily nic więcej napisac moze jutro mi się uda. Ogólnie w pracy było dobrze ale Odzwyczailam sie i juz mnie wszystko boli ale byle do piątku.

Z każdym dniem będzie lżej

Napisane przez phdwao

oo gites a czemu pytałaś o Chodziez w sumie?

A bo, jak pytałam to pierwsze co to przyszła mi na myśl Chodzież. W okolicach Chodzieży mieszka rodzinka od teścia. Natomiast jak pisałam drugiego posta to mi się przypomniało Gniezno - gdzieś w okolicach mieszka rodzinka od teściowej

Napisane przez agunia82

Luśka dopiero usnęła, i to trzeba było nosić, tulić, bujać, stać przy łóżeczku... padam! Jedynka coraz bliżej wyklucia, już widać wyraźnie mocną krechę

A poza tym jak nie urok to sraczka, pies od wczoraj sobie wylizywał łapę i rano zaczął kuleć. Więc poszłam z nim do weta, coś tam faktycznie się dzieje, pobrali wymaz, mam jutro dzwonić czy włączamy maść czy samo mycie specjalnym szamponem dermatologicznym wystarczy... najciekawsze jest to, że rok temu, w kwietniu, była identyczna sytuacja, z tą samą łapą, w tym samym miejscu, te same objawy. Potem przez cały rok cisza

A to Ci los...
Oby jedyneczka w końcu się wykluła

Napisane przez wvictoria

No i u mnie początki lęku separacyjnego. Dziś byłam z małym u jego chrzestnej i było fajnie ale cały czas miał mnie na oku. Mimo tego, że wszystkich dobrze zna i często się widujemy. No i jak wracałam do domu to na trasie mającej jakieś 10km zatrzymywałam się 4 razy bo mały tak ryczał. Jak tylko wysiadłam z auta i podchodziłam do tylnych drzwi i mnie widział to się uspokajał. Dawałam mu rękę i cisza. Zabierałam rękę - ryk nie z tej ziemi. Przyjechaliśmy do domu, rozebrałam go i przyszła babcia się z nim pobawić. Jak tylko znikałam - ryk. Widział mnie - cisza. Z uśpieniem też był problem bo na rękach spał, a wkładany do łóżeczka oczy jak 5zł i koniec. Jestem przerażona poniedziałkiem

O kurcze. Biedny młody.
Może to jeszcze nie jest lęk separacyjny i w poniedziałek będzie dobrze
Może miał gorszy dzień? U mojej jeszcze nie zaobserwowałam takiego typowego lęku separacyjnego, jednak zdarzają się dni, że na osoby, które zna i które często widuje reaguje płaczem.

[prince_polo]

mandi tz mnie wyprowadzil z rownowagi. Ale juz ostatni raz.

[Mandragorrka]

Wizaż zaś nie cytuje...

aga398 trzymam bardzo mocno kciuki Oby Lence po lekach było lepiej
a kąpaniem się nie przejmuj. My kąpiemy co 2-3 dni i nic się nie dzieje Dziecko brudem nie zarasta, ciemieniuchy też nie ma.

Ciastek bo chłopa trzeba trzymać krótko. Najwyżej 2-3 miesiące

[prince_polo]

czy Wam tez nie cytuje?

[Mandragorrka]

Nie cytuje, coś zaś się pieprzy...

[bebe1987]

Mandi nie wszystkie chudną - ja przybieram .

Ciastuś kochana, nie przejmuj się chłopem...
Jutro będzie lepiej!

Wiecie co? 21 lutego wysłałam rozliczenie PIT i już 8 marca miałam kasę ze zwrotu podatku na koncie . Poszło im ekspresem!

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Mi tez nie cytuje, coś się popsuło...

[Mandragorrka]

Bebe u Ciebie przybieranie jest bardzo wskazane A tak z ciekawości przybierasz tak jak przy pierwszej ciąży? A może wolniej/szybciej?

[prince_polo]

dziewczyny a w ktorym miejscy na picie sprawdza sie ile kasy dostane z rozliczenia?

[Mandragorrka]

Napisane przez bebe1987

Wiecie co? 21 lutego wysłałam rozliczenie PIT i już 8 marca miałam kasę ze zwrotu podatku na koncie . Poszło im ekspresem!

Jak się wyśle netem to US tak szybko działa Robiłam rozliczenie wujkowi, nie zdążyłam mu donieść wydrukowanego zeznania, a on już miał kasę na koncie.

Napisane przez prince_polo

dziewczyny a w ktorym miejscy na picie sprawdza sie ile kasy dostane z rozliczenia?

Chodzi Ci już o rozliczonego PITa? Jeśli tak to na PIT-37 jest pozycja 121 - nadpłata
Chyba, że pytasz o coś innego

[bebe1987]

Mandi przybieram podobnie jak w pierwszej ciąży, mam 3 kg na plusie a zaczęłam 5 miesiąc.

Ciastek na formularzu PIT-37 poz. 121, czyli nadpłata (tyle masz zwrotu).

[wvictoria]

Ciastek, a co znowu zmalował? Jak on Ciebie wyprowadził to trzeba było jego wyprowadzić ale z domu. Tak jak pisałam Mandi - chłopa trzeba krótko.

Mandi, obyś miała rację Choć u nas już kilka razy było podobnie. Może nie aż tak nasilone ale jednak... Poniedziałku się boję ale na szczęście młode zostaje z ojcem do którego się wyrywa

Mnie też nie cytuje.

[ewka5891]

Mandi nie cieszę sie, bo jestem wystarczająco szczupła, wg niektórych 'chuda' a nic nie robię w kierunku zrzucenia kg. Jestem świadoma, ze sa osoby, które by chciały byc w mojej sytuacji, ale mi moje 54-55 kg odpowiadało

[aga 398]

Dzieki dziewczyny

Lena nie kąpana od środy nie od soboty:p ale jeszcze sobie daruje, bo sie troszke boje:p

Prince_Polo a co sie stało???

[prince_polo]

Napisane przez bebe1987

Mandi przybieram podobnie jak w pierwszej ciąży, mam 3 kg na plusie a zaczęłam 5 miesiąc.

Ciastek na formularzu PIT-37 poz. 121, czyli nadpłata (tyle masz zwrotu).

o to mi chodzi zaraz lukne

[Linka25]

Wszystkiego najlepszego dla Agatki i dla Leosia

aga398 ciemieniucha to nie od braku kąpieli tylko od hormonów

[prince_polo]

nie jest zle

[Linka25]

Napisane przez ewka5891

Mandi nie cieszę sie, bo jestem wystarczająco szczupła, wg niektórych 'chuda' a nic nie robię w kierunku zrzucenia kg. Jestem świadoma, ze sa osoby, które by chciały byc w mojej sytuacji, ale mi moje 54-55 kg odpowiadało

A ile masz wzrostu? Ja teraz ważę 55 kg (przytyłam ostatnio ) i dla mnie to 3 kg za dużo, a mam 164 cm. Wiem, że nie ma tragedii ale ja dobrze sie czuję tylko chuda. Tak mam.

[Mandragorrka]

Napisane przez wvictoria

Mandi, obyś miała rację Choć u nas już kilka razy było podobnie. Może nie aż tak nasilone ale jednak... Poniedziałku się boję ale na szczęście młode zostaje z ojcem do którego się wyrywa

Skoro młody wyrywa się do ojca to myślę, że będzie dobrze

Napisane przez ewka5891

Mandi nie cieszę sie, bo jestem wystarczająco szczupła, wg niektórych 'chuda' a nic nie robię w kierunku zrzucenia kg. Jestem świadoma, ze sa osoby, które by chciały byc w mojej sytuacji, ale mi moje 54-55 kg odpowiadało

To w takim wypadku, życzę Ci abyś już nie chudła
Mam ciotkę, która jest przeraźliwie chuda. Nie raz żaliła się, że chce przytyć a nie może. Więc chudość też jest sporym problemem.

Napisane przez aga 398

Lena nie kąpana od środy nie od soboty:p ale jeszcze sobie daruje, bo sie troszke boje:p

No i dobrze, jeszcze jeden czy nawet dwa dni bez kąpieli nie zaszkodzą.

Napisane przez prince_polo

nie jest zle

To co, malutki shopping?

[Linka25]

Napisane przez chce_byc_mama

Hej padam dzis. Nadrobilam Was ale juz nie mam sily nic więcej napisac moze jutro mi się uda. Ogólnie w pracy było dobrze ale Odzwyczailam sie i juz mnie wszystko boli ale byle do piątku.

byle do piątku
fajnie, ze nie było źle

[ewka5891]

Napisane przez Linka25

A ile masz wzrostu? Ja teraz ważę 55 kg (przytyłam ostatnio ) i dla mnie to 3 kg za dużo, a mam 164 cm. Wiem, że nie ma tragedii ale ja dobrze sie czuję tylko chuda. Tak mam.

Mam 169 cm i waze teraz 52 kg. Tylka nie mam wcale, z biodrami tez słabo

[pumas]

Hej
Wpadam zmordowana lekko.

Mamka ciekawa bylam co tam u Ciebie ale widze ze dobrze, ciesze sie

Aga, mamy to samo, tylko my ostre zap. oskrzeli. Co podajecie? Bo my procz nebulizacji jeszcze antybiotyk doustny.

U nas chyba lepiej, mala juz tak nie swiszczy, robimy 3 nebulizacje na dzien, kazda po ok. 30 min. Troche schodzi. Rano sajgon, bo normalnie do pracy szlam i musialam o 6 wstac obudzic dzidzie zrobic inhalacje a potem po godzinie kolejna. Ogolnie jestem strasznie zmeczona, choroba mnie bierze, mam duze oslabienie. Wazne ze mala sie kuruje, oby to nie bylo zludzenie.

Trzymajcie sie, zagladne moze jutro w nocy, tymczasem znikam bo moje ulubione lekcje mam raniutko....

[nadalka]

No to jestem

wczorajsze dla Agatki i Leosia

[chce_byc_mama]

:pierwsza

Dzien dobry. Pije kawe ibjrmvgrzanke z bialym serkiem.


Poszlam spac o 21.30. Mala wstala o 2.35. Nie spala do 4.25. Wstalam o 4.45.
Za.je.bi.scie

---------- Dopisano o 05:11 ---------- Poprzedni post napisano o 05:11 ----------

Druga

[nadalka]

Napisane przez chce_byc_mama

druga

:d

[chce_byc_mama]

Napisane przez nadalka

:d

Nasalka z tym ze u mnie jest 5.30 :p