Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Kulkaaga]

Napisane przez Amorcio

Gaawisz moja sttarsza corcia byla malenka na 2latka, Wygladala na roczne dziecko a na rowerrku 3kolowym z napedem lancuchowym smmigala az milo. Wllasie przez to, Ze pedaly Saa na peednim kole dzzieci sobie nie radza, takie rowerki sa wywrotne, dziecko skreca kierownice razem z pedalem i nie siiega nozka. Taki rowwerek co ma pedaly pod noogami dzzieci obsluguja super I szybko. To tylko kwestia doboru odpowidniiego rowerka. Albo bajery albo pomyka szybko samodzielnie

Taki model tej firmy my mamy http://allegro.pl/rowerek-magic-grat...074473347.html

Tylko ten rowerek jest gdzies tak od 1,5 roku - mój 1,5 będzie miał na koniec października, więc wtedy to juz raczej sanki

Ale znalazłam właśnie model, który ma pasy, rączkę do prowadzenia i - uwaga przekładane pedały

[Amorcio]

[IenipimawQUOTE=schehereza de;39739582]Bardzo mnie cieszy co piszecie,że atmosfera w okół rasy się oczyszcza bo tak naprawdę to nie pies jest urodzony zły tak kształtuję go przewodnik,są też choroby jak i u ludzi a moda na rasę tylko stawia kropkę nad i.
Te psy nigdy nie były hodowane aby zrobić krzywdę człowiekowi,to są psy hodowane do walk z inną zwierzyną tacy psi gladiatorzy miały walczyć na ringach z innymi psami/bykami itp nie gryźć człowieka który notabene musiał je rozdzielać,podburzać wkraczać w tą rzeźnie i wyjść bez szwanku także mit o kilku tonowych szczękach (realnie nawet nie u krokodyla ) albo wyhodowanej agresji do ludzi to bujda.
Za to dziś odnoga pit bulla popularny amstaff to nic innego jak ułagodzony pit bullterier u którego stawia się na wygląd/proporcje/odwagę nie na krwiożerczość to taka psia modelka z odwagą teriera
ps. dlatego pan yorkshire terrier jest taki odważny w końcu to jedna rodzina

dziękuje bardzo jusi,ja za to w przyszłości chciałabym synka ale jak ma być taki niedobry jak nasza córka to jeszcze przemyśle [/QUOTE]

jaka mawia moja kolezanka "nie ma zlych, niedobrych dzieci, sa za to glupi rodzice. Dzieci To plastelinki i od rodzicow zalezy Co uformuja wiec preetensje do siebie"
Duzo razy to slyszalam zanim wlasne DDzieci mialam i.....teraz cZasem sama na siebie jesstem zla

[gawisz]

Amorcio fajny ten Wasz rowerek. Ja na taki niestety nie trafiłam gdy szukaliśmy czegoś dla dwulatka. Ten model, który kupiliśmy mimo pedałów na przednim kole jest dość stabilny i nie zdarzyło sie nam żeby mały się przewrócił. Teraz na szczęście jeździ już ładnie na swoim "normalnym" rowerze i jak tylko zrobi się cieplej to pewnie ruszymy na jakąś wycieczkę

Scheherezade a czy jak wychodzicie z psami w miejsca, gdzie są ludzie zakładacie im kagańce, smycze?

[Olivkaa200]

Czesc dziewczyny

Napisane przez scheherezade

Bardzo mnie cieszy co piszecie,że atmosfera w okół rasy się oczyszcza bo tak naprawdę to nie pies jest urodzony zły tak kształtuję go przewodnik,są też choroby jak i u ludzi a moda na rasę tylko stawia kropkę nad i.
Te psy nigdy nie były hodowane aby zrobić krzywdę człowiekowi,to są psy hodowane do walk z inną zwierzyną tacy psi gladiatorzy miały walczyć na ringach z innymi psami/bykami itp nie gryźć człowieka który notabene musiał je rozdzielać,podburzać wkraczać w tą rzeźnie i wyjść bez szwanku także mit o kilku tonowych szczękach (realnie nawet nie u krokodyla ) albo wyhodowanej agresji do ludzi to bujda.
Za to dziś odnoga pit bulla popularny amstaff to nic innego jak ułagodzony pit bullterier u którego stawia się na wygląd/proporcje/odwagę nie na krwiożerczość to taka psia modelka z odwagą teriera
ps. dlatego pan yorkshire terrier jest taki odważny w końcu to jedna rodzina

Ja mam taka panienke w domu lobuziara straszna) odnoscie Twoich pieskow ja uwielbiam ta rase zawszse jak widze te pieski popadam w zachwyt ale uwazam ze pies to tylko pies nikt nie we co mu siedzi w glowie. Oczywiscie to czlowiek kształtuje to jak bedzie sie zachowywal, ale kazdy ma swoja cierpliwość nawet pies i piszac ze corka go ciaga za uszy itp to az mnie ciary przeszly wybacz

[jusi84]

a ja z innej beczki .... najwyższy czas bym zaczęła myśleć coś o nowym pokoju dla Mateuszka ... Daniel ma meble biurko szafki ale jest wersalka i fotele jeszcze z jego młodzieńczych lat a to tak nie bardzo do pokoju dziecka i chciała bym mu kupić nowe łóżko możecie mi doradzić bo kompletnie nie wiem co wybrać mały ma 4 latka i nie wiem które będzie dla niego najodpowiedniejsze proszę doradźcie do tych mebli co ma to dokupimy taką szafkę z półkami by do tego plastikowe pojemniki by mógł sobie pochować zabawki no i dywanik najlepiej z jego ulubionej bajki autka już widziałam taki fajny z drogą będzie mógł po dywanie autkami jeździć

[Kulkaaga]

Napisane przez jusi84

a ja z innej beczki .... najwyższy czas bym zaczęła myśleć coś o nowym pokoju dla Mateuszka ... Daniel ma meble biurko szafki ale jest wersalka i fotele jeszcze z jego młodzieńczych lat a to tak nie bardzo do pokoju dziecka i chciała bym mu kupić nowe łóżko możecie mi doradzić bo kompletnie nie wiem co wybrać mały ma 4 latka i nie wiem które będzie dla niego najodpowiedniejsze proszę doradźcie do tych mebli co ma to dokupimy taką szafkę z półkami by do tego plastikowe pojemniki by mógł sobie pochować zabawki no i dywanik najlepiej z jego ulubionej bajki autka już widziałam taki fajny z drogą będzie mógł po dywanie autkami jeździć

Podobają mi się piętrusy - ze względu na to, że pod łóżkiem jest jeszcze przestrzeń do zabawy

[gawisz]

Napisane przez jusi84

a ja z innej beczki .... najwyższy czas bym zaczęła myśleć coś o nowym pokoju dla Mateuszka ... Daniel ma meble biurko szafki ale jest wersalka jeszcze z jego młodzieńczych lat a to tak nie bardzo do pokoju dziecka i chciałąbym mu kupić nowe łóżko możecie mi doradzić bo kompletnie nie wiem co wybrać mały ma 4 latka i nie wiem które będzie dla niego najodpowiedniejsze proszę doradźcie

Jusi ja mam dokładnie to łóżeczko z pierwszego zdjęcia. I moje spostrzeżenia są takie:
-bałam się początkowo, że mały mógłby wypaść, ale nic takiego się nigdy nie przytrafiło, a zaczął na nim spać w wieku 3 lat. Z wchodzeniem tez nie miał problemów.
- Pod łózkiem można schować mnóstwo rzeczy co jest bardzo praktyczne gdy pokój dziecka jest mały
-Niestety zjeżdżalnia w praktyce jest nieuzywana bo jest bardzo stroma i na samym dole posiada listwę podtrzymującą, o którą dziecko zachacza i po paru zjazdach boli pupa (u nas synek czasem wchodził po zjeżdżalni do góry, a teraz gdy do pokoju musiliśmy wstawić tez łózeczko młodszego to zjeżdżalnia została zdemontowana)
- Ja kupowałam to łóżko od producenta i mogłam zmienić jego długośc. Zdecydowalismy się na 160cm, bo i tak w przyszłości chcemy dla chłopaków piętrowe kupić, ale wiem że można było ten model wziąć w rozmiarze 170cm, 180cm
- Minusem jest to, że nie możesz się z dzieckiem położyć czytając mu np bajkę wieczorem.

Ogólnie to tak: fajne łóżeczko gdy potrzebujesz więcej miejsca w pokoju bo wiele duzych zabawek można pod niego wcisnąć, a dziecko może się tam bawić. Zjeżzalnia w rzeczywistości jest niepraktyczna, po chwilowej fascynacji pozostaje deską, która też zajmuje miejsce, więc wybrałabym teraz model bez. No i jeżeli lubicie poleżeć razem przed spaniem, lub w nocy synek o to prosi to niestety nie ma tu takiej możliwości.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Jusi a masz już jakiś stolik i krzesełka dla synka? u nas i naszych znajomych tylko Ikea i seria mammut - niezniszczalne i wygodne

[jusi84]

dziękuję mały będzie miał duży pokój zastanawiam się nad tym 2 zdjęciem a do pokoju byśmy małemu kupili trampolinę z siatką by się czasem nie wywrócił taką małą bo w przedszkolu uwielbia na niej skakać te piętrowe mi się podobają mały miałby się gdzie bawić ale obawiam się że to tylko na chwilę ... nie mam krzesełek i stolika pewnie trzeba będzie kupić

[Precelka1]

Napisane przez jusi84

dziękuję mały będzie miał duży pokój zastanawiam się nad tym 2 zdjęciem a do pokoju byśmy małemu kupili trampolinę z siatką by się czasem nie wywrócił taką małą bo w przedszkolu uwielbia na niej skakać te piętrowe mi się podobają mały miałby się gdzie bawić ale obawiam się że to tylko na chwilę ... nie mam krzesełek i stolika pewnie trzeba będzie kupić

Boskie są takie trampoliny, sama chętnie bym taką kupiła dla siebie, ale chyba bezpieczniej taką na zewnątrz, teraz wiosna idzie

[Olivkaa200]

Justi co prawda dzieci nie mam ale moj siostrzeniec ma takie lozeczko http://allegro.pl/lozko-disney-cars-...075400029.html jak siostra mu kupila nie chcial z niego schodzic i miejsca duzo nie zajmuje choc te pietrowe bardzo fajne ale jednak to pietrowe

[jusi84]

Napisane przez Olivkaa200

Justi co prawda dzieci nie mam ale moj siostrzeniec ma takie lozeczko http://allegro.pl/lozko-disney-cars-...075400029.html jak siostra mu kupila nie chcial z niego schodzic i miejsca duzo nie zajmuje choc te pietrowe bardzo fajne ale jednak to pietrowe

fajne też o takim myślałam będę musiała z Danielem pogadać co on o tym sądzi wybierzemy jakieś wzory potem małemu pokarzemy niech sobie sam wybierze

[ania2003]

Napisane przez MissDiorCheriii

o taaaakk Yorki to lobuziakiii, mam w domu jednego to spacer kazdy z nim wyglada tak ze wklada lepek w kazde podworko sasiadow tam gdzie domki i inne psiaki , ukada do tego wiec musli ze nikt nie podskoczy hehe :P

Ja mam 2 Yorki i to takie słodziaki. Grzeczne , nie szczekają , nie sikają i straszne pieszczochy

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez jusi84

a ja z innej beczki .... najwyższy czas bym zaczęła myśleć coś o nowym pokoju dla Mateuszka ... Daniel ma meble biurko szafki ale jest wersalka i fotele jeszcze z jego młodzieńczych lat a to tak nie bardzo do pokoju dziecka i chciała bym mu kupić nowe łóżko możecie mi doradzić bo kompletnie nie wiem co wybrać mały ma 4 latka i nie wiem które będzie dla niego najodpowiedniejsze proszę doradźcie do tych mebli co ma to dokupimy taką szafkę z półkami by do tego plastikowe pojemniki by mógł sobie pochować zabawki no i dywanik najlepiej z jego ulubionej bajki autka już widziałam taki fajny z drogą będzie mógł po dywanie autkami jeździć

Ja to bym takich nie kupowała takich dziecinnych, bo są mało praktyczne . Kupiłabym bardziej sofę tylko w chłopięcym obiciu. Po pierwsze służy jako kanapa na codzień , do spania zrzuca sie tylko poduchy i można spać (ma wtedy więcej miejsca niż dziecięce tapczaniki) i zawsze można rozłożyć żeby kogoś więcej przenocować. Ważne jest to że jak dziecko pójdzie do szkoły to nie trzeba wymieniać na młodzieżową

[MissDiorCheriii]

ania2003 ZAZDROSZCZEEEEE moj byl grzeczny tylko na poczatku, ma rok a to istny szatan hehehe

[ania2003]

Napisane przez MissDiorCheriii

ania2003 ZAZDROSZCZEEEEE moj byl grzeczny tylko na poczatku, ma rok a to istny szatan hehehe

Ja mam mamusie z coreczka wiec jak ta mala chce cos porozrabiac to ja matka dyscyplinuje

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez gawisz

[/COLOR]Jusi a masz już jakiś stolik i krzesełka dla synka? u nas i naszych znajomych tylko Ikea i seria mammut - niezniszczalne i wygodne

U mnie tez seria mamut kroluje

[Saba08]

Witajcie kochane
W temacie dzieci się nie wypowiem, bo się nie znam
Ale mam za to pytanko do tych dłużej po operacji. Czy 4 miesiące "po" normalne są objawy takie jak: szczypanie (tylko w 1 miejscu), swędzenie boków piersi (od kilku dni nagle się zaczęło) i dodatkowo dzisiaj jeszcze mam jakieś dziwne uczucie (pomiędzy bólem a swędzeniem) jednej krawędzi piersi - od strony "rowka".
Nie ukrywam, że zaczynam się niepokoić, bo jeszcze tydzień temu było tylko szczypanie...

[Olivkaa200]

Dziewczyny widze klika z nas ma yorki dawajcie fotki moja to stara dupa 7 lat na karku zawsze chcialam miec 2...ale moja jest taka zaborcza i rozpieszczona ze biede bym narobila tylko dla takiego malucha. Ja jak chce dac buziaka dla TZta to wskakuje na niego i go zaslania zebym go nawet nie dotykala

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez jusi84

fajne też o takim myślałam będę musiała z Danielem pogadać co on o tym sądzi wybierzemy jakieś wzory potem małemu pokarzemy niech sobie sam wybierze

No pewnie ze tak w kocnu to on bedzie spal na lozeczku. Nie wiem czy lubi z Wami sypiac czy nie ale warto kupic takie lozeczko do ktorego bedzie z checia szedl spac

[Amorcio]

[OTE=ania2003;39746520]Ja mam mamusie z coreczka wiec jak ta maa chce cos porozrabiac to ja matka dyscyplinuje

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------



U mnie tez seria mamut kroluje[/QUOTE]

I uczy Sie od ulozonej juz mamusi to dobry pomysl gdy jeden piesek jest dobrze wychowany, gorzej gdy tak nie jest i decydujemy sie na kolejnego psiaka

My mamy Bolonczyka, 3latka ma. Jest wspanialym psem a kupilam go jak sie okazalo z tragicznej hodowli, chociaz z jednej z najstarszych w PL. Wymagal wiele pracy i cierpliwosci ale warto bylo, jestem bardzo z niego dumna, komentarze na ulicy sa bardzo mile. Do zakupu tego psa przygotowywalismy sie kilka lat po stracie poprzedniego pieska..... powiem Wam jaki zbieg okolicznosci. Pierwszy piesek nazywal sie w dokuenttach Emil, Po ilus latach na drugim koncu PL kupilismy Emila alez bylismy zdumieni widzac dokumenty piesa

[Martika25300]

Napisane przez katarzynka00

pochłonął mnie Grey i was zaniedbuje

Sama wróciłam do dietki jak już przy tym temacie jesteście.Wygrałam też z wizażu Therm Line Forte,więc mam dodatkowy doping.

W temacie skóry nie powinnam narzekać,to niczym grzech by było.Ubyło mi 40kg i na prawdę kondycja jest dosyć,dosyć

wracam do książki

Cześć dziewczyny
To tak jak mnie- jestem w połowie trzeciej części i oderwać się nie mogę....nie wiedziałam,że ta hmm "powieść" tak mnie wciągnie
Poczytam Was trochę ,bo widzę ,że się dzieje.....dzieje

[ninka28]

cześć dziewczyny kurcze trochę zabiegana jestem i nie mam kiedy wpadać was poczytać, odebrałam dziś wyniki jutro usg i do doktorka na konsultację
też bym chciała psiaka ale mój mąż nie chce bo mówi że w bloku będzie się męczył

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

scheherezade fajna z was rodzinka a córusia jest prześliczna

[jusi84]

Napisane przez Saba08

Witajcie kochane
W temacie dzieci się nie wypowiem, bo się nie znam
Ale mam za to pytanko do tych dłużej po operacji. Czy 4 miesiące "po" normalne są objawy takie jak: szczypanie (tylko w 1 miejscu), swędzenie boków piersi (od kilku dni nagle się zaczęło) i dodatkowo dzisiaj jeszcze mam jakieś dziwne uczucie (pomiędzy bólem a swędzeniem) jednej krawędzi piersi - od strony "rowka".
Nie ukrywam, że zaczynam się niepokoić, bo jeszcze tydzień temu było tylko szczypanie...

teraz tak mam swędzenie boków piersi i jak dotykam miejsca gdzie wróciło czucie to mogę to opisać jak Ty swędzenie no i jak dotykam to nie jest to zbyt przyjemne nie jest to ból ale takie dziwne uczucie nie wiadomo jak opisać .... może napisz do dra czy po takim czasie mogą być tak występujące objawy

[kasikkk87]

hm a ja mam taki problemkurcze koncza mi sie tabletki anty
a do pl dopiero w czerwcu nie chce przestac brac ...
no to szukalam na necie
kiedys
sama w ten sposob sprzedalam tabletki ktore mi nie odpowiadalyno ale ja sprzedalam je tanieja tu kurde ceny z kosmosuu90 zl na przyklad ja za tabsy place nie cale 40 no haloo
i nie wiem co mam z tym fantem zrobic
mam cycki nie chce teraz dzidzi

[horo_2]

Napisane przez kasikkk87

hm a ja mam taki problemkurcze koncza mi sie tabletki anty
a do pl dopiero w czerwcu nie chce przestac brac ...
no to szukalam na necie
kiedys
sama w ten sposob sprzedalam tabletki ktore mi nie odpowiadalyno ale ja sprzedalam je tanieja tu kurde ceny z kosmosuu90 zl na przyklad ja za tabsy place nie cale 40 no haloo
i nie wiem co mam z tym fantem zrobic
mam cycki nie chce teraz dzidzi

a jakie tabletki bierzesz?

[anika75]

Napisane przez iloona79

Dziewczyny po operacji!!!

Mam pytanie-kiedy Was przestał nękać jakikolwiek ból???
Ja wiem,że trzeba się oszczędzać do 3 miesięcy itd i każd ama inny próg bólu ale niech każda napisze po jakim czasie mozna "zapomnieć" ze cos było gmerane przy cycuchach??Wyciągnę średnią i będę wiedziała ile to będzie mniej więcej

Z gory dziękuję!!

Mnie przestało boleć po 7 miesiącach, choć jeszcze czasem odczuwam jakieś kłucia . Za to obecnie przed @ piersiaki bardziej bolą niż przed operacją .

Napisane przez horo_2

ja też gubie wałki
najgorsza jednak ta wiotka, wisząca skóra ... ciężko się tego pozbyć...
ale wagowo mam mniej niz przed ciążą, bo na święta w grudniu 2011 ważyłam 56 kg, a teraz 53 kg ( a jakby odjąć implanty, to 51,8 kg )

O , moja skóra na brzuchu też tragiczna, dodatkowo w rozstępach . A Ty kochanie już nie chudnij więcej

Napisane przez edzia1985

Dobrze ze nie jestem chociaż jedyna panikara pod tym względem tu
Nie mogę tego leku pokazać mężowi i z nim o tym pogadac bo zrobi szlaban na cycuchy hehe i konto mi zablokuje

Edzia, nie bój się, nie ma czego . Każda z nas panikowała i wszystkie szczęśliwie wróciły na forum

Napisane przez Saba08

Witajcie kochane
W temacie dzieci się nie wypowiem, bo się nie znam
Ale mam za to pytanko do tych dłużej po operacji. Czy 4 miesiące "po" normalne są objawy takie jak: szczypanie (tylko w 1 miejscu), swędzenie boków piersi (od kilku dni nagle się zaczęło) i dodatkowo dzisiaj jeszcze mam jakieś dziwne uczucie (pomiędzy bólem a swędzeniem) jednej krawędzi piersi - od strony "rowka".
Nie ukrywam, że zaczynam się niepokoić, bo jeszcze tydzień temu było tylko szczypanie...

Sabciu, takie szczypanie i swędzenie i coś pomiędzy jest normalne . Skóra się rozciąga, nerwy wracają do swoich funkcji. Mnie też bardzo długo bolało, kłuło (dlaczego podkreśla błąd?), swędziało, nawet teraz też coś zaszczypie i zakłuje, zwłaszcza rano. Wczoraj np. tak mi pod prawą blizną bolało, że poleciałam do lusterka oglądać, czy nic się nie dzieje .

[Amorcio]

[ojQUOTE=kasikkk87;3974892 3]hm a ja mam taki problemkurcze koncza mi sie tabletki anty
a do pl dopiero w czerwcu nie chce przestac brac ...
no to szukalam na necie
kiedys
sama w ten sposob sprzedalam tabletki ktore mi nie odpowiadalyno ale ja sprzedalam je tanieja tu kurde ceny z kosmosuu90 zl na przyklad ja za tabsy place nie cale 40 no haloo
i nie wiem co mam z tym fantem zrobic
mam cycki nie chce teraz dzidzi[/QUOTE]

Ja nie chwytam, mieszkasz w Hoolandii a do gina i tabletki jezdzisz do Pl? Dlaczego nie pojdziesz do lekarza po recepte tam gdzie mieszkasz tylko w neecie chcesz kupowac i Jestem w Szoku, ze swoje tabletki sprzedawalas. Wiesz, ze to karalne?

[horo_2]

a dlaczego karalne?

[anika75]

Amorcio, przecież Kasik napisała, że są znacznie droższe.

Kasik, może poproś kogoś z PL by Ci wysłał? Receptę załatwić to żaden problem

[horo_2]

Napisane przez anika75

Amorcio, przecież Kasik napisała, że są znacznie droższe.

Kasik, może poproś kogoś z PL by Ci wysłał? Receptę załatwić to żaden problem

też uwaza,m, ze to jest do załatwienia

[jusi84]

z tego co się orientuję nawet jeśli pójdziesz na pogotowie to Ci powinni wypisać receptę nawet lekarz rodzinny może wypisać receptę wg mnie nie powinno być tabletek anty. na receptę przez to wiele problemów jest nie wiem wystarczyłoby jakiś świstek imienny od ginka że pacjentka przyjmuje takie tabsyi na tej podstawie po winny wydawać w aptekach ... ja raz miałam sytuacje co kurna w przychodni zlikwidowali mi ginekologię i przez to 1 dzień miałam obsuwy w braniu tabletek dobrze, że siostra miała znajomości w aptece to jej bez recepty dali

[Saba08]

Napisane przez anika75

Sabciu, takie szczypanie i swędzenie i coś pomiędzy jest normalne . Skóra się rozciąga, nerwy wracają do swoich funkcji. Mnie też bardzo długo bolało, kłuło (dlaczego podkreśla błąd?), swędziało, nawet teraz też coś zaszczypie i zakłuje, zwłaszcza rano. Wczoraj np. tak mi pod prawą blizną bolało, że poleciałam do lusterka oglądać, czy nic się nie dzieje .

Dziękuję uspokoiłaś mnie. Wiesz, ja z tymi cyckami jak z jajkiem się obchodzę i boję się o nie, żeby żadne świństwo się nie przyplątało Dlatego od razu wszelkie zmiany zauważam

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez jusi84

z tego co się orientuję nawet jeśli pójdziesz na pogotowie to Ci powinni wypisać receptę nawet lekarz rodzinny może wypisać receptę wg mnie nie powinno być tabletek anty. na receptę przez to wiele problemów jest nie wiem wystarczyłoby jakiś świstek imienny od ginka że pacjentka przyjmuje takie tabsyi na tej podstawie po winny wydawać w aptekach ... ja raz miałam sytuacje co kurna w przychodni zlikwidowali mi ginekologię i przez to 1 dzień miałam obsuwy w braniu tabletek dobrze, że siostra miała znajomości w aptece to jej bez recepty dali

Jakoś ciężko mi w to uwierzyć, na pogotowiu zagrożenia życia obslugują, a nie jemu zapobiegają
Rodzinny z tego co wiem da, ale jak ma zaświadczenie od gina, że takie leki pacjentka bierze. Ale to nie ma znaczenia, bo Kasik i tak nie jest obecnie w PL

Najlepiej właśnie, żeby ktoś Ci wysłał

[Amorcio]

[scieQUOTE=horo_2;39749403]a dlaczego karalne?[/QUOTE]

Lekow na recpte nie wolno sprzedawac bez koncesji to chyba logiczne, ze nie wolno ot tak sobie lekow sprzdawac a, Ze rozne rzeczyy mozna Zalatwic To Tez wiadomo. Nie rozumem Tez kombinowania gdy piilna sytuacja, podbramkowa, zeby raz nie pojsc i normalnie niie kupic tabletek tam gdzie sie mieszka. Mowi sie trrudno i kupujje to co wazniejsze, nawyzej kilka piw czy czegos innnego sie nie kupi. To Nie jest roznica ze W pl 40zl a Tam 400zl