Yerba mate-zielona moc natury.Dlaczego warto ją pić?

[Marcusia]

w sklepie stacjonarnym taniej - nie płacisz za wysyłkę wpisz w googlach hasło typu yerba sklep i w jakim mieście to może masz gdzies pod nosem

[_Asiaczek_]

Napisane przez Liiii

Hej yerbamaniaczki.
ja zostałam fanką yerby, ale niestety koncza mi sie zapasy... i tutaj mam do was pytanie, polecacie jakies sklepy czy na allegro? dostalam w prezncie zestaw do yerby wiec kompletnie nie wiem gdzie moge ja dostac

to zależy,skąd jesteś. w większych miastach jest sieć Kuchnie Świata i tam jest duży wybór (w galeriach), widziałam też w Carrefourze,ale tylko jeden rodzaj-Amandę zwykłą. możesz poszukać w sklepach ze zdrową żywnością i w herbaciarniach-też są. na allegro jest niby taniej,ale dochodzi koszt przesyłki,więc jak nie robisz mega zapasu,to się nie opłaca.

[Liiii]

ok to poszukam stacjonarnie.
a jakie polecacie? dla początkującej

[Marcusia]

napewno nie polecam CBSe ja mam od wczoraj i dym mi uszami leci - no chyba że to jest to "pobudzenie"

[_Asiaczek_]

Napisane przez Liiii

ok to poszukam stacjonarnie.
a jakie polecacie? dla początkującej

wiesz,ciężko stwierdzić,bo każdy lubi coś innego ja bardzo lubię markę CBS-owocowe, Silueta, Energia itp. jest to łagodna yerba dla początkujących. dobra jest też Rosamonte Despalada-same listki, łagodny smak.

[agata456]

Teresko a jka ta saszetkowa yerba co zamówiłaś?

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez _Asiaczek_

wiesz,ciężko stwierdzić,bo każdy lubi coś innego ja bardzo lubię markę CBS-owocowe, Silueta, Energia itp. jest to łagodna yerba dla początkujących. dobra jest też Rosamonte Despalada-same listki, łagodny smak.

Widzę Asiu,że lubimy to samo

[_Asiaczek_]

Napisane przez agata456

Teresko a jka ta saszetkowa yerba co zamówiłaś?

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


Widzę Asiu,że lubimy to samo

Tereska chyba pisała,że ta saszetkowa jej nie smakuje

no lubimy CBS-ki, lubimy Agatko może na dzień kobiet mi coś skapnie od TŻ-ta a co u Ciebie Agatko,jak tam, prawko zdane?

[Tereskaa]

Hehehe, dokładnie, ta saszetkowa to jakaś pomyłka, smakuje jak senes, na szczęście nie działa jak on W każdym razie w składzie 100% yerby, ale jakiś sam pył to jest i to w ilości chyba 3 gram

[_Asiaczek_]

mnie smakują saszetkowe Amandy i Pajarito, całkiem całkiem,ale jak wy lubicie siekiery,to faktycznie mogą być za słabe

[Tereskaa]

Napisane przez _Asiaczek_

mnie smakują saszetkowe Amandy i Pajarito, całkiem całkiem,ale jak wy lubicie siekiery,to faktycznie mogą być za słabe

Ja niestety siekierolubna jestem Połowa naczynka suszu to dla mnie takie minimum
Dziś mam wolne to zamierzam eksperymentować Mam tą skórkę z pomarańczy zamówioną w yerbamarkecie przy okazji ostatniego zamówienia i zamierzam ją zmieszać z jakąś niesmakową yerbką, jeszcze nie wiem jaką, ale pewnie napiszę

Asiu a Ty w końcu kupiłaś to pełnowymiarowe opakowanie tej kokosowej? Ja się nie zdecydowałam ze względu na cenę i jeszcze dodatkowo do mnie przemówiło to, że pewnie jest słaba

[ginkgo biloba]

Napisane przez Liiii

ok to poszukam stacjonarnie.
a jakie polecacie? dla początkującej

Hej ja równiez polecam stacjonarne sklepy, ale nie dlatego, że płacisz taniej, tylko dlatego że masz pewność co do jakości towaru. Taki sklep, z reguły herbaciarnia musi mieć odbiór sanepidu i nie ma szans, zeby towar lezakował niezgodnie z przepisami. Zaś sklepy internetowe, o ile nie maja siedziby własnie sklepowej, ani żadnej innej to to jest szajs! Yerba przechowywana w piwnicach, w wilgoci, gdzie wszedzie jest pełno rozłożonej trutki na szczury. Makabra!!! I nikt nad tym nie panuje! Raz osobiście byłam świadkiem gdyż zamowilam yerbe z internetu i okazalo sie ze mieszkam niedaleko, wiec zadzwonilam i pytam czy moge osobiscie wpasc i odebrac. No i gosciu mowi zebym poczekala, bo on musi zejsc do piwnicy! ZDĘBIAŁAM! Oczywiści nie wszystkie sklepy internetowe maja takie magazyny, ale lepiej dmuchac na zimne
Wiec najpierw upewnij sie kochana, ze sklep internetowy ma siedzibe sklepowa, a pozniej zamawiaj. Bo właśnie stad sa takie promocje i niesamowie obnizki towaru w necie. TOWAR JEST DO BANI! Najlepiej jak sklep badz herbaciarnia ma swoja strone i adresy do sklepow. Nie chce nikogo straszyc, ale takie sa realia!

Zas jesli chodzi o yerbe dla poczatkujacych to amanda! obojetnie jaka, bo nie maja pyłu, a listki sa dosc szerokie, wiec wolniej oddaja moc. CBSe i Kraus sa pyliste polecam ale jak juz sie troche wkrecisz... i zdecydowane NIE na rosamonte! nie przetrwasz... nie polecam jak na pierwszy raz
http://warsztatherbaty.pl/yerba-pacz...rada-05kg.html

UDANEJ PRZYGODY Z YERBA! i nie zrażaj się smakiem

[agata456]

Napisane przez _Asiaczek_

Tereska chyba pisała,że ta saszetkowa jej nie smakuje

no lubimy CBS-ki, lubimy Agatko może na dzień kobiet mi coś skapnie od TŻ-ta a co u Ciebie Agatko,jak tam, prawko zdane?

Asiu za tydzień mam drugi egzamin trzymaj kciuki bo czarno to widzęa jak w szkole u Ciebie?

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez _Asiaczek_

mnie smakują saszetkowe Amandy i Pajarito, całkiem całkiem,ale jak wy lubicie siekiery,to faktycznie mogą być za słabe

Amanda od Ciebie mi bardzo smakowała,mimo,że jedna saszetka to był wyraźny smak yerby no i była na prawdę dobra

[Tereskaa]

Napisane przez ginkgo biloba

Hej ja równiez polecam stacjonarne sklepy, ale nie dlatego, że płacisz taniej, tylko dlatego że masz pewność co do jakości towaru. Taki sklep, z reguły herbaciarnia musi mieć odbiór sanepidu i nie ma szans, zeby towar lezakował niezgodnie z przepisami. Zaś sklepy internetowe, o ile nie maja siedziby własnie sklepowej, ani żadnej innej to to jest szajs! Yerba przechowywana w piwnicach, w wilgoci, gdzie wszedzie jest pełno rozłożonej trutki na szczury. Makabra!!! I nikt nad tym nie panuje! Raz osobiście byłam świadkiem gdyż zamowilam yerbe z internetu i okazalo sie ze mieszkam niedaleko, wiec zadzwonilam i pytam czy moge osobiscie wpasc i odebrac. No i gosciu mowi zebym poczekala, bo on musi zejsc do piwnicy! ZDĘBIAŁAM! Oczywiści nie wszystkie sklepy internetowe maja takie magazyny, ale lepiej dmuchac na zimne
Wiec najpierw upewnij sie kochana, ze sklep internetowy ma siedzibe sklepowa, a pozniej zamawiaj. Bo właśnie stad sa takie promocje i niesamowie obnizki towaru w necie. TOWAR JEST DO BANI! Najlepiej jak sklep badz herbaciarnia ma swoja strone i adresy do sklepow. Nie chce nikogo straszyc, ale takie sa realia!

To tak jakby powiedzieć, że każdy murzyn śmierdzi bo się jednego śmierdzącego spotkało... Wiadomo, że w każdej dziedzinie życia zdarzają się robaczywe śliwki, ale po to między innymi jest to forum by sobie podpowiadać gdzie można zamówić pewną yerbę. Ja mam sprawdzone ze 4 sklepy, z nich nigdy nie miałam śmierdzącej stęchlizną (ani piwnicą) yerby. Generalnie jeśli się mieszka w mieście oświeconym yerbowo to można sobie pozwolić na zakup stacjonarnie, natomiast na mojej wiosce yerba kosztuje 70 zł za kg w herbaciarni, także podziękuję - postoję

Napisane przez ginkgo biloba

Zas jesli chodzi o yerbe dla poczatkujacych to amanda! obojetnie jaka, bo nie maja pyłu, a listki sa dosc szerokie, wiec wolniej oddaja moc. CBSe i Kraus sa pyliste polecam ale jak juz sie troche wkrecisz... i zdecydowane NIE na rosamonte! nie przetrwasz... nie polecam jak na pierwszy raz
http://warsztatherbaty.pl/yerba-pacz...rada-05kg.html

UDANEJ PRZYGODY Z YERBA! i nie zrażaj się smakiem

Ja przeżyłam swój pierwszy raz z Rosamonte, która mnie zachęciła do przygody z yerbą, często jest dodawana do zestawów startowych, to o czymś też świadczy Amandy są dość dymne, wręcz popielniczkowe w smaku i zapachu, natomiast Rosamonte lekko słodkawa, idealna na pierwszy raz. Ale wiadomo - o gustach się nie dyskutuje

A więc ja już po eksperymentach ze skórką pomarańczową Więc była Taraqui Sin Palo Desperada + skórka Generalnie wniosek mam jeden - mało smaku pomarańczy, sporo goryczki od skórki, więc nie warto No nic, skórka będzie do ciasta
Ale generalnie nie ma jak porządna mocna yerba, a nie takie szczoszki z szaszetki Ale przynajmniej jak położę całe pudełko Taraqui na socjalu w pracy to nikt mi tego nie ruszy

[ginkgo biloba]

[QUOTE=Tereskaa;39640048]To tak jakby powiedzieć, że każdy murzyn śmierdzi bo się jednego śmierdzącego spotkało... Wiadomo, że w każdej dziedzinie życia zdarzają się robaczywe śliwki, ale po to między innymi jest to forum by sobie podpowiadać gdzie można zamówić pewną yerbę. Ja mam sprawdzone ze 4 sklepy, z nich nigdy nie miałam śmierdzącej stęchlizną (ani piwnicą) yerby. Generalnie jeśli się mieszka w mieście oświeconym yerbowo to można sobie pozwolić na zakup stacjonarnie, natomiast na mojej wiosce yerba kosztuje 70 zł za kg w herbaciarni, także podziękuję - postoję



Ja przeżyłam swój pierwszy raz z Rosamonte, która mnie zachęciła do przygody z yerbą, często jest dodawana do zestawów startowych, to o czymś też świadczy Amandy są dość dymne, wręcz popielniczkowe w smaku i zapachu, natomiast Rosamonte lekko słodkawa, idealna na pierwszy raz.

Jeżeli o gustach sie nie dyskutuje, to nie powinnaś dementować mojego zdania na temat rodzajow yerby dla poczatkujacych. Chciałam tylko być pomocna, ale widać są mądrzejsi. Moja przyjaciółka prowadziła w latach 90 herbaciarnie i wiele się od niej nauczyłam, za co równiez jej dziekuje, bo wiem jakie gatunki yerba mate ludzie preferują dlatego sie tu udzielam bo wiem z doświatczenia wielu innych yerbaczy, a nie z własnego prywatnego zdania.
Zaś jeżeli własnie o moje zdanie chodzi i o moje predyspozycje, to napewno nie bede kupowac yerby jezeli wiem, ze sklep nie ma magazynu. Sama mam doświadczenie gastronomiczne i wiem do czego ludzie sa zdolni, zeby tylko zmniejszyc koszty. Wiec to jest własnie pomoc innym (sugestia/podpowiedz) a nie narzucanie zdania

[agata456]

Ja nie chcę być nie miła,ale to Ty zgrywasz na tym forum najmądrzejszą a nie Tereskaciagle dostajemy tu jakieś wykłady,na temat yerby,ziół itd ja mieszkam w malutkiej miejscowości,od 4 lat zamawiam yerbe przez internet z różnych sklepów albo aukcji internetowych,jak widać żyję,mam się dobrze,a yerba jest pysznanic nie leci piwnicą ani szczuramiInteresuje my się ziołami,herbatami i yerbą tak samo jak Ty,ja mam wykształcenie gastronomiczne,także to,że ktoś Cię czegoś nauczył nie znaczy,że Ty wiesz wszystko najlepiej

[Tereskaa]

Napisane przez ginkgo biloba

Jeżeli o gustach sie nie dyskutuje, to nie powinnaś dementować mojego zdania na temat rodzajow yerby dla poczatkujacych.

Również mogę mieć swoje zadnie, niekoniecznie zgodne z Twoim, więc nie rozumiem dlaczego "nie powinnam"

Napisane przez ginkgo biloba

Chciałam tylko być pomocna, ale widać są mądrzejsi. Moja przyjaciółka prowadziła w latach 90 herbaciarnie i wiele się od niej nauczyłam, za co równiez jej dziekuje, bo wiem jakie gatunki yerba mate ludzie preferują dlatego sie tu udzielam bo wiem z doświatczenia wielu innych yerbaczy, a nie z własnego prywatnego zdania.
Zaś jeżeli własnie o moje zdanie chodzi i o moje predyspozycje, to napewno nie bede kupowac yerby jezeli wiem, ze sklep nie ma magazynu. Sama mam doświadczenie gastronomiczne i wiem do czego ludzie sa zdolni, zeby tylko zmniejszyc koszty. Wiec to jest własnie pomoc innym (sugestia/podpowiedz) a nie narzucanie zdania

Mądrzejsi Chyba nie do końca rozumiesz ideę dyskusji, ja się nie zgadzam z Twoim zdaniem i to również jest element dyskusji, co nie oznacza, że ktoś jest tu mądrzejszy. Każdy ma swoje zdanie i każdy ma prawo je wyrazić. Natomiast pewne uogólnienia są niekoniecznie trafne, tak jak pisałam, ja mam sprawdzone sklepy, w których yerba nie jest śmierdząca piwnicą czy czymkolwiek. No ale z drugiej strony też nie wiesz w jakich warunkach yerba jest produkowana, transportowana itd. Jest jak jest, żeby mieć absolutną pewność trzeba by było być na każdym etapie drogi tej yerby. A swoją drogą kiedyś mi znajomy piekarz opowiadał, że zdarza się, że pieczywo im spadnie na brudną podłogę, a oni to sprzedają później, czy od dziś nie kupisz pieczywa To, że ktoś robi tak czy siak to nie znaczy, że robią tak wszyscy.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez agata456

Ja nie chcę być nie miła,ale to Ty zgrywasz na tym forum najmądrzejszą a nie Tereskaciagle dostajemy tu jakieś wykłady,na temat yerby,ziół itd ja mieszkam w malutkiej miejscowości,od 4 lat zamawiam yerbe przez internet z różnych sklepów albo aukcji internetowych,jak widać żyję,mam się dobrze,a yerba jest pysznanic nie leci piwnicą ani szczuramiInteresuje my się ziołami,herbatami i yerbą tak samo jak Ty,ja mam wykształcenie gastronomiczne,także to,że ktoś Cię czegoś nauczył nie znaczy,że Ty wiesz wszystko najlepiej

Amen

[ginkgo biloba]

Dziewczyny! po pierwsze nie chce byc najmadrzejsza, ani wcale nie jestem, biorac pod uwage chocby fakt, ze jestem tutaj najswiezsza i nie gadam z wami od poczatku watku. Opowiadam o sobie, tak jak kazda z was, ale nie lubie jak ktos dementuje moje zdanie, ktore niczego nikomu nie narzuca, jest tylko wkładem w wiadomości. I wiem że wszyscy maja swoje zdanie, ale tez mam swoje. I tyle. Jesli kogoś uraziłam to przepraszam, ale jak każda z was kocham yerba mate i dalej bede sie dzieic tym co o niej mysle pozdrawiam

ps. co nie zmienia faktu, że nie pomyslalam o tym, ze kos moze nie miec dostepu do faktycznie dobrego sklepu niestacjonarnego. przepraszam

[Tereskaa]

Napisane przez ginkgo biloba

Dziewczyny! po pierwsze nie chce byc najmadrzejsza, ani wcale nie jestem, biorac pod uwage chocby fakt, ze jestem tutaj najswiezsza i nie gadam z wami od poczatku watku. Opowiadam o sobie, tak jak kazda z was, ale nie lubie jak ktos dementuje moje zdanie, ktore niczego nikomu nie narzuca, jest tylko wkładem w wiadomości. I wiem że wszyscy maja swoje zdanie, ale tez mam swoje. I tyle. Jesli kogoś uraziłam to przepraszam, ale jak każda z was kocham yerba mate i dalej bede sie dzieic tym co o niej mysle pozdrawiam

ps. co nie zmienia faktu, że nie pomyslalam o tym, ze kos moze nie miec dostepu do faktycznie dobrego sklepu niestacjonarnego. przepraszam

Dajmy już temu spokój, każdy ma prawo do swojego zdania i szanujmy je na wzajem

[ginkgo biloba]

przepraszam jeszcze raz.. nie chcialam zeby wyszlo z tego takie nieporozumienie miłej nocki

[_Asiaczek_]

Napisane przez Tereskaa

Ja niestety siekierolubna jestem Połowa naczynka suszu to dla mnie takie minimum
Dziś mam wolne to zamierzam eksperymentować Mam tą skórkę z pomarańczy zamówioną w yerbamarkecie przy okazji ostatniego zamówienia i zamierzam ją zmieszać z jakąś niesmakową yerbką, jeszcze nie wiem jaką, ale pewnie napiszę

Asiu a Ty w końcu kupiłaś to pełnowymiarowe opakowanie tej kokosowej? Ja się nie zdecydowałam ze względu na cenę i jeszcze dodatkowo do mnie przemówiło to, że pewnie jest słaba

na razie nie zamówiłam pełnowymiarowego,bo zamówiłam sporo próbek i jeszcze nie powypijałam ich,więc na razie nie zamawiam

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez agata456

Asiu za tydzień mam drugi egzamin trzymaj kciuki bo czarno to widzęa jak w szkole u Ciebie?

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------


Amanda od Ciebie mi bardzo smakowała,mimo,że jedna saszetka to był wyraźny smak yerby no i była na prawdę dobra

trzymam kciuki,trzymam u mnie semestr pierwszy zaliczony

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez ginkgo biloba

Hej ja równiez polecam stacjonarne sklepy, ale nie dlatego, że płacisz taniej, tylko dlatego że masz pewność co do jakości towaru. Taki sklep, z reguły herbaciarnia musi mieć odbiór sanepidu i nie ma szans, zeby towar lezakował niezgodnie z przepisami. Zaś sklepy internetowe, o ile nie maja siedziby własnie sklepowej, ani żadnej innej to to jest szajs! Yerba przechowywana w piwnicach, w wilgoci, gdzie wszedzie jest pełno rozłożonej trutki na szczury. Makabra!!! I nikt nad tym nie panuje! Raz osobiście byłam świadkiem gdyż zamowilam yerbe z internetu i okazalo sie ze mieszkam niedaleko, wiec zadzwonilam i pytam czy moge osobiscie wpasc i odebrac. No i gosciu mowi zebym poczekala, bo on musi zejsc do piwnicy! ZDĘBIAŁAM! Oczywiści nie wszystkie sklepy internetowe maja takie magazyny, ale lepiej dmuchac na zimne
Wiec najpierw upewnij sie kochana, ze sklep internetowy ma siedzibe sklepowa, a pozniej zamawiaj. Bo właśnie stad sa takie promocje i niesamowie obnizki towaru w necie. TOWAR JEST DO BANI! Najlepiej jak sklep badz herbaciarnia ma swoja strone i adresy do sklepow. Nie chce nikogo straszyc, ale takie sa realia!

Zas jesli chodzi o yerbe dla poczatkujacych to amanda! obojetnie jaka, bo nie maja pyłu, a listki sa dosc szerokie, wiec wolniej oddaja moc. CBSe i Kraus sa pyliste polecam ale jak juz sie troche wkrecisz... i zdecydowane NIE na rosamonte! nie przetrwasz... nie polecam jak na pierwszy raz
http://warsztatherbaty.pl/yerba-pacz...rada-05kg.html

UDANEJ PRZYGODY Z YERBA! i nie zrażaj się smakiem

a dlaczego nie Rosamonte i CBS dla początkujących?? właśnie się nadają,bo są łagodne w smaku i nie mają goryczy ani tej piekielnej mocy jak np. Pajarito. Dodatkowo Rosamonte Despalada wspaniale się zaparza i żadne śmieci nie pływają,jest idealna dla początkujących

[ginkgo biloba]

Despalady nie probowałam. Piłam tylko especial i zwykłą rosamonte. Wiec w sumie tylko po tym wnosze, że nie dla poczatkujących No i dla mnie rosamonte ma w sobie cos mulącego, myśle, że jest to spowodowane wlasnie tym leżakowaniem w drewnie z krzewu różanego, ale jedno co wiem na pewno, to że marka Rosamonte jest jedna z najlepszych. Zaś Cbse, bardzo dobre ale duzo bardziej pyliste od amandy, która ma dla mnie jeszcze wiekszą wartośc bo firma jest założona w Argentynie przez naszych rodaków. A Nazwa na czesc córki jednego z nich Ja po początku z cbse energia, ratowalam sie amandami teraz pije tylko pajarito, selecta, indega i moja najukochańsza cachamate

[_Asiaczek_]

Napisane przez ginkgo biloba

Despalady nie probowałam. Piłam tylko especial i zwykłą rosamonte. Wiec w sumie tylko po tym wnosze, że nie dla poczatkujących No i dla mnie rosamonte ma w sobie cos mulącego, myśle, że jest to spowodowane wlasnie tym leżakowaniem w drewnie z krzewu różanego, ale jedno co wiem na pewno, to że marka Rosamonte jest jedna z najlepszych. Zaś Cbse, bardzo dobre ale duzo bardziej pyliste od amandy, która ma dla mnie jeszcze wiekszą wartośc bo firma jest założona w Argentynie przez naszych rodaków. A Nazwa na czesc córki jednego z nich Ja po początku z cbse energia, ratowalam sie amandami teraz pije tylko pajarito, selecta, indega i moja najukochańsza cachamate

jeśli nie próbowałaś Rosamonte Despalady,to żałuj. I nie odradzaj,bo naprawdę to wspaniała yerba. Z tych co wymieniłaś ja na przykład nie trawię Selecty, jakaś taka wędzona i paskudna jak dla mnie Pajarito jest ok, a indegi i cachamate nie piłam. Amanda może być,ale wolę CBSy mimo,że mają pył,mnie to nie przeszkadza, liczy się smak także różne są gusta...

[ginkgo biloba]

To jak nie piłaś indegi, to dobrze nie polecam, bo ona jest dodatkowo przywedzana nad dymem sosnowym i mocno na ogniskiem. także jak selecta nie posmakowała, to indega odpada jak sie pije sama, bez żadnego tunningu z mięta lb z innymi dodatkami, to jedzie makrelą ale jest bardzo mocna i musi mi smakować. pajario przy niej wmieka

[asmenaa]

wyrwę Was na chwilę z tej dyskusji
gdzie mozna zamowic probke yerby kokosowej?

[_Asiaczek_]

Napisane przez ginkgo biloba

To jak nie piłaś indegi, to dobrze nie polecam, bo ona jest dodatkowo przywedzana nad dymem sosnowym i mocno na ogniskiem. także jak selecta nie posmakowała, to indega odpada jak sie pije sama, bez żadnego tunningu z mięta lb z innymi dodatkami, to jedzie makrelą ale jest bardzo mocna i musi mi smakować. pajario przy niej wmieka

dzięki za ostrzeżenie,jak wędzona,to na pewno nie kupię

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez asmenaa

wyrwę Was na chwilę z tej dyskusji
gdzie mozna zamowic probke yerby kokosowej?

ja kupiłam tutaj http://www.yerbamarket.com/product-p...erba-Mate.html

[asmenaa]

Napisane przez _Asiaczek_

dzięki za ostrzeżenie,jak wędzona,to na pewno nie kupię

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------




ja kupiłam tutaj http://www.yerbamarket.com/product-p...erba-Mate.html

dzieki tylko dlaczego 100g mi pokazuje 7.99 a 50g 29.10

[_Asiaczek_]

Napisane przez asmenaa

dzieki tylko dlaczego 100g mi pokazuje 7.99 a 50g 29.10

tam jest błąd, powinno być 500g 29.10zł

[Ketamina]

Dzień dobry, można dołączyć?

Właśnie zaczynam swoją przygodę z Yerbą - dzisiaj mój pierwszy raz Muszę powiedzieć, że pierwszy łyk był.. nieciekawy ale dalej już lepiej (ale chyba na ciepło jednak bardziej mi pasuje niż ostudzona)
Mam Rosamonte Elaborada (tą piłam ) i CBSe Limon.

Kusiło mnie połączenie z Guaraną.. co możecie o nim powiedzieć?

Pozdrawiam i zabieram się za czytanie wątku

Napisane przez Tereskaa

Ja przeżyłam swój pierwszy raz z Rosamonte, która mnie zachęciła do przygody z yerbą, często jest dodawana do zestawów startowych, to o czymś też świadczy Amandy są dość dymne, wręcz popielniczkowe w smaku i zapachu, natomiast Rosamonte lekko słodkawa, idealna na pierwszy raz. Ale wiadomo - o gustach się nie dyskutuje

Właśnie w moim była Ta popielniczka brzmi odpychająco

[Marcusia]

Ja mam CBSe z guaraną, ładnie pachnie, ale pylastość doprowadza do szału, w smaku jest nawet ok.
a co do składu to guarany w całej mieszance jest naprawdę niewiele.. ekstrakt z guarany (0,22%) i naturalny aromat guarany (0,3%)... nie wiem czy mnie pobudza, bo zmianiłam dietę i już nie potrzebuje yerby aż tak jak przedtem... decyzja nalezy do Ceibie, ja następnym razem wezmę coś mniej pylastego,
Jak jest z rasmonte despalada oraz z parajito i pylastością?

[adriana0109]

Witajcie Ja też jestem Yerboholiczką co prawda ja nie pasjonuję się nią tak jak widzę Wy ale pijam codziennie od roku Mogę Wam polecić urozmaicanie yerby tak jak ja to robię a mianowicie np dodaje listki zielonej herbaty o smaku pinacolady albo ostatnio moja ulubiona Yerba Korzenna mmmniam