Kocyki bierzemy i na plażę idziemy!- Dieta South Beach część XIII

[Arschen]

ALe Cisza
a tu trzeba jeszcze 47 postow napisać

Ja po obiadku piers ryz warzywka pasta pomidorowa Pycha

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez Ladywithweapon

Arschen ja mam konto w bzwbk i nie narzekam póki co- nie płace za przelewy ani nic. No i jak bylam w UK to tez wybieralam z tego kase. Srednio opłacalnie, ale potrzebowałam. Bo bank najpierw na euro przelicza, a poten na funty- tak mi tłumaczyla babka w banku. Samo sprawdzenie rachunku to 5zł :/

Ja juz po obiadku- wrzuce wam potem zdjęcia Zrobilam piersi z kurczaka w sosie cytrynowym+szpinak i do tego mizeria i buraczki (wiem, że nie mozna na SB, ale zazwyczaj zjadlam ich pół talerza, a dzis tylko łyzke :P poza tym i tak dla mnie to samo dobro- buraczki z pola od babci, mama sama robiła). Po prostu pychota! Dla taty zrobilam tez ziemniaki :P ugotowalam, a potem wrzucilam na patelnie grillowa, polałam oliwą, troche cytryną i posypalam oregano. Pyszne! (co to za kucharz, który nie probuje swoich dan :P)
Zazwyczaj wszystko robie na parze, ale powiem wam (szybciej wlasnie to danie robilam na parze), że niektore rzeczy potrzebują patelni. Dlatego tez kupilam grillową i się z tego bardzo ciesze. Jak dla mnie obiad bomba! Kocham SB, bo to wlasnie stąd ten przepis

buraków z tego co wiem nie wolno

[Ladywithweapon]

Napisane przez Arschen

ALe Cisza
a tu trzeba jeszcze 47 postow napisać

Ja po obiadku piers ryz warzywka pasta pomidorowa Pycha

buraków z tego co wiem nie wolno

Wiem, bo mają średni indeks, ale myślę, że nie zaszkodzą :P Taki odpowiednik "czekolady" jesli chodzi o dzisiejszy obiad- potrzebowalam czegos czerwonego na talerzu
Jak ja pomysle jak jadlam pół dużego talerza buraków albo marchewki! Wybaczcie, ale lubie takie warzywka.

Pasta pomidorowa ja muszę zrobic dietetyczny przepis z restauracji- szaszłyki z kurczaka z dipem pomidorowym na ostro. Idę smazyc sobie lekkie naleśniki- będe miała na jutro do szkoly :P

[asmenaa]

Arschen ciagle sie bije z myslami czy robic na kolacje pietruszke z piekarnika bo jak bedzie nidobra to sie znowu wkurze

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

Arschen ciagle sie bije z myslami czy robic na kolacje pietruszke z piekarnika bo jak bedzie nidobra to sie znowu wkurze

Dobra jest!!!Tylko musisz długo robić żeby były takie frytkowate i dopiero w połowie pieczenia posyp przyprawkami daj pieprz oregano chilli sól i co lubisz i zjedz z ketchupem Pycha

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

Dobra jest!!!Tylko musisz długo robić żeby były takie frytkowate i dopiero w połowie pieczenia posyp przyprawkami daj pieprz oregano chilli sól i co lubisz i zjedz z ketchupem Pycha

tak ale seler mi nie smakowal

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

tak ale seler mi nie smakowal

seler a pietruszka to inny smak przeciez
Nie marudź krój pietruszkę i rób frytasy

[Indra83]

Jestem i nabijam
U mnie wielkimi krokami zbliza się @.
Jak byłam w ciaży, a potem brałam pigułki dla matek karmiących, to nie miałam @ w sumie prawie 2 lata
Wyciągam dziedzica z wanny, bo zaraz mi się rozpuści, potem zajrzę do Was

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

seler a pietruszka to inny smak przeciez
Nie marudź krój pietruszkę i rób frytasy

Musze isc do ciapaka ja kupic nie wiem

[Arschen]

Napisane przez Indra83

Jestem i nabijam
U mnie wielkimi krokami zbliza się @.
Jak byłam w ciaży, a potem brałam pigułki dla matek karmiących, to nie miałam @ w sumie prawie 2 lata
Wyciągam dziedzica z wanny, bo zaraz mi się rozpuści, potem zajrzę do Was

o matko 2 lata zazdroszcze

[asmenaa]

Napisane przez Indra83

Jestem i nabijam
U mnie wielkimi krokami zbliza się @.
Jak byłam w ciaży, a potem brałam pigułki dla matek karmiących, to nie miałam @ w sumie prawie 2 lata
Wyciągam dziedzica z wanny, bo zaraz mi się rozpuści, potem zajrzę do Was

ale fajnie ja tak nienawidze @
e tam od razu rozpusci

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez Arschen

o matko 2 lata zazdroszcze

co nie

[Ladywithweapon]

Napisane przez Arschen

Dobra jest!!!Tylko musisz długo robić żeby były takie frytkowate i dopiero w połowie pieczenia posyp przyprawkami daj pieprz oregano chilli sól i co lubisz i zjedz z ketchupem Pycha

Czyli ile piec? Chyba wyprobuje na weekend

[Indra83]

Fajnie nie?
Tak bez @ tyle czasu, ale nic nie trwa wiecznie. teraz biorę normalne pigułki, ale przynajmniej @ mam jak w zegarku.

Strasznie nie chce mi się ćwiczyć, no potwornie. Wskakuję na rower i pyknę 20km chociaż. Poczekam aż papież wyjdzie na balkonik, a potem spać.
Jutro muszę wstać przed 6, bo mam wyjazd służbowy. Dobrze, ze jedziemy z fajnym kierowcą, bo nie marudzi, że kruszymy w samochodzie i można jeść w czasie jazdy.

[Arschen]

Napisane przez Ladywithweapon

Czyli ile piec? Chyba wyprobuje na weekend

a no nie wiem 30min zalezy od piekarnika najlepiej sprawdzac co jakis czas

[Kretka666]

Jesteeeem nabijać posty!

Napisane przez kala2505

Ostatnio mam codziennie owsiankę z rana
Kretka mnie zaraziła i sobie na tą chwilę nie wyobrażam inaczej

OWSIANKA 4 LIFE

Napisane przez asmenaa

No tak, sprawdzilam i jak jem zgodnie z SB to wegli jest za malo.

Węgle można w inny sposób podwyższyć. Wiesz, że ciecierzyca na przykład ma MNÓSTWO węglowodanów? Ogólnie strączkowe warzywa. Nie tylko skrobiowe to węglowodany w końcu. Jak sobie policzyłam ile węgli zjadam z pięcioma porcjami skrobii i było nawet ok. 200.

Napisane przez Arschen

Ja za to na 2 śniadanie codziennie owsianka Kocham Ją Kocham masło orzechowe
i to dzieki Kretce

a wiec miałam mowic Ide sobie spokojnie Nie świadoma Mysle ze zaraz zjem śniadanko bo głodna jestem ...a tu nagle przedemna stoji jakiś facio z tacka przypieta do jego szyji a na tej ''tacce'' ciasteczka pączuie rozne kolorowe i pachnące i mi mowi zebym sobie wybrała...
ppatrzyłam na niego i.....
UCIEKŁAM

nożesz noo co to ma być Ja jetem na diecie a mi podstawiaja pod nos FREE pyszności

Rozprzestrzeniam owsiankę gdzie się da! I South Beach poza tym też, na innych wątkach polecam, piszą do mnie niektóre osoby pw z pytaniami jak schudłam, że też chcą i w ogóle Będę żywą reklamą, a co. Polecać trzeba!

Napisane przez kala2505

Jak jem powiedzmy te 90-100gram to ile więcej powinnam ?

Jesz więcej Policz sobie wszystko co jesz, przecież jogurty, mleko, warzywa strączkowe ma węglowodany

Napisane przez content

Z samego rana człowieka nie może spotkać nic lepszego, niż owsianka.

Dokładnie!

Napisane przez Arschen

seler a pietruszka to inny smak przeciez
Nie marudź krój pietruszkę i rób frytasy

Mówisz, że pietrucha smaczniejsza od selera? Bo mi z selera nie smakowały.

A dzisiaj mamy z TŻ-tem czwartą rocznicę pierwszego naszego spotkania, jak przyjechał do mnie pierwszy raz, w piątek trzynastego. Świętujemy ją chińskim żarciem na wynos, jedzie do nas

[Ladywithweapon]

Napisane przez Indra83

Fajnie nie?
Tak bez @ tyle czasu, ale nic nie trwa wiecznie. teraz biorę normalne pigułki, ale przynajmniej @ mam jak w zegarku.

Strasznie nie chce mi się ćwiczyć, no potwornie. Wskakuję na rower i pyknę 20km chociaż. Poczekam aż papież wyjdzie na balkonik, a potem spać.
Jutro muszę wstać przed 6, bo mam wyjazd służbowy. Dobrze, ze jedziemy z fajnym kierowcą, bo nie marudzi, że kruszymy w samochodzie i można jeść w czasie jazdy.

Ja mam taki @, ze mogę o o d rozbic... ostatni trwał... hmmm 2dni? Serio- ja zapominam o tym, ze cokolwiek mam. Jeszcze w gim mialam takie bóle, ze normalnie nogi mi wykręcało, potem zaczęłam brac tabsy, a że obecnie chłopa nie mam i nie zamierzam to odstawiłam. I mam dwa skutki: pryszcze przed @ (ale pije ładnie bratka i pomiędzy jest lepiej) i wypadaja mi włosy (nad tym rozpaczam i mysle jak długo jeszcze...).
Fajnie bylo miec takie regularny @, choc teraz nie mogę narzekac, bo co najwyzej troche za szybko mam niz za pozno. Teraz mi się zbliza wielkimi krokami...

Plan na jutro:
Ś: tuńczyk, warzywa
II:lekki nalesnik (troche za duzo oliwy dalam na patelnie, bo mi zawsze wszystko przywiera ;/) z łososiem (100g), papryką i szczypiorkiem
O: spaghetti z makaronem pełnoziarnistym (mama zrobila to aż szkoda wywalac) i parmezanem
P: nasiona słonecznika
K: warzywka, wędlina

Wiem, że wpada mi porcja węgli- i teraz- co to znaczy porcja? czyli ile moge tego makaronu?

Powoli będę wprowadzac choc ciagle ograniczac węgle. W piatek skoncze 1faze.

[Arschen]

Napisane przez Kretka666

Jesteeeem nabijać posty!



OWSIANKA 4 LIFE




Węgle można w inny sposób podwyższyć. Wiesz, że ciecierzyca na przykład ma MNÓSTWO węglowodanów? Ogólnie strączkowe warzywa. Nie tylko skrobiowe to węglowodany w końcu. Jak sobie policzyłam ile węgli zjadam z pięcioma porcjami skrobii i było nawet ok. 200.




Rozprzestrzeniam owsiankę gdzie się da! I South Beach poza tym też, na innych wątkach polecam, piszą do mnie niektóre osoby pw z pytaniami jak schudłam, że też chcą i w ogóle Będę żywą reklamą, a co. Polecać trzeba!






Jesz więcej Policz sobie wszystko co jesz, przecież jogurty, mleko, warzywa strączkowe ma węglowodany




Dokładnie!




Mówisz, że pietrucha smaczniejsza od selera? Bo mi z selera nie smakowały.

A dzisiaj mamy z TŻ-tem czwartą rocznicę pierwszego naszego spotkania, jak przyjechał do mnie pierwszy raz, w piątek trzynastego. Świętujemy ją chińskim żarciem na wynos, jedzie do nas

gratulacje rocznicy i wytrwałości
JA z tż jestem 4,5 roku

Cóż to za uczta
jutro brzusia będą boleć
Co zamowilicie?

mnie cos boli brzuch przy jajnikach wiec makreli wedzonej nie bede jadła bo po niej zawsze mnie boli a nie chce zeby bardziej
i nie wiem co zjesc miały byc naleesniki z nutella to nie mam jogurt
twarogu tez nie mam zeby zrobic nadzienie...a z dzemem na kolacje nie bede jadła
i chyba nic nie zjem

[Kretka666]

Napisane przez Ladywithweapon

Ja mam taki @, ze mogę o o d rozbic... ostatni trwał... hmmm 2dni? Serio- ja zapominam o tym, ze cokolwiek mam. Jeszcze w gim mialam takie bóle, ze normalnie nogi mi wykręcało, potem zaczęłam brac tabsy, a że obecnie chłopa nie mam i nie zamierzam to odstawiłam. I mam dwa skutki: pryszcze przed @ (ale pije ładnie bratka i pomiędzy jest lepiej) i wypadaja mi włosy (nad tym rozpaczam i mysle jak długo jeszcze...).
Fajnie bylo miec takie regularny @, choc teraz nie mogę narzekac, bo co najwyzej troche za szybko mam niz za pozno. Teraz mi się zbliza wielkimi krokami...

Plan na jutro:
Ś: tuńczyk, warzywa
II:lekki nalesnik (troche za duzo oliwy dalam na patelnie, bo mi zawsze wszystko przywiera ;/) z łososiem (100g), papryką i szczypiorkiem
O: spaghetti z makaronem pełnoziarnistym (mama zrobila to aż szkoda wywalac) i parmezanem
P: nasiona słonecznika
K: warzywka, wędlina

Wiem, że wpada mi porcja węgli- i teraz- co to znaczy porcja? czyli ile moge tego makaronu?

Powoli będę wprowadzac choc ciagle ograniczac węgle. W piatek skoncze 1faze.

Ja miałam mega problemy z okresem, bo nie chciał mi się ustabilizować, miałam raz co miesiąc, raz co dwa czy trzy W końcu zbadałam TSH i wyszło, że mam podwyższone. Endokrynolog zawyrokowała niedoczynność, a na usg dowcipnym - skłonność do PCO. Brałam na początku Duphaston na wywołanie okresu i wyregulowanie, a od ponad roku biorę tabsy anty i w końcu mam regularnie co miesiąc okres. A moje okresy zawsze wyglądały tak, że 2 dni trochę leciało ze mnie, dzień plamienia i koniec. Teraz mi się wydłużył nawet do 6 dni, ale praktycznie wszystkie to plamienia, więc nie zarzekam.

Porcja węgli to pół szklanki makaronu / ryżu / kaszy / zielonego groszku, 3 łyżki płatków owsianych / otrębów / mąki czy mały batat.

[Arschen]

Napisane przez Ladywithweapon

Ja mam taki @, ze mogę o o d rozbic... ostatni trwał... hmmm 2dni? Serio- ja zapominam o tym, ze cokolwiek mam. Jeszcze w gim mialam takie bóle, ze normalnie nogi mi wykręcało, potem zaczęłam brac tabsy, a że obecnie chłopa nie mam i nie zamierzam to odstawiłam. I mam dwa skutki: pryszcze przed @ (ale pije ładnie bratka i pomiędzy jest lepiej) i wypadaja mi włosy (nad tym rozpaczam i mysle jak długo jeszcze...).
Fajnie bylo miec takie regularny @, choc teraz nie mogę narzekac, bo co najwyzej troche za szybko mam niz za pozno. Teraz mi się zbliza wielkimi krokami...

Plan na jutro:
Ś: tuńczyk, warzywa
II:lekki nalesnik (troche za duzo oliwy dalam na patelnie, bo mi zawsze wszystko przywiera ;/) z łososiem (100g), papryką i szczypiorkiem
O: spaghetti z makaronem pełnoziarnistym (mama zrobila to aż szkoda wywalac) i parmezanem
P: nasiona słonecznika
K: warzywka, wędlina

Wiem, że wpada mi porcja węgli- i teraz- co to znaczy porcja? czyli ile moge tego makaronu?

Powoli będę wprowadzac choc ciagle ograniczac węgle. W piatek skoncze 1faze.

ja od zawsze miałam problemy z okresem...krwotoki boleści mdlenia..tylko ketonal mi pomaga regularny to miałam tylko jak tabsy brałam tak to roznie ostatni miałam po 3 tyg
mam nadzieje ze po ciazy mi sie unormuje

jezeli jutro jesz makaron to od jutra zacznij 2 faze...

[Kretka666]

Napisane przez Arschen

gratulacje rocznicy i wytrwałości
JA z tż jestem 4,5 roku

Cóż to za uczta
jutro brzusia będą boleć
Co zamowilicie?

mnie cos boli brzuch przy jajnikach wiec makreli wedzonej nie bede jadła bo po niej zawsze mnie boli a nie chce zeby bardziej
i nie wiem co zjesc miały byc naleesniki z nutella to nie mam jogurt
twarogu tez nie mam zeby zrobic nadzienie...a z dzemem na kolacje nie bede jadła
i chyba nic nie zjem

My jesteśmy razem 4 lata z małym haczkiem, no w podpisie mam suwaczek i widać Dla mnie to nie za dużo, to dopiero początek. Sporo to będzie 10 lat, dużo - 20

E tam, nie będzie Mieliśmy zamówić pizzę, ale wolę nie ryzykować boleści i zgagi. Po chińskim nigdy nic mi nie jest. Wzięłam dla siebie smażony makaron sojowy z kurczakiem, sajgonkę i banana w cieście, a TŻ wołowinę pikantną z makaronem sojowym i dwie sajgonki. Kolacyjka

A masz serek wiejski? Z serkiem możesz zjeść.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

O, już jest jedzonko. Także ja spadam jeść i oglądać Clerksów pierwszą część, będę za jakieś 1,5 godziny, poczekajcie na mnie z nową częścią

[Ladywithweapon]

Napisane przez Kretka666

Ja miałam mega problemy z okresem, bo nie chciał mi się ustabilizować, miałam raz co miesiąc, raz co dwa czy trzy W końcu zbadałam TSH i wyszło, że mam podwyższone. Endokrynolog zawyrokowała niedoczynność, a na usg dowcipnym - skłonność do PCO. Brałam na początku Duphaston na wywołanie okresu i wyregulowanie, a od ponad roku biorę tabsy anty i w końcu mam regularnie co miesiąc okres. A moje okresy zawsze wyglądały tak, że 2 dni trochę leciało ze mnie, dzień plamienia i koniec. Teraz mi się wydłużył nawet do 6 dni, ale praktycznie wszystkie to plamienia, więc nie zarzekam.

Porcja węgli to pół szklanki makaronu / ryżu / kaszy / zielonego groszku, 3 łyżki płatków owsianych / otrębów / mąki czy mały batat.

Nie no u mnie niby w rodzinie jakies mozliwosci mam dla problemow z tarczycą, ale sama nigdy u siebie zadnych problemow nie widzialam. Poki bralam tabsy to mialam @ tak po 2-3dni mocne i 2-3dni koncowka. Nie biore z 4miesiące, więc jeszcze czekam, aż mi się wszystko unormuje- daje troche organizmowi czasu
Po maturze planuje zrobic badania czego się tylko da, bo (wstyd mówic) nawet nie wiem jaką mam grupe krwi (zawsze chce isc oddac, ale mam pietra przed jakimikolwiek igłami... masakra- kiedys potrzebowalam kropelki krwi do badania i nigdy nie zapomnie jak moj eks się wkuu, bo ciągle zabieralam palucha :P ).

Zobacze co jutro pokaze mi się na wadze. Bo jak nie będzie 5 z przodu to nie jem żadnego makaronu Tylko zrobie z cukinia :P

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Kretka666

My jesteśmy razem 4 lata z małym haczkiem, no w podpisie mam suwaczek i widać Dla mnie to nie za dużo, to dopiero początek. Sporo to będzie 10 lat, dużo - 20

E tam, nie będzie Mieliśmy zamówić pizzę, ale wolę nie ryzykować boleści i zgagi. Po chińskim nigdy nic mi nie jest. Wzięłam dla siebie smażony makaron sojowy z kurczakiem, sajgonkę i banana w cieście, a TŻ wołowinę pikantną z makaronem sojowym i dwie sajgonki. Kolacyjka

A masz serek wiejski? Z serkiem możesz zjeść.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

O, już jest jedzonko. Także ja spadam jeść i oglądać Clerksów pierwszą część, będę za jakieś 1,5 godziny, poczekajcie na mnie z nową częścią

Ile wy laski czasu macie Tż :P A wclae strsze za bardzo ode mnie nie jestescie. Ja pogonilam faceta w sierpniu i byl taki okropny, że nawet nie patrze za innym tak się mozna zrazic ;p
Ale pozazdroscic wam skoro spotkalyscie taka wyjątkowa osobe na swojej drodze Może i mi się kiedys uda...

[asmenaa]

robie ta pietruszke w piekarniku zobaczymy

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez Kretka666

Węgle można w inny sposób podwyższyć. Wiesz, że ciecierzyca na przykład ma MNÓSTWO węglowodanów? Ogólnie strączkowe warzywa. Nie tylko skrobiowe to węglowodany w końcu. Jak sobie policzyłam ile węgli zjadam z pięcioma porcjami skrobii i było nawet ok. 200.

Przecież nie napisalam, ze jem za malo skrobiowych produktow tylko wegli u mnie sie ich nie zbiera az tak duzo bo nie jadam ciecierzycy/fasolke rzadko bo mam wzdecia/groszku nie lubie zbytnio
Wegli mi wychodzi sporo ponizej 100 czyli bardzo źle.

[guleczek]

Lady
Mi niedługo walnie prawie 2 lata bez takiego prawdziwego związku (nie liczę 4 miesięcznej przygody z chłopakiem 5 lat młodszym :P ) ale miło mi niezmiernie, że z tym byłym sprzed dwóch lat utrzymuje przyjazne relacje od niedawna bylismy razem prawie 5 lat...

No... mi @ też się chyba zbliża bo brzuch pobolewa a na słodkie taka chcica że tylko myśl że nie mogę spieprzyć sprawy powstrzymuje mnie przed zakupem kilograma ciastek...wrrrr... hormony!

Dziś dzień elegancki:
Śniadanie- jajeczniczka z 2 jajek, na szyneczce z koperkiem
II śniadanie- 2 zawijaski z sałatą, serem i szyneczką
Obiad- łosoś na brokułach, z 2 łyżkami prażonych nasion (zesam, siemie, pestki dyni i slonecznik), i jajkiem (nie wiem jak się nazywa takie jajko wbijane na gotującą się wodę :P )
Kolacja- kawałek mięska duszonego i maleńka miseczka chilli con carne.

Myślę, że nie najgorzej jutro muszę zrobić koledze do pracy kanapki bo tępa nie zajarzyłam, że chciał wyjść wcześniej i wryłam się ja do wczesniejszego wyjścia.... głupio mi teraz

[asmenaa]

Nawet moj tz zauwazyl, ze cialo jest inne jak nie cwicze. Pomacal mi brzuch i mowi, ze miesnie znikaja

[Ladywithweapon]

Napisane przez guleczek

Lady
Mi niedługo walnie prawie 2 lata bez takiego prawdziwego związku (nie liczę 4 miesięcznej przygody z chłopakiem 5 lat młodszym :P ) ale miło mi niezmiernie, że z tym byłym sprzed dwóch lat utrzymuje przyjazne relacje od niedawna bylismy razem prawie 5 lat...

No... mi @ też się chyba zbliża bo brzuch pobolewa a na słodkie taka chcica że tylko myśl że nie mogę spieprzyć sprawy powstrzymuje mnie przed zakupem kilograma ciastek...wrrrr... hormony!

Dziś dzień elegancki:
Śniadanie- jajeczniczka z 2 jajek, na szyneczce z koperkiem
II śniadanie- 2 zawijaski z sałatą, serem i szyneczką
Obiad- łosoś na brokułach, z 2 łyżkami prażonych nasion (zesam, siemie, pestki dyni i slonecznik), i jajkiem (nie wiem jak się nazywa takie jajko wbijane na gotującą się wodę :P )
Kolacja- kawałek mięska duszonego i maleńka miseczka chilli con carne.

Myślę, że nie najgorzej jutro muszę zrobić koledze do pracy kanapki bo tępa nie zajarzyłam, że chciał wyjść wcześniej i wryłam się ja do wczesniejszego wyjścia.... głupio mi teraz

Ja mialam 2 takie ala prawdziwne związki (jak na wiek nastoletni :P). Z pierwszym po prawie 2latach bycia razem rozstalismy się w dosc zlych nastrojach... ja go wciaz kochalam, ale wybralam swoje dobro, czy jakby to okreslic. Po 4 miesiącach przesladowania dał sobie spokoj.... Ale niesmak pozostał do dzis jeszcze go nie widzialam, choc mieszkamy 500m od siebie :P wyjechal na studia do Wro i mialam juz w tym roki 2okazje, zeby go zobaczyc, ale dziwnym trafem zawsze je omijalam :P co innego będzie we Wro- wiem, że to duze miasto, ale będziemy podrozowac na tej samej trasie, więc nigdy nic nie wiadomo.
Ostatnio bylam z chlopakiem z mojego rocznika- porazka jakich malo... jak ja tego żałuje! Pogoniłam go kiedy tylko ogarnęłam. Bardzo przezywal nasze rozstanie.. .tak bardzo, ze zaraz dalo się do spotkac z innymi

Idę się kąpac i łozko. Jutro muszę wstac przed 6...

[asmenaa]

jem

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

robie ta pietruszke w piekarniku zobaczymy

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------



Przecież nie napisalam, ze jem za malo skrobiowych produktow tylko wegli u mnie sie ich nie zbiera az tak duzo bo nie jadam ciecierzycy/fasolke rzadko bo mam wzdecia/groszku nie lubie zbytnio
Wegli mi wychodzi sporo ponizej 100 czyli bardzo źle.

a ja już PO
moze polej troche oliwa bo ja jem te kupne mrozone z olejem... wiec dzieki temu moga być lepsze
jutro kupie swierza pietruszke i zrobie z niej frytasy

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez asmenaa

jem

powiedz że dobre

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

a ja już PO
moze polej troche oliwa bo ja jem te kupne mrozone z olejem... wiec dzieki temu moga być lepsze
jutro kupie swierza pietruszke i zrobie z niej frytasy

polalam dalam papryke, sol, oregano

[Arschen]

TAAPPPPP MADEEELLL SIE ZACZYNA

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

powiedz że dobre

Przyznam, ze nie sa zle
Te z selera wywalilam a te chyba zjem

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

polalam dalam papryke, sol, oregano

I DŁUGO PIEKŁAS ZEBY SIE W SRODKU ZROBILY?

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez asmenaa

Przyznam, ze nie sa zle
Te z selera wywalilam a te chyba zjem

aaaa zwycięstwo