Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Martika25300]

Napisane przez Amorcio

3lata temu u nas na osiedlu dwa haskie ktore uciekly z domu zaatakowaly stasza pania idaca z dwoma Chihuahua, pani nie byla w stanie sie obronic, psy rozszarpaly oba pieski, jednego udalo sie odratowac...pani caly czas leczy sie u psychologa, zalozyla sprawe w sadzie bo tylko taka droge miala i sprawa wciaz z toku.
a miesiac temu mojej kolezanki tesciowa 70lat, szla z jej starym, gluchym, slepym psem na smyczy. zza plotu wyskoczyl pies sasiadow, wlasnie takiej groznej rasy. Pies odgryzl mu lape, przejezdzajace kierowca zawiozl ja z psem do lecznicy. Pies nie przezyl nocy z powodu wykrwawienia a tesciowa do dzis nie pamieta nic z tego dnia...ten sasiad zabral swojego psa i nic sie nie zainteresowal. ten przypadkowy kierowca okazal sie jego kolega, ratownikiem medycznym i zarazem strazakiem. Powiedzial, ze bedzie swiadkiem w sadzie.

Mojego pieska tez napadl jesienia pies sasiada. Stalam i czekalam z psem na smyczy az pan laskawie sie zorientuje i chwyci swojego psa, a pan nic za to pies podbiegl i sie rzucil na mojego chowajacego sie za moimi nogami. Pan byl jeszcze zdziwiony, ze bronilam swojego psa kopiac tamtego olbrzymiego sznaucera. Gdy mialam 10 lat to pogryzl mnie wilczur kolezanki, byl po tresuze, my bawilysmy sie wieczorem nw sniegu na podworku a on nagle rzucil sie na mnie a pozniej na nia. Sasiad, mysliwy chcial go zastrzelic w naszej obronie ale inny odgonil go lopata do odsniezania,. Moj TZ caly czas pamieta jak patrzal na to ze swojego okna. Gdy bylam w ciazy ze starsza, w 9mcu, i mialam poprzedniego pieska, to tez pies sie na niego rzucil, wzielam go na rece i pies pogryzl mnie... mam pecha do wilczurow

Zgodzę się z Wami- niektórzy ludzie nie mają za grosz wyobraźni.
Mnie pogryzł pies jak szłam z dzieckiem w wózku. Przeskoczył przez parkan, bo miał olbrzymi łańcuch i potargał mi nogę, wózek się przewrócił......mówię Wam co ja przeżyłam, willowa dzielnica, nikt z tego domu nie wychodził, dziecko mi płakało, nie mogłam wstać, krew sie lała a ten pies szarpał mi nogę dopóki jakiś pan nie podbiegł i go nie odciągnął. Ach szkoda gadać, szyli mi nogę....dobrze ,że dziecku nic się stało bo opatulony był w kocyki i jakoś zamortyzował się ten upadek. Ale wytoczyłam sprawę właścicielom, bo szlag mnie trafił, że można psu 10 metrowy łańcuch założyć z budą przy płocie obok chodnika.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Ja uwielbiam zwierzęta, sama mam psiaka i kocham go bardzo. Ale dużych psów boję się do tej pory i zawsze jak mijakm jakiegoś to swoją sunię biorę na ręce a sama omijam z daleka, bo mam fobię jakąś.......

[chiquitkaaa]

Napisane przez margo50100

Dziewczyny dziekuję za wszytskie "kciukasy"... no... ciśnienie jest... własnie przygotowuję ostatni posiłek...przedoperacyjny chata wysprzątana, zakupy porobione, zjem i lece jeszcze do apteki po to i owo...
No to przyznam się jeszcze, Pan doktor () zamówił 395cc, przed operacją muszę zdecydować, przy czym zaznaczył że to juz bedzie D... (rozumiem ze wizualne D). To znaczy że 350 da C..? Ten rozmiar wiekszy jest tak naprawde 2 mm w projekcji do przodu, ale 0,5cm szerszy(co mnie najbardziej inetresuje) no i wyższy...
No i oczywiscie zdanie zmieniam co 5 minut więc ciekaawe na które 5 minut przypadnie moment kiedy bede musiała zdecydować?
A Wy jak myślicie, ja nie rodziłam to też chyba ma znaczenie gdyby jednak coś się w tym temacie wykręciło?
Jakie rozterki normalnie... ale w takim stanie to juz nie ejst swiadome
podejmowanie decyzji aaaaaa.......AAAAAAAAAAAA A..... AAAAAAAAAAAA

Dziewczyny które macie ok 350 - 400 w mojej kategorii rozmiarowej (170cm, 77po biustem, 20cm rozstaw między brodawkami, na Wasze opinie liczę najbardziej) !!!!!!!!!!1

kochana ja na Twoim miejscu bralabym te wieksze naprawde ja mam rozmiar 425ml wzrost 170 pod biustem 68cm i widzisz na fotkach jak to wyglada u mnie;-)jestem baaardzo zadowoolona ze wzielam te wieksze caly czas sie wahalam czy nie wziac tych 400 do ostatniej chwili wiec doktorek ze mna tez mial przejscia heh
jutro wrzuce zdjecia opuchlizna zeszla i troszke jaknby zmalaly albo tak mi sie wydaje chociaz nawet po staniku czuje ze jest luzniej ja czasami sie zastanawiam ze moglam wziac wieksze ciut ciut ale u mnie juz nie wchodzilo w gre wikesze bo wystawalyby mi pod pachy hehhe
a co do rozmiarowki to Ci nie powiem jak to jest bo ja mam podono 65H!! a jakos mi sie nie wydaje zeby byly taaaakie wielkie ale nie znam sie na tej rozmiarowce wogole wiec sie nie wypowiadam

[edzia1985]

Witam

Młody poszedł spać,nie miałam jak wejść rano na forum bo spocie dziś strasznie lobuziak kochany

Malach cieszę sie ze juz w domku jesteś i ze jesteś zadowolona




margo50100-DZISIAJ POWODZENIA!!! TRZYMAMY KCIUKI
gawisz 19.03 - 5
buziol04 - 20.03 - 6
ktopozna 10.04 - 27
martika25300 07.05 - 54
kolorowa 10.05 - 57
Edzia1985 11.05- 58[/QUOTE][/QUOTE]

[Martika25300]

Napisane przez MALACH311

Hej jestem w domu
Jak otworzylam oczy to bylam najszczesliwsza na swiecie.
Czuje sie dobrze, choc jestem obolala ..
Efekt widzialam raz przy zmianie opatrunku, jeszcze opuchlizna bierze gore... Dr dal mi 310 ml.... nacisalam na mniejsze, powiedzial ze ten rozmiar bardzo ladnie wyglada i popieram zdanie lekarza. We wtorek sciagam szwy uff...

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

A tak wogole kochane dziewczyny dzieki za wsparcie!!!

Gratuluję

[gawisz]

Napisane przez margo50100

Dziewczyny dziekuję za wszytskie "kciukasy"... no... ciśnienie jest... własnie przygotowuję ostatni posiłek...przedoperacyjny chata wysprzątana, zakupy porobione, zjem i lece jeszcze do apteki po to i owo...
No to przyznam się jeszcze, Pan doktor () zamówił 395cc, przed operacją muszę zdecydować, przy czym zaznaczył że to juz bedzie D... (rozumiem ze wizualne D). To znaczy że 350 da C..? Ten rozmiar wiekszy jest tak naprawde 2 mm w projekcji do przodu, ale 0,5cm szerszy(co mnie najbardziej inetresuje) no i wyższy...
No i oczywiscie zdanie zmieniam co 5 minut więc ciekaawe na które 5 minut przypadnie moment kiedy bede musiała zdecydować?
A Wy jak myślicie, ja nie rodziłam to też chyba ma znaczenie gdyby jednak coś się w tym temacie wykręciło?
Jakie rozterki normalnie... ale w takim stanie to juz nie ejst swiadome
podejmowanie decyzji aaaaaa.......AAAAAAAAAAAA A..... AAAAAAAAAAAA

No nieźle... domyślam się, że masz niezły zgryz ja biore 390ml, ale moja wyjściówka jest znacznie mniejsza. pod biustem mniej więcej tyle samo - ma z tego wyjść ładne, pełne C. Więc może w Twoim wypadku to byc, tak jak mówi lekarz - D. Pytanie jak duże piersi chcesz?
Ja też myslę o tym, że moze w przyszłości trzeba będzie wymienić i wtedy weźmie się większy.. a u Ciebie jeszcze kwestia ew. ciązy i karmienia.. Chyba nikt nie może Ci niczego zagwarantować - ani rozmiaru ani efektu. Może zdać się na lekarza.. co on radzi? Tak czy tak będzie pięknie..

[MissDiorCheriii]

Napisane przez MALACH311

Hej jestem w domu
Jak otworzylam oczy to bylam najszczesliwsza na swiecie.
Czuje sie dobrze, choc jestem obolala ..
Efekt widzialam raz przy zmianie opatrunku, jeszcze opuchlizna bierze gore... Dr dal mi 310 ml.... nacisalam na mniejsze, powiedzial ze ten rozmiar bardzo ladnie wyglada i popieram zdanie lekarza. We wtorek sciagam szwy uff...

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

A tak wogole kochane dziewczyny dzieki za wsparcie!!!

jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale szczesciaraa jestes juz widzisz ;*
SLICZNE SA NA PEWNOOOO

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Marguuśśśś dzis trzymam kciuki za Ciebie!!!! i nie ja jednaa *** ))

[Martika25300]

Napisane przez chiquitkaaa

kochana ja na Twoim miejscu bralabym te wieksze naprawde ja mam rozmiar 425ml wzrost 170 pod biustem 68cm i widzisz na fotkach jak to wyglada u mnie;-)jestem baaardzo zadowoolona ze wzielam te wieksze caly czas sie wahalam czy nie wziac tych 400 do ostatniej chwili wiec doktorek ze mna tez mial przejscia heh
jutro wrzuce zdjecia opuchlizna zeszla i troszke jaknby zmalaly albo tak mi sie wydaje chociaz nawet po staniku czuje ze jest luzniej ja czasami sie zastanawiam ze moglam wziac wieksze ciut ciut ale u mnie juz nie wchodzilo w gre wikesze bo wystawalyby mi pod pachy hehhe
a co do rozmiarowki to Ci nie powiem jak to jest bo ja mam podono 65H!! a jakos mi sie nie wydaje zeby byly taaaakie wielkie ale nie znam sie na tej rozmiarowce wogole wiec sie nie wypowiadam

Nie grzesz kochana, bo akurat Ty masz czym oddychać Ale są piękne i hmm robią wrażenie......

[margo50100]

Napisane przez chiquitkaaa

kochana ja na Twoim miejscu bralabym te wieksze naprawde ja mam rozmiar 425ml wzrost 170 pod biustem 68cm i widzisz na fotkach jak to wyglada u mnie;-)jestem baaardzo zadowoolona ze wzielam te wieksze caly czas sie wahalam czy nie wziac tych 400 do ostatniej chwili wiec doktorek ze mna tez mial przejscia heh
jutro wrzuce zdjecia opuchlizna zeszla i troszke jaknby zmalaly albo tak mi sie wydaje chociaz nawet po staniku czuje ze jest luzniej ja czasami sie zastanawiam ze moglam wziac wieksze ciut ciut ale u mnie juz nie wchodzilo w gre wikesze bo wystawalyby mi pod pachy hehhe
a co do rozmiarowki to Ci nie powiem jak to jest bo ja mam podono 65H!! a jakos mi sie nie wydaje zeby byly taaaakie wielkie ale nie znam sie na tej rozmiarowce wogole wiec sie nie wypowiadam

Chiquitka, wrzuć zaraz:ehem :
I pamiętaj, Twoje piersi sie jeszcze wybiją! więc nie pękaj maleńka że za małe hahah
Ja w moich rozterkach martwię się przede wszytskim o odległość między piersiami, no i oczywiscie chciałabym zeby wyglądały jak najbardziej naturalnie

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

MALACH, gratuluję Kochana, ciesze się że jesteś już po i ze ejsteś tak zadowolona:eh em: czekamy na fotki

[Martika25300]

Napisane przez margo50100

Chiquitka, wrzuć zaraz:ehem :
I pamiętaj, Twoje piersi sie jeszcze wybiją! więc nie pękaj maleńka że za małe hahah
Ja w moich rozterkach martwię się przede wszytskim o odległość między piersiami, no i oczywiscie chciałabym zeby wyglądały jak najbardziej naturalnie

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

MALACH, gratuluję Kochana, ciesze się że jesteś już po i ze ejsteś tak zadowolona:eh em: czekamy na fotki

Margo- teraz zobaczyłam, że mam zaproponowany ten sam rozmiar co Ty wybrałaś anatomiczne czy okrągłe?

[jusi84]

Napisane przez MALACH311

Hej jestem w domu
Jak otworzylam oczy to bylam najszczesliwsza na swiecie.
Czuje sie dobrze, choc jestem obolala ..
Efekt widzialam raz przy zmianie opatrunku, jeszcze opuchlizna bierze gore... Dr dal mi 310 ml.... nacisalam na mniejsze, powiedzial ze ten rozmiar bardzo ladnie wyglada i popieram zdanie lekarza. We wtorek sciagam szwy uff...

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

A tak wogole kochane dziewczyny dzieki za wsparcie!!!

super że się dobrze czujesz widzisz jednak dobrze zdać się na dr on najlepiej wie jaki rozmiar będzie najlepszy dla nas wracaj do zdrowia i czekamy na 1 zdjęcia piękności

[ktopozna]

Malach gratuluję serdecznie Odpoczywaj w domu i czekamy na fotki

Margo za Ciebie trzymam mocno kciuki, oby wszystko poszło sprawnie Ja na konsultacji mierzyłam 360-370, większych nie chciałam, a później po próbach ryżowych stwierdziłam, że i 390 będą fajnie wyglądać, więc rozumiem Twoje rozterki. Ja mam 168 cm i 67 pod biustem, waga teraz ok. 57 i lekarz mi mówił, że z tych 360 wyjdzie mi ładne DD. Ale wiadomo, 65 DD, a 75 DD to zupełnie inna różnica w wymiarach po dbiustem i w biuście.

Gawisz super, że Cię dopuścili do operacji Kuruj się herbatą z sokiem i innymi naturalnymi wspomagaczami.

Patrzę na tą wyliczankę, jeszcze 27... ale jak to 27? Czy ten czas nie może trochę przyspieszyć?

[margo50100]

Napisane przez Martika25300

Margo- teraz zobaczyłam, że mam zaproponowany ten sam rozmiar co Ty wybrałaś anatomiczne czy okrągłe?

To są anatomy!

[jusi84]

dziewczyny a po jakim nim więcej czasie się wybijają piersi??

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

marguś a o której masz być w klinice??

[dariac31]

Witajcie dzieczyny
Malach-Gratulacje ,życzę wszystkiego dobrego

Margo-Trzymam mocno kciuki za dzisiejszą operację.

Jusi-Jak tam babcia Twoja ?Tobie to dobrze że miałaś takie wsparcie w rodzini

Amorcio-Czemu idziesz do szpitala?Chyba muszę nadrobić zaległości w czytaniu,jestem nie w temacie.Powodzenia

[MALACH311]

Napisane przez jusi84

dziewczyny a po jakim nim więcej czasie się wybijają piersi??

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

marguś a o której masz być w klinice??

A co masz na mysli piszac ze wzbijaja,
jak widac ja wciaz jestem zielona w temacie hehe

[jusi84]

Napisane przez MALACH311

A co masz na mysli piszac ze wzbijaja,
jak widac ja wciaz jestem zielona w temacie hehe

dziewczyny pisały że po jakimś czasie piersi się wybijają i stają się trochę większe a chciałabym się dowiedzieć po jakim nim więcej czasie to się dzieje

[ktopozna]

Napisane przez MALACH311

A co masz na mysli piszac ze wzbijaja,
jak widac ja wciaz jestem zielona w temacie hehe

Do przodu Ci pójdą

[chiquitkaaa]

Napisane przez margo50100

Chiquitka, wrzuć zaraz:ehem :
I pamiętaj, Twoje piersi sie jeszcze wybiją! więc nie pękaj maleńka że za małe hahah
Ja w moich rozterkach martwię się przede wszytskim o odległość między piersiami, no i oczywiscie chciałabym zeby wyglądały jak najbardziej naturalnie

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

MALACH, gratuluję Kochana, ciesze się że jesteś już po i ze ejsteś tak zadowolona:eh em: czekamy na fotki

ja tez gratuluje pamietam to uczucie chyba do konca zycia zapamietam jak przewiezli mnie na sale wybudzen i chyba z zimna mi strasznie szczeka szczelala i podnioslam przescieradlo a tam dwa balony tak sie smialam sama do siebie!!cudowne uczucie
margo zdaj sie na doktorka dziewczyny maja racje ja mam okragle wiec one sa zupelnie inne niz anatomy ale ta kolezanka co ze mna byla ma anatomy 365 i rozmiaryt podobne do Twoich tylko troche wyzsza i sliczne wyszly ale doktorek mowil ze chcial jej zrobic wieksze i szkoda ze sie nie zgodzila na wieksze ale ona z tego efektu co ma jest baaardzo zadowolona! daj znac jak bedziesz po nie moge sie doczekac Twoich fotek aaa!!!
no moze wrzuce 1 zdjecie robilam je 6 dni po operacji mam nadzieje ze znowu nie wstawi sie bokiem i nie vbedziecie musialy szyji nadwyrezac

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez ktopozna

Do przodu Ci pójdą

nawet mnie nie strasz ze beda jeszcze bardziej sterczace hahha chociaz wole zeby poszly do przodu niz wybily sie u gory jeszcze bardziej bo chyba bym wtedy miala cycki pod szyjamam nadzieje ze to wybicie oznacza ze one troszke opadna w dol..../
jejku w zyciu bym nie myslala ze cycki moga sparwic taaaak wielka radosc!mozecie sie smiac ale powaznie odmienilo to moje zycie czy ktoras z Was oprocz mnie zakochala sie w swoich cyckach czy tylko ja mma tak nie rowno pod kopula?????: hahaha:

i potwierdzam to co dziewczyny mowily kiedys jedyne czego zaluje to tylko tego ze: NIE ZROBILAM TEGO JUZ DAWNO TEMU!

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Dodalam 6 dniowe z profilu

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Dodalam 6 dniowe z profilu

[Amorcio]

Napisane przez dariac31

Witajcie dzieczyny
Malach-Gratulacje ,życzę wszystkiego dobrego

Margo-Trzymam mocno kciuki za dzisiejszą operację.

Jusi-Jak tam babcia Twoja ?Tobie to dobrze że miałaś takie wsparcie w rodzinie.

Kicia-Sporo ząbków masz do wyrwania .Ja jutro wybieram się do dentysty wstawić zęba

Amorcio-Czemu idziesz do szpitala?Chyba muszę nadrobić zaległości w czytaniu,jestem nie w temacie.Powodzenia

pisalam, ze mam szpital w domu dzieci chore. Bylam wlasnie u lekarza, mala dostala antybiotyk bo goraczka 3dobe trzyma a starsza i jej wysypka to podjerzenie szkarlatyny albo moninukleozy z nietypowymi objawami ale tak poczytalam. i mi to wyglada na rozyczke....

[Precelka1]

Napisane przez edzia1985

Witam

Młody poszedł spać,nie miałam jak wejść rano na forum bo spocie dziś strasznie lobuziak kochany

Malach cieszę sie ze juz w domku jesteś i ze jesteś zadowolona




margo50100-DZISIAJ POWODZENIA!!! TRZYMAMY KCIUKI
gawisz 19.03 - 5
buziol04 - 20.03 - 6
ktopozna 10.04 - 27
martika25300 07.05 - 54
kolorowa 10.05 - 57
Edzia1985 11.05- 58

[/QUOTE][/QUOTE]



margo50100 powodzenia!

[MALACH311]

[/QUOTE]



margo50100 powodzenia!


[/QUOTE]


Tak powodzenia dziewczyny!!!!
Juz sama wiem jak to jest latwo sie mowi, ze wszzstko bedzie dobrze i ze nie nalezy sie bac.... ale uwierzcie jest tak jak lekarz mi obiecal... dla pani potrwa to 3 min.... i tyle to trwalo....
Jeszcze nie odczuwam pelnej satysfakcji bo jestem zwiazana i boje sie zagladac....
Ale cos takiego dzieje sie w psychice, ze az rozpiera mnie duma

Patrze na wyliczanke i mysle sobie tylko czas szybko leci .

[Amorcio]

margo50100 powodzenia!


[/QUOTE]


Tak powodzenia dziewczyny!!!!
Juz sama wiem jak to jest latwo sie mowi, ze wszzstko bedzie dobrze i ze nie nalezy sie bac.... ale uwierzcie jest tak jak lekarz mi obiecal... dla pani potrwa to 3 min.... i tyle to trwalo....
Jeszcze nie odczuwam pelnej satysfakcji bo jestem zwiazana i boje sie zagladac....
Ale cos takiego dzieje sie w psychice, ze az rozpiera mnie duma

Patrze na wyliczanke i mysle sobie tylko czas szybko leci .[/QUOTE]

Nawet nie wiesz jak sie ciesze czytajac to co teraz piszesz

[MALACH311]

Amorcio,
wszystko dla Ciebie!!!!!

Kochana jestes!!!!
Bardzo ale to bardzo Ci dziekuje za poswiecony czas11

[Amorcio]

Napisane przez MALACH311

Amorcio,
wszystko dla Ciebie!!!!!

Kochana jestes!!!!
Bardzo ale to bardzo Ci dziekuje za poswiecony czas11

E, nie zawstydzaj mnie, zaczerwienilam sie...naprawde nie ma za co dziekowac. Milo sie z Toba rozmawia

[chiquitkaaa]

Dodalam 6 dniowe z profilu

[Olivkaa200]

Napisane przez Kachuula

Kochana byliśmy na działce , moja sunia spała w domciu, kolega brał co z samochodu i pies mu uciekł ,mój mąż wchodził do domku niczego nie świadomy . Pies go odetchnął i wyleciał do środka. Niestety od razu złapał ja w pól . Szans żadnych na uratowanie .Plakalismy jak dzieci bo to dla nas członek rodziny . Kolega chciał odkupić ale to nie to samo do tej pory boje się tego psa. Zawsze każe im go zamykać w garażu.
Nie mogę sobie tego darować bo równie dobrze mogła być to moja córka wtedy jako 10miesieczne dziecko Leżała właśnie koło naszej suni.

Straszne..ja bym takiego delikwenta wykreslila z "listy przyjaciol"


Dziewczyny straszne jest to co czytam o tych psach..jak widac niektorzy wlasciciele nie maja wyobrazni...
Ja kiedys dostalam "opiernicz" od babki bo smialam powiedziec ze moj pies gryzie dacie wiare? coreczka chciala poglaskac a ze moj pies za dziecmi nie przepada powiedzialam ze gryzie na to ta mamuska zaczela mi wykrzykiwac ze jestem beszczelna.. a moj pies na prawde gryzie widzicie jak to jest..a jak by poglaskala ta dziewczynka i by capnela za reke moja sunia co to by wtedy bylo? tak zle i tak zle nie dogodzisz


Justi jezeli o mnie chodzi to ja roznicy jako takiej nie widzialam w piersiach nabieraly tylko bardzej piersiowych ksztaltow tak do 4 miesiecy potem byly bez zmnian

[Amorcio]

Napisane przez Olivkaa200

Straszne..ja bym takiego delikwenta wykreslila z "listy przyjaciol"


Dziewczyny straszne jest to co czytam o tych psach..jak widac niektorzy wlasciciele nie maja wyobrazni...
Ja kiedys dostalam "opiernicz" od babki bo smialam powiedziec ze moj pies gryzie dacie wiare? coreczka chciala poglaskac a ze moj pies za dziecmi nie przepada powiedzialam ze gryzie na to ta mamuska zaczela mi wykrzykiwac ze jestem beszczelna.. a moj pies na prawde gryzie widzicie jak to jest..a jak by poglaskala ta dziewczynka i by capnela za reke moja sunia co to by wtedy bylo? tak zle i tak zle nie dogodzisz


Justi jezeli o mnie chodzi to ja roznicy jako takiej nie widzialam w piersiach nabieraly tylko bardzej piersiowych ksztaltow tak do 4 miesiecy potem byly bez zmnian

Olivka, super zareagowalas, moj nie gryzie, uwielbia ludzi i inne psy ale sam wybiera komu da sie poglaskac, najbardziej wkurzaja mnie ludzie ktorzy wchodzac do domu i witajac sie z czyims malym czy to szczeniakiem czy doroslym psem biora go na rece!! dla psa to jest tragedia, stres straszny. ja na spacerach zawsze mowie, zeby nie glaskac mojego psa bo obcych psow sie nie glaszcze i juz, nawet gdy wygladaja jak zywe maskotki

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

[QUOTE=Kachuula;39760409]

Napisane przez Olivkaa200

Ja jestem miłośniczka psów uwielbiam je ale dla mnie kaganiec to obowiazek wlasciciela. Teraz mam takiego psa ze niestety rozmiaru nie znajde ale nawet gdy mialam sredniego pudla nosil kaganiec. Bo to jest pies. Ja rozumiem ze kazdy kocha swoje zwierze ale trzeba brac pod uwage to ze ludzie boja sie psow a w szczegolnosci typu takiego jakie Ty masz. Kiedys taki wlasnie pies rzucił sie na mojego yorka ktory wazy niecale 2 kg. Pan dumny szedl z pieskiem na smyczy to i owszem ale bez kagańca i niestety psa nie utrzymal...nie wiem skad wzielam sily na tego bydlaka ale tak go powalilam na ziemie ze cale szczecie nic nie zrobil dla mojej psinki. Zrobilam niezla afere wlascicielowi i od tej pory piesek chodzi w kagancu...
Co do mojego cytatu podkreslonego to jestes w bardzo duzym bledzie Twoje pieski sa w tej grupie psow agresywnych jakby ktos zadzwonil po policie lub straz miejska dostałabyś mandacik))


Kachuula jak to pies "dopadl" Twojego yorka??? a gdzie Ty bylas w tym czasie???

Kochana byliśmy na działce , moja sunia spała w domciu, kolega brał co z samochodu i pies mu uciekł ,mój mąż wchodził do domku niczego nie świadomy . Pies go odetchnął i wyleciał do środka. Niestety od razu złapał ja w pól . Szans żadnych na uratowanie .Plakalismy jak dzieci bo to dla nas członek rodziny . Kolega chciał odkupić ale to nie to samo do tej pory boje się tego psa. Zawsze każe im go zamykać w garażu.
Nie mogę sobie tego darować bo równie dobrze mogła być to moja córka wtedy jako 10miesieczne dziecko Leżała właśnie koło naszej suni.

Slow brak, nie wiem czy byla bym w stanie wpuscic tego psa na swoj teren nawet gdyby byl w klatce na ten czas. Strasznie mi przykro, ze Was to spotkalo, dobrze, ze corci nic sie nie stalo

a co do auta to mialas duuuzzzoo szczescia,....czyli cycunie wyjda piekne tam u gory pilnuja juz tego hi hi

[ktopozna]

Dziewczyny, straszne rzeczy piszecie o psach ja swojego psa nie mam i chyba jedynie jakiegoś małego psiaka mogłabym mieć. Dużych psów boję się okropnie, a jak biegają bezwolnie, bez smyczy, to już w ogóle mam traumę. W dzieciństwie u nas w bloku mieszkała jedna kobieta, która miała wilczura mieszańca, i straszyła nim dzieci. Był postrachem osiedla, nigdy w kagańcu, nigdy na smyczy, strach się bać. I niestety zostało mi do tej pory, do dużych psów nie jestem w stanie się przemóc.
A moje starsze dziecię czasem lubiło sobie podbiec do psa jakiegoś, zawsze ostro reaguje i mówię, że nie wolno do obcych psów się zbliżać, niezależnie od ich wielkości. I jeśli chce się zbliżyć do psa, to najpierw właściciela musi zapytać o pozwolenie.
A do szału doprowadzają mnie nieraz starsze babki, które na moją ostrą reakcję mówią: a co pani szkodzi? niech pogłaska, on nie gryzie.
Jeden nie ugryzie, a drugi capnie i będzie miało dziecko traumę jak ja. Lepiej niech podchodzi z rezerwą, niż jak ja ma się bać całe życie.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Chiquitkaaa, no pięknie, pięknie A jak się w ogóle czujesz? Jak ze wstawaniem?

[Kachuula]

Napisane przez Amorcio

pisalam, ze mam szpital w domu dzieci chore. Bylam wlasnie u lekarza, mala dostala antybiotyk bo goraczka 3dobe trzyma a starsza i jej wysypka to podjerzenie szkarlatyny albo moninukleozy z nietypowymi objawami ale tak poczytalam. i mi to wyglada na rozyczke....

Amorcio mój syn miał mononukleoze. Tylko nikt jej nie potrafił zdiagnozować . Cały czas było angina i angina. Jak my się meczylismy . Tydzień antybiotyk i przerwa potem znów gorączka i antybioty i jeszcze raz to samo . Ja trafiłam na informacje o tej chorobie i sama zapytałam czy to nie to. I eureka potwierdziło się . Alez byłam zła ze młody dostał trzy razy antybiotyk a tego nie leczy się antybiotykiem . Tylko dziecko musi się oszczędzać bo przy tym powiększa się śledziona co u nas potwierdziło usg.
Szkarlatyne można przechodzi nawet bezobiawowo niektórzy zgłaszają się do lekarza bo łuszczy im się skóra na stopach i dłoniach a to już ostatnie stadium. Ale pierwszym objawem jest Anginowe gardło . Więc pierwsze objawy podobne . Cholera tylko nie pamietam czy przy mononukleozie jest wysypka?

[Saba08]

Napisane przez jusi84

dziewczyny a po jakim nim więcej czasie się wybijają piersi??

jusi u mnie po około 3-4 tygodniach. Ale ostatnio znowu się zmniejszyły, więc to chyba nie jest reguła Jednym się wybijają innym nie.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez chiquitkaaa

jejku w zyciu bym nie myslala ze cycki moga sparwic taaaak wielka radosc!mozecie sie smiac ale powaznie odmienilo to moje zycie czy ktoras z Was oprocz mnie zakochala sie w swoich cyckach czy tylko ja mma tak nie rowno pod kopula?????: hahaha:

Ja też tak miałam przez chyba pierwsze 3 dni po operacji, jak były jeszcze takie duże spuchnięte. A potem już nie

ale ostatnio złapałam się na tym, że oglądam piersi aktorek w filmach itp i żałuję, że u mnie się takiego efektu nie osiągnie.


---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Margo trzymam mocno kciuk!!!