Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

[panna mati_]

Napisane przez bulineek91

Dziewczyny co do nadzerek polecam wam przeczytać http://www.kolposkopia.com/index.php...i_cala_prawda/.

Czy mialescie wykonywaną kolposkopie? Slowo nadzerka jest niestety bardzo czesto nadużywane a usuwanie prawidlowych "zmian" moze przynieść wiecej szkody niz porzytku.

Ja mialam kolposkopie. Ten artykuł wcale mnie nie zaskakuje, to normalne, że każda zmiana jest inna.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

O tym, ze to jest typowy tekst pod reklamę, to już nie wspomnę

[mazena111]

Napisane przez panna mati_

Nadżerka sama w sobie nie jest groźną zmianą, jednak nieleczona może doprowadzić do raka szyjki macicy. Dlatego ważne jest żeby nie lekceważyć.

To nadżerka jest wynikiem raka, a nie odwrotnie. I do tego nadżerka tzw prawdziwa (potwierdzona badaniem kolposkopowym), a nie jakakolwiek zmiana zobaczona gołym okiem i okrzyknięta nadżerką.

Takie sianie paniki prowadzi do tego, że dziewczyny, które słyszą określenie "nadżerka" od razu myślą= rak i lecą na niepotrzebne i często bolesne oraz drogie zabiegi, które potrafią przynieść więcej szkody, niż pożytku. Bez jakiegokolwiek sprawdzenia, co to za zmiana.

[panna mati_]

Napisane przez mazena111

To nadżerka jest wynikiem raka, a nie odwrotnie. I do tego nadżerka tzw prawdziwa (potwierdzona badaniem kolposkopowym), a nie jakakolwiek zmiana zobaczona gołym okiem i okrzyknięta nadżerką.

Takie sianie paniki prowadzi do tego, że dziewczyny, które słyszą określenie "nadżerka" od razu myślą= rak i lecą na niepotrzebne i często bolesne oraz drogie zabiegi, które potrafią przynieść więcej szkody, niż pożytku. Bez jakiegokolwiek sprawdzenia, co to za zmiana.

Nadżerka o której my mówimy nie jest wynikiem raka. My piszemy o łagodnych zmianach. Tzw ektopiach. Z nich może, ale nie musi się nic rozwinąć. Jak się robi kolposkopie i cytologię to widać co sie dzieje. Ale jak ktoś chodzi raz na 20 lat do lekarza i zaniedbuje nawet male zmiany...A znam takie panie co urodziły 20 lat temu i były u gina na kontroli poporodowej.Nie każda nadżerka jest groźna, czasem to tylko tzw czerwona plamka. Nieleczone zmiany dają powiklania. Z nadżerką można mieć 2 grupę cytologiczną i jest ok.

[milka1696]

Witam dziewczyny,
Po dłuższej przerwie chcę znowu wrócić na basen, kręgosłup się domaga... jednak boje się, że znowu coś tam złapię Znacie jakieś dobre sposoby żeby choć trochę zminimalizować ryzyko złapania jakiegoś świństwa? Jakieś globulki, żele, probiotyki? wypróbowałyście coś na sobie?

Kiedyś chodziłam dość długo na basen, na Pingwina w Warszawie i wszystko było ok, potem raz wybrałam się na Wodnika i od razu przyniosłam grzybicę, nie wiedziałam jeszcze wtedy (o ja głupia!), że jak śmierdzi chlorem to trzeba taki basen z daleka omijać:P i leczyłam się, chyba ze 3 podejścia robiłam, zanim zupełnie mi przeszło. Już ponad pół roku wszystko jest ok i chciałabym zrobić jeszcze jedno podejście, już na sprawdzonego Pingwina. Swoją drogą, czy któraś z Was zna ten basen? Jakieś doświadczenia? Boję się powtórki z rozrywki...

Proszę o porady

[panna mati_]

Napisane przez milka1696

Witam dziewczyny,
Po dłuższej przerwie chcę znowu wrócić na basen, kręgosłup się domaga... jednak boje się, że znowu coś tam złapię Znacie jakieś dobre sposoby żeby choć trochę zminimalizować ryzyko złapania jakiegoś świństwa? Jakieś globulki, żele, probiotyki? wypróbowałyście coś na sobie?

Kiedyś chodziłam dość długo na basen, na Pingwina w Warszawie i wszystko było ok, potem raz wybrałam się na Wodnika i od razu przyniosłam grzybicę, nie wiedziałam jeszcze wtedy (o ja głupia!), że jak śmierdzi chlorem to trzeba taki basen z daleka omijać:P i leczyłam się, chyba ze 3 podejścia robiłam, zanim zupełnie mi przeszło. Już ponad pół roku wszystko jest ok i chciałabym zrobić jeszcze jedno podejście, już na sprawdzonego Pingwina. Swoją drogą, czy któraś z Was zna ten basen? Jakieś doświadczenia? Boję się powtórki z rozrywki...

Proszę o porady

Polecam Lacibios Femina. Doustny probiotyk ginekologiczny

[ailishek]

Witam. Biorę nystatynę dopochwowo a dzisiaj się przeziębiłam. Czy mogę wziąć aspirynę na noc i nystatynę jednocześnie? Aspiryna nie zmniejszy działania nystatyny?

[bulineek91]

Możesz, nie zmniejszy to działania nystatyny. Aspiryna moze dodatkowo zapobiegać tworzeniu się biofilu grzybów.

[pikla]

Napisane przez kizdaM

Na pierwszej wizycie mój gin powiedział mi, że mam małą nadżerkę i małą torbiel i szczerze mówiąc trochę mnie przestraszyłyście pisząc o tym stanie przedrakowym miałam raz grzybicę i jakoś (odpukać) nie wraca. Dzisiaj mam umówioną wizytę, bo chcę zmienić tabsy. Może przy badaniu nie wyjdzie, że coś z tą nadżerką się dzieje...

kurde, nawet nie wiedziałam, że nadżerka może wpływać na infekcje...

co do stanu przedrakowego wiem, że nie mozna tego bagatelizować, ale słyszałam, ze takie stwierdzenie może być trochę przesadą.

[flybird]

Napisane przez milka1696

Witam dziewczyny,
Po dłuższej przerwie chcę znowu wrócić na basen, kręgosłup się domaga... jednak boje się, że znowu coś tam złapię Znacie jakieś dobre sposoby żeby choć trochę zminimalizować ryzyko złapania jakiegoś świństwa? Jakieś globulki, żele, probiotyki? wypróbowałyście coś na sobie?

Kiedyś chodziłam dość długo na basen, na Pingwina w Warszawie i wszystko było ok, potem raz wybrałam się na Wodnika i od razu przyniosłam grzybicę, nie wiedziałam jeszcze wtedy (o ja głupia!), że jak śmierdzi chlorem to trzeba taki basen z daleka omijać:P i leczyłam się, chyba ze 3 podejścia robiłam, zanim zupełnie mi przeszło. Już ponad pół roku wszystko jest ok i chciałabym zrobić jeszcze jedno podejście, już na sprawdzonego Pingwina. Swoją drogą, czy któraś z Was zna ten basen? Jakieś doświadczenia? Boję się powtórki z rozrywki...

basenu nie znam, a co do ochrony to jak wyżej polecam też lacibios femina. i pamiętaj o podmyciu się dobrym płynem do higieny intymnej po basenie. najlepiej o dość niskim pH

Napisane przez ailishek

Witam. Biorę nystatynę dopochwowo a dzisiaj się przeziębiłam. Czy mogę wziąć aspirynę na noc i nystatynę jednocześnie? Aspiryna nie zmniejszy działania nystatyny?

jasne, że możesz, te leki nie wchodzą w interakcję

Napisane przez pikla

kurde, nawet nie wiedziałam, że nadżerka może wpływać na infekcje...

co do stanu przedrakowego wiem, że nie mozna tego bagatelizować, ale słyszałam, ze takie stwierdzenie może być trochę przesadą.

w sumie, to nadżerka często jest wynikiem dłuższych, nieleczonych infekcji. tworzy się stan zapalny i potem właśnie mikroranki, uszkodzenia i nadżerki. a potem jak jest nadżerka to też łatwiej o infekcję. to wszystko jest ze sobą powiązane :/

[monika4261]

Witam!
Jestem tu nowa i to mój pierwszy temat
Mam z moim partnerem parę problemów.
Najpierw zacznę że używam tabletek anty koncepcyjnych.
Co jakiś czas pojawia mi się białawo zółty śluz twarogowy w pochwie i mniej więcej w tym samym czasie u mojego partnera schodzi naskorek z żołędzia. Towarzyszy temu świąd i pieczenie. Czy to jest grzybica ?
Następnym problemem to jest nawilżanie pod czas stosunku.
Używaliśmy oliwki, teraz lubrykantu na bazie sylikonu lecz po stosunku pochwa jest troche obolała i nie mam więcej ochoty na sex w tym dniu.
Jak polepszyć nawilżenie ? Mozę polecicie jakiś konkretny lubrykant ?
i co z tym śluzem ? ginekolog i urolog mówili że to normalne lecz cos mi się nie wydaje. Mam nadzieje że oprócz prezerwatyw jest jakieś wyjście ?

[karolinadobra]

Napisane przez monika4261

Witam!
Jestem tu nowa i to mój pierwszy temat
Mam z moim partnerem parę problemów.
Najpierw zacznę że używam tabletek anty koncepcyjnych.
Co jakiś czas pojawia mi się białawo zółty śluz twarogowy w pochwie i mniej więcej w tym samym czasie u mojego partnera schodzi naskorek z żołędzia. Towarzyszy temu świąd i pieczenie. Czy to jest grzybica ?
Następnym problemem to jest nawilżanie pod czas stosunku.
Używaliśmy oliwki, teraz lubrykantu na bazie sylikonu lecz po stosunku pochwa jest troche obolała i nie mam więcej ochoty na sex w tym dniu.
Jak polepszyć nawilżenie ? Mozę polecicie jakiś konkretny lubrykant ?
i co z tym śluzem ? ginekolog i urolog mówili że to normalne lecz cos mi się nie wydaje. Mam nadzieje że oprócz prezerwatyw jest jakieś wyjście ?

przedewszystkim radze zmienić lekarza, bo to normalne nie jest , ewidentnie jakies zapalenie. i wstrzymaj si e może z seksem dopuki sie ni e wyleczysz/nie wyleczycie bo nie wiadomo kto kogo zaraża.

[panna mati_]

Napisane przez monika4261

Witam!
Jestem tu nowa i to mój pierwszy temat
Mam z moim partnerem parę problemów.
Najpierw zacznę że używam tabletek anty koncepcyjnych.
Co jakiś czas pojawia mi się białawo zółty śluz twarogowy w pochwie i mniej więcej w tym samym czasie u mojego partnera schodzi naskorek z żołędzia. Towarzyszy temu świąd i pieczenie. Czy to jest grzybica ?
Następnym problemem to jest nawilżanie pod czas stosunku.
Używaliśmy oliwki, teraz lubrykantu na bazie sylikonu lecz po stosunku pochwa jest troche obolała i nie mam więcej ochoty na sex w tym dniu.
Jak polepszyć nawilżenie ? Mozę polecicie jakiś konkretny lubrykant ?
i co z tym śluzem ? ginekolog i urolog mówili że to normalne lecz cos mi się nie wydaje. Mam nadzieje że oprócz prezerwatyw jest jakieś wyjście ?

Te objawy to grzybica. Nieleczona nawraca i tak w koło. A nawilżenie to poprawia gra wstępna. Dobra gra wstępna. No czasem jak są takie kłopoty, to Intimel, Durex play - żele nawilżające. No i wiadomo- grzybicę trzeba wyleczyć, a w czasie leczenia seks jest zakazany!!!

[Yvual]

Witam,
ja mam pytanie natury pilnej i niepewnej.
Otóż tak: stosuję tabletki, ale od czasu ostatniego stosunku ( sobota ) zaczęło się dziać coś dziwnego. Otóż mój śluz zamienił się w coś dziwnego o konsystencji... kleju? Niby biały, ale na bieliźnie widzę, że jest taki pomarańczowo - żółto - brązowy (tak się nakładają te kolory mniej więcej). Od wczoraj towarzyszy mi swędzenie, rano jeszcze znośne, ale teraz zwykłe siedzenie sprawia mi duży dyskomfort.
Leczyłam 1,5 roku temu grzybicę i było to skutecznie wyplenione, brałam Pimafucort i coś jeszcze ( nie pamiętam co).
Bardzo proszę o porady czy jest to grzybica czy jakieś zapalenie może?
Dodam też, że sobotni stosunek nie był pierwszym, ale pojawiła się ni stąd ni zowąd w małej ilości krew. Stwierdziliśmy z partnerem, że wreszcie nastąpiło 'pełne rozdziewiczenie' jak ja to nazywam, ale nie jestem tego na 100% pewna.
Czym mogę to leczyć? Mam jeszcze opakowanie Gyno - Femidazolu nie tknięte ( tak na wszelki wypadek ).

Bardzo proszę o pomoc.

[panna mati_]

Napisane przez Yvual

Witam,
ja mam pytanie natury pilnej i niepewnej.
Otóż tak: stosuję tabletki, ale od czasu ostatniego stosunku ( sobota ) zaczęło się dziać coś dziwnego. Otóż mój śluz zamienił się w coś dziwnego o konsystencji... kleju? Niby biały, ale na bieliźnie widzę, że jest taki pomarańczowo - żółto - brązowy (tak się nakładają te kolory mniej więcej). Od wczoraj towarzyszy mi swędzenie, rano jeszcze znośne, ale teraz zwykłe siedzenie sprawia mi duży dyskomfort.
Leczyłam 1,5 roku temu grzybicę i było to skutecznie wyplenione, brałam Pimafucort i coś jeszcze ( nie pamiętam co).
Bardzo proszę o porady czy jest to grzybica czy jakieś zapalenie może?
Dodam też, że sobotni stosunek nie był pierwszym, ale pojawiła się ni stąd ni zowąd w małej ilości krew. Stwierdziliśmy z partnerem, że wreszcie nastąpiło 'pełne rozdziewiczenie' jak ja to nazywam, ale nie jestem tego na 100% pewna.
Czym mogę to leczyć? Mam jeszcze opakowanie Gyno - Femidazolu nie tknięte ( tak na wszelki wypadek ).

Bardzo proszę o pomoc.

No wygląda na infekcję grzybiczą. Nie wiem sama, skoro masz te leki, to zaaplikuj. Ale idź do lekarza i powiedz, że to zastosowałaś. Do lekarza pewnie tak z dnia na dzień się nie dostaniesz.

[Yvual]

Piszę tutaj właśnie, bo podobno typowym objawem grzybicy jest taka serkowata wydzielina jak to się mówi, a u siebie tego nie zauważyłam. Ta dziwna wydzielina jest 'kolorowa' i ma dziwną konsystencję, ale nie ma w niej żadnych grudek ni nic.

[panna mati_]

Napisane przez Yvual

Piszę tutaj właśnie, bo podobno typowym objawem grzybicy jest taka serkowata wydzielina jak to się mówi, a u siebie tego nie zauważyłam. Ta dziwna wydzielina jest 'kolorowa' i ma dziwną konsystencję, ale nie ma w niej żadnych grudek ni nic.

W zasadzie infekcja może się różnić, bo grzyby mogą być różne. Naprawdę bez lekarza się nie obejdzie.

[monika4261]

Nawet dobr gra wstepna nic nie daje.
A jak się objawia nie leczona grzybica ?
i co jest jej przyczyną ?

[OoDestinyoO]

Skoro towarzyszy swędzenie to wygląda na infekcje grzybiczną.zapisz się do ginekologa,jeśli wizyta jest w odległym czasie to na Twoim miejscu bym zastosowała ten Gyno - Femidazol, kup w aptece maść clotrimazolum(3zł około) maść jest typowo na grzybice.Dodatkowo kup jakiś probiotyk kobiecy Lacibios femina,iladian itp.

[panna mati_]

Napisane przez monika4261

Nawet dobr gra wstepna nic nie daje.
A jak się objawia nie leczona grzybica ?
i co jest jej przyczyną ?

Wydzielina z pochwy, swędzenie, pieczenie, nieprzyjemny zapach. Musicie oboje iść do lekarza! Chłopak też dostanie leki. Narazie nie martw się o nawilżenie , tylko wylecz grzybicę! Potem kup intimel

[mazena111]

Napisane przez monika4261

Nawet dobr gra wstepna nic nie daje.
A jak się objawia nie leczona grzybica ?
i co jest jej przyczyną ?

Dokładnie tak, jak u ciebie i twojego partnera.

[y@kor]

Nie ma co się męczyć - lekarz obojgu przepisze leki, po których nie tylko zniknął nieprzyjemne objawy, ale też nie będzie ryzyka powikłań. Do nawilżania proponuję (oczywiście po wyleczeniu) preparaty z apteki specjalnie do tego celu - żadne oliwki, żele smakowe itp, bo one potrafią uczulać i nie działają tak jak powinny.

[Yvual]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi

[monika4261]

Czy jest lekarz do którego możemy udać sie razem ? czy każdy osobno ginekolog i urolog ?

[panna mati_]

Napisane przez monika4261

Czy jest lekarz do którego możemy udać sie razem ? czy każdy osobno ginekolog i urolog ?

Gin przepisuje od razu i dla chłopaka

[monika4261]

dziękuje wszystkim za udzielanie sie w temacie

[panna mati_]

Napisane przez monika4261

dziękuje wszystkim za udzielanie sie w temacie

Brykaj do lekarza

[PaulinkaB212]

PO stosunku mozna sie nabawic najpierw infekcji. ale trzeba z tym isc do lekarza.

[panna mati_]

Napisane przez hillevi

a tylko przy zwiększonych upławach? jest jakieś delikatne rozwiązanie

Ale co się dzieje? Są upławy, a nic nie swędzi, nie piecze?

[karolinuuusia]

ja też podejrzewam grzybka, bo mam charakterystyczny biały śluz, ale nic mnie nie pieczę

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez panna mati_

Gin przepisuje od razu i dla chłopaka

ja kiedyś chciałam dla TŻ ale nie chciał wypisać, powiedział żeby sam poszedł, bo on nie może, wiec jak cos to TŻ chodzi do rodzinnego i dostaje leki

[Anabello]

Hej Dziewczyny
Dzisiaj odebrałam swoje wyniki posiewu. Wyszły następujące:

1. Lactobacillus SPP (+)
2. Candida Albicans (++)

Już wiem, że to grzybica. Mój ginekolog może mnie przyjąć dopiero we wtorek, a ja trochę się denerwuję. Myślicie, że mogę spokojnie poczekać, czy powinnam dzwonić po przychodniach i szukać jakiegoś prywatnego lekarza na dzisiaj lub jutro? I czy znacie może jakiś lek, który mogłabym kupić bez recepty i przyjmować w czasie tego czekania? Zależy mi, żeby te uporczywe objawy choć trochę ustąpiły.