|
|
#181 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
No właśnie wiesz, niby jestem konkretna i boję się że aż za bardzo - bo tutaj trzeba delikatnie, nie dać sobie wejść na głowę, ale pokazać kto jest nauczycielem. Tylko boję się że przesadzę bo nie jestem ich wrogiem, matury raczej nie będą pisać z mojego przedmiotu więc nie chcę wymagać cudów tylko spełnić bezboleśnie program i spędzić miło czas, postarać się zarazić pasją i pokazać że to nie tylko nudy ale że języki obce otwierają drogę do świata i się przydają. Boję się że będzie mi trudno bo właśnie z dziećmi nie miałam takiego problemu, one mają poczucie obowiązku, wiedzą że muszą i nie ma wyjścia. Podrą się, podrą się ale nie idą za tym konkretne działania tylko infantylne pomysły jak wyrzucanie komuś plecaka do śmietnika
No nie wiem, po prostu się boję bo aparycję mam jaka mam - jestem mała, drobna wręcz, nie wiem czy ty nie widziałaś czasem mojego zdjęcia w ramach wątku nocnych marków (wydaje mi się że tak) i no właśnie. Ja nie krzyczę, tylko jazgoczę I też nie odróżniam się od uczniów, jak byłam pierwszy raz to bałam się zaparkować samochodu na parkingu przy szkole (pewnie dla pracowników) zaparkowałam z tyłu i szłam przez szkolną palarnie |
|
|
|
|
#182 | |
|
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 598
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
Uwierz mi, że nie wszystkie . I niestety konkretne działania też szły - od nic nie robienia [ bo nie!], po udawanie, że coś się robi, a zeszyt i tak pusty. Z kolei takie z zespołem ADHD to już w ogóle kosmos. Ani prośbą, ani groźbą. Zajęcia muszą być ciekawe i tyle.Widziałam Twoje zdjęcia - dobrze kojarzysz .Myślę, że jeśli wyważysz sposób bycia pomiędzy kumpelską poufałością, a zbiorową odpowiedzialnością rodem od Stalina da się wszystko zorganizować .Dobrze sprawdzają się piosenki - szczególnie te hip hopowe . Poza tym dużo ćwiczeń [ ale ciekawych!]. Zanim się zorientujesz minie te szalone 45 minut . Jestem dobrej myśli
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
|
|
|
|
#183 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
No tak masz rację, ADHD... O tym na studiach miałam w pigułce albo i wcale i kompletnie nie wiem jak postępować z takimi dziecmi nawet w sytuacji 1 na 1 co dopiero gdy ma się całą salę. Dlatego ja specjalnie się nie zasmuciłam bo też niechętnie szłabym do podstawówki, ale jednak w szkole średniej przeraziło mnie to że no po prostu się tak wmieszam w tłum - że jakby ktoś wszedł do sali to by się spytał czemu uczennica małpuje nauczyciela i trzyma dziennik
Piosenek przerabiałam masę na fonetyce na uczelni Aaaaa i co do nocnych marków no właśnie jak wisiałyście gdzieś na plotkowym to znowu zaszłam ale nie wiem czemu już nie przesiaduję nocami (tęsknię za tym
|
|
|
|
|
#184 | |
|
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 598
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
Jeśli takiego nie ma - trzeba się pomodlić i stawiać na inwencję, i zastanowić się czym te dzieciaki do cholery zainteresować .Wygląd to jedno, charakter i sposób postępowanie to już inna kwestia. Mam koleżankę, która wygląda jak laleczka - duże oczy, zmysłowe usta, w szpilkach 160cm, szczuplutka. Kiedy ma pms nawet szef schodzi jej z drogi . Potrafi zmrozić spojrzeniem i być tak inteligentnie nieprzyjemna, że szok.Ale myślę, że to akurat nie był dobry przykład do naśladowania, szczególnie w szkole .Będziesz mieć pewnie na początku hospitacje. Przyjrzyj się klasie, zobacz kto jest gwiazdą socjometryczną, kto się udziela, kto przeszkadza. Podczas lekcji staraj się by te osoby były bardziej zajęte od pozostałych. Poza tym nie mogę mieć chwili wytchnienia. Ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia .Jeśli będą to teksty z wulgaryzmami lepiej pokazać je wcześniej nauczycielowi . U mnie np. Heiss Baby od Faktor 2 nie przeszło , ale МакСим i Весна już jak najbardziej .To pojawiaj się częściej - teraz jesteśmy całodobowe A co do wyglądu - masz być skuteczna, a nie - groźna .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
|
|
|
|
#185 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Dlatego się po części cieszę ze szkoły średniej bo mówię, ja naprawdę szczerze i od serca mówię- nie jestem stworzona do pracy z dziećmi z dysfunkcjami. Trudne dzieci, tzn z problemami wychowawczymi - tak, natomiast nie mam ani przygotowania ani powołania do tego o czym mówię a w podstawówce najczęściej tak jest (do tego czasem trzeba dostosowywać osobny program i tak dalej a na studiach cicho sza na ten temat)....
Gwiazda socjometryczna, dobre słowo ! I właśnie no wracając do tego dostosowania programu to kurcze ja nie wiem praktycznie nic! Mogę robić kartkówkę? I wciąż mam obawy (byłam okropnym uczniem nie życzę nikomu takiego pyskacza jak ja Teoretycznie nie jest pod moją opieką, tylko nauczyciela no ale... Dziękuję za radę z obserwowaniem klasy, w sumie masz rację powinnam trochę rozpracować kto jest niegrzeczny i zbuntowany a kto tylko lubi być w centrum uwagi... Tak tak. No i faktycznie może wygląd nie jest taki ważny tylko po prostu się boję że nie będę potraktowana poważnie, nie wiem jak wytworzyć mała barierę i nie zrównać się z uczniem. Bo w podstawówce ta bariera wytwarza się naturalnie, w sumie w gimnazjum też. W każdym razie nie wiem czy pisałam, ale poznałam już dzisiaj nauczyciela który mi pomoże - bardzo pozytywne wrażenie na mnie wywarł. Uhhh mam nadzieję że reszta też podzieli się doświadczeniami bo szczerze, to moje marzenie żeby uczyć w gimnazjum a najlepiej wyżej. Nie idę do dobrej szkoły średniej, ze świadomością ją wybrałam bo stwierdziłam że chcę się zmierzyć z tym co może mnie czekać w najgorszym wypadku na mojej drodze zawodowej. Bo tak myślę że trafić do najlepszej szkoły gdzie grupy językowe to 10 osób i prowadzić lekcje gdy ten język jest przedmiotem wiodącym to jest wyzwanie ale lepiej zderzyć się na początek ze smutną rzeczywistością żeby się potem nie rozczarować )
|
|
|
|
|
#186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
ja jestem właśnie po trzytygodniowej prakrtyce w gimnazjum. dziękuje, nigdy więcej
![]() ale uważam, że jeśli dałas radę w gimnazjum to w liceum już będzie ok. tam są ludzie bardziej "dorośli" jeśli można tak to powiedzieć. a co do wyglądu, to moja koleżanka też jest niska, z twarzy wyglada na młodszą o 3-4 lata i jak pierwszego dnia ją pani dyrektor wprowadzała do klasy to uczniowie krzyknęli: ooo nowa uczennica
__________________
(; |
|
|
|
|
#187 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Czemu dziękujesz nigdy więcej?
![]() Mów mów proszę !
|
|
|
|
|
#188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
tzn. ja chcę wylądować w przedszkolu, więc moim ulubionym wiekiem jest 3-6 latek
a do gimnazjum szłam z myślą: najgorszy okres edukacyjny i mimo, że samo gimnazjum jest jednym z lepszych w mieście, tak ja wtrafiłam na klasy specyficzne. dwie osoby, które zostały przerzucone do tych klas za zachowanie, mnóstwo osób z dyslekcjami, które to wykorzystywało i nie będzie czytać bo się "zmęczyło". albo jest się klasą w 90% męską, informatyczną i ogolnie na nie, co by im sie nie zaproponowało. choć jak przyszłam po tygodniu od prakrtyk po papiery to słyszałam od uczniów, że szkoda, że juz mnie nie ma. że było fajnie albo darli się z drugiego końca korytarza na lekcji, aby mi powiedzieć dzień dobry ![]() więc ogólnie jak liczyłaś na opowieść zakończoną:, że miałam kubeł na głowie to nic z tego
__________________
(; |
|
|
|
|
#189 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Hahaha
no mnie też czekają męskie klasy A do dzieci oj nie, ja się nie nadaję do maluchów, dzisiaj się uśmiałam jak czytałam jedno forum nauczycielskie że jedna pani po pierwszej lekcji w klasach 1-3 była tak zmaltretowana że poszła do sklepu po piwo Boże to ciekawe co ja zacznę pić. |
|
|
|
|
#190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
__________________
(; |
|
|
|
|
|
#191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Ja miałam praktykę miesięczną i w podstawówce i w gimnazjum
Jeszcze czeka mnie liceum Ale milej wspominam gimnazjum W gimnazjum chłopacy, jak się pojawia nowa kobieta w klasie, bywają bardzo mili i uczynni Także te 3 tygodnie minęły mi miło, męska klasa nawet zgłaszała się do czytania (!) W podstawówce dzieciaki są teraz po prostu głupie. Durne odzywki, większość ze skłonnością do ADHD, kręcą się, drą japy i ni w ząb nie chcą nic robić. Nawet z kolorowaniem rysunków mieli problem |
|
|
|
|
#192 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- Ja wezmę cokolwiek, naprawdę, nawet złe gimnazjum czy zawodówkę ale nie lubię naprawdę nie lubię "ciućmolić" czyli "a ciu ciu ciu" robić :P i te kredki, matko, jak tak siedziałam z dziećmi to właśnie niektóre potrafiły kolorować obrazek godzinę bo ich największym życiowym problemem był wybór kredki. Podczas gdy jedne biorą cokolwiek i rysują byle jak, drugie robią to starannie i szybko, a trzecie modlą się nad kredkami jakby miały kolor zmienić. Trzeba się rozdwoić i roztroić zeby dostosować to do wszystkich, do tego trzeba się gryźć w język znacznie żeby dzieci nie stresować dziękuję ale nie
|
|
|
|
|
#193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Ja bym mogła pracować w podstawówce, ale z czasów, gdy ja jeszcze byłam w podstawówce
Bo teraz to z tymi dzieciakami nie zrobi się "a ciu ciu ciu", bo one gorszych wulgaryzmów używają niż ja sama. Teraz to celuję wyżej, najlepiej liceum, choć to też wyzwanie, bo trzeba przygotować choć tę garstkę do matury
|
|
|
|
|
#194 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Ale wieeesz są też biedne dziecięce słabe jednostki w klasie i trzeba je chronić i dmuchać
|
|
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Hej, tak odnośnie podstawówki (tzn. klasy 4-6), to ja chyba nie zgadzam się z..hmm.. jak to nazwać? no chodzi mi o to, że nauczyciel powinien stawiać na rozwój ucznia - tzn. jeżeli dobra ocena była od 10 punktów, a uczeń za pierwszym razem dostał 2 punkty, a potem dostał 9 (czyli nie mieści się w skali pozytywnych ocen), to i tak trzeba mu pozytywną ocenę dać za to, że o tyle się poprawił...
Niby z jednej strony jest to motywowanie ucznia, ale z drugiej strony to taki uczeń może sobie pomyśleć, że za każdym razem może zawalać, bo potem się nauczy ledwo ledwo i nawet jak mu będzie brakowało punktów do pozytywnej oceny, to i tak zaliczy "za postępy"... NIe wspominając już nawet o tym, że inne dzieciaki mogą czuć się pokrzywdzone - jakieś dziecko za pierwszym razem dostało te 10 punktów i pozytywną ocenę, a ktoś poprawia i poprawia, i później nawet nie dotrze do skali, ale dostanie dobrą ocenę za same starania. A chyba po coś ta punktacja jest, żeby się jej trzymać... |
|
|
|
|
#196 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Na tym moim zdaniem polega trudność ;p podstawówka to kocioł i miks totalny, wszyscy na raz. Już na pewnym etapie np w liceum czy technikum ludzie dobierają się jakoś "sensownie" to znaczy nie są tam zupełnie z przypadku bo coś nimi kierowało (świadomego) że wybrali taką a nie inną szkołę i tu moim zdaniem spore ułatwienie bo wiesz czego się spodziewać po klasie humanistycznej w liceum mniej więcej (dobrym liceum)natomiast podstawówka to zonk totalny - i słabi uczniowie i dobrzy i ci z dysfunkcjami i ci bez, czasem chorzy i zdrowi i do tego w dużej ilości każdy z innymi predyspozycjami zainteresowaniami każdy z innym poziomem skupienia z innym tempem pracy - i weź tu je sprawiedliwie oceniaj tak właśnie żeby zmotywować a nie rozleniwić i przy okazji nie wpływać tym negatywnie na inne dzieci.
Dla mnie kosmos : p |
|
|
|
|
#197 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#198 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
jezu napiszcie za mnie licencjat.
wszędzie tylko słysze: i co napisałas? i jak ci idzie? a na jaki temat? a kiedy masz oddac? a co was to obchodzi jak sie obronię to się pochwalę, a teraz dajcie mi spokój. to nie pomaga ![]() ---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ---------- Cytat:
i też bez uprawnień, ale mogę uczyć
__________________
(; |
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
Też nie lubię tych pytań, zwłaszcza, że mam tylko stronę napisaną
|
|
|
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
U mnie tam jeszcze do licencjatu daleko. Ale ogólnie nie lubię pisania prac zaliczeniowych.. dostanie się jakiś wąski temat, na który nie idzie zbyt dużo napisać, no a produkuj się na 10 stron. Ja lubię konkrety, a tak to będę musiała się rozwodzić i lać wodę o tym, co normalnie bym zmieściła na 3 stronach
|
|
|
|
|
#201 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
czytałam np. jakies opracowanie zagadnienia. i twórca opracował błahe zagadnienie na trzy strony a ja bym to opisała na poł strony. i tym sposobem, ze ja lubię krótko i na temat, to sie męczyłam. aby napisać te wymagane minimum
__________________
(; |
|
|
|
|
|
#202 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Siema. Super ten wątek, przeglądam i przeglądam od jakiegoś czasu, ale nie mam jak znaleźć chwili, żeby przeczytać wszystko
.Tak swoją drogą, kłania się filolożka (przyszła znaczy się), która swojej filologii nienawidzi. Pozdro. |
|
|
|
|
#203 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
przecież to nie ćwiczy żadnych naszych zdolności ja np. mam taki temat, że zebrałam już sobie materiał poczytałam, no i ogólnie jest to bardzo wąskie zagadnienie więc mój wysiłek w pisaniu tej pracy będzie polegał nie na zgłębianiu zagadnienia, a na laniu wody i pisaniu tego samego po 5 razy innymi słowami, tylko po to, aby zmieścić się w wymaganej minimalnej długości pracy ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#204 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
Bo teorii nowej nie wymyślimy A jeszcze cała durnota z plagiatami... Ja rozumiem, jak ktoś czyjąś pracę tak na chama przepisuje to ok, ale jak ktoś oparł się w 80% na jednej książce, bo okazała się najlepsza i weź to swoimi słowami napisz ![]() Ja obecnie siedzę nad 1 rozdziałem, który jest dla mnie najdurniejszy. Kolejne rozdziały to część badawcza, więc coś od siebie mogę dodać, a w tym przepisuję i streszczam artykuły Lepiej i łatwiej byłoby napisać, że się oparło na tej i na tej książce i jak ktoś chce zgłębić temat to niech sobie poczyta i styka... Ehh!
|
|
|
|
|
|
#205 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
Angielska, nie polecam .Cytat:
Edytowane przez 201706121151 Czas edycji: 2013-03-20 o 21:42 |
||
|
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 188
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Aż mi się przypomniał jeden cytat: Jeżeli kradnie się z jednego autora - to jest to plagiat. Jeśli kradnie się z wielu - są to badania naukowe.
![]() ![]() No bo co ej, będę miała jakiś temat z literatury, no to przecież nic nowego nie wymyślę Nie mogę nadinterpretować utworów i wymyślać jakichś cudów na kiju..więc jak dla mnie pisanie pracy licencjackiej jest czymś bezsensownym. I jeszcze zapis w wymaganiach, że praca powinna oryginalnie ujmować temat Też bez sensu, bo przecież promotor wybiera sobie zagadnienia ze swojej dziedziny, no a jak jest już X lat doktorem na uczelni, to nie dośc że pewnie przeczytał mnóstwo książek na dany temat, to jeszcze tematy takie przewijają się pewnie ciągle w pracach licencjackich, więc wątpię, czy można czymś jeszcze zaskoczyć
|
|
|
|
|
#207 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
Cytat:
Nie cierpię pisać takich prac. Ja jestem mistrzem wypracowań, luźnych myśli przelanych na papier. Mnie ten styl pisania, "naukowy", po prostu ogranicza. Póki co próbuję pisać dosyć dynamicznie, ale pewnie ten mój styl zostanie utemperowany...
|
||
|
|
|
|
#208 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
. Chociaż... Ja mam pracę + 7 egzaminów w czerwcu .A tak btw, to uczę się właśnie na jutrzejsze zaliczenie z wosu. Przypominam, że studiuję filologię angielską. Pozdrawiam .
|
|
|
|
|
|
#209 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
Ja mam w tej sesji, dzięki Bogu, tylko 2 i pracę (którą nie wiem czy napiszę...)
|
|
|
|
|
|
#210 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Hejsterskie filolożki
Cytat:
Jeśli chodzi o egzaminy, to ja co roku mam ok. 7. Bo po co niektóre przerzucić na sesję zimową, skoro przedmiot już jest skończony. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Studia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:06.



No nie wiem, po prostu się boję bo aparycję mam jaka mam - jestem mała, drobna wręcz, nie wiem czy ty nie widziałaś czasem mojego zdjęcia w ramach wątku nocnych marków 


. I niestety konkretne działania też szły - od nic nie robienia [ bo nie!], po udawanie, że coś się robi, a zeszyt i tak pusty. Z kolei takie z zespołem ADHD to już w ogóle kosmos. Ani prośbą, ani groźbą. Zajęcia muszą być ciekawe i tyle.
da się wszystko zorganizować
.
. Poza tym dużo ćwiczeń [ ale ciekawych!]. Zanim się zorientujesz minie te szalone 45 minut
, ale МакСим i Весна już jak najbardziej 







