Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-17, 15:11   #3091
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
boski!moja kolezanka hce sprzedac taki pchacz ja sie zastanawiam czy nie odpipuc dla R. Skoro juz zaczyna stawac to niwiem czy to by niebył dobry pomysł?
Miałam taki pchacz kupić już Dorotce, ale jakoś nie trafiłam na nic ciekawego wtedy i w końcu odpuściłam. Teraz w sumie też nie planowałam takiego zakupu, ale okazja sama się trafiła Póki co Dorotka jest nim baaaardzo zainteresowana A Marysia przez pół pokoju się do niego doczołgała i bawiła się trochę-na tyle, na ile była w stanie zrobić to leżąc na brzuchu

Myślę, że taki pchacz jest dużo lepszy do nauki chodzenia niż chodzik
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 15:29   #3092
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Dzieki dziewczyny ja sir chyba wykoncze dopiero do pracy wrocilam i juz chora. Przesrane.


Haniu tez poluje na tego pchacza zwlaszcza ze mloda zaczyna sie dzwigac.

Pumcia chyba te wygnam mojego na spacer z mala a sama sie poloze choc dzis sie byczylam w lozku do 10 co za miła odmiana po calym tygodniu wstawania przed 5.

Co polecicie na wzmocnienoe odpornosci dla mnie i młodzieży?
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 15:32   #3093
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Nadalko, Soleilko, nie zauważyłam, żeby ktokolwiek tutaj przechwalał się na potęgę o swoich drogich zakupach. Żaden przykład nie przychodzi mi do głowy, chyba że swój własny o macie skip hop? Hmmm.
A gdzie to przeczytałaś w moim poście ? Ja tylko odniosłam sie do ceny fotelików a tego na jaki kogo stać.


Byliśmy na spacerku, cudna pogoda, objadłam sie sałatką, wieczorem poćwiczę

Mała zjadła całą bułeczkę pizzową, chyba jej smakowała
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 15:53   #3094
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Prince pchacz u nas sie baaaardzo sprawdza, jeszcze nie służy do pchania ale Mały bardzo często się nim bawi, jak masz możliwość odkupić to bierz

Mamci na odporność dla Ciebie polecam to starszakowi to daje
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:15   #3095
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Coś nie halo z cytowaniem, więc przepraszam jeśli będzie coś nie po kolei, chaotycznie, albo w ogóle pominięte...

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
O zabawki pytałam ja Wolę zrobić rozeznanie na forum, a potem poszperać na all, żeby wyhaczyć coś taniego. Wczoraj byłam w sklepie i ceny nowych zabawek przyprawiają o zawrót głowy.
No tak, ja to rozumiem i wszystko jest ok Jeśli chodzi o chwalenie się zakupami też mi to kompletnie nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, bo często właśnie dowiem się, że coś gdzieś można dostać taniej albo warto bądź nie warto czymś się zainteresować, dzięki takim postom wiem na co zwracać uwagę Napisałam tylko, że sama nie włączyłam się, bo nie mamy takich zabawek, sorter na klocki też mamy najzwyklejszy, nic tam nie gra i nie świeci... A co do cen to racja Mi szkoda było dać stówę na matę edukacyjną, z powodzeniem zastąpił ją kocyk, zabawka gimnastyczna, którą mały dostał w prezencie od naszego kolegi i inne grzechotki

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
britax first class plus. Można go tanio na amazon.co.uk upolować, wysyłka do Polski jest gratis. Dodatkowo jak się zapisze do specjalnego klubu to jest jeszcze rabat ekstra (jednorazowy). Tylko trzeba pamiętać, żeby zaraz po zakupach się z niego wypisać, bo on po 3 miesiącach jest płatny. Właśnie tym sposobem fotelik, który na all w najtańszej opcji jest obecnie za jakieś 600zł my kupiliśmy za 500zł. Cena sklepowa 750zł co najmniej



wszystkie interaktywne zabawki jakie mam kupiłam używane za połowę ich ceny lub mniej. Jedynym wyjątkiem jest szczeniaczek uczniaczek. Chciałam dwujęzyczny a takich używanych nie ma :/

A poza tym Lu ma też zabawki typu "butelka po mineralce z wkładem" czy zwykły dmuchany balonik i też są rewelka
Bo takie zabawki są dla dzieci najciekawsze hehe No my też zrobiliśmy jeden wyjątek dla tego gumi misia, którym się zresztą chwaliłam :P Bo go uwielbia i nawet naśladuje, ale tak to nie szalejemy

A z fotelikami to pamiętam, że pisałyście o tym i dobrze, że przypomniałaś... Muszę mężowi powiedzieć, żeby spojrzał. Dzięki

Cytat:
Napisane przez ewka5891 Pokaż wiadomość
Co. Do zakupów dla dziecka to my większość rzeczy mamy używanych i kupno takiej perełki sprawia mi wiecej radości niż nowej rzeczy ze sklepu zabawki niektóre tez mamy używane i nie jest to dla mnie żaden wstyd. Fotelik chciałabym kupić nowy, dobry bo bardzo duzo jeździmy i chciałabym mieć pewnos, ze mały jest bazpieczny. Wole sobie odmówić rożnych rzeczy aby mały go miał.

No i wcale nie mam odczucia, ze ktoś sie tu czymś prZechwala tak jak dziewczyny piszą, sa tu pokazywane zarówno rzeczy nowe jak i używane. Więc nie ma sie czego wstydzić. Nie każdego stać na nowe, firmowe- mnie rownież nie stać. Ale nie uważam, ze jest to wyznacznikiem miłości.
Zgadzam się

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
Heej. Znowu jestem chora na maxa
Ami tez juz ma katar ode mnie szlag!
Ehh zdrówka

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Ja się pytam: gdzie jest wiosna? U nas rano było - 13 stopni. Śniegu kupa... No ileż tak można?

dobrze, że napisałaś, co myślisz. Nie ma za co przepraszać. Rozumiem, o co Ci chodzi. Ja wcale nie uważam, że kupowanie dziecku tańszych rzeczy czy używanych jest powodem do wstydu. Szczerze mówiąc podejrzewam, ze nawet gdyby dochody naszej rodziny były duzo wyższe i tak kupowałabym Małemu używane ubranka czy zabawki. Bo szczerze mówiąc uważam, ze nie warto wydawać fortuny na ubranka, które dziecko założy zaledwie kilka razy. To samo z zabawkami. Leoś ma niemal wszystkie ubranka z sh lub używane z allegro. Zabawki kupuję w zestawach, również używane. I uważam, że są świetne. A dla niego to żadna różnica czy dana rzecz jest nowa czy nie. Wiadomo, że staram się, by zabawki były bezpieczne i ciekawe dla dziecka, ale nie wydaję i nie wydam na nie majątku. Lubię poczytać opinie dziewczyn o akcesoriach dla dzieci, bo potem wiem, na co zwracać uwagę, kupując daną rzecz. Ale ostateczny wybór dostosowuję do sytuacji materialnej mojej rodziny. W przypadku fotelika akurat myślę, że kwestia bezpieczeństwa jest najważniejsza. Dlatego np wolę kupić polecany fotelik kosztem markowej spacerówki.



u mnie tak samo
Też na nią wyglądam... Mogłaby już przyjść

Co do pogrubionego podpisuję się
Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
witajcie no przyznam że byłam w szoku ile spisałyście :0 nie przeczytałam jeszcze wszystkiego ale mniej więcej wiem dlaczego, no więc u nas jest tak że prawie wszystko mamy używane po starszych dzieciach w rodzinie, i wózek i spacerówkę i fotelik do karmienia i zabawki - nie jestem wymagająca, dlatego np mogłam dołożyć do maty piankowej czy nosidła, z zabawek kupiłam Małęmu kulę hulę(niewypał) i matę obie używane ( + kilka mniejszych zabawek i książeczek) dlatego ja się nie chwalę zakupami bo porostu ich nie robię - a chwalenia się - nie przechwalania - zakupami jest tu ostatnio baaaardzo dużo (mi to nie przeszkadza)

grupki też zauważyłam, moje posty za bardzo często ignorowane dlatego zdarzają mi się kilkudniowe przerwy, często mam wrażenie że nie ma to znaczenia to że piszę, są osoby które jednak je zauważają dlatego wciąż jestem
Wanilllka co do tego pomijania postów to sama na sobie odczuwam Rozumiem, że to też dlatego, że jestem z Wami od niedawna, nie znacie mnie i powiem, że czasem można było odnieść wrażenie, że tworzycie takie zamknięte koło... Mimo wszystko lubię Was czytać i czasami coś skrobnąć

Ja też zakupy robię rzadko, więc też nie bardzo mam się czym chwalić... Do niedawna jechaliśmy na ciuchach po starszych dzieciach z rodziny, nie pochodzimy z bogatych rodzin (teraz widzę, że nie zacytowało postu Modnisi, bo chciałam napisać, że też bardzo dobrze wspominam swoje dzieciństwo mimo że pochodzę ze wsi, z rodziny wielodzietnej i w domu zawsze było skromnie ) i wszystkie większe zakupy musieliśmy zrobić sami, coś tam z mniejszych rzeczy dostaliśmy a bez wielu musimy się obejść...

Soleika współczuję bólu przy karmieniach...
Cytat gdzieś mi wcięło :/


Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
My też mamy wiele rzeczy po starszych dzieciach w rodzinie. A łóżeczko to jeszcze takie w którym ja spałam Wózek kupiliśmy używany bo wolałam taki niż nowy w tej samej cenie (chodziło mi i łatwość składania, aluminiową ramę itp.). Ubranka miałam po moim chrześniaku i jego siostrze. Kupiłam kilka zabawek i jakichś pierdółek ale szału nie ma

Wiesz, moje posty też są czasem ignorowane
Też na początku chcieliśmy odnowić stare Ale od tego co było u męża w domu brakowało spodu a to u mnie po pierwsze było mocno zniszczone a po drugie niewymiarowe i nie mielibyśmy odpowiedniego materaca

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
boski!moja kolezanka hce sprzedac taki pchacz ja sie zastanawiam czy nie odpipuc dla R. Skoro juz zaczyna stawac to niwiem czy to by niebył dobry pomysł?


ja robiłam rosol małej dam juz jej porcje odlozyłam z makaronem marchewka porą mięskiem itp, bedzie szamac za jakies pol godizny, a na drigie mam sos z ziemniaczkami. Mala tez juz jadla troszke ale nie jakis z torebki czy cos, no i nie duzo bo wbrew gadaniom ciotek poloznych etc niewiem czy moze. Musze sie zapytac pediatry we wtorek ide niech zobaczy jej te dziasła bo ma straszne

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

nie poloznych tylko pielegniarek srodowiskowych bo jak osttanio unas jedna byla to mowila ze R powinna juz jesc wsyztsko i sos z ziemniakami powinan spokojnie zjadac i jeszcze wiele innych ale poki co to nie wydziwiam bo sie boje
Ja też z tych ostrożnych Moja teściowa twierdzi, że przesadzam, bo ona dawała wszystko... Ja za to uważam, że to ona przesadza(-ła), ale w tą drugą stronę

Pewnie (na pewno) coś przeoczyłam, nie wiem czemu nie cytuje wszystkiego zaznaczonego...
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:34   #3096
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Wszystkiego najlepszego dla K.
Jestem pod wielkim wrażeniem jego umiejętności, Chyba jest liderem wśród sierpniowych dzieci

Fajnie że masz wiele możliwości i chętnych do opieki
Dziękuję
Nie wiem czy jest liderem czy ciągnie się w ogonie Staram się go nie porównywać bo zwariowałabym. Ja się cieszę z każdej nowej umiejętności

Nawet nie wiedziałam, że jest aż tylu chętnych
Zakład w którym pracuje moja mama prawdopodobnie będzie likwidowany więc w razie czego planuję ją zatrudnić jako opiekunkę. Dla mnie to idealne wyjście. Jej będzie brakowało roku lub 2 lat do emerytury (jest młoda bo ma tylko 53 lata) więc na ten czas zarejestrowałabym ją jako opiekunkę dla mojego dziecka i byłoby git.

I miałam Ci napisać, że super, że tatuś będzie z małym. Wydaje mi się, że jest to im obu potrzebne. Bo z mamą, wiadomo, najlepiej. Ale tego co nauczy tata, mama nie nauczy. Ja widzę po swoich chłopakach - mały się do taty aż wyrywa bo zawsze mu coś fajnego pokaże A to młotek, a to śrubokręt, a to coś innego na co ja reaguje "uważaj, bo sobie zrobi krzywdę"

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
Kuba no i za umiejętności! trzymam też za jutro, trochę Ci zazdroszczę
a cena fotelika ;0


Dziękuję
Zazdrościsz powiadasz? Mam mieszane uczucia... (a propos wiecie co to mieszane uczucia? Teściowa w twoim nowym aucie spadająca w przepaść)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Poczytałam i trochę się zszokowałam, jakie można odnieść wrażenia po czytaniu tej samej lektury.......... Może wynika to z tego, że tak rzadko tu bywam i nie czytam wszystkiego zawsze, ale staram się być na bieżąco i ogólny sens dyskusji łapać, czasem wdając się w szczegóły, a może z tego, że inaczej patrzę na pewne rzeczy.

Nadalko, Soleilko, nie zauważyłam, żeby ktokolwiek tutaj przechwalał się na potęgę o swoich drogich zakupach. Żaden przykład nie przychodzi mi do głowy, chyba że swój własny o macie skip hop? Hmmm.
Jak pewnie zauważyłyście, jestem jedną z nielicznych, która nie mówi, co kupiła dziecku. Powód jest prosty - zapominam i nie mam czasu na takie opowieści.

Również nie uważam, że tanie = złe = brak miłości do dziecka = niebezpieczeństwo ITD. Absurd i tyle.
Jestem pewna, że każda z nas - pomimo sytuacji finansowej-lepszej czy gorszej - nie wydaje niewiadomo ile tylko dlatego, że coś jest gadżeciarskie, trendy, lansiarskie i cool. Jeśli tak uważacie, to chyba wam się grupy wiekowe pomyliły, sorry.

A co do pomijania postów i tworzenia się grupek - moje posty prawie zawsze są pomijane, to widać, ale nie jest to moim życiowym problemem.

To tyle.

Pogoda piękna, nawet maleństwo na spacerze było z tatą. Mam dziś teściów po południu, ale się cieszę...
Dobrze pisze, polać jej

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny ja sir chyba wykoncze dopiero do pracy wrocilam i juz chora. Przesrane.


Haniu tez poluje na tego pchacza zwlaszcza ze mloda zaczyna sie dzwigac.

Pumcia chyba te wygnam mojego na spacer z mala a sama sie poloze choc dzis sie byczylam w lozku do 10 co za miła odmiana po calym tygodniu wstawania przed 5.

Co polecicie na wzmocnienoe odpornosci dla mnie i młodzieży?
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Wanilllka co do tego pomijania postów to sama na sobie odczuwam Rozumiem, że to też dlatego, że jestem z Wami od niedawna, nie znacie mnie i powiem, że czasem można było odnieść wrażenie, że tworzycie takie zamknięte koło... Mimo wszystko lubię Was czytać i czasami coś skrobnąć

Też na początku chcieliśmy odnowić stare Ale od tego co było u męża w domu brakowało spodu a to u mnie po pierwsze było mocno zniszczone a po drugie niewymiarowe i nie mielibyśmy odpowiedniego materaca
A mnie po prostu czasem nie cytuje a czasem zacytuje ale jak chcę odpisać to już nie pamiętam o co mi chodziło i kasuję post Cóż, skleroza

My mieliśmy łatwiej bo w tym łóżeczku w którym śpi teraz młody spałam ja, później mój brat. Później jakiś czas stało spokojnie aż urodził się mój chrześniak (9 lat temu), a później jego siostra (5 lat temu). I tak oto mój syn jest piątym dzieckiem śpiącym w tym łóżeczku Ono było odnawiane jak się miał Bastek urodzić więc spoko. Szkoda, że nie odnowiliście swoich łóżeczek bo to takie wzruszające jak patrzę na młodego śpiącego w moim łóżeczku

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

No i pochwalę się nową umiejętnością mojego syna - dziś rano przeszedł z leżenia na brzuszku do siadu, a później z siadu do leżenia. ech, jak ten czas szybko leci...
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:36   #3097
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Poczytałam i trochę się zszokowałam, jakie można odnieść wrażenia po czytaniu tej samej lektury.......... Może wynika to z tego, że tak rzadko tu bywam i nie czytam wszystkiego zawsze, ale staram się być na bieżąco i ogólny sens dyskusji łapać, czasem wdając się w szczegóły, a może z tego, że inaczej patrzę na pewne rzeczy.

Nadalko, Soleilko, nie zauważyłam, żeby ktokolwiek tutaj przechwalał się na potęgę o swoich drogich zakupach. Żaden przykład nie przychodzi mi do głowy, chyba że swój własny o macie skip hop? Hmmm.
Jak pewnie zauważyłyście, jestem jedną z nielicznych, która nie mówi, co kupiła dziecku. Powód jest prosty - zapominam i nie mam czasu na takie opowieści.

Również nie uważam, że tanie = złe = brak miłości do dziecka = niebezpieczeństwo ITD. Absurd i tyle.
Jestem pewna, że każda z nas - pomimo sytuacji finansowej-lepszej czy gorszej - nie wydaje niewiadomo ile tylko dlatego, że coś jest gadżeciarskie, trendy, lansiarskie i cool. Jeśli tak uważacie, to chyba wam się grupy wiekowe pomyliły, sorry.

A co do pomijania postów i tworzenia się grupek - moje posty prawie zawsze są pomijane, to widać, ale nie jest to moim życiowym problemem.

To tyle.



Pogoda piękna, nawet maleństwo na spacerze było z tatą. Mam dziś teściów po południu, ale się cieszę...
Bardzo mądrze napisane A co do pomijania dodam jeszcze, że czasami jest tyle tych postów, że nie sposób na wszystkie odpowiedzieć niestety... Zanim doczytam co tam napisałyście już są kolejne, więc czasem ciężko nadążyć

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Miałam taki pchacz kupić już Dorotce, ale jakoś nie trafiłam na nic ciekawego wtedy i w końcu odpuściłam. Teraz w sumie też nie planowałam takiego zakupu, ale okazja sama się trafiła Póki co Dorotka jest nim baaaardzo zainteresowana A Marysia przez pół pokoju się do niego doczołgała i bawiła się trochę-na tyle, na ile była w stanie zrobić to leżąc na brzuchu

Myślę, że taki pchacz jest dużo lepszy do nauki chodzenia niż chodzik
No i widzicie... Kolejna cenna informacja dla mnie! Nie przypuszczałabym, ale chyba warto o tym pomyśleć, bo coraz częściej słyszę rady odnośnie kupna chodzika... A mały rwie się do chodzenia oj rwie... Nie wiem czy wszystkie maluchy są takie narwane? Bo mnie mój maluch zastanawia... Tzn. mam na myśli to, że taka niespokojna dusza z niego. On jak zaczął w miarę siedzieć to już się kręcił, żeby się przemieszczać. Teraz nawet nie zawsze chce mu się raczkować, bo już próbuje się podnosić, wstaje, wspina się i chciałby iść na własnych nóżkach a nie na czworaka (jest wtedy podtrzymywany pod paszkami). A takie duże kroki robi, schody też nie są mu straszne

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Dziękuję
Nie wiem czy jest liderem czy ciągnie się w ogonie Staram się go nie porównywać bo zwariowałabym. Ja się cieszę z każdej nowej umiejętności

Nawet nie wiedziałam, że jest aż tylu chętnych
Zakład w którym pracuje moja mama prawdopodobnie będzie likwidowany więc w razie czego planuję ją zatrudnić jako opiekunkę. Dla mnie to idealne wyjście. Jej będzie brakowało roku lub 2 lat do emerytury (jest młoda bo ma tylko 53 lata) więc na ten czas zarejestrowałabym ją jako opiekunkę dla mojego dziecka i byłoby git.

I miałam Ci napisać, że super, że tatuś będzie z małym. Wydaje mi się, że jest to im obu potrzebne. Bo z mamą, wiadomo, najlepiej. Ale tego co nauczy tata, mama nie nauczy. Ja widzę po swoich chłopakach - mały się do taty aż wyrywa bo zawsze mu coś fajnego pokaże A to młotek, a to śrubokręt, a to coś innego na co ja reaguje "uważaj, bo sobie zrobi krzywdę"



Dziękuję
Zazdrościsz powiadasz? Mam mieszane uczucia... (a propos wiecie co to mieszane uczucia? Teściowa w twoim nowym aucie spadająca w przepaść)
[/LEFT]



Dobrze pisze, polać jej



Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------



A mnie po prostu czasem nie cytuje a czasem zacytuje ale jak chcę odpisać to już nie pamiętam o co mi chodziło i kasuję post Cóż, skleroza

My mieliśmy łatwiej bo w tym łóżeczku w którym śpi teraz młody spałam ja, później mój brat. Później jakiś czas stało spokojnie aż urodził się mój chrześniak (9 lat temu), a później jego siostra (5 lat temu). I tak oto mój syn jest piątym dzieckiem śpiącym w tym łóżeczku Ono było odnawiane jak się miał Bastek urodzić więc spoko. Szkoda, że nie odnowiliście swoich łóżeczek bo to takie wzruszające jak patrzę na młodego śpiącego w moim łóżeczku

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

No i pochwalę się nową umiejętnością mojego syna - dziś rano przeszedł z leżenia na brzuszku do siadu, a później z siadu do leżenia. ech, jak ten czas szybko leci...
No i to jest właściwe podejście i ja tak samo cieszę się ze wszystkiego co zrobi, co powie, z każdej minki i każdego uśmiechu i uwielbiam czytać jak piszecie o sukcesach Waszych dzieciaczków mimo że nie znamy się tak dobrze jak Wy się znacie Żałuję, że nie trafiłam na Was wcześniej

No szkoda, ale tak wyszło... Okazało się po prostu, że mąż kiedyś tam robiąc porządki w piwnicy wyrzucił ten spód a cała reszta została. Potem sobie to uświadomił - wcześniej przekopał całą piwnicę A to nasze niestety było w opłakanym stanie no i nie ma materaców w takich wymiarach, łóżeczko było stare i niestandardowe

A z tym cytowaniem to swoją drogą

I brawa za umiejętność Czas bardzo szybko leci...

Edytowane przez katja_22
Czas edycji: 2013-03-17 o 16:49
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-17, 16:42   #3098
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Wanilka to jest tran? Musze sie za czyms rozejrzec bo w tym roku juz jestem czwarty raz chora.
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:42   #3099
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
Prince pchacz u nas sie baaaardzo sprawdza, jeszcze nie służy do pchania ale Mały bardzo często się nim bawi, jak masz możliwość odkupić to bierz
tak? byłam wlasnie z małą na kawie u tej koleznaki. Ciekawił ją Oc prawda niewstawała tylko koloniego raczkowala dotykała ale poprostu była ciekawa wszystkiego a jej synek(R kolega) Ja wyprzedzał bo to jego zabawki komicznie to wygladąło bo chłopczyk raczkuje szybciej a jak ją tulił i jak chcial dac buzi. Myslałam ze pękne dzieci potrafia byc takie śmieszne

wrociłysmy i mała zasneła

a w ogole R jest od niego ok 6 tyg mlodsza a jest od niego wyzsza i większa. Mimo ze chudsza. wydawala mi sie taaaaaaaaka długa
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!

Edytowane przez prince_polo
Czas edycji: 2013-03-17 o 16:45
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:54   #3100
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
tak? byłam wlasnie z małą na kawie u tej koleznaki. Ciekawił ją Oc prawda niewstawała tylko koloniego raczkowala dotykała ale poprostu była ciekawa wszystkiego a jej synek(R kolega) Ja wyprzedzał bo to jego zabawki komicznie to wygladąło bo chłopczyk raczkuje szybciej a jak ją tulił i jak chcial dac buzi. Myslałam ze pękne dzieci potrafia byc takie śmieszne

wrociłysmy i mała zasneła

a w ogole R jest od niego ok 6 tyg mlodsza a jest od niego wyzsza i większa. Mimo ze chudsza. wydawala mi sie taaaaaaaaka długa
Musiało to fajnie wyglądać
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 16:56   #3101
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Mamcia dla Ciebie najlepsze na wzmocnienie odporności - mikstura z miodu i cytryny. Wieczorem zalewa się miód (ile tam się woli) połową szklanki letniej wody, wyciska sok z połówki cytryny i odstawia na noc. Rano wypija duszkiem na czczo. Dla małej nie wiem, nie pomogę.

Co do pchacza - na pewno lepsza opcja niż chodzik, ale najlepszą opcją, zwłaszcza na początku, jest chodzenie bokiem przy meblach. Także pchacze najlepiej wyjąć dopiero wtedy, kiedy dziecko przy meblach zacznie chodzić przodem, nie bokiem (to chodzenie bokiem to bardzo ważny etap rozwoju i najlepiej dziecku w tym nie przeszkadzać, niech sobie tak chodzi ile będzie uważało za słuszne). Też będziemy mieli pchacz, od znajomej mam dostać, zwykły drewniany (grających zabawek mam już powyżej uszu) i Lu go dostanie dopiero, jak będzie chodzić przodem z podparciem.
A poza tym to za pchacze świetnie służy u nas krzesełko do karmienia i zwykłe krzesła ale młoda sobie jeszcze nie radzi dobrze z chodzeniem do przodu więc jej za bardzo nie pozwalam na coś takiego

co do omijania postów - błagam, chyba każda z nas mogłaby tu napisać, że jej posty bywają pomijane. I co z tego? Ja to dobrze rozumiem, często jestem od kompa odrywana przez małą i potem już nie pamiętam co komu chciałam odpisać
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-17, 16:57   #3102
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Katja absolutnie nie kupujcie chodzika. Co do tego szkodliwosci wszyscy specjaliści (neurolodzy, fizjoterapeuci, rehabilitańci) są jednomyślni.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:05   #3103
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Co do pchacza - na pewno lepsza opcja niż chodzik, ale najlepszą opcją, zwłaszcza na początku, jest chodzenie bokiem przy meblach. Także pchacze najlepiej wyjąć dopiero wtedy, kiedy dziecko przy meblach zacznie chodzić przodem, nie bokiem (to chodzenie bokiem to bardzo ważny etap rozwoju i najlepiej dziecku w tym nie przeszkadzać, niech sobie tak chodzi ile będzie uważało za słuszne). Też będziemy mieli pchacz, od znajomej mam dostać, zwykły drewniany (grających zabawek mam już powyżej uszu) i Lu go dostanie dopiero, jak będzie chodzić przodem z podparciem.
A poza tym to za pchacze świetnie służy u nas krzesełko do karmienia i zwykłe krzesła ale młoda sobie jeszcze nie radzi dobrze z chodzeniem do przodu więc jej za bardzo nie pozwalam na coś takiego
Na razie tak jak pisałam-to Dorotka jest nim zafascynowana Traktuje go jak wózek dla lalek

My mamy dużą rogową kanapę-Dorotka kilometry przy niej wyrabiała Z Marysią pewnie będzie tak samo, ale póki co ona nie wstaje sama...

Nie jestem w stanie przekonać moich dwóch koleżanek, że chodzik i bouncer (skoczek) to zło I to matki kilkorga dzieci Twierdzą, że one też się tak uczyły chodzić i nic im nie jest.
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:06   #3104
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Wróciłam że spaceru. Pięknie świeci słońce, ale zimno jak diabli.
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:08   #3105
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Mi szkoda było dać stówę na matę edukacyjną, z powodzeniem zastąpił ją kocyk, zabawka gimnastyczna, którą mały dostał w prezencie od naszego kolegi i inne grzechotki


Bo takie zabawki są dla dzieci najciekawsze hehe No my też zrobiliśmy jeden wyjątek dla tego gumi misia, którym się zresztą chwaliłam :P Bo go uwielbia i nawet naśladuje, ale tak to nie szalejemy
uważam, że im mniej zabawek, tym lepiej nadmiar moze zaszkodzić dziecku, stąd między innymi potem się biorą problemy z koncentracją itp.
poza tym, dzieci najlepiej się uczą przez obserwację: świata, dorosłych, codziennych zajęć itp.
oczywiscie, ze jakieś tam zabawki się przydają i dziecko dzięki nim również się uczy
sama obiecuję sobie, ze będę małej kupować zabawki takie jak: lalki, klocki, misie, cymbałki, kolejki itp. zamiast plastikowych dziwactw ale i tak mamy kilka grających i świecących się dziwolągów
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:10   #3106
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Zresztą nam nawet neurolog mówiła, że to chodzenie przy meblach to jest najlepsza opcja z możliwych. No i zabroniła nam prowadzać małą pod paszki czy trzymając za rączki. Ale i tak nie miałam zamiaru, bo wiem, że to nie jest dobre.

Poza tym pytała nas, czy dawaliśmy już małej jedzenie w kawałkach i jak sobie z nim radzi. Tu się tylko uśmiechnęłam sama do siebie i powiedziałam, że dostaje warzywa, owoce i mięsko i radzi sobie super. Nie wspomniałam nic o metodzie BLW Pani neurolog była pod dużym wrażeniem, a następnie spytała, ile Lu ma zębów. I po mojej odpowiedzi, że dopiero pierwszy się wyżyna aż otworzyła usta ze zdziwienia i spytała, czy Lu tak to jedzenie tak daje radę samymi dziąsłami "przegryźć". No była w ciężkim szoku
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:15   #3107
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
[
Co do pchacza - na pewno lepsza opcja niż chodzik, ale najlepszą opcją, zwłaszcza na początku, jest chodzenie bokiem przy meblach. Także pchacze najlepiej wyjąć dopiero wtedy, kiedy dziecko przy meblach zacznie chodzić przodem, nie bokiem (to chodzenie bokiem to bardzo ważny etap rozwoju i najlepiej dziecku w tym nie przeszkadzać, niech sobie tak chodzi ile będzie uważało za słuszne). Też będziemy mieli pchacz, od znajomej mam dostać, zwykły drewniany (grających zabawek mam już powyżej uszu) i Lu go dostanie dopiero, jak będzie chodzić przodem z podparciem.
A poza tym to za pchacze świetnie służy u nas krzesełko do karmienia i zwykłe krzesła ale młoda sobie jeszcze nie radzi dobrze z chodzeniem do przodu więc jej za bardzo nie pozwalam na coś takiego
ć
moja wczoraj chodizla na kolanach trzymala krzeselka do karmienia (tego dołu) krzeełko jechalo a ona szla na kolanach
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:19   #3108
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
moja wczoraj chodizla na kolanach trzymala krzeselka do karmienia (tego dołu) krzeełko jechalo a ona szla na kolanach
hehe Lu też tak "chodziła"
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:27   #3109
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Katja absolutnie nie kupujcie chodzika. Co do tego szkodliwosci wszyscy specjaliści (neurolodzy, fizjoterapeuci, rehabilitańci) są jednomyślni.
No właśnie tak słyszałam i to samo odpowiadam, ale oczywiście wszyscy używali i nic nikomu nie było, więc moje argumenty puszczają tak trochę mimo uszu Jednak my nie zamierzamy go kupować

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
uważam, że im mniej zabawek, tym lepiej nadmiar moze zaszkodzić dziecku, stąd między innymi potem się biorą problemy z koncentracją itp.
poza tym, dzieci najlepiej się uczą przez obserwację: świata, dorosłych, codziennych zajęć itp.
oczywiscie, ze jakieś tam zabawki się przydają i dziecko dzięki nim również się uczy
sama obiecuję sobie, ze będę małej kupować zabawki takie jak: lalki, klocki, misie, cymbałki, kolejki itp. zamiast plastikowych dziwactw ale i tak mamy kilka grających i świecących się dziwolągów
Tak samo myślę i to samo sobie obiecywałam, ale zawsze coś się znajdzie - jakieś odstępstwo od tych postanowień
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-17, 17:28   #3110
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

U nas leniwe popołudnie. Małż w pracy, Leoś się właśnie ululał w leżaczku i śpi, a my z mamą pijemy kawkę. Mam nadzieję, że w tym tyg zrobi się cieplej, bo czekają na mnie okna...


Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
My już po łowach. Ogólnie bez szału, ale udało nam się kupić taki pchacz za 5f (w super stanie, jak nowy)
świetny też zamierzam kupić małemu takiego pchacza

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
w smyku w lutym kosztował 501zł, pisałama teraz to niewiem
no właśnie.Żałuję teraz, że nie kupiliśmy...

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość

grupki też zauważyłam, moje posty za bardzo często ignorowane dlatego zdarzają mi się kilkudniowe przerwy, często mam wrażenie że nie ma to znaczenia to że piszę, są osoby które jednak je zauważają dlatego wciąż jestem
też mam czasem takie wrażenie, ale chyba każda z nas tak czasem myśli
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 17:37   #3111
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
ja robiłam rosol małej dam juz jej porcje odlozyłam z makaronem marchewka porą mięskiem itp, bedzie szamac za jakies pol godizny, a na drigie mam sos z ziemniaczkami. Mala tez juz jadla troszke ale nie jakis z torebki czy cos, no i nie duzo bo wbrew gadaniom ciotek poloznych etc niewiem czy moze. Musze sie zapytac pediatry we wtorek ide niech zobaczy jej te dziasła bo ma straszne

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

nie poloznych tylko pielegniarek srodowiskowych bo jak osttanio unas jedna byla to mowila ze R powinna juz jesc wsyztsko i sos z ziemniakami powinan spokojnie zjadac i jeszcze wiele innych ale poki co to nie wydziwiam bo sie boje
ja w sumie sie nie boje i daje małemu wszystkeigo po troszke na próbę, ale np dzis byl dobry obiadek a zjadł niewiele
Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie irytujcie się, że niektóre posty są omijane. Przyznać się szczerze która ma na forum tyle czasu co w ciąży? Myślę że żadna. Bardzo często jest tak że czytam forum na komórce - zresztą tak jak teraz, a potem tylko odpisuje z pamięci. Wtedy zdarza mi sie wiele pominąć. Moje posty też są omijane, jednak kładę to wszystko na karb tego że mamy mniej czasu, ale mimo to chcemy utrzymywać ze sobą kontakt.
ja dodam od siebei z emoje posty sa omijane, np dzis rano napisalam i odpisaly 3 osoby ale wogóle nie rozważam dlaczego tak jest ani nie zalezy mi żeby to zmienic, przeciez to forum nie znaczy że każdy musi odpowidac na każdy post


a teraz mam hicior, Jaś obalił dziś 4 całe butelki 2 mleka i 2 herbaty, nie wiem czy to chwilowe czy znalazł "swój" smoczek od butli, w każdymr azie jest nim canpol najzwyklejszy w sozku byłam jak wypił 150ml mleka z kasz w 30 sekund chyba

a z innych osiagnięc to Jaś na brzuszku wspina się na paluszki a na rączkach bardzo prostuje potrafi się mocno unieść niestety zrobił się teraz bardzo marudny, zawlam na zęby bo nie wiem na co
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:05   #3112
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość

a teraz mam hicior, Jaś obalił dziś 4 całe butelki 2 mleka i 2 herbaty, nie wiem czy to chwilowe czy znalazł "swój" smoczek od butli, w każdymr azie jest nim canpol najzwyklejszy w sozku byłam jak wypił 150ml mleka z kasz w 30 sekund chyba

a z innych osiagnięc to Jaś na brzuszku wspina się na paluszki a na rączkach bardzo prostuje potrafi się mocno unieść niestety zrobił się teraz bardzo marudny, zawlam na zęby bo nie wiem na co
super

i gratki postępów

ja dzisiaj sprawdzałam czy uda mi się zastąpić kaszką jedno karmienie z cyca. Zakończyliśmy okres ekspozycji na gluten, więc mogę jej podać pełną porcję. Zrobiłam na początku z czterech łyżek i zjadła wszystko ze smakiem, więc małż dorobił z jeszcze jednej łyżki (cała porcja to 5 łyżek) z duuuużą ilością wody i też wszystko zjadła. Kolejne jedzenie zawołała po 3 godzinach, czyli dłużej, niż jak zje z cyca (wtedy woła po dwóch). Więc mogę spokojnie uznać, że kaszka może być jedzeniem wyjściowym albo mogę Lu zostawić z kimś innym na 5 godzin i nie martwić się, czy zje coś czy nie
teraz czekam kiedy uda nam się zastąpić jedno karmienie posiłkiem niemlecznym. Póki co takie posiłki jedynie nieco wydłużają czas między karmieniami, ale nie zastępują cycusia
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:24   #3113
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
ja w sumie sie nie boje i daje małemu wszystkeigo po troszke na próbę, ale np dzis byl dobry obiadek a zjadł niewiele
:
powiem ci ze gdyby nie moje jedzenie gotowane lekko doprawione mała nie jadła by wcale obiadow. Sloikow nie chciala ani nic.
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:33   #3114
KarolinaPW
Zadomowienie
 
Avatar KarolinaPW
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 1 924
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość

I miałam Ci napisać, że super, że tatuś będzie z małym. Wydaje mi się, że jest to im obu potrzebne. Bo z mamą, wiadomo, najlepiej. Ale tego co nauczy tata, mama nie nauczy. Ja widzę po swoich chłopakach - mały się do taty aż wyrywa bo zawsze mu coś fajnego pokaże A to młotek, a to śrubokręt, a to coś innego na co ja reaguje "uważaj, bo sobie zrobi krzywdę"


My mieliśmy łatwiej bo w tym łóżeczku w którym śpi teraz młody spałam ja, później mój brat. Później jakiś czas stało spokojnie aż urodził się mój chrześniak (9 lat temu), a później jego siostra (5 lat temu). I tak oto mój syn jest piątym dzieckiem śpiącym w tym łóżeczku Ono było odnawiane jak się miał Bastek urodzić więc spoko. Szkoda, że nie odnowiliście swoich łóżeczek bo to takie wzruszające jak patrzę na młodego śpiącego w moim łóżeczku

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

No i pochwalę się nową umiejętnością mojego syna - dziś rano przeszedł z leżenia na brzuszku do siadu, a później z siadu do leżenia. ech, jak ten czas szybko leci...
Przydałoby się żeby spędzili trochę czasu razem, bo nawet jak mąż weźmie małego na chwilę to on cały czas mnie szuka wzrokiem i nie wyrywa się do niego. A młotek i śrubokręt to obce mojemu mężowi przedmioty, tego będzie go uczy dziadek czyli mój tata

fajne takie łóżeczko z historią, szkoda że moje zaginęło w "pomroce dziejów" bo miałam porządne robione na zamówienie przez stolarza.

Gratki za nową umiejętność
Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
Karolina powrót dobrze Ci zrobi fajnie że małżon się zaangażuje tak jak powinien od dawna
Dokładnie tak
Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość

grupki też zauważyłam, moje posty za bardzo często ignorowane dlatego zdarzają mi się kilkudniowe przerwy, często mam wrażenie że nie ma to znaczenia to że piszę, są osoby które jednak je zauważają dlatego wciąż jestem
Czy tylko ja nic takiego nie widzę?
Zauważyłam jedynie że czasem dziewczyny z zagranicy rozmawiają między sobą ale jest to całkowicie zrozumiałe bo żyją w innej rzeczywistości niż reszta i niektóre sprawy tylko ich dotyczą.
Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
a teraz mam hicior, Jaś obalił dziś 4 całe butelki 2 mleka i 2 herbaty, nie wiem czy to chwilowe czy znalazł "swój" smoczek od butli, w każdymr azie jest nim canpol najzwyklejszy w sozku byłam jak wypił 150ml mleka z kasz w 30 sekund chyba

a z innych osiagnięc to Jaś na brzuszku wspina się na paluszki a na rączkach bardzo prostuje potrafi się mocno unieść niestety zrobił się teraz bardzo marudny, zawlam na zęby bo nie wiem na co
Gratki za nowe osiągnięcia

Ja mam połowiczny sukces w podawaniu wody, mały wypił bardzo rozwodnione mleko - 1 miarka na 90ml, może tym sposobem dojdziemy do czystej wody

Czy u Was też nie ruszają się ruchome emotki?

Mam pytanie czy któraś podawała kaszkę Holle 3 zboża (bezglut,bezmleczną)? Jaka reakcja?
dałam wczoraj 1szy raz i małego bardzo brzuszek boli ryk nie z tej ziemi, dopiero po 2 dawkach Boboticu się uspokoił
__________________
"When you’re in my arms
The world makes sense
There is no pretence
And you’re crying
When you’re by my side
There is no defence
I forget to sense I’m dying"


KarolinaPW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:36   #3115
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
super

i gratki postępów

ja dzisiaj sprawdzałam czy uda mi się zastąpić kaszką jedno karmienie z cyca. Zakończyliśmy okres ekspozycji na gluten, więc mogę jej podać pełną porcję. Zrobiłam na początku z czterech łyżek i zjadła wszystko ze smakiem, więc małż dorobił z jeszcze jednej łyżki (cała porcja to 5 łyżek) z duuuużą ilością wody i też wszystko zjadła. Kolejne jedzenie zawołała po 3 godzinach, czyli dłużej, niż jak zje z cyca (wtedy woła po dwóch). Więc mogę spokojnie uznać, że kaszka może być jedzeniem wyjściowym albo mogę Lu zostawić z kimś innym na 5 godzin i nie martwić się, czy zje coś czy nie
teraz czekam kiedy uda nam się zastąpić jedno karmienie posiłkiem niemlecznym. Póki co takie posiłki jedynie nieco wydłużają czas między karmieniami, ale nie zastępują cycusia
no to też super, najwazniejsze, że troche więcej czasu dla siebie zyskasz, na jakies wyjazdy, zakłupy - jak znalazł ja się cieszę z tej butli , mam andzieję, że tak mu zostanie bo może wtedy uda się zostawić małego komuc na cały dzień lub noc przed chwilą dopił jeszcze 100ml mleka z kaszą, także łącznie 230ml

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
powiem ci ze gdyby nie moje jedzenie gotowane lekko doprawione mała nie jadła by wcale obiadow. Sloikow nie chciala ani nic.
noo Jas tez lubi doprawione, i konkretne w smaku
Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Gratki za nowe osiągnięcia

Ja mam połowiczny sukces w podawaniu wody, mały wypił bardzo rozwodnione mleko - 1 miarka na 90ml, może tym sposobem dojdziemy do czystej wody

Czy u Was też nie ruszają się ruchome emotki?

Mam pytanie czy któraś podawała kaszkę Holle 3 zboża (bezglut,bezmleczną)? Jaka reakcja?
dałam wczoraj 1szy raz i małego bardzo brzuszek boli ryk nie z tej ziemi, dopiero po 2 dawkach Boboticu się uspokoił
oo to fajnie u nas z piciem wody nie ma problemu w dodatki mamy tez herbatkę która mały lubi- zwykła do parzenia zurawionow -jabłkowa, pije ją niezwykle chętnie

emoty mi się ruszają

nie dawałm tej kaszy
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:42   #3116
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Czy tylko ja nic takiego nie widzę?
Zauważyłam jedynie że czasem dziewczyny z zagranicy rozmawiają między sobą ale jest to całkowicie zrozumiałe bo żyją w innej rzeczywistości niż reszta i niektóre sprawy tylko ich dotyczą.
ja też nie widzę ale ja się kompletnie na takich rzeczach nie skupiam, nie analizuję wątku pod tym kątem

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
no to też super, najwazniejsze, że troche więcej czasu dla siebie zyskasz, na jakies wyjazdy, zakłupy - jak znalazł ja się cieszę z tej butli , mam andzieję, że tak mu zostanie bo może wtedy uda się zostawić małego komuc na cały dzień lub noc przed chwilą dopił jeszcze 100ml mleka z kaszą, także łącznie 230ml
na noc to już spokojnie mogę, ostatnie jedzonko Lu dostaje o 18-19, i do rana spokój
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 18:44   #3117
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

R ma juz 6 guli i marudz
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-17, 19:08   #3118
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość

na noc to już spokojnie mogę, ostatnie jedzonko Lu dostaje o 18-19, i do rana spokój
no super, zazdroszczę, u ans wciąz jedzenie w nocy
Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
R ma juz 6 guli i marudz
ojj u nas tez marudzenie i jakis biały kwadracic w meijscy ejdynki na horyzoncie, ale kto wie lile to jeszcze potrwa
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 19:28   #3119
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Zastanawiałam się skąd się teraz Lu wzięło tyle energii, bo już dawno jej pora spania minęła a ona buszuje i ani myśli spać, istny motorek w dupce. I tak zaczęłam wszystko analizować i mnie olśniło. Po 17 dostała do jedzenia mięsko, warzywka, a potem wyjątkowo gruszkę (zwykle nie dostaje owoców wieczorem). A przecież owoce zawierają owoce, które pobudzają. I zagadka się rozwiązała
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-17, 19:31   #3120
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
ja dodam od siebei z emoje posty sa omijane, np dzis rano napisalam i odpisaly 3 osoby ale wogóle nie rozważam dlaczego tak jest ani nie zalezy mi żeby to zmienic, przeciez to forum nie znaczy że każdy musi odpowidac na każdy post
Hehe widziałam rano Twoje posty, tym bardziej że pokazywałaś płaszczyk i spódnicę. Pomyślałam sobie, że takie wiosenne kolory. Jednak nie skomentowałam bo byłam zbyt zaaferowana dzisiejszym forumowym tematem.
Brawa dla małego, super, że przekonał się do butelki i oby to nie było chwilowo. A jaka butelka mu przypasowała?
Z moją nie ma problemów, dlatego od kilku dni jedno kp zastępuję mm. Chciałabym powoli zakończyć kp na rzecz mm.
Napisz mi pw gdzie mieszkasz. Mówiłam małżowi, że jak będziemy u rodziny to przy okazji możemy spotkać się. I on właśnie zapytał o to

Wybaczcie odpowiadam na razie tylko na jednego posta

Przed chwilą wróciliśmy od mojej mamy - znaczy ja od mamy, a małż z meczu. Teraz małżonek zajmuje się dzieciątkiem, a ja nieco ogarnę mieszkanie.
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.