Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[Katiaskaa]

Najlepszego dla Zuzi. Jasia, Mikołaja i Poli
ale dzisiaj dużo dzieciczków ma "urodziny"
Zaraz nos mi odpadnie uciekłam od chorego Tż, a i tak coś mnie złapało
Dziewczyny, które dzieci mają potwierdzoną skazę białkową przez alergologa??

Napisane przez lukrecja_25

gadaj skąd zes cukinie dorwała!!!! ja tysz chcem

ze sklepu z eco żywnością

Napisane przez angel166

Poniżej mala i jej prezent od dziadkow. Który bedzie służył u nich w donu, a gdy ciepło bedzie na ogródku

Super prezent

Napisane przez kraven

Cześć. My właśnie wróciliśmy z nadmorskiego spaceru, mamy piękną pogodę
My jesteśmy w Gdańsku, TŻ wyhaczył promocje i jesteśmy w hotelu nad samym morzem

To dlatego taka znajoma plaża Udanego wypoczynku

Napisane przez katiem

Pytanie do dziewczyn użytkujących żel hialuronowy. Też macie takie uczucie napięcia, ściągnięcia po nałożeniu? ale takie nieprzyjemne i zawsze albo i tak musze krem nałożyć albo dodać olejku arganowego...

a polecam hydrolat oczarowy jako tonik

Ja mieszam od razu z olejkiem i tak substancję nakładam na twarz, ale jak dam za dużo żelu to mi ściąga facjate... nieprzyjemne

Napisane przez colds

Melce idzie już druga górna jedynka Moje dziecko te zęby wymęczą

Ale Melka szybko ząbkuje, ząb po zębie. Oby kolejne były mniej bolesne

Napisane przez Baobabek

karmiłam małą i zauważyłam, ze przebił sie ząbek! dolna prawa jedynka

i piękna Iza

Napisane przez angel166

Jagoda przed chwilą sama usiadła w lozeczku na sekundę dosłownie ale z calkowicie płaskiego się dzwigla. Siedze i tel w ręce i czekam by uchwycic jak zrobi tak jeszcze raz

[lidka0308]

Hej laski!

jak ja bym chciała, żebyście wy w ciągu tygodnia pisały tyle co w weekend, żebym miała czas nadrobić i poodpisywać po pracy
no ale tak się raczej nie stanie choć pomarzyć można

zanim zapomnę to od razu zdrówka dla chorujących mamusiek dzieciaczków i tatusiów
my też przeziębieni z mężem, choć ja już dziś lepiej i gardło przestało boleć
Lili na szczęście nie sprawia wrażenia chorej
nawet katarku nie złapała od nas odpukać

no i wszystkiego naj dla wszystkich świętujących w mijającym tygodniu maluszków

Napisane przez Baobabek

lucia, to nie wprowadzasz glutenu? całą porcję kaszy mannej zjada?
zaczynam post od pytania hehehe
zdrówka dla chorowitków

My po wczorajszej imprezie urodzinowej, mały torta dmuchał kilka razy, tak mu sie podobało prezenty trafione, moja teściowa zaczęła kupować wszystko made in poland ale fakt - fajne rzeczy dzieciom przyniosła od mojej siostry dostał hulajnogę i bluzkę z miki od dziadków jednych kasę i traktor z przyczepa i kompostem od teściów kapcie, klocki konstrukcyjne, lego duplo (to jedynie nie polskie, ale z carsem, więc musiała wziać), furę słodyczy, no i jeszcze parę drobiazgów
Narobiłam sie żarcia jak głupia, a prawie wszystko zostało, powydawałam do domu, a i tak pełna lodówka, dzisiaj obiadu nie gotuję, tylko rosół zrobie, a na drugie niech tż pędzluje lodówę
a Isia dostała z racji pół roczku i imienin kolejną lakę od teściów polską - fajna bardzo, można do niej dokupować później ubranka, wózek, nawet włosy - wsio polskie wszystkie lalki ma od teściowej i wszystkie są od 3 lat potem przynajmniej będę miałą spokój z kupowaniem

fajne prezenty dzieciaki podostawały i najważniejsze, że impreza udana
co do szykowania jedzenia to ja też mam zawsze "wielkie" oczy i potem nie wiem, co z tym żarciem robić

Napisane przez lukrecja_25

baobabek - jak nat miał prawieb5 mc to mu zaczelam do zupki dawac kasze manne po pół łyzeczki co dziennie, no i tak około 2 tygodnie a ze na sniadanie nie chce jesc tych kaszek z nestle ani bobovity to nie mialam mu co dac a sam cyc starcza na godznine... i pediatra powiedziala ze jak nic mu nie jest to moge mu zaheszczac mleko manną... no to zakupilam mm i mu robie na tym manne co rano i wcina az milo juz od ponad tygodnia Gotuje mu w 100 ml wody 2 łyzeczki manny i dodaje 60- ml mm ale z 5 miarek no i taka je sobie dzidosław

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------



Jak sie zassały to długo postoją no chociaz nie wiem jak z kleikiem ... jezeli sa bez mleka i smietany a są to spokojnie mozesz w lodówie trzymac przynajmniej 2 tygodnie( tyle u mnie stał słoik i byl dobry po otwarciu) a nawet pewnie dłuzej... zapasteryzowane bedą stały az nie zjesz ale ja bym dłuzej niz miesiac nie trzymala bo po co... zreszta ja słoikuje jak zostanie mi nadmiar ale wole uhgotowac swieze co dzien lub co drugi

Lucia a ja zapytam z całkiem innej beczki - twój ony to się w ogóle wami interesuje? czy tak nic a nic?
jeśli nie chcesz nie musisz mi odpowiadać

Napisane przez Iwa844

ale co to za problem zapasteryzować? Bo gorące może by zassało, o ciepłe bym się bała.
Na dno gara ścierka coby się nie obijały, wstawić zakręcone słoiki, zalać zimną wodą tak do 3/4 wysokości słoika i od chwili zagotowania trzymać na ogniu ok 20 minut, woda ma tylko lekko "bulgotać" nie tak konkretnie wrzeć.

Jedna pobudka!!! O 2:00 Potem jeszcze wstała o 6 ale zjadła i poszła spać dalej

fajnie się wyspać co?

Napisane przez weronika_91

Witam my dziś od 6 nie śpimy .

Jaś dziś kończy 6 miesięcy

wszystkiego naj naj dla dzieciaczków świętujących razem z nami

u nas 6 rano na pobudkę to już standard eh

Napisane przez angel166

Spoznionego wszystkiwgo naj dla Mateuszka, Antka I Szymonka mojego zieciunia!
Dzisiejsze zyczonka
Dla Zuzi z okazji7mc wszystkiego naj
Dla Jasia z okazjii 6mc
I 5mc Polci
Chyba nic nie pokickalam. Ide nadrabiac Ile mi dziecie pozwoli. Wczoraj nie było mnie na wątku, bo byliśmy u teściów.
Poniżej mala i jej prezent od dziadkow. Który bedzie służył u nich w donu, a gdy ciepło bedzie na ogródku

no nareszcie teściowie poszli po rozum do głowy i sami coś małej kupili

Napisane przez monarika

Cześć dziewczyny

Wszystkiego naj naj dla dzisiejszych i wczorajszych solenizantów!!

tżta mam w domu od wczoraj i się nim cieszymy z Otylką więc nie mam czasu na neta

Dziewczyny co ja przeżyłam w piątek dałam małej na obiad ok 14 słoiczek z gerbera z królikiem z żółtkiem...zjadła pięknie później po jakiejś godzinie cycek i zaczęła być jakaś taka niespokojna nie wiedziałam o co może chodzić, myślałam, że może znowu głodna a ta nagle jak nie zacznie wymiotować zwymiotowała całą zupkę, zarzygała mnie siebie podłogę w sypialni i pół ściany...przebrałam ją a ta dalej ma odruch wymiotny...nie miała już czym wymiotować to ją tylko tak "darło" tak się przestraszyłam, że normalnie zadzwoniłam po teściową
Otylka blada jak ściana wtuliła się we mnie widać było, że nie wie co się dzieje, przestraszyła się moja maleńka
tak ją wykończyły te wymioty, że zasnęła mi na rękach...jak się obudziła dałam jej troszkę cycka possać i też wszystko zwymiotowała...ale razem z mlekiem zwymiotowała jeszcze tę zupkę

i teraz nie wiem co jej zaszkodziło
czy zupka (jadła już ją wcześniej!) czy żółtko które podałam jej inaczej niż zwykle, bo zawsze gotowałam jej na mięciutko (bo właśnie słyszałam że ugotowane na twardo jest ciężkostrawne) wlewałam na gorącą zupkę i miksowałam (ale to jak gotowałam swoją zupkę) a teraz ugotowałam jej na twardo z racji tego, że słoiczek nie był gorący i to żółto by się nie ścięło

to miałaś niefajne przeżycia
z tego co piszesz wniosek się nasuwa, że od żółtka to było

Napisane przez angel166

Jagoda przed chwilą sama usiadła w lozeczku na sekundę dosłownie ale z calkowicie płaskiego się dzwigla. Siedze i tel w ręce i czekam by uchwycic jak zrobi tak jeszcze raz

brawa dla Jagódki
Lili siada na razie tylko z pozycji półleżącej jak leży na moim lub męża brzuchu ale strasznie się giba jeszcze
ciekawe, kiedy sama usiądzie?

[kasiam187]

Napisane przez angel166

Spoznionego wszystkiwgo naj dla Mateuszka, Antka I Szymonka mojego zieciunia!
Dzisiejsze zyczonka
Dla Zuzi z okazji7mc wszystkiego naj
Dla Jasia z okazjii 6mc
I 5mc Polci
Chyba nic nie pokickalam. Ide nadrabiac Ile mi dziecie pozwoli. Wczoraj nie było mnie na wątku, bo byliśmy u teściów.
Poniżej mala i jej prezent od dziadkow. Który bedzie służył u nich w donu, a gdy ciepło bedzie na ogródku

no to sie tescie postarali super!!

Napisane przez weronika_91

Witam my dziś od 6 nie śpimy .

Jaś dziś kończy 6 miesięcy

wszystkiego naj naj dla dzieciaczków świętujących razem z nami

wszystkiego najlepszego dla Jasieńka

Napisane przez katiem

Był dzisiaj program z dr. Grzesiowskim. Mówił o otyłości dzieci i diecie niemowląt. Najważniejsze dla poźniejszego metabolizmu i produkcji komórek tłuszczowych są pierwsze dwa lata życia.
Sugeruje wyeliminowanie wszystkiego z cukrem i ogólnie krytykował kaszki dostępne w marketach.


---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Pytanie do dziewczyn użytkujących żel hialuronowy. Też macie takie uczucie napięcia, ściągnięcia po nałożeniu? ale takie nieprzyjemne i zawsze albo i tak musze krem nałożyć albo dodać olejku arganowego...

a polecam hydrolat oczarowy jako tonik

dlatego ja sie tak ciesze ze Giulia zadnych kaszek jesc nie chce

mi na poczatku tez sciagało, teraz juz nie...ale najczesciej dodaje jakis olej.serum

Napisane przez Baobabek

pokażę wam jeszcze na szybko moją wczorajszą półroczną isieńkę i 3 latka z wczoraj i lecę zupki kończyć

cudne dzieciaczki!

Napisane przez monarika

Cześć dziewczyny

Wszystkiego naj naj dla dzisiejszych i wczorajszych solenizantów!!

tżta mam w domu od wczoraj i się nim cieszymy z Otylką więc nie mam czasu na neta

Dziewczyny co ja przeżyłam w piątek dałam małej na obiad ok 14 słoiczek z gerbera z królikiem z żółtkiem...zjadła pięknie później po jakiejś godzinie cycek i zaczęła być jakaś taka niespokojna nie wiedziałam o co może chodzić, myślałam, że może znowu głodna a ta nagle jak nie zacznie wymiotować zwymiotowała całą zupkę, zarzygała mnie siebie podłogę w sypialni i pół ściany...przebrałam ją a ta dalej ma odruch wymiotny...nie miała już czym wymiotować to ją tylko tak "darło" tak się przestraszyłam, że normalnie zadzwoniłam po teściową
Otylka blada jak ściana wtuliła się we mnie widać było, że nie wie co się dzieje, przestraszyła się moja maleńka
tak ją wykończyły te wymioty, że zasnęła mi na rękach...jak się obudziła dałam jej troszkę cycka possać i też wszystko zwymiotowała...ale razem z mlekiem zwymiotowała jeszcze tę zupkę

i teraz nie wiem co jej zaszkodziło
czy zupka (jadła już ją wcześniej!) czy żółtko które podałam jej inaczej niż zwykle, bo zawsze gotowałam jej na mięciutko (bo właśnie słyszałam że ugotowane na twardo jest ciężkostrawne) wlewałam na gorącą zupkę i miksowałam (ale to jak gotowałam swoją zupkę) a teraz ugotowałam jej na twardo z racji tego, że słoiczek nie był gorący i to żółto by się nie ścięło

obstawiam żółtko. mi mama mówiła, że ja byłam na nie uczulona i rzygałam jak nie wiem co

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

dziewczyny na lato to rozmiar 80 czy 86? Giulia ma tak z 68/9 cm teraz.

[aga_ton]

Napisane przez kasiam187

dziewczyny na lato to rozmiar 80 czy 86? Giulia ma tak z 68/9 cm teraz.

o to samo chciałam właśnie zapytać
Lena mierzy tyle samo i się zastanawiam nad rozmiarem sukienek

[kraven]

Wrócilismy i jesteśmy padnięci. Jutro nadrobie. Buziaki

[kasiam187]

Napisane przez aga_ton

o to samo chciałam właśnie zapytać
Lena mierzy tyle samo i się zastanawiam nad rozmiarem sukienek

no właśnie jak przykładałam do siebie 80i 86 to tak 1,5 cm było róznicy w długości. niechce zebys tez za dluga była, bo Giulia w sukience za kolano wyglada jak zakonnica

[marta1986222]

Dobry wieczór

Wszystkiego naj dla dzisiejszych jubilatów

Dużo zdrówka chorującym


Mam pytanie bo pisałyście że ryba moze wywołać silne reakcje alergiczne a jak Zuzia jadła już 2 razy i nic jej nie było to znaczy że ta reakcja już nie wystąpi bo jak przeczytałam o tych przypadkach co pisałyście to aż zamarłam


dla Jagódki a mój leniuszek nie chce siedzieć

Jutro będę nadrabiać bo dziś nie miałam czasu na wizaż bo byliśmy na urodzinach szwagra.

[Iwa844]

Napisane przez kasiam187

dziewczyny na lato to rozmiar 80 czy 86? Giulia ma tak z 68/9 cm teraz.

Napisane przez aga_ton

o to samo chciałam właśnie zapytać
Lena mierzy tyle samo i się zastanawiam nad rozmiarem sukienek

Hmmm... obstawiałabym 80, bo z tego co widzę to w 74 dzieć długo śmiga

[kasiam187]

Napisane przez Iwa844

Hmmm... obstawiałabym 80, bo z tego co widzę to w 74 dzieć długo śmiga

tez słyszałam, ze maluchy juz tak szybko nie beda rosły.

[Dearlie]

Kurcze coś się wbić nie mogę ostatnio.

Sto lat dla Jasia, Poli, Zuzi i Mikołaja!!!

[lidka0308]

Napisane przez aga_ton

Lena od dłuższego czasu już nie ulewa.




sprawdziłam i też nie wyszło
Lena od razu odgryzła kawałek chrupki



ja używam pulmeksu od 3 dni choć Lena jeszcze nie skończyła 6 miesięcy. smaruję jej klatkę i plecki przed snem. Lena spokojnie przesypia noc. ta maść pachnie jak Vick i ułatwia oddychanie.





a Lena mimo braku zębów potrafi ugryźć chrupkę






brawa dla Jagody

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Lena od dwóch dni powtarza sylaby

na pierwszy rzut poszło bla bla bla bla
a zaraz po tym de de de de de

brawa dla Lenki za sylaby
super się tego słucha nie?

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

zmykam się myć i spać

jutro rano do pracy trzeba jechać

[lilka00]

Ja kupuję na wiosnę/lato 80, bo też już mi niejedna osoba mówiła, że dzieci nie rosną już tak szybko, chyba wam kiedyś pisałam już, że dzieci najczęściej zatrzymują się na parę miesięcy na rozmiarze 74 lub 80, info na podstawie wywiadu. U nas to będzie 80- tak przypuszczam.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez marta1986222

Dobry wieczór

Wszystkiego naj dla dzisiejszych jubilatów

Dużo zdrówka chorującym


Mam pytanie bo pisałyście że ryba moze wywołać silne reakcje alergiczne a jak Zuzia jadła już 2 razy i nic jej nie było to znaczy że ta reakcja już nie wystąpi bo jak przeczytałam o tych przypadkach co pisałyście to aż zamarłam


dla Jagódki a mój leniuszek nie chce siedzieć

Jutro będę nadrabiać bo dziś nie miałam czasu na wizaż bo byliśmy na urodzinach szwagra.

Ja się teraz też ryby strasznie boję i chyba szybko nie podam. Mam pytanie też, czy jak jadłam ryby podczas karmienia to jakaś reakcja by wystąpiła, czy dopiero jak dziecię bezpośrednio zje?



aaa jeszcze o rozmiarach chciałam dodać, że ja urodziłam się ze "wzrostem" 56 cm, a w wieku 2 lat miałam 88 cm i to 75 centyl był, więc chyba z tymi rozmiarami na prawdę nie ma co szaleć, wygrzebałam swoja stara książeczkę zdrowia

[salud]

Łoo jerunum,ale nastukałyście kobiety,tego sie nie spodziewalam.W piatek podczytywalam Was w pracy jak byla minutka wolnego i myslalam,ze dzis nadrobie tylko weekendo,bo zawsze tak symbolicznie tylko troch postow bylo,a tu sie za glowe zlapalam.Bo my w rozjazdach bylismy i jakos nie udalo mi sie nic poczytac bo co w trasie odpalilam net w komorce to Marcel zaczynal marudzic i tyle żem poczytala:P

Napisane przez monarika

te foremki silikonowe są super mam taką na muffinki i muszę dokupić jeszcze właśnie na babkę

Ja dzis kupilam ta na babke,bo nigdy jeszcze baby wielkanocnej nie pieklam (formy nie mialam).Tak mysle,ze moglam jeszcze wziac te do muffinek i tarty ,ale mąż spojrzal na mnie takim wzrokiem,ze kolejny eksponat kupuje,ktory bede w kuchni przewalac z boku na bok.A ja mu pokaze i upiekę babę,a co? Macie jakis latwy przepis na smaczna babke?

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Nisia4

Zaczęłam jej podawać nowości zaraz po skończonych 4 miesiącach, na razie wszystko ze słoiczków. A z tymi flipsami to było tak, że wczoraj byłam u koleżanki a ona ma 3 miesiące starszą córkę więc ma je zawsze w domu to i ja spróbowałam.
Poniżej łóżeczko

piękna pościel

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Iwa844

Alicja narzygała mi do oka

OMG

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Lewek

a mój Miś kończy dziś 5 m-cy
Ja się pytam kiedy to minęło???

Foto z tej okazji
Tylko coś naszych ząbków nie widać, ale one jeszcze mało wystają to może dlatego.

boski Miś ,fotki boskie

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez angel166

daj licytacje od jakiejs kwoty

aj chyba tez Jagody powysawiam,bo pól pokoju to jej garderoba4 duze kartony (te po 150pampkaCH)[COLOR="Silver"]

Ja mam cala fure za malych ubranek po Marcysiu,czesc wydalam,ale te,ktore najbardziej lubie wywozilam sukcesywnie do rodzicow,jak z nich wyrastal.Zostawiam dla drugiego potomka,cos czuję,ze bedzie braciszek.Chociaz marzy mi sie coreczka,a kto powiedzial ,ze dziewczynka nie moze miec traktorka na koszulce?

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez Iwa844

Powybierałam ciuchy ciążowe do wystawienia na allegro i wiecie co? Normalnie mi szkoda! Przywiązałam sie do nich

Uwiezycie ,ze ja z ciuchow ciązowych mialam tylko legginsy?Ubieralam po prostu tuniki i sukienki,w ktore miescil sie brzuch

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

[QUOTE=tamlin111;39799782]Proszę, bo to z klubu:
QUOTE]
Ale fajne przepisy,pozwolilam sobie skopoiowac,bo namietnie zbieram przepisy.Wyprobuje kilka przy najblizszej okazji

[Katee27]

Napisane przez kasiam187

dziewczyny na lato to rozmiar 80 czy 86? Giulia ma tak z 68/9 cm teraz.

więc obecnie już nosi 74?ja bym wzięła 80

Napisane przez aga_ton

o to samo chciałam właśnie zapytać
Lena mierzy tyle samo i się zastanawiam nad rozmiarem sukienek

w sumie to zależy też od wagi dziecka.Często na tych metkach prócz rozmiaru jest podana też waga,więc można sobie przyrównać.Wiecie jak to jest z rozmiarówkami...dzieci różnie rosną...
Mój Kuba to chyba jest największy na naszym wątkubo nosi 80

Dobrej nocy....

[salud]

Napisane przez ula2689

Zrobiłam 1 raz zupkę dla dzieci.Ugotowałam mięsko ze swojskiej kury, odzielnie marchewke,pietruszkę i ziemniak.Zmiksowałam wszystko z wywarem z warzyw i dodałam łyzeczkę oleju.Dobrze zrobiłam?

Ale co za smak!Jest pyszna sama bym zjadła,dużo lepsza od słoiczków

Ja też dopiero niedawno zaczelam,2 razy robilam sama i byla duzo lepsza niz sloiczkowa.Dzis tatus gotowal na jutro,tylko zmiksowac bede musiala.Fajnie jak dzieciowi smakuje,to co samemu sie zrobi.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez Iwa844

Trochę zdezorientowana jestem po tym roku, poszłam żeby się trochę ogarnąć, zobaczyć co się zmieniło, poznać asortyment który wszedł jak mnie nie było. W sumie nawet przez chwilę nie myślałam jak tam w domu. To chyba dobrze


Prawidłowo

Ja sie strasznie obawialam powrotu do pracy i nie ukrywam,ze bardzo mi sie podobalo urzedowanie z synciem w domu,no ale life is life.Pierwszy tydzien za mna i jest dobrze,tak jakbym wrocila po normalnym urlopie,a nie 9,5 m-cach.Da sie temat ogarnac i jest to fajna odskocznia.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

[QUOTE=lukrecja_25;3981844 9]A my byliśmy na spacerku ponad 3h, w parku byliśmy karmić kaczki, na kawce w kawiarni,na placu zabaw karmilismy się i hustalismy się na huśtawce i było super. Potem zjedliśmy w domciu zupkę pogadaliśmy, zepsulismy dziadziowi laptopa (ale sam dal dzidkowi do zabawy)... No... Odwrócił nat pulpit bokiem i wyrwał dwa klawisze na szczęście madra mama naprawiła bo dziadzio był zły i chciał mamie głowę urwać... Teraz śpimy w wozeczku... Ciekawe jak długo bo nat od 2 dni ma problemy ze spaniem jakieś... Nooo... A od tego pulmexu u nas w Kielcach zmarło dziecko... Matka noworodka wysmarowala bo przeziebil się... I wystąpiła silna reakcja alergiczna...[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------
O kurcze! W pulmexie i niektórych maściach rozgrzewających jes balsam peruwiański,który lubi uczulac

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez monarika

Cześć dziewczyny

Wszystkiego naj naj dla dzisiejszych i wczorajszych solenizantów!!

tżta mam w domu od wczoraj i się nim cieszymy z Otylką więc nie mam czasu na neta

Dziewczyny co ja przeżyłam w piątek dałam małej na obiad ok 14 słoiczek z gerbera z królikiem z żółtkiem...zjadła pięknie później po jakiejś godzinie cycek i zaczęła być jakaś taka niespokojna nie wiedziałam o co może chodzić, myślałam, że może znowu głodna a ta nagle jak nie zacznie wymiotować zwymiotowała całą zupkę, zarzygała mnie siebie podłogę w sypialni i pół ściany...przebrałam ją a ta dalej ma odruch wymiotny...nie miała już czym wymiotować to ją tylko tak "darło" tak się przestraszyłam, że normalnie zadzwoniłam po teściową
Otylka blada jak ściana wtuliła się we mnie widać było, że nie wie co się dzieje, przestraszyła się moja maleńka
tak ją wykończyły te wymioty, że zasnęła mi na rękach...jak się obudziła dałam jej troszkę cycka possać i też wszystko zwymiotowała...ale razem z mlekiem zwymiotowała jeszcze tę zupkę

i teraz nie wiem co jej zaszkodziło
czy zupka (jadła już ją wcześniej!) czy żółtko które podałam jej inaczej niż zwykle, bo zawsze gotowałam jej na mięciutko (bo właśnie słyszałam że ugotowane na twardo jest ciężkostrawne) wlewałam na gorącą zupkę i miksowałam (ale to jak gotowałam swoją zupkę) a teraz ugotowałam jej na twardo z racji tego, że słoiczek nie był gorący i to żółto by się nie ścięło

Najprawdopodobniej po tym żółtku na twardo,bo jest ciezkostrawne.

Ok,z grubsza nadrobilam i zmykam do spania,jutro zaczynamy kolejny tydzien pracy.Ale ten czas szybko leci.Dobrej nocki!

[gda]

Napisane przez lilka00

Ja kupuję na wiosnę/lato 80, bo też już mi niejedna osoba mówiła, że dzieci nie rosną już tak szybko, chyba wam kiedyś pisałam już, że dzieci najczęściej zatrzymują się na parę miesięcy na rozmiarze 74 lub 80, info na podstawie wywiadu. U nas to będzie 80- tak przypuszczam.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------



Ja się teraz też ryby strasznie boję i chyba szybko nie podam. Mam pytanie też, czy jak jadłam ryby podczas karmienia to jakaś reakcja by wystąpiła, czy dopiero jak dziecię bezpośrednio zje?



aaa jeszcze o rozmiarach chciałam dodać, że ja urodziłam się ze "wzrostem" 56 cm, a w wieku 2 lat miałam 88 cm i to 75 centyl był, więc chyba z tymi rozmiarami na prawdę nie ma co szaleć, wygrzebałam swoja stara książeczkę zdrowia

Co do ryby, to córka przyjaciół ją jadła kilka miesięcy i dopiero w pewnym momencie ją tak mocno uczuliła

Katiem - ja używam żelu hialuronowego tylko z olejem

[lukrecja_25]

Haj!
lidka ony sie zaczyna interesowac, dociera chyba powoli baaaaardzo powoli bo ponad miesiąc... Noo ale wcześniej tylko kasę dawał na Dzidka, teraz odwiedził nas ku.z drugi raz wczoraj ma być w środę znowu i w sobotę i niedziele...pogadalismy i potem mi wieczorem smsa napisał ze byłam taka fajna dla niego i mila i ze taka mnie kocha i może ze mną ciągle rozmawiać i ze wie ze jest idiota i w ogóle... Czyli zaczynamy się godzić ale powoli

[LadyBeatta]

witam z rana, Młody śpi już drugi raz, obudził się o 5.20 gadzina
mała :-P
monarika chyba to to żółtko...
brawo dla Jagody za siad
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[weronika_91]

Witam z rana my oczywiście kolejny dzień pobudka o 6 a było tak fajnie zabierałam malego zawsze do łóżka i spał dalej a ostatnio już nie chce . Zawsze też sobie gadal od rana a od wczoraj marudzi . W lozeczku się przekreca tak że się zaklinuje i potem marudzi ehh

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Napisane przez LadyBeatta

witam z rana, Młody śpi już drugi raz, obudził się o 5.20 gadzina
mała :-P
monarika chyba to to żółtko...
brawo dla Jagody za siad
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Takie wczesne pobudki dostalysmy od wczoraj z okazji pol roku

[kraven]

I ja się witam. U nas pobudka o 6, ale słońce pięknie świeci to jakoś lepiej się wstaje

[LadyBeatta]

Napisane przez weronika_91

Witam z rana my oczywiście kolejny dzień pobudka o 6 a było tak fajnie zabierałam malego zawsze do łóżka i spał dalej a ostatnio już nie chce . Zawsze też sobie gadal od rana a od wczoraj marudzi . W lozeczku się przekreca tak że się zaklinuje i potem marudzi ehh

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------



Takie wczesne pobudki dostalysmy od wczoraj z okazji pol roku

ja zauważyłam że Miki regularnie wstaje coraz wcześniej i zdaje mi się, że to dlatego, że się rozwidnia coraz wcześniej, a nie mamy rolety na poddaszu ale dziś już tz powiedział, że zamawiamy
gdzie te czasy, że mimo pobudki w nocy wstawał dopiero po 8B-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[weronika_91]

Napisane przez LadyBeatta

ja zauważyłam że Miki regularnie wstaje coraz wcześniej i zdaje mi się, że to dlatego, że się rozwidnia coraz wcześniej, a nie mamy rolety na poddaszu ale dziś już tz powiedział, że zamawiamy
gdzie te czasy, że mimo pobudki w nocy wstawał dopiero po 8B-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tez mam takie wrażenie właśnie bo nam się roleta zepsuła i od jakiegoś czasu jesteśmy bez .

KRAVEN Ja też chce słońce u nas ponuro :\

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

I jeszcz Jas ma cały policzek zaczerwieniony ciekawe od czego

[justyna12345]

dzien dobry

TZ znowu pojechal,my w nocy śmigamy chyba na Pomorze,przeraza mnie to :/ obrona w czw lub pt a dzis lub jutro dostane pytania do opracowania ja wiem ze obrona to tylko formalność ale sie boje prace pisalam sama ale jest dużo teorii i boje sie ze polegnę na tych pytaniach jeśli będą typowo teoretyczne..

a Szymon zasnal wczoraj 22:30,obudzil sie z rykiem 45 min później..ewidentnie zęby bo uspokoil go dopiero żel na ząbkowanie potem pobudka o 4:30 i teraz dzieć wstal wlasnie i po lozeczku wędruje :p milego dnia

[Asiuulka89]

Hej
3majcie kciuki jadę z Jasiem na badanie krwi pierwszy raz po Meksyku...

[angel166]

Witam się i ja porannie. Dziś moze z drugi, trzeci raz Jagoda całą noc spala w naszym łóżku. Cały czas chciala cycucha zjadla o 19 210ml mm i zasnela. Od 21budzila się co godzinę to w koncu kolo północy wzielan ja do nas, bo jak się przyssala do cyca to oderwac jej nie moglam całą noc na jednym boku przespalam i cała polamana jestem. Jednak sie nawet wyspalam hehe

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez Asiuulka89

Hej
3majcie kciuki jadę z Jasiem na badanie krwi pierwszy raz po Meksyku...

[LadyBeatta]

Napisane przez weronika_91

Tez mam takie wrażenie właśnie bo nam się roleta zepsuła i od jakiegoś czasu jesteśmy bez .

KRAVEN Ja też chce słońce u nas ponuro :\

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

I jeszcz Jas ma cały policzek zaczerwieniony ciekawe od czego

bardzo jestem ciekawa czy będzie dłużej spał jak ją założymy

Napisane przez justyna12345

dzien dobry

TZ znowu pojechal,my w nocy śmigamy chyba na Pomorze,przeraza mnie to :/ obrona w czw lub pt a dzis lub jutro dostane pytania do opracowania ja wiem ze obrona to tylko formalność ale sie boje prace pisalam sama ale jest dużo teorii i boje sie ze polegnę na tych pytaniach jeśli będą typowo teoretyczne..

a Szymon zasnal wczoraj 22:30,obudzil sie z rykiem 45 min później..ewidentnie zęby bo uspokoil go dopiero żel na ząbkowanie potem pobudka o 4:30 i teraz dzieć wstal wlasnie i po lozeczku wędruje :p milego dnia

ją miałam pytania chyba tylko z pracy

Napisane przez Asiuulka89

Hej
3majcie kciuki jadę z Jasiem na badanie krwi pierwszy raz po Meksyku...

trzymamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Baobabek]

Napisane przez kasiam187

tez słyszałam, ze maluchy juz tak szybko nie beda rosły.

moja jak weszła kilka tyg temu w rozm. 74 tak cały czas w nim jest i chyba jeszcze trochę pobędzie oby, bo na lato mam większość nakupowanych 74/80 i same 80 86 mam dopiero na jesień.Pamietam, ze synekw rozm. 74 i potem w 80 bardzo długo też chodził.

Napisane przez lukrecja_25

Haj!
lidka ony sie zaczyna interesowac, dociera chyba powoli baaaaardzo powoli bo ponad miesiąc... Noo ale wcześniej tylko kasę dawał na Dzidka, teraz odwiedził nas ku.z drugi raz wczoraj ma być w środę znowu i w sobotę i niedziele...pogadalismy i potem mi wieczorem smsa napisał ze byłam taka fajna dla niego i mila i ze taka mnie kocha i może ze mną ciągle rozmawiać i ze wie ze jest idiota i w ogóle... Czyli zaczynamy się godzić ale powoli

oby sie wszystko między wami poukładało

Napisane przez Asiuulka89

Hej
3majcie kciuki jadę z Jasiem na badanie krwi pierwszy raz po Meksyku...

trzymam

miałam upisany elaborat, po czym cyfrowy polsat mi się rozłączył (co sie zdarza notorycznie co kilka minut, przeklinam moment kiedy wzięłąmw nim internet) i wsio poszło więc skrótowo: Kubuś w nocy miał 38 st. i dłąwił się flegmą, nie wiem czy od kataru czy kaszel dojdzie wybudziłam go, dałam ibum forte, popił soczku i śpi nadal. Boję się o Izę, ale już nadzieja, ze jej nie zarazi znikła....
Siostra dzwoniła, ze siostreznica też od wczoraj chora....no i wsio jasne a jak mówiłam w sobotę, że coś jej jest bo cała blada, oczy podkrążone i jest ciepła i charczy to mnie od glupków zwyzywała
o właśnie wstał - nie ma gorączki póki co....ale to chyba ibum jeszcze trzyma no i kaszel suchy ma:/

[marta1986222]

Dzień Dobry

U nas pobudka o 5.30 i koniec spania.
No trudno co zrobić jak dziecko wyspane,zadowolone chce się bawić.

U nas piękna słoneczna pogoda ale jak zobaczyłam prognozę długoterminową to się załamałam w święta 2 stopnie

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

U nas rolety nie pomagają,ciemno jak nie wiem a Zuzia i tak wstaje

[lilka00]

Napisane przez lukrecja_25

Haj!
lidka ony sie zaczyna interesowac, dociera chyba powoli baaaaardzo powoli bo ponad miesiąc... Noo ale wcześniej tylko kasę dawał na Dzidka, teraz odwiedził nas ku.z drugi raz wczoraj ma być w środę znowu i w sobotę i niedziele...pogadalismy i potem mi wieczorem smsa napisał ze byłam taka fajna dla niego i mila i ze taka mnie kocha i może ze mną ciągle rozmawiać i ze wie ze jest idiota i w ogóle... Czyli zaczynamy się godzić ale powoli

Też miałam pytać co z Onym, ale nie chciałam poruszać drażliwego tematu, bo to nigdy nic nie wiadodomo. Super, że zmądrzał, szkoda, że dopiero teraz, no ale niektórym trudno takie przemyślenia przychodzą.

Napisane przez Asiuulka89

Hej
3majcie kciuki jadę z Jasiem na badanie krwi pierwszy raz po Meksyku...

Trzymamy

Napisane przez Baobabek

moja jak weszła kilka tyg temu w rozm. 74 tak cały czas w nim jest i chyba jeszcze trochę pobędzie oby, bo na lato mam większość nakupowanych 74/80 i same 80 86 mam dopiero na jesień.Pamietam, ze synekw rozm. 74 i potem w 80 bardzo długo też chodził.

oby sie wszystko między wami poukładało

trzymam

miałam upisany elaborat, po czym cyfrowy polsat mi się rozłączył (co sie zdarza notorycznie co kilka minut, przeklinam moment kiedy wzięłąmw nim internet) i wsio poszło więc skrótowo: Kubuś w nocy miał 38 st. i dłąwił się flegmą, nie wiem czy od kataru czy kaszel dojdzie wybudziłam go, dałam ibum forte, popił soczku i śpi nadal. Boję się o Izę, ale już nadzieja, ze jej nie zarazi znikła....
Siostra dzwoniła, ze siostreznica też od wczoraj chora....no i wsio jasne a jak mówiłam w sobotę, że coś jej jest bo cała blada, oczy podkrążone i jest ciepła i charczy to mnie od glupków zwyzywała
o właśnie wstał - nie ma gorączki póki co....ale to chyba ibum jeszcze trzyma no i kaszel suchy ma:/

Dużo zdrówka dla Kubusia



Kinga dzisiaj kończy 5 msc, szok, jak to minęło!

No i wszystkiego najlepszego naszych półroczniaków Igi, Filipka i Kubusia

[Iwa844]

Dzień dobry

Kurczę, martwię się bo Ala zrobiła prawie czarną kupkę co to może oznaczać?