Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[nancykenator]

Napisane przez ezzo

tez mam recznego aventa, zkupionego w ciazy-nie umiałam nim sciagac, to teraz lezy i sie kurzy.

do tego lakatora w standardzie dołaczony jest lejek o srednicy 24mm, ja sobie dokupiłam troche wiekszy- 27mm. tu sobie poczytaj o doborze rozmiaru: http://www.medela.com/PL/pl/breastfe...astshield.html

taki dodatkowy lejek kupowałam w smyku, tam mieli szblon, ktorym najpierw w domu dobrałam sobie rozmiar

na poczatku karmiłam najrzadziej co 3h, a teraz na rzadanie, choc w poradni mowili, zeby nie robic przerw dluzszych niz 4h.

wczoraj było fajnie i sciagałam mleko tyle razy ile kazali, dzisiaj jestem z malym sama i sie wlasnie przekonałam, ze nie da rady zabawiać dziecka i sciągać mleka, moj maluch wymaga 100% uwagi. Pojechałabym do mamy,zejełąby mi się trochę okruszkiem, ale przeziębiona

dzięki za wszelkie informacje, poczytam i zakupię
co do ściągania, wiem, że to bardzo absorbujące zajęcie, ja w szpitalu miałam taki system, że wiedziałam, że Mały przesypia po jedzeniu ok 2,5 h, więc ja ok pół godziny przed planowanym wstaniem zaczynałam ściągać i to akurat schodziło tyle ile do pobudki Małego z tym, że wtedy dokarmiałam go mm a teraz przy kp to te przerwy są różne.

[ewadylewska]

a my ciągle mamy katar!! już nie wiem, dwa tygodnie już...
dostała Juvit C, nasifin i deflehgmin. Juvit C jeszcze podaję, ale nasifinu nie no i tego deflegminu tez nie.
Nie wiem...

a co do spania, to gdyby nie ten katar to moja Mała chyba spała by dziś całą noc, bo budziła się, zasypiała sama, budziła i zasypiała.
a cod o usypiania w ciągu dnia, dziewczyny a zwracacie uwagę na liczbę ziewów u maluchów?bo ja jak tylko są już trzy to od razu do spania Małą kładę i zauważyłam, że jak odczekam dłużej to ona jest już tak zmęczona, że marudzi cały dzień nawet...

[ILLUSION]

Nie chciałam pisać zanim nie nadrobię i udało się w końcu Tylko nie wiem co się stało bo niby cytowałam a jak przeszłam do odpowiedzi to mi jeden cytat wykoczył tylko. No trudno
Nawijko możesz mi wpisać KP.
U mnie wczoraj była przepiękna pogoda i w końcu po kilkudniowej przerwie byliśmy na spacerze. Piękne słońce, bezchmurne niebo, temperatura około 0 stopni i bezwietrznie. No cuuudnie się spacerowało. Mam nadzieję że dziś jest podobnie bo słonko świeci mi pięknie przez okna to pójdę koło południa bo w najbliższych dniach zapowiadają pogorszenie pogody i opady. Wcześniej to taki wiatr był u nas przez kilka dni że masakra. Raz jak wyszłam z wózkiem to nawet nie doszłam do bramy ogrodzeniowej bloku i już się zawracałam - myślałam że mi głowę urwie i wózek odfrunie.

I jeszcze Wam coś napiszę bo nadal w szoku jestem w sobotę byli u nas przyjaciele i w końcu przywieźli film i zdjęcia ze ślubu i wesela (pod koniec sierpnia byliśmy u nich świadkami na ślubie). No i ja poszłam do Biedronki kupić kilka rzeczy i kupiłam też wódkę zeby towarzycho jakies dronki sobie mogło sączyć. I wiecie że mnie babka w kasie poprosiła o dowód? No myślałam że padnę...mówię jej że u mnie już za rok 30 na karku, dziecko w domu a ona "proszę pokazać dowód bo bardzo młodo Pani wygląda" i nie odpuściła. A jak zobaczyła rocznik 84 to widok jej miny...bezcenny

[meneq]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39828447]Tyle, że niestety w PL odpadają takie rzeczy - w Japonii to wsio świeże, a do nas trafiają najczęściej rpzetworzone, takie np sojowe jadło to u nas często syf, rozwalający gospodarkę hormonalną :/[/QUOTE]

Niekoniecznie, w wiekszych miastach mozna kupic czesc produktow, np. w Kuchniach Swiata.
To mozna swieza soje i jej pedy rownie dobrze jesc. A tofu czy mleko sojowe jest jak najbardziej ok w Polsce. Nie mowimy oczywiscie o gotowej zywnosci sojowej dla wegetarian.
Wodorosty sa suszone.
Ryby o bialym miesie przeciez w Baltyku plywaja, np. makrela.
Ryz moze byc nie kleisty, mozna zastapic kalifornijskim czy wloskim.
Jedyny problem to z warzywami bulwiastymi bylby, bo czesci to nawet nie wiem jak po polsku nazwac.

[ezzo]

Napisane przez nancykenator

dzięki za wszelkie informacje, poczytam i zakupię
co do ściągania, wiem, że to bardzo absorbujące zajęcie, ja w szpitalu miałam taki system, że wiedziałam, że Mały przesypia po jedzeniu ok 2,5 h, więc ja ok pół godziny przed planowanym wstaniem zaczynałam ściągać i to akurat schodziło tyle ile do pobudki Małego z tym, że wtedy dokarmiałam go mm a teraz przy kp to te przerwy są różne.

nie ma za co, trzymam kciuki
pamietaj tylko, ze przy rozkręcaniu laktacji ważne jest to, zeby pracować z laktatorem po karmieniu piersią a nie przed.

[Aga8484]

hejka
U mnie śniegu nadal dużo, pod blokiem nie odśnieżone, nie ma nawet jak na spacer wyjść bo się wózek zakopie
Mała ładnie spała od 20 do 24, potem pobudka o 4, potem o 6 ale to coś z płaczem się obudziła, dałam cycka i zaraz zasnęła i potem o 8
Teraz leży w bujaczku i gada z małpkami

Czy Wasze pociechy często mają czkawkę ?? Moja jak tylko zaczyna coś tam gaworzyć to zaraz czkawkę dostaję i sie denerwuje...

[nancykenator]

Napisane przez ezzo

nie ma za co, trzymam kciuki
pamietaj tylko, ze przy rozkręcaniu laktacji ważne jest to, zeby pracować z laktatorem po karmieniu piersią a nie przed.

poważnie? ja ściągałam przed :/
jeszcze raz dzięki wielkie

[charlizz]

Napisane przez fifania

Mam pytanie do mam karmiących mm.
Jak często i jakie porcje zjadają wasze dzieciaczki?????????

ja się staram co 3-3,5h podawać po 120ml
No ale nie zawsze wypija całą butlę, często zostawia ze 30ml..

Napisane przez Debrah

Czeeść
Na bieżąco jestem, ale pisać nie miałam czasu.

W sobotę zaliczyłyśmy pierwszy zachustowany spacer (mała była w misiowym kombinezonie) - świetnie było Spała jak zabita.

Za to skończyła nam się biogaia i może dlatego mamy nawrót problemów brzuszkowych... wczorajszy dzień CAŁY pod znakiem trudnych bączków i popłakiwania przy nich, Mała zrobiła 4 wielkie kupki, ale co się wcześniej nacierpiała... dziś idę do apteki po kolejną buteleczkę.

Kiedy się dzieciom kończą brzuszkowe kłopoty? po 3mcu?

kolka występuje do 3ciego miesiąca, a inne problemy brzuszkowe?

[ninagg]

Napisane przez fifania

Mam pytanie do mam karmiących mm.
Jak często i jakie porcje zjadają wasze dzieciaczki?????????

Ja moja karmie wedle WHO i majac 3 miesiace powinna wypijac 6 x 150 ml gotowego pokarmu. Wypija 5 x 150-170. Czasem na noc po kapieli wypije 200 ml, ale to juz dawno sie nie zdazyło. Wg. rozpiski na puszce powinna pic 5 x 200, ale to zlewam i karmie wg. WHO. Zreszta moja Ola nie pozwala sie przekarmiac, jak wypije za duzo to szybko wszystko oddaje
A czemu pytasz ??

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Debrah

Czeeść
Na bieżąco jestem, ale pisać nie miałam czasu.

W sobotę zaliczyłyśmy pierwszy zachustowany spacer (mała była w misiowym kombinezonie) - świetnie było Spała jak zabita.

Za to skończyła nam się biogaia i może dlatego mamy nawrót problemów brzuszkowych... wczorajszy dzień CAŁY pod znakiem trudnych bączków i popłakiwania przy nich, Mała zrobiła 4 wielkie kupki, ale co się wcześniej nacierpiała... dziś idę do apteki po kolejną buteleczkę.

Kiedy się dzieciom kończą brzuszkowe kłopoty? po 3mcu?

Teoretycznie po 3 miesiacu, ale i moze sie ciagnac do 4

[sarah67]

Napisane przez meneq

Rozczaruje Cie, japonskie nie owocuja!
A co stoi na przeszkodzie, zebys sie napila?
W Japonii nie ma zadnej diety dla matek karmiacych.
Jem wszystko i Yae daje rade.
Jedzenie pewnych rzeczy sie wrecz zaleca, poniewaz zwiekszaja produkcje pokarmu.

ojej nie bylo mnie kilka dni a tu mamusie z Japonii mamy

a ja mam fiola na tle innych kultur, napisz troche jesli chcesz oczywiscie
jak sie tam znalazlas i przede wszystkim jak sie zyje, jacy sa ludzie i w ogole, bo ksiazki to jedno a jak tam sie mieszka to drugie



dziewczyny walczace o kp trzymam kciuki, ja walcze w troche inny sposob nie chce przestac karmic przez to moja wysypke mam juz teraz nawet na nogach rece z 2 stron dlonie oczy - to najbardziej boli w srode mam ponone testy ni e wiem poco, a w czwartek jade do kolejnego lekarza juz czwartego, bo wiem, ze cos mozna brac tylko niech powiedza cooooooo do cholery

[ILLUSION]

Napisane przez Aga8484

Czy Wasze pociechy często mają czkawkę ?? Moja jak tylko zaczyna coś tam gaworzyć to zaraz czkawkę dostaję i sie denerwuje...

Iguś ma najczęściej jak niedługo po jedzeniu zaczyna coś przeżywać np. karuzelę w sensie że wpatruje się w zwierzątka z rozdziawioną buźką, przebiera przy tym nóżkami i rączkami, gaworzy.

[scotasia]

Z opóżnieniem ale witam się i ja w odchowalni
Witam nową mamusię
Eh chcialabym sie wiecej udzielac, ale moje malenstwo ostatnio jest strasznie absorbujące....
I od razu zwracam się do Was z problemem. Czy Wasze maluchy tez wydają takie dziwne dzwieki, jakby chrapanie zwłaszcza w nocy przy przebudzaniu?? Bo moj Dominik za kazdym razem tak wlasnie mnie budzi - pochrapuje sobie. A ostatnio wogole niespokojnie spi i tak mu furczy czasem w nosku. Podejrzewalam katar, ale nic mu z noska nie cieknie i przy oczyszczaniu noska czasem tylko jakas zielona kozucha się pojawi
Dzis w nocy dodatkowo mi zwymiotował i jakos się tak krztusił kilka razy. Czy to sa objawy kataru, przeziebienia?? Czy moze to po prostu za suche powietrze? Nie mam nawilzacza.
Ewadylewska jak się u Twojej niuni ten katar objawił?
Przepraszam ze nic nie cytuje i nie odnosze się do nikogo obiecuje poprawe jak tylko Was troche nadrobie.

Edit. Mały je normalnie, smoczka ciągnie, wiec chyba moze normalnie oddychac przez nosek. eh..

[ILLUSION]

Napisane przez scotasia

Z opóżnieniem ale witam się i ja w odchowalni
Witam nową mamusię
Eh chcialabym sie wiecej udzielac, ale moje malenstwo ostatnio jest strasznie absorbujące....
I od razu zwracam się do Was z problemem. Czy Wasze maluchy tez wydają takie dziwne dzwieki, jakby chrapanie zwłaszcza w nocy przy przebudzaniu?? Bo moj Dominik za kazdym razem tak wlasnie mnie budzi - pochrapuje sobie. A ostatnio wogole niespokojnie spi i tak mu furczy czasem w nosku. Podejrzewalam katar, ale nic mu z noska nie cieknie i przy oczyszczaniu noska czasem tylko jakas zielona kozucha się pojawi
Dzis w nocy dodatkowo mi zwymiotował i jakos się tak krztusił kilka razy. Czy to sa objawy kataru, przeziebienia?? Czy moze to po prostu za suche powietrze? Nie mam nawilzacza.
Ewadylewska jak się u Twojej niuni ten katar objawił?
Przepraszam ze nic nie cytuje i nie odnosze się do nikogo obiecuje poprawe jak tylko Was troche nadrobie.

Edit. Mały je normalnie, smoczka ciągnie, wiec chyba moze normalnie oddychac przez nosek. eh..

Prawdopodobnie podczas jedzenia mleko poszło w przewody nosowe. Mój też tak ma, i właśnie też tylko w nocy. Wydaje mi się że może dlatego że je taki nieprzytomny przez sen no i nigdy mu się w nocy nie odbija. Katar zauważyłabyś na pewno, wtedy furczy tak wilgotno w nosku i słychać to też przy jedzeniu jak oddycha tylko nosem no i odciąga się sporo fridą.

[nafiyqa]

Napisane przez bijkora

Dzięki Nawijka za odpowiedz
W domu mam takie :http://allegro.pl/green-pharmacy-sza...103063233.html

http://allegro.pl/green-pharmacy-sza...103063209.html


https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1027 szampon Cien- lidl

Elisse z biedry http://www.google.pl/imgres?q=elisse...&tx=119&ty=110

Wszystkie zawieraja silne detergenty.
1 - oprocz Polyquaternium-10 (ktory oblepia i doprowadza do szybszego przetluszcznia)ma calkiem w porzadku sklad, taki powiedzialabym typowy. Nagietek moze wysuszac wlosy.

2 - tragedia. Nie dosc, ze jest mocny (moze przesuszac), to jeszcze zawiera parafine i 2 silikony (ktore oblepiaja wlosy i sa odpowiedzialne z przetluszczanie). Wiekszosc cennych ekstraktow znajduje sie po zapachu i konserwantach, czyli w ilosci naprawde znikomej. Nie ma szans, ze zdzialaja cos pozytecznego.

3 - calkiem w porzadku oprocz Polyquaternium-10 (oblepianie)

4 - Polyquaternium 7, cenne ekstrakty po zapachu i DMDM - niebezpieczny konserwant.

Jesli masz czas i checi, to zainwestowalabym w porzadne nawilzenie (odzywki+maski) i wtedy obserwowalabym czy stan wlosow sie poprawia

Jak Ci sie skoncza zaspasy to polecam szampony Alterry (dostepne w Rossie).
Fajne tez sa te z Barwy, Joanny, Evy Naturii z tym, ze lepiej ich uzywac tak ok raz na tydzien, zeby za bardzo nie wysuszaly.

[LadyWhisper]

Illusion, zamowiłaś tą kieckę?


wy dacie wiarę, że my jeszcze nie załatwiliśmy tej rehabilitacji dla młodego?! Szlag mnie jasny na miejscu trafi, najpierw przez tydzień codziennie dzwoniliśmy do czterech różnych miejsc, nikt nie odbierał, jak się dodzwoniłam to powiedzieli że nas nie przyjmą że musi być inne skierowanie <?> ale żeby zadzwonić gdzieśtam, i tak sobie dzwonię i mnie odsyłają i odsyłają nosz qrwa mać....

[meneq]

Napisane przez sarah67

ojej nie bylo mnie kilka dni a tu mamusie z Japonii mamy

a ja mam fiola na tle innych kultur, napisz troche jesli chcesz oczywiscie
jak sie tam znalazlas i przede wszystkim jak sie zyje, jacy sa ludzie i w ogole, bo ksiazki to jedno a jak tam sie mieszka to drugie

Wyszlam za Japonczyka i z uwagi, ze mnie latwiej przystosowac sie do zycia w Japonii niz jemu w Polsce, zamieszkalam tu na stale.
Japonia jest moim drugim domem, zyje mi sie tu doskonale, mam szczescie poznawac samych swietnych ludzi.
Pomieszkiwalam juz jakis czas przed przeprowadzka na stale, takze wiedzialam, co mnie czeka i bylam gotowa na wypadek roznych sytuacji. Poza tym nieco liznelam kultury wczesniej, takze szoku nie przezylam. Rowniez tz jest bardzo malo japonski.
Ludzie sa bardzo pomocni i mili, zwlaszcza na prowincji, gdzie mieszkam. Tylko trzeba im dac czas na oswojenie sie z blada twarza.
Jesli cos Cie szczegolnie interesuje, to pisz. Chetnie obale blednie przedstawiany w Polsce wizerunek Japonii i Japonczykow.

[ILLUSION]

Napisane przez LadyWhisper

Illusion, zamowiłaś tą kieckę?


wy dacie wiarę, że my jeszcze nie załatwiliśmy tej rehabilitacji dla młodego?! Szlag mnie jasny na miejscu trafi, najpierw przez tydzień codziennie dzwoniliśmy do czterech różnych miejsc, nikt nie odbierał, jak się dodzwoniłam to powiedzieli że nas nie przyjmą że musi być inne skierowanie <?> ale żeby zadzwonić gdzieśtam, i tak sobie dzwonię i mnie odsyłają i odsyłają nosz qrwa mać....

Zamówiłam Powinni wysłać dzisiaj albo jutro.

A co do rehabilitacji to u nas coś załatwić związanego ze służbą zrdowia to masakra. Człowiek ciężkie pieniądze co miesiąć płaci a jak do lekarza trzeba to dupa...Jeszcze jeśli o siebie chodzi to da się poczekać ale jeśli chodzi o maluszki takie jak nasze to szlag jasny może trafić...nie idzie żyć w tym kraju panie premierze

[meduzza]

Napisane przez ILLUSION

Nie chciałam pisać zanim nie nadrobię i udało się w końcu Tylko nie wiem co się stało bo niby cytowałam a jak przeszłam do odpowiedzi to mi jeden cytat wykoczył tylko. No trudno
Nawijko możesz mi wpisać KP.
U mnie wczoraj była przepiękna pogoda i w końcu po kilkudniowej przerwie byliśmy na spacerze. Piękne słońce, bezchmurne niebo, temperatura około 0 stopni i bezwietrznie. No cuuudnie się spacerowało. Mam nadzieję że dziś jest podobnie bo słonko świeci mi pięknie przez okna to pójdę koło południa bo w najbliższych dniach zapowiadają pogorszenie pogody i opady. Wcześniej to taki wiatr był u nas przez kilka dni że masakra. Raz jak wyszłam z wózkiem to nawet nie doszłam do bramy ogrodzeniowej bloku i już się zawracałam - myślałam że mi głowę urwie i wózek odfrunie.

I jeszcze Wam coś napiszę bo nadal w szoku jestem w sobotę byli u nas przyjaciele i w końcu przywieźli film i zdjęcia ze ślubu i wesela (pod koniec sierpnia byliśmy u nich świadkami na ślubie). No i ja poszłam do Biedronki kupić kilka rzeczy i kupiłam też wódkę zeby towarzycho jakies dronki sobie mogło sączyć. I wiecie że mnie babka w kasie poprosiła o dowód? No myślałam że padnę...mówię jej że u mnie już za rok 30 na karku, dziecko w domu a ona "proszę pokazać dowód bo bardzo młodo Pani wygląda" i nie odpuściła. A jak zobaczyła rocznik 84 to widok jej miny...bezcenny

Tylko sie cieszyc, ze tak mlodo wygladasz

Napisane przez scotasia

Z opóżnieniem ale witam się i ja w odchowalni
Witam nową mamusię
Eh chcialabym sie wiecej udzielac, ale moje malenstwo ostatnio jest strasznie absorbujące....
I od razu zwracam się do Was z problemem. Czy Wasze maluchy tez wydają takie dziwne dzwieki, jakby chrapanie zwłaszcza w nocy przy przebudzaniu?? Bo moj Dominik za kazdym razem tak wlasnie mnie budzi - pochrapuje sobie. A ostatnio wogole niespokojnie spi i tak mu furczy czasem w nosku. Podejrzewalam katar, ale nic mu z noska nie cieknie i przy oczyszczaniu noska czasem tylko jakas zielona kozucha się pojawi
Dzis w nocy dodatkowo mi zwymiotował i jakos się tak krztusił kilka razy. Czy to sa objawy kataru, przeziebienia?? Czy moze to po prostu za suche powietrze? Nie mam nawilzacza.
Ewadylewska jak się u Twojej niuni ten katar objawił?
Przepraszam ze nic nie cytuje i nie odnosze się do nikogo obiecuje poprawe jak tylko Was troche nadrobie.

Edit. Mały je normalnie, smoczka ciągnie, wiec chyba moze normalnie oddychac przez nosek. eh..

Hmmm moja charczy, sapie i steka na codzien u niej to akurat chyba ten wpust zoladka niedojrzaly....

[scotasia]

Napisane przez ILLUSION

Prawdopodobnie podczas jedzenia mleko poszło w przewody nosowe. Mój też tak ma, i właśnie też tylko w nocy. Wydaje mi się że może dlatego że je taki nieprzytomny przez sen no i nigdy mu się w nocy nie odbija. Katar zauważyłabyś na pewno, wtedy furczy tak wilgotno w nosku i słychać to też przy jedzeniu jak oddycha tylko nosem no i odciąga się sporo fridą.

hmm faktycznie to moze byc cos w tym stylu. Chyba moj synek wkracza w skok rozwojowy i stad to marudzenie i nieumiejetnosc łapania cyca, problemy z zasypianiem Tylko tez dosc czesto kicha..ale moze sie jeszcze oczyszcza

Napisane przez ILLUSION

Zamówiłam Powinni wysłać dzisiaj albo jutro.

A co do rehabilitacji to u nas coś załatwić związanego ze służbą zrdowia to masakra. Człowiek ciężkie pieniądze co miesiąć płaci a jak do lekarza trzeba to dupa...Jeszcze jeśli o siebie chodzi to da się poczekać ale jeśli chodzi o maluszki takie jak nasze to szlag jasny może trafić...nie idzie żyć w tym kraju panie premierze

Wyjełaś mi to z ust, odnosnie sluzby zdrowia. Chcialam malego do pediatry zapisac zeby rozwiac swoje watpliwosci, a tu nie ma miejsc. I radz sobie czlowieku sam z placi sie co miesiac a i tak zmuszeni jestesmy korzystac z wizyt prywatnych

Meduzza dzieki za odp, czyli widze, ze to problem dosc powszechny

[nafiyqa]

Napisane przez scotasia

I od razu zwracam się do Was z problemem. Czy Wasze maluchy tez wydają takie dziwne dzwieki, jakby chrapanie zwłaszcza w nocy przy przebudzaniu?? Bo moj Dominik za kazdym razem tak wlasnie mnie budzi - pochrapuje sobie. A ostatnio wogole niespokojnie spi i tak mu furczy czasem w nosku. Podejrzewalam katar, ale nic mu z noska nie cieknie i przy oczyszczaniu noska czasem tylko jakas zielona kozucha się pojawi

Moj robi tak samo (niespokojny sen, charczenie, itp).
Wlasnie wrocilismy od pediatry. Zapytalam przy okazji o to. Twierdzi, ze to normalne i wynika z niedojrzalosci ukladu nerwowego. Przejdzie

A poszlismy w zwiazku z wysypka. Na szczescie to nie skaza!! A jedynie tradzik. Mamy kupic w aptece masc samorobna i te najwieksze krostki smarowac jeszcze Clotrimazolum.

[ILLUSION]

Napisane przez meduzza

Tylko sie cieszyc, ze tak mlodo wygladasz

Hehe no niby tak ale bez przesady. Gdyby ktoś powiedział że wyglądam np. na 25 to na pewno by mi się miło zrobiło i by mnie duma rozniosła ale na 17?no bez jaj to raczej niemożliwe

[szklanka19]

Cześć dziewczyny

U mojej Małej coś dziwne kupki, odstawiam po kolei to czego nadużywam i obserwuję. Mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko minie

Dostaję wścieklizny z tą moją suchą skórą. Żadne kremy nie działają, to samo z ustami. Z tym, że tu mam wielkie pęknięcie, które nie chce się goić :/

Charlizz trzymam mocno kciuki, żeby Twój tż podzedł po rozum do głowy, a jeśli nie to, żeby ułożyło Ci się życie inaczej

Laurka dobrze, że Twój mąż pogadał z rodzicami bo to faktycznie się można ugotować w takiej temp.

Jakieś nowe wieści od Mitabe? I ktoś ma kontakt z Lubcią jak tam Wojtuś?

Powodzenia wszystkim z problemami z kp! U mnie zaś zatory jakieś, nie wiem może źle dostawiam, że to się tak często pojawia Swoją drogą zwierzęta nie mają takich problemów, nie muszą się męczyć z laktatorami, okładami jakimiś, po prostu karmią i jest ok, u ludzi zaś musi być jakiś problem

[scotasia]

Woow..moj Dominik nie chcial mi zasnąc od kilku godz i w koncu pusciłam mu http://www.youtube.com/watch?v=XUSfE6bRy6c i ZASNĄŁ

[LadyWhisper]

Illusion, gratulacje młodzizno hehe
ja byłam w zeszłym roku jeszcze przed ciążą w pubie w Częstochowie u przyjaciółki, poszłam zamówić grzańce, gość powiedział, że chce ode mnie dowód, ja go wyśmiałam ale dałam ten dowód, on patrzy i mówi, "ooooo, pani mój rocznik, jakie ładnie imię, miło mi" po czym patrzy i"uuuu, ale z Bytomia, taki kawał...?" po czym w ten sam dzień dostałam od niego zaproszenie na fejsie

[nancykenator]

Napisane przez sarah67

dziewczyny walczace o kp trzymam kciuki, ja walcze w troche inny sposob nie chce przestac karmic przez to moja wysypke mam juz teraz nawet na nogach rece z 2 stron dlonie oczy - to najbardziej boli w srode mam ponone testy ni e wiem poco, a w czwartek jade do kolejnego lekarza juz czwartego, bo wiem, ze cos mozna brac tylko niech powiedza cooooooo do cholery

a jak ta wysypka wygląda? Bo u mnie po porodzie czerwone bąble i wysypka przechodząca z brzucha na nogi, łydki, stopy, robiły się takie czerwone "plaki"

[ILLUSION]

Napisane przez LadyWhisper

Illusion, gratulacje młodzizno hehe
ja byłam w zeszłym roku jeszcze przed ciążą w pubie w Częstochowie u przyjaciółki, poszłam zamówić grzańce, gość powiedział, że chce ode mnie dowód, ja go wyśmiałam ale dałam ten dowód, on patrzy i mówi, "ooooo, pani mój rocznik, jakie ładnie imię, miło mi" po czym patrzy i"uuuu, ale z Bytomia, taki kawał...?" po czym w ten sam dzień dostałam od niego zaproszenie na fejsie

No to wyrywa na dowód koleś. Dobry sposób

[charlizz]

Illusion nic tylko pogratulować

a co do soboty i alkoholu.. jako, że nie karmię już piersią, kupiłam sobie desperadosa i postanowiłam go wieczorem uskutecznić. dziewczyny... ale żem szmery poczuła Ekonomiczna głowa się po ciąży robi.

[nafiyqa]

Kurcze, bidulki jestescie z tymi niespokojnymi maluchami
A co one robia jak nie spia? Leza spokojnie, rozgladaja sie raczej domagaja sie uwagi/noszenia, itp?

[s i l v e r]

Witam mamuśki

Wiecie co? Musze zapisać Darie do okulisty przez to ze była tyle czasu naświetlana przez żółtaczkę to trzeba zbadać oczka. I co? Jak już po dwóch godzinach w końcu się dodzwoniłam to jeszcze się dowiedziałam ze nie ma terminów już na ten rok!!!! nosz kurrrr.....a dopiero marzec jest!!

Nasza służba zdrowia......

Napisane przez ewulkaaa

a poza tym Anula baaardzo marudna, nie chce spać, nie wiem co się z nią dzieje jutro będę ją zapisywać do dość dobrego pediatry, może on coś mądrego na m powie, bo powiem szczerze, boję się, że jej coś jest przez kilka lat byłam "doraźną" opiekunką dla dzieci, i nawet, jak dzieci były marudne, to się nie zachowywały tak jak Ania tak straaasznie się martwię o nią! nie mówiąc o tym, że jestem już całą tą sytuacją wykończona..

jejkuu biedna Anulka Trzymajcie się tam ciepło i zdrowo

Napisane przez LadyWhisper

Silver, tak, maly spal, tzn o 3 ja sie polozylam, on o 4 wstal, zjadl i zachcialo mu sie gadac do 5 tak se pogadal, w koncu go uspalam, i z przerwami na jedzenie spalismy do 12.30

O kurcze to Ty twarda jesteś
Jak moja idzie spać to ja od razu do łóżka bo nie wiadomo kiedy się obudzi.

Napisane przez nancykenator

a powiedz mi jakim laktatorem ściągasz? Bo ja mam w domu ręcznego aventa i nic nie leci w szpitalu odciągałam takim elektrycznym z medeli i fajnie leciało a w domu porażka kurcze ja mam wrażenie, że w dzień mam sporo mleka a po karmieniu wieczornym po kąpieli kiedy Kubuś zjada jednego cycka w dwóch kolejkach czyli 4 razy cycki mam miękkie a on nadal płacze to wtedy mam poczucie, że w cycach pusto i w nocy jakbym nie miała w ogóle pokarmu, Mały mógłby wisieć przy cycku 2 h, a jak już wypluwa (znaczy się najadł) i odłączam go od cyca to on w płacz, rączki do buzi i ciumka, oczy jak pięć złotych i ani myśli o spaniu

Ja mam w domu avent ręczny i medela ręczny...
Jak próbowałam odciągać aventem to NIC nie leciało a medela spisuje się na MEDAL
A niby avent taka dobra,droga firma...

Napisane przez Lenova

Moje dziecko poszło spać o 21 i obudziła się o 24 i do 7 rano nie spała w ogóle,w ciągu dnia spała godzinę czyli 4go?w w ciągu doby, jestem wykończona!

Rozumiem Cie Moja wogole w dzień nie śpi. A zasypia dopiero o 12-1 w nocy.
Jest ciekawa świata i szkoda jej chyba czasu na sen

Napisane przez meneq

I uwaga: mandarynki!!

Napisane przez ILLUSION

I jeszcze Wam coś napiszę bo nadal w szoku jestem w sobotę byli u nas przyjaciele i w końcu przywieźli film i zdjęcia ze ślubu i wesela (pod koniec sierpnia byliśmy u nich świadkami na ślubie). No i ja poszłam do Biedronki kupić kilka rzeczy i kupiłam też wódkę zeby towarzycho jakies dronki sobie mogło sączyć. I wiecie że mnie babka w kasie poprosiła o dowód? No myślałam że padnę...mówię jej że u mnie już za rok 30 na karku, dziecko w domu a ona "proszę pokazać dowód bo bardzo młodo Pani wygląda" i nie odpuściła. A jak zobaczyła rocznik 84 to widok jej miny...bezcenny

Też tak kiedyś miałam...i tak samo....mina kasjerki jak pokazałam dowód-- bezcenna

No nic tylko sie cieszyć ze tak mlodo wyglądamy

Napisane przez Aga8484

Czy Wasze pociechy często mają czkawkę ?? Moja jak tylko zaczyna coś tam gaworzyć to zaraz czkawkę dostaję i sie denerwuje...

Moja ma czkawke jak jej sie uleje...a ulewa jej sie strasznie ciagle...

Właśnie Szaja - już pytałam ale może przeoczyłaś moje pytanie...
Pisałaś o syropie Gastrotuss Baby. Można to podać bez konsultacji z pediatrą czy lepiej nie?

[ILLUSION]

Napisane przez charlizz

Illusion nic tylko pogratulować

a co do soboty i alkoholu.. jako, że nie karmię już piersią, kupiłam sobie desperadosa i postanowiłam go wieczorem uskutecznić. dziewczyny... ale żem szmery poczuła Ekonomiczna głowa się po ciąży robi.

Hehe dzięki A mąż to miał ze mnie polewkę cały weekend i teksty że prokurator na karku bo nieletniej dziecko zrobił

A co do alkoholu to cichutko zazdraszczam. Czasem mąż mnie pyta czego mi tak najbardzie brakuje przy kp, co bym tak zjadła z największą ochotą to ja zawsze odpowiadam że z jedzenia NIC mi nie brakuje ale wypiłabym drinka i reddsa jabłkowego. Czy to już zakrawa na alkoholizm?