Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[phdwao]

Napisane przez Soleilka

Fabian doi smoczka koniec świata

to jak u nas

Napisane przez kasikkkkka

ad.1 to sporo tych przypraw dajesz, ja póki co daję tylko koperek
z apetytem u małej jest różnie
czasem otwiera ładnie dzioba, a czasem jak się załupi to nie ma mocnych na nią i to nie ma reguły czy słoiki, czy moje zupki
ad. 2 u nas to samo, z buzi się leją potoki śliny, gryzie coś non stop, a tak trwa już chyba 3 miesiąc, a zębów jak nie było tak nie ma
ad.3 współczuję przeżyć

u nas nocka standardowa, czyli nie bardzo udana
Hanuśka nadal wstaje na cyca w nocy, a poza tym też śpi bardzo niespokojnie i budzi się srylion razy w ciągu nocy
przestałam już liczyć
nie wiem kiedy to się skończy...
teraz popijam kawkę a mała ćwiczy na dywanie podnoszenie się na czworaka, już czasem jej się udaje, ale jeszcze mimo wszystko częściej wstaje na kolankach i łokciach
no i z uporem maniaka non stop pakuje mi się pod ławę,
ja ją przełożę w drugi koniec dywanu, ledwo zdążę się obejrzeć, a ona turla się i pełznie spowrotem pod ławę

ale mnei stresu kosztuje to "roszanie sie" dziecka, a aga luz ma na LU

Napisane przez KarolinaPW

Zeszłabym na zawał

U nas noc kiepska, znów dawałam bobotic masowałam brzuszek i dziąsła.

no mało brakowało

ech ja tez chyba musze dziasla masowac bo ma mega marude, dziąśła jak pagórki jakies, chyba te torbiele mu powychodzily i dziasła w miejscu ejdynek przkrwione

[Malwina_a]

Napisane przez phdwao

dziewczyny myslam z emi dzis serce wyskocyz, co ja przezyłam, zostawiłam małego siedzącego, za pleckami mial asekuracyjnie poduszki, wzięłam odkurzacz zeby syzbko przeleciec podłogi i byłam w korytarzu odwaracam sie by skontrolowac Jasia a on leży twarzą na panelach i sie nie rusza, boze myslalam ze zejde z aarz tak się zleklam, podbiegłam do nieog a on lezał tak i próbowął na mnie spojrzec, kamien spadł mi z serca, przez ten ułamek sekundy miałam najczarniejsze myśli

Współczuję przeżyć!!!
Ja moją jak nie mam jej na oku to wsadzam do wózka i przypinam pasami, bo nawet łóżeczko jest dla niej ostatnio niebezpieczne bo zaczyna wstawać a potem się przewraca i wali głową o szczebelki

[katja_22]

Cześć

Napisane przez Soleilka

, gryzienia nie zazdroszczę

Dzięki choć to pewnie jednorazowy wyskok, leniuszek z tego mojego szkraba

Napisane przez blueberry88

http://www.sync.pl/
Taki bank, w którym można założyć konto, gdzie za płatność internetową dostaje się 5% zwrotu. Ostatnio dostaliśmy prawie 130zł

Mąż je ma, musimy częściej płacić z jego konta

Napisane przez wanilllka82

leniuszek z Fabisia, wiem o czym mówisz bo N robi tak samo, książkowo przystawia się tylko jak śpi, z tym że on jakoś tak zasysa że nie zahacza o zęby, współczuje bo wiem jaki okropny to ból

Z moim podobnie, w nocy nie ma tego problemu Choć ostatnio to już coraz rzadziej się karmimy w nocy, bywa nawet, że wcale

Napisane przez KarolinaPW

Pokasowało mi cytaty- dziękuję za odpowiedzi co do emotek- widzę, że tylko moje się nie ruszają, czyli awaria gdzieś w moim kompie
Dzięki za odpowiedzi o kaszce.
Napisałam że przeszło po boboticu otóż nie, ucieszyłam się za wcześnie, przysnął na 15 min na bujaczku a potem ryczał wniebogłosy aż nie poszedł spać- na rękach, w wanience, podczas wycierania i smarowania, uspokoił się na butelce i śpi

Daję, kupiłam tę Holle bo chciałam coś zdrowszego i chyba mu poszkodziła. Dziś zrobiłam znów sinlac ale nie chciał jeść bo płakał

Dzięki

A u nas Lovi została zdecydowanie odrzucona, próbowałam kilka razy, teraz służy mi jako miarka bo ma wyraźną skalę

Heh, my od czerwca 2001

Jeju biedactwo... Współczuję

U nas właśnie odwrotnie i nie mam pojęcia skąd takie preferencje

Długo

Napisane przez chce_byc_mama

Hej zdycham mala dawala czadu cala noc chyba nam idzie zabek bo mala od wczoeaj sie tak alini ze az jej z buzi kapie. Tymczasem lece. Bajo!

Współczuję

Napisane przez Mandragorrka

Hej
Witam z rana. Z przykrością stwierdzam, że chyba pierwszy raz od narodzin małej jestem niewyspana. W nocy młoda miała kłopoty ze spaniem, przez część nocy nie spała. Nawet cycuś nie pomagał. Do tego ma katar. Czyżby zęby? Nie mam pojęcia, jednak mam nadzieję, że taka nocka się nie powtórzy

Oby

[katja_22]

Napisane przez prince_polo

hej znowu od 6 nie spie. A moje dzieco mnie obudzilo w ten sposob ze przyszło do mnie(spi z emna w lozku) weszło na mnie obrociło sie (byla plecami i glową na mnie) i ja ja przytuliłam zasneła jeszcze na 15 minut

i teraz odkad staje w lozeczku musze uwazac bo dzis stanela na kolanach i firanke chciala lapac złapała i puscila sie lozeczka w efekcie poleciala do tylu i walnela tylem glowy w szczebelki spojrzala na mnie czy widzialam i sie usmiechnela. Szogun maly

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------





biedne maluszki moja dalej ma te gule, ale odziwo spala ladnie tak jak zawsze tyle ze sie rzucala po calym lozku wiec ja juz nie spalam za dobrze.
Musze dzis kupic wode morska do noska bo niemam a wlasnie balam sie ze kataru dostanie bo poszlysmy wczoraj do kolezanki a jej synek chory byl i podobno juz wyzdrowiał a wczoraj widzialam ze jeszcze mial katar i kaszlał.......... balam sie ze podłapie. Dalam odrazu wit c. Narazie jest ok...

Słodko

Ja też aż cierpnę jak mały coś zaczyna kombinować... Urwis mały

Oby ją ominęło

Napisane przez Soleilka

Hej. My dzisiaj mamy ostatnią dawkę antybiotyku w związku z tym popołudniu, w końcu na spacer
Musimy przejść się po sklepach i kupić rolety

Super

Napisane przez phdwao

kurde jasiowi tez tak kapie, agresywnie wkłada do buzi wszytsko co leci, a zebów nie ma

ojj to się musiała męczyć, u nas ostatnio nie ma kataru ale nosek wciąz przytkany i wciąz baboki kulki w nosie


hej!

dziewczyny myslam z emi dzis serce wyskocyz, co ja przezyłam, zostawiłam małego siedzącego, za pleckami mial asekuracyjnie poduszki, wzięłam odkurzacz zeby syzbko przeleciec podłogi i byłam w korytarzu odwaracam sie by skontrolowac Jasia a on leży twarzą na panelach i sie nie rusza, boze myslalam ze zejde z aarz tak się zleklam, podbiegłam do nieog a on lezał tak i próbowął na mnie spojrzec, kamien spadł mi z serca, przez ten ułamek sekundy miałam najczarniejsze myśli

Ojej to miałaś przeżycia... Współczuję

Napisane przez kasikkkkka

skoro wywołałaś mnie nadalko do tablicy to postaram się troszkę poudzielać, o ile moja terrorystka mi na to pozwoli
a tak poza tym to gratuluję ci bardzo osiągnięć dietkowych

mandi


ad.1 to sporo tych przypraw dajesz, ja póki co daję tylko koperek
z apetytem u małej jest różnie
czasem otwiera ładnie dzioba, a czasem jak się załupi to nie ma mocnych na nią i to nie ma reguły czy słoiki, czy moje zupki
ad. 2 u nas to samo, z buzi się leją potoki śliny, gryzie coś non stop, a tak trwa już chyba 3 miesiąc, a zębów jak nie było tak nie ma
ad.3 współczuję przeżyć

u nas nocka standardowa, czyli nie bardzo udana
Hanuśka nadal wstaje na cyca w nocy, a poza tym też śpi bardzo niespokojnie i budzi się srylion razy w ciągu nocy
przestałam już liczyć
nie wiem kiedy to się skończy...
teraz popijam kawkę a mała ćwiczy na dywanie podnoszenie się na czworaka, już czasem jej się udaje, ale jeszcze mimo wszystko częściej wstaje na kolankach i łokciach
no i z uporem maniaka non stop pakuje mi się pod ławę,
ja ją przełożę w drugi koniec dywanu, ledwo zdążę się obejrzeć, a ona turla się i pełznie spowrotem pod ławę

Hehe znalazła swoją miejscówkę Pewnie niedługo zacznie raczkować jak tak dzielnie ćwiczy

A ząbki wyjdą, objawy ząbkowania potrafią wyprzedzić zęby nawet kilka miesięcy

U nas wydawałoby się, że te górne jedynki są już tuż tuż, lada moment powinny wyjść a wciąż czekamy aż się przebiją (widać krawędź - biała krecha), faktycznie z górnymi jest gorzej niż z dolnymi

Napisane przez KarolinaPW

Mojemu tak od dwóch miesięcy a zębów ani widuNawet ulewa samą śliną czasem

U nas noc kiepska, znów dawałam bobotic masowałam brzuszek i dziąsła.

Współczuję nocki

Mojemu zaczęło się ślinienie na potęgę jak skończył 3 m-ce a pierwsze ząbki pojawiły się jak miał między 5,5 a 6 m-cy

[Mandragorrka]

Napisane przez Soleilka

Ma, ale ona taka skora do pożyczania...

Szkoda.

Napisane przez blueberry88

http://www.sync.pl/
Taki bank, w którym można założyć konto, gdzie za płatność internetową dostaje się 5% zwrotu. Ostatnio dostaliśmy prawie 130zł

Hehe To spory dostaliście zwrot, czyli zakupy też musiały być dość duże

Napisane przez ewka5891

Mój synek zaakceptował doidy cup, ładnie z niego pije. Tylko nie wiem czemu tak go ciągnie do butelki od piwa

No jak to czemu ciągnie go do piwa, przecież to chłop

Napisane przez KarolinaPW

Napisałam że przeszło po boboticu otóż nie, ucieszyłam się za wcześnie, przysnął na 15 min na bujaczku a potem ryczał wniebogłosy aż nie poszedł spać- na rękach, w wanience, podczas wycierania i smarowania, uspokoił się na butelce i śpi

Ja pochodzę z Dolnego Śląska
Widzę, że Dep już napisała najważniejsze zabytki.We Wrocławiu Dodałabym Ostrów Tumski z katerą,Plac Solny+ rynek z wejściem na wieżę widokową kościoła św.Elżbiety, Panoramę Racławicką, Halę Stulecia z Pergolą i ogrodem japońskim. Z innych ciekawostek dolnośląskich kaplica czaszek w Czermnej niedaleko Kudowy, sanktuarium w Krzeszowie, ruchome szopki w Wambierzycach. Jak sobie przypomnę to dopiszę
A w zamku Książ miałam studniówkę

Twój młody to dopiero się namęczy. Mam nadzieje, że za niedługo przyjdzie czas kiedy wszystkie dolegliwości odejdą w siną dal.
Bardzo podobają mi się okolice Wrocławia. I też mamy zamiar tam pojechać. Jak się uda to w przyszłym tygodniu, o ile będzie ładna pogoda. Jednak my wybierzemy sam Wrocław plus wizyta u mojej siostry
A zamek w Książu prezentuje się imponująco. Studniówka tam musiała być super.

[Soleilka]

Aaaa miałam Wam napisać. W książeczce Bobovity jest o ziołach, do czego pasują. Może komuś się przyda?


Pietruszka - pasuje do wszystkiego
Koperek - ryby, kapusta, ziemniaki, zupy
Bazylia - białe sery, potrawy z jajek, pomidory, ryby
Szczypiorek - sałatki, kanapki, omlety i jajecznica, twarożek
Mięta - twarożek, woda, napoje, owoce
Oregano - mięso, warzywa

[lipus89]

hej
żyje

i czytam. tyle co na tel bo komputer okupuje małż

[Mandragorrka]

Napisane przez chce_byc_mama

Hej zdycham mala dawala czadu cala noc chyba nam idzie zabek bo mala od wczoeaj sie tak alini ze az jej z buzi kapie. Tymczasem lece. Bajo!

Napisane przez prince_polo

hej znowu od 6 nie spie. A moje dzieco mnie obudzilo w ten sposob ze przyszło do mnie(spi z emna w lozku) weszło na mnie obrociło sie (byla plecami i glową na mnie) i ja ja przytuliłam zasneła jeszcze na 15 minut

i teraz odkad staje w lozeczku musze uwazac bo dzis stanela na kolanach i firanke chciala lapac złapała i puscila sie lozeczka w efekcie poleciala do tylu i walnela tylem glowy w szczebelki spojrzala na mnie czy widzialam i sie usmiechnela. Szogun maly

Słodko
Szogun mały Urwisa będziesz miała, że ho ho....

Napisane przez Soleilka

Hej. My dzisiaj mamy ostatnią dawkę antybiotyku w związku z tym popołudniu, w końcu na spacer
Musimy przejść się po sklepach i kupić rolety

Super, udanych zakupów.

Napisane przez phdwao

kurde jasiowi tez tak kapie, agresywnie wkłada do buzi wszytsko co leci, a zebów nie ma

dziewczyny myslam z emi dzis serce wyskocyz, co ja przezyłam, zostawiłam małego siedzącego, za pleckami mial asekuracyjnie poduszki, wzięłam odkurzacz zeby syzbko przeleciec podłogi i byłam w korytarzu odwaracam sie by skontrolowac Jasia a on leży twarzą na panelach i sie nie rusza, boze myslalam ze zejde z aarz tak się zleklam, podbiegłam do nieog a on lezał tak i próbowął na mnie spojrzec, kamien spadł mi z serca, przez ten ułamek sekundy miałam najczarniejsze myśli

Moja tak samo, a zębów ani widu ani słychu.
A to się strachu najadłaś. Niestety takie przeżycia czekają nas nie jeden raz. Dzieciątka nasze pewnie wielokrotnie zaskoczą nas swoją pomysłowością.

Napisane przez modnisia86

Ja kiedys tak małą znalazłam w łóżeczku leżącą na twarzy i nie ruszającą się.

Dzieciaki mogą doprowadzić do zawału...

Napisane przez kasikkkkka

skoro wywołałaś mnie nadalko do tablicy to postaram się troszkę poudzielać, o ile moja terrorystka mi na to pozwoli
u nas nocka standardowa, czyli nie bardzo udana
Hanuśka nadal wstaje na cyca w nocy, a poza tym też śpi bardzo niespokojnie i budzi się srylion razy w ciągu nocy
przestałam już liczyć
nie wiem kiedy to się skończy...
teraz popijam kawkę a mała ćwiczy na dywanie podnoszenie się na czworaka, już czasem jej się udaje, ale jeszcze mimo wszystko częściej wstaje na kolankach i łokciach
no i z uporem maniaka non stop pakuje mi się pod ławę,
ja ją przełożę w drugi koniec dywanu, ledwo zdążę się obejrzeć, a ona turla się i pełznie spowrotem pod ławę

Teraz nie masz wyboru, musisz pisać
Moja w nocy budziła się pierdylion razy
Mała ciągle ćwiczy i widocznie pod ławą macie coś ciekawego

Napisane przez KarolinaPW

U nas noc kiepska, znów dawałam bobotic masowałam brzuszek i dziąsła.

Napisane przez Malwina_a

Współczuję przeżyć!!!
Ja moją jak nie mam jej na oku to wsadzam do wózka i przypinam pasami, bo nawet łóżeczko jest dla niej ostatnio niebezpieczne bo zaczyna wstawać a potem się przewraca i wali głową o szczebelki

A ja swoją zostawiam. Wychodzę z założenia, że jak nie będzie ćwiczyć to się nie nauczy. Wiadomo, że jak mam zamiar być dłużej w kuchni to albo ją biorę ze sobą, albo wsadzam do łóżeczka, mimo, że w łóżeczku może się uderzyć. Jednak staram się zostawiać małej jak najwięcej swobody i możliwości do ćwiczeń. Oczywiście cały czas mam ją na oku i w miarę możliwości staram się chronić przed upadkami. Często mi się to udaje.
Chociaż może nie powinnam dawać jej tyle czasu na ćwiczenie, bo zołza już od ponad miesiąca raczkuje gdzie przecież mogła sobie jeszcze spokojnie siedzieć w miejscu

[KarolinaPW]

Napisane przez kasikkkkka

no i z uporem maniaka non stop pakuje mi się pod ławę,
ja ją przełożę w drugi koniec dywanu, ledwo zdążę się obejrzeć, a ona turla się i pełznie spowrotem pod ławę

U nas to samo Z tym, że ja mam dywan tylko pod ławą i małego strasznie tam ciągnie, a dywan jest wełniany i nie za bardzo marzę o zeskrobywaniu z niego rzygowin A M. leci tam jak w dym, a kładę go na macie piankowej. Innym ulubionym zajęciem jest drapanie kanapy

Napisane przez Malwina_a

Mała je jaglaną i ryżową z holla i nic jej nie ma. Sinlaca już jej nie daję, bo uważam że ma zbyt długi skład jak na kaszkę dla alergików.

Co do picia, nie toleruje niekapka (kupiłam z aventu) i go gryzie zamiast pić. Przy obiadku zaczełam jej dawać pić z kubeczka i piła chętnie więc kupiłam ten doidy kubek. Co prawda dużo wypluwa i rozlewa i jest potem cała do przebrania ale i tak się cieszę że pije. Tak więc niekapka innego nie kupuję(szkoda mi kasy) liczę że się nauczy pić z kubka

Nie wiem co robić , może ja jakiś czas znów spróbuje tą holle dać np. 1 miarkę a resztę sinlaca i zobaczymy co będzie.
Ja też raczej innego niekapka nie kupię.
Najważniejsze, że Twoja pije z kubeczka, wprawa przyjdzie z czasem

Napisane przez katja_22

Jeju biedactwo... Współczuję

U nas właśnie odwrotnie i nie mam pojęcia skąd takie preferencje

Widać nasze dzieciaczki mają od początku soje upodobania

Napisane przez katja_22

Mojemu zaczęło się ślinienie na potęgę jak skończył 3 m-ce a pierwsze ząbki pojawiły się jak miał między 5,5 a 6 m-cy

Mój skończył 7 a zębów nadal brak

Napisane przez Mandragorrka

Twój młody to dopiero się namęczy. Mam nadzieje, że za niedługo przyjdzie czas kiedy wszystkie dolegliwości odejdą w siną dal.
Bardzo podobają mi się okolice Wrocławia. I też mamy zamiar tam pojechać. Jak się uda to w przyszłym tygodniu, o ile będzie ładna pogoda. Jednak my wybierzemy sam Wrocław plus wizyta u mojej siostry
A zamek w Książu prezentuje się imponująco. Studniówka tam musiała być super.

Dzięki
Dolny Śląsk jest bardzo malowniczy, polecam!
Za moich czasów wszystkie wałbrzyskie licea miały tam studniówki, teraz nie wiem czy nadal tak jest. Klimat bardzo fajny

[Mandragorrka]

Napisane przez KarolinaPW

Dzięki
Dolny Śląsk jest bardzo malowniczy, polecam!
Za moich czasów wszystkie wałbrzyskie licea miały tam studniówki, teraz nie wiem czy nadal tak jest. Klimat bardzo fajny

O tak, jak zwiedzaliśmy zamek to oczami wyobraźni w tych wielkich salach widziałam jakiś bal Miejsce idealne.

[prince_polo]

Napisane przez Mandragorrka

:

Słodko
Szogun mały Urwisa będziesz miała, że ho ho....

noo przed chwila wlazla pod wozek

[nel_a]

hejo

Emil już raczkuje i dziś nawet sam siadł
Wczoraj na basenie niewiele starsza dziewczynka chciała mu buzi dać - jeszcze nie nurkuje bo dzióbol wciąż otwarty i rączki pcha, instruktor tłumaczył że woda podrażnia dziąsełka i bardziej go swędzą.

Poza tym u nas wszystko ok

[hanjah]

Hej
Marysia obudziła się z katarem Ja też jakaś niewyraźna, chyba mi się @ zbliża

[ewka5891]

Hej

Nocka w miarę ale nie pamietam ile razy młody sie budził. Za to mi nad ranem śniło sie, ze górna dwójka mi sie rusza i za chwile wypadnie, masakra jakaś!

Phdwao ale miałas przeżycia, tez bym padła na zawal

Napisane przez Malwina_a

Współczuję przeżyć!!!
Ja moją jak nie mam jej na oku to wsadzam do wózka i przypinam pasami, bo nawet łóżeczko jest dla niej ostatnio niebezpieczne bo zaczyna wstawać a potem się przewraca i wali głową o szczebelki

Tez tak czasami robię, przeważnie jak muszę obiad przyszykowac

[ooolllccciiiaaa]

hej

dzięki za odpowiedzi odnośnie niekapka

dostałam odpowiedź z MAM że produkt mogę zareklamować w sklepie w którym go kupiłam-szkoda tylko że kupiłam na all i nie mam żadnego potwierdzenia(nie było paragonu...)

[Mandragorrka]

Napisane przez nel_a

hejo

Emil już raczkuje i dziś nawet sam siadł
Wczoraj na basenie niewiele starsza dziewczynka chciała mu buzi dać - jeszcze nie nurkuje bo dzióbol wciąż otwarty i rączki pcha, instruktor tłumaczył że woda podrażnia dziąsełka i bardziej go swędzą.

Poza tym u nas wszystko ok

dla raczkującego No to teraz skończył Ci się spokój.

Napisane przez hanjah

Hej
Marysia obudziła się z katarem Ja też jakaś niewyraźna, chyba mi się @ zbliża

Zdrówka dla Marysi

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej

dzięki za odpowiedzi odnośnie niekapka

dostałam odpowiedź z MAM że produkt mogę zareklamować w sklepie w którym go kupiłam-szkoda tylko że kupiłam na all i nie mam żadnego potwierdzenia(nie było paragonu...)

Napisz do sprzedawcy z all, wydaje mi się, że sam zakup na serwisie będzie potwierdzeniem. A paragonu mogłaś nie dostać, ponieważ sprzedawca może nie posiadać kasy fiskalnej (nie każdy musi mieć).

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez Mandragorrka

Napisz do sprzedawcy z all, wydaje mi się, że sam zakup na serwisie będzie potwierdzeniem. A paragonu mogłaś nie dostać, ponieważ sprzedawca może nie posiadać kasy fiskalnej (nie każdy musi mieć).

dzięki

[nel_a]

Napisane przez Mandragorrka

dla raczkującego No to teraz skończył Ci się spokój.



Zdrówka dla Marysi



Napisz do sprzedawcy z all, wydaje mi się, że sam zakup na serwisie będzie potwierdzeniem. A paragonu mogłaś nie dostać, ponieważ sprzedawca może nie posiadać kasy fiskalnej (nie każdy musi mieć).

najchetniej zasuwa za brudnymi zabawkami psa już je schowałam

[ewka5891]

Ale pogoda do D.upy chciałam sie wybrać z młodym na zakupy i spacer ale chwilowo jesteśmy uziemieni. Muszę tylko pamiętać aby prąd doladowalac, bo mnie ciemność złapie

[prince_polo]

strasznie zle sie czuje po tych tabletkach od neurologa na migreny. Zdecydowałm ze je odstawiam. Rano wzielam ostatnia tabletke(a dzis mialam zwiekszac ponownie dawke. To juz niewiem co by było. Nawet po nich dostałam goraczki!

Juz wole zeby mnie glow abolała serio bo jak bym zaczela wymieniac moje skutki uboczne to byscie padły...

[ewka5891]

Napisane przez prince_polo

strasznie zle sie czuje po tych tabletkach od neurologa na migreny. Zdecydowałm ze je odstawiam. Rano wzielam ostatnia tabletke(a dzis mialam zwiekszac ponownie dawke. To juz niewiem co by było. Nawet po nich dostałam goraczki!

Juz wole zeby mnie glow abolała serio bo jak bym zaczela wymieniac moje skutki uboczne to byscie padły...

A objawy, które masz to sa wypisane jako skutki uboczne brania tych tabletek? Tez kiedyś dostałam od neurologa tabletki na migreny ale mi wcale nie pomogły a ból głowy był bez zmian

[prince_polo]

Napisane przez ewka5891

A objawy, które masz to sa wypisane jako skutki uboczne brania tych tabletek? Tez kiedyś dostałam od neurologa tabletki na migreny ale mi wcale nie pomogły a ból głowy był bez zmian

tak sa wypisane , (w ogole z czego widz ejest multum skutkow ubocznych)i bylam własnie w aptece odmowic wiekszej dawko bo mialam dzis wieczorem zaczac brac(zamienic ta co amm na 2 razy wieksza) na szczescie sie udalo i nie musialam wykupyewac a specjalnie mi zamawiala. I pani mowila ze to od tabletek bo to po nich ze nawet w ulotce jest. I ze to sa tak ciezkie tabletki ze dziwne ze neurolog mi je wypisała ze sa one na epilepsje glownie mowila zebym przetala je brac bo az strach, i dala mi jakies proszki typowo na bol migrenowy wraz e wu

[hanjah]

Napisane przez ewka5891

Ale pogoda do D.upy chciałam sie wybrać z młodym na zakupy i spacer ale chwilowo jesteśmy uziemieni. Muszę tylko pamiętać aby prąd doladowalac, bo mnie ciemność złapie

U nas też brzydko i zimno Mieliśmy jechać na wieczór do kościoła, bo mamy rekolekcje, ale chyba sobie dziś daruję... z Dorotką miała zostać szwagierka, ale przez ten katar nie będę Marysi ciągnąć, mimo że niedaleko i samochodem

My też mamy gaz i prąd na prepaid pamiętaj, że na kluczu masz zawsze 5f emergency na czarną godzinę

[ewka5891]

Napisane przez hanjah

U nas też brzydko i zimno Mieliśmy jechać na wieczór do kościoła, bo mamy rekolekcje, ale chyba sobie dziś daruję... z Dorotką miała zostać szwagierka, ale przez ten katar nie będę Marysi ciągnąć, mimo że niedaleko i samochodem

My też mamy gaz i prąd na prepaid pamiętaj, że na kluczu masz zawsze 5f emergency na czarną godzinę

Jak Marysia ma katar to bym jej tez nie brała


Wiem o tym emergency ale i tam muszę na chwile wyjść z domu więc od razu podskocze do sklepu. Na szczescie w tym tygodniu mam auto dla siebie więc będę mogła sie wozić

[phdwao]

kurcze dzien mi ucieka przez palce, chciałabym nadrobić ale nie mam keidy, mały bardzo marudzi, teraz poszedł spać a na mnie czeka pranie...

[blueberry88]

Padam! Wróciłyśmy ze spaceru pod tytułem "Tragedia"! Pierwsze pół godziny sielanka, drugie pół godziny - ryk! Zabrałam najedzone i wyspane dziecko - nie wiem, co się dzieje i jak reagować. Wróciłyśmy, a ona wypiła 200ml mm (o wiele wcześniej niż zakładałam) i poszła spać (o wiele wcześniej niż zakładałam).

Napisane przez katja_22

Mąż je ma, musimy częściej płacić z jego konta

Warto

Napisane przez Mandragorrka

Hehe To spory dostaliście zwrot, czyli zakupy też musiały być dość duże

Chyba głównie na auto - letnie opony, tryliard części i tego typu cuda wianki.

Napisane przez nel_a

hejo

Emil już raczkuje i dziś nawet sam siadł
Wczoraj na basenie niewiele starsza dziewczynka chciała mu buzi dać - jeszcze nie nurkuje bo dzióbol wciąż otwarty i rączki pcha, instruktor tłumaczył że woda podrażnia dziąsełka i bardziej go swędzą.

Poza tym u nas wszystko ok

pięknie!!!

Napisane przez hanjah

Hej
Marysia obudziła się z katarem Ja też jakaś niewyraźna, chyba mi się @ zbliża

Ojjoj... Witaj w klubie

[Mandragorrka]

Jejku, mała dzisiaj ślini się, do tego wodnisty katar. Ciągle jej cieknie z noska.
I od samego rana krzyczy tylko tata, dada i tak na zmianę

Nel_a brudne zabawki dla dzieci są najatrakcyjniejsze Moja uwielbia brudne kapcie. Raz zdarzyło jej się dopaść takiego brudnego egzemplarza i miała bardzo umorusaną buzię. Jednak wyglądała na szczęśliwą.

Prince współczuję Oby to co dostałaś w zamian jakoś pomogło. To są te tablety o których kiedyś rozmawiałaś bodajże z Wanilką?

[prince_polo]

Napisane przez Mandragorrka

Prince współczuję Oby to co dostałaś w zamian jakoś pomogło. To są te tablety o których kiedyś rozmawiałaś bodajże z Wanilką?

Boze ja niepamietam po nich o czym rozmawialam wczoraj z kolezank,a pryz kawie a co dopiero kiedys serio mam takie trzaski po nich miedzy innymi ze masakrA

[agunia82]

hej
nadrobiłam wszystko, ale nie odpiszę na każdy post

Nocka u nas średnia, Lu się budziła co godzinę z płaczem... I rano mi koncert urządziła, ale wiem od czego - jeszcze dobrze jedna jedynka nie wyszła a już idzie druga

Napisane przez katja_22

U nas wydawałoby się, że te górne jedynki są już tuż tuż, lada moment powinny wyjść a wciąż czekamy aż się przebiją (widać krawędź - biała krecha), faktycznie z górnymi jest gorzej niż z dolnymi

nie strasz, my z dolnymi mamy takie przeżycia, że jak z górnymi ma być gorzej to ja wymiękam

Napisane przez nel_a

hejo

Emil już raczkuje i dziś nawet sam siadł
Wczoraj na basenie niewiele starsza dziewczynka chciała mu buzi dać - jeszcze nie nurkuje bo dzióbol wciąż otwarty i rączki pcha, instruktor tłumaczył że woda podrażnia dziąsełka i bardziej go swędzą.

Poza tym u nas wszystko ok

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej

dzięki za odpowiedzi odnośnie niekapka

dostałam odpowiedź z MAM że produkt mogę zareklamować w sklepie w którym go kupiłam-szkoda tylko że kupiłam na all i nie mam żadnego potwierdzenia(nie było paragonu...)

paragon wcale nie jest konieczny do reklamowania. Historia zakupu z all lub przelew należności powinny wystarczyć

Napisane przez prince_polo

tak sa wypisane , (w ogole z czego widz ejest multum skutkow ubocznych)i bylam własnie w aptece odmowic wiekszej dawko bo mialam dzis wieczorem zaczac brac(zamienic ta co amm na 2 razy wieksza) na szczescie sie udalo i nie musialam wykupyewac a specjalnie mi zamawiala. I pani mowila ze to od tabletek bo to po nich ze nawet w ulotce jest. I ze to sa tak ciezkie tabletki ze dziwne ze neurolog mi je wypisała ze sa one na epilepsje glownie mowila zebym przetala je brac bo az strach, i dala mi jakies proszki typowo na bol migrenowy wraz e wu

no to faktycznie Ci tabletki przepisał...
mój małż i teściowa na migrenę mają przepisywane tabletki cini czy jakoś tak, super działają na nich, ale są super mocne i ostatnio coś układ nerwowy u małża się po nich odzywał

Napisane przez Mandragorrka

Nel_a brudne zabawki dla dzieci są najatrakcyjniejsze Moja uwielbia brudne kapcie. Raz zdarzyło jej się dopaść takiego brudnego egzemplarza i miała bardzo umorusaną buzię. Jednak wyglądała na szczęśliwą.

haha ooo tak, brudne kapcie, brudne buty, brudne zabawki psa

[prince_polo]

Napisane przez agunia82

h
no to faktycznie Ci tabletki przepisał...
mój małż i teściowa na migrenę mają przepisywane tabletki cini czy jakoś tak, super działają na nich, ale są super mocne i ostatnio coś układ nerwowy u małża się po nich odzywał

masakra ja po tych tabletkach zaobserwowałam u siebie
po kilku dniach w najmniejszej dawce
mrowienie rak i nog praktycznie caly czas,sennosc,zawroty glowy, biegunka, gazy,nudnosci(czasem),zme czenie,zmiany nastroju, nerwowosc,zaburzenia mowy,
a jak wczoraj zwiekszylam dawke o jedna dodatkowa tabletke w ciagu dnia to
czuje sie jak bym byla nacpana, ktos cos do mnie gada a ja musz epomyslec zanim odpowiem, zdrentwiala mi prawa reka spuchla(obraczka mi sie wbiła), zdrentwial mi prawy policzek,boli mnie prawa nerka,mam zgage, gor,aczka powyzej 38(nie jestem chora juz dzis dostalam goraczki niedlugo po tabletce)i wymiotowałam.Wieczorem mialam wziąc dawke 2 razy wiekszą. Fakt na noc. Ale czy ja wiem czy by mnie sen porzadny nie ogarną i czy bym sie w ogole do dziecka obudzila w nocy?

pewie cos jeszcz epominełam.