Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[marta1986222]

Jestem wykończona,dopiero teraz usnęła ale co chwilkę popiskuje.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez sandra23s

marta biedna Zuzia,może daj jej zimnego gryzaka

dawałam,wszystko na chwilkę pomaga

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Sandra może Pola tyle ważyć bo moja Zuzia waży 7700g a jest z 04.09.

[lukrecja_25]

Haj!! Nie nadrabiam bo nimom cosu nimom cosu no! no nimo kiedy taczki załadować kuwa mać! Mały marudzi od wczoraj nie chce spac chyba zaby ida znowu bosze.... nie zniese no dziekuje za zyczonka dobre z serduszek płynace waszych i kciuki aby mnie sie z ONYM ułozyło oki wsio
cos chciałam rzec ino zapomniałam bosze bosze.... co to ja.. aaa! Nat nosi teraz głównie na 74 ciuszki ale kupilam w tescoi mu ostatnio dresik na 68 i jest idealny.. rozmiary sa w cały swiat tak?? ja w sumie nie pacze na rozmiar inoi na oko jak to sie mówi kupuje no ale na lato mam kilka fajnych na 80 ciuchów i mam nadzieje ze dobre bbeda bo zajezacne sa... teraz ide bo u babci natus w łóżku juz piszczy i w ogóle oszaleeeeej.....

[Katiaskaa]

Najlepszego dla Kingi, Igi, Kubusia i Filipka niech zdrowo rosną
jestem u mamy i nie mam na nic czasu bo co chwilę, ktoś z moich znajomych wpada Antośka zobaczyć no i kuruje się dalej
Justyna, trzymam kciuki za obronę na pewno dasz radę

Napisane przez Hatti

czesc,
idziemy do lekarza.Milce nic nie przechodzi ten katar a teraz slysze,ze w klatce jej cos siedzi.troche pokasluje do tego.boje sie,zeby nie bylo to nic powaznego

Napisane przez marta1986222

U nas masakra,Zuzia cały czas na rękach najlepiej,płacze,trze piąstkami po zębach,dałam jej teraz panadol i od razu zasnęła bidulka moja

Bidulka mała...
zęby są przerażające

Napisane przez Katee27

Jurek ma zapalenie ucha i gardła,ale pójdziemy jeszcze prywatnie do laryngologa.Ja mam na szczęście wirusowe zapalenie gardła i obyło się bez antybiotyku.Niestety J.ma więcej leków,zobaczymy co laryngolog.

Dużo zdróka dla Jurka

Napisane przez kasiam187

ugotowałam dynie z kalafiorem i nie bedzie pluła na metr. otworzyłam dynie sama ze słoiczka zjadła na samej dyni zyc przeciez nie moze. został nam jeszcze brokuł i cukinia, pewnie tez nie będzie chciała

Wybredna... musisz próbować. A buraczki dawałas??

Napisane przez Asiuulka89

Przepraszam ze ja tak wpadlam i wypadam ale nie wiem w co ręce włożyć. Chciałam napisać ze dziękuje za kciuki. Jasiu był dzielny i nawet nie zapłakal a wyniki wg lekarza idealne! Hemiglobina podsloczyla do 13,5 nic tylko sie cieszyć czyli w kwietniu idziemy na ostatnie szczepienia

super

Napisane przez LadyBeatta

ją jak już kupimy mam nadzieję nie zapominać;-)
taak, z tymi jogurtani dla dzieci trzeba uważać, to głównie sama chemia i kupa cukru.
na wsi u nas miesiąc starszą od Mikiego dziewczynka już dostaje danonki, które są od 3 roku życia, a w jednym kubeczku są 3 łyżeczki cukru

o masakra jakaś z tymi danonkami

Napisane przez sandra23s

hej mamuśki
coś nie mam czsu na wizaż ostatnio

Pola z pisku przeszła na bastakim męskim głosem krzyczy

byłam z Wiktorem u okulisty bo znowu ma zapalenie spojówek

marta biedna Zuzia,może daj jej zimnego gryzaka

Zdrówka dla Wiktora...

[kraven]

Asiulka cudowne wieści

Sandra zdrówka dla WIktora

[Iwa844]

Asiulka super

Kolejna kupa w kolorze ziemniaków ze szpinakiem to chyba dobry znak.

[Sojka1990]

A ja tam danonka waniliowego Zosi dalam jak nic Gadowi innego wcisnac nie moglam i wyrzutow sumienia nie mam :p

Najlepszego dla swietujacych maluchow !

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[Asiuulka89]

Katee biedny Jurek

U nas odkąd skończyliśmy żelazo (piątek) to kupa ma wreszcie ciągle normalny kolor najważniejsze że brak komórek młodych co świadczy o całkowitym wyleczeniu tej okropnej infekcji.

Wykupiłam dzisiaj domenę i niedługo strona będzie się tworzyć.. myslę nad stroną na facebooku już żeby ludzie mogli się oswoić z kawiarnią nie wiem tylko czy to napewno dobry pomysl.

dzisiaj wieczór samotny mąż poszedł na trening i na miasto. no cóż i tak bywa

[tamlin111]

Napisane przez Agnus21

W ogóle widziałam, że dajecie dzieciom te jogurciki dla niemowląt. Myślałam, żeby też kupić, ale skład mnie zniechęcił...

A co tam takiego w składzie bo opakowanie wyrzuciłam zanim spojrzałam.

Napisane przez Asiuulka89

Przepraszam ze ja tak wpadlam i wypadam ale nie wiem w co ręce włożyć. Chciałam napisać ze dziękuje za kciuki. Jasiu był dzielny i nawet nie zapłakal a wyniki wg lekarza idealne! Hemiglobina podsloczyla do 13,5 nic tylko sie cieszyć czyli w kwietniu idziemy na ostatnie szczepienia

[lidka0308]

Hejka!

ja napiszę tak jak lucia - " no ni mom casu no"

Lili się robi absorbująca coraz bardziej - chce żeby się z nią bawić lub przytulać, więc wizaż musiał pójść troszkę w odstawkę
aczkolwiek tęskni mi się za wami

Napisane przez lukrecja_25

Haj!
lidka ony sie zaczyna interesowac, dociera chyba powoli baaaaardzo powoli bo ponad miesiąc... Noo ale wcześniej tylko kasę dawał na Dzidka, teraz odwiedził nas ku.z drugi raz wczoraj ma być w środę znowu i w sobotę i niedziele...pogadalismy i potem mi wieczorem smsa napisał ze byłam taka fajna dla niego i mila i ze taka mnie kocha i może ze mną ciągle rozmawiać i ze wie ze jest idiota i w ogóle... Czyli zaczynamy się godzić ale powoli

no to fajnie, że zmierza powoli do przodu
oby wam się poukładało

Napisane przez Baobabek

moja jak weszła kilka tyg temu w rozm. 74 tak cały czas w nim jest i chyba jeszcze trochę pobędzie oby, bo na lato mam większość nakupowanych 74/80 i same 80 86 mam dopiero na jesień.Pamietam, ze synekw rozm. 74 i potem w 80 bardzo długo też chodził.

oby sie wszystko między wami poukładało

trzymam

miałam upisany elaborat, po czym cyfrowy polsat mi się rozłączył (co sie zdarza notorycznie co kilka minut, przeklinam moment kiedy wzięłąmw nim internet) i wsio poszło więc skrótowo: Kubuś w nocy miał 38 st. i dłąwił się flegmą, nie wiem czy od kataru czy kaszel dojdzie wybudziłam go, dałam ibum forte, popił soczku i śpi nadal. Boję się o Izę, ale już nadzieja, ze jej nie zarazi znikła....
Siostra dzwoniła, ze siostreznica też od wczoraj chora....no i wsio jasne a jak mówiłam w sobotę, że coś jej jest bo cała blada, oczy podkrążone i jest ciepła i charczy to mnie od glupków zwyzywała
o właśnie wstał - nie ma gorączki póki co....ale to chyba ibum jeszcze trzyma no i kaszel suchy ma:/

zdrówka dla was

Napisane przez lilka00

Też miałam pytać co z Onym, ale nie chciałam poruszać drażliwego tematu, bo to nigdy nic nie wiadodomo. Super, że zmądrzał, szkoda, że dopiero teraz, no ale niektórym trudno takie przemyślenia przychodzą.

Trzymamy

Dużo zdrówka dla Kubusia



Kinga dzisiaj kończy 5 msc, szok, jak to minęło!

No i wszystkiego najlepszego naszych półroczniaków Igi, Filipka i Kubusia

słodkie buziaczki dla świętujących maluszków

Napisane przez Katee27

Witam.U nas szpitalJurek w nocy gorączkował 38,5 i kaszle,ma katar.Mi nos też odpada i gardło nadal boli,kaszel zaczyna dusić.
Na 11.15 idziemy do lekarza.Mam nadzieję,że u mnie obędzie się bez antybiotyku,bo chcę karmić Kubusia piersią,no ale jeśli...to trudno,trzeba będzie odciągać i wylewać.
Wczoraj po raz pierwszy w swym życiu nie zrobił kupy w dzień,a dziś z rana były wieeelkie dwie i fajnie,ze już konsystencja ich się zmieniłaod wprowadzonych nowości,które coraz lepiej mu podchodzą.
Dziś wstaliśmy chwilkę przed 6-stą.Teraz mąż go usypia na drzemkę.
Kubuś kończy dziś o 13.45 pół roczku
Najlepsze życzenia dla jego bliźniaków wątkowych Igi i Filipka


Zdrówka dla Kubusia i Wy uważajcie.
Rozmiarowo porównując moich synków...Kubuś jest większy niż Jurek w jego wieku,dlatego niektórych ubranek po starszym bracie mu nawet nie zdążyłam ubrać

Najlepszego dla Kingi z okazji 5miesięcy
dziękujemy

pewnie to ma związek z tym co zjadła...Znalazłam coś takiego:

Warto wiedzieć

 Jeżeli brzuszek niemowlęcia jest twardy i napięty, a malca męczą gazy, nie musi to świadczyć o zaparciu, znaczniej częściej przyczyną takich problemów jest kolka, przykry ból brzuszka, który dokucza wielu dzieciom w pierwszych miesiącach życia.

 Jeśli dziecko przyjmuje preparaty żelaza, kupka jest prawie czarna (może też być twardsza).

 Zmianę zabarwienia stolców powodują też niektóre produkty, np. buraki i szpinak.

 Leki, które bierze matka karmiąca lub dziecko, mogą zmieniać wygląd i zapach stolca.

 Ciemnozielone, spienione kupki mogą świadczyć o nietolerancji lub alergii pokarmowej. Jest to prawdopodobne, zwłaszcza gdy towarzyszy im kolka albo wysypka.


dziękujemy za życzonka
Fakt,że te rozmiary różne

a Zosia tak mało je?wprowadzasz już inne pokarmy?
dziękujemy za życzenia

zdrówka dla was Robaczki!!!

Napisane przez Hatti

czesc,
idziemy do lekarza.Milce nic nie przechodzi ten katar a teraz slysze,ze w klatce jej cos siedzi.troche pokasluje do tego.boje sie,zeby nie bylo to nic powaznego

Asiulka,trzymam kciuki

ojejku znowu nam pół wątku rozłożyło
biedne maluszki kochane
oby Milcia szybko zdrowiała

Napisane przez kaczuszka69

Witam po dłuższej nieobecności

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Przyszłam i cisza? ale i tak pochwale się, że z przygotowaniami już bliżej niż dalej, przygotowuje poligrafie do drukarni, zostało jeszcze dokończyć zaproszenia i muchy na wódkę zrobić

jak tak czytam o twoich przygotowaniach do ślubu to mnie przerażenie bierze, jak wiele detali różnych opracowujecie
ja przy swoim nawet pewnie o jednej setnej tych szczegółów nie pomyślałam, ale dla mnie one nie były ważne
a z twoich postów bije radość z zajmowania się tym, więc mam nadzieję, że ten dzień będzie zwieńczeniem waszej pracy i skupienia nad tematem

Napisane przez Asiuulka89

Przepraszam ze ja tak wpadlam i wypadam ale nie wiem w co ręce włożyć. Chciałam napisać ze dziękuje za kciuki. Jasiu był dzielny i nawet nie zapłakal a wyniki wg lekarza idealne! Hemiglobina podsloczyla do 13,5 nic tylko sie cieszyć czyli w kwietniu idziemy na ostatnie szczepienia

no cudnie, że Jasiu zdrowy

wpadłam na troszkę i zmykam już

dobranocka

[Iwa844]

Napisane przez lidka0308

Hejka!

ja napiszę tak jak lucia - " no ni mom casu no"

za dwa tygodnie pozwolę sobie zacytować

[lourose]

Napisane przez tamlin111

Za to u nas tylko 3 pobudki, w tym jedna przez oszołoma Kropa, bo jego budzik postawił na nogi chyba całą kamienicę

Napisane przez LadyBeatta

o, Miki też tak spał, budził się mad ranem i spał jeszcze ze 2 godziny, a teraz wstaje na dobre.

To mnie dobrze nie nastraja Może mi przynajmniej więcej zje i oszczędzi sesji z laktatorem

Napisane przez martusia26

Cześć,
Ja dziś znów padnięta. Matko chyba już nigdy się nie wyśpię Musiałyśmy wcześnie wstać łapać mocz na badanie, a z tym u nas cholernie ciężko. Jak jej worek naklejam czy chce umyć to zaciska nogi jak nie wiem. A wystarczy że na chwilę ją zostawie to zrobi. A mam teraz takie cholerne worki made in china co się wcale nie trzymają i wszystko ląduje pod nią achhh. No ale po jakimś czasie się udalo i zrobiła wprost do pojemniczka.
Jak czytam że tatusiowie obiadki gotują i pomagają przy dzieciach to mi się płakać chce. Bo mój nic a nic . A na początku taki był zafascynowany...

Pogadaj z chłopem... nie może być tak że Ty lecisz na pysk a on Ci nie pomaga, dziecko to nie zabawka która się nudzi po pierwszej fascynacji.

Napisane przez Katee27

Witam.U nas szpitalJurek w nocy gorączkował 38,5 i kaszle,ma katar.Mi nos też odpada i gardło nadal boli,kaszel zaczyna dusić.

a Zosia tak mało je?wprowadzasz już inne pokarmy?
dziękujemy za życzenia

Bidulki wracajcie do zdrowia
Rano zjada mi z 1 cyca i zasypia dalej, więc drugi jest pełen. Odciągam go i tym sposobem mam potem odciągnięte mleko na wieczór - zagęszczam je kleikiem. Pokarmy wprowadzone mamy do tej pory zupa jarzynowa i mus jabłkowy. Chcę wprowadzić 3 stały posiłek niedługo bo wracam do pracy

Napisane przez marta1986222

U nas masakra,Zuzia cały czas na rękach najlepiej,płacze,trze piąstkami po zębach,dałam jej teraz panadol i od razu zasnęła bidulka moja

Napisane przez kraven

U nas drugi dzień ziemniaków z dynią i smakują Jasiowi. Maminych ziemniaczków to nie chciał
Dziewczyny czy Wy w trakcie karmienia takimi słoiczkami przepajacie dzieci? Bo ja nie daje nic do picia tylko jak już nie chce jedzonka to daje jeszcze mleko. Nie wiem czy dobrze robię

Moja Zołza nie za bardzo lubi pić ani herbatki, ani wody, ani kompotu. Więc staram się rozrzedzać bardziej zupki i musy jabłkowe.

Napisane przez kasiam187

ugotowałam dynie z kalafiorem i nie bedzie pluła na metr. otworzyłam dynie sama ze słoiczka zjadła na samej dyni zyc przeciez nie moze. został nam jeszcze brokuł i cukinia, pewnie tez nie będzie chciała

O kurka :/ Zosia lubi cukinię, jest dość mdła w porównaniu z ziemniakiem i marchewką i kalafiorem, może jej podejdzie?

Napisane przez monarika

zaraz mnie coś trafffffffffiiiiiiiiiiiii i.................. moje dziecko nie chce jeść tylko cycek i cycek zupki liznęła z 2 łyżeczki wrrrrrrrrrrr

Marudne te nasze pociechy

Napisane przez Asiuulka89

Przepraszam ze ja tak wpadlam i wypadam ale nie wiem w co ręce włożyć. Chciałam napisać ze dziękuje za kciuki. Jasiu był dzielny i nawet nie zapłakal a wyniki wg lekarza idealne! Hemiglobina podsloczyla do 13,5 nic tylko sie cieszyć czyli w kwietniu idziemy na ostatnie szczepienia

Napisane przez Asiuulka89

Wykupiłam dzisiaj domenę i niedługo strona będzie się tworzyć.. myslę nad stroną na facebooku już żeby ludzie mogli się oswoić z kawiarnią nie wiem tylko czy to napewno dobry pomysl.

Ja bym już otworzyła stronę na fejsie, jak masz czas możesz ją sobie przygotować, zebrać trochę fanów, zrobić fajne ankiety, zapowiedzieć otwarcie etc.

[Dearlie]

A co tu tak spokojnie dzisiaj?

Napisane przez Asiuulka89

Przepraszam ze ja tak wpadlam i wypadam ale nie wiem w co ręce włożyć. Chciałam napisać ze dziękuje za kciuki. Jasiu był dzielny i nawet nie zapłakal a wyniki wg lekarza idealne! Hemiglobina podsloczyla do 13,5 nic tylko sie cieszyć czyli w kwietniu idziemy na ostatnie szczepienia

Wspaniale

Napisane przez Asiuulka89

Wykupiłam dzisiaj domenę i niedługo strona będzie się tworzyć.. myslę nad stroną na facebooku już żeby ludzie mogli się oswoić z kawiarnią nie wiem tylko czy to napewno dobry pomysl.

dzisiaj wieczór samotny mąż poszedł na trening i na miasto. no cóż i tak bywa

Ja uważam, że to dobry pomysł na promocję.

[monarika]

Napisane przez kraven

U nas drugi dzień ziemniaków z dynią i smakują Jasiowi. Maminych ziemniaczków to nie chciał
Dziewczyny czy Wy w trakcie karmienia takimi słoiczkami przepajacie dzieci? Bo ja nie daje nic do picia tylko jak już nie chce jedzonka to daje jeszcze mleko. Nie wiem czy dobrze robię

Martunia buziaczki dla Zuzi, mam nadzieje, że ząbki szybko wyjdą i bedzie spokojniejsza

Aaa i jeszcze jedno - od dzisiaj w Lidlu są akcesoria do czyszczenia i kupiłam taki sprej na plamy - dynia zeszła pieknie - najpierw się psika i zostawia na chwile a potem normalnie pierze. Ciekawe czy da radę marchewce.

To ten taki ich w5 czy jakoś tak? Muszę koniecznie zakupić bo z niektorymi plamami vanish sobie nie radzi

Napisane przez kasiam187

ugotowałam dynie z kalafiorem i nie bedzie pluła na metr. otworzyłam dynie sama ze słoiczka zjadła na samej dyni zyc przeciez nie moze. został nam jeszcze brokuł i cukinia, pewnie tez nie będzie chciała

może zapach kalafiora jej niepodpasował?

Napisane przez Sara_m7

Hej, przeprasza, że się nie udzielam, i zadaje tylko pytania, ale piszecie tak szybko że nie nadążam. Juz dawno wymiękłam Mam pytanko. Karmię moja małą piersia i chciałabym wprowadzac inny pokarm. Chciałam ją dokarmiac mm ale jej nie smakuję, krzywi sie i nie chce jeśc. Ma ona 5 mc skończone. A boje się że jej nie starcza juz pokarmu mojego i chce wprowadzić jakies inne jedzonko.CO trzeba dac i w jakiej ilości? I jak przygotować taką kaszkę albo zupkę? Jestem totalnie zielona. Pomóżcie.:p rosi:

na początek zacznij od jednej "potrawy" np ziemniaka, jabłka, marchewki w małych ilościach żeby sprawdzić czy nie uczula za kilka dni podaj następny produkt, później już możesz łączyć np marchewkę z jabłkiem czy marchewkę z ziemniakiem... do ugotowanych i zblenderowanych warzyw dodaj łyżeczkę oleju, oliwy lub masełka

Napisane przez Asiuulka89

Przepraszam ze ja tak wpadlam i wypadam ale nie wiem w co ręce włożyć. Chciałam napisać ze dziękuje za kciuki. Jasiu był dzielny i nawet nie zapłakal a wyniki wg lekarza idealne! Hemiglobina podsloczyla do 13,5 nic tylko sie cieszyć czyli w kwietniu idziemy na ostatnie szczepienia

Napisane przez sandra23s

hej mamuśki
coś nie mam czsu na wizaż ostatnio

Pola z pisku przeszła na bastakim męskim głosem krzyczy

byłam z Wiktorem u okulisty bo znowu ma zapalenie spojówek

marta biedna Zuzia,może daj jej zimnego gryzaka

wszystkiego naj dla świetujących maluszków:roz a:

dzisiaj weszlam z Polą na wagę i niby 7,8 kg wazy

zdrówka dla Wiktora i dla Poli za wagę

Napisane przez Iwa844

Asiulka super

Kolejna kupa w kolorze ziemniaków ze szpinakiem to chyba dobry znak.

Napisane przez Asiuulka89

Katee biedny Jurek

U nas odkąd skończyliśmy żelazo (piątek) to kupa ma wreszcie ciągle normalny kolor najważniejsze że brak komórek młodych co świadczy o całkowitym wyleczeniu tej okropnej infekcji.

Wykupiłam dzisiaj domenę i niedługo strona będzie się tworzyć.. myslę nad stroną na facebooku już żeby ludzie mogli się oswoić z kawiarnią nie wiem tylko czy to napewno dobry pomysl.

dzisiaj wieczór samotny mąż poszedł na trening i na miasto. no cóż i tak bywa

a czemu ma być zły? Każda forma promocji dobra tym bardziej darmowa

Napisane przez lourose

Marudne te nasze pociechy

czasami aż ręce opadają

[salud]

[QUOTE=lourose;39827992]Hej dziewczyny
u nas trochę lepiej, tzn ja wracam do życia. Tżta dziś nie ma znów
Zosia przestała zasypiać po 1 karmieniu tzn. te kolejne drzemki się skracają. Kiedyś wstawała o 5, jadła i spała dalej do 7 lub 8. W tym czasie ja miałam chwile dla siebie. Potem te drzemki skracały się do 7, 6:30, a teraz pośpi pół godziny i koniec :/ ledwo zdążę śniadanie zjeść i odciągnąć mleko z 2 piersi żeby nie rozsadziło po nocy

[QUOTE]

U nas tez zauwazylam tą tendencje.Dzis np liczylam bardzo na te drzemke,bo nie moglam zsnac prawie do rana,wiec raptem 2 h pospalam i bylam cala uchachana,ze o 7:30 maly znow zasnal,wiec ja z nim,a o 8 juz gugal.

[lourose]

Uwaga, mam pytanie żywnościowe
Zosia kończy jutro 5 m-cy.
Koło 13:00 je zupę jarzynową, koło 16:00 owoc (na razie samo jabłko). Czy to dobry moment żeby rano wprowadzić jej koło 10:00 kaszkę na gęsto np. na wodzie z musem owocowym? Czy lepiej na mleku mm? Czy lepiej kaszkę rzadszą do butelki na mm? Chcę małej jakoś ustabilizować jadłospis przed powrotem do pracy

[salud]

Napisane przez Iwoncia81

Uwierzymy - znaczy ja uwierze dziewczyny tu wiedzą jak sie od początku chwaliłam że w ciąży nie miałam żadnch ciuchów ciążowych bo przytyłam tylko kilogram a schudłam po urodzeniu 13kg
.

Podczytywalam Was po cichaczu wiec pamietam.Takiej to dobrze.Ja tam dobralam 13 kg,ale chyba glownie w brzuch bo w elastyczne ubrania albo odcinane pod biustem sie miescilam.Dobrze,ze to bylo lato.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez ula2689

Salud moj jak przytaszczyłam formę do muffinek skwitował "ciekawe gdzie ty to będziesz trzymać?"
Babka piaskowa
125g masła
125g cukru pudru
cukier waniliowy
3 jajka
150g mąki
100g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia(nie miałam proszku dodalam sodę oczyszczoną)
opcjonalnie łyżeczka startej skórki cytrynowej

Masło utrzyj z cukrami,ucierajac dodawaj po 1 żółtku.Gdy masa jest puszysta przesiej do niej obie mąki z proszkiem.Białka ubij na piane i delikatnie wymieszaj z ciastem(mi wyszlo strasznie geste to potraktowałam mikserem te piane i też wyszło).
piec 40 min w temp. 160stopni

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------


Dokładnie u nas też jak rolety zasłoniete śpią dłużej a jak nie to 6 lub tak jak dziś pobudka 5.30

Dzieki za lopatologiczne podanie przepisu,bo ja w kuchni radze sobie ze wszystkim poza pieczeniem ciast.To jeszcze tylko mi powiedz,czy te 160 st to na termoobiegu,czy bez i od dolu,czy od dolu i od gory.Bo mi ciasta wyrastaja np na 1 cm i szlag mnie trafia.Aaa i czy te silikonowe formy sie smaruje czy nie trzeba,bo pierwszy raz taka mam.
Ja tez musze zsuwac rolety i robic ciemnie,zeby spal.A wieczorem to sie kiedys bawilam w bujanie lozeczkiem itd az zasnal a teraz daje mu jego przytulaki,wlaczam karuzelke,gasze lampke i wychodze i bawi sie az zasnie,bez marudzenia

[Iwa844]

Napisane przez lourose

Uwaga, mam pytanie żywnościowe
Zosia kończy jutro 5 m-cy.
Koło 13:00 je zupę jarzynową, koło 16:00 owoc (na razie samo jabłko). Czy to dobry moment żeby rano wprowadzić jej koło 10:00 kaszkę na gęsto np. na wodzie z musem owocowym? Czy lepiej na mleku mm? Czy lepiej kaszkę rzadszą do butelki na mm? Chcę małej jakoś ustabilizować jadłospis przed powrotem do pracy

Możesz. A czy to będzie kaszka mleczno-ryżowa na wodzie czy ryżowa na mm to już Twój wolny wybór. Ja wolę robić te mleczno-ryżowe bo mniej zachodu z nimi. Ale moje dziecko i tak nie przepada za kaszkami. I zdecydowanie lepiej na gęsto podawać łyżeczką - im mniej dziecko je z butelki tym lepiej, będzie potem łatwiej przestawić.

[salud]

Napisane przez LadyBeatta

hm, za dużo żelaza?

Iwa,czarna kupa moze byc od zelaza jesli podawalas,albo od pokarmow typu jagody.Ew wyklucz krew w kale,w kazdym laboratorium

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez martusia26

Też miałam tylko legginsy
A ubranki też zostawiam dla kolejnej córeczki, bo myślę że znów dziewucha będzie, a jak synuś to dopiero wtedy sprzedam na all. Teraz jak kupuję ubranka to zawsze cenę dzielę na dwa, bo będzie też przecież dla drugiej dzidzi. Ceny są wtedy bardzo kuszące

hahaha,czego koobieta sobie nie wmowi,zeby zrobic zakupy.A myslalam,ze jestem wyjatkiem

[Iwa844]

Napisane przez salud

Iwa,czarna kupa moze byc od zelaza jesli podawalas,albo od pokarmow typu jagody.Ew wyklucz krew w kale,w kazdym laboratorium

Dzięki Ale już jest zielonkawa. Może to faktycznie jeszcze buraczki się wydalały, bo żelaza nie podawałam. Jeśli sytuacja się powtórzy to kierunek laboratorium

[salud]

Napisane przez tamlin111

Właśnie uczyłam się składać prześcieradło z Perfekcyjną Panią Domu [COLOR="Silver"]
.

Ja juz te sztuke opanowalam kilka lat temu jak w brytyjskiej serii pokazywali i szpanuje,a co! Bo do perfekcyjnej pani domu to mi wiele brakuje

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez kraven

U nas drugi dzień ziemniaków z dynią i smakują Jasiowi. Maminych ziemniaczków to nie chciał
Dziewczyny czy Wy w trakcie karmienia takimi słoiczkami przepajacie dzieci? Bo ja nie daje nic do picia tylko jak już nie chce jedzonka to daje jeszcze mleko. Nie wiem czy dobrze robię

Martunia buziaczki dla Zuzi, mam nadzieje, że ząbki szybko wyjdą i bedzie spokojniejsza

Aaa i jeszcze jedno - od dzisiaj w Lidlu są akcesoria do czyszczenia i kupiłam taki sprej na plamy - dynia zeszła pieknie - najpierw się psika i zostawia na chwile a potem normalnie pierze. Ciekawe czy da radę marchewce.

To sprawdz jak dzisla na marchewke,bo my mamy sterte marchewkowych ciuchow,vanish nie dal rady.Ja chcialam przepajac malego od czasu jak wlaczylam obiadki,ale on rzadko cos chce pic ;/

[weronika_91]

Jutro chyba pójdę z małym do pediatry...od wczoraj ma jeden policzek cały czerwony i nie mam pojęcia od czego to może być . Czytałam że tak czasem jest przy zabkowaniu hm ale czy to prawda?

[lourose]

Napisane przez Iwa844

Możesz. A czy to będzie kaszka mleczno-ryżowa na wodzie czy ryżowa na mm to już Twój wolny wybór. Ja wolę robić te mleczno-ryżowe bo mniej zachodu z nimi. Ale moje dziecko i tak nie przepada za kaszkami. I zdecydowanie lepiej na gęsto podawać łyżeczką - im mniej dziecko je z butelki tym lepiej, będzie potem łatwiej przestawić.

Dzięki! Jedzenie łyżeczką wychodzi całkiem nieźle, zastanawiałam się czy jak będę dawać na wodzie czy w totalu za bardzo ograniczę mleko dla takiego malucha, jesteśmy oprócz tych 2 posiłków na piersi. I czy nie za wcześnie właśnie na 3 posiłki łyżeczką... moja znajoma podaje dziecku zupkę (tzn. zblenderowaną marchewkę) w butelce...

[salud]

Napisane przez marta1986222

[/COLOR]Sandra może Pola tyle ważyć bo moja Zuzia waży 7700g a jest z 04.09.

To ja Wam zazdroszcze.Ja nosze jakies 8,7 kg,a Marcel jest z 22 wrzesnia,Rece mi odpadaja jak mam go doniesc do auta na parking jakies 30 m.Musi szybko nauczyc sie chodzic ,bo nie wydolę

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez lourose

Uwaga, mam pytanie żywnościowe
Zosia kończy jutro 5 m-cy.
Koło 13:00 je zupę jarzynową, koło 16:00 owoc (na razie samo jabłko). Czy to dobry moment żeby rano wprowadzić jej koło 10:00 kaszkę na gęsto np. na wodzie z musem owocowym? Czy lepiej na mleku mm? Czy lepiej kaszkę rzadszą do butelki na mm? Chcę małej jakoś ustabilizować jadłospis przed powrotem do pracy

Ja wyprobowalam juz 3 wersje i maly nie rozpaczal,robie raz tak ,innym razem inaczej,w zaleznosci co mam w domu,przynajmniej jest jakies urozmaicenie i nie przyzwyczaja sie do jednego smaku.

[Iwa844]

Napisane przez lourose

Dzięki! Jedzenie łyżeczką wychodzi całkiem nieźle, zastanawiałam się czy jak będę dawać na wodzie czy w totalu za bardzo ograniczę mleko dla takiego malucha, jesteśmy oprócz tych 2 posiłków na piersi. I czy nie za wcześnie właśnie na 3 posiłki łyżeczką... moja znajoma podaje dziecku zupkę (tzn. zblenderowaną marchewkę) w butelce...

Kaszka mleczno-ryżowa ma mm w składzie, dlatego robi się ją na wodzie, więc o mleko się nie martw. Ciesz się, że łyżeczka podchodzi, nie ma większej "technicznej" żywieniowej głupoty niż podawanie zupek w butelce

[salud]

Napisane przez Iwa844

Dzięki Ale już jest zielonkawa. Może to faktycznie jeszcze buraczki się wydalały, bo żelaza nie podawałam. Jeśli sytuacja się powtórzy to kierunek laboratorium

No mam oponienia dzis.Wlaczylam forum o 14 jak przyszlam do pracy a o 18 wylaczylam nie przeczytawszy ani jednego postu taki byl zajob.Ale wole jednak od razu na biezaco cytowac jak czytam,bo inaczej albo zapomne co chcialam napisac,albo nie chce mi sie wracac.Wiec wybaczcie,jesli temat jest juz omowiony.

[kasiam187]

Napisane przez Katiaskaa

Wybredna... musisz próbować. A buraczki dawałas??

nie probowalam bo nie wiem czy nam wolno, na liscie nie ma go wymienionego.

Napisane przez lourose

O kurka :/ Zosia lubi cukinię, jest dość mdła w porównaniu z ziemniakiem i marchewką i kalafiorem, może jej podejdzie?

.

oo to sprobuje teraz cukinie.



dziewczyny mielismy dzis szeczepienie ktorego nie dostalismy, za to skierowanie do szpitala jutro idziemy w zwiazku z tym paprajacym sie miejscem po gruzlicy boje sie jak cholere co to mzoe byc trzymajcie za giulie kciuki

[salud]

Napisane przez weronika_91

Jutro chyba pójdę z małym do pediatry...od wczoraj ma jeden policzek cały czerwony i nie mam pojęcia od czego to może być . Czytałam że tak czasem jest przy zabkowaniu hm ale czy to prawda?

Ale od wewnatrz czy od zewnatrz?Bo od zewnatrz to raczej nie od zabkowania.Moze alergia?

[Iwa844]

Napisane przez kasiam187

dziewczyny mielismy dzis szeczepienie ktorego nie dostalismy, za to skierowanie do szpitala jutro idziemy w zwiazku z tym paprajacym sie miejscem po gruzlicy boje sie jak cholere co to mzoe byc trzymajcie za giulie kciuki

Ojejku, to aż tak źle wygląda? Mam nadzieję że tylko potraktują to jakimś specyfikiem gojącym i wrócicie od razu do domku U Ali tak się pępek paprał że u chirurga wylądowaliśmy... Trzymam kciuki żebyście sobie z tym prędziutko poradzili

[salud]

Napisane przez lourose

Dzięki! Jedzenie łyżeczką wychodzi całkiem nieźle, zastanawiałam się czy jak będę dawać na wodzie czy w totalu za bardzo ograniczę mleko dla takiego malucha, jesteśmy oprócz tych 2 posiłków na piersi. I czy nie za wcześnie właśnie na 3 posiłki łyżeczką... moja znajoma podaje dziecku zupkę (tzn. zblenderowaną marchewkę) w butelce...

A co to za roznica czym podawane?Ja tam bym sie martwila,jakby nie chcial jesc inaczej niz poza butelka.Bo sa takie asy,duzo starsze niz nasze a tylko butla i butla.To prosta droga do ortodonty.

[weronika_91]

Napisane przez salud

Ale od wewnatrz czy od zewnatrz?Bo od zewnatrz to raczej nie od zabkowania.Moze alergia?

od zewnątrz ... kurde nie mam pojęcia co to , jak do jutra nie zniknie pójdziemy do lekarza czego bardzo nie lubię :/