|
|
#31 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Cytat:
I tylko to zalatuje dla mnie jakimś starożytnym podejściem u tego typu dziewic. |
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Cytat:
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 325
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
ja np krepuje sioe tego ze jestem dziewica, ale kilka osob o tym wie- moj chlopak i bliskie mi kolezankim ale takie ktore darze zaufaniem
|
|
|
|
|
#34 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
marcewkowe pole - mało chyba takich lekarzy coby dziewicy znieczulenie fundowało i błonę przebijało chyba, że by juz serio stan był poważny. Niestety, nie wyobrażam sobie tak profesjonalnego podejścia nawet w prywatnych gabinetach. A badanie trzeba zrobić nawet jeśli nie jest jeszcze ,tragicznie"
|
|
|
|
|
#35 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 828
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Nie wiem, może są jakieś sytuacje krytyczne, kiedy USG musi być zrobione koniecznie przez pochwę, ale zazwyczaj dziewicom USG robi się przez kiszkę stolcową (jeśli nie wystarczy przez powłoki brzuszne).
__________________
Edytowane przez f _ c k yea Czas edycji: 2013-03-18 o 20:42 |
|
|
|
|
#36 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Cytat:
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
||
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 325
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
odchodzicie od tematu, badanie dziwic u ginekologa to chyba zupelnie inny watek
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 32
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Cytat:
Poza tym nie stoję na ulicy i nie opowiadam o tym każdej obcej osobie. Uznałam, że akurat jej mogę o tym powiedzieć, poza tym nie wypaliłam tego przy drugim śniadaniu 'A wiesz, no bo ja jestem dziewicą i to jest takie super za☠☠☠iste!' Ona też dzieliła się ze mną dosyć intymnymi sprawami, o wiele bardziej niż fakt czy ja jestem dziewicą czy też nie. Kobieta jest naprawdę sympatyczna, wiele razy mi pomogła, nie mam jej za złe, że o tym powiedziała. Głupio postąpiła, no ale mleko się rozlało. Poza tym w takiej atmosferze jaka tam panowała, ciężko byłoby mi zachować to w tajemnicy. Wolę powiedzieć, że nie uprawiałam jeszcze seksu niż wymyślać bajki, jak to niektórzy mają w zwyczaju. Moi znajomi też opowiadają o swoim życiu seksualnym, niejednokrotnie barwnym i co? Jeżeli ktoś chce o tym opowiadać, ma taką potrzebę to proszę bardzo, ja chętnie posłucham, nie czuję się zgorszona. Ale gdybym tą dziewicą nie była, to oczywiście nie dzieliłabym się z innymi każdym detalem z mojego życia seksualnego, ponieważ wolałabym zatrzymać to dla siebie. Ale absolutnie nie przeszkadza mi to, że ktoś o tym mówi. Dzięki temu w razie przyszłych problemów mam się kogo poradzić Osoby, które wiedzą o moim dziewictwie nie rozgłaszają tego dalej poza ową opisaną koleżanką. Gwarantuję, że 50% tych osób już o tym nawet nie pamięta. Poza tym mam wrażenie, że myślicie, że tych osób jest co najmniej 100 albo więcej, a wcale tak nie jest. |
|
|
|
|
|
#39 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Jeśli jakikolwiek facet będzie Cię oceniał przez pryzmat dziewictwa, to nie będzie to facet wart zachodu. Zrób to z mężczyzną, którego będziesz kochała, który będzie Cię szanował.
Wiele dziewczyn wstydzi się dziwictwa, zupełnie niepotrzebnie. Miałam koleżankę, która mając 20 lat rozważała chirurgiczne usunięcie błony, bo obciach ją mięć w tym wieku. |
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
no już bez przesady z tym "rozgłaszaniem", przecież często gada się ze znajomymi (szczególnie koleżankami) o seksie, i jak przy tym jest się dziewicą to co robić, zmyślać czy milczeć i strzelać oczami? jasne że są osoby które nigdy za zadne skarby nie rozmawiają w towarzystwie o takich sprawach, ale cóż złego jesli to robią.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
|
|
|
|
#42 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Cytat:
dojrzałość=wiedza o tym, co mi daje komfort, a co mi go nie da sensowne wyczucie granic |
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 32
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Cytat:
------------------ Żadna 16-latka nie jest gotowa na seks? Po czym wnosisz? Po tym, że nie będzie potrafiła sobie poradzić z konsekwencjami uprawiania seksu takimi jak nieplanowana ciąża? Jeśli tak, to straszne uogólnienie, bo są i 25 latki, które z takimi konsekwencjami nie są w stanie sobie poradzić. |
|
|
|
|
|
#44 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
[QUOTE=WDM;39843736]
[/COLOR]Zgadzam się. Mając 16 lat myślałam inaczej - że to nie zalezy od wieku, blabla, ale teraz wiem, ze bedąc małolatą człowiek nie wie fundamentalnych rzeczy o seksie : z czego powinien tak naprawdę wynikać, myśli, że jak chłopak mówi ,,jesteś piekna, kocham cię" to jest to powód aby z nim sypiać nie mając wspólnej, poważnej wizji przyszłości i pewności jego intencji, zaangażowania, uczuć... Człowiek wtedy nie wie jak powinien wyglądac związek, więc co może wiedzieć o seksie... oprócz fizyczności wyczytanej na pierwszej lepszej stronie internetowej. Poza tym nie wie też, że może zainfekowac się nie tylko powszechnie rozgłaszanymi wirusami, ale też chlamydią, rzeżączką i całym mnostwem innych, o których mowi sie mniej... Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2013-03-18 o 21:18 |
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
ja miałam dwie koleżanki które czasem sobie żartowały ze stanu mojej błony, wiadomo że wynikało to ze szczeniackiego przekonania że jak się uprawia seks to się jest niezwykle dorosłym...później z tego wyrosły. z resztą jedna sama się przyznała po paru latach ze zaczęła za wczesnie.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
|
|
|
|
#46 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Cytat:
Niewiele to ma wspolnego z pożądaniem, które większość dziewczyn w tym wieku pewnie odczuwa, często silnie. Skrajnie relatywny dyskurs typu ludzie są różni więc nie oceniajmy - mnie nie przekonuje, sam jest niepoważny
|
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
[QUOTE=skrywana_fantazja;3 9844021]
Cytat:
![]() Straciłam dziewictwo mając 16 lat (no prawie 17
|
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
[QUOTE=Kolor Bzu;39845219]
Cytat:
![]() Tylko ludzie się czasem zmieniają, mogą żałować w wieku 20paru lat, że stracili dziewictwo w wieku 16, nie było miłości jaka być powinna, poglądy ludzi się zmieniaja, ja widzę jak zmieniły się moje od tego czasu, a też niewiele brakowało do seksu. Cieszę się jednak, ze nie zdecydowałam się na współżycie, bo teraz bym tego może zalowała.... Ale oczywiście sa tacy, ktorzy nie żalują i w sumie to moze lepiej, po co sie zadręczać... Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2013-03-18 o 22:09 |
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
[QUOTE=Kolor Bzu;39845219]
Cytat:
Jeśli Ty tak miałaś i dziś oceniasz to pozytywnie, to tylko dobrze dla Ciebie, a mnie nic do tego. Ale gdyby moja ewentualna córka 16-letnia zechciała mi się kiedyś zwierzyć z takich planów najbliższych, możliwe, że zamieniłabym się we włoską matkę ![]() Uważam, że 16-latka nie zaznała jeszcze odpowiednio wiele możliwości wyboru. Różnica między mózgiem 16-latki a mózgiem np. 22-latki jest kolosalna po prostu. I wczesne przeżycia bardzo rzutują na później. Później to "wdrukowanie" raczej jest mniejsze. Błona śluzowa dziewczyny w młodym wieku ma o wiele niższą odporność niż później. Bardzo wczesne współżycie zwiększa ryzyko niektórych nowotworów. To tak na marginesie, ważniejsze jest wyżej. |
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
[QUOTE=skrywana_fantazja;3 9845319]
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#52 |
|
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
a propos badania dziewic. jako dziewica byłam chyba u dwóch ginekologów - za każdym razem byłam badana normalnie. o innym sposobie badania dziewic dowiedziałam się dopiero kilka lat później. myślałam, że koleżanki mnie wkręcają :P
|
|
|
|
|
#53 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
|
|
|
|
|
#54 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 57
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Ja nie rozumiem celebrowania dziewictwa... a zwłaszcza przez osoby, które uprawiają seks oralny, analny lub praktykują inne formy zaspokajania się, ale jak coś to czysta, nietykana dziewica
Dziewictwo straciłam w wieku 17 lat, nie żałuje i nigdy nie żałowałam. Było fajnie, przyjemnie, miło i wogóle tak jak być powinno, ale nie było to jakimś mistycznym przeżyciem dla mnie. Bardziej niż fakt utraty błony dziewiczej, doceniłam fakt, że mogłam uprawiać seks z kimś kogo kocham.
__________________
Mój blog o seksie, antykoncepcji, miłości i pierwszym razie http://pierwszy-raz-blog.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#55 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Mnie dziwi jedna rzecz. Dziewczyny dziewice trzymają swój wianuszek czystości dla tego jedynego, a większość jest jednak w związkach z tym niejedynym. O co kaman?
Szanujecie się i nie zrobicie tego z byle kim, czekając na księcia, więc po cholerę Wam ten gbur, który teraz zalega u waszego boku? Z którym, na pewno 'tylko' się całujecie (być może uprawiacie petting)? Jak dla mnie to jakaś dziwna hipokryzja, infantylność i zdziecinnienie. Takie patrzenie w przyszłość: "jemu się nie oddam, bo to na pewno nie ten jedyny, mężem mym nie zostanie" jest po prostu głupie. A skąd wiecie za ile tego męża swojego poznacie? Może minąć jeszcze parę lat, zanim dojdzie do spotkania. Nie piszę, żeby to robić z byle kim, byle gdzie. Ale skoro decydujecie się na związek z chłopakiem, to chyba z jakiś powodów? Np. takich, że jesteście w nim zakochane, podoba się wam, no i chcecie być z nim blisko. A jeśli nie, to po co chłopakowi zawracać głowę i obsmarowywać go na forum tekstami: "to nie ten". To nie są związki, tylko zwykłe przyjaźnie. Ja bym radziła przede wszystkim dorosnąć i zacząć umieć rozróżniać relacje międzyludzkie, bo sobie wielu rozczarowań przysporzycie. |
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 285
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Ja nie wiem.. co Wy dziewice się tak tym przejmujcie? I nie rozumie w ogóle ludzi, którzy strzelaja głupie miny albo słowa na wieść, że jest sie dalej dziewcą. Co komu do tego? Ten świat się stacza na psy
|
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Presja wczesnopuszczalskich koleżanek
![]() Nie jesteś dinozaurem. Jesteś normalną dziewczyną. Pytanie tylko nie miałaś z kim stracić wcześniej dziewictwa, czy raczej nie byłaś na to gotowa? |
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: czy jestem dinozaurem?
Przyznam, że nie rozumiem.
Głównie twoich znajomych. Co kogo obchodzi, w jakim wieku ktoś uprawiał seks po raz pierwszy? Jakby to było wyznacznikiem dojrzałości czy dorosłości Co to znaczy - już czas? Czas na co? Na pełne życie seksualne? Na brak błony? I nie rozumiem ciebie, że sugerujesz się ograniczonymi ludźmi. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:38.











też dosyć późno i nikt z moich znajomych nie został uraczony wiedzą o stanie błony między moimi nogami ani przed inicjacją ani po niej. Co kogo ma to obchodzić? Co mają do tego koleżanki czy nawet przyjaciółki? Najlepiej nie mówić nic i unikać zbędnych dyskusji.


Co to znaczy - już czas? Czas na co? Na pełne życie seksualne? Na brak błony? 
