Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 4.

[tusiamar]

o smaku tequili
ja często patrze na profile na goldenline i nie wiem, jak ludzie zmieniają te prace i branże, serio, nie wiem:|

[verda]

Napisane przez tusiamar

dasz, dasz!


dziś chyba będzie wieczór z browarem

Ja juz pije grzane piwko i oglądam "once upon a time"

[An Ka]

Ja jestem po awanturze z moim. TZ sie wydaje ze hop-siup i w 5 min. masz zalatwiona prace, ogłoszen pełno i kążdy z otwartymi rękami mnie zatrudni --trafia mnie już coś.

[pulinaj]

Czytam Was i dochodzę do wniosku, że ludzie są niepoważni. Normalnie żal peel

Napisane przez An Ka

Ja jestem po awanturze z moim. TZ sie wydaje ze hop-siup i w 5 min. masz zalatwiona prace, ogłoszen pełno i kążdy z otwartymi rękami mnie zatrudni --trafia mnie już coś.

Ja nie wiedziałam, że jest tak ciężko, dopóki sama nie zaczęłam szukać.

[Carpathia]

Napisane przez pulinaj

Ja nie wiedziałam, że jest tak ciężko, dopóki sama nie zaczęłam szukać.

Otóż to, nie dość że warunki pracy i płacy się pogarszają to jeszcze trzeba wykazywać nadludzkie zaangażowanie żeby dostać pracę za najniższą krajową.

Tak mnie jeszcze naszło po rozmowach z chłopakiem odnośnie pracy:
Wolałybyście zarabiać odczuwalnie więcej w małej firmie na stanowisku bez perspektyw rozwoju czy zarabiać mniej, w większej firmie na niższym stanowisku ale z perspektywą że kiedyś stanowisko i płaca może się zmienić?

[Agnieszka 512]

Ja od czwartku nie wysłałam żadnego CV. Chyba przechodze przez jakis etap obojetnośći Jutro rano mam testy manulane do jednej firmy. I mam nadzieje, że je zdam i mnie wezmą
Od czwartku ciagle składam moje moduły z origami i zaliczyłam kolejny dział z EuroKobiety
Dziewczyny nie łamcie sie Często tak jest, że mówią co innego, a inaczej to wygląda. Niektórych nawet nie stać żeby oddzwonić i powiedzieć, że wybrali inną osobę. Zawsze człowiek sobie robi nadzieje a potem....

[!!&*Monia*&!!]

Tusia i Verda narobiłyście mi smaka jak nic by się przydało jakieś piwko bo za chwile siadam do pracy mgr tak na rozluźnienie

A narazie wpierdzielam orzeszki ziemne i po każdym następnym mówię, że już dość, ale ręka dalej po nie sięga hehehe

[tusiamar]

Napisane przez An Ka

Ja jestem po awanturze z moim. TZ sie wydaje ze hop-siup i w 5 min. masz zalatwiona prace, ogłoszen pełno i kążdy z otwartymi rękami mnie zatrudni --trafia mnie już coś.

mój tak nie myśli, ale pomalutku zaczyna we mnie wątpić....

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez Agnieszka 512

Od czwartku ciagle składam moje moduły z origami i zaliczyłam kolejny dział z EuroKobiety

właśnie, zapomniałam, że się tam zalogowałam:|

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez Carpathia

Tak mnie jeszcze naszło po rozmowach z chłopakiem odnośnie pracy:
Wolałybyście zarabiać odczuwalnie więcej w małej firmie na stanowisku bez perspektyw rozwoju czy zarabiać mniej, w większej firmie na niższym stanowisku ale z perspektywą że kiedyś stanowisko i płaca może się zmienić?

ja zarabiałam odczuwalnie więcej w firmie bez perspektyw i żałuje, że nie uciekłam stąd wcześniej...

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez pulinaj

Ja nie wiedziałam, że jest tak ciężko, dopóki sama nie zaczęłam szukać.

dokładnie

[mikados]

Napisane przez Agnieszka 512

Niektórych nawet nie stać żeby oddzwonić i powiedzieć, że wybrali inną osobę. Zawsze człowiek sobie robi nadzieje a potem....

Chyba 90% ewentulanych pracodawców tak postępuje, bo widocznie wykonanie telefonu lub choćby napisanie maila z informacją zwrotną po rozmowie jest dla nich potworną stratą ich jakże cennego czasu.

[niv_]

Napisane przez mikados

Chyba 90% ewentulanych pracodawców tak postępuje, bo widocznie wykonanie telefonu lub choćby napisanie maila z informacją zwrotną po rozmowie jest dla nich potworną stratą ich jakże cennego czasu.

Dwa razy obiecano mi, że nie zależnie od decyzji dostanę odp., i co? do dzisiaj nie dostałam żadnej odpowiedzi. Żanujące.

[tusiamar]

przysiadłam i rozesłałam 17 aplikacji.... pewnie i tak - nic z tego :|

[mikados]

Napisane przez niv_

Dwa razy obiecano mi, że nie zależnie od decyzji dostanę odp., i co? do dzisiaj nie dostałam żadnej odpowiedzi. Żanujące.

Ja zaledwie dwa razy dostałam taką odpowiedź z chyba 20 rozmów.

[Carpathia]

Napisane przez tusiamar

przysiadłam i rozesłałam 17 aplikacji.... pewnie i tak - nic z tego :|

Tak czy siak wielkie brawo

Zmotywowałaś mnie żeby jeszcze dziś coś rozesłać, ale najpierw zrobię sobie paznokcie na jutrzejszą rozmowę Już dwukrotnie zauważono moją ekspresję i gestykulowanie na rozmowach, więc głupio byłoby machać panu przed oczyma połamanymi pazurami

[tusiamar]

Napisane przez Carpathia

Zmotywowałaś mnie żeby jeszcze dziś coś rozesłać, ale najpierw zrobię sobie paznokcie na jutrzejszą rozmowę Już dwukrotnie zauważono moją ekspresję i gestykulowanie na rozmowach, więc głupio byłoby machać panu przed oczyma połamanymi pazurami

pazur ważna rzecz!

[Auksencja]

Napisane przez tusiamar

pazur ważna rzecz!

Ja też lubię mieć pazur zrobiony. Mam pełno lakierów od turkusowego przez zielone do pomarańczowych.

[tusiamar]

o matko! mam śnieżną apokalipsę za oknem
wypuściłam męża do pracy, idę ogarnąć łazienkę i kuchnię i dalej będę wertować ogłoszenia... już sama nie wiem, co mam zrobić...

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez Auksencja

Mam pełno lakierów od turkusowego przez zielone do pomarańczowych.

witaj w lakierowym klubie mam na sobie aktualnie http://lovenowe.pl/lovenowezdjecia/d...uroda/kiwi.jpg

[malina19]

Napisane przez tusiamar

o matko! mam śnieżną apokalipsę za oknem
wypuściłam męża do pracy, idę ogarnąć łazienkę i kuchnię i dalej będę wertować ogłoszenia... już sama nie wiem, co mam zrobić...

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------



witaj w lakierowym klubie mam na sobie aktualnie http://lovenowe.pl/lovenowezdjecia/d...uroda/kiwi.jpg

Tusia, też mam, i wciąż ciągle sypie, a ja muszę dzisiaj jechać na zajęcia.. aż mi zimno na samą myśl

nie znam tych lakierów, a kolor fajny, taki optymistyczny

[mikados]

Napisane przez tusiamar

o matko! mam śnieżną apokalipsę za oknem

W mnie to samo, sypało od wczoraj a dzisiaj ponad 15 cm śniegu. Gdzie ta wiosna?? Trzeba chyba zatopić Marzannę. Miałam dzisiaj pójść do fryzjera ale nie chce mi się wychodzić w taką pogodę.

[tusiamar]

Napisane przez malina19

nie znam tych lakierów, a kolor fajny, taki optymistyczny

ja też nie znam, dostałam na urodziny od przyjaciółki, z wisiorkiem. nie pachnie kiwi ale kolor jest oczoje***

[An Ka]

Napisane przez pulinaj

Czytam Was i dochodzę do wniosku, że ludzie są niepoważni. Normalnie żal peel




Ja nie wiedziałam, że jest tak ciężko, dopóki sama nie zaczęłam szukać.

Dokładnie, wiekszości sie wydaje, ze pójdziesz do firmy X a oni od razu dadza posadę :mur
Na dodatek mam dziecko które wymaga rehabilitacji codziennej i zgadnijcie na czyjej jest to głowie... oczywiście na mojej, bo TŻ zmęczony (krew mnie zalewa).
Ale on i tak twierdzi, ze nic nie robię w domu. Wczoraj powiedziałam mu, ze jak ma tak źle to niech spakuje swoje rzeczy i się wyprowadzi .

Napisane przez mikados

Ja zaledwie dwa razy dostałam taką odpowiedź z chyba 20 rozmów.

To mnie też najbardziej wkurza

Napisane przez tusiamar

o matko! mam śnieżną apokalipsę za oknem
wypuściłam męża do pracy, idę ogarnąć łazienkę i kuchnię i dalej będę wertować ogłoszenia... już sama nie wiem, co mam zrobić...

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------



witaj w lakierowym klubie mam na sobie aktualnie http://lovenowe.pl/lovenowezdjecia/d...uroda/kiwi.jpg

Ja miałam apokalipsę w piątek

[Agnieszka 512]

Teraz coś optymistycznego
Zdałam dzisiejsze testy, a w czwartek idę na badania i mam donieść kwestionariusz, zdjęcie i takie tam świadectwa ciesze się jak dziecko Jest to praca fizyczna, ale wiadomo jak jest
Te testy to wcale nie takie proste, kilka osób nie zdało. Teraz przynajmniej wieksza nadzieja, że mnie zatrudnią
Więc mimo, że znów biało za oknem, to mój słoneczny dzień

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Agnieszka 512

Teraz coś optymistycznego
Zdałam dzisiejsze testy, a w czwartek idę na badania i mam donieść kwestionariusz, zdjęcie i takie tam świadectwa ciesze się jak dziecko Jest to praca fizyczna, ale wiadomo jak jest
Te testy to wcale nie takie proste, kilka osób nie zdało. Teraz przynajmniej wieksza nadzieja, że mnie zatrudnią
Więc mimo, że znów biało za oknem, to mój słoneczny dzień

bombastycznie

[Krasko1]

Napisane przez Agnieszka 512

Teraz coś optymistycznego
Zdałam dzisiejsze testy, a w czwartek idę na badania i mam donieść kwestionariusz, zdjęcie i takie tam świadectwa ciesze się jak dziecko Jest to praca fizyczna, ale wiadomo jak jest
Te testy to wcale nie takie proste, kilka osób nie zdało. Teraz przynajmniej wieksza nadzieja, że mnie zatrudnią
Więc mimo, że znów biało za oknem, to mój słoneczny dzień

Super

[An Ka]

Napisane przez Agnieszka 512

Teraz coś optymistycznego
Zdałam dzisiejsze testy, a w czwartek idę na badania i mam donieść kwestionariusz, zdjęcie i takie tam świadectwa ciesze się jak dziecko Jest to praca fizyczna, ale wiadomo jak jest
Te testy to wcale nie takie proste, kilka osób nie zdało. Teraz przynajmniej wieksza nadzieja, że mnie zatrudnią
Więc mimo, że znów biało za oknem, to mój słoneczny dzień

Super

[tusiamar]

Napisane przez Agnieszka 512

Więc mimo, że znów biało za oknem, to mój słoneczny dzień

świetnie, gratuluję!

[Carpathia]

Napisane przez Agnieszka 512

Teraz coś optymistycznego
Zdałam dzisiejsze testy, a w czwartek idę na badania i mam donieść kwestionariusz, zdjęcie i takie tam świadectwa ciesze się jak dziecko Jest to praca fizyczna, ale wiadomo jak jest
Te testy to wcale nie takie proste, kilka osób nie zdało. Teraz przynajmniej wieksza nadzieja, że mnie zatrudnią
Więc mimo, że znów biało za oknem, to mój słoneczny dzień

Gratuluję!

Gwiazdeczka - co u Ciebie? myślałam o Tobie ostatnio

Przeżyłam dziś dwu-godzinną, szczegółową rozmowę w firmie o wątpliwej reputacji. Nie wiem czy mam szansę na ofertę ale do jutra mam dać odpowiedź czy chcę tam pracować.
Po raz kolejny powiedziano mi że pracuje się tam w wielkim stresie 12h dziennie, 5 dni w tygodniu i mam zastanowić się czy jest to coś dla mnie bo chcą osobę która nie rozmyśli się po pół roku ani po 2 latach
Pomimo że finansowo mam już nóż na gardle raczej się nie zdecyduję. Widzę coraz większy ruch na rynku, ja czuję się coraz pewniej na rozmowach i wierzę że wkrótce zechce mnie jakaś firma a nie obóz pracy.

Próbuję sobie wyobrazić siebie po trzech latach w tej firmie i niestety widzę tylko znerwicowany cień samotnego człowieka, którego nie ma nawet kto odwiedzić w psychiatryku.

Póki co podziękuję i będę szukała dalej zwłaszcza że mam zaproszenie na kolejną rozmowę do sektora który mnie interesuje.

[An Ka]

Napisane przez Carpathia

Gratuluję!

Gwiazdeczka - co u Ciebie? myślałam o Tobie ostatnio

Przeżyłam dziś dwu-godzinną, szczegółową rozmowę w firmie o wątpliwej reputacji. Nie wiem czy mam szansę na ofertę ale do jutra mam dać odpowiedź czy chcę tam pracować.
Po raz kolejny powiedziano mi że pracuje się tam w wielkim stresie 12h dziennie, 5 dni w tygodniu i mam zastanowić się czy jest to coś dla mnie bo chcą osobę która nie rozmyśli się po pół roku ani po 2 latach
Pomimo że finansowo mam już nóż na gardle raczej się nie zdecyduję. Widzę coraz większy ruch na rynku, ja czuję się coraz pewniej na rozmowach i wierzę że wkrótce zechce mnie jakaś firma a nie obóz pracy.

Próbuję sobie wyobrazić siebie po trzech latach w tej firmie i niestety widzę tylko znerwicowany cień samotnego człowieka, którego nie ma nawet kto odwiedzić w psychiatryku.

Póki co podziękuję i będę szukała dalej zwłaszcza że mam zaproszenie na kolejną rozmowę do sektora który mnie interesuje.

Czasami warto intuicji posłuchać

[kluska234]

Muszę dołączyć do Was. Bo znów jestem poszukująca pracy Zastanawiam się jak sobie radzicie na rozmowach kwalifikacyjnych i ze "scenkami sprzedażowymi"? Bo mnie dosyć słabo to idzie. Szukałam w necie jakiś gotowych scenek ale nic ciekawego nie znalazłam. Może jakieś macie rady lub doświadczenie w tej materii ? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

[Astra]

Witam! Podczytuję was już od roku,odkąd zamknęłam swój sklep.Przez to że miałam swoją działalność gospodarczą wcale nie jest mi łatwo znaleźć pracę.Kiedy miałam normalnie w cv napisane że prowadziłam swój biznes,nikt nie odpowiadał na moje zgłoszenia.Potem zmieniłam na to że po prostu pracowałam w takim i takim sklepie tyle i tyle.Byłam na kilku(przez rok)rozmowach i nic Wysyłałam gdzie się da.A to studenci,a to do 25r.ż,grupa inwalidzka,brak doświadczenia w spożywczaku itd.I wiecznie "a to jak mężatka to pewnie dzieci są,mówie nie ma i na razie nie planuję" to kręcą nosem.Urząd pracy też mi nie pomógł,żadne szkolenia ani nic.Staże miałam już dawno i to 2więc też się nie kwalifikuję.Przez to że płaciłam najniższy ZUS to nawet zasiłek dla bezrobotnych mi się nie należał.Normalnie Kocham Cię Polsko! Dziś w tą zamieć pojechałam do sąsiedniego miasta zobaczyć czy nie ma ogłoszeń w sklepach.Tylko zmokłam,zmarzłam i wydałam kasę na bilety,które znów zdrożały.Złożyłam cv w Biedronce,jestem ciekawa czy się w ogóle odezwą.Mam roczna dziurę w cv i boję się co będzie dalej Masakra Pozdrawiam!

[mikados]

Napisane przez Agnieszka 512

Teraz coś optymistycznego
Zdałam dzisiejsze testy, a w czwartek idę na badania.... ciesze się jak dziecko

Gratuluję

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez Carpathia

Po raz kolejny powiedziano mi że pracuje się tam w wielkim stresie 12h dziennie, 5 dni w tygodniu i mam zastanowić się czy jest to coś dla mnie bo chcą osobę która nie rozmyśli się po pół roku ani po 2 latach
.

Te 12 h to codziennie?? Co to za etat z taką ilością godzin i jak to ma się do prawa pracy??

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez kluska234

Muszę dołączyć do Was. Zastanawiam się jak sobie radzicie na rozmowach kwalifikacyjnych i ze "scenkami sprzedażowymi"?

Witaj Ze scenkami nie pomogę bo nigdy nie startowałam/nie startuję na takie stanowiska, nie moje klimaty i źle bym się czuła w tym.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez Astra

Witam! Podczytuję was już od roku,odkąd zamknęłam swój sklep.

Witaj Bez sensu z tym zasiłkiem po zakończeniu DG. Rozumiem, że płaci się mniejsze składki ale żeby to dyskwalifikowało do zasiłku to jest chore. Składka mniejsza ale przecież jest i samo to powinni brać przede wszystkim pod uwage.