19.03.2007, kolejny, nowy początek :(

[>>>CzArNuLkA<<<]

Pingwins2 - dzieki...

[MartiniBianco]

niestety mój dzien spisany na straty, nie mam humoru do cwiczen i robienia odchudzonych potraw ehhhhh... nie ma to jak zły humor...
3mam kciuki za Was

[NoLQa]

GLowka do gory i zabieraj sie do cwiczonek

[$ylwu$]

Ja niestety wczoraj też nie ćwiczyłam bo już nie miałam siły Opadałam z nóg po wczorajszym "spacerze" po mieście (z 5 km conajmniej ). Ale to chyba tylko przez to, że w poniedziałek wzięłam się za skakanie i do dziś czuje łydki Ale powiedzcie mi bo mam takie pytanko co do skakanki: czy 10 minut skakania na początek wystarczy np przez tydzień, a później stopniowo zwiększać dawki np co tydzień o 5 minut? Czy to może trochę za mało?

[pingwin2]

zdecydowanie za malo

[NoLQa]

Napisane przez $ylwu$

Ja niestety wczoraj też nie ćwiczyłam bo już nie miałam siły Opadałam z nóg po wczorajszym "spacerze" po mieście (z 5 km conajmniej ). Ale to chyba tylko przez to, że w poniedziałek wzięłam się za skakanie i do dziś czuje łydki Ale powiedzcie mi bo mam takie pytanko co do skakanki: czy 10 minut skakania na początek wystarczy np przez tydzień, a później stopniowo zwiększać dawki np co tydzień o 5 minut? Czy to może trochę za mało?

Jak dla mnie to troszke za malo..

[ciekawa_świata]

Jak tam? trzymacie się?
Ja co prawda ze słodyczy nie potrafię całkowicie zrezygnować, ale udaje mi się całkowicie zrezygnować z białego pieczywa, jem sam chleb/bułeczki graham i to nie w takich ilościach jak kiedyś;
dla mnie właśnie chyba pieczywo jest największym problemem;
zaopatrzyłam się w serki wiejskie, twaróg chudy/półtłusty, pomidory, rzodkiewki itd

nie mogę ćwiczyć bo długo nie ćwiczyłam, a teraz zaszalałam na hula hop i mam mega-zakwasy

[$ylwu$]

Ale to co jeśli będę skakać tylko 10-15 minut dziennie to nie będzie żadnych efektów?? Nawet po miesiącu czy dwóch??

[NoLQa]

Efekty zawsze beda.. bo wiadome, ze lepiej zrobic 5 min skakanki niz 5 min lezec przed tv.. Ale to troszke za malo <z tego co wiem areoby powinno sie robic ok 25 min!>
Wiec moze zacznij od 10 i stopniowo zwiekszaj czas Z dnia na dzien bedziesz coraz dluzej ptotrafila skakac <wiem po sobei!>

[$ylwu$]

Napisane przez NoLQa

Efekty zawsze beda.. bo wiadome, ze lepiej zrobic 5 min skakanki niz 5 min lezec przed tv.. Ale to troszke za malo <z tego co wiem areoby powinno sie robic ok 25 min!>
Wiec moze zacznij od 10 i stopniowo zwiekszaj czas Z dnia na dzien bedziesz coraz dluzej ptotrafila skakac <wiem po sobei!>

Właśnie mam taki zamiar tylko nie z dnia na dzień ale z tygodnia na tydzień zwiększać czas o dodatkowe 5 minut w sumie chyba wyjdzie na to samo
Pozdawiam

[MartiniBianco]

Napisane przez $ylwu$

Właśnie mam taki zamiar tylko nie z dnia na dzień ale z tygodnia na tydzień zwiększać czas o dodatkowe 5 minut w sumie chyba wyjdzie na to samo
Pozdawiam

Nie wyjdzie na to samo zresztą przypuszczam ze szybko Ci sie znudzi... bo przeliczając po miesiącu dojdziesz do 30 minut skakania :/ i wtedy zaczniesz palic co nie co... naprawde nie jest wielkim wysiłkiem zwiększać z dnia na dzien

Ja wczoraj miałam takiego lenia ze odpuściłam sobie fitness wiec dziś za kare albo w nagrode za lenistwo jak kto woli wczorajsze 1,5h fitnessu i 1,5 h siłownii ciekawe kto mnie do domu doniesie

[pingwin2]

treningi nie powinny trwać dłuzej niż 60 minut, bo przynoszą więcej strat niż pożytku

dziewczyny nie wpadajcie ze skrajności w skrajność

[MartiniBianco]

Napisane przez pingwin2

treningi nie powinny trwać dłuzej niż 60 minut, bo przynoszą więcej strat niż pożytku

ach... czyli siłownie sobie odpuszcze... ale zajęcia fitness trwaja około 1,5 h i nikt nie narzeka a tak wogóle to cwiczenia to jest to co lubie bardzo... wiec przypuszczam ze i 3 h bym dała rade

[NoLQa]

Napisane przez pingwin2

treningi nie powinny trwać dłuzej niż 60 minut, bo przynoszą więcej strat niż pożytku

dziewczyny nie wpadajcie ze skrajności w skrajność

A to czemu? I cwiczenia silowe czy areoby tez?
Z gory dziekuje za odpowiedz

[pingwin2]

ponieważ powodują spadek metabolizmu i palenie mięśni
najlepszy jest krótki ale bardzo intensywny wysiłek:
aeroby do 60 minut
siłowe powinny sie skończyć do 45 ( można nie liczyć 5-10 minut rozgrzewki)

ja oczywiscie nie mówię o np. wycieczkach rowerowych: jak tak sobie pedałujecie i oglądacie świat, tylko o porządnym treningu

[MartiniBianco]

Napisane przez pingwin2

siłowe powinny sie skończyć do 45 ( można nie liczyć 5-10 minut rozgrzewki)

to 45 na wszystkie partie miesni czy np na górne tylko, my na zajęciach cwiczymy całe 1,5 h ale wszystkie mięśnie zaczynając od szyji a koncząc na łydkach...

[zuzka92]

Echh.. no to napiszę co zjadłam, wczoraj i dzić
WCZORAJ
śniadanie - pół miseczki płatków
II śniadanie - grahamka i pyszne jabłko
obiad - talerz gotowanej marchewy,mrrr , mięta
po obiedzie - poległam, zaczęłam wżerać płatki fitness, to mój nałóg

DZIŚ:
śniadanie - płatki, mleko
II śniadanie - jabłko
obiad - zupa truskwkowa, a na drugie kopytka w sosie pieczarkowym, surówka z marchewki i jabłka, herbata z cytryną, mięta
kolacja - jabłko

Jejku, mam takie wyrzuty sumienia po zjedzeniu takiego obiadku, na śniadanie powinno się jeść najwięcej, a tymczasem ja wpycham w siebie tyle na obiad, że szok...

[pingwin2]

Masakra
na takiej diecie napewno nie schudniesz, za to nabawisz się problemów ze zdrowiem

radzę trochę poczytać, bo żeby coś robić to najpierw powinno się wiedzieć jak

[NoLQa]

Pingwin - dzieki za cenna informacje.. bo w sumie to zastanawialam sie ostatnio nad tym

[Midi]

Napisane przez zuzka92

Echh.. no to napiszę co zjadłam, wczoraj i dzić
WCZORAJ
śniadanie - pół miseczki płatków
II śniadanie - grahamka i pyszne jabłko
obiad - talerz gotowanej marchewy,mrrr , mięta
po obiedzie - poległam, zaczęłam wżerać płatki fitness, to mój nałóg

DZIŚ:
śniadanie - płatki, mleko
II śniadanie - jabłko
obiad - zupa truskwkowa, a na drugie kopytka w sosie pieczarkowym, surówka z marchewki i jabłka, herbata z cytryną, mięta
kolacja - jabłko

Jejku, mam takie wyrzuty sumienia po zjedzeniu takiego obiadku, na śniadanie powinno się jeść najwięcej, a tymczasem ja wpycham w siebie tyle na obiad, że szok...

Taka 'dieta' to jakieś nieporozumienie. Dziewczyno, opamiętaj się! Rodzice nie reagują na to, co robisz?

[Rzabba]

Napisane przez MartiniBianco

to 45 na wszystkie partie miesni czy np na górne tylko, my na zajęciach cwiczymy całe 1,5 h ale wszystkie mięśnie zaczynając od szyji a koncząc na łydkach...

Siłowe to siłowe, nie ważne czy dzielone czy całość
45 minut

[pingwin2]

a ja bym tego nie nazwała siłowymi tylko machaniem
a nie macie czasem cwiczeń na palce u nóg
takie rozmienianie sie na drobne przynosi włąsnie drobne efekty
treninbg powinien być intensywny, ciężki i należy skupić sie na duży grupach mięśniowych

[Kateanna]

Napisane przez Midi

Taka 'dieta' to jakieś nieporozumienie. Dziewczyno, opamiętaj się! Rodzice nie reagują na to, co robisz?

dokladnie! same węgle zero bialka, za malo kcal, juz widze to oslabienie organizmu (oby nie anoreksja). nie mam sił

[nefretam]

Mogę sie jeszcze do was dołączyć?? Mam 165cm i waże 59kg, a chciałabym 54kg. Będe 2 razy w tyg. chodziła na aerobik i raz na siłownie. W domku postaram się skakać na skakance. I od dzisiaj zero słodyczy!!!

[NoLQa]

Jasne, witamy

[sunny89]

jak tam u was dziewczyny?? U mnie calkiem nieźle

[NoLQa]

U mnie tez
Wlasnie po treningu jestem