Listopadowo-Grudniowe Mamusie 2013 :-)

[Dzastin08]

Napisane przez agatkaa1

Witam
a jakie masz te badania tam??

grupa krwi, morfologia, badanie ogólne moczu, TSH, VDRL, anty HIV, anty HCV, HBS ,glukoza i jeszcze jedno ale nie mogę się doczytać.

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;39873160]Dziewczyny chyba do Was dołączę. W 2010 urodziłam córcię i miałam tutaj ogromne wsparcie na ówczesnym wątku młodych mam do 23r.ż. Wczoraj zrobiłam test i wyszły 2 kreseczki Wychodzi na to, że jak wszystko się uda to pod koniec listopada do mojej córci dołączy jeszcze ktoś Jeszcze czeka nas wizyta u lekarza.[/QUOTE]


Witaj, witaj. Zapraszamy


Ryba, każda z Nas ma jakieś obawy więc to chyba normalne, nie przejmuj się;-*

[misia332]

Pojechałam dzisiaj do miasta na trag i zasłabłam. Teraz jem na siłę tosty, bo mogę paść do powortu TŻ i mamy z pracy. Obias sobie później daruje. Ogólnie jakaś osłbiona jestem.

Muszę sobie jakieś butki sportowe kupić, bo tak to same baletki mam.

[Dzastin08]

Napisane przez misia332

Pojechałam dzisiaj do miasta na trag i zasłabłam. Teraz jem na siłę tosty, bo mogę paść do powortu TŻ i mamy z pracy. Obias sobie później daruje. Ogólnie jakaś osłbiona jestem.

Muszę sobie jakieś butki sportowe kupić, bo tak to same baletki mam.

Moje właśnie dzisiaj listonosz przyniósł wraz z spodniami dresowymi.
Misia, pewnie za mało dzisiaj zjadłaś,co?

[misia332]

Napisane przez Dzastin08

Moje właśnie dzisiaj listonosz przyniósł wraz z spodniami dresowymi.
Misia, pewnie za mało dzisiaj zjadłaś,co?

Rano zjadłam płatki kukurydziane z mlekiem, bo mnie mdliło od samego patrzenia na jedzenie. Ale teraz zjadłam półorej składanego tosta i mi lepiej.

Dzastin zaczęłaś 8 tc ? A już widzę , że 9 tc. I dzidziuś miał 1.55cm ? Hmm dziwne, bo mój w 6tc i 5 dn miał 1 cm, chyba też mam coś przesunięte, ale umówie się na następny tydzien na USG dla spokoju.

[Dzastin08]

Napisane przez misia332

Rano zjadłam płatki kukurydziane z mlekiem, bo mnie mdliło od samego patrzenia na jedzenie. Ale teraz zjadłam półorej składanego tosta i mi lepiej.

Dzastin zaczęłaś 8 tc ? A już widzę , że 9 tc. I dzidziuś miał 1.55cm ? Hmm dziwne, bo mój w 6tc i 5 dn miał 1 cm, chyba też mam coś przesunięte, ale umówie się na następny tydzien na USG dla spokoju.

Tak i wszystko się zgadza bo nawet w suwaczku jest opis że dziecko w 8 tyg ma ok 15mm czyli ok 1,5 cm.

[agatkaa1]

Napisane przez Dzastin08

grupa krwi, morfologia, badanie ogólne moczu, TSH, VDRL, anty HIV, anty HCV, HBS ,glukoza i jeszcze jedno ale nie mogę się doczytać.

toxoplazmoza??

[Dzastin08]

Napisane przez agatkaa1

toxoplazmoza??

bardzo możliwe jeszcze przy tym nieczytelnym jest IgG,a to jest obowiązkowe badanie? bo jak tak to pewnie o to chodzi.

[slimaczek19]

Napisane przez agatkaa1

Witam



ja też OM 04.02 więc u Ciebie serduszko już powinno być bo u mnie w sobotę jeszcze nie było....ale jeśli nie będzie to się nie przejmuj bo gin mi kazał przyjść 28 i mówił że w tedy już powinno być widać...

I wcale ale to wcale nie jestem spokojniejsza po tej wizycie! ale ja już po przejściach jestem więc nic dziwnego...pomimo tego że gin uspokajał i mówił że wszystko jest ok i jak na ten tc to wszystkie wymiary prawidłowe i wynik bety również! ale i tak głowa swoje robi.... tym bardziej że nie mam objawów a i cycki tez mnie przestały boleć!!
WAS WSZYSTKIE CYCKI BOLĄ????

Mnie nie bolą jestem w 6 tc

Napisane przez agatkaa1

toxoplazmoza??

tego brakuje na liście tych pierwszych badań

[misia332]

Napisane przez Dzastin08

Tak i wszystko się zgadza bo nawet w suwaczku jest opis że dziecko w 8 tyg ma ok 15mm czyli ok 1,5 cm.

Ja nie mówię, ze się nie zgadza Kochana, tylko moje od samego początku wydawało nam sie trochę za duże, więc muszę poprosić gina prywatnie, żeby obliczył TP wg USG

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Ja muszę dopiero umówić się na wizytę, jeszcze nie wiem. wydaje mi się, że to dopiero 5 tydzień. Moja pani dr jest dosyć daleko więc jeszcze troszkę potrwa zanim do niej dotrę

[agatkaa1]

Napisane przez Dzastin08

bardzo możliwe jeszcze przy tym nieczytelnym jest IgG,a to jest obowiązkowe badanie? bo jak tak to pewnie o to chodzi.

tak obowiązkowe! To napewno masz to! ja bym zrobiła obie klasy...IgG i IgM!

Napisane przez slimaczek19

Mnie nie bolą jestem w 6 tc

ufff....cholerka ja chyba w 7

Napisane przez misia332

Ja nie mówię, ze się nie zgadza Kochana, tylko moje od samego początku wydawało nam sie trochę za duże, więc muszę poprosić gina prywatnie, żeby obliczył TP wg USG

spokojnie każde dziecko rośnie swoim tempem! To że teraz było za duże to nic nie znaczy bo na kolejnej wizycie może być w sam raz albo troszkę za małe a znow na nastepne nadrobi! Nie ma się co martwić najważniejsze że jest i rośnie.....bo u mnie to nei wiem czy jest

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;39875265]Ja muszę dopiero umówić się na wizytę, jeszcze nie wiem. wydaje mi się, że to dopiero 5 tydzień. Moja pani dr jest dosyć daleko więc jeszcze troszkę potrwa zanim do niej dotrę [/QUOTE]

Witaj

[Dzastin08]

Napisane przez misia332

Ja nie mówię, ze się nie zgadza Kochana, tylko moje od samego początku wydawało nam sie trochę za duże, więc muszę poprosić gina prywatnie, żeby obliczył TP wg USG

To samo chciałam napisać,że może jakiegoś wielkoludka masz w brzuchu

[misia332]

Napisane przez Dzastin08

To samo chciałam napisać,że może jakiegoś wielkoludka masz w brzuchu

Zobaczymy na następny tydzień, umówię sie dla swojego spokoju, bo tak to USG dopiero 18.04.

[maomami]

Napisane przez ryba91

A ja sobie ostatnio kupiłam pełno różniastych płatków, ale byłam u brata w domu i zostawiłam bo nie chciało mi się nosić tego i jak poszłam kilka dni później to prawie nic nie było i on do mnie: myślałem, że zrobiłaś biednemu studentowi zakupy

koala19 będzie dobrze! leż i odpoczywaj


A ja mam jakieś dziwne obawy/lęki/depresję? Normalnie nie potrafię się na niczym skupić, cały czas myślę o tym że fasolka rośnie, a ja nie wiem czy będę miała na tyle finansów żeby ją godnie utrzymać.. że mogę stracić pracę, mój tak samo.. u niego jest jeszcze gorzej bo zwalniają co tydzień po 5 osób... no i jakoś tak. w sobotę tak ładnie słońce waliło, wybrałam się na zakupy. i jakoś tak humor mi się poprawił.. mąż kupił mi kobaltowe spodnie, koralową bluzkę i pomaranczowe trampki i tak mi się wiosna wtedy udzieliła, że naprawdę chodziłam i cieszyłam mordkę a teraz, zaś śnieg spadł, zimno, ponuro..:/ nie wiem co mam robić i przede wszystkim jak zmienić nastawienie!!



Musiałam się wyżalić Przepraszam

Jutro zaczynam 10 tydzień

http://www.pregnology.com/ -< fajna stronka :d

Mnie też co kilka dni łapie stres bo teraz pracuję tylko ja, kokosów nie zarabiam, mąż od stycznia nie ma pracy, szuka ale wiadomo jak u nas jest z praca ;/

Ryba a z tymi tygodniami to nie jest tak że jak masz 10 tydz to znaczy że zaczynasz 11?? Tak mi to chyba wytłumaczyły dziewczyny wrześniowo-paździenikowe. Jak byłam na wizycie i wg USG był 7 tydzień i 5 dzień to znaczy że 8 tydzień się kończy.
Ja już nie wiem jak to jest, ale jak wpiszę naszą date OM ( jak to brzmi naszą :P) w jakim kolwiek internetowym kalkulatorze to wychodzi że teraz jestem w 10 a od jutra zaczyna się 11
Chyba że ja coś pokręciłam to mnie oświećcie

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;39873160]Dziewczyny chyba do Was dołączę. W 2010 urodziłam córcię i miałam tutaj ogromne wsparcie na ówczesnym wątku młodych mam do 23r.ż. Wczoraj zrobiłam test i wyszły 2 kreseczki Wychodzi na to, że jak wszystko się uda to pod koniec listopada do mojej córci dołączy jeszcze ktoś Jeszcze czeka nas wizyta u lekarza.[/QUOTE]

Witaj im nas więcej tym lepiej

[xxxMikixxx]

Cześć


Byłam dzisiaj zapisać się na wizytę i niestety nie ma szans. Trzeba iść jutro przed 7 nie wyobrażam sobie iść o takiej godzinie, rano mam straszne mdłości Teraz nie wiem co robić. Czy iść na pierwszą wizytę prywatnie. Założy mi kartę ciąży, a później przenieść się do państwowego lekarza, może będzie łatwiej o zapisy

[agatkaa1]

Napisane przez maomami

Ryba a z tymi tygodniami to nie jest tak że jak masz 10 tydz to znaczy że zaczynasz 11?? Tak mi to chyba wytłumaczyły dziewczyny wrześniowo-paździenikowe. Jak byłam na wizycie i wg USG był 7 tydzień i 5 dzień to znaczy że 8 tydzień się kończy.
Ja już nie wiem jak to jest, ale jak wpiszę naszą date OM ( jak to brzmi naszą :P) w jakim kolwiek internetowym kalkulatorze to wychodzi że teraz jestem w 10 a od jutra zaczyna się 11
Chyba że ja coś pokręciłam to mnie oświećcie

noi właśnie tak jest i lekarze tak liczą...

[maomami]

Napisane przez agatkaa1

noi właśnie tak jest i lekarze tak liczą...

czyli dobrze myślę cały czas że jeżeli jutro będzie 10 tydz i 1 dzień to znaczy że zaczynam 11 tydzień tak???

[misia332]

Napisane przez maomami

Mnie też co kilka dni łapie stres bo teraz pracuję tylko ja, kokosów nie zarabiam, mąż od stycznia nie ma pracy, szuka ale wiadomo jak u nas jest z praca ;/

Ryba a z tymi tygodniami to nie jest tak że jak masz 10 tydz to znaczy że zaczynasz 11?? Tak mi to chyba wytłumaczyły dziewczyny wrześniowo-paździenikowe. Jak byłam na wizycie i wg USG był 7 tydzień i 5 dzień to znaczy że 8 tydzień się kończy.
Ja już nie wiem jak to jest, ale jak wpiszę naszą date OM ( jak to brzmi naszą :P) w jakim kolwiek internetowym kalkulatorze to wychodzi że teraz jestem w 10 a od jutra zaczyna się 11
Chyba że ja coś pokręciłam to mnie oświećcie

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------



Witaj im nas więcej tym lepiej

Dokładnie to to jest tak, że jeżeli masz np. 8tc i 5 dni, to jest 9 tc, ale nie skończony, a jeżeli masz 9 tc, to jest skończony 9tc, a zaczyna się 10 tc. Tygodnie ciąży na ogół liczy się skończone np na sali porodowej, ale większość i tak podaje to rozpoczęte.

[agatkaa1]

Napisane przez maomami

czyli dobrze myślę cały czas że jeżeli jutro będzie 10 tydz i 1 dzień to znaczy że zaczynam 11 tydzień tak???

[maomami]

Kurcze nie mogę w to uwierzyć, że jak pójdę na wizytę 28 to wg OM zacznie się dokładnie 12 tydzień, wg USG ciąża jest młodsza o dwa dni od OM.
Lecą te tygodnie dopiero co patrzyłam i czytałam na temat 5 tygodnia ciąży

[agatkaa1]

Napisane przez maomami

Kurcze nie mogę w to uwierzyć, że jak pójdę na wizytę 28 to wg OM zacznie się dokładnie 12 tydzień, wg USG ciąża jest młodsza o dwa dni od OM.
Lecą te tygodnie dopiero co patrzyłam i czytałam na temat 5 tygodnia ciąży

była młodsza o 2 dni od OM a na kolejnej wizycie to może być już starsza nawet o 4 dni! dzieci rosną swoim tempem i raz szybciej raz wolniej to się cały czas będzie zmieniało

[ryba91]

to ja mam 9 t i 6 d dzisiaj, czyli skończony 9 zaczęty 10 ale jutro będę miała 10 t a pojutrze zacznę 11? aaaa.... no to nie wiedziałam , jak byłam w poniedziałek u gin to mi powiedział " o no to już mamy 9 tygodni za sobą" ale w karcie wpisał, że 9 tydzień... no to ja nie wiem .

[motylek85]

laseczki a może każda w podpisie będzie miała datę wizyty i tydzień ciąży bo zwalić to na głowę biednej Pomadki to może być dla niej za dużo ale to taka moja uwaga

przepraszam, że nie cytuję ale za dużo by tego było

któraś pytała o ból piersi, ja też praktyczni nie czuję ich. Jedynie delikatnie bardzo przy dotknięciu.

u mnie z niedogodnych objawów doszedł ból brzucha i mdłości... mam mdłości jak nie zjem a jak zjem to boli mnie żołądek

co do tygodni ciąży to chyba najlepiej opisuje to metoda podawania tygodnia i dnia czyli skończony tydzień plus dzień który jest kolejnego tygodnia i tak ja np miałam ostatnią @ 05.02 więc licząc według tego terminu to jest to 6t1d ciąży to chyba najlepsze określenie bo dokładnie wiadomo co i jak bo podając same tygodnie są zawsze pytania ale czy to jest zaczęty tydzień czy skończony oczywiście mogę farmazonić i nie obrażę się za olanie mojego pisania bo ja sama się czuję jakaś nieogarnięta hehehe

uch idę coś zjeść bo znów bleeeee.............

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez ryba91

to ja mam 9 t i 6 d dzisiaj, czyli skończony 9 zaczęty 10 ale jutro będę miała 10 t a pojutrze zacznę 11? aaaa.... no to nie wiedziałam , jak byłam w poniedziałek u gin to mi powiedział " o no to już mamy 9 tygodni za sobą" ale w karcie wpisał, że 9 tydzień... no to ja nie wiem .

bo oni chyba właśnie podają skończone tygodnie...

[paulinaizabela]

Hejka
A ja się zapisałam na niedzielę na wizytę miałam iść dopiero po świętach, ale jaoś po tamtej wizycie i usg na brzuchu pstanowiłam udać się do normalnej lekarki i dowiedzieć więcej

Napisane przez e.m.i.l.k.a

cześć dziewczyny

Zrobiłam dzisiaj betę i wynik to 12850
czyli 7-8 tydzień LP
wg moich wyliczeń powinien być 6
poza tym tak mi się śpieszyło do pracy, że po pobraniu krwi za krótko trzymałam przyciśnięty wacik i zalałam krwią pół laboratorium.... mam nauczkę na przyszłość

super

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja jeszcze wracając do wizyty mojej...Gin włączył aparature i mówi, ze Pęcherzyk jest o wiele za maly i pusty..zeszlam tam prawie :'(.po czym mówi ze przeprasza ale zrobił mi usg ginekologiczne a nie poloznicze.potem aparat sie zawiesil. Reset, robi od nowa.Tym razem pęcherzyk co do dnia zgodny z owulacja uff.. wierci wierci i nic nie widzi. Ale ja juz widziałam. Za chwilę on tez. Co prawda bardzo slabo ale był zarodek,z pikajacym punkcikiem.gwiazdka z nieba,duphaston ze względu na wcześniejsze problemy i dużo się oszczedzac. Poki co nadal leze chora, z wysokiej gorączki przeslam w kaszel i katar.i to mnie martwi bo też jest niebezpieczne dla dzidziolka. Core tatuś co rano wozi do babci zeby mi na glowe nie wchodziła. Jestem w 6t4d wg owulki. Termin koło 8.11

OMG ale Cię nastraszył gin...
Zdróeczka życzę, odpoczywaj i kuruj się

Napisane przez Aagateczka87

hej Dziewczyny! ja dzisiaj zaczynam 9 tydz, ale kiepsko się czuje, angina i zapalenie zatok nie odpuszczają i na dodatek strasznie mnie mdli, nic mi nie smakuje, najchętniej to nic bym nie jadła, bo wszystko albo śmierdzi, albo jest niedoprawione... ehhh... No i tak jak reszta martwię się tym, żeby z Maleństwem było wszystko dobrze, może po 12 tyg się trochę uspokoję, a tymczasem czekam do wizyty 28.03...

trzymajcie się ciepło ;-)

Bidulka kuruj się i wyleguj.

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;39873160]Dziewczyny chyba do Was dołączę. W 2010 urodziłam córcię i miałam tutaj ogromne wsparcie na ówczesnym wątku młodych mam do 23r.ż. Wczoraj zrobiłam test i wyszły 2 kreseczki Wychodzi na to, że jak wszystko się uda to pod koniec listopada do mojej córci dołączy jeszcze ktoś Jeszcze czeka nas wizyta u lekarza.[/QUOTE]

Witaj i Gratulacje
kiedy miałaś OM??

Ryba hormony Ci szaleją to i różne myśli przychodzą do głowy... na pewno takie wahania nastrojów czekają większość z nas myśl pozytywnie, bo wszystko się pięknie ułoży

Agatkaa1 mnie cycki nie bolą

Maomami dobrze liczysz tc

[agatkaa1]

Napisane przez motylek85

l
któraś pytała o ból piersi, ja też praktyczni nie czuję ich. Jedynie delikatnie bardzo przy dotknięciu.

u mnie z niedogodnych objawów doszedł ból brzucha i mdłości... mam mdłości jak nie zjem a jak zjem to boli mnie żołądek

ja pytałam uff dobrze że sama nie jestem....ale byłabym spokojniejsza jakby mnie bolały... a co do jedzenia to ja też tak miałam chyba przez tydzień.....a teraz już nic....mogę nie jeść pół dnia ale w tedy jestem mega słaba....

Napisane przez paulinaizabela

Agatkaa1 mnie cycki nie bolą

uff dzięki

[paulinaizabela]

Mnie nigdy cycki nie bolały...a wiem, że niektóe dziewczyny pprzed @ narzekają na bóle piersi

U mnie jakoś mało objawów... ale widocznie tak już mam każda ciąża inna...najbardziej doskwierają mi zaparcia i wzdęcia czasem w głowie mi się zakręci, no i spać chodzę zdecydowanie wcześniej niż kiedyś...już popołudniu mnie muli i ziewam.

A wogóle dziś byliśmy oglądać dom i za miesiąc się przeprowadzamy

[ryba91]

Mnie to piersi tak bolały na początku, że nie wiedziałam co mam robić, jak spać.. MASAKRA po prostu. To były chyba najgorsze tygodnie mojego życia. Nawet na przytulanka nie miałam ochoty, bo tak mnie bolały. I w sumie bolały mnie od 2 lutego... czyli 2 tygodnie przed testowaniem, a skończyły mnie boleć tak bardzo mocno jakoś w ubiegłym tygodniu.. potem kilka dni pobolewały. a teraz już tylko trochę, praktycznie niewyczuwalnie

A mi chyba też odeszły wszystkie objawy, oprócz senności: ziewam:

paulinaizabela dobrze zrobiłaś wybierając się wcześniej na wizytę

[Dzastin08]

A ja dzisiaj weszłam na wagę i od zeszłego tyg schudłam o,3 kg Zapewne przez te mdłości..

Ja liczę skończone tygodnie, jakoś mi tak wygodniej.

Wczoraj moja ginka dała mi nr do innej ginki żeby już się zapisać na USG genetyczne ( bo ta Pani doktor jest bardzo zapracowana i trzeba z dużym wyprzedzeniem) no i dziś mi odpisała że na 18.04 na 18:10 mam przyjść, to będzie 12t2d

[misia332]

Napisane przez Dzastin08

A ja dzisiaj weszłam na wagę i od zeszłego tyg schudłam o,3 kg Zapewne przez te mdłości..

Ja liczę skończone tygodnie, jakoś mi tak wygodniej.

Wczoraj moja ginka dała mi nr do innej ginki żeby już się zapisać na USG genetyczne ( bo ta Pani doktor jest bardzo zapracowana i trzeba z dużym wyprzedzeniem) no i dziś mi odpisała że na 18.04 na 18:10 mam przyjść, to będzie 12t2d

Ja mam genetyczne 18.o4 o 12. 30 i to będzie 12tc6d. Ostatni termin w którym mogłam iść. A 19.04 jedziemy do Polski na dwa tygodnie.

Dzastin czy Ty przypadkiem na duży apetyt nie narzekałaś ? A schudłaś. Ale masz rację mdłości robią swoje, bo ja mogę jeść albo chleb z serem, albo płatki kukurydziane, albo suche ciastka owsiane.

[Dzastin08]

Napisane przez misia332

Ja mam genetyczne 18.o4 o 12. 30 i to będzie 12tc5d.

No to mamy w ten sam dzień
A 9.04 mam jeszcze normalną wizytę u mojej ginki