Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12 - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 13 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.13 2 4,08%
Brzuszki rosną, dzieci też a nasz wątek jest the best! Mamy V-VI 2013 cz.13 0 0%
Trzęsą się brzuszki, wychodzą pępuszki, niedługo ujrzymy maluszki. V-VI 2013 cz.13 3 6,12%
Powoli bać się zaczynamy, bo plan porodu już napisany. Mamy V-VI 2013 cz.13 0 0%
Coraz większe brzuchy mamy, ale jeszcze nie pękamy. Mamy V-VI 2013, cz.13 2 4,08%
Wielkie brzuszki już widać z dala, lecz jeszcze nie chcemy iść do szpitala. V-VI 2013 3 6,12%
Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13 22 44,90%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.13 10 20,41%
Porodów powoli nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.13 0 0%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.13 5 10,20%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13 2 4,08%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-20, 14:35   #721
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Nadrobiwszy z grubsza udaje sie ogarnac dom

Aas- bylam dzis w przychodni podpisac w karcie ciazy konsultacje od stomatologa i widzialam cudowne blizniaki - dziewczynki
Mialy moze z 5-6 miesiecy, byly takie sliczniutkie i grzecze, ze az milo bylo popatrzec. Tak mnie rozczulily swoim widokiem ze az lezka zakrecila sie mi w oku, ze taki skarb nosze w brzuchu, ech... Wiem, wiem nie dosc ze wrazliwiec to jeszcze mieczak sie ze mnie w ciazy zrobil

Laski skladacie przed porodem do swoich pracodawcow wniosek o udzielenie urlopu macierzynskiego przed porodem? Bylam dzis u ksiegowej i dala mi ten wniosek do wypelnienia, ale ona jest nowa i nie miala zbytnio czasu tlumaczyc mi co i jak, tylko tyle ze ja mam to wypelnic, dac pracodawcy, pozniej to trafia do niej i do zusu, a po porodzie znow mam skladac jakis wniosek o przyznanie urlopu juz tego "normalnego" moze mnie ktos oswiecic o co w tym wszystkim chodzi i do kiedy sie to sklada?
ja nie składam, bo nie planuje brać przed porodem - do porodu jestem na l4, jest możliwość wykorzystania 2 tygodni przed porodem, ale po co w Twojej sytaucji?
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 14:37   #722
candace1
Zakorzenienie
 
Avatar candace1
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 871
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość


Przyszłam się "odhaczyć" w nowym wątku Jakoś ostatnio nie mam ani siły ani weny siedzieć na Wizażu

Doszłam do pewnych wniosków- ciąża jako stan sam w sobie wcale mnie nie kręci Niektóre mamy już po narodzeniu Maluszka mówią, że tęsknią za brzuszkiem a ja tego zupełnie nie potrafię zrozumieć Może zmieni mi się jak się Młody urodzi ale na chwilę obecną wolałabym mieć już Adasia koło siebie a nie w środku
Mnie też nie.
Dlatego nie miałam ochoty na drugą

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
Hej
pewnie nie zauważyłyście mojego braku od niedzieli, ale napiszę co się ze mną działo

niedawno wróciłam do domu , a w szpitalu nie miałam neta

miałam bóle i twardnienie brzucha, no i małż zadzwonił na pogotowie, ratownicy przyjechali no i od razu do szpitala. Zaprowadzili mnie na oddział , a tam natychmiastowy werdykt : zostaje do środy
ordynator mnie zbadał na fotelu - szyjka skrócona

dostaje Fenoterol z Isoptinem i mam leżeć jeszcze przynajmniej 2 tyg

w szpitalu generalnie nie było tak źle:
-2 razy dziennie KTG, i dodatkowo 2 razy kontrola serduszka detektorem tętna
- miałam robione USG
Wojtuś leży pięknie główką w dół, ma już 2220 g i reszta bz
oczywiście w 100% pozostaje chłopczykiem ( ordynator śmiał się z mojego lekarza, który stwierdził, że Wojtek jest dziewczynką)

ponadto:
- miłe pielęgniarki
- tragiczne jedzenie- sto razy gorsze niż ma Aaś
śniadanie- 9 rano - 3 małe kromki chleba z mikroskopijną ilością masła, szynka- nie do zjedzenia , ser- tak samo
obiad- 13- ogólna tragedia, zupa bez smaku, wszystko bez soli, okropny smak, szkoda słów
kolacja- 17- to samo co na śniadanie

nie wiem jak można normalnie funkcjonować na takim jedzeniu
Ojej niedobrze- ale już jesteście w domku?
__________________
'If nobody hates you,
you're doing something wrong'
House
candace1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 14:41   #723
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Veronic a jak samopoczucie? dobrze że z wami OK

ja żadnego wniosku nie składam, bo nie planuję iść na miacierzyński przed porodem.
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:04   #724
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 922
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
Hej
pewnie nie zauważyłyście mojego braku od niedzieli, ale napiszę co się ze mną działo

niedawno wróciłam do domu , a w szpitalu nie miałam neta

miałam bóle i twardnienie brzucha, no i małż zadzwonił na pogotowie, ratownicy przyjechali no i od razu do szpitala. Zaprowadzili mnie na oddział , a tam natychmiastowy werdykt : zostaje do środy
ordynator mnie zbadał na fotelu - szyjka skrócona

dostaje Fenoterol z Isoptinem i mam leżeć jeszcze przynajmniej 2 tyg

w szpitalu generalnie nie było tak źle:
-2 razy dziennie KTG, i dodatkowo 2 razy kontrola serduszka detektorem tętna
- miałam robione USG
Wojtuś leży pięknie główką w dół, ma już 2220 g i reszta bz
oczywiście w 100% pozostaje chłopczykiem ( ordynator śmiał się z mojego lekarza, który stwierdził, że Wojtek jest dziewczynką)

ponadto:
- miłe pielęgniarki
- tragiczne jedzenie- sto razy gorsze niż ma Aaś
śniadanie- 9 rano - 3 małe kromki chleba z mikroskopijną ilością masła, szynka- nie do zjedzenia , ser- tak samo
obiad- 13- ogólna tragedia, zupa bez smaku, wszystko bez soli, okropny smak, szkoda słów
kolacja- 17- to samo co na śniadanie

nie wiem jak można normalnie funkcjonować na takim jedzeniu
Veronic, ale skoro jesteś już z nami i w domku tzn. że wyszłaś z oceną pozytywną ogólnie, tak? I leżąc i wcinając te leki spokojnie przetrwasz kolejne 2 tygodnie?

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Laski skladacie przed porodem do swoich pracodawcow wniosek o udzielenie urlopu macierzynskiego przed porodem? Bylam dzis u ksiegowej i dala mi ten wniosek do wypelnienia, ale ona jest nowa i nie miala zbytnio czasu tlumaczyc mi co i jak, tylko tyle ze ja mam to wypelnic, dac pracodawcy, pozniej to trafia do niej i do zusu, a po porodzie znow mam skladac jakis wniosek o przyznanie urlopu juz tego "normalnego" moze mnie ktos oswiecic o co w tym wszystkim chodzi i do kiedy sie to sklada?
No bo generalnie jest takie prawo, które mówi, że kobieta w ciąży ma prawo wziąść 2 tygodnie przed porodem urlop macierzyński już. Nie mniej ja np. tego nie rozumiem, bo która z nas chciałaby sobie skracać i po co urlop macierzyński skoro aż do porodu może być na L4?
Tak więc ona chyba dała Ci taki wniosek, ale nie musisz z niego skorzystać tylko możesz- tak mi się wydaje
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:06   #725
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Dzieki za odp.
Ja tez nie planowalam isc przed dlatego zaskoczyla mnie dzis ta ksiegowa z wnioskiem i juz nie wiedzialam ocb, czy cos zmienilo itd. Wiec dopytalam Was, czyli jesli na l4 bede do dnia porodu to dopiero pozniej sklada sie wniosek do pracodawcy o macierzyski, tak? Jest na to jakis czas?
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:08   #726
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
Hej
pewnie nie zauważyłyście mojego braku od niedzieli, ale napiszę co się ze mną działo

niedawno wróciłam do domu , a w szpitalu nie miałam neta

miałam bóle i twardnienie brzucha, no i małż zadzwonił na pogotowie, ratownicy przyjechali no i od razu do szpitala. Zaprowadzili mnie na oddział , a tam natychmiastowy werdykt : zostaje do środy
ordynator mnie zbadał na fotelu - szyjka skrócona

dostaje Fenoterol z Isoptinem i mam leżeć jeszcze przynajmniej 2 tyg

w szpitalu generalnie nie było tak źle:
-2 razy dziennie KTG, i dodatkowo 2 razy kontrola serduszka detektorem tętna
- miałam robione USG
Wojtuś leży pięknie główką w dół, ma już 2220 g i reszta bz
oczywiście w 100% pozostaje chłopczykiem ( ordynator śmiał się z mojego lekarza, który stwierdził, że Wojtek jest dziewczynką)

ponadto:
- miłe pielęgniarki
- tragiczne jedzenie- sto razy gorsze niż ma Aaś
śniadanie- 9 rano - 3 małe kromki chleba z mikroskopijną ilością masła, szynka- nie do zjedzenia , ser- tak samo
obiad- 13- ogólna tragedia, zupa bez smaku, wszystko bez soli, okropny smak, szkoda słów
kolacja- 17- to samo co na śniadanie

nie wiem jak można normalnie funkcjonować na takim jedzeniu
oj bidulka , dobrze ze juz lepiej a bole byly mocne?? podczas spinania??

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
hej

Ja dzisiaj od samego rana na nogach. Spotkała mnie miła niespodzianka na zakupach w Tesco, jak z końca kolejki kasjerka mnie wywołała i poprosiła na początek kolejki. Nawet nie miałam jak rozpakować zakupów bo taśma była zajęta ale kobieta sobie poradziła Nooo takie zakupy to ja rozumiem

Zaczęłam dzis też akcję z praniem i prasowaniem. Prasowanie to u mnie rzadka praktyka, ale dla dziecka się poświęcę... wpinam się z żelazkiem do kontaktu no i patrze że gniazdko nie dokręcone tylko wpięte na pałę kolejna niedoróbka mojego męża, (elektryka z wykształcenia). Niech on tylko wróci z roboty Już mu przyszykowałam calą listę rzeczy, niedoróbek, które ma BEZWZGLĘDNIE skończyć przed rozwiązaniem. Także, przewiduję dzisiaj ostrą wymianę zdań



też bardzo lubie swój brzuszek ale tęsknić za nim pewnie nie będę, bo pewnie się go nie pozbędę, ja z tych co brzuszek zawsze mają tylko w ciąży nie muszę się go wstydzić
no prosze jaka mila pani ) oby wiecej bylo takich osob
Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość


miałam w nocy nadrabiać, ale mi nie poszło, po prostu padłam na twarz...

z ostatnich dni: byłam w końcu u endokrynologa i okazało się, że teraz jest wszystko OK i nie ma się co denerwować; lekarka była zaskoczona, że nikt nie zainteresował się tym, że w 8 tygodniu ciąży wynik TSH miałam za wysoki... teraz stwierdziła, że jest wszystko w normie, pomimo podwyższonego anty-TPO

wzięłam się dzisiaj za robótki ręczne i zrobiłam moje pierwsze jajko wielkanocne wyszło jak na załączonym obrazku no cóż... zawsze mówiłam, że talentu w rękach to ja nie mam... gdybym miała większe jajo, na pewno wyglądałoby lepiej... jutro lecę po większe jajo, krótkie szpilki i inne tasiemki i będę produkowac dalej
ale piekne
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:08   #727
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Już jestem w domciu. Pocytowałam Was na tel, ale przerzuciłam się na kompa, żeby było szybciej.

Diabli jak super, że już jesteś! Idź i czytaj te 70 stron jak nam nie wierzysz, że naprawdę brakowało tu Ciebie Cieszę się bardzo, że wszystko u Was ok i szyjka się uspokoiła.

Vil kochana mam nadzieję, że ciśnienie Ci się szybciutko unormuje i wrócicie do domu

Katate trzymam kciuki, by synek jeszcze troszkę wytrzymał!

Cloche super klinikę masz! I za glukozę, cieszę się, że możesz jeść owocki smacznego!

Zaraz biegnę na SR. Dziś sama niestety bo TŻ musi zostać dłużej w pracy. Ale jak wszystko dobrze pójdzie to odbierze mnie z zajęć Już nie mogę się doczekać. W Lublinie było super ale tak się za nim stęskniłam przez te trzy dni ....
Dokończę nadrabianie wieczorkiem pewnie
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:09   #728
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Veronic, ale skoro jesteś już z nami i w domku tzn. że wyszłaś z oceną pozytywną ogólnie, tak? I leżąc i wcinając te leki spokojnie przetrwasz kolejne 2 tygodnie?



No bo generalnie jest takie prawo, które mówi, że kobieta w ciąży ma prawo wziąść 2 tygodnie przed porodem urlop macierzyński już. Nie mniej ja np. tego nie rozumiem, bo która z nas chciałaby sobie skracać i po co urlop macierzyński skoro aż do porodu może być na L4?
Tak więc ona chyba dała Ci taki wniosek, ale nie musisz z niego skorzystać tylko możesz- tak mi się wydaje
Dla mnie to tez jest bez sensu w naszej sytuacji.. Ale ta ksiegowa jest nowa i mlodziutka wiec moze jeszcze nie ma duzego doswiadczenia btw. Szkoda ze juz nie ma jej poprzedniczki, z tamta ze wszystkim mozna bylo dogadac sie szybko i sprawnie
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:21   #729
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość

Ojej niedobrze- ale już jesteście w domku?
tak wróciłam niedawno do domku

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
Veronic a jak samopoczucie? dobrze że z wami OK
już się dobrze czuję, brzuch nadal twardnieje, ale jak leżę to jest lepiej

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Veronic, ale skoro jesteś już z nami i w domku tzn. że wyszłaś z oceną pozytywną ogólnie, tak? I leżąc i wcinając te leki spokojnie przetrwasz kolejne 2 tygodnie?
tak wyszłam z pozytywną oceną myślę, że te 2 tyg spokojnie przetrwam

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
oj bidulka , dobrze ze juz lepiej a bole byly mocne?? podczas spinania??
a w niedzielę brzuch mnie bolał mocno , jak na miesiączkę... jakieś 6-7 godzin praktycznie bez przerwy...


Muszę Was Kochane troszkę nadrobić
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:21   #730
Katate
Raczkowanie
 
Avatar Katate
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 479
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Pawie oczko ja też pierwsze słysze o takim wniosku. Wiem ze po porodzie dają w szpitalu taki kwit i się to zanosi do pracy.

Veronic dobrze,że już w domu jestescie.
Katate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:25   #731
Kamciatka
Rozeznanie
 
Avatar Kamciatka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 755
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
a masz piłkę?? Mi pomagało takie położenie się plecami na piłce i ręce do góry (takie otwieranie klatki), albo też siedzenie na piłce.. tylko mnie boli nizej kręgoslup niz w łopatce..
Nie mam, ale jak jestem na szkole rodzenia i skaczemy to mi nie pomaga. Choć tego otwierania klatki nie próbowałam
Na lędzwiowy bardzo mi pomagał zwykły masaż i dostałam od położnej jakis olejek na krzyż z ziół.
Wymachuję rękami czasem, ale to niewiele daje, ja mam chyba po prostu jakieś zwyrodnienie, miałam się tym zająć, ale w ciąze zaszłam
Kamciatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:28   #732
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
hej

Ja dzisiaj od samego rana na nogach. Spotkała mnie miła niespodzianka na zakupach w Tesco, jak z końca kolejki kasjerka mnie wywołała i poprosiła na początek kolejki. Nawet nie miałam jak rozpakować zakupów bo taśma była zajęta ale kobieta sobie poradziła Nooo takie zakupy to ja rozumiem

Zaczęłam dzis też akcję z praniem i prasowaniem. Prasowanie to u mnie rzadka praktyka, ale dla dziecka się poświęcę... wpinam się z żelazkiem do kontaktu no i patrze że gniazdko nie dokręcone tylko wpięte na pałę kolejna niedoróbka mojego męża, (elektryka z wykształcenia). Niech on tylko wróci z roboty Już mu przyszykowałam calą listę rzeczy, niedoróbek, które ma BEZWZGLĘDNIE skończyć przed rozwiązaniem. Także, przewiduję dzisiaj ostrą wymianę zdań



też bardzo lubie swój brzuszek ale tęsknić za nim pewnie nie będę, bo pewnie się go nie pozbędę, ja z tych co brzuszek zawsze mają tylko w ciąży nie muszę się go wstydzić
o to u nas odwrotnie, wszystkie niedoróbki to moja specjalność.. Meżu jak robi to musi być wycacane, czasami az załamka brała bo nie widać już było różnicy a ten dalej poprawiał..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:28   #733
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Katate Pokaż wiadomość
Pawie oczko ja też pierwsze słysze o takim wniosku. Wiem ze po porodzie dają w szpitalu taki kwit i się to zanosi do pracy.

Veronic dobrze,że już w domu jestescie.

na serio mega się cieszę, jednak co dom to dom szpitale to zło konieczne

więc mam nadzieję, że szybciutko urodzę, raz dwa i będziemy z Wojtusiem w domku

wg usg mam rodzić 1 maja
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:29   #734
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez maja rosee Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny...

Dawno mnie nie było u Was.........

Wczoraj miałam usg. Gin powiedział że mała waży 2350 i jest ułożona miednicowo i mam szykować się na cc. To 33 tydzień. Jestem przerażona tą wiadomością. CZy to możliwe żeby tyle ważyła? Może nie będzie już tak przybierać? Mała ciągle się wierci. Czy jeszcze może się ułożyć. Wredny ten gin, nie miły był. Jestem zmartwiona.
Cześć Mam nadzieję, że mala się jeszcze odwróci a jeśli nie, to nic się nie martw, cesarka to lepsze wyjście w takiej sytuacji

Cytat:
Napisane przez Katate Pokaż wiadomość
Ash o której aptece mówisz?
Może ja skorzystam.
Na pewno znasz tę aptekę! Mówię o tej na Narutowicza, blisko skrzyżowania z Głęboką i Nadbystrzycką. Tam gdzie zawsze, nie ważne czy śnieg, deszcze czy żar z nieba ustawia się pocieszna kolejka jak za PRLu długa na dobre 20 metrów za apteką

Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość


miałam w nocy nadrabiać, ale mi nie poszło, po prostu padłam na twarz...

z ostatnich dni: byłam w końcu u endokrynologa i okazało się, że teraz jest wszystko OK i nie ma się co denerwować; lekarka była zaskoczona, że nikt nie zainteresował się tym, że w 8 tygodniu ciąży wynik TSH miałam za wysoki... teraz stwierdziła, że jest wszystko w normie, pomimo podwyższonego anty-TPO

wzięłam się dzisiaj za robótki ręczne i zrobiłam moje pierwsze jajko wielkanocne wyszło jak na załączonym obrazku no cóż... zawsze mówiłam, że talentu w rękach to ja nie mam... gdybym miała większe jajo, na pewno wyglądałoby lepiej... jutro lecę po większe jajo, krótkie szpilki i inne tasiemki i będę produkowac dalej
piękne jajo! A święta tuż, tuż! W tym tygodniu niedziela palmowa!

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
Hej
pewnie nie zauważyłyście mojego braku od niedzieli, ale napiszę co się ze mną działo

niedawno wróciłam do domu , a w szpitalu nie miałam neta

miałam bóle i twardnienie brzucha, no i małż zadzwonił na pogotowie, ratownicy przyjechali no i od razu do szpitala. Zaprowadzili mnie na oddział , a tam natychmiastowy werdykt : zostaje do środy
ordynator mnie zbadał na fotelu - szyjka skrócona

dostaje Fenoterol z Isoptinem i mam leżeć jeszcze przynajmniej 2 tyg

w szpitalu generalnie nie było tak źle:
-2 razy dziennie KTG, i dodatkowo 2 razy kontrola serduszka detektorem tętna
- miałam robione USG
Wojtuś leży pięknie główką w dół, ma już 2220 g i reszta bz
oczywiście w 100% pozostaje chłopczykiem ( ordynator śmiał się z mojego lekarza, który stwierdził, że Wojtek jest dziewczynką)

ponadto:
- miłe pielęgniarki
- tragiczne jedzenie- sto razy gorsze niż ma Aaś
śniadanie- 9 rano - 3 małe kromki chleba z mikroskopijną ilością masła, szynka- nie do zjedzenia , ser- tak samo
obiad- 13- ogólna tragedia, zupa bez smaku, wszystko bez soli, okropny smak, szkoda słów
kolacja- 17- to samo co na śniadanie

nie wiem jak można normalnie funkcjonować na takim jedzeniu
Ojej, dobrze, że Cię wypuścili! Ale leż grzecznie i dla Wojtusia!
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:30   #735
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
Hej
pewnie nie zauważyłyście mojego braku od niedzieli, ale napiszę co się ze mną działo

niedawno wróciłam do domu , a w szpitalu nie miałam neta

miałam bóle i twardnienie brzucha, no i małż zadzwonił na pogotowie, ratownicy przyjechali no i od razu do szpitala. Zaprowadzili mnie na oddział , a tam natychmiastowy werdykt : zostaje do środy
ordynator mnie zbadał na fotelu - szyjka skrócona

dostaje Fenoterol z Isoptinem i mam leżeć jeszcze przynajmniej 2 tyg

w szpitalu generalnie nie było tak źle:
-2 razy dziennie KTG, i dodatkowo 2 razy kontrola serduszka detektorem tętna
- miałam robione USG
Wojtuś leży pięknie główką w dół, ma już 2220 g i reszta bz
oczywiście w 100% pozostaje chłopczykiem ( ordynator śmiał się z mojego lekarza, który stwierdził, że Wojtek jest dziewczynką)

ponadto:
- miłe pielęgniarki
- tragiczne jedzenie- sto razy gorsze niż ma Aaś
śniadanie- 9 rano - 3 małe kromki chleba z mikroskopijną ilością masła, szynka- nie do zjedzenia , ser- tak samo
obiad- 13- ogólna tragedia, zupa bez smaku, wszystko bez soli, okropny smak, szkoda słów
kolacja- 17- to samo co na śniadanie

nie wiem jak można normalnie funkcjonować na takim jedzeniu
ale leżysz jeszcze w szpitalu czy już w domu??
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:31   #736
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 405
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
witam się i ja po nieprzespanej i przeryczanej nocy:/
po kilku tygodniach walki ze zgagą nic już nie pomaga:/ani mleko, migdały, siemię nawet rennie i jest taka wredna, że nie mogę leżeć,bo pali przełyk i mam taką bankę powietrza w przełyku, że nie mogę oddychać i cały czas siedzę:/ pół nocy ryczałam z bezsilności a TŻ mnie pocieszał:/ dobrze, że dziś pracuje z domu bo wyglądam masakrycznie:/

jem 2h przed snem,zero kawy, herbaty, tylko woda i mleko, zero slodyczy i pali przez przerwy;( nie wiem co robić, ale mam ochotę wyskoczyć przez okno byleby nie piekło 3 minuty nie wiem jak mam wytrzymać prawie 3 miesiące jeszcze
A może zrezygnuj z mleka? Podobno jednym pomaga a drugim właśnie wywołuje zgagę. Mam zapisane w takim moim kajecie, że syrop gelatum alumini jest bardzo dobry na zgagę i ratuje kobiety w ciąży. Podobno jest super gdy Rennie zawodzi.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:32   #737
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

a to nie jest tak, że może się okazać, że mam przykładowo L4 do 15.06 , urodzę 14. 06, termin porodu był na 25.06 i chodzi o ten czas, nie tyle przed porodem, co przed planowanym terminem? ktoś mi mówił, żeby tak sobie ustawić ostatnie L4, żeby mieć je do terminu porodu i nie iść przedwcześnie na macierzyński. ale znowu- tak się da? jestem na l4, już urodziłam, czekam aż mi sie skończy i dopiero idę na macierzyński?
sama siebie nie rozumiem, więc jak coś to się nie przejmujcie
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:38   #738
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Nadrobiwszy z grubsza udaje sie ogarnac dom

Aas- bylam dzis w przychodni podpisac w karcie ciazy konsultacje od stomatologa i widzialam cudowne blizniaki - dziewczynki
Mialy moze z 5-6 miesiecy, byly takie sliczniutkie i grzecze, ze az milo bylo popatrzec. Tak mnie rozczulily swoim widokiem ze az lezka zakrecila sie mi w oku, ze taki skarb nosze w brzuchu, ech... Wiem, wiem nie dosc ze wrazliwiec to jeszcze mieczak sie ze mnie w ciazy zrobil

Laski skladacie przed porodem do swoich pracodawcow wniosek o udzielenie urlopu macierzynskiego przed porodem? Bylam dzis u ksiegowej i dala mi ten wniosek do wypelnienia, ale ona jest nowa i nie miala zbytnio czasu tlumaczyc mi co i jak, tylko tyle ze ja mam to wypelnic, dac pracodawcy, pozniej to trafia do niej i do zusu, a po porodzie znow mam skladac jakis wniosek o przyznanie urlopu juz tego "normalnego" moze mnie ktos oswiecic o co w tym wszystkim chodzi i do kiedy sie to sklada?
nie wiem czy Ci ktoś odpowiedzial, ale napisze.

Urlop macierzyński można wziaśc jeszcze przed porodem - w wielkości 2 tygodni.. I potem Ci ten urlop po porodzie o 2 tygodnie skracają.. To jest dla kobiet, które nie dostają L4 a chciałyby sobie przed porodem odpocząc od pracy.. Jak masz L4 to się to nie opłaca bo masz krótszy macierzyński.. Ja składam po porodzie.. a dokładnie będę musiała wysłać meża, nie wiem czy uda mu się odnaleść księgową w czelusciach naszego biurowca ale trudno

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Dzieki za odp.
Ja tez nie planowalam isc przed dlatego zaskoczyla mnie dzis ta ksiegowa z wnioskiem i juz nie wiedzialam ocb, czy cos zmienilo itd. Wiec dopytalam Was, czyli jesli na l4 bede do dnia porodu to dopiero pozniej sklada sie wniosek do pracodawcy o macierzyski, tak? Jest na to jakis czas?
jest i to chyba całkiem krótki, nie jestem pewna czy 7 dni czy 14 dni od porodu.. jak znajde to dam znać..

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
Nie mam, ale jak jestem na szkole rodzenia i skaczemy to mi nie pomaga. Choć tego otwierania klatki nie próbowałam
Na lędzwiowy bardzo mi pomagał zwykły masaż i dostałam od położnej jakis olejek na krzyż z ziół.
Wymachuję rękami czasem, ale to niewiele daje, ja mam chyba po prostu jakieś zwyrodnienie, miałam się tym zająć, ale w ciąze zaszłam
to spróbuj się jeszcze na szkole rodzenia tak położyć.. albo moze z poduszek taka piłkę uformować, może pomoże

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
a to nie jest tak, że może się okazać, że mam przykładowo L4 do 15.06 , urodzę 14. 06, termin porodu był na 25.06 i chodzi o ten czas, nie tyle przed porodem, co przed planowanym terminem? ktoś mi mówił, żeby tak sobie ustawić ostatnie L4, żeby mieć je do terminu porodu i nie iść przedwcześnie na macierzyński. ale znowu- tak się da? jestem na l4, już urodziłam, czekam aż mi sie skończy i dopiero idę na macierzyński?
sama siebie nie rozumiem, więc jak coś to się nie przejmujcie
ja zrozumialam ale nie mam pojecia czy tak się robi
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:41   #739
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
tak wróciłam niedawno do domku


już się dobrze czuję, brzuch nadal twardnieje, ale jak leżę to jest lepiej



tak wyszłam z pozytywną oceną myślę, że te 2 tyg spokojnie przetrwam


a w niedzielę brzuch mnie bolał mocno , jak na miesiączkę... jakieś 6-7 godzin praktycznie bez przerwy...


Muszę Was Kochane troszkę nadrobić
odpoczywaj, odpoczywaj przede wszystkim i niech wszystko będzie dobrze!!!
mnie pobolewa też brzuch jak na okres, już mam w głowie czarne scenariusze, z tą moją skracającą się szyjką.. ta niepewność jest zabójcza, a jeszcze 6 dni do wizyty. boję się, że moje napady gniewu i nerwy z dwóch ostatnich dni mogły coś namieszać.
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:42   #740
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
oto moja specjalna relacja szpitalne menu

1) sniadanie - codziennie takie samo, wiec tylko jedna fotka.
zamiennie kanapki: z szynka, z bialym, zoltym serem. dwa razy byly bulki z zapiekanym serem. kolacja dokladnie taka sama, tylko 2 kromki zamiast 2 i pol hehe

2-8) obiady - siedem podczas mojego pobytu
Diabli dobrze, że już jesteś w domku

Twoje obiady w porównaniu do moich w szpitalu to luksus naprawdę...

happy- obyś ładnie dotrwała do wizyty bez bóli, ja wcześniej miałam "piękną długą szyjkę", teraz niestety już się skróciła, ale lekarz mówił, żeby dotrwać do tego 35-36 tyg i będę mogła rodzić
więc jeszcze 3 -4 tyg

Edytowane przez Veronic
Czas edycji: 2013-03-20 o 15:44
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:43   #741
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Veronic - dobrze że już w domu jesteście, zaciskaj mocno nóżki mnie też przez 1 dzień męczyly skurczybyki, ale już jest normalnie i nawet się zbytnio nie spina, mam nadzieję że z szyjką ok, a mierzyli Ci długość Twojej?
o 17 SR, jestem leniuch i mi się nie chce 2 godz siedzieć na tych twardych krzesłach, mój kręgosłuo w ciąży jest chyba bardziej bolący niż u 90 latki

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
odpoczywaj, odpoczywaj przede wszystkim i niech wszystko będzie dobrze!!!
mnie pobolewa też brzuch jak na okres, już mam w głowie czarne scenariusze, z tą moją skracającą się szyjką.. ta niepewność jest zabójcza, a jeszcze 6 dni do wizyty. boję się, że moje napady gniewu i nerwy z dwóch ostatnich dni mogły coś namieszać.
też mam takie schizy ze coś jest nie tak, wizyta w pon i mam nadzieję że to tylko przygotowywanie się macicy.
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:49   #742
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

A moze jednak z tymi dokumentami o zasiłek macierzyński to można poźniej.. na stronei zuz jest ze rozszczenie o zasiłek macierzynski przedawnia sie po 6 miesiacach.. czyli jakby 6 miesięcy..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:52   #743
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
Veronic - dobrze że już w domu jesteście, zaciskaj mocno nóżki mnie też przez 1 dzień męczyly skurczybyki, ale już jest normalnie i nawet się zbytnio nie spina, mam nadzieję że z szyjką ok, a mierzyli Ci długość Twojej?
o 17 SR, jestem leniuch i mi się nie chce 2 godz siedzieć na tych twardych krzesłach, mój kręgosłuo w ciąży jest chyba bardziej bolący niż u 90 latki


też mam takie schizy ze coś jest nie tak, wizyta w pon i mam nadzieję że to tylko przygotowywanie się macicy.

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
happy- obyś ładnie dotrwała do wizyty bez bóli, ja wcześniej miałam "piękną długą szyjkę", teraz niestety już się skróciła, ale lekarz mówił, żeby dotrwać do tego 35-36 tyg i będę mogła rodzić
więc jeszcze 3 -4 tyg


mój problem polega na tym, że ja nie potrafię określić ani skurczy, czy je mam ani twardnienia macicy. a
jak boli mnie krzyż jak na okres to koreluje to np. z zignorowaniem zalecenia lekarza co do leżenia bezwzględnego, bo dzień wcześniej np. byłam w podróży i nie leżałam jeden dzień albo innym razem gotowałam obiad, więc też nie leżałam 24h, etc...
__________________
J + D = H

Edytowane przez happy blue
Czas edycji: 2013-03-20 o 15:53
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:56   #744
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 984
Odp: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.1

Maz dowiozl ladowarke wiec moge zaczac nadrabianie ;p leze sobie pod ktg wlasnie. Cisnienie dzis w normie, badania tez, jak bedzie do jutra wszystko ok to wychodzimy. Lekarka mnie wyorowadzila lekko z rownowagi rano na obchodzie. Stwierdzila ze moge isc do domu a ona mi pokaze jak prawidlowo mierzyc cisnienie. Na to inny lekarz popatrzyl na nia jak na kosmitke i stwierdzil ze w takim razie na IP tez nie potrafia mierzyc jak wywszlo im wysokie i ze trzeba zostawic na obserwacji skoro do tej pory zawsze mialam niskie. Ehh. Uwielbiam lekarzy. Ale opieka super, co 2 h sprawdzanie tetna dziecka, 2 razy dziennie dluzsze ktg, co chwila studenci przychodza zapytac czy w czyms pomoc. A ja leze na sali z kobieta ktora wczoraj w poludnie urodzila a wieczorem juz smigala, w ogole nie myslalam ze ona po porodzie. Inna dzis jest na trzeciej kroplowce i wywolywaniu porodu. Strasznie duzo takich "przeterminowanych" jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 15:58   #745
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Dobra z tego co się naczytałam to wnika, ze o urodzeniu dziecka trzeba poinformować pracodawca już 2 dnia:

Do Pani obowiązków należy poinformowanie zakładu pracy o przyczynie nieobecności, czyli o odbytym porodzie, najpóźniej w drugim dniu swojej nieobecności (§ 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy). Może to Pani uczynić osobiście bądź poprzez męża (ojca) dziecka lub inną osobę uprawnioną. Nie jest konieczne złożenie wniosku o urlop macierzyński (o ilenie wnioskuje Pani o udzielenie go przed planowanym terminem porodu), gdyż urlop rozpocznie się w dniu porodu.

źródło:
http://www.prawo-pracy.pl/urlop_maci...cy_-p-782.html

Z kolei na kaskę mamy 6 miesięcy:

Roszczenie o wypłatę zasiłku macierzyńskiego przedawnia się po upływie 6 miesięcy od ostatniego dnia okresu, za który zasiłek przysługuje.
Jeżeli niezgłoszenie roszczenia o wypłatę zasiłku nastąpiło z przyczyn niezależnych od ubezpieczonego, termin 6 miesięcy liczy się od dnia, w którym ustała przeszkoda uniemożliwiająca zgłoszenie roszczenia.
Wypłata zasiłku macierzyńskiego powinna nastąpić nie później niż w terminie 30 dni od dnia złożenia dokumentów niezbędnych do stwierdzenia uprawnień do zasiłku.

źródło: http://e-inspektorat.zus.pl/sprawy.a...wy=283&pomoc=3


A i tą drugą czesc dodatkową urlopu macierzyńskiego (dodatkowe 4 tygodnie) trzeba złożyć do pracodawcy nie poźniej niż 7 dni przed ich wzięciem:
Bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu, o jakim mowa powyżej, zgodnie z art. 1821 § 1 K.p. ma Pani prawo skorzystać z dodatkowego urlopu macierzyńskiego i zasiłku macierzyńskiego przez okres:
  1. w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie – do 2 tygodni,
  2. w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie – do 3 tygodni.

W tym celu należy na co najmniej 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu dodatkowego złożyć pisemny wniosek u pracodawcy (art. 1821 § 3 K.p.).

źródło: http://www.prawo-pracy.pl/urlop_maci...cy_-p-782.html
__________________
/// tralalala///

Wojtek

Edytowane przez maarchewka
Czas edycji: 2013-03-20 o 16:00
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 16:03   #746
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Odp: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 201

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Maz dowiozl ladowarke wiec moge zaczac nadrabianie ;p leze sobie pod ktg wlasnie. Cisnienie dzis w normie, badania tez, jak bedzie do jutra wszystko ok to wychodzimy. Lekarka mnie wyorowadzila lekko z rownowagi rano na obchodzie. Stwierdzila ze moge isc do domu a ona mi pokaze jak prawidlowo mierzyc cisnienie. Na to inny lekarz popatrzyl na nia jak na kosmitke i stwierdzil ze w takim razie na IP tez nie potrafia mierzyc jak wywszlo im wysokie i ze trzeba zostawic na obserwacji skoro do tej pory zawsze mialam niskie. Ehh. Uwielbiam lekarzy. Ale opieka super, co 2 h sprawdzanie tetna dziecka, 2 razy dziennie dluzsze ktg, co chwila studenci przychodza zapytac czy w czyms pomoc. A ja leze na sali z kobieta ktora wczoraj w poludnie urodzila a wieczorem juz smigala, w ogole nie myslalam ze ona po porodzie. Inna dzis jest na trzeciej kroplowce i wywolywaniu porodu. Strasznie duzo takich "przeterminowanych" jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Vil, to trzymam kciuki, żeby już nie mieli powodu Cię trzymać
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 16:30   #747
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Witam
wczoraj mi wizaż nie działał
Udekorowałam sobie szkatułki na biżuterię i nawet fajnie to wygląda
Myślałam że dziś wyskoczę na spacerek z TŻtem bo wyszło słoneczko (w końcu) a on siedzi dalej w pracy. Już dwie godz temu powinien być jeszcze wczoraj coś był chory mam nadzieję że mu dzisiaj przeszło. No ale i tak mu wykupiłam pół apteki.

diabli fajnie że już jesteś aż się wzruszyłam jak czytałam co piszesz, podziwiam że wytrzymałaś w szpitalu. Ja to mogę rodzić ale to leżenie w szpitalu mnie przeraża.

szprotka mam nadzieję ze poczujesz się lepiej. Wysoki puls mam od zawsze i wiem jak to czasami "przeszkadza".

diabli obiadki nie wyglądają źle ale takie jakieś małe są
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 16:34   #748
maluska88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 353
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

ja właśnie wróciłam z miasta ogólnie miałam dziś leniuchować ale że zadzwonili do męża rano ze na popołudnie do pracy to musiałam iść po chlebek. Dziś planuje spakować większość rzeczy do szpitala.
maluska88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 16:43   #749
whatIthink
Raczkowanie
 
Avatar whatIthink
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 409
Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.

Pierwszy dzień wiosny...oglądam śnieg za oknem
do południa segregowałam ciuszki, wstawiłam pranie tych mniejszych i zrobiłam w końcu prasowanie. Jutro chyba spróbuję umyć podłogi.
Ogólnie to prawie nic się nie dzieje. Siedzę sama w domu, mąż wraca z pracy i idzie na rekolekcje o 19, wraca 20:30... siada do kompa i przepada dla świata, a przynajmniej dla mnie.
Maluszek się wierci prawie cały dzień
Widzę, że jakaś epidemia szpitalna nas opanowała,niedobrze, oby się nie rozszerzała
__________________
Człowiek zawsze dla siebie stanowi 100%, choćby dla innych był kimś zupełnie obojętnym.

06.06.2013 r. - Piotruś
whatIthink jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-20, 16:48   #750
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Odp: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 201

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Maz dowiozl ladowarke wiec moge zaczac nadrabianie ;p leze sobie pod ktg wlasnie. Cisnienie dzis w normie, badania tez, jak bedzie do jutra wszystko ok to wychodzimy. Lekarka mnie wyorowadzila lekko z rownowagi rano na obchodzie. Stwierdzila ze moge isc do domu a ona mi pokaze jak prawidlowo mierzyc cisnienie. Na to inny lekarz popatrzyl na nia jak na kosmitke i stwierdzil ze w takim razie na IP tez nie potrafia mierzyc jak wywszlo im wysokie i ze trzeba zostawic na obserwacji skoro do tej pory zawsze mialam niskie. Ehh. Uwielbiam lekarzy. Ale opieka super, co 2 h sprawdzanie tetna dziecka, 2 razy dziennie dluzsze ktg, co chwila studenci przychodza zapytac czy w czyms pomoc. A ja leze na sali z kobieta ktora wczoraj w poludnie urodzila a wieczorem juz smigala, w ogole nie myslalam ze ona po porodzie. Inna dzis jest na trzeciej kroplowce i wywolywaniu porodu. Strasznie duzo takich "przeterminowanych" jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Obyś jutro wyszła ze szpitala 3mam kciuki


w końcu zjadłam porządny dobry obiadek- klopsiki z ryżem w sosie pomidorowym, a nie jakiś śrut ze szpitala

a teraz będę sobie leżeć zgodnie z zaleceniem
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.