Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[anesh_]

Napisane przez LadyBeatta

może ma okres nierównowagi, na psychologii dziecka o tym miałam, to w sumie chyba to samo jak skok rozwojowy mieliśmy to omówione do jakich kilkunastu lat życia.
jeśli przypomnisz, ile Paula ma lat, mogę sprawdzić w notatkach
.

Ktoś tu kiedyś pisał, że pytał o te skoki rozwojowe pediatry i że niby ten pediatra się z tym nie zgadza, że nie ma czegoś takiego. A co miałaś na studiach? Coś w ten deseń jak na pierwszej stronie jest?

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Baobabek

no to lipa
widzę, ze jednak nie jestem jedyna co jeszcze nie chrzciła my robimy 26maja, właśnie czekam na sukienkę na chrzest, już mi pisali, ze wysłana do tego opaska, buciki i rajstopki i mała będzie śliczna gorzej ze mną

My mamy teraz w świeta 31 marca. Też w domu robimy. Sukienkę, płaszczyk i kozaczki już w domku czekają.

O ile znowu odwołać nie będziemy musieli.... bo Maja chora i zamiast lepiej to gorzej jest, dzisiaj jeszcze dodatkowo katar dostało maleństwo

[kraven]

Katiem niestety nie zrobiłam bo i mąż pieczarki zeżarł - zapiekankę sobie zrobił. Myslał, że tak bez przyczyny pieczarki przesmażam

Anesh dużo zdrowia dla Maji

[aga_ton]

Napisane przez sandra23s

100 lat



Poli od popołudnia ropieje oczko.myślę,ze od Wiktora sie zaraziła zapaleniem spojówekiść z nią do okulisty czy do pediatry

poszłam najpierw do pediatry.



dziewczyny, ja z pytankiem

czy Wasze dzieci wydają z siebie czasem taki dziwny dźwięk przy wdechu, takie coś jak yyyyyyyyyy, jakby się dziwiły lub brakowało im powietrza


Lena tak robi od jakiegoś czasu, nie cały dzień ale kilka razy się zdarzy. i teraz zastanawiam się czy to normalne zachowanie w jej wieku (oprócz pisków, warczenia i stękania ) czy ma to związek z jej chorobą i trudnością w oddychaniu

[Anusia479]

Napisane przez martusia26

Dziewczyny ja dziś już zmykam. Będę na forum dopiero w piątek, bo jutro czeka nas wyjazd do Wawy do nefrologa i pewnie późno wrócimy. Trzymajcie kciuki, aby miedniczka Poli się nie powiększyła . Buziaki.

Trzymam kciuki

Napisane przez afternoon

Dzień dobry Dziewczynki

Podczytuję cały czas, ale trudno mi się wbić u nas jakiś ciężki okres, mąż ma w pracy straszny młyn, robi dokumentację, pomagam mu w każdej wolnej chwili pogoda mnie dobija

Lourose, Filip miesiąc starszy, a też rzadko kiedy się na rękach oprze

Aga, Dicoflor nie zaszkodzi, ale podejrzewam, ze to od leków

Kasiam, kciuki, abyście szybciutko wyszły i wszystko było dobrze ja w szoku jestem, że szpital , u nas też się papra ( teraz już strupek się zrobił), pokazywałam pediatrom, wszyscy mówili, że tak może być do roku, jedynie Octenispeptem kazali psikać kurczę, martwię się

Mam pytanie do mam chłopców, Wasi synkowie tez mają takie małe, jasne włoski na jąderkach? Ja dzisiaj pod dobre światło zobaczyłam u Filipka, nie wiem, czy u tak małego dziecka to norma taki meszek ma na buźce, ale to chyba naturalne, ale tam?

Życzenia zdrowia dla wszystkich chorowitków

Fabiś ma takie jasniutkie delikatne włoski

My jak zwykle cały dzień poza domem,więc nadrobiłam,ide sie wykąpac i spac.

Mój mąż ma 2 tyg urlopu więc dlatego jest mnie mniej.

Zdrówka dla chorych dzieciaczków

U Nas na chrzcinach osób było 15 chyba i robiłam w domku. Wszystko sie udało

Agaton nie odpowiem bo nie wiem,Fabiś tak nie robi

A i pochwale kawalera,że zaczął sam zasypiac po kąpieli w łóżeczku przy muzyce karuzelki
bo do tej pory w dzień zawsze zasypiał sam a wieczorkiem na rękach a tu odmiana .

[Dearlie]

Mateńko, to ja może rzeczywiście powinnam szybko ochrzcić Antka, żeby wypędzić z niego tego złego ducha, co to w nim siedzi? Dziewczyny on przechodzi w ostatnich dniach sam siebie... to jest kosmos jak on wyje... nie płacze, nie krzyczy... WYJE, bo inaczej tego nazwać niestety nie można. Tylko czekam aż sąsiedzi zaczną podpisywać jakąś petycję, aby właściciele nam wymówili mieszkanie.

Napisane przez Iwoncia81

Ja też tak mam

A Alanek kolejną rzecz jak sie pytam to pokazuje
Najpierw nauczył pokazywać jak pytam gdzie jest lampa.
A teraz wie gdzie jest "tik tak" w domu
Aż mam frajde jak durna jakaś
Poza tym piszczy coraz głośniej i mi uszy pękają!
Kiedy etap piszczenia sie skończy????
Aaaaa i kręci sie jak wskazówka w koło własnej osi leżąc na brzuszku

Numerem popisowej mojej jamniczki było "Gdzie jest lampa?"

Napisane przez afternoon

Mam pytanie do mam chłopców, Wasi synkowie tez mają takie małe, jasne włoski na jąderkach? Ja dzisiaj pod dobre światło zobaczyłam u Filipka, nie wiem, czy u tak małego dziecka to norma taki meszek ma na buźce, ale to chyba naturalne, ale tam?

Życzenia zdrowia dla wszystkich chorowitków

Jutro się przyjrzę, bo szczerze mówiąc nie zauważyłam. Jednak mój Antek ogólnie jest nadmiernie owłosiony. Ma normalnie ciemne włosy np. na nogach, na ogonku ( nie mylić z siusiakiem ) i nawet na uszkach!

Napisane przez Katee27

Hej.Ale dziś mi głowa pękaWszystko jest do ehh...brak mi sił na to wszystko już...

Tulę mocno i zdrówka życzę!

Napisane przez marta1986222

U nas masakra,Zuzia ma gorączkę,nie wiem ale podejrzewam że od zębów,cały czas popłakuje,jutro rano pędzimy do lekarza.

Ojej, aby to rzeczywiście było tylko od ząbków. Zdrówka dla mojej synowej ukochanej!

[katiem]

Iwa rzecznikrodziców.pl, ale jak weszłam na Twoją stronę to to samo jest więc tak

Kraven jak dobrze, że mój nic sam sobie nie zrobi

[Dearlie]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, ja z pytankiem

czy Wasze dzieci wydają z siebie czasem taki dziwny dźwięk przy wdechu, takie coś jak yyyyyyyyyy, jakby się dziwiły lub brakowało im powietrza

Mój Antek tak robi. Często w trakcie zabawy, gdy się czymś nadmiernie ekscytuje... często towarzyszą temu te zdziwione oczka, które kiedyś odebrałam jako efekt zs. Powinnam się martwić? Proszę o Was o szczerą odpowiedź... obiecuję, że tym razem będzie bez paniki. W kwietniu mam nadzieję, że uda nam się udać na wizytę do neurologa, bo ja nadal jestem zaniepokojona kilkoma rzeczami u niego, ale już nie będę Wam panikowała, obiecuję!

[katiem]

JA też jeszcze nie chrzciłam - prawdopodobnie w wakacje może zdążymy zanim rok skończy
Bratowa teraz rodzi w kwietniu i ich synek na pewno szybciej będzie chrzczony - bo jej rodzice bardzo religijni.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Agaton ja nie zauważyłam czegoś takiego

[angel166]

Napisane przez martusia26

Dziewczyny ja dziś już zmykam. Będę na forum dopiero w piątek, bo jutro czeka nas wyjazd do Wawy do nefrologa i pewnie późno wrócimy. Trzymajcie kciuki, aby miedniczka Poli się nie powiększyła . Buziaki.

Napisane przez marta1986222

U nas masakra,Zuzia ma gorączkę,nie wiem ale podejrzewam że od zębów,cały czas popłakuje,jutro rano pędzimy do lekarza.

Oby to bylo tylko przes zabki

Napisane przez elena_100

czołem

meldujemy się z Milką, dziś skończyła 6 miesięcy, ale ten czas leci....

Milka po chorobie, ja w trakcie, mam nadzieje ze wy zdrowe

wszystkiego naj dla Milki za 6mc

Napisane przez aga_ton

poszłam najpierw do pediatry.



dziewczyny, ja z pytankiem

czy Wasze dzieci wydają z siebie czasem taki dziwny dźwięk przy wdechu, takie coś jak yyyyyyyyyy, jakby się dziwiły lub brakowało im powietrza


Lena tak robi od jakiegoś czasu, nie cały dzień ale kilka razy się zdarzy. i teraz zastanawiam się czy to normalne zachowanie w jej wieku (oprócz pisków, warczenia i stękania ) czy ma to związek z jej chorobą i trudnością w oddychaniu

Nie pomoge czy to niepokojace czy nie. Jagoda tak nie robi yyyy w jej wykonaniu to przy marudzeniu jedynie jedno wielkie yyyyyyyyyy

[LadyBeatta]

Napisane przez anesh_

Ktoś tu kiedyś pisał, że pytał o te skoki rozwojowe pediatry i że niby ten pediatra się z tym nie zgadza, że nie ma czegoś takiego. A co miałaś na studiach? Coś w ten deseń jak na pierwszej stronie jest?

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------




My mamy teraz w świeta 31 marca. Też w domu robimy. Sukienkę, płaszczyk i kozaczki już w domku czekają.

O ile znowu odwołać nie będziemy musieli.... bo Maja chora i zamiast lepiej to gorzej jest, dzisiaj jeszcze dodatkowo katar dostało maleństwo

mniej wiecej tutaj znalazlam artykul http://www.bangla.babyonline.pl/arty...ylko-taki-etap o owych okresach.

[Dearlie]

Napisane przez LadyBeatta

mniej wiecej tutaj znalazlam artykul http://www.bangla.babyonline.pl/arty...ylko-taki-etap o owych okresach.

20 tygodni
Dziecko targane jest frustracjami. Próbuje nauczyć się nowych rzeczy, lecz mu to nie wychodzi (np. samodzielne siadanie, sięganie po przedmioty). Denerwuje się, gdy mama wychodzi z pokoju. Zaczyna odróżniać bliskich od obcych.

To mam kolejną rzecz, na którą mogę zrzucać winę złego zachowania Antka.

[anesh_]

Napisane przez LadyBeatta

mniej wiecej tutaj znalazlam artykul http://www.bangla.babyonline.pl/arty...ylko-taki-etap o owych okresach.

Fajne Dzięki

[Lewek]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, ja z pytankiem

czy Wasze dzieci wydają z siebie czasem taki dziwny dźwięk przy wdechu, takie coś jak yyyyyyyyyy, jakby się dziwiły lub brakowało im powietrza


Lena tak robi od jakiegoś czasu, nie cały dzień ale kilka razy się zdarzy. i teraz zastanawiam się czy to normalne zachowanie w jej wieku (oprócz pisków, warczenia i stękania ) czy ma to związek z jej chorobą i trudnością w oddychaniu

Misiek miał fazę że ciągle tak robił, najpierw było jedno wielkie wciągane yyyyyyyyyy a potem odkaszlał bo sobie podrażniał gardełko i od nowa. Teraz już mu to przechodzi i robi coś nowego, aż muszę nagrać bo to jest jeszcze lepsze Także ja to odbieram jako jego gadkę, bo ewidentnie testuje różne sposoby wydawania z siebie dźwięków. I też jak Antoś Dearlie robił przy tym zdziwione duże oczka

[m_moni]

Napisane przez anesh_

My mamy teraz w świeta 31 marca. Też w domu robimy. Sukienkę, płaszczyk i kozaczki już w domku czekają.

O ile znowu odwołać nie będziemy musieli.... bo Maja chora i zamiast lepiej to gorzej jest, dzisiaj jeszcze dodatkowo katar dostało maleństwo

biedna Majunia

Napisane przez aga_ton

poszłam najpierw do pediatry.



dziewczyny, ja z pytankiem

czy Wasze dzieci wydają z siebie czasem taki dziwny dźwięk przy wdechu, takie coś jak yyyyyyyyyy, jakby się dziwiły lub brakowało im powietrza


Lena tak robi od jakiegoś czasu, nie cały dzień ale kilka razy się zdarzy. i teraz zastanawiam się czy to normalne zachowanie w jej wieku (oprócz pisków, warczenia i stękania ) czy ma to związek z jej chorobą i trudnością w oddychaniu

Maja tak robiła, ale wcześniej, w 2 i 3 mies. i ja to odbierałam jako trudność w oddychaniu, ale pediatra nie uznała tego za coś groźnego. potem Mai przeszło

[Katee27]

Napisane przez marta1986222

U nas masakra,Zuzia ma gorączkę,nie wiem ale podejrzewam że od zębów,cały czas popłakuje,jutro rano pędzimy do lekarza.

Oby to tylko było od ząbków...bidulka mała

Napisane przez kraven

Katee tam jest lidokaina, którą trzeba ostrożnie stosować w czasie laktacji. Jak bardzo boli to raz czy dwa można psiknąć ale nie nadużywać.

aha...dziękuję

Napisane przez elena_100

czołem

meldujemy się z Milką, dziś skończyła 6 miesięcy, ale ten czas leci....

Milka po chorobie, ja w trakcie, mam nadzieje ze wy zdrowe

zdrówka dla Kamilkii dla Ciebie również.
Na wątku też choróbsko panuje niestety u wielu z nas...m.in.u nas

Napisane przez sandra23s

Poli od popołudnia ropieje oczko.myślę,ze od Wiktora sie zaraziła zapaleniem spojówekiść z nią do okulisty czy do pediatry

może najpierw do pediatry...

Napisane przez niegrzeczna88

hej kochane
wpadam jak zwykle tylko z doskoku
cały dzień na nogach..
Iga zasnęła więc mam chwilkę dla siebie..
jutro śmigamy na szczepienie, mamy 5w 1 czyli jutro przypada wzw czyli to jest ta darmowa?

tak

Napisane przez anesh_

My mamy teraz w świeta 31 marca. Też w domu robimy. Sukienkę, płaszczyk i kozaczki już w domku czekają.

O ile znowu odwołać nie będziemy musieli.... bo Maja chora i zamiast lepiej to gorzej jest, dzisiaj jeszcze dodatkowo katar dostało maleństwo

Dużo,dużo zdrówka dla Majki.Tule Was

Napisane przez Anusia479

A i pochwale kawalera,że zaczął sam zasypiac po kąpieli w łóżeczku przy muzyce karuzelki
bo do tej pory w dzień zawsze zasypiał sam a wieczorkiem na rękach a tu odmiana .

dla kawaleraa kolacje kiedy dostaje po kąpieli???

Napisane przez Dearlie

Mateńko, to ja może rzeczywiście powinnam szybko ochrzcić Antka, żeby wypędzić z niego tego złego ducha, co to w nim siedzi? Dziewczyny on przechodzi w ostatnich dniach sam siebie... to jest kosmos jak on wyje... nie płacze, nie krzyczy... WYJE, bo inaczej tego nazwać niestety nie można. Tylko czekam aż sąsiedzi zaczną podpisywać jakąś petycję, aby właściciele nam wymówili mieszkanie.

więc jeszcze może być gorzej...wytrwałości życzę

Napisane przez katiem

JA też jeszcze nie chrzciłam - prawdopodobnie w wakacje może zdążymy zanim rok skończy
Bratowa teraz rodzi w kwietniu i ich synek na pewno szybciej będzie chrzczony - bo jej rodzice bardzo religijni.

to wcale nie znaczy,że i ona musi taka być.Czasem te dwa pokolenia bardzo się różnią

Napisane przez LadyBeatta

mniej wiecej tutaj znalazlam artykul http://www.bangla.babyonline.pl/arty...ylko-taki-etap o owych okresach.

Dzięki,bardzo przydatne

afternoon Kuba nie ma tam włosków


W ogóle to pojadłam na kolację czosnkuaż mnie parzyło w język,ale serio-lepiej mówię.
Dobrze,że mnie nie czujeciePa!

[lourose]

Napisane przez aga_ton

czy Wasze dzieci wydają z siebie czasem taki dziwny dźwięk przy wdechu, takie coś jak yyyyyyyyyy, jakby się dziwiły lub brakowało im powietrza

Zosia robi taki świst przy wdechu zwłaszcza jak leży na brzuszku, ale pediatra powiedziała że to przez elastyczną tchawicę

Napisane przez Dearlie

Mateńko, to ja może rzeczywiście powinnam szybko ochrzcić Antka, żeby wypędzić z niego tego złego ducha, co to w nim siedzi? Dziewczyny on przechodzi w ostatnich dniach sam siebie... to jest kosmos jak on wyje... nie płacze, nie krzyczy... WYJE, bo inaczej tego nazwać niestety nie można. Tylko czekam aż sąsiedzi zaczną podpisywać jakąś petycję, aby właściciele nam wymówili mieszkanie.

[angel166]

Hey mamuski my na nogach od 5 i nic sie nie zapowiada, że Jagoda zasnie krzyczy tylko co chwilę, bo się denerwuje, że usiąść nie potrafi dźwiga sie, co któryś raz sie jej udaje usiąść ale automatycznie upada i ma nerwy jejsc oczywiście standardowo nie ma zamiaru

[LadyBeatta]

witam witam nie śpimy od
6. ale może za niedługo usnie z powrotem;-) Miki wczoraj ostatnia porcję mleka zjadł ok. 17.30, zasnął przed 20 i przespał całą noc w dodatku najpierw nie chciał mleka, dopiero koło 6.30 zjadł jakieś 160 ml.

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Napisane przez Dearlie

20 tygodni
Dziecko targane jest frustracjami. Próbuje nauczyć się nowych rzeczy, lecz mu to nie wychodzi (np. samodzielne siadanie, sięganie po przedmioty). Denerwuje się, gdy mama wychodzi z pokoju. Zaczyna odróżniać bliskich od obcych.

To mam kolejną rzecz, na którą mogę zrzucać winę złego zachowania Antka.

jakieś racjonalne tłumaczenie pozwala nie zwariować ;-)

Napisane przez anesh_

Fajne Dzięki

proszę

[Anusia479]

Napisane przez Katee27

Oby to tylko było od ząbków...bidulka mała

aha...dziękuję

zdrówka dla Kamilkii dla Ciebie również.
Na wątku też choróbsko panuje niestety u wielu z nas...m.in.u nas

może najpierw do pediatry...


tak

Dużo,dużo zdrówka dla Majki.Tule Was

dla kawaleraa kolacje kiedy dostaje po kąpieli???

więc jeszcze może być gorzej...wytrwałości życzę


to wcale nie znaczy,że i ona musi taka być.Czasem te dwa pokolenia bardzo się różnią


Dzięki,bardzo przydatne

afternoon Kuba nie ma tam włosków


W ogóle to pojadłam na kolację czosnkuaż mnie parzyło w język,ale serio-lepiej mówię.
Dobrze,że mnie nie czujeciePa!

kąpie sie zazwyczaj ok 20 i zaraz po kąpieli je zje i idzie spać,potem pobudka ok 3-4 na mleko i do łóżeczka. Przy karuzelke kilkanaście minut i śpi.

Dzień dobry!
Przy kawce zaglądam do Was

a to na temat tygodnia 20 to ciekawe jest,bo moje dziecie też nerwowe ostatnio.
Wczoraj byliśmy u teściowej i jak wstał wzięła go od razu ode mnie na ręce
no to sie rozpłakał i musiałam go wziąść i przytulić. Uspokoił sie pięknie,ale nikt go wziąść już nie mógł ode mnie a ogólnie lubi teściową.

[sandra23s]

Napisane przez angel166

Hey mamuski my na nogach od 5 i nic sie nie zapowiada, że Jagoda zasnie krzyczy tylko co chwilę, bo się denerwuje, że usiąść nie potrafi dźwiga sie, co któryś raz sie jej udaje usiąść ale zaraz upada i ma nerwy jejsc oczywiście standardowo nie ma zamiaru

ale ambitnaa co bedzie leżała


pije kawe,czekam aż Wiktor się obudzi i śmigamy do pediatry z tym oczkiem.Pola niedawno się obudziła i miała całe sklejone i nie mogła otworzyćczerwone ma to czko i podpuchniętą powiekę.przemyłam jej mokrym wacikiem.
z Wiktora oczkami juz lepiej ale nie daje go jeszcze do przedszkola,żeby dzieci nie zaraził.szkoda,bo miał dzisiaj jechać do planetarium....
ja też sie już dobrze czuję.
i jeszcze cholerny śnieg napadała dzisiaj pierwszy dzień wiosnyzamiast marzanny utopię bałwana

[angel166]

Mam kochane pytanie Jagoda jak lezy na brzuszku nie opiera się na dłoniach i nie prostuje raczek w lokciach powinnam się martwić czy ma jeszcze czas? po zabawkę wyprostuje raczke ale chodzi mi o prostowanie by klate unieść do góry.

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez sandra23s

ale ambitnaa co bedzie leżała


pije kawe,czekam aż Wiktor się obudzi i śmigamy do pediatry z tym oczkiem.Pola niedawno się obudziła i miała całe sklejone i nie mogła otworzyćczerwone ma to czko i podpuchniętą powiekę.przemyłam jej mokrym wacikiem.
z Wiktora oczkami juz lepiej ale nie daje go jeszcze do przedszkola,żeby dzieci nie zaraził.szkoda,bo miał dzisiaj jechać do planetarium....
ja też sie już dobrze czuję.
i jeszcze cholerny śnieg napadała dzisiaj pierwszy dzień wiosnyzamiast marzanny utopię bałwana

Biedna Polcia, dobrze, że z Wiktorkiem trochę lepiej.

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

A w 26tyg też jest jakiś skok?

[kraven]

Dzien dobry. My dopiero wstaliśmy ale za to była impreza od 3 do 4 Jasiu postanowił opowiedzieć nam co się śniło I tak godzinę.

U nas za oknem szaro.

Angel Jas tez się denerwuje, bo ciągnie głowę do siadania, co chwyci to się na tym podciaga ale jeśzcze nie siada.

[angel166]

Kawy :ryczy: nie mogę jej zostawić w pokoju znowu, bo od razu panika

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez kraven

Dzien dobry. My dopiero wstaliśmy ale za to była impreza od 3 do 4 Jasiu postanowił opowiedzieć nam co się śniło I tak godzinę.

U nas za oknem szaro.

Angel Jas tez się denerwuje, bo ciągnie głowę do siadania, co chwyci to się na tym podciaga ale jeśzcze nie siada.

No to dużo nu się śniło, że aż godzinę opowiadał. Moja juz 3h gada, steka itp. Juz okno jej uchylilam z myślą, ze jak wpadnie świeże powietrze to zasnie ale prędzej za zamarzne kawyyyyyy!

[angel166]

A teraz wyczaila po 6mc misia w szafce i zahipnotyzowalo ja szkoda tylko, że u mnie na rękach

[angel166]

O udało mi się wydostać do kuchni, mezul nie wypił swojej kawy takze mam gotowa. O zauważyła że mnie nie ma
O może Alfi ja przekupi

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

:jupu: jest jedną oferta w aukcji

[afternoon]

Witajcie Kochane

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie włosków jak widać zdarza się to

Dearlie, Filip też z tych owłosionych - ma meszek na uszkach, na buźce taką brzoskwinkę, na łydkach delikatne włoski i "ogonek" również może to po tatusiu, bo mąż z tych zarośniętych raczej

Lourose, nasze dzieci zawsze miały dużo wspólnego- cycowe fochy, niespanie w dzień, plastyczna potylica...tyle pamiętam póki co

Aga_ton, u nas też zdarza się "yyyyy"

U nas jakby słońce usiłowało się przebić, mam nadzieję, że nie będzie sypać

Miłego dnia

[angel166]

W ogóle zapomniałam Wam wczoraj powiedzieć, że mezul dostał od kolegi z pracy dwie siaty ubrań dla Jagody. Dwie pary legginsow na 74, a reszta na 80i 86 ubrań, dwie kurtki, chyba z 5sukienek jeansowych, bluzki, bluzy, dresik, spodnie
Ten kolega nie chce kasy za te ubranka to chyba słodyczy kupimy po 5. On ma 3cory to jak myślicie słodycze chyba będą ok?

[Sojka1990]

Angel ja wlasnie w sprawie nie prostowania raczek na brzuchu miedzy innymi jade z Zocha do neurologa dzis. Wizyte mamy ma 14.30 ale o 13 musimy juz wyjechac bo 70km przed nami bo lekarza mamy z polecenia, przyjmuje nas w szpitalu za free bez kolejek

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[afternoon]

Angel, Filip też jeszcze nie prostuje ,może raz mu się zdarzyło. Nie panikuję jeszcze, bo on wszystko zaczynał robic później niż teoretycznie powinien, urodził sie 3 tyg. wczesniej

Co do skoków rozwojowych to wiem, że pediatrzy z dystansem podchodzą do ich istnienia, aczkolwiek rozwój człowieka zakłada kryzysowość, więc podejrzewam, że skoki są sa odpowiednikiem kryzysów

[angel166]

Napisane przez Sojka1990

Angel ja wlasnie w sprawie nie prostowania raczek na brzuchu miedzy innymi jade z Zocha do neurologa dzis. Wizyte mamy ma 14.30 ale o 13 musimy juz wyjechac bo 70km przed nami bo lekarza mamy z polecenia, przyjmuje nas w szpitalu za free bez kolejek

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

To daj znac co powiedział. Bo nie wiem czy do rehabilitanta się nie wybrać naszego znów.

A aukcja się cieszylam, że to oferta w aukcji a tu dupa to jedną osoba obserwuje źle spojrzalam