Rozłąka z Ukochanym - odsłona II - rok 2013 :D

[201610170910]

Idę się położyć, może jakimś cudem zasnę...

Trzymajcie za mnie kciuki jutro

Dobranoc

[booombelek]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Idę się położyć, może jakimś cudem zasnę...

Trzymajcie za mnie kciuki jutro

Dobranoc

już trzymam! będzie dobrze, zobaczysz
dobranoc!

[Rareza]

Co do starszej muzyki to odkryłam ostatnio Violent Femmes. Macie tutaj próbkę http://www.youtube.com/watch?v=iLMn8UPmSTo

Trzymam kciuki za rozmowę u dziekana .

[alekziz]

Napisane przez booombelek

ja byłam na wielu weselach, jak nie jako gość to pracowałam na nich, i już mam ich chyba dość, chociaż nie powiem, potańczyłabym sobie z K, ale jakoś tak... 7 wesel?

co do naszego, poczekamy jeszcze chwile, ale napewno dostaniesz zapro

Ola, coś specjalnie dla Ciebie; http://www.youtube.com/watch?v=zTxmj_Ob9Cg

a jako kelnereczka pracowałaś? Ty to obrotna dziewczyna, jak nie za barem to na weselach u mnie nikt się żenić nie chcę, lipa

no ja liczę na to, że dostanę zapro

ohhh dziękuje aż specjalnie dla Ciebie coś też wyszukałam http://www.youtube.com/watch?v=2RWTUwaRbBY oo Karolina co za dziewczyna!

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Idę się położyć, może jakimś cudem zasnę...

Trzymajcie za mnie kciuki jutro

Dobranoc

trzymam kciuki! dobranoc

[booombelek]

Napisane przez alekziz

a jako kelnereczka pracowałaś? Ty to obrotna dziewczyna, jak nie za barem to na weselach u mnie nikt się żenić nie chcę, lipa

no ja liczę na to, że dostanę zapro

ohhh dziękuje aż specjalnie dla Ciebie coś też wyszukałam http://www.youtube.com/watch?v=2RWTUwaRbBY oo Karolina co za dziewczyna!

jako kelnerka też - nie polecam ale ostatnio częściej jako fotograf

dostaniesz dostaniesz
o dziękuję bardzo na urodzinach co rok mi to śpiewają

[alekziz]

Napisane przez booombelek

jako kelnerka też - nie polecam ale ostatnio częściej jako fotograf

dostaniesz dostaniesz
o dziękuję bardzo na urodzinach co rok mi to śpiewają

fotograf - fajny zawód a można gdzieś Twoje zdjęcia zobaczyć?

nooo Karoliny to są dziewczyny! każdą którą znam to taka dżaga!

[booombelek]

Napisane przez alekziz

fotograf - fajny zawód a można gdzieś Twoje zdjęcia zobaczyć?

nooo Karoliny to są dziewczyny! każdą którą znam to taka dżaga!

bardzo fajny, tylko dużo czasu pochłania jeszcze nie, aczkolwiek pracuję nad tym, niestety sama więc nie mam za dużo czasu, ale już jestem na finiszu stron

czy ja wiem, ja dżaga nie jestem

[alekziz]

Napisane przez booombelek

bardzo fajny, tylko dużo czasu pochłania jeszcze nie, aczkolwiek pracuję nad tym, niestety sama więc nie mam za dużo czasu, ale już jestem na finiszu stron

czy ja wiem, ja dżaga nie jestem

ooo to fajnie, bo chętnie bym zobaczyła Twoje zdjęcia może kiedyś jakąś sesyjke mi zrobisz

wiesz, bo podobno Twój K. ma taki dobry gust, sama mówiłaś!

dobra, ja uciekam już spać... dobranoc Karo

[booombelek]

Napisane przez alekziz

ooo to fajnie, bo chętnie bym zobaczyła Twoje zdjęcia może kiedyś jakąś sesyjke mi zrobisz

wiesz, bo podobno Twój K. ma taki dobry gust, sama mówiłaś!

dobra, ja uciekam już spać... dobranoc Karo

jak zrobię stronki pochwalę się - to moja specjalność i z chęcią bym coś pofociła z Tobą

ma ma, no cóż.. próbowałam być skromna :P

ja też już lecę, dobranoc kochana

[sylwusiach]

czesc dziewczyny wlasnie chwile rozmawialam z TŻ obudzil mnie.. zapomnial chyba ze u mnie jest inna godzina:P mila pobodke mialam

odezwe sie wieczorkiem

milego dnia

[Katiaaa88]

Dzień dobry

sylwusiach to bardzo miłą miałaś pobudkę. Mój śpioszek jeszcze śpi bo popołudniową zmianę ma w tym tygodniu.

Śnił mi się dzisiaj nasz ślub ale taki zakrecony, jak to w snach. Nie był w kościele tylko u mnie w domu. Był mój tata który nie żyje już 8 lat. Ja raz byłam w sukni raz siedziałam w kuchni i coś zamiatałam. Z teściowa się kłóciłam o obrączkę bo była złota a ja nienawidzę żółtego złota i do tego była cała w jakiś napisach na zewnątrz i wewnątrz a ja przez cały sen nie mogłam tych napisów odczytać. A to podobno ona je wybierała i dlatego się kłóciłysmy. Potem mój M. poszedł do mnie do pokoju i usnał pod kocykiem a mój brat w tym samym pokoju grał na kompie w jakąś gre.

Muszę w senniku sprawdzić co to może znaczyć ale dziwny to był sen.

A rano jeszcze dostałam smutną wiadomość i się zdołowałam.

[booombelek]

Napisane przez Katiaaa88

Śnił mi się dzisiaj nasz ślub ale taki zakrecony, jak to w snach. Nie był w kościele tylko u mnie w domu. Był mój tata który nie żyje już 8 lat. Ja raz byłam w sukni raz siedziałam w kuchni i coś zamiatałam. Z teściowa się kłóciłam o obrączkę bo była złota a ja nienawidzę żółtego złota i do tego była cała w jakiś napisach na zewnątrz i wewnątrz a ja przez cały sen nie mogłam tych napisów odczytać. A to podobno ona je wybierała i dlatego się kłóciłysmy. Potem mój M. poszedł do mnie do pokoju i usnał pod kocykiem a mój brat w tym samym pokoju grał na kompie w jakąś gre.

o kurde to faktycznie dziwny ten sen

a ja na zajeciach, nudy jak cholera, no i serce mi daje znaki.. ale dam rade jeszcze tydzien.

[Katiaaa88]

Ale tu cisza dzisiaj... bożeeee jaka jest pogoda to sie w glowie nie miesci, non stop sypie snieg, tworza sie mega korki, wrcalam z pracy 50 minut a normalnie zajmuje mi to 10 minut...

Booombelek a z tym Twoim sercem to nie przelewki, jak juz wczoraj zasłabłas to nie jest normalne, w polsce od razu lec do lekarza i wszystkie badania rob, a poki co przez ten tydzien oszczedzaj sie zeby nie nadwyrezac serduszka.

[201610170910]

Dziewczyny ja już nie mogę

Dziekan o dziwo zgodził się na wszystko i nie robił mi żadnych problemów. Ale...
No właśnie. Zadzwoniłam do mojej promotorki żeby jej o tym powiedzieć, a ona zaczęła mi wymyślać 100 przeszkód. A ostatnio się zgodziła... Ja już nie mam sił. Jak ona się nie zgodzi to pieprzne tym wszystkim i nie skończę po prostu tych studiów, bo już wymiękam.

[booombelek]

Napisane przez Katiaaa88

Booombelek a z tym Twoim sercem to nie przelewki, jak juz wczoraj zasłabłas to nie jest normalne, w polsce od razu lec do lekarza i wszystkie badania rob, a poki co przez ten tydzien oszczedzaj sie zeby nie nadwyrezac serduszka.

tak zrobię, bo strasznie się boję.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Dziewczyny ja już nie mogę

Dziekan o dziwo zgodził się na wszystko i nie robił mi żadnych problemów. Ale...
No właśnie. Zadzwoniłam do mojej promotorki żeby jej o tym powiedzieć, a ona zaczęła mi wymyślać 100 przeszkód. A ostatnio się zgodziła... Ja już nie mam sił. Jak ona się nie zgodzi to pieprzne tym wszystkim i nie skończę po prostu tych studiów, bo już wymiękam.

a tak bałaś się o to, że dziekan się nie zgodzi.
pogadaj z nią, jak kobieta z kobietą.

[201610170910]

Napisane przez booombelek

a tak bałaś się o to, że dziekan się nie zgodzi.
pogadaj z nią, jak kobieta z kobietą.

Dziekan nie miał zbyt wiele czasu, zapytał tylko czy zdążę napisać pracę i czy zaliczę wszystkie przedmioty, powiedział, że rozumie moje powody i ustalił mi obronę na 6 czerwca.

Trafiłam chyba na najgorszą promotorkę jaka tylko mogła być Nie dość, że muszę robić rzeczy, których na innych seminariach nie robią (matryce, chi kwadrat itd.) to jeszcze mi teraz takie problemy robi Ja jej powiem wprost, że albo się obronię 6 czerwca albo wcale.

[booombelek]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Dziekan nie miał zbyt wiele czasu, zapytał tylko czy zdążę napisać pracę i czy zaliczę wszystkie przedmioty, powiedział, że rozumie moje powody i ustalił mi obronę na 6 czerwca.

Trafiłam chyba na najgorszą promotorkę jaka tylko mogła być Nie dość, że muszę robić rzeczy, których na innych seminariach nie robią (matryce, chi kwadrat itd.) to jeszcze mi teraz takie problemy robi Ja jej powiem wprost, że albo się obronię 6 czerwca albo wcale.

spokojnie kochana, nerwy nie pomogą. Dobrze, że dziekan nie miał problemów. Powiedz jej, że skoro wcześniej nie miała problemów, to niech teraz te swoje wyssane z palca uzasadni.

[201610170910]

Napisane przez booombelek

spokojnie kochana, nerwy nie pomogą. Dobrze, że dziekan nie miał problemów. Powiedz jej, że skoro wcześniej nie miała problemów, to niech teraz te swoje wyssane z palca uzasadni.

W niedziele mam z nią rozmawiać. Ale szczerze to naprawdę mam dość, najchętniej zostawiłabym to wszystko.
Z wyjazdu nie zrezygnuję, już prędzej ze studiów.

[booombelek]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

W niedziele mam z nią rozmawiać. Ale szczerze to naprawdę mam dość, najchętniej zostawiłabym to wszystko.
Z wyjazdu nie zrezygnuję, już prędzej ze studiów.

nic nie bedziesz musiała rzucać. Pogadaj z nią w niedzielę i nie panikuj na zapas... widzisz, moje kciuki za dziekana się przydały, to w niedzielę i potrzymam za promotorkę

[201610170910]

Napisane przez booombelek

nic nie bedziesz musiała rzucać. Pogadaj z nią w niedzielę i nie panikuj na zapas... widzisz, moje kciuki za dziekana się przydały, to w niedzielę i potrzymam za promotorkę

Dzięki
Nic mi już więcej nie potrzeba tylko jej zgody I jak już zeszły ze mnie dzisiaj nerwy to ona mi od nowa ciśnienie podniosła.

[Katiaaa88]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Dzięki
Nic mi już więcej nie potrzeba tylko jej zgody I jak już zeszły ze mnie dzisiaj nerwy to ona mi od nowa ciśnienie podniosła.

Najważniejsza zgoda dziekana. Ją juz masz wiec z promotorką tez dasz sobie rade. Pogadaj z nią na spokojnie, powiedz ze dziekan nie robil Ci problemow i poproś zeby ona tez poszła Ci na rekę. Bez nerwów, z kulturką i bedzie ok. Ja tez bede trzymac kciuki.

Booombelek wcale Ci sie nie dziwie ze się boisz. Serce to nie żarty.

[fokensik]

cześć dziewczyny! pisałam tu jakieś 2 tygodnie temu przed wyjazdem na półwysep arabski. dopiero podłączyli mi internet. pierwsze kilka dni rozłąki było straszne. na lotnisku tak płakałam, że aż się na mnie SOLowcy gapili. pod moim facetem ugieły się nogi i musiał sobie usiąść, bo słabo mu było.

ALE..

teraz właściwie jesteśmy oboje w takim niezrozumiałym stanie pewności, że nic nas nie rozłączy. ja po prostu się nie boję. tyle już razem przeszliśmy przez te 4 lata, że nawet nie jest mi smutno, ze wyjechałam. oboje skupiliśmy się na naszych małych i dużych celach i pracujemy ciężko, żeby w przyszłości było nam lepiej

jestem bardzo szczęśliwa!

[booombelek]

Napisane przez fokensik

cześć dziewczyny! pisałam tu jakieś 2 tygodnie temu przed wyjazdem na półwysep arabski. dopiero podłączyli mi internet. pierwsze kilka dni rozłąki było straszne. na lotnisku tak płakałam, że aż się na mnie SOLowcy gapili. pod moim facetem ugieły się nogi i musiał sobie usiąść, bo słabo mu było.

ALE..

teraz właściwie jesteśmy oboje w takim niezrozumiałym stanie pewności, że nic nas nie rozłączy. ja po prostu się nie boję. tyle już razem przeszliśmy przez te 4 lata, że nawet nie jest mi smutno, ze wyjechałam. oboje skupiliśmy się na naszych małych i dużych celach i pracujemy ciężko, żeby w przyszłości było nam lepiej

jestem bardzo szczęśliwa!

życzę wam wytrwałości kochani!

[alekziz]

Jaaa uwielbiaaaam ją, ona tu jeeeest i taaaańczy dla mnie, bo dooobrze to wie, że porwę ją i w seeercu schooowam na dnieee!!! haha, ale faza

[booombelek]

Napisane przez alekziz

Jaaa uwielbiaaaam ją, ona tu jeeeest i taaaańczy dla mnie, bo dooobrze to wie, że porwę ją i w seeercu schooowam na dnieee!!! haha, ale faza

Olka, czy ty coś piłaś?

[alekziz]

Napisane przez booombelek

Olka, czy ty coś piłaś?

kochana, może miałam jakieś odjechane fazy pod wpływem, ale zdarza mi się nawet na trzeźwo pośpiewać, łaaaa

[booombelek]

Napisane przez alekziz

kochana, może miałam jakieś odjechane fazy pod wpływem, ale zdarza mi się nawet na trzeźwo pośpiewać, łaaaa

zwracam honor ale żeby "ona" tańczy dla mnie"?

[alekziz]

Napisane przez booombelek

zwracam honor ale żeby "ona" tańczy dla mnie"?

Karolinaaa tu jest i tańczy dlaaa mniee!

[booombelek]

Napisane przez alekziz

Karolinaaa tu jest i tańczy dlaaa mniee!

a zabiłaś

[alekziz]

Napisane przez booombelek

a zabiłaś

eee nie spiesz się tak, trza się jeszcze napić przecież!