Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[takaja13]

Napisane przez Martika25300

Doskonale wiem co czujesz......początek mam ten sam -bez buntowania i odchodzenia ale dokładnie to samo- po co ci one, zdrowie i "pan pierdoła robił koła", bo normalnie pierdoły opowiada....wyszukiwał w necie linki ze zdjęciami i artykułami po spartolonych operacjach....
Nie mam pomysłu narazie Wiesz, ja zawsze zakrywałam moje małe nazwę to piersi i ubierałam bielinę, koszulki, szlafroczki itd. teraz "wywalam" przy byle okazji- dosłownie- oczywiście jak syna nie ma i widzę ,że dziwi się trochę tylko czekam aż powie- idź kobieto rób i to szybko, bo patrzeć nie mogę.....ale narazie kurcze nie mówi nic...... twarda sztuka a ja tak się poświęcam......

O skad ja to znam ,moj codziennie zalewa mnie zdjeciami nieudanych operacji,artykulami o peknieciach i samych problemach,o dziewczynie ktora sie nie wybudzila z narkozy -i tym powiem szczerze napedzil mi stracha -ja znow mam inny pomysl na swojego i gory wogole nie sciagam nawet przy przytulankach,nawet sie dotykac nie daje a jak pyta dlaczego,ze kiedys bylo inaczej to mowie,ze zle sie czuje ,wstydze sie bo sa obrzydliwe i dopoki one sie nie zmienia to nie ma zobaczymy czy mu sie to zmieni....na razie mysli i nawet wczoraj wieczorem powiedzial,ze moze w polsce byloby lepiej

[margo50100]

Napisane przez Martika25300

Doskonale wiem co czujesz......początek mam ten sam -bez buntowania i odchodzenia ale dokładnie to samo- po co ci one, zdrowie i "pan pierdoła robił koła", bo normalnie pierdoły opowiada....wyszukiwał w necie linki ze zdjęciami i artykułami po spartolonych operacjach....
Nie mam pomysłu narazie Wiesz, ja zawsze zakrywałam moje małe nazwę to piersi i ubierałam bielinę, koszulki, szlafroczki itd. teraz "wywalam" przy byle okazji- dosłownie- oczywiście jak syna nie ma i widzę ,że dziwi się trochę tylko czekam aż powie- idź kobieto rób i to szybko, bo patrzeć nie mogę.....ale narazie kurcze nie mówi nic...... twarda sztuka a ja tak się poświęcam......

proponuję kilka fotek przed i po ;-) mój tż widząc takie zdjecia stwierdził, że "lekarze dokonują cudów" no i może zobaczy, że "sztuczne" piersi potrafią wyglądać bardzo naturalnie...?

[horo_2]

witam sie wieczorkiem
i dziękuję za komplementy
nawet nie wiecie jak miło mi się zrobilo... ale ćwiczenia naprawdę potrafią zdziałać cuda ... nawet przed ciążą nie miałam takiego tyłka jak teraz... a to dopiero poczatek

[takaja13]

Napisane przez margo50100

proponuję kilka fotek przed i po ;-) mój tż widząc takie zdjecia stwierdził, że "lekarze dokonują cudów" no i może zobaczy, że "sztuczne" piersi potrafią wyglądać bardzo naturalnie...?

Zazdroszcze zdrowego podejscia faceta do sprawy

[margo50100]

ja już dobranoc ładnie mówie... zasypiam na siedząco
spokojnej nocy

[Martika25300]

Napisane przez takaja13

O skad ja to znam ,moj codziennie zalewa mnie zdjeciami nieudanych operacji,artykulami o peknieciach i samych problemach,o dziewczynie ktora sie nie wybudzila z narkozy -i tym powiem szczerze napedzil mi stracha -ja znow mam inny pomysl na swojego i gory wogole nie sciagam nawet przy przytulankach,nawet sie dotykac nie daje a jak pyta dlaczego,ze kiedys bylo inaczej to mowie,ze zle sie czuje ,wstydze sie bo sa obrzydliwe i dopoki one sie nie zmienia to nie ma zobaczymy czy mu sie to zmieni....na razie mysli i nawet wczoraj wieczorem powiedzial,ze moze w polsce byloby lepiej

Wiesz- każdy zdrowomyślący człowiek się boi , rozważa, analizuje, czyta i jest w miarę świadomy możliwych zagrożeń ale idąc tym rozumowaniem- nie powinniśmy wsiadać w auta, przechodzić przez ulicę itd. Zagrożenia są wszędzie a my nie znamy ani dnia ani godziny......trzeba żyć i cieszyć się z życia a nie "hodować" kompleksy i zamartwiać wszystkim co by było gdyby było.......

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez margo50100

ja już dobranoc ładnie mówie... zasypiam na siedząco
spokojnej nocy

Pa Margo - daj znać jak lekarz Ci odpisze będziemy w kontakcie

[Kachuula]

Dziewczynki nie zazdroszczę sytuacji gdy chłop nie chce nowych cyckow, zdjęcia przed i po to dobry pomysł. Ja nie mam tego problemu bo mój to siedzi ze mną i ogląda , ustalamy razem co nam się podoba. Na konsultacje tez idzie ze mną . O wiecie co ? Podobają nam się takie same

[klaudeczka2010]

Napisane przez horo_2

witam sie wieczorkiem
i dziękuję za komplementy
nawet nie wiecie jak miło mi się zrobilo... ale ćwiczenia naprawdę potrafią zdziałać cuda ... nawet przed ciążą nie miałam takiego tyłka jak teraz... a to dopiero poczatek

HORO chciałam pod twoim postem kliknąć lubię towyglądasz rewelacyjnie...chcieć to móc!!!a niektórzy w to nie wierzą!!!

ja też zapierniczam tak że od lat się tak nie zmęczyłam...dziś mój trener mnie wykończył...nie mogłam wstać..he he....bo jak wam pisałam my ćwiczymy elementy crossfit-u i tam się robi dużo i barrrdzo szybko powtórzeń z obciążeniem plus wyskoki,podskoki i ...i padłam...;-)ale mimo że ja nie chcę zbytnio nic zrzucić,eewentualny tłuszczyk zamienić na mięśnie..to już widzę efekty...jest gitnawet on zauważył że zeszła ze mnie woda..i mówi że żałuje bo u mnie efektów już większych nie będzie widaćczyli to komplement

no nic..pozdrawiam wszystkie!!!!!!!!!!!i gratuluję cycuchów

[Martika25300]

Napisane przez Kachuula

Dziewczynki nie zazdroszczę sytuacji gdy chłop nie chce nowych cyckow, zdjęcia przed i po to dobry pomysł. Ja nie mam tego problemu bo mój to siedzi ze mną i ogląda , ustalamy razem co nam się podoba. Na konsultacje tez idzie ze mną . O wiecie co ? Podobają nam się takie same

Zazdroszczę Ci Kachuula, bo co ja bym dała za wsparcie z jego strony.....byłoby mi dużo łatwiej.......a tak mam tylko Was.....

[horo_2]

Napisane przez klaudeczka2010

HORO chciałam pod twoim postem kliknąć lubię towyglądasz rewelacyjnie...chcieć to móc!!!a niektórzy w to nie wierzą!!!

ja też zapierniczam tak że od lat się tak nie zmęczyłam...dziś mój trener mnie wykończył...nie mogłam wstać..he he....bo jak wam pisałam my ćwiczymy elementy crossfit-u i tam się robi dużo i barrrdzo szybko powtórzeń z obciążeniem plus wyskoki,podskoki i ...i padłam...;-)ale mimo że ja nie chcę zbytnio nic zrzucić,eewentualny tłuszczyk zamienić na mięśnie..to już widzę efekty...jest gitnawet on zauważył że zeszła ze mnie woda..i mówi że żałuje bo u mnie efektów już większych nie będzie widaćczyli to komplement

no nic..pozdrawiam wszystkie!!!!!!!!!!!i gratuluję cycuchów

kochana,
Ty bez pomocy trenera wyglądasz jak milion dolarów

a ja pracuję pracuję... w miarę mozliwości w domku, na dywaniku... ale tez widze zmiany
warto było ruszyć tyłek

[Martika25300]

Napisane przez klaudeczka2010

HORO chciałam pod twoim postem kliknąć lubię towyglądasz rewelacyjnie...chcieć to móc!!!a niektórzy w to nie wierzą!!!

ja też zapierniczam tak że od lat się tak nie zmęczyłam...dziś mój trener mnie wykończył...nie mogłam wstać..he he....bo jak wam pisałam my ćwiczymy elementy crossfit-u i tam się robi dużo i barrrdzo szybko powtórzeń z obciążeniem plus wyskoki,podskoki i ...i padłam...;-)ale mimo że ja nie chcę zbytnio nic zrzucić,eewentualny tłuszczyk zamienić na mięśnie..to już widzę efekty...jest gitnawet on zauważył że zeszła ze mnie woda..i mówi że żałuje bo u mnie efektów już większych nie będzie widaćczyli to komplement

no nic..pozdrawiam wszystkie!!!!!!!!!!!i gratuluję cycuchów

Klaudeczka i Horo- Wy to chyba chcecie zdenerwować mnie przed spaniem?? wczoraj aż spać nie mogłam, bo miałam przed oczami piękne cycuchy Margo a dzisiaj Wy się przypominacie- super laski z super biustem i do tego wyćwiczone maxa a tfu

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Do jutra , życzę dobrej nocki

[Kachuula]

Napisane przez Martika25300

Zazdroszczę Ci Kachuula, bo co ja bym dała za wsparcie z jego strony.....byłoby mi dużo łatwiej.......a tak mam tylko Was.....

To super uczucie gdy tz wspiera ale nie jesteście same i nie chodzi mi tu o forum . Znam dziewczyny których mężowie nie chcą zgodzić się z czystego skąpstwa . A twój martwi się czy będzie z tobą ok. Małymi kroczkami napewno dasz radę go przekonać . Trzymam kciuki żeby Ci się udało a napewno tak będzie

[iloona79]

Napisane przez Kachuula

Dziewczynki nie zazdroszczę sytuacji gdy chłop nie chce nowych cyckow, zdjęcia przed i po to dobry pomysł. Ja nie mam tego problemu bo mój to siedzi ze mną i ogląda , ustalamy razem co nam się podoba. Na konsultacje tez idzie ze mną . O wiecie co ? Podobają nam się takie same

haha, a moj to jeszcze dodaje zdziwiony"No żeby moja własna żona kazała mi gapić się na inne cycki i zboczone gazety kupować"

Mojego przekonalo to mysle ze zdziwil sie kiedy wsrod naszych znajomych zrobila sobie piersi kolezanka niczym szczegolnym nie wyrozniająca się-ot,taka zwykla szara mysz po prostu z kompleksem jak każdy inny.
Myślę,ze wiele osób patrzy ciągle na powiększanie piersi przez pryzmat "sztucznych,głupich lalek".....a jak ma się związek rozpaśc,to czy są cycki zrobione czy ich nie ma to i tak się to stanie,bo nie o cycki tu chodzi...no ale faceci boją się,ze jego kobieta nabierze więcej pewności siebie-im ubędzie przez to na atrakcyjnosci(!) bo im z reguły nie chce się o siebie dbać no i najłatwiej wtedy nagadać co by się jej odechciało ciąć...ot-wygodnictwo!!Po co się podbudowywać-lepiej przecież łapać doła,a szczególnie jak ma go żona!!Masakra jakaś...

A tak-na koniec dnia się trochę wygadałam
To miłego wieczorku wszystkim
Dobranoc!

[Kachuula]

Dobranoc kobietki

[dariac31]

Napisane przez horo_2

witam sie wieczorkiem
i dziękuję za komplementy
nawet nie wiecie jak miło mi się zrobilo... ale ćwiczenia naprawdę potrafią zdziałać cuda ... nawet przed ciążą nie miałam takiego tyłka jak teraz... a to dopiero poczatek

Horuś -to ja za kilka miesięcy się zgłoszę do Ciebie Mój tyłek to był fajny ale jakieś 7 lat temu

Dziewczyny -dziękuję bardzo za życzenia dla Niuni

[Pommelo1]

Napisane przez takaja13

A no to dziekuje za wyjasnienie w takim razie czyli juz nawet nie bede rozmyslala nad ta metoda jeszcze tym bardziej,ze tylko dawalo lekkie wypelnienie.

A chcialam zapytac tych kobietek ktore juz sa po wszystkim jak Wasi Panowie to widza ? bo moj juz jest strasznie przeciwny,za kazdym razem stara sie mnie odwiesc od tej decyzji,ostatnio az sie poklocilismy o te piersi ktorych jeszcze nie ma ...niby powiedzial,ze nie bedzie juz protestowal a za kazdym razem musi cos zlosliwie mi dogryzc,czy Wasi faceci tez byli tak anty nastawieni? kurcze ja to az sie boje ,ze teraz mi tak marudzi a co bedzie pozniej :/

Czesc, pisze jako nowa - juz po zdjęciu szwow
Moj maz dowiedział sie 3 dni przed operacja. Poinformowalam go, ze za trzydni jestem umówiona i tydzien będę w domu na zwolnieniu i musi koło mnie chodzić. Był tak zaskoczony, ze nie zdążył protestować. Wypytal tylko o wszystko, przede wszystkim o bezpieczeństwo ...i tyle. Przez tydzien chodził koło mnie. Śniadania do lozka itp. Spisał sie na medal. Mam wrażenie, ze chciałby coś powiedzieć ale wie, ze juz za późno. Trochę postawiłam go przed faktem
No teraz zaczyna marudzic bo minęło 8 dni od operacji a ja jeszcze nie bardzo pozwalam sie dotknąć ... Wyposzczony zwyczajnie

[Saba08]

Napisane przez Kachuula

To super uczucie gdy tz wspiera ale nie jesteście same i nie chodzi mi tu o forum . Znam dziewczyny których mężowie nie chcą zgodzić się z czystego skąpstwa . A twój martwi się czy będzie z tobą ok. Małymi kroczkami napewno dasz radę go przekonać . Trzymam kciuki żeby Ci się udało a napewno tak będzie

Też takich niestety znam... Również martika trzymam kciuki, żebyś go przekonała.

[horo_2]

Napisane przez dariac31

Horuś -to ja za kilka miesięcy się zgłoszę do Ciebie Mój tyłek to był fajny ale jakieś 7 lat temu

Dziewczyny -dziękuję bardzo za życzenia dla Niuni

na pewno mogę polecić jakieś ćwiczenia

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

miłego dnia dziewcvzynbki

[margo50100]

Napisane przez horo_2

na pewno mogę polecić jakieś ćwiczenia
---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------
miłego dnia dziewcvzynbki

Horo, wg wskazań mojego lekarza za 3 tygodnie bede mogła zacząć cwiczyć "kończyny i brzuch"...pośladki są pomiędzy wiec chyba też? więc zgłoszę się do Ciebie na pewno. Twoje efekty są mega motywujace!!!!

Dzień dobry Cycolinki,
cos się podziębiłam? i jak zaczełam kichać to myślałam że mi klatkę rozerwie...
no to miłego dnia

[klaudeczka2010]

Napisane przez iloona79

haha, a moj to jeszcze dodaje zdziwiony"No żeby moja własna żona kazała mi gapić się na inne cycki i zboczone gazety kupować"

Mojego przekonalo to mysle ze zdziwil sie kiedy wsrod naszych znajomych zrobila sobie piersi kolezanka niczym szczegolnym nie wyrozniająca się-ot,taka zwykla szara mysz po prostu z kompleksem jak każdy inny.
Myślę,ze wiele osób patrzy ciągle na powiększanie piersi przez pryzmat "sztucznych,głupich lalek".....a jak ma się związek rozpaśc,to czy są cycki zrobione czy ich nie ma to i tak się to stanie,bo nie o cycki tu chodzi...no ale faceci boją się,ze jego kobieta nabierze więcej pewności siebie-im ubędzie przez to na atrakcyjnosci(!) bo im z reguły nie chce się o siebie dbać no i najłatwiej wtedy nagadać co by się jej odechciało ciąć...ot-wygodnictwo!!Po co się podbudowywać-lepiej przecież łapać doła,a szczególnie jak ma go żona!!Masakra jakaś...

A tak-na koniec dnia się trochę wygadałam
To miłego wieczorku wszystkim
Dobranoc!

prawda..prawda klaski:

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez Martika25300

Klaudeczka i Horo- Wy to chyba chcecie zdenerwować mnie przed spaniem?? wczoraj aż spać nie mogłam, bo miałam przed oczami piękne cycuchy Margo a dzisiaj Wy się przypominacie- super laski z super biustem i do tego wyćwiczone maxa a tfu

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Do jutra , życzę dobrej nocki

cholera...wczoraj zaczęłam odpisywać i mi się komp wyładował
ćwiczyć każdy możea ile daje to szczęścia i powera..echhh

HORUŚ odpisałam Ci na FB!!!!...Przyjedź do mnie to poćwiczymy razema efekty są świetne...musisz to gdzieś pokazać...i tym dziewczynom niedowiarkom które nie wierzą że możnaale ja wiem że często to blokada psychiczna nie pozwala nam schudnąć...i czasem trzeba sobie w glowie poukładać ..i nie jest to proste...ale da się!!!
ja bez ruchu nie wyobrażam sobie życia!!!!ale mam to we krwii po rodzicach!!

ILOONKO ja dodam coś jeszcze w kwestii podejścia facetów...mój tż jak widzi że ćwiczę więcej,zdrowiej się odżywiam to mówi że szaleję,nawet nie wie o trenerze personalnym,napomknęłam mu tylko to zaczął się nakręcać...zazdrości ciąg dalszy...bzdura...a ja mu powodów do zazdrości nie daję jako tako ale dobija go moja pewność siebie!!!tzn bez przesady ale on wie że czasy z kompleksami mam za sobą,bo kiedy nie korzystać w pełni z życia i młodości jak nie teraz...a jego to drażni ...i przypomnę że 10 lat starszy...to też ma pewnie jakiś wpływ...aaa i namawiam go na wspólne ćwiczenia to powiedział że ma to w d...to niech ma....ja nie mam!!!

[katarzynka00]

hej
Horo zajrzałam do albumu no i kobietko... wielkie brawa kawał dobrej roboty
Klaudek

[Amorcio]

Napisane przez klaudeczka2010

prawda..prawda klaski:

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------



cholera...wczoraj zaczęłam odpisywać i mi się komp wyładował
ćwiczyć każdy możea ile daje to szczęścia i powera..echhh

HORUŚ odpisałam Ci na FB!!!!...Przyjedź do mnie to poćwiczymy razema efekty są świetne...musisz to gdzieś pokazać...i tym dziewczynom niedowiarkom które nie wierzą że możnaale ja wiem że często to blokada psychiczna nie pozwala nam schudnąć...i czasem trzeba sobie w glowie poukładać ..i nie jest to proste...ale da się!!!
ja bez ruchu nie wyobrażam sobie życia!!!!ale mam to we krwii po rodzicach!!



ILOONKO ja dodam coś jeszcze w kwestii podejścia facetów...mój tż jak widzi że ćwiczę więcej,zdrowiej się odżywiam to mówi że szaleję,nawet nie wie o trenerze personalnym,napomknęłam mu tylko to zaczął się nakręcać...zazdrości ciąg dalszy...bzdura...a ja mu powodów do zazdrości nie daję jako tako ale dobija go moja pewność siebie!!!tzn bez przesady ale on wie że czasy z kompleksami mam za sobą,bo kiedy nie korzystać w peni z życia i młodości jak nie teraz...a jego to drażni ...i przypomnę że 10 lat starszy...to też ma pewnie jakiś wpływ...aaa i namawiam go na wspólne ćwiczenia to powiedział że ma to w d...to niech ma....ja nie mam!!!

Klaudeczko, gdy zaczelam stosowac diete to moj TZ powiedzial, ze bedzie tez ja stosowac, szczuply jest ale brzuch mu wyszedl z wiekiem i nieregularnie jadal. Efekt taki, ze on bardzo pilnuje zeby nie jesc wieczorem, zjada wszystko co dam mu do pracy, je sniadania i obiad po przyjsciu z pracy no i schudl az mi sie buzia cieszy bo koszule luzne a takie dopasowane byly i spodnie wisza, musze ruszyc do maszyny i zwezic bo smiesznie wyglada. Oboje cieszymy sie, z tego jak wygladamy, jego cieszy, ze jestem weselsza i pewniejsza siebie, wczoraj sie smielismy co to bedzie jak cycuszki dolacza do nas

[Kachuula]

Witam się kochane z rana z kawusią

A nie mówiłam, mróz u mnie w nocy -9st. Z soboty na niedziele zapowiadają jeszcze wiecej I to ma być wiosna?????

Ehhh z facetami to tak jest , nigdy nie wiadomo co maja w tych swoich mózgownicach. Co innego mówią,co innego robią a jeszcze co innego myślą.
Mnie najbardziej denerwują w kwestii cycków tacy co na plaży oglądają się za dziewczynami z dużymi piersiami, komentują ze jego tez kiedyś takie miała a teraz to płaska albo ma flaczki. Jejku żona siedzi obok , słyszy co on gada i łapie nerwaUrlop spierdzielony bo wstydzi się swoich piersiNa operacje nie chce dać bo skąpi tylko komentuje. Oj ciekawa jestem jakby się czuł jakby żona komentowała że ma małego

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Horo byłam w albumie i niesamowita jesteś

[dariac31]

Kicia-Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoje ząbki.

[Kachuula]

Celinko dziękuję za miłe komentarzeA co do młodego to jak narazie się strasznie wstydzi i deneruję jak dziewczyny z gimnazjum mówią że jest słodki,robi się czerwony jak burak jak mi to opowiada.. Ma 10lat i przeżywa to bardzo. A u nas podstawówka razem z gimnazjum i uniknąć tego się nie da. Tłumaczę mu ze to miłe , że to komplement, ale się nie dziwie gdzie mu w głowie dziewczyny.

[takaja13]

Napisane przez Martika25300

Wiesz- każdy zdrowomyślący człowiek się boi , rozważa, analizuje, czyta i jest w miarę świadomy możliwych zagrożeń ale idąc tym rozumowaniem- nie powinniśmy wsiadać w auta, przechodzić przez ulicę itd. Zagrożenia są wszędzie a my nie znamy ani dnia ani godziny......trzeba żyć i cieszyć się z życia a nie "hodować" kompleksy i zamartwiać wszystkim co by było gdyby było.......

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------



Pa Margo - daj znać jak lekarz Ci odpisze będziemy w kontakcie

Ja to samo swojemu mezowi powiedzialam,ze tyle jest wypadkow i tyle ludzi ginie,ze powinien chodzic nogami zamiast jezdzic autem,mialam juz w swoim zyciu narkoze i skoro nic sie wtedy nie stalo to i teraz tez powinno byc dobrze choc nie powiem zebym sie troszke nie bala bo kazda chyba delikatnie strach odczuwa.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Kachuula

Witam się kochane z rana z kawusią

A nie mówiłam, mróz u mnie w nocy -9st. Z soboty na niedziele zapowiadają jeszcze wiecej I to ma być wiosna?????

Ehhh z facetami to tak jest , nigdy nie wiadomo co maja w tych swoich mózgownicach. Co innego mówią,co innego robią a jeszcze co innego myślą.
Mnie najbardziej denerwują w kwestii cycków tacy co na plaży oglądają się za dziewczynami z dużymi piersiami, komentują ze jego tez kiedyś takie miała a teraz to płaska albo ma flaczki. Jejku żona siedzi obok , słyszy co on gada i łapie nerwaUrlop spierdzielony bo wstydzi się swoich piersiNa operacje nie chce dać bo skąpi tylko komentuje. Oj ciekawa jestem jakby się czuł jakby żona komentowała że ma małego

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Horo byłam w albumie i niesamowita jesteś

Mi sie wydaje,ze chyba wiekszosc facetow lubi ladne wieksze piersi bo jak by nie patrzec sa jednak wzrokowcami tylko czemu niektorzy tak protestuja jak to ich kobieta chce sobie zrobic...
ja swojemu zdjecia pokazuje wlasnie przed i po na stronach internetowych i owszem obejrzy,przytaknie a za chwile juz stara sie mnie zniechcecic :/ bede uparta i nie dam sie ,za bardzo zle sie czuje ze swoimi naturalnymi.

[klaudeczka2010]

Napisane przez Amorcio

Klaudeczko, gdy zaczelam stosowac diete to moj TZ powiedzial, ze bedzie tez ja stosowac, szczuply jest ale brzuch mu wyszedl z wiekiem i nieregularnie jadal. Efekt taki, ze on bardzo pilnuje zeby nie jesc wieczorem, zjada wszystko co dam mu do pracy, je sniadania i obiad po przyjsciu z pracy no i schudl az mi sie buzia cieszy bo koszule luzne a takie dopasowane byly i spodnie wisza, musze ruszyc do maszyny i zwezic bo smiesznie wyglada. Oboje cieszymy sie, z tego jak wygladamy, jego cieszy, ze jestem weselsza i pewniejsza siebie, wczoraj sie smielismy co to bedzie jak cycuszki dolacza do nas

cześć słonkono i to się chwali!!!!mój tż ma jakieś problemy psychiczne!!!i sam nie wie czego chce...ale mnie nie zatrzyma..chociaż jego dołujące podejście do życia doprowadza mnie do szału czasem...i jak ja latam uśmiechnięta,pełna werwy to on dziwnie patrzy jakbym nienormalna była...niech spada!!!mruk!!!

KATARZYNKO:cm ok:

[MALACH311]

Cześć dziewczyny,

naprawde cięzko za wami nadążyć No ale cóż się dziwić jak się mało zagląda
Ja 9 dzień po operacji.... jak narazie moje piersi maja mało seksowny wygląd.... wciąż się czuję jak bym za chwilę znowu miała karmić
Czekam i jestem cierpliwa ... mam nadzieję że się to zmieni...

Powiedzcie prosze czy miałyście wrażenie, że częściej wam drętwieją opuszki palców ? ja od operacji zauważam takie odczucie, czy to normalne ?

Aha dodałam zdjęcia do albumu z 4go i 8 dnia

[dariac31]

Napisane przez Kachuula

Witam się kochane z rana z kawusią

A nie mówiłam, mróz u mnie w nocy -9st. Z soboty na niedziele zapowiadają jeszcze wiecej I to ma być wiosna?????

Ehhh z facetami to tak jest , nigdy nie wiadomo co maja w tych swoich mózgownicach. Co innego mówią,co innego robią a jeszcze co innego myślą.
Mnie najbardziej denerwują w kwestii cycków tacy co na plaży oglądają się za dziewczynami z dużymi piersiami, komentują ze jego tez kiedyś takie miała a teraz to płaska albo ma flaczki. Jejku żona siedzi obok , słyszy co on gada i łapie nerwaUrlop spierdzielony bo wstydzi się swoich piersiNa operacje nie chce dać bo skąpi tylko komentuje. Oj ciekawa jestem jakby się czuł jakby żona komentowała że ma małego

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Horo byłam w albumie i niesamowita jesteś

Kachula -dokładnie tak jest ja też się nasłuchałam .

[horo_2]

hej hej
dzięki dziewczynki ... ale sypiecie miłymi słowami
Katarzynko

Klaudek,
mój TŻ tez mnie dołuje, probuje zniechęcić do ćwiczeń
wkurza go to, ze częściej sie uśmiecham, ze powyciągałam ciuszki, które juz schowałam na dno szafy
nawet mi ostatnio palnął, ze moze bym tak ścięła włosy ... powaliło faceta
czekam tylko na wiosnę ... krótka spodniczka, szpileczki i pięęęękny dekoldzik