Słońce coraz wcześniej wschodzi i kolejna PMka zaraz za mąż wychodzi ! PM2013 cz.44 !

[cowie]

Napisane przez anius_7

DZIŚ ODBIERAMY OBRĄCZKI!!!

Super Czekamy na fotki

My już mamy odebrane od jakiegoś czasu i często mnie korci, żeby już w niej chodzić
Autentycznie nie mogę się doczekać. Dobrze, że się i tak późno zabraliśmy za te obrączki , bo bym nie wytrzymała i paradowała w niej
Ostatnio jak TŻtowi marudziłam, że chcę już obrączkę na palcu to powiedział, żebym założyła i robiła w niej obiad

[myszeczka87]

Napisane przez acidka

Bez ramiączek! I koronkowe bolerko. Serio

Uff dziękuje , też tak pomyślałam, że bez ramiączek Czyli trochę więcej przeróbek będzie niż myślałam, ciekawe czy mój duży biust wytrzyma i nie będzie się przemieszczać (stanik jeszcze muszę kupić, bo gorset odpada)...

[missbennet]

Napisane przez anius_7

my też się niby pilnujemy, ale ostatnio mam fazę pod tytułem: jestem w ciąży! Tak się dziwnie czuję, mam problemy z hormonami, więc również @ jest w baaardzo różnych terminach i ciągły stres np. dzisiaj rano robiłam test negatywny wyszedł ufff

a ja 3 dni temu powinnam była dostać okres

[myszeczka87]

Napisane przez ciukunia

Lepiej bez. Jesli tylko suknia komfortowo leży to się nie zastanawiaj. A bolerko do kościoła, tak?

Skoro tak to bierz celeszkę

Będzie komfortowo leżeć, jak zrobię przeróbkę u krawcowej w salonie, ale to dopiero w sierpniu idę...
Bolerko do kościoła, bo chyba niezbyt wypada tak paradować z gołymi ramionami...

[malwiska]

Napisane przez myszeczka87

I mój sukniowy dylemat...Do przeróbki suknia idzie dopiero w sierpniu...I się głowie czy mają być ramiączka czy nie? Jeśli nie to koniecznie muszę bolerko zakupić

Pomóżcie: z ramiączkami ma być czy usunąć ramiączka?

hmm to zależy jak się czujesz bez ramiączek, ja się obawiam że mi się bedzie zsuwać bo nie ma na czym się trzymać i chyba będe do swojej dorabiała, Ty nie masz takiego problemu ale jednak jak masz ją w domu to potańcz trochę i zobacz jak się zachowuję sukienka w ruchu. Bez ramiączek lepiej, te są zdecydowanie za grube

[edzka1104]

Napisane przez myszeczka87

I mój sukniowy dylemat...Do przeróbki suknia idzie dopiero w sierpniu...I się głowie czy mają być ramiączka czy nie? Jeśli nie to koniecznie muszę bolerko zakupić

Pomóżcie: z ramiączkami ma być czy usunąć ramiączka?

JA też uważam że bez ramiączek lepiej.

[fantastka]

Napisane przez myszeczka87

I mój sukniowy dylemat...Do przeróbki suknia idzie dopiero w sierpniu...I się głowie czy mają być ramiączka czy nie? Jeśli nie to koniecznie muszę bolerko zakupić

Pomóżcie: z ramiączkami ma być czy usunąć ramiączka?

Usunąć

[myszeczka87]

Napisane przez malwiska

hmm to zależy jak się czujesz bez ramiączek, ja się obawiam że mi się bedzie zsuwać bo nie ma na czym się trzymać i chyba będe do swojej dorabiała, Ty nie masz takiego problemu ale jednak jak masz ją w domu to potańcz trochę i zobacz jak się zachowuję sukienka w ruchu. Bez ramiączek lepiej, te są zdecydowanie za grube

Dziewczyna, po której mam suknię miała trochę większy biust ode mnie..Myślę, że jak mi zrobią dosyć ciasną górę (bo ta jest zdecydowanie za szeroka co widać na 1 zdjęciu) to myślę, ze będzie się fajnie trzymać...Mi się właśnie te grube ramiączka tak średnio widziały, na szczęście można jeszcze trochę zmian wprowadzić

[fantastka]

Napisane przez missbennet

a ja 3 dni temu powinnam była dostać okres

I nie szalejesz?

[myszeczka87]

Napisane przez fantastka

Usunąć

Dziękuje, Wy to umiecie doradzić...Teraz się śmieje, bo moi rodzice i Tżta widzieli suknię w oryginale jak na 1 zdjęciu, zdziwią się jak już będzie czas ślubu, że suknia wygląda zupełnie inaczej niż jak ją widzieli

[anius_7]

Napisane przez acidka

pochwal się póżniej zdjęciem

Napisane przez cowie

Super Czekamy na fotki

na pewno jeszcze dzisiaj je "obfocę" i postaram się Wam wrzucić i też się obawiam, że będą bardzo korcić

Napisane przez missbennet

a ja 3 dni temu powinnam była dostać okres

w moim przypadku 3 dni opóźnienia to jeszcze niewiele a szansa na fasolkę duża?

[missbennet]

Napisane przez fantastka

I nie szalejesz?

jakoś się nieszczególnie przejmuję jak przyjdzie to będzie, a jak nie przyjdzie to też ok

[Edzik_87]

Napisane przez myszeczka87

I mój sukniowy dylemat...Do przeróbki suknia idzie dopiero w sierpniu...I się głowie czy mają być ramiączka czy nie? Jeśli nie to koniecznie muszę bolerko zakupić

Pomóżcie: z ramiączkami ma być czy usunąć ramiączka?

Bez ramiączek zdecydowanie i do tego bolerko i będzie

[missbennet]

Napisane przez anius_7

w moim przypadku 3 dni opóźnienia to jeszcze niewiele a szansa na fasolkę duża?

raczej niewielka

[fantastka]

Napisane przez anius_7

na pewno jeszcze dzisiaj je "obfocę" i postaram się Wam wrzucić i też się obawiam, że będą bardzo korcić

Mnie korciły przez pierwszy tydzień, teraz przy natłoku innych wrażeń zupełnie zapomniałam, że już je mamy

[Viollet87]

Napisane przez acidka

Violett, w klubie radzisz, żebym skupiła się na makijażystce i właśnie dziś się tym zajmuję
Czekam na opinie o tej pani:
http://celeszka.eu/

Wygląda profesjonalnie, robi ładną cerę, jest ok

Napisane przez ciukunia

Lepiej bez. Jesli tylko suknia komfortowo leży to się nie zastanawiaj. A bolerko do kościoła, tak?

Właśnie mi uświadomiłaś, że miałam dzisiaj koszmar ślubny! Śniło mi się, że był dzień ślubu, założyłam suknię... a ona ze mnie spadła. I trzymałam ją rękoma przy dekolcie i płakałam, że jak ja pójdę do ślubu w za dużej sukni

Napisane przez myszeczka87

Bolerko do kościoła, bo chyba niezbyt wypada tak paradować z gołymi ramionami...

Oj tam oj tam, ja zamierzam nakryję je welonem i styknie.

[ladyInGreen]

Mało mnie tu ostatnio u Was, sprawy ślubne są trochę do tyłu, bo sporo nieporozumień i spięć tworzy się między mną, a TŻtem. Może to przez docieranie się w wspólnym mieszkaniu same rozumiecie pewnie dobrze, tematy weselne są dość dalekie..

[paulina006]

http://www.youtube.com/watch?v=8e_gz-q15as piękny utwór

[fantastka]

Napisane przez Viollet87

Właśnie mi uświadomiłaś, że miałam dzisiaj koszmar ślubny! Śniło mi się, że był dzień ślubu, założyłam suknię... a ona ze mnie spadła. I trzymałam ją rękoma przy dekolcie i płakałam, że jak ja pójdę do ślubu w za dużej sukni



Oj tam oj tam, ja zamierzam nakryję je welonem i styknie.

Violl, a ty wreszcie zrezygnowałaś z tych ramiączek? Jakbyś ramiączka miała, to by tak łatwo nie spadła

Ja bym się źle czuła... Sama jestem trochę na siebie zła, bo wystarczyłoby trochę odwagi i nie musiałabym na siłę szukać czegoś szpetnego na ramiona, ale cóż... Nie wiem, czy jak nie będę nic miała to ksiądz mnie nie wyrzuci A teraz już nie będzie okazji zapytać, bo kolejne spotkanie z księdzem 4 dni przed ślubem...

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez ladyInGreen

Mało mnie tu ostatnio u Was, sprawy ślubne są trochę do tyłu, bo sporo nieporozumień i spięć tworzy się między mną, a TŻtem. Może to przez docieranie się w wspólnym mieszkaniu same rozumiecie pewnie dobrze, tematy weselne są dość dalekie..

Ja cię świetnie rozumiem i przytulam Też miałam ostatnio spooooro spięć z TŻ, więc trzymam za was kciuki

[kaczuszka69]

Uf, przypomnialam sobie, jak to jest chodzić do szkoły 6,5kg na plecach

[Antilia]

Napisane przez malwiska

ja bym chciała chyba bardziej dziewczynkę i żeby poszła urodą po mnie hehe :P to chyba przez malutkie sukieneczki, gumeczki, spineczki itd chciałabym mieć taką małą księżniczkę której zrobiłabym śliczny pokoik i kupowała takie lalki jakich sama nie mogłam mieć. Uwielbiam chodzić po działach dziecięcych...

Ja bym chciała, żeby córeczka miała kolor oczu i włosów po tż i usta po teściu

Napisane przez naiat

A mnie się dziś śniło że urodziłam chlopca.

Wzięłam go na ręce (swoją drogą to już takie półroczne dziecko było) i mówię "wolałam dziewczynkę, ale ciebie też będę kochać, tylko jak ja dam Ci na imię to pojęcia nie mam"

Mnie się raz śniło, że urodziłam bliźniaki, chłopca i dziewczynkę

[malwiska]

Napisane przez cowie

Super Czekamy na fotki

My już mamy odebrane od jakiegoś czasu i często mnie korci, żeby już w niej chodzić
Autentycznie nie mogę się doczekać. Dobrze, że się i tak późno zabraliśmy za te obrączki , bo bym nie wytrzymała i paradowała w niej
Ostatnio jak TŻtowi marudziłam, że chcę już obrączkę na palcu to powiedział, żebym założyła i robiła w niej obiad

hehe ja się ciesze że jeszcze czekam, choć po świętach będę odbierać i wydaje mi się że też nie razz w domu ją ubiere

[fantastka]

Napisane przez malwiska

hehe ja się ciesze że jeszcze czekam, choć po świętach będę odbierać i wydaje mi się że też nie razz w domu ją ubiere

E tam, ja mam suknię w domu od listopada i miałam ją ubrane po kryjomu tylko 3 razy

[paulina006]

Napisane przez fantastka

Violl, a ty wreszcie zrezygnowałaś z tych ramiączek? Jakbyś ramiączka miała, to by tak łatwo nie spadła

Ja bym się źle czuła... Sama jestem trochę na siebie zła, bo wystarczyłoby trochę odwagi i nie musiałabym na siłę szukać czegoś szpetnego na ramiona, ale cóż... Nie wiem, czy jak nie będę nic miała to ksiądz mnie nie wyrzuci A teraz już nie będzie okazji zapytać, bo kolejne spotkanie z księdzem 4 dni przed ślubem...

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------



Ja cię świetnie rozumiem i przytulam Też miałam ostatnio spooooro spięć z TŻ, więc trzymam za was kciuki

Też się zastanawiam, czy czasami nie zrezygnować z bolerka, tylko właśnie nie wiem, czy się o to spytać księdza. Choć widziałam już kilka zdjęć ze ślubów z mojego Kościoła i pm nie miały bolerek, więc chyba problemu nie powinno być.

[naiat]

Napisane przez fantastka

Violl, a ty wreszcie zrezygnowałaś z tych ramiączek? Jakbyś ramiączka miała, to by tak łatwo nie spadła

Ja bym się źle czuła... Sama jestem trochę na siebie zła, bo wystarczyłoby trochę odwagi i nie musiałabym na siłę szukać czegoś szpetnego na ramiona, ale cóż... Nie wiem, czy jak nie będę nic miała to ksiądz mnie nie wyrzuci A teraz już nie będzie okazji zapytać, bo kolejne spotkanie z księdzem 4 dni przed ślubem...

Napisane przez paulina006

Też się zastanawiam, czy czasami nie zrezygnować z bolerka, tylko właśnie nie wiem, czy się o to spytać księdza. Choć widziałam już kilka zdjęć ze ślubów z mojego Kościoła i pm nie miały bolerek, więc chyba problemu nie powinno być.

Dziewczyny, ale to co mowi ksiądz to jedno, ale przecież po coś ślub w kościele bierzecie i chyba da się zrozumieć że nie należy przychodzić do kościoła z odkrytym biustem czy ramionami? Bolerko, szal, sweterek, cokolwiek. To na godzinę w kościele, a później możecie szaleć.

[fantastka]

Napisane przez paulina006

Też się zastanawiam, czy czasami nie zrezygnować z bolerka, tylko właśnie nie wiem, czy się o to spytać księdza. Choć widziałam już kilka zdjęć ze ślubów z mojego Kościoła i pm nie miały bolerek, więc chyba problemu nie powinno być.

Gdybym wiedziała, który ksiądz poprowadzi mszę to bym wiedziała, co zrobić. Ale jak pytaliśmy proboszcza, czy moglibyśmy prosić o konkretnego księdza to powiedział, że dopiero przed samym ślubem...

[myszeczka87]

Napisane przez Viollet87

Wygląda profesjonalnie, robi ładną cerę, jest ok



Właśnie mi uświadomiłaś, że miałam dzisiaj koszmar ślubny! Śniło mi się, że był dzień ślubu, założyłam suknię... a ona ze mnie spadła. I trzymałam ją rękoma przy dekolcie i płakałam, że jak ja pójdę do ślubu w za dużej sukni



Oj tam oj tam, ja zamierzam nakryję je welonem i styknie.

A jaką masz suknię i welon?
Ja jak nie znajdę odpowiedniego to w ogóle nic nie będzie Welon od koleżanki pożyczam

[fantastka]

Napisane przez naiat

Dziewczyny, ale to co mowi ksiądz to jedno, ale przecież po coś ślub w kościele bierzecie i chyba da się zrozumieć że nie należy przychodzić do kościoła z odkrytym biustem czy ramionami? Bolerko, szal, sweterek, cokolwiek. To na godzinę w kościele, a później możecie szaleć.

Przecież napisałam, że bym się źle czuła bez czegoś na ramiona

[cowie]

Napisane przez malwiska

hehe ja się ciesze że jeszcze czekam, choć po świętach będę odbierać i wydaje mi się że też nie razz w domu ją ubiere

Napisane przez fantastka

E tam, ja mam suknię w domu od listopada i miałam ją ubrane po kryjomu tylko 3 razy

A mnie właśnie ona korci Może dlatego, że leży w widocznym miejscu?
Raz ją ponosiłam dłużej, to potem mi było pusto jak zdjęłam

[edzka1104]

Napisane przez paulina006

http://www.youtube.com/watch?v=8e_gz-q15as piękny utwór

super