Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[pawie_oczko]

Ash- w imieniu malza dziekuje za zyczenia

Aas- daj znac co u kolezanki, mam nadzieje, ze wszystko ok, trzymam kciuki

Motylek- wspolczuje samopoczucia, dobrze, ze w razie czego masz kogos kto sie zaopiekuje wami, choc mysle ze nie bedzie takiej potrzeby lezcie odpoczywajcie i postaraj sie nie stresowac

Co do garderoby maluszka, to przygotuje mezowi kilka zestawow, body i polspiochy, spiochy i kaftanik, raczej takie zestawy do tego czapeczki i jakies bluzy w zaleznosci od pogody, z reszta tym sie nie martwie to najmniejszy problem jejku jak blisko, ze o tym gadamy!

Zdalam sobie sprawe ze dzis zaczynam 35 tc!!!! (34t + 1d) malutka juz chyba w miare bezpieczna jest ale blisko to spotkania face to face

[anoxee]

Napisane przez pawie_oczko

Zdalam sobie sprawe ze dzis zaczynam 35 tc!!!! (34t + 1d) malutka juz chyba w miare bezpieczna jest ale blisko to spotkania face to face

[nuna2]

DZień dobry kochane... Już was będę nadrabiać, ale mam pytanko.
Bardzo proszę o pomoc:

Wczoraj wiezorem spinał mnie brzuch. Obudził mnie w nocy @ ból brzucha i krzyży... Bolało bolało a męża nie było bo na nockę, ale w końcu usnęłam... Obudziłam się z tym samym i trzyma.... Nospa nie pomaga... Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy czekać spokojnie na wizytę?? Mam w środę... Julcia się rusza. Nie wiem, czy @ bóle mogą mówić o rozciąganiu?? Bo z reguły jak mnie bolało to bardziej takie kłucia, ciągnięcia. Skurcze tylko z wieczora,

[MoTyleKsw]

Napisane przez anoxee

Straszna historia. Ja na studiach miałam praktyki na oddziale detencji sądowej. Nie były to ciężkie przypadki, bo ciężkie były w osobnym budynku, pod ochroną itd., ale tam gdzie byłam też mieliśmy osobny klucz, drzwi pozamykane, itd. Niektóre przypadki, to kosmos. Jak czytałam o tej dziewczynie, o której piszesz, to się zastanawiam skąd to dziecko. Jeśli faktycznie ma partnera, męża, to w porządku, ale mi po głowie chodzą różne myśli. Nie wiadomo też jak zachowuje się po lekarstwach, może jest normalnie funkcjonującym człowiekiem. Szkoda takich osób.


Ja tam uważam tak jak większość, że nie ma sensu dziecka stroić i męczyć. Ja planuję body, półśpiochy, albo normalne śpioszki, bluza. Fakt, że dżinsy są podszyte bawełną, sama takie widziałam, ale z wierzchu jest dżins i on krępuje ruchy, bo to sztywne. Na pewno dziecko nie ma takiego komfortu jak w dresowych półśpiochach. Tym bardziej, że z tego szpitala nie jedzie się nie wiadomo ile. A w domu przecież nie będzie w dżinsach leżeć.


Co się dzieje?

Cześć i czołem. Jadę z babcią na zakupy z rana, więc szamając śniadanie Was poczytałam. Dla zainteresowanych Vizir sensitive 6kg jest w realu za 34,99zł Z rabatem 12% (taka karteczka, którą miałam w gazetce) wychodzi niecałe 31zł.

a nie było napisane, że kupon nie obowiązuje z innymi promocjami?

Napisane przez nuna2

DZień dobry kochane... Już was będę nadrabiać, ale mam pytanko.
Bardzo proszę o pomoc:

Wczoraj wiezorem spinał mnie brzuch. Obudził mnie w nocy @ ból brzucha i krzyży... Bolało bolało a męża nie było bo na nockę, ale w końcu usnęłam... Obudziłam się z tym samym i trzyma.... Nospa nie pomaga... Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy czekać spokojnie na wizytę?? Mam w środę... Julcia się rusza. Nie wiem, czy @ bóle mogą mówić o rozciąganiu?? Bo z reguły jak mnie bolało to bardziej takie kłucia, ciągnięcia. Skurcze tylko z wieczora,

Ja średnio pomogę, bo borykam się sama.
Tylko u mnie jest bez bóli okresowych, samo spinanie.
Tak naprawdę decyzja należy do Nas.
Dziewczyny na pewno napiszą Ci byś jechała na IP albo do swojego gin.
Moze wczoraj czymś się zestresowałaś? Albo za dużo "zrobiłaś" ?

[nuna2]

MoTylek tylko, że właśnie ja praktycznie nie robie nic Nigdzie nie wychodziłam z domu, leżałam praktycznie cały czas. Plamień ani nic nie ma śluz czysty. Tylko właśnie pytam, bo może którąś bolał tak brzuch i wie może od czego, czy to się coś rozciąga czy coś?? I właśnie jak już to chyba bym wolała do swojego gina niż na Izbe...

Ciebie też widzę, że męczy... Człowiek to się ustresuje...

Aś słonko daj znać, co z tą dziewczyną... Kurcze mam nadzieję, że maluszki będą zdrowe.... Biedna ta dziewczyna....

[antoinettee]

Napisane przez Aaś

Dziewczyny leżę i rycze. Zabrali tę dziewczynę ode mnie na porodowke. Nie będę wnikac w szczegóły ale wierzcie mi że ostatnią godzinę jeszcze długo będę pamiętać...

Boże jak ja chciałabym być już w domu z dziewczynkami...

3mam kciuki, żeby wszystko było OK.

Ja już po wypiciu glukozy. Ale ohydztwo, odbija mi się ciągle i walczę ze sobą żeby tego nie zwrócić. 9.45 drugie pobranie. Zamknę oczy może zapomnę ;p

[cloche]

Napisane przez Aaś

Dziewczyny leżę i rycze. Zabrali tę dziewczynę ode mnie na porodowke. Nie będę wnikac w szczegóły ale wierzcie mi że ostatnią godzinę jeszcze długo będę pamiętać...

Boże jak ja chciałabym być już w domu z dziewczynkami...

za koleżankę z pokoju i maluszki! są pod dobrą opieką, musi się udać... daj nam koniecznie znać, jak będziesz wiedziała coś więcej. i pogłaszcz malutkie zapaśniczki

Napisane przez MoTyleKsw

Lonely dzięki, że pytałaś jak ja tam.
Zasnęłam jak TŻ przyszedł z pracy. Miał zjeść i mieliśmy jechac na IP.
Ale nie budziłam się, on mnie też nie budził i teraz wstałam jak jechał na basen.
Zobaczymy jak dziś.
Jak coś to rodzice moi przyjadą jak TŻ będzie w pracy.
Ale tak okropnie boli mnie biodro, że ani leżeć, ani siedzieć, nie wiem co mam ze sobą zrobić

chyba coś przegapiłam wczoraj wieczorem... ale kurczaki, co się dzieje? tyle bolączek, mnie się to wcale nie podoba jak bóle niepokojące, to trzeba je sprawdzić i się skonsultować. my ogólnie sporo wiemy, ale nie wiemy wszystkiego - jakie bóle o czym mogą świadczyć, a o czym świadczą - to różnica. jak tylko jest możliwość, to kontrola! szczególnie, że cię długo trzyma...

Napisane przez pawie_oczko

Zdalam sobie sprawe ze dzis zaczynam 35 tc!!!! (34t + 1d) malutka juz chyba w miare bezpieczna jest ale blisko to spotkania face to face

o cholera...

Napisane przez nuna2

DZień dobry kochane... Już was będę nadrabiać, ale mam pytanko.
Bardzo proszę o pomoc:

Wczoraj wiezorem spinał mnie brzuch. Obudził mnie w nocy @ ból brzucha i krzyży... Bolało bolało a męża nie było bo na nockę, ale w końcu usnęłam... Obudziłam się z tym samym i trzyma.... Nospa nie pomaga... Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy czekać spokojnie na wizytę?? Mam w środę... Julcia się rusza. Nie wiem, czy @ bóle mogą mówić o rozciąganiu?? Bo z reguły jak mnie bolało to bardziej takie kłucia, ciągnięcia. Skurcze tylko z wieczora,

jeśli masz możliwość zadzwonić do gina, to to zrób on powie, co w twoim przypadku i na twoim etapie jest w ramach normy. ale takie miesiączkowe bóle to by mnie niepokoiły.

[nuna2]

Justyna G widze, że dołączyłaś do leżących Wytrzymamy. Coś sypkie mamy te nasze szyjki... I też nieraz się zastanawiam, czy dawniej tak nie było, czy ludzie się nie przejmowali

antoniette kciuki za głukozę

Pawie oczko za 35 tydzień Zamień się co??

My dziś kończymy 27 dopiero. Gdzie to jeszcze do konca

[Elusiek]

Napisane przez diabli

wkleje jeszcze raz zeby zadna nie przegapila

WARSZTATY!!! duzo roznych miast

https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html

Białystok jednak pominęli

[humpback]

Napisane przez nuna2

DZień dobry kochane... Już was będę nadrabiać, ale mam pytanko.
Bardzo proszę o pomoc:

Wczoraj wiezorem spinał mnie brzuch. Obudził mnie w nocy @ ból brzucha i krzyży... Bolało bolało a męża nie było bo na nockę, ale w końcu usnęłam... Obudziłam się z tym samym i trzyma.... Nospa nie pomaga... Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy czekać spokojnie na wizytę?? Mam w środę... Julcia się rusza. Nie wiem, czy @ bóle mogą mówić o rozciąganiu?? Bo z reguły jak mnie bolało to bardziej takie kłucia, ciągnięcia. Skurcze tylko z wieczora,

jakbym miała długo utrzymujący się ból brzucha jak na okres to najpierw spróbowałam zadzwonić do gin, albo dla swojego spokoju pojechała na ip

pawie oczko za 35t

[nuna2]

cłoche chyba tak zrobię. Jednak ma on całą historię mojej ciąży etc, to będzie wiedział, czy się mam martwić, czy nie Bo i o szyjce i o wszystkim wie.

[ankaaa206]

Napisane przez nuna2

cłoche chyba tak zrobię. Jednak ma on całą historię mojej ciąży etc, to będzie wiedział, czy się mam martwić, czy nie Bo i o szyjce i o wszystkim wie.

mnie tak mocno bolało w zeszłym tyg, no spa forte, prysznic lekki i herbata z melisy pomogły, ale lepiej zadzwoń do gina

[humpback]

Napisane przez antoinettee

Ja już po wypiciu glukozy. Ale ohydztwo, odbija mi się ciągle i walczę ze sobą żeby tego nie zwrócić. 9.45 drugie pobranie. Zamknę oczy może zapomnę ;p

trzymaj się dzielnie

Napisane przez nuna2

My dziś kończymy 27 dopiero. Gdzie to jeszcze do konca

już mniej niż więcej i za kolejny tydzień

[Mysia mysz]

Napisane przez humpback

załuję strasznie, a mówili coś fajnego?

spoko, pójdziemy na następne - 'mamo to ja' ja już wtedy będę na wolnym, a Ty się wybierasz?

dla mnie ciekawe był wykład o żywieniu dziecka

[anoxee]

Napisane przez nuna2

DZień dobry kochane... Już was będę nadrabiać, ale mam pytanko.
Bardzo proszę o pomoc:

Wczoraj wiezorem spinał mnie brzuch. Obudził mnie w nocy @ ból brzucha i krzyży... Bolało bolało a męża nie było bo na nockę, ale w końcu usnęłam... Obudziłam się z tym samym i trzyma.... Nospa nie pomaga... Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy czekać spokojnie na wizytę?? Mam w środę... Julcia się rusza. Nie wiem, czy @ bóle mogą mówić o rozciąganiu?? Bo z reguły jak mnie bolało to bardziej takie kłucia, ciągnięcia. Skurcze tylko z wieczora,

Dzwoń do gina. Mój za każdym razem jak wychodzę z gabinetu powtarza, że jak coś, to jest pod telefonem.

Napisane przez MoTyleKsw

a nie było napisane, że kupon nie obowiązuje z innymi promocjami?

Nie, nie. To jest taka formuła zakupów pracowniczych, tzn. kiedyś była. Bo teraz to widzę, że rozszerzyli to, dodając te karteczki choćby do gazetek. Kiedyś każdy pracownik dostawał 5, albo 10 kuponów, które mógł rozdać znajomym, rodzinie. Zazwyczaj te zakupy są przed świętami (Wielkanoc, Boże Narodzenia, weekend majowy, Boże Ciało, itp.), kiedy robi się większe zakupy. Na szczęście rabat dotyczy też artykułów promocyjnych. Nie dotyczy tylko tytoniu i alkoholu. Mieliśmy szczęście na wesele, bo akurat to były ostatnie kupony rabatowe, kiedy jeszcze obejmowały alkohol. Kupiliśmy wtedy Sobieskiego jakoś za 17,04zł/butelkę.

Uciekam!

[ankaaa206]

Widzę, że na wątku powstała epidemia twardnień i bóli brzucha, mnie też wczoraj złapało ale tłumacze sobie tym że siedziałam 3 godz u fryzjera, mi na szczęście no spa pomaga, w poniedziałek wizyta u gina, normalnie się jej stresuje.
Co do ktg to u nas do przychodni się chodzi po skończonym 36 lub 38 tc, myślę że tak jest wszędzie, popytajcie w swoich przychodniach dziewczyny.
Buu zostaję sama na cały weekend bo małż ma zjazd, i jeszcze gardło mnie boli, mam nadzieje że po tantum verde przejdzie i oby anginy nie były. Tak więc łóżkowo mi

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

spoko, pójdziemy na następne - 'mamo to ja' ja już wtedy będę na wolnym, a Ty się wybierasz?

już się zapisałam od kiedy idziesz na l4?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

dla mnie ciekawe był wykład o żywieniu dziecka

dla mnie też a niestety był najkrótszy bo już pod koniec i babka za dużo nie opowiedziała

Dzień dobry
Ja wstałam ponad godzinę temu bo mi się babcia zapowiedziała ale coś się spóźnia, mam nadzieję, że nie zapomniała
Ale za to zjadłam już śniadanie, poskładałam pranie nie ma tego złego

[Ashyshqa]

Dzień dobry

Napisane przez diabli

wkleje jeszcze raz zeby zadna nie przegapila

WARSZTATY!!! duzo roznych miast

https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html

Kurka, nie wiem czy się zapisywać... W Warszawie są 25.04 i w zasadzie to wolałabym być wtedy na porodówce Ale jakbym nie była, to może warto się uaktywnić i przejść... Chyba się zapiszę

Napisane przez Aaś

Dziewczyny leżę i rycze. Zabrali tę dziewczynę ode mnie na porodowke. Nie będę wnikac w szczegóły ale wierzcie mi że ostatnią godzinę jeszcze długo będę pamiętać...

Boże jak ja chciałabym być już w domu z dziewczynkami...

Ojej... to trzymamy mocno kciuki za całą ich trójkę. Daj znać jak coś będzie wiadomo....

Napisane przez pawie_oczko

Zdalam sobie sprawe ze dzis zaczynam 35 tc!!!! (34t + 1d) malutka juz chyba w miare bezpieczna jest ale blisko to spotkania face to face

Jest, jest U mnie w szpitalu mówią, że zapraszają od skończonego 34tc, wcześniej odsyłają do szpitali klinicznych. U mnie jeszcze tydzień

Napisane przez nuna2

DZień dobry kochane... Już was będę nadrabiać, ale mam pytanko.
Bardzo proszę o pomoc:

Wczoraj wiezorem spinał mnie brzuch. Obudził mnie w nocy @ ból brzucha i krzyży... Bolało bolało a męża nie było bo na nockę, ale w końcu usnęłam... Obudziłam się z tym samym i trzyma.... Nospa nie pomaga... Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy czekać spokojnie na wizytę?? Mam w środę... Julcia się rusza. Nie wiem, czy @ bóle mogą mówić o rozciąganiu?? Bo z reguły jak mnie bolało to bardziej takie kłucia, ciągnięcia. Skurcze tylko z wieczora,

Dzwoń, dzwoń

Napisane przez antoinettee

3mam kciuki, żeby wszystko było OK.

Ja już po wypiciu glukozy. Ale ohydztwo, odbija mi się ciągle i walczę ze sobą żeby tego nie zwrócić. 9.45 drugie pobranie. Zamknę oczy może zapomnę ;p

Trzymam mocno kciuki żebyś wytrzymała i bezpiecznie, bez przygód dotarła do domu. Dla mnie to badanie to najbardziej traumatyczny punkt w ciaży

[humpback]

Napisane przez Ashyshqa

Kurka, nie wiem czy się zapisywać... W Warszawie są 25.04 i w zasadzie to wolałabym być wtedy na porodówce Ale jakbym nie była, to może warto się uaktywnić i przejść... Chyba się zapiszę

jak coś to nie pójdziesz

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

Trzymam mocno kciuki żebyś wytrzymała i bezpiecznie, bez przygód dotarła do domu. Dla mnie to badanie to najbardziej traumatyczny punkt w ciaży

no ty to traumę masz prawo mieć
następną ciążę prowadź sobie w niemczech, to ci dadzą smaczny kompocik wiśniowy

[Mysia mysz]

Napisane przez humpback

już się zapisałam od kiedy idziesz na l4?

od 8.04 a Ty ?

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Dzień dobry



Kurka, nie wiem czy się zapisywać... W Warszawie są 25.04 i w zasadzie to wolałabym być wtedy na porodówce Ale jakbym nie była, to może warto się uaktywnić i przejść... Chyba się zapiszę

ej ja mam tp na 12-15.06, a ide twardo na 2 dni szkolenia z pracy po 8h 27-28.05 potem mogę rodzić:P

[Ashyshqa]

Napisane przez humpback

jak coś to nie pójdziesz

No właśnie doszłam do tego samego wniosku i się zapisałam

Napisane przez cloche

no ty to traumę masz prawo mieć
następną ciążę prowadź sobie w niemczech, to ci dadzą smaczny kompocik wiśniowy

Wezmę to pod uwagę, tak samo jak Wielką Brytanię - tam się ponoć pije lucozade w ramach tego badania

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

od 8.04 a Ty ?

myślę o połowie maja, żeby odpocząc trochę jeszcze przed porodem pod warunkiem że będę czuć się w miarę tak dobrze jak teraz.

[banka26]

Napisane przez nuna2

DZień dobry kochane... Już was będę nadrabiać, ale mam pytanko.
Bardzo proszę o pomoc:

Wczoraj wiezorem spinał mnie brzuch. Obudził mnie w nocy @ ból brzucha i krzyży... Bolało bolało a męża nie było bo na nockę, ale w końcu usnęłam... Obudziłam się z tym samym i trzyma.... Nospa nie pomaga... Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy czekać spokojnie na wizytę?? Mam w środę... Julcia się rusza. Nie wiem, czy @ bóle mogą mówić o rozciąganiu?? Bo z reguły jak mnie bolało to bardziej takie kłucia, ciągnięcia. Skurcze tylko z wieczora,

skurcze przepowiadajace nie powinny bolec, i brzuch takze nie powinien bolec ,ja bym pojechala na IP, i nie ma roxnicy ze tam nie beda wiedzieli tyle co twoj lekarz, dlatego ze ty im wszystko powiesz i o tej szyjce i o innych dolegliwosciach i beda wiedziec , napewno sprsawdza czy jest ok...

Napisane przez antoinettee

3mam kciuki, żeby wszystko było OK.

Ja już po wypiciu glukozy. Ale ohydztwo, odbija mi się ciągle i walczę ze sobą żeby tego nie zwrócić. 9.45 drugie pobranie. Zamknę oczy może zapomnę ;p

trzymaj sie nie zwracaj niczegoo

Napisane przez ankaaa206

Widzę, że na wątku powstała epidemia twardnień i bóli brzucha, mnie też wczoraj złapało ale tłumacze sobie tym że siedziałam 3 godz u fryzjera, mi na szczęście no spa pomaga, w poniedziałek wizyta u gina, normalnie się jej stresuje.
Co do ktg to u nas do przychodni się chodzi po skończonym 36 lub 38 tc, myślę że tak jest wszędzie, popytajcie w swoich przychodniach dziewczyny.
Buu zostaję sama na cały weekend bo małż ma zjazd, i jeszcze gardło mnie boli, mam nadzieje że po tantum verde przejdzie i oby anginy nie były. Tak więc łóżkowo mi

mniełapie tak do 10 -15 skurczy na dobe ale nie bola poprostu czuje sie jak by ktos mi kamienie do brzucha pakowal coraz wiecej coraz wiecej , a potem je zabieral heheheh
co do KTG to pierwsze slysze ze mozna sie umawiac , czy zapisywac po 36 tc, u nas robia jak cos sie dzieje, jak jest jakies zagrozenie , lub jak lezysz w szppitalu to wtedy standart 2 x dziennie , a tak to mozna dostrwac do terminu bez ktg

[salviae]

Hej witam się w 35 tygodniu Kuba już w miarę bezpieczny i od razu lepiej się chodzi w ciąży, nie zdawałam sobie sprawy jaka zestresowana przez to byłam i jeszcze ten 18 marca doszedł
Ja też mam takie malutkie jeansy, ale ten materiał jest całkiem inny niż dorosły dzins, mięciutki i nie krępuje ruchów, moim zdanie niczym nie różni się od półśpiochów, chociaż na wyjście ze szpitala też raczej wezmę coś bardziej domowego bo to tylko kawałek a ilość ubrań zależy, przecież końcem kwietnia może być całkiem inna temperatura niż w czerwcu i wtedy można planować tylko body i spodenki

Napisane przez nuna2

DZień dobry kochane... Już was b będę nadrabiać, ale mam pytanko.
Bardzo proszę o pomoc:

Wczoraj wiezorem spinał mnie brzuch. Obudził mnie w nocy @ ból brzucha i krzyży... Bolało bolało a męża nie było bo na nockę, ale w końcu usnęłam... Obudziłam się z tym samym i trzyma.... Nospa nie pomaga... Nie wiem, czy dzwonić do gina, czy czekać spokojnie na wizytę?? Mam w środę... Julcia się rusza. Nie wiem, czy @ bóle mogą mówić o rozciąganiu?? Bo z reguły jak mnie bolało to bardziej takie kłucia, ciągnięcia. Skurcze tylko z wieczora,

Ja bym jechała do szpitala, zresztą byłam w takiej sytuacji jak ty (też 27 tydz) i pojechałam, skończyło się na zakładaniu pessara i tygodniowym pobytem na patologi, też nie plamiłam, bardziej prawdopodobne, że będzie wszystko ok, ale gdybać można w bardziej zaawansowanej ciąży, trzymam kciuki

[candace1]

Napisane przez Aaś

Dziewczyny leżę i rycze. Zabrali tę dziewczynę ode mnie na porodowke. Nie będę wnikac w szczegóły ale wierzcie mi że ostatnią godzinę jeszcze długo będę pamiętać...

Boże jak ja chciałabym być już w domu z dziewczynkami...

daj nam koniecznie znać co z nią i dzieciaczkami. Oby wszystko było dobrze

Napisane przez pawie_oczko

Tyle na szybko zaraz przelece jeszcze co tam sie wczoraj dzialo
Dziewczyny jakie macie torby do szpitala, 1, 2, 3 ? Ja mialam taka duza swietna sportowa z wmontowanymi koleczkami ale wyslalam jakis czas temu bratu do szkocji polskie podarki i przepadla, i teraz okazalo sie, ze rzeczy do szpitala mam a nie mam sie w co spakowac

Nie można mieć walizki na kólkach do szpitala
Ja się pakuję w dwie torby tzn siebie w większą i malucha w mniejszą

Napisane przez pawie_oczko

Co do garderoby maluszka, to przygotuje mezowi kilka zestawow, body i polspiochy, spiochy i kaftanik, raczej takie zestawy do tego czapeczki i jakies bluzy w zaleznosci od pogody, z reszta tym sie nie martwie to najmniejszy problem jejku jak blisko, ze o tym gadamy!

Zdalam sobie sprawe ze dzis zaczynam 35 tc!!!! (34t + 1d) malutka juz chyba w miare bezpieczna jest ale blisko to spotkania face to face

Nooo już niedługo
--------------------------
Dzień dobry :-*)

[Ashyshqa]

Napisane przez candace1

Nie można mieć walizki na kólkach do szpitala
Ja się pakuję w dwie torby tzn siebie w większą i malucha w

U mnie można Więc to chyba od szpitala zależy.

[MoTyleKsw]

can a czemu nie można ?

U nas jak pojedzie się na IP w ciąży tak się zostaje.
Bo USG, badanie gin, ktg można zrobić tylko na oddziale, żeby mogli to zrobić muszą przyjąć Cię na oddział.

[ankaaa206]

Napisane przez candace1

Nie można mieć walizki na kólkach do szpitala
Ja się pakuję w dwie torby tzn siebie w większą i malucha w mniejszą

czemu nie można?