Listopadowo-Grudniowe Mamusie 2013 :-)

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Cześć dziewczyny Właśnie zapisałam się na wizytę na poniedziałek. Boję się... Kurcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży, miałam torbiel i ciągle brałam Orgametril. Moja pani dr mówiła, że pół roku po odstawieniu można spróbować starać się o dzidziusia, a tu taka niespodzianka.. Teraz się martwię czy to jakoś nie zaszkodzi dziecku, będę się do poniedziałku stresować.

W poprzedniej ciąży nie mieliśmy praktycznie żadnych problemów, tylko w 7m-cu miałam zastój w nerce bo córcia ją uciskała. Urodziłam 2 dni po terminie, ale przez CC i teraz zastanawiam się jak będzie tym razem...

Dziś jestem jakby mniej zmęczona, ale bardzo boli mnie biust i te zapachy... Nie mogę wytrzymać tych "smrodów" ;p

Życzę wszystkim mamusiom miłego dnia

[misia332]

Hej dziewczynki.

Witam wszystkie nowe mamusie

Ja dopiero wstałam, a czuję, że mogłabym spać jeszcze z parę godzin, to jest straszne. Ale zrobiłam sobie pyszną wiosenną kanapkę z pomidorkiem i szczypiorkiem, ulubioną herbatkę i trochę lepiej już.
U mnie słoneczko za oknem, więc chce się żyć.

Co macie dzisiaj na obiad ?

[agatkaa1]

Dzień dobry....

Napisane przez koala19

a ja mam straszne mdłosci ale walcze z nimi i jeszcze nie wymiotowałam, jutro wizyta o 9:40 i mam nadzieje ze wszystko ok bedzie bo naprawde dbałam o siebie ten tydzien i mysle ze wszystko sie tam wchłania i przykleja
powiedzcie mi ważna rzecz, chodzicie z waszymi chlopami na wizyty? ja bylam z moim za kazdym razem ale nie wchodzil do gabinetu i jutro mam zamiar wziąźć ze sobą i wejsc odrazu z nim tylko czy lekarz go nie wyprosi czy coś? mi obecnosc tż wcale nie krępuje a place 120 zł wiec wymagam

Mój Tż wchodzi ze mną na wizytę od pierwszej wizyty ale My chodzimy do kliniki....na ostatniej wizycie jak gin robił USG dowcipne to zawołał Tż żeby przyszedł zobaczyć!!
Bierz chłopa ze sobą! Gin nie może go wyprosić jak TY sobie życzysz żeby tam był!!
za wizytę!!!

Napisane przez Inez92

To i ja chętnie dołączę Mam 26 lat i to moja pierwsza ciąża. OM 11.02., jestem w 6 tygodniu. Jutro mam pierwszą wizytę, ciekawa jestem strasznie tego co zobaczę

Witaj no i trzymam za wizytę!

Napisane przez misia332

Co macie dzisiaj na obiad ?

heh....wiem że dziś piątek ale wczoraj Tż kupił takie piękne mięsko wołowe a ja mam na nie taką ochotę że nie mogłam się oprzeć i właśnie się robi

Ryba daj sobie spokój z tym detektorem! Niepotrzebny stres tylko bo na tym etapie ciężko jest wykryć tętno! Dopiero na późniejszym etapie ciąży jest lepiej ale też różnie bywa! Po co stresować i siebie i dziecko??

Antibia super wieści Kochana!!

[misia332]

Ja mam dzisiaj krem z dyni i naleśniki, albo jakieś racuszki Czyli zjem krem tylko, a resztę sobie podaruje, bo zawsze po nalesnikach mnie muli.

Zrobiliśmy wczoraj z TŻtem listę gości i wyszło nam ok. 50 osób. Musimy zamówic 10 pokoi chyba w hotelu. Całe wesele to nas chyba z 20 tys wyniesie. DObrze, że już mamy uskładaną kasę i trochę rzeczy kupione.

[Aagateczka87]

hej Dziewczyny! ja przez to myślenie czy wszystko będzie ok, miałam dzisiaj straszny sen... śniło mi się, że poroniłam... ale wszystko było tak realistyczne i tak strasznie płakałam w śnie, że jak się obudziłam to nie mogłam się uspokoić, potem oczywiście pobiegłam do toalety i z 15 razy sprawdzałam czy wszystko na pewno jest dobrze... i oczywiście potem już nie mogłam spać... nie życzę nikomu takiej męczarni jeszcze we śnie. I najchętniej poszłabym już na wizytę sprawdzić czy wszystko jest w porządku, żeby odrobinę się uspokoić a tu jeszcze tydzień czekania...

[agatkaa1]

Napisane przez Aagateczka87

hej Dziewczyny! ja przez to myślenie czy wszystko będzie ok, miałam dzisiaj straszny sen... śniło mi się, że poroniłam... ale wszystko było tak realistyczne i tak strasznie płakałam w śnie, że jak się obudziłam to nie mogłam się uspokoić, potem oczywiście pobiegłam do toalety i z 15 razy sprawdzałam czy wszystko na pewno jest dobrze... i oczywiście potem już nie mogłam spać... nie życzę nikomu takiej męczarni jeszcze we śnie. I najchętniej poszłabym już na wizytę sprawdzić czy wszystko jest w porządku, żeby odrobinę się uspokoić a tu jeszcze tydzień czekania...

spokojnie będzie dobrze! A teraz i tak byś się nie uspokoiła bo i tak jeszcze nic nie będzie widać

[Dzastin08]

Napisane przez Antibia86

jest jest jest!!!Widziałam dzisiaj a nwet słyszałam z TŻ nasze małe serduszko!!!!! cudo, jestem taka podekscytowana niestety torbiele sie nie zmniejszyłylekarz kaze czekac byle do 13 tyg....

Będzie dobrze

Napisane przez koala19

a ja mam straszne mdłosci ale walcze z nimi i jeszcze nie wymiotowałam, jutro wizyta o 9:40 i mam nadzieje ze wszystko ok bedzie bo naprawde dbałam o siebie ten tydzien i mysle ze wszystko sie tam wchłania i przykleja
powiedzcie mi ważna rzecz, chodzicie z waszymi chlopami na wizyty? ja bylam z moim za kazdym razem ale nie wchodzil do gabinetu i jutro mam zamiar wziąźć ze sobą i wejsc odrazu z nim tylko czy lekarz go nie wyprosi czy coś? mi obecnosc tż wcale nie krępuje a place 120 zł wiec wymagam

3mam kciuki za wizytę i daj znać po.
Mój Tż ze mną chodzi na każdą wizytę ale do gabinetu wchodzę sama...
Mam zamiar poczekać jak będę miała USG przez brzuch i wtedy na pewno wejdzie ze mną, liczę że na to USG genetyczne wejdziemy już razem

Napisane przez Inez92

To i ja chętnie dołączę Mam 26 lat i to moja pierwsza ciąża. OM 11.02., jestem w 6 tygodniu. Jutro mam pierwszą wizytę, ciekawa jestem strasznie tego co zobaczę

Hej Gratuluję

Napisane przez Antibia86

wg USG 6tydz i 2 d za 2 tyg kontrola. jesi z nimi sie nic nie bedzie działo to niby w 2 trymestrze mozna laparaskopowo usunąc ale jeszcze o tym nie mysle. i tak za kilka tyg trzeba mi bedzie szew zalożyc.
mam jescze takie troszke dziwne mysli bo chodze do lekarza prywatnie duzo bierze ale wiem że jest dobrym specjalista a oprocz tego jest ordynatorem w szpitalu, znam go tez z poprzedniej ciąży,ufam mu ale mam wrazenie że on teraz bardziej zajmuje sie tymi moimi torbielami. do tej pory nie mam założonej karty ciąży, nie zwazyl mnie nie zleciłzadnych badan itp. tam gdzie chodze obecnie to ma głównie USG w drugim gabinecie ma wieksze zaplecze. nie wiem co o tym myslec...w poprzednich ciążach na kazdej wizycie byłam badana włacznie z piersiami waga itp.nie wiem czy chce zmieniac lekarza, mój taki zaufany przyjmuje bardzo daleko no i juz obecnie nie pracuje w szpitalu Panstwowym tylko w prywatnym a na pporód tam mnei nie stac....

Moja ginka też mnie nie zważyła, ciśnienia nie zmierzyła... i tak się zastanawiałam czemu... nawet nie wiem czy kartę ciązy założyła... zobaczymy na następnej wizycie.

Napisane przez Aagateczka87

hej Dziewczyny! ja przez to myślenie czy wszystko będzie ok, miałam dzisiaj straszny sen... śniło mi się, że poroniłam... ale wszystko było tak realistyczne i tak strasznie płakałam w śnie, że jak się obudziłam to nie mogłam się uspokoić, potem oczywiście pobiegłam do toalety i z 15 razy sprawdzałam czy wszystko na pewno jest dobrze... i oczywiście potem już nie mogłam spać... nie życzę nikomu takiej męczarni jeszcze we śnie. I najchętniej poszłabym już na wizytę sprawdzić czy wszystko jest w porządku, żeby odrobinę się uspokoić a tu jeszcze tydzień czekania...

Mi się już 2 razy ciąża śniła...,a dokładniej że synka urodziłam
Ja jeszcze 2,5 tygodnia do wizyty... masakra...
A ty się nie stresuj... bo dzieciaczek to odczuwa ;-*

Dzień Dobry

Dzisiaj już piąteczek wiec zaraz weekend mamy

[Inez92]

Hej! Ja już po pierwszej wizycie, widziałam pęcherzyk i pobrali mi krew do badań. Następna wizyta 4 kwietnia, wtedy zobaczę już swoje dziecko
Ja czuję się też nie najlepiej, brzuch mnie boli po tym badaniu i strasznie zmęczona jestem, a na 12 do pracy... Wg terminu OM jestem w 5t4d a wg USG 6t4d. Termin porodu 18.11. Mnie też nie zważyli, tylko pomiar ciśnienia. Chyba sobie sama kupię wagę, żeby mieć nad tym jakąś kontrolę...
A kiedy planujecie powiedzieć w pracy? ja nie wiem czy do 12 tygodnia będę czekać, chyba jednak po drugiej wizycie powiem, jak wszystko będzie ok.

[Dzastin08]

Napisane przez Inez92

Hej! Ja już po pierwszej wizycie, widziałam pęcherzyk i pobrali mi krew do badań. Następna wizyta 4 kwietnia, wtedy zobaczę już swoje dziecko
Ja czuję się też nie najlepiej, brzuch mnie boli po tym badaniu i strasznie zmęczona jestem, a na 12 do pracy... Wg terminu OM jestem w 5t4d a wg USG 6t4d. Termin porodu 18.11. Mnie też nie zważyli, tylko pomiar ciśnienia. Chyba sobie sama kupię wagę, żeby mieć nad tym jakąś kontrolę...
A kiedy planujecie powiedzieć w pracy? ja nie wiem czy do 12 tygodnia będę czekać, chyba jednak po drugiej wizycie powiem, jak wszystko będzie ok.

Ja musiałam powiedzieć po 2 wizycie bo dostałam zalecenie od lekarza żeby się oszczędzać no i L4.

[koala19]

ja juz po tż byl ze mną, widzieliśmy serce i słyszeliśmy nawet
zbadał mnie, zważył, ciśnienie zmierzył i założył karte ciąży. kosmówka jeszcze odklejona i mam lezec cały czas. dostalam duphaston 1tab co 8h no i lezec caly czas. nastepna wizyta za 2 i pol tygodnia. dziecko ma prawie 9mm

[babku]

Napisane przez misia332

Hej dziewczynki.

Witam wszystkie nowe mamusie

Ja dopiero wstałam, a czuję, że mogłabym spać jeszcze z parę godzin, to jest straszne. Ale zrobiłam sobie pyszną wiosenną kanapkę z pomidorkiem i szczypiorkiem, ulubioną herbatkę i trochę lepiej już.
U mnie słoneczko za oknem, więc chce się żyć.

Co macie dzisiaj na obiad ?

Przychodzą do mnie rodzice i mam zamiar zrobić pieczone pstrągi. W lidlu były w promocji

Napisane przez agatkaa1

Dzień dobry....



Mój Tż wchodzi ze mną na wizytę od pierwszej wizyty ale My chodzimy do kliniki....na ostatniej wizycie jak gin robił USG dowcipne to zawołał Tż żeby przyszedł zobaczyć!!
Bierz chłopa ze sobą! Gin nie może go wyprosić jak TY sobie życzysz żeby tam był!!
za wizytę!!!
:

Mój gin z tego co pamiętam facetów zaprasza do gabinetu dopiero jak robi usg przez brzuch. Trochę szkoda, ale z drugiej strony nie wiem jakby czuł się mój Tż, widząc jak inny facet wkłada mi takie coś

Napisane przez Aagateczka87

hej Dziewczyny! ja przez to myślenie czy wszystko będzie ok, miałam dzisiaj straszny sen... śniło mi się, że poroniłam... ale wszystko było tak realistyczne i tak strasznie płakałam w śnie, że jak się obudziłam to nie mogłam się uspokoić, potem oczywiście pobiegłam do toalety i z 15 razy sprawdzałam czy wszystko na pewno jest dobrze... i oczywiście potem już nie mogłam spać... nie życzę nikomu takiej męczarni jeszcze we śnie. I najchętniej poszłabym już na wizytę sprawdzić czy wszystko jest w porządku, żeby odrobinę się uspokoić a tu jeszcze tydzień czekania...

Ja takie sny mam codziennie. Już nawet przywykłam. Wstaje rano sprawdzam czy to oby nie prawda i oddycham z ulgą
Ogólnie jeśli chodzi o sny to oprócz poronienia, krwi na bieliźnie itp, śnią mi się jeszcze okropne horrory. Np. że jestem w jakimś hotelu i okazuję się, że mnie tam zamknęli, a w środku grasuje morderca-psychopata :/ Nie będę Wam opisywać wszystkich tych snów, ale mniej więcej tak one wyglądają. Nie wiem czym to może być spowodowane.

Napisane przez Inez92

A kiedy planujecie powiedzieć w pracy? ja nie wiem czy do 12 tygodnia będę czekać, chyba jednak po drugiej wizycie powiem, jak wszystko będzie ok.

Ja przełożonej musiałam już powiedzieć. Taka specyfika pracy. Ustaliłyśmy razem, że jak wszystko dobrze się potwierdzi to od kwietnia idę na l4.

Napisane przez koala19

ja juz po tż byl ze mną, widzieliśmy serce i słyszeliśmy nawet
zbadał mnie, zważył, ciśnienie zmierzył i założył karte ciąży. kosmówka jeszcze odklejona i mam lezec cały czas. dostalam duphaston 1tab co 8h no i lezec caly czas. nastepna wizyta za 2 i pol tygodnia. dziecko ma prawie 9mm

Jejku jak ci zazdroszczę. No i gratuluję oczywiście. A kiedy miałaś om? Jeśli możesz mi przypomnieć.

Ja jestem dzisiaj wkurzona i smutna. Miałam mieć tą wizytę państwowo i po cichu liczyłam na jakieś usg. Niestety babeczka chyba się pochorowała i wychodzi na to, że jednak będę musiała czekać do tego 3 kwietnia na wizytę prywatną. Nie wytrzymam już!!!!!!

[Amcizia]

witam

my bylismy razem juz na pierwszej wizycie, M. od początku wszedł ze mną do gabinetu i dobrze, bo ja bym o połowie zapomniała potem co do usg to uprzedziłam go jak to wygląda i powiedziałam, żeby stał z boku tak, żeby nie musiał tego widzieć, ale jak tylko zobaczylismy nasze maleństwo na usg, było juz widać ładnie zarodek i pęcherzyk i bijące serduszko, to uwierzcie mi, dzidzius był w centrum uwagi do tego stopnia że ja calkowicie zpomnialam ze ginka mi tam coś wsadziła :P a moj M jaki dumny i szczesliwy, że zobaczył dziecko takie wspólne wizyty bardzo pomagają mężczyźnie od początku tworzyć więź z dzieckiem i w sumie uspokoiło go, że wszystko jest w porządku, bo początkowo to się bał chyba bardziej ode mnie

mi kartę ciąży lekarka założyła od razu, zważyła, ciśnienie zmierzone, dostałam nawet próbki witamin, jestem bardzo zadowolona a wizyta na NFZ była

a któraś mówiła, że nawet nie wie czy jej założono kartę ciąży, otóż chyba jednak nie założono, bo karta ciąży to jest takie coś co lekarz daje tobie i z tym zawsze chodzisz do każdego lekarza, i najlepiej zawsze mieć ją ze sobą

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

a z tym ustalaneim terminu porodu to mi według OM wyznaczyli na 9 listopada, tylkoze ja ja znam dokładnie date począcie, bo od 3 lat stosujemy NPR z mężem, w sumie do tej pory raczej, żeby odłożyć poczęcie, ale teraz było inaczej, więc wiem kiedy to się musiało stać, owulacja nastąpiłą wcześniej i mój cykl gdyby sie miał @ zakończyć liczyłby pewnie z jakies 25 dni więc jak sobie policzyła sama według poczęcia to TP wychodzi na 5 listopada, i to by się tez zgadzalo z tym, co na usg wskazalo, bo według usg jak byłam to mialam wlasnie skonczony 6 tydzien, i to dlatego tez juz bylo widac serduszko, bo ono zaczyna bic w 21 dniu od poczęcia

[agatkaa1]

Napisane przez Amcizia

a z tym ustalaneim terminu porodu to mi według OM wyznaczyli na 9 listopada, tylkoze ja ja znam dokładnie date począcie, bo od 3 lat stosujemy NPR z mężem, w sumie do tej pory raczej, żeby odłożyć poczęcie, ale teraz było inaczej, więc wiem kiedy to się musiało stać, owulacja nastąpiłą wcześniej i mój cykl gdyby sie miał @ zakończyć liczyłby pewnie z jakies 25 dni więc jak sobie policzyła sama według poczęcia to TP wychodzi na 5 listopada, i to by się tez zgadzalo z tym, co na usg wskazalo, bo według usg jak byłam to mialam wlasnie skonczony 6 tydzien, i to dlatego tez juz bylo widac serduszko, bo ono zaczyna bic w 21 dniu od poczęcia

to mnie pocieszyłaś....a raczej zdołowałaś...bo u mnie nie było widać...

[kasiunka8998]

agatka1 spokojnie, każda ciąża jest inna kiedy miałaś OM i usg na którym "nic" nie było widać?

Amcizia mi się wydaje że część lekarzy (wnioskuje to po wpisach dziewczyn na różnych forach) zakłada kartę ciąży jak usłyszą serduszko
a Tobie gratuluję serduszka i dużo zdrówka życzę !

misia332 ja dziś wykorzystałam to, że mniej mnie mdli i w końcu zrobiłam i zjadłam normalny obiad (od tyg nie wchodziło mi prawie nic poza bułką z żółtym serem i jogurtem) i zrobiłam lekkie pulpeciki i młode ziemniaczki

babku ojejku nie zazdroszczę z tymi snami bo sama wiem co to za męczarnia. Dla mnie np ost śnił się mąż obściskujący się z jakąś brunetką aż obudziłam się wściekła na niego i dostał ładne kazanie rano

koala super że wszystko ok i dalej uważaj na siebie jak do tej pory !

[Amcizia]

Napisane przez agatkaa1

to mnie pocieszyłaś....a raczej zdołowałaś...bo u mnie nie było widać...

nie martw sie i nie dołuj, to kiedy lekarz może zobaczyć bicie serca zależy dużo od sprzętu, te najnowsze już w 6 tygodniu wykrywają te starsze typy dopiero w 8 tygodniu

Kasiunka8998 mozliwe ze to zalezy do tego czy lekarz usłyszy bicie serca, mi chodzilo tylko o to, ze nie da sie nie wiedziec o karcei ciąży, bo jak ją juz lekarz założy to Tobie ją daje, bo ona jest Tobie potrzebna więc jak się czegoś takiego nie dostało tzn że jeszcze jej lekarz nie założył i tyle

większość lekarzy rzadko na pierwszej wizycie zakłąda już kartę mozliwe że to zalęzy wlsanie od tego czy zobaczą już bicie serca

[agatkaa1]

Napisane przez Amcizia

nie martw sie i nie dołuj, to kiedy lekarz może zobaczyć bicie serca zależy dużo od sprzętu, te najnowsze już w 6 tygodniu wykrywają te starsze typy dopiero w 8 tygodniu

Kasiunka8998 mozliwe ze to zalezy do tego czy lekarz usłyszy bicie serca, mi chodzilo tylko o to, ze nie da sie nie wiedziec o karcei ciąży, bo jak ją juz lekarz założy to Tobie ją daje, bo ona jest Tobie potrzebna więc jak się czegoś takiego nie dostało tzn że jeszcze jej lekarz nie założył i tyle

większość lekarzy rzadko na pierwszej wizycie zakłąda już kartę mozliwe że to zalęzy wlsanie od tego czy zobaczą już bicie serca

ja byłam w 31 dniu fazy lutealnej...i nie było nic widać poza pęcherzykiem a do gina chodze do kliniki więc raczej sprzęt tam powinni miec dobry....


Tak , kartę ciązy zakładają jak widać serduszko i wszystko jest ok.....

[Nanusia76]

Hej mamusie
Mogę do was dołączyć ?
U mnie sprawa wygląda następująco; OM 10 luty, według reguły Naegelego 6 tc , według czasu zapłodnienia 4 tc.
Jestem już po pierwszej wizycie u lekarza ,pęcherzyk widoczny ale serduszko jeszcze nie , mam czekać cierpliwie. Z racji tego że już raz poroniłam dostałam Duphaston co 12 h.
Tak na szybko zapytam ; jakie książki polecacie na temat ciąży bo właśnie wybieram się do sklepu po zakup? Wyczytałam że polecaną książką jest "W oczekiwaniu na dziecko" macie ją może ?

[malinka123108]

hej kochane czytam was ale nie zawsze moge siasc i normalnie odp bo corka szaleje;] to tak pol roku tmu mialam wyccinana torbiel i z nia jajnik,ppostanowilismy sie starac o 2gie tym bardziej ze mielismy swiadomosc ze co 2gi miesiac moze sie udac...i udalo sie przedwczoraj zobaczylam 2kreski boje sie jednak zeby bylo ok bo wizyta 8.04... ost @ 19.02 cykle 28 dniowe wiec nie ma co wczesniej isc prawdA? 8-GO bedzie chyba 8tydz tyle ze ja na nfz a tam nie maja usg..myslivcie ze da mi odrazu skier?z lenka chodzilam pryw 1 wizyte mialam w 5 tyg ale serce bilo przy kolejnej .teraz dlatego chce isc 8go

[Dzastin08]

Ja następną wizytę mam w 11tyg więc mam nadzieję,że założy mi tą kartę... a jeżeli nie to jak myślicie zapytać o Nią?
Nanusia- witaj. Dziewczyny z innych wątków polecały "Ciężarówką przez 9miesiecy"
Malinka- poczekaj spokojnie do tego 8, a wtedy na pewno zobaczysz serduszko itp, zapewne skierowania też da.

[malinka123108]

dzastin dzieki, mimo wszysttko w przychodni nie zrobi mi odrazu usg jak daje skierowanie to mozna isc w ten sam dzien?

[Dzastin08]

Napisane przez malinka123108

dzastin dzieki, mimo wszysttko w przychodni nie zrobi mi odrazu usg jak daje skierowanie to mozna isc w ten sam dzien?

Wydaję mi się,że tak... bo tak samo masz jak dostajesz skierowania np. na krew to też możesz od razu zrobić, więc wydaję mi się że nie ma żadnej różnicy no chyba,że na USG są osobne zapisy na dany dzień?

[malinka123108]

Ale mam humorkijestem senna i zmeczonaz Lena bylo lzeej,jak ja dam z nia rade moja lobuziara

[xxxMikixxx]

Cześć

Byłam wczoraj u lekarza 7 tydzień ciąży, poród prawdopodobnie 6 listopada. Póki co zbadała mnie tylko ginekologicznie, bo aparatury do USG nie mają, musiałabym iść prywatnie. Ciekawi mnie czy wszystko rozwija się prawidłowo, więc raczej niedługo się wybiorę Dała mi skierowanie na wszystkie badania, w poniedziałek pójdę zrobić, a następna wizyta 8 kwietnia. Ogólne wrażenia po wizycie pozytywne, lekarz bardzo miła i delikatna

[paulinaizabela]

Witam

Napisane przez koala19

powiedzcie mi ważna rzecz, chodzicie z waszymi chlopami na wizyty? ja bylam z moim za kazdym razem ale nie wchodzil do gabinetu i jutro mam zamiar wziąźć ze sobą i wejsc odrazu z nim tylko czy lekarz go nie wyprosi czy coś? mi obecnosc tż wcale nie krępuje a place 120 zł wiec wymagam

Mój mąż zawsze jeździ ze mną, ale nigdy nie wchodzi...może w niedzilę go namówię i pójdzie ze mną

Napisane przez Inez92

To i ja chętnie dołączę Mam 26 lat i to moja pierwsza ciąża. OM 11.02., jestem w 6 tygodniu. Jutro mam pierwszą wizytę, ciekawa jestem strasznie tego co zobaczę

Napisane przez Inez92

Hej! Ja już po pierwszej wizycie, widziałam pęcherzyk i pobrali mi krew do badań. Następna wizyta 4 kwietnia, wtedy zobaczę już swoje dziecko
Ja czuję się też nie najlepiej, brzuch mnie boli po tym badaniu i strasznie zmęczona jestem, a na 12 do pracy... Wg terminu OM jestem w 5t4d a wg USG 6t4d. Termin porodu 18.11. Mnie też nie zważyli, tylko pomiar ciśnienia. Chyba sobie sama kupię wagę, żeby mieć nad tym jakąś kontrolę...
A kiedy planujecie powiedzieć w pracy? ja nie wiem czy do 12 tygodnia będę czekać, chyba jednak po drugiej wizycie powiem, jak wszystko będzie ok.

Super
U umnie tak samo dziś 5t 4d

Ja pracuję u siebie, to nie muszę nikomu mówić

Napisane przez koala19

ja juz po tż byl ze mną, widzieliśmy serce i słyszeliśmy nawet
zbadał mnie, zważył, ciśnienie zmierzył i założył karte ciąży. kosmówka jeszcze odklejona i mam lezec cały czas. dostalam duphaston 1tab co 8h no i lezec caly czas. nastepna wizyta za 2 i pol tygodnia. dziecko ma prawie 9mm

super, że serduszko widziałaś

Wyleguj się

Napisane przez babku

Ja jestem dzisiaj wkurzona i smutna. Miałam mieć tą wizytę państwowo i po cichu liczyłam na jakieś usg. Niestety babeczka chyba się pochorowała i wychodzi na to, że jednak będę musiała czekać do tego 3 kwietnia na wizytę prywatną. Nie wytrzymam już!!!!!!

a do innego ginka się nie wybierasz????

Napisane przez Nanusia76

Hej mamusie
Mogę do was dołączyć ?
U mnie sprawa wygląda następująco; OM 10 luty, według reguły Naegelego 6 tc , według czasu zapłodnienia 4 tc.
Jestem już po pierwszej wizycie u lekarza ,pęcherzyk widoczny ale serduszko jeszcze nie , mam czekać cierpliwie. Z racji tego że już raz poroniłam dostałam Duphaston co 12 h.
Tak na szybko zapytam ; jakie książki polecacie na temat ciąży bo właśnie wybieram się do sklepu po zakup? Wyczytałam że polecaną książką jest "W oczekiwaniu na dziecko" macie ją może ?

Witaj i Gratulacje
Wszystko będzie dobrze, staraj się oszczędzać i myśleć pozytywnie

O z chęcią tez zakupię jakąś ciekawą książkę/poradnik

Dziewczyny współczuję Wam dziwacznych snów

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Byłam wczoraj u lekarza 7 tydzień ciąży, poród prawdopodobnie 6 listopada. Póki co zbadała mnie tylko ginekologicznie, bo aparatury do USG nie mają, musiałabym iść prywatnie. Ciekawi mnie czy wszystko rozwija się prawidłowo, więc raczej niedługo się wybiorę Dała mi skierowanie na wszystkie badania, w poniedziałek pójdę zrobić, a następna wizyta 8 kwietnia. Ogólne wrażenia po wizycie pozytywne, lekarz bardzo miła i delikatna

Super, że fajna lekarka Ci się trafiła

[Dzastin08]

Koala-doczytałam.. gratuluję udanej wizyty, skoda że musisz jeszcze leżeć ale czego się nie robi dla dzieciątka

Widzę że ok 8/9 kwietnia dużo z Nas ma wizyty, fajnie, będzie o czym opowiadać

[koala19]

Jejku jak ci zazdroszczę. No i gratuluję oczywiście. A kiedy miałaś om? Jeśli możesz mi przypomnieć.

30 stycznia

ale z tymi lekarzami to masakra, dzis za wizyte 100zł i za leki 125zl.
chyba musze napasc na bank kazał mi zrobić badania i aż sie boje ile zaplace bo jest ich troche
ale lekarz cudowny polecam wszystkim, przyjmuje w krakowie i nazywa sie Rafał Ufnalewski

Dzastin08 Dzięki leże cały czas i wszyscy koło mnie skakają
oby do 13 tyg i już łożysko przejmie te sprawy

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

u mnie wizyta z usg 150zł. Z córcią usg miałam robione co wizyta, a byłam na początku, potem w 3 miesiącu, w 5 a później mniej więcej co miesiąc, przed porodem co 2 tygodnie. Pieniążków poszło jak lodu, ale czułam się spokojna. W przychodni miałam same złe wrażenia. Poszłam w 3 tyg. i pani dr powiedziała mi "ty się nie ciesz dziecko bo to już na pewno poleciało". Nie muszę chyba dodawać jak się poczułam... zmieniłam lekarza i dziś już mam 2,5letnią Olę

[Dzastin08]

Napisane przez koala19

30 stycznia

ale z tymi lekarzami to masakra, dzis za wizyte 100zł i za leki 125zl.
chyba musze napasc na bank kazał mi zrobić badania i aż sie boje ile zaplace bo jest ich troche
ale lekarz cudowny polecam wszystkim, przyjmuje w krakowie i nazywa sie Rafał Ufnalewski

Dzastin08 Dzięki leże cały czas i wszyscy koło mnie skakają
oby do 13 tyg i już łożysko przejmie te sprawy

Ja policzyłam,że mnie badania wyjdą ok 150zł, do tego każda wizyta drugie tyle, duphaston 2 opak- 70zł no i teraz idę w poniedzialek do kardiologa prywatnie żeby skonsultować jak ciąża ma się do mojej wady serca więc kolejne 180 zł pójdzie

[agatkaa1]

Napisane przez koala19

ale lekarz cudowny polecam wszystkim, przyjmuje w krakowie i nazywa sie Rafał Ufnalewski

a gdzie pracuje na kopernika???

[koala19]

tu masz jego strone wiec zobacz sobie wszystko
http://www.gabinet-gin.pl/

i dodam ze w szpitalu narutowicza maja bardzo dobre usg, zobaczyli zarodek jak miał 2,5mm