MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[wolanin1]

Napisane przez oldzinx

dzień dobry w nowym wątku

Jeszcze z poprzedniego co pamiętam:
demeter a ile po wizycie waży twój synek? Bo u mnie wizyta dopiero za tydzień ale bez usg i się nie dowiem a tak to mniej więcej będę wiedziała ile waży.
Co do położnej, tak była drygi raz w poniedziałek. Przyniosła jakieś poradniki, uczyła tż jak ma mnie masować, jakie pozycje do rodzenia w tej i fazie porodu itd. Fajnie bo mężulo się dobrze z nią dogadywał, taki jak by pewniejszy się zrobił. Mówi jej że on te kartki to na porodówkę zabierze i będzie mi mówił co i jak No ale faceci myślą że to tak książkowo przebiega. Nie będę go raczej uświadamiać że różnie może być bo jeszcze nie będzie chciał rodzić ze mną. Po świętach kolejna wizyta a do tego zmierzyła tętno tomasza, serduszko pięknie bije, uciekał jej jak przykładała to urządzonko.

monicca1989 gratulujemy



Współczuję tego ujostwa, mi wyskoczył kilka tygodni temu (przez zaparcia). Teraz trawienie wszystko ładnie, codziennie kibelek no ale hemor został Smaruje maścią avenoc ale to tylko tyle pomaga że nie boli bo nie obciera. Robię codziennie okłady z naparu kory z dębu. I nadal jedna wielka dupa. Boję się że w końcu pęknie przy porodzie jak będę się tak prężyć.



To podkarpackie ostatnio to jakaś masakra. U nas też za oknem pełno śniegu, tż samochodem wyjechać nie mógł. Miałam iść do urzędu ale daruje sobie dzisiaj bo z moją koordynacją ruchową kiepsko
wczoraj wieczorem zaczęłam millennium czytać, wciągnęło mnie, i dzisiejszy dzień już mam zaplanowany na czytanie

cudna lektura!!!!

[anika_s]

Witajcie w nowym wątku
ależ miałam dziwnie niespokojną noc - taką "czuwającą"
Dobrze że dziś wizyta to dowiem co się dzieje u małej

[kasia86bgo]

czarny flamaster
- wiadomka ze spokojniej ... Chociaz u mnie jak na rodzilam na 15sal 8bylo zajetych haha. No ale szpital jest przygotowanyma to w tamtym roku przyszlo na swiat 12.750 dzieckow

Mlodego wzieli na badania i czekam co powiedza czy wychodze czy nie - pobrali mu krew z piety na jakies 21badan (za free) to iech badaja, myslalam ze bd plakal a on spi smacznie hihi.


coco. bardzo ci wspolczuje ja takze sie poryczalam czytajc twoj opis - wiedz ze teraz musisz byc silna, masz dla kogo no i jak to kolezanka napisala Dziadzio patrzy z Gory

Liwka upss niezazdroszcze oby bylo Lepiej


.

[Malpka]

hej
chciałam pocytować na starym wątku nie da się myślę co się dzieje patrzę a tu wątek zamknięty
to na razie witam się tu i tu was przecyztałam a zaraz ide poczytać o czym tyle w nocy plotkowałyście ze aż wątek się skończył

Napisane przez Luna0

Dzień dobry /wieczór

Jutro tzn dziś wychodzimy! Nie zdążę na pogrzeb dziadka.. Zresztą i tak bym nie dała rady ustac

Jaja są z karmieniem bo duży chłop o mi go dolarmialy i teraz nie chce ssac piersi. Wczoraj cały dzień wlaczylam i jak narazie je mleko ale nie wiem ile tak pociagne.. Przez ten poród i śmierć dziadka jestem wykończona psychicznie i tylko marze żeby wejść do domu i porządnie się wfyplakac.
A maly potrafi jeść 5 godzin z ciągłym krzykiem i spał 10 minut więc masakra, albo trochę się nauczy i będzie coraz lepiej albo rezygnuje bo chce się cieszyć z mojego cudu a nie popaść w depresję.

Najgorsze że dalej nie mam neta w domu więc was nie nadrobie

super ze już wychodzicie
i przykro mi z powodu dziadka
i za karmienie

Napisane przez Mokka_83

Mamusie a u mnie chyba coś się zaczyna dziać Oj sobie dzis nie pospie. Polozylam sie chyba po 1szej a o 2giej obudzil mnie bol podbrzusza. I wygląda na to, ze to skurcze. Ok 3ciej mnie przeczyściło no i skurcze co 10 min. A teraz co 8min...
O matko... czyżby to TO???

o to ciśniemy chyba ze już wyciśnięty

Napisane przez kasia86bgo

A pozniej badania i czekanie na wypis


mokka - Dajesz Cisnij


.

za wypis

Napisane przez nestelle

dzisiaj mój groszek ma 2 tyg
.

a mój Karolek dziś 3 tygodnie kończy, faktycznie czas leci jak szalony
Dziś moja Julka mówi wierszyk w przedszkolu w konkursie, pani ją wytypowała do konkursu o wiośnie

[strippi]

Napisane przez nestelle

mam podobnie - Roszek 10 godz. (od 22 - do 8 bo budzik zadzwonił )z tym,że on pije przez sen , a ja muszę zmusić się i wstać wnocy aby przewinąć - bo pielucha tak osikana ,że waży chyba tyle co on .... ale nawet przewijany się nie rozbudza ,przeciąga się tylko na przewijaku .....

.

No ja sama się obudziłam po 4:00, a Michaś spał, to obudziłam go i przebrałam i karmiłam. Zasnął po godzinie gdzieś i spał do 8:40 - także pospaliśmy jak nie wiem, bo mąż prowadził Julkę do przedszkola
O 8:40 dałam go do siebie do łóżka, dałam cyca - pociumkał z 2 minuty i znowu zasnął i dospał do 9:30
Zaraz my jedziemy do obi i castoramy na poszukiwanie umywalki do łazienki, a potem do galerii, a Michaś na spacer z moją mamą

[klementyna1]

Witamy się i my
Mokka kciukasy!!
kasia- to,ze mały nie moze się przysać do piersi to normalne, zazwyczaj po kilku dniach już ssa jak stary noworodek Ja niesttey karmie przez nakłądki...Brodawki mam maciupeńkie, a jak przystawiałam sama pierś, to mały nie mógł złapać i była cała poraniona...może jak nawał minie spróbuje przystawiać bez kapturków.
Byliśmy na IP i w końcu za 4 podejściem mam zdjęte szwy... Moja lekarka powiedziała, ze wszystko powinno sie elegancko zagoić i mam przykładać rywanol. Potemma przyjśc położna, poważyć i pomierzyć małęgo. Odpadł nam dzis pępek!! tzn. kikut-można się wkońcu normalnie kapać

Dziś jak byłam na IP to wyszła zapłakana dziewczyna z badania, okazało się, ze dzidziuś nie zyje...Nie była to zaawansowana ciąza, ale w ok. 4 miesiącu była, bo brzuszek już się zaokrąglał... Szkoda mi jej było, tym bartdziej, że w tym samym mczasie przyjechało 2 kobitki do porodu....W takich chwilach dziekuję Bogu za zdrowego synka!

p.s ważyłam się dzis w szpitalu z 20kg na plusie zostało 10kg. myślcie, ze wróce do swojej wagi?

[Mi6ka]

No to i my sie witamy na nowym watku

Po pierwsze Monicca1989: oklaski: Wielkie gratulacje Ale wspaniale, nastepny mlody czlowiek na swiecie

Po drugie: Byllismy wczoraj na KTG - cisza, i spokoj kompletny Wiec mam nadzieje, ze z mlodym sie dogadalismy, ze dopiero po swietach

Mamusia moja przyjechala, wiec caly wieczor ogladania tego co przywiozla dla mlodego 2 Torby

No i mezu musial w koncu wrocic do sypialni spac, jako, ze mamusia w goscinnym Wiec pierwsza noc od prawie tygodnia z TZ Ale na szczescie nie narzekal za bardzo, nawet sie wyspal, to moze nie ucieknie mi na kanape do salonu

A ja takiego poweru dostalam, jak mama jest i lepiej sie juz czuje, ze nawet wstawilam juz ciasto drozdzowe do piekarnika,a rano zrobilam wypasione sniadanie

Takze, miejmy nadzieje, ze bedzie lepszy dzis dzien,c zego i Wam dziewczynki zycze

No i co - blizutko weekend, no to ze 2 lub 3 dzieciaczki chyba sie pojawia nie Ta lista kwietniowa, to juz krociutka, oj krociutka

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez nestelle

cześć ,


mam podobnie - Roszek 10 godz. (od 22 - do 8 bo budzik zadzwonił )z tym,że on pije przez sen , a ja muszę zmusić się i wstać wnocy aby przewinąć - bo pielucha tak osikana ,że waży chyba tyle co on .... ale nawet przewijany się nie rozbudza ,przeciąga się tylko na przewijaku .....

Heheh, moglabys kiedys nagrac to przeciaganie sie przez sen i wstawic linka dla nas Boze, to musi byc mega slodkie

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez Malpka

hej

a mój Karolek dziś 3 tygodnie kończy, faktycznie czas leci jak szalony
Dziś moja Julka mówi wierszyk w przedszkolu w konkursie, pani ją wytypowała do konkursu o wiośnie

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez nestelle

cześć ,
i ja się witam w nowej części
dzisiaj mój groszek ma 2 tyg no i nie wiem czy to powód do absolutnej radości - On rośnie dosłownie jak na drożdżach.....
wszystko się dzieje taaaak szybko........
a ja od chwili jego narodzin jestem w mega dobrym humorze .... no nie wiem - może tż mi coś do wody wsypuje pokryjomu ,

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez Mokka_83

Mamusie a u mnie chyba coś się zaczyna dziać Oj sobie dzis nie pospie. Polozylam sie chyba po 1szej a o 2giej obudzil mnie bol podbrzusza. I wygląda na to, ze to skurcze. Ok 3ciej mnie przeczyściło no i skurcze co 10 min. A teraz co 8min...
O matko... czyżby to TO???

Jeju, jeju za powodzenie, szybkiej i bezbolesnej, szczesliwej akcji

[kmagg81]

A ja chyba zwariuje dziś cały dzień sama, już mam jakieś schizy Jeszcze przez tą pogodę "cudną wiosenną" na tym podkarpaciu to się nie ma jak ruszyć, wszystko zasypane i cały czas sypie od wczoraj. Jednym słowem tragedia

[anika_s]

ciekawe co u Mokki

[mariolci]

Napisane przez kmagg81

A ja chyba zwariuje dziś cały dzień sama, już mam jakieś schizy Jeszcze przez tą pogodę "cudną wiosenną" na tym podkarpaciu to się nie ma jak ruszyć, wszystko zasypane i cały czas sypie od wczoraj. Jednym słowem tragedia

doskonale Cie rozumie . Uciekaj zimo noo fujjjjj

[Nyaa]

Napisane przez kmagg81

Megi prośba taka: możesz mnie wpisać na pierwszą stronę do kwietniowych mam oczekujących?

Mnie też
Ewa, 27 l. tp. 14.04.2013 - czekamy na Nikodema

Napisane przez czarny flamaster

Ale wolałabym chyba w nocy urodzić, wydaje mi się, że jest większy spokój. Zresztą, zobaczymy )

Ja mam takie przeczucie, że zacznę rodzić w nocy. Nie wiem, czemu - zawsze jak o tym myslę, to akcja dzieje się nocą

Napisane przez kmagg81

Jeszcze przez tą pogodę "cudną wiosenną" na tym podkarpaciu to się nie ma jak ruszyć, wszystko zasypane i cały czas sypie od wczoraj. Jednym słowem tragedia

U mnie też pogoda beznadziejna. Zero slońca, śnieg i w ogóle do d**y

Ale za to w sercu wiosna, bo dzwoniłam do mamy i najprawdopodobniej przed świętami wyjdzie ze szpitala. Czuje się coraz lepiej po przeszczepie, komorki się odbudowują, wyniki coraz lepsze

Może przepowiednia tż się spełni i urodzę na święta- mama wróci po niedzieli a ja hop siup na porodówkę, idąc za przykładem Kasi
W sumie do pierwszego terminu zostały mi 2 tygodnie

[nestelle]

Napisane przez oldzinx

Wczoraj wieczorem zaczęłam Millennium czytać, wciągnęło mnie, i dzisiejszy dzień już mam zaplanowany na czytanie

ja też jak zaczęłam to przestałam prawie jeść i spać - dopóki nie przeczytałam całej trylogii

Napisane przez Malpka

a mój Karolek dziś 3 tygodnie kończy, faktycznie czas leci jak szalony
Dziś moja Julka mówi wierszyk w przedszkolu w konkursie, pani ją wytypowała do konkursu o wiośnie

dla Karolka
i dla Julki

Napisane przez klementyna1

kasia- to,ze mały nie moze się przysać do piersi to normalne, zazwyczaj po kilku dniach już ssa jak stary noworodek Ja niesttey karmie przez nakłądki...Brodawki mam maciupeńkie, a jak przystawiałam sama pierś, to mały nie mógł złapać i była cała poraniona...może jak nawał minie spróbuje przystawiać bez kapturków.
Byliśmy na IP i w końcu za 4 podejściem mam zdjęte szwy... Moja lekarka powiedziała, ze wszystko powinno sie elegancko zagoić i mam przykładać rywanol. Potemma przyjśc położna, poważyć i pomierzyć małęgo. Odpadł nam dzis pępek!! tzn. kikut-można się wkońcu normalnie kapać

Dp.s ważyłam się dzis w szpitalu z 20kg na plusie zostało 10kg. myślcie, ze wróce do swojej wagi?

" jak stary noworodek "
za zdjęcie szwów (boshe za 4 razem ..... .....
za pepuszek !!!! ehhhh My jeszcze mamy ......

co do wagi to pewnie ,ze wrocisz , odrobina czasu ,mobylizacji i konsekwencji ... i waga spadnie ....

Napisane przez Mi6ka

Heheh, moglabys kiedys nagrac to przeciaganie sie przez sen i wstawic linka dla nas Boze, to musi byc mega slodkie

... ale ja też prawie śpie - nawet jak przewijam ....
ale tak- słodko - takie "kocenie się" ........

super ,że lepiej sie czujesz - no prosze , ile moze zdziałać obecność mamusi

[kmagg81]

Napisane przez Nyaa

Ale za to w sercu wiosna, bo dzwoniłam do mamy i najprawdopodobniej przed świętami wyjdzie ze szpitala. Czuje się coraz lepiej po przeszczepie, komorki się odbudowują, wyniki coraz lepsze

Może przepowiednia tż się spełni i urodzę na święta- mama wróci po niedzieli a ja hop siup na porodówkę, idąc za przykładem Kasi
W sumie do pierwszego terminu zostały mi 2 tygodnie

to super , że z mamą coraz lepiej, oby zdrowie wracało szybciutko.
Ale Ty to się tak szybko na porodówkę nie wybieraj !! bo zaraz po Tobie ja może dajmy się najpierw wykazać tym wcześniejszym mamusiom

[nestelle]

Napisane przez kasia86bgo

No ale szpital jest przygotowanyma to w tamtym roku przyszlo na swiat 12.750 dzieckow
.

wooooow !!!!! aż tyle ?????? czy to jest jedyny szpital w okolicy czy co ???????
szpital w którym rodziłam ma na swoim koncie liczbę 7000 dzieciaczków i jest to jedno z nielicznych miejsc w PL gdzie aż taka liczba porodów rocznie .....

[Mokka_83]

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

[anika_s]

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

OMG!!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!! Ale ładnie zaczęłaś wątek

[kmagg81]

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

GRATULUJĘ OGROMNIE !!!

[misiulka06]

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

Gratulacje

[Moderna]

Dzien dobry

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

wow, tak szybko?
GRATULACJE!

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez nestelle

wooooow !!!!! aż tyle ?????? czy to jest jedyny szpital w okolicy czy co ???????
szpital w którym rodziłam ma na swoim koncie liczbę 7000 dzieciaczków i jest to jedno z nielicznych miejsc w PL gdzie aż taka liczba porodów rocznie .....

wow, niezłe liczby..

u nas rocznie srednio 1300 porodow (123 tys. mieszkancow)..

[czarny flamaster]

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

Serdecznie gratuluję!

[achna79]

Napisane przez pani22ka

mnie polożna zaleciła procto-glyvenol i jakos daje rade.
smarujesz/ratujesz sie czyms?!

Miałam jakąś maść na A, wykończyłam ją i dziś TŻ pojechał z rana do apteki i polecili mu właśnie procto-glyvenol. Ponoć najskuteczniejszy....oby bo mam już serdecznie dość.

Napisane przez oldzinx

Współczuję tego ujostwa, mi wyskoczył kilka tygodni temu (przez zaparcia). Teraz trawienie wszystko ładnie, codziennie kibelek no ale hemor został Smaruje maścią Avenoc ale to tylko tyle pomaga że nie boli bo nie obciera. Robię codziennie okłady z naparu kory z dębu. I nadal jedna wielka dupa. Boję się że w końcu pęknie przy porodzie jak będę się tak prężyć.

Też się zastanawiam właśnie nad tą korą dębu dodatkowo. Chwytam się już każdej możliwej metody.

A i wyczytałam, że te paskudztwa znikną najprawdopodobniej po porodzie ... ale po jakichś 2-3 miesiącach

[Agnjeska]

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

Gratulacje!

[Ptaszysko16]

witam sie w nowym watku. i skladam zalegle gratulacje wszystkim ktore zostaly mamami

ostatnio gorzej u mnie z czasem. moje badania - odciaganie mleka -szpital- dom- mleko-dom-szpital i tak w kolko.

[achna79]

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

super, gratulacje

[klementyna1]

Napisane przez nestelle

j



... ale ja też prawie śpie - nawet jak przewijam ....

Ja ostatnio w nocy po karmieniu przez sen mówię do Tżta: "Weż JĄ niech sie JEJ odbije"Takze nam świezym matkom wolno więcedj, nawet pomylić płeć

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

: cmok:

[nestelle]

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

woooow !!!!! faktycznie piękne rozpoczęcie wątku

WIELKIE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!

Napisane przez Moderna

wow, niezłe liczby..

u nas rocznie srednio 1300 porodow (123 tys. mieszkancow)..

nooo ,dlatego ten szpital jest nazywany potocznie "fabryką" ... ale to bardzo dobry szpital i ma najlepszy odział i sprzęty w wielkopolsce do ratowania noworodków w razie czego .....

[wolanin1]

Napisane przez kmagg81

A ja chyba zwariuje dziś cały dzień sama, już mam jakieś schizy Jeszcze przez tą pogodę "cudną wiosenną" na tym podkarpaciu to się nie ma jak ruszyć, wszystko zasypane i cały czas sypie od wczoraj. Jednym słowem tragedia

s pokojnie, przecież my jeszcze nie rodzimy

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

GRATULACJE, szybko poszło Mam nadzieję, że szybko i w miarę bezboleśnie

[nestelle]

Napisane przez Ptaszysko16

ostatnio gorzej u mnie z czasem. moje badania - odciaganie mleka -szpital- dom- mleko-dom-szpital i tak w kolko.

podziwiam

Napisane przez klementyna1

Ja ostatnio w nocy po karmieniu przez sen mówię do Tżta: "Weż JĄ niech sie JEJ odbije"Takze nam świezym matkom wolno więcedj, nawet pomylić płeć

dobre ......


wstawiam cudo jakie znalazłam na demotach :
http://demotywatory.pl/4083021/Podziekowanie

[Mi6ka]

Napisane przez nestelle

... ale ja też prawie śpie - nawet jak przewijam ....
ale tak- słodko - takie "kocenie się" ........

super ,że lepiej sie czujesz - no prosze , ile moze zdziałać obecność mamusi

hehe ale siebie nie musisz nagrywac - to juz pewnie nie taki slodki widok

a to fakt, jak czlowiek nie jest sam to od razu skrzydelka rosna.

Ale kurde wylaczylam drozdzowke - super wyrosieta, otworzylam piekarnik i wiecie co -po 10 min patrze, zeby wyjac na zewnatrz calkiem a tam super skorka sie zapadla i pokazala surowe ciastow srodku no nic przykrylam ja folia aluminiowa, zeby calkiem sie nie zjarala iw stawilam dalej do piekarnika, ehh nie ma to jak nowy super przepis

Ale tez przyszlo zawiadomienie, ze sa fronty do odbioru, ktore zamowililsmy do kuchni Wiec nei trzeba bedzie przed samymi swietami ich zakaldac, a juz w ten weekend, a potem z mamusia w poniedzialek posprzatamy po tym bajzlu calym i moze nawet z TZ jakos tydzien przed porodem odpoczniemy troche i sie wyciszymy, po tcyh wszytskich remontach i przerobkach ahhh

[Leonikowa]

Dzień dobry i ja się melduje w nowej części

Napisane przez Luna0

Dzień dobry /wieczór

Jutro tzn dziś wychodzimy! Nie zdążę na pogrzeb dziadka.. Zresztą i tak bym nie dała rady ustac

Kochana bardzo mi przykro trzymaj się

Napisane przez Mokka_83

O 8.20 SN na swiat przyszedł nasz synek Leonek( chyba ) 50cm i 2450g. Calujemy wszystkie ciocie

Gratulacje : cmok: