Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

uuu na to chyba nie ma szans

podobno są
w jakimś opisie porodu było,że zabrakło tych przegródek i było widać wszystko, nawet parującą krew(to akurat z deczk straszne) :P
ale serio-wolę widzieć..

[maarchewka]

Napisane przez axella

hehe ja mam odwrotnie, MUSZĘ widzieć co mi robią.. nawet na głupim pobieraniu krwi muszę się wgapiać jak i się wkłuwa bo mam wrażenie,że nie patrząc coś będzie nie tak
jakby musieli mnie ciąć (oby nie,oby nie,oby nie) to błagałabym o brak parawaniku by sobie popatrzec:P

to ja nawet u gina nie patrze co on tam robi..teraz to nawet łatwiej bo mi brzuch zasłania.. wyobrażam sobie, że jestem gdzieś indziej
to taki mój mechanizm obronny na wszystkie nieprzyjemne rzeczy jakie ze mną czasami robią lekarze, dentyści i inni ze służby zdrowia

[vvgh]

Napisane przez maarchewka

ja to bym nie chciała chyba tego widzieć.. serio ja mam słabe nerwy.. Jak mi krew pobieraja to czuje się dobrze, ale nie patrze bo bym zemdlała.. i chyba na swój brzuch rozkrojony też bym nie spojrzala.. myślalabym ze jestem gdzies na plazy i leże na sloncu..

ja bym na cesarce umarła chyba Jak mozna byc do połowy znieczulonym i słyszeć brzdęki tych ich sprzętów, słyszeć co oni mówią...okropność , brrrr.
Ale ona to jakos tak fajnie opisała.

[banka26]

Napisane przez axella

mam najkochańszych rodziców świata
skręcili łóżeczko, przynieśli mi kubek termiczny i taki fajny czajniczek bym nie musiała ciągle robi ciepłej herbatki tylko bym wstała raz i korzystała pół dnia
no i mam mój kawowy ekspres tchibo

jestem happy

a łóżeczko tym pokoiku...
to już tak blisko.. tak słodko to wygląda

no to super rodzicow masz

Napisane przez Magiusa

O ja też jak dziś się obudziłam to miałam zdrętwiałe 2 palce, ale szybko przeszło.

Doczytałam Was do końca i widzę, że mam w ogóle trochę inne podejście do porodów rodzinnych. Tzn. mój TŻ chce ze mną być, ale ja np. baaardzo baardzo mocno rozmawiałam z nim po zajęciach o tym dlaczego etc. I np. wręcz uświadamiałam mu te złe strony tzn. że będzie poniekąd bezdradnie patrzył na mój ból, że mogę być dla niego w niektórych momentach niemiła etc. ( o krwii mniej mówiłam bo jak mówiłyście to na samym końcu i jak chce może wyjść). I robiłam to właśnie celowo by mu w pełni uświadomić z czym to się wiąże, na co się decyduje. By się naprawdę zastanowił i nabrał pewności, że chce i jest na to gotowy, a broń boże nie robił tego "bo ja chcę".
Nie wyobrażam sobie na siłę ciągnąć TŻ'ta jeśli on nie będzie sam z siebie w pełni przekonany. Uważam, że jest to zbyt emocjonujące przeżycie by robić coś na siłę.

no wlasnie mi czesto dretwieja zazwyczaj jak leze , w nocy i nad ranem



ja wlasnie wciagnelam koreczki sledziowe po Gizyckui buleczke z plesniakiem
a ciacho - sernik bez sera dochodzi za 7 min wyciagam

[MoTyleKsw]

Napisane przez vvgh

Mój też ma często. Gdzieś słyszałam, że dziecko może mieć do 5 razy na dzień czkawkę... to prawda?

A chyba nie ma reguły. Ćwiczy przeponę i świadczy o dobrostanie życia płodowego
Wiadomo raz ma więcej raz mniej...

Napisane przez vvgh

No... Jak to minęło... Kiedy?!

cZYTAM opis porodu marcowo/kwietniowych Chanel_Coco i jak tu napisała, że widziała dziecko w brzuchu podczas cesarki,to mnie ciarki przeszły piękne...

Mnie to bardziej ruszyła śmierć jej taty (jeśli to ten sam opis o któym myślę)

Napisane przez vil84

jeśli sam do piątku nie wyleci bo coś go ciągle czuje jak się ruszam.

mam pytanie do doświadczonych mamuś, już z dzieciaczkami po tej stronie czy skurcze przepowiadające mogą być takie właśnie jak na okres, mocno bolesne, trwające do 2-3 min? bo się zastanawiam czy może to właśnie te skurcze mnie tak łapią ...mogą być 2-4 h spokoju a potem się zwijam z bólu przez chwilę
i czy czop może być taki zupełnie mlecznobiały, nie podbarwiony krwią? bo wczoraj i przedwczoraj miałam trochę "czegoś" na wkładce, wiem że przy pessarze może być więcej tego śluzu no i mam i jakoś nie myślałam o tym ale nie miałam wcześniej wkładki popaćkanej tym.

tak się tylko zastanawiam, w sumie już coraz bliżej

Ja niedoświadczona ale po rozmowie o czopach z ginem. Może być biały, mleczny, przezroczysty, z krwią lub bez. Może odchodzić 2 tygodnie, kilka dni, albo wyjść cały od razu.

Swoją drogą jak leżałam w szpitalu to była dziewczyna w 35 tc i jej odszedł czop. Potrzymali dwa dni i puścili do domu.

[vvgh]

ech, co drugi opis, to cesarka..... teraz to jakaś epidemia cesarek,czy co.

[humpback]

Napisane przez axella

tż od 6 do 22 w pracy,wróci o 23, wstaje jutro o 4..
ni wiem czy sie nie wkurzy jak mu wysle liste zakupow no ale taaaak mi sie nie chce isc
z drugiej strony mi go zal jakby mial jeszcze kombinowac..

wyślij mu listę, może uda mu się załatwić zakupy. a ty leż

Napisane przez maarchewka

ja to bym nie chciała chyba tego widzieć.. serio ja mam słabe nerwy.. Jak mi krew pobieraja to czuje się dobrze, ale nie patrze bo bym zemdlała.. i chyba na swój brzuch rozkrojony też bym nie spojrzala.. myślalabym ze jestem gdzies na plazy i leże na sloncu..

ja uwielbiam patrzeć jak mi wbijają igłę przy pobieraniu krwi

[vvgh]

Opis cesarki to nuda, no co..położyła się, przecięli, wyjęli dziecko, a potem to już leżeć. Na porodówce to jest action

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

A chyba nie ma reguły. Ćwiczy przeponę i świadczy o dobrostanie życia płodowego
Wiadomo raz ma więcej raz mniej...



Mnie to bardziej ruszyła śmierć jej taty (jeśli to ten sam opis o któym myślę)

.

Tak, to ten opis, smutne to z jej tatą....

Mój Jurek, to jest wariat, kopie tak mocno i tak wybrzusza mi z boku jakąś rączkę lub nóżkę.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

28.03. USG..oby z tą nerką było ok!...

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

A chyba nie ma reguły. Ćwiczy przeponę i świadczy o dobrostanie życia płodowego
Wiadomo raz ma więcej raz mniej...



Mnie to bardziej ruszyła śmierć jej taty (jeśli to ten sam opis o któym myślę)


Ja niedoświadczona ale po rozmowie o czopach z ginem. Może być biały, mleczny, przezroczysty, z krwią lub bez. Może odchodzić 2 tygodnie, kilka dni, albo wyjść cały od razu.

Swoją drogą jak leżałam w szpitalu to była dziewczyna w 35 tc i jej odszedł czop. Potrzymali dwa dni i puścili do domu.

mnie też ta śmierć mega poruszyła
okropne..

Napisane przez vvgh

Opis cesarki to nuda, no co..położyła się, przecięli, wyjęli dziecko, a potem to już leżeć. Na porodówce to jest action

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------



Tak, to ten opis, smutne to z jej tatą....

Mój Jurek, to jest wariat, kopie tak mocno i tak wybrzusza mi z boku jakąś rączkę lub nóżkę.

no ja nie cierpię jak zaczynam czytac opis a tu cc


"o matko" leci..
odcinek "tata w ciąży".. chyba nie chce ogladac o parkach,tore sie kochaja,miziaja a tatusiowie sie przejmuja..
czuje sie gorsza

[vvgh]

Napisane przez axella

"o matko" leci..
odcinek "tata w ciąży".. chyba nie chce ogladac o parkach,tore sie kochaja,miziaja a tatusiowie sie przejmuja..
czuje sie gorsza

Oj tam, Twój też się przejmuje! A będzie przy porodzie?

[axella]

Napisane przez vvgh

Oj tam, Twój też się przejmuje! A będzie przy porodzie?

będzie..

dziś nawet usalił mi termin porodu
bierze wolne 27 kwietnia i mam się wyrobic

[vvgh]

Swędzące dziąsła, to oznaka niedoboru wapnia??

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez axella

będzie..

dziś nawet usalił mi termin porodu
bierze wolne 27 kwietnia i mam się wyrobic

To nie zawiedź go.
Na kiedy masz termin, bo nie pamiętam?

[MoTyleKsw]

Która tutaj ma te książki Zawitkowskiego?!
Niezła promocja jest w matrasie i zastanawiam się czy nie wziąć?
Tylko ja nawet środka nie widziałam, a nie lubię oceniac książek po okładce

[axella]

Napisane przez vvgh

Swędzące dziąsła, to oznaka niedoboru wapnia??

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------



To nie zawiedź go.
Na kiedy masz termin, bo nie pamiętam?

6 maj
ja bym chciała 5.05 ale ciekawe jak to będie

[vvgh]

Zaraz umrę...Tak mnie swędzą dziąsła, że oszaleję...!!!! Zaraz wezmę widelec i je chyba wyrwę...... Wyczytałam właśnie w necie, że to może być oznaka niedoboru wapnia...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez axella

6 maj
ja bym chciała 5.05 ale ciekawe jak to będie

A czemuż 5?

[axella]

Napisane przez vvgh

Zaraz umrę...Tak mnie swędzą dziąsła, że oszaleję...!!!! Zaraz wezmę widelec i je chyba wyrwę...... Wyczytałam właśnie w necie, że to może być oznaka niedoboru wapnia...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------



A czemuż 5?

bo ładna data 5.05
mnie ni swędzą..ale krwawią i na to wit C pomaga

[vvgh]

Napisane przez axella

bo ładna data 5.05
mnie ni swędzą..ale krwawią i na to wit C pomaga

Ok, to oby Ci się udało
Ja oszaleję z tym swędzeniem....

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez axella

bo ładna data 5.05
mnie ni swędzą..ale krwawią i na to wit C pomaga

mi wcześniej bardzo mocno krwawiły, ale już minęło.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cicho jakoś na forum... Rodzicie, czy co ?

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

Która tutaj ma te książki Zawitkowskiego?!
Niezła promocja jest w matrasie i zastanawiam się czy nie wziąć?
Tylko ja nawet środka nie widziałam, a nie lubię oceniac książek po okładce

ja mam jakas dot. obslugi noworodka , przegladslam ale hmmm szczerze nic ciekawego moze inaczej gdyby to bylo moje 1 dzieckoo....

[axella]

Zostało mi 44dni do porodu.. czyli do wielkiego finału..
nie będę już sobą +15kilo, nie będzie już tak ciężko, będzie można wygodnie spac.. leżeć, oddychać jak człowieka nie smok
będę mogla sama ładnie zakładać skarpetki i schylać się do ziemi

nie trzeba będzie oddawać krwi i siczków co miesiąc, nie trzeba będzie tęsknić za lampką wina i seksem w ulubionej pozycji, baaaa! do tego w końcu Moje Szczęście będzie obok..
Do tulenia,całowania i przytulania, do płakania po nocach z bezsilności i stresu..

Ale strasznie smutne,że brzuch będzie brzuchem.. martwy.. zwykła część ciała
Nie będzie muśnięć skrzydełek motyla, delikatnych kopniaczków zmieniających się w bolesne kopniaki w żebra..
ciąża ma swój urok i nie wiem czy cieszyć się,że niedługo koniec czy żałować,że tak szybko mija...

[vil84]

Napisane przez MoTyleKsw

Która tutaj ma te książki Zawitkowskiego?!
Niezła promocja jest w matrasie i zastanawiam się czy nie wziąć?
Tylko ja nawet środka nie widziałam, a nie lubię oceniac książek po okładce

mam pożyczoną, ale sama nie kupiłabym. fajnie się ogląda i czyta, ale nic odkrywczego tam nie ma, nawet dla mnie - totalnie niedoświadczonej. filmiki jak kąpać i przewijać są za darmo na yt

[MoTyleKsw]

Napisane przez vil84

mam pożyczoną, ale sama nie kupiłabym. fajnie się ogląda i czyta, ale nic odkrywczego tam nie ma, nawet dla mnie - totalnie niedoświadczonej. filmiki jak kąpać i przewijać są za darmo na yt

Napisane przez banka26

ja mam jakas dot. obslugi noworodka , przegladslam ale hmmm szczerze nic ciekawego moze inaczej gdyby to bylo moje 1 dzieckoo....

Pffff to nie kupuję!
Dzięki za odzew

Axella łooo tu już koniec a tu 15 kg tylko? To wcale nie tak dużo utyłaś

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

Pffff to nie kupuję!
Dzięki za odzew

Axella łooo tu już koniec a tu 15 kg tylko? To wcale nie tak dużo utyłaś

jak nie dużo jak dużo
a gin straszy że teraz jescze mnie przybędzie

na początku ciąży i przed jeszcze,założyłam max 10kg na plusie
ale miałam też ćwiczyć codziennie i takie tam

[vvgh]

Napisane przez axella

Ale strasznie smutne,że brzuch będzie brzuchem.. martwy.. zwykła część ciała
Nie będzie muśnięć skrzydełek motyla, delikatnych kopniaczków zmieniających się w bolesne kopniaki w żebra..
ciąża ma swój urok i nie wiem czy cieszyć się,że niedługo koniec czy żałować,że tak szybko mija...

Ja tak lubię , jak Jurek tak faluje brzuchem... Mąż mi zawsze mówi "Niby się denerwujesz,że nie możesz leżeć na boku,bo cię Jurek szturcha,ale ty go tak kochasz" , to takie boskie I jak Jurek kopie męża w ucho , kiedy przykłada je do brzucha

[Magiusa]

Axella to Tobie tak ładnie, książkowo przybyło -15 kg..pff....nawet nie zauważysz jak już Ci zostanie + 0 kg Przecież to prawie w dniu porodu z Ciebie od razu zleci Fajno.

p.s. mi tam nie będzie brakowało tego, że w brzuchu pusto, może dlatego, że Kijanka nie jest super ruchliwa. Jakoś strasznie się cieszę, że wróci brzuchol do normalnych rozmiarów i zyskam zwykłą swobodę ruchów Najważniejsze, że dzieciaczek w tym wszystkim nie zginie, tylko będzie obok zamiast w środku

[cloche]

mnie się 15 kg wydaje niemało... znaczy się też nie jakoś tam dużo, tak normalnie.
powiedzmy, że przy moim wzroście i posturze tyle to by było okropieństwo, ale wysoka, szczupła dziewczyna te 15 przytyć chyba powinna

u mnie powiedzmy, że 5 kg na plusie.

aaaa, któraś się pytała, co prócz magnezu odpowiedzialne mogłoby być za skurcze, no, w sensie prawidłową pracę mięśni, brak tików itp. - no więc z tego co wiem, to jeszcze potas

[Ashyshqa]

Napisane przez vvgh

Ashyshqa, Jurek kopie i pyta, co tam u Sofci ?

Sofcia się zaczęła wiercić, jak jej przeczytałam, że Jurek będzie miał nową kurteczkę Pewnie jest ciekawa jak się będzie prezentował jej przystojniak

Napisane przez Magiusa

Doczytałam Was do końca i widzę, że mam w ogóle trochę inne podejście do porodów rodzinnych. Tzn. mój TŻ chce ze mną być, ale ja np. baaardzo baardzo mocno rozmawiałam z nim po zajęciach o tym dlaczego etc. I np. wręcz uświadamiałam mu te złe strony tzn. że będzie poniekąd bezdradnie patrzył na mój ból, że mogę być dla niego w niektórych momentach niemiła etc. ( o krwii mniej mówiłam bo jak mówiłyście to na samym końcu i jak chce może wyjść). I robiłam to właśnie celowo by mu w pełni uświadomić z czym to się wiąże, na co się decyduje. By się naprawdę zastanowił i nabrał pewności, że chce i jest na to gotowy, a broń boże nie robił tego "bo ja chcę".
Nie wyobrażam sobie na siłę ciągnąć TŻ'ta jeśli on nie będzie sam z siebie w pełni przekonany. Uważam, że jest to zbyt emocjonujące przeżycie by robić coś na siłę.

Zupełnie się zgadzam z Tobą, że to musi być w 100% świadoma decyzja. Ale też nie próbowałabym męża zniechęcać. Nie jedno razem przeszliśmy i to prawda, poród to przeżycie ekstremalne, ale skoro chcę przez to ze mną przejść i czuje, że da radę być tam moim wsparciem to wiem, że to jest z jego strony świadome

Napisane przez vvgh

Zaraz umrę...Tak mnie swędzą dziąsła, że oszaleję...!!!! Zaraz wezmę widelec i je chyba wyrwę...... Wyczytałam właśnie w necie, że to może być oznaka niedoboru wapnia...

To może zapodaj sobie jogurcik Schłodzi dziąsełka i wapń dostarczysz


Dziewczyny odzywała się Lonely? Może coś przegapiłam, ale wydaje mi sie, że nie było jej dziś i wczoraj. O Jenny też myślałam, ale chyba pisałam jakoś wczoraj wieczorem, że dopiero wrócili i pada. A od Lonely nic

[maarchewka]

Napisane przez axella

Zostało mi 44dni do porodu.. czyli do wielkiego finału..
nie będę już sobą +15kilo, nie będzie już tak ciężko, będzie można wygodnie spac.. leżeć, oddychać jak człowieka nie smok
będę mogla sama ładnie zakładać skarpetki i schylać się do ziemi

nie trzeba będzie oddawać krwi i siczków co miesiąc, nie trzeba będzie tęsknić za lampką wina i seksem w ulubionej pozycji, baaaa! do tego w końcu Moje Szczęście będzie obok..
Do tulenia,całowania i przytulania, do płakania po nocach z bezsilności i stresu..

Ale strasznie smutne,że brzuch będzie brzuchem.. martwy.. zwykła część ciała
Nie będzie muśnięć skrzydełek motyla, delikatnych kopniaczków zmieniających się w bolesne kopniaki w żebra..
ciąża ma swój urok i nie wiem czy cieszyć się,że niedługo koniec czy żałować,że tak szybko mija...

mi właśnie tęsko to tych wszystkich wymyślnych pozycji na które teraz nie mogę sobie pozwolić

[vvgh]

AXELLA, dzwoniła moja ciocia, ona ma termin na wtorek i przytyła 30kg, więc się nie martw , że Ty 15kg

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Sofcia się zaczęła wiercić, jak jej przeczytałam, że Jurek będzie miał nową kurteczkę Pewnie jest ciekawa jak się będzie prezentował jej przystojniak


To może zapodaj sobie jogurcik Schłodzi dziąsełka i wapń dostarczysz

Ooooch Sofciu, Jurek mówi żebym zrobiła zdjęcie kurteczki i Ci pokazała, ale jestem leniwa i zrobię to potem Jurek przesyła kwiatka

Wypiłam za to 2 szklanki mleka

[axella]

Napisane przez Magiusa

Axella to Tobie tak ładnie, książkowo przybyło -15 kg..pff....nawet nie zauważysz jak już Ci zostanie + 0 kg Przecież to prawie w dniu porodu z Ciebie od razu zleci Fajno.

p.s. mi tam nie będzie brakowało tego, że w brzuchu pusto, może dlatego, że Kijanka nie jest super ruchliwa. Jakoś strasznie się cieszę, że wróci brzuchol do normalnych rozmiarów i zyskam zwykłą swobodę ruchów Najważniejsze, że dzieciaczek w tym wszystkim nie zginie, tylko będzie obok zamiast w środku

powinno być 10kg

Napisane przez cloche

mnie się 15 kg wydaje niemało... znaczy się też nie jakoś tam dużo, tak normalnie.
powiedzmy, że przy moim wzroście i posturze tyle to by było okropieństwo, ale wysoka, szczupła dziewczyna te 15 przytyć chyba powinna

u mnie powiedzmy, że 5 kg na plusie.

aaaa, któraś się pytała, co prócz magnezu odpowiedzialne mogłoby być za skurcze, no, w sensie prawidłową pracę mięśni, brak tików itp. - no więc z tego co wiem, to jeszcze potas

5kg.. marzenie

Napisane przez maarchewka

mi właśnie tęsko to tych wszystkich wymyślnych pozycji na które teraz nie mogę sobie pozwolić

dokładnie
wszystko tak nudno,zwyczajnie i delikatnie.. ble bleeee..
ale jeszcze trochę

ciekwe jak to bedzie z seksem po porodzie

Napisane przez vvgh

AXELLA, dzwoniła moja ciocia, ona ma termin na wtorek i przytyła 30kg, więc się nie martw , że Ty 15kg

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------



Ooooch Sofciu, Jurek mówi żebym zrobiła zdjęcie kurteczki i Ci pokazała, ale jestem leniwa i zrobię to potem Jurek przesyła kwiatka

Wypiłam za to 2 szklanki mleka

mi do 20 pewnie dobije

[vvgh]

Napisane przez axella

ciekwe jak to bedzie z seksem po porodzie


mi do 20 pewnie dobije

Ja wprowadzam chyba celibat, bo będę się bać


Oj tam, zrzucisz to od razu Kobitko!