Mój instruktor jazdy - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-24, 11:42   #2191
Palulincia
Przyczajenie
 
Avatar Palulincia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 22
Dot.: Mój instruktor jazdy

Dziewczyny ZDAŁAM!! normalnie nie mogłam w to uwierzyć, taki stres był szczególnie na placu. Ale wszystko dobrze poszło żadnej powtórki ani błedu myslałam że egzaminatora wyściskam na koniec, ale się powstrzymałam Więc moja przygoda z prawkiem dobiegła końca...
Palulincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 12:30   #2192
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Mój instruktor jazdy

Cytat:
Napisane przez Palulincia Pokaż wiadomość
Dziewczyny ZDAŁAM!! normalnie nie mogłam w to uwierzyć, taki stres był szczególnie na placu. Ale wszystko dobrze poszło żadnej powtórki ani błedu myslałam że egzaminatora wyściskam na koniec, ale się powstrzymałam Więc moja przygoda z prawkiem dobiegła końca...
O nie nie... dopiero się zaczyna... Gratuluję
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 12:31   #2193
Frutti
Zakorzenienie
 
Avatar Frutti
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
Dot.: Mój instruktor jazdy

Gratuluję ja strasznie tęsknię za jazdami w elce chętnie bym do tego wróciła.
__________________
Frutti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 14:30   #2194
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Mój instruktor jazdy

Cytat:
Napisane przez Frutti Pokaż wiadomość
Gratuluję ja strasznie tęsknię za jazdami w elce chętnie bym do tego wróciła.
Ja również gratuluję. Też bym się wróciła do tych godzin spędzonych w L-ce. A chyba będzie to nawet wskazane, bo prawko mam już ponad rok, a parkować tyłem nadal nie umiem
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 14:34   #2195
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Mój instruktor jazdy

Cytat:
Napisane przez alarunka Pokaż wiadomość
Ja również gratuluję. Też bym się wróciła do tych godzin spędzonych w L-ce. A chyba będzie to nawet wskazane, bo prawko mam już ponad rok, a parkować tyłem nadal nie umiem
Dla mnie najlepszym instruktorem będzie teraz przez jakiś czas Tż, na pewno szybciej mnie nauczy parkować tyłem niż zrobiłby to instruktor z mojej szkoły jazdy... Na jazdach mówię np że parkowałam tylko jedej raz równolegle, na co słyszę od instruktora "nie będziemy się uczyć bo tego nie ma na egzaminie, bo u nas w mieście nie ma gdzie", wygarnęłam dość ostro co o tym myślę, że co to ma do rzeczy że NA EGZAMINIE nie ma, ja chcę umieć i koniec, przecież to jest konieczne w późniejszej jeździe!! Z wielką łaską kilka razy mi pokazał, dopiero jak zmieniłam instruktora na kobitkę, to nie robiła mi żadnej łaski i normalnie nauczyła
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 14:54   #2196
sarna91
Raczkowanie
 
Avatar sarna91
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 55
Dot.: Mój instruktor jazdy

również gratuluję i... zazdroszczę bo mi się jeszcze nie udało zdać :|
sarna91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 15:36   #2197
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Mój instruktor jazdy

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Dla mnie najlepszym instruktorem będzie teraz przez jakiś czas Tż, na pewno szybciej mnie nauczy parkować tyłem niż zrobiłby to instruktor z mojej szkoły jazdy... Na jazdach mówię np że parkowałam tylko jedej raz równolegle, na co słyszę od instruktora "nie będziemy się uczyć bo tego nie ma na egzaminie, bo u nas w mieście nie ma gdzie", wygarnęłam dość ostro co o tym myślę, że co to ma do rzeczy że NA EGZAMINIE nie ma, ja chcę umieć i koniec, przecież to jest konieczne w późniejszej jeździe!! Z wielką łaską kilka razy mi pokazał, dopiero jak zmieniłam instruktora na kobitkę, to nie robiła mi żadnej łaski i normalnie nauczyła
Tak. Ja usłyszałam to samo. Że nie parkuje się tyłem na egzaminie. W sumie instruktor uczył mnie i tyłem i równolegle, ale nie kładąc na to żadnego nacisku. Skupialiśmy się raczej na rzeczach obejmujących egzamin. I teraz jestem w czarnej dziurze, bo parkować tyłem i równolegle nie umiem wcale. A najgorsze jest jednak to, że jak jest oblężenie na mieście i akurat trafi się jedno wolne miejsce to trzeba zaparkować albo tyłem albo równolegle. Wtedy ja jadę dalej szukać miejsca gdzie można by było zaparkować prostopadle

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Cytat:
Napisane przez sarna91 Pokaż wiadomość
również gratuluję i... zazdroszczę bo mi się jeszcze nie udało zdać :|
Cierpliwości, na pewno zdasz. Też miałam takie podejście, aż za trzecim razem w końcu się udało
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-24, 17:26   #2198
sarna91
Raczkowanie
 
Avatar sarna91
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 55
Dot.: Mój instruktor jazdy

dzięki, ale mam już 4 razy za sobą
sarna91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:19   #2199
Palulincia
Przyczajenie
 
Avatar Palulincia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 22
Dot.: Mój instruktor jazdy

Dziękuje Wam ale powiem szczerze, że mi też bedzie brakowało tych jazd z instruktorem , mogłam sie rozerwac, posmiac i w ogole lubiałam z nim przebywać i ta jazda mnie rozluźniała, była taka jakby odskocznią od wszystkiego...to była super przygoda, ale trzeba zejsc na ziemie
A z tym parkowaniem to macie racje, ja na szczescie miałam skośne
Palulincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:41   #2200
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Mój instruktor jazdy

Cytat:
Napisane przez Palulincia Pokaż wiadomość
Dziękuje Wam ale powiem szczerze, że mi też bedzie brakowało tych jazd z instruktorem , mogłam sie rozerwac, posmiac i w ogole lubiałam z nim przebywać i ta jazda mnie rozluźniała, była taka jakby odskocznią od wszystkiego...to była super przygoda, ale trzeba zejsc na ziemie
A z tym parkowaniem to macie racje, ja na szczescie miałam skośne
Dokładnie, odskocznia od wszystkiego. Ja zdawałam prawko jak robiłam maturę. Miło to wspominam. Zajęcia, szkoła, a potem fajne godziny za kółkiem. I ta ciesząca micha, że znowu pośmigam z moim instruktorem. Jak pisałaś-super przygoda tylko szkoda, że te godziny tak szybko mijają.. Co do parkowania to mam nadzieję, że teraz się nauczę, aż się boję miny gościa.. Co on sobie pomyśli? Że niby mam prawko od roku, a nie umiem parkować
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 19:16   #2201
Palulincia
Przyczajenie
 
Avatar Palulincia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 22
Dot.: Mój instruktor jazdy

No dokładnie, ja równiez nie mogłam doczekać sie kolejnej jazdy i też strasznie szybko mi to zleciało, a pamietam jak dopiero zaczynałam...ach....szkod a
Ale wiecie co, jak dostane juz dokument do rąk to ja nie wiem czy się odwaze gdzies wyruszyc bo juz nie bedzie nikogo obok mnie, kto wiem że czuwa i zareaguje w kazdym przypadku
Palulincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-26, 20:45   #2202
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Mój instruktor jazdy

Cytat:
Napisane przez Palulincia Pokaż wiadomość
No dokładnie, ja równiez nie mogłam doczekać sie kolejnej jazdy i też strasznie szybko mi to zleciało, a pamietam jak dopiero zaczynałam...ach....szkod a
Ale wiecie co, jak dostane juz dokument do rąk to ja nie wiem czy się odwaze gdzies wyruszyc bo juz nie bedzie nikogo obok mnie, kto wiem że czuwa i zareaguje w kazdym przypadku
Najlepiej, żeby ktoś z Tobą jeździł na samym początku. Żebyś obyła się z autem i miastem. Ze mną jeździła na początku mama i sporo mi to dało, nie bałam się, wiedziałam jak nasze autko reaguje. A potem uwierz mi; nic tylko wsiąść samej do auta, zapuścić muzę i wystawić zimny łokieć
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 21:05   #2203
amnesia
Przyczajenie
 
Avatar amnesia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4
Dot.: Mój instruktor jazdy

Ja przeszłam już 10 jazd, oczywiście podoba mi się instruktor cholernie, zauroczyłam się...ech to jest właśnie najgorsze, że z takim człowiekiem można się zżyć jak przyjacielem, bo tyle godzin się spędza razem gadając na luzie o pierdołach.
Myślę czasami by spróbować utrzymać z nim kontakt po jazdach(tzn. nie będzie to chyba łatwe, bo ja też mam właśnie 18 lat, a on 25;p), ale on ma pewnie takich propozycji przyjaźni po jazdach na pęczki, bo jak widać, nie jestem jedyną dziewczyną która polubiła swojego instruktora
amnesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 11:49   #2204
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Mój instruktor jazdy

Wiesz różnica wieku nie jest kolosalna-naprawdę. Jeśli będzie chciał utrzymywać kontakt PO jazdach, uwierz mi sam Ci da to do zrozumienia i to on będzie się starał. Uważam, że po prostu może być miły, to jego praca, tyle godzin w samochodzie zmusza do rozerwania się i otwartości. A tak w ogóle to Ci zazdroszczę, chciałabym znów mieć 18 lat i latać na jazdy
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 22:49   #2205
amnesia
Przyczajenie
 
Avatar amnesia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4
Dot.: Mój instruktor jazdy

No właśnie tak strasznie lubię uczyć się jeździć, szczególnie teraz, jak po 10 godzinach już wszystko łapię i uczę się tylko mniejszych rzeczy, jeden z najlepszych okresów w moim życiu, niech się nie kończy :<
amnesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-09, 17:23   #2206
Palulincia
Przyczajenie
 
Avatar Palulincia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 22
Dot.: Mój instruktor jazdy

Cytat:
Napisane przez amnesia Pokaż wiadomość
Ja przeszłam już 10 jazd, oczywiście podoba mi się instruktor cholernie, zauroczyłam się...ech to jest właśnie najgorsze, że z takim człowiekiem można się zżyć jak przyjacielem, bo tyle godzin się spędza razem gadając na luzie o pierdołach.
Myślę czasami by spróbować utrzymać z nim kontakt po jazdach(tzn. nie będzie to chyba łatwe, bo ja też mam właśnie 18 lat, a on 25;p), ale on ma pewnie takich propozycji przyjaźni po jazdach na pęczki, bo jak widać, nie jestem jedyną dziewczyną która polubiła swojego instruktora
Miałam dokładnie to samo, tak sie z nim zżyłam, że nie chciałam żeby nasze jazdy się skończyły... Teraz gdy już minęło pare miesiecy nadal myśle o nim, jak nam się fajnie rozmawiało, smiało itp. Jesli wiesz na pewno, że nic z tego nie bedzie to staraj sie nie myslec o nim w bardziej niz "kolezenski sposób", wiem co mówie, lepiej sie w miare zdystansowac, teraz to wiem... Może uznacie, że jestem głupia, ale jak patrze czasem na jego profil na fb i zobacze jego zdjęcie to serce zaczyna mi szybciej bić
Palulincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-20, 20:08   #2207
201609051002
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 66
Dot.: Mój instruktor jazdy

Swojego instruktora wspominam bardzo źle. Nie raz wracałam do domu strasznie przybita, czasem chciało mi się nawet płakać. Na pierwszej jeździe mówił, że jestem stworzona do jazdy samochodem, że widzi to we wszystkim co robię i jak to robię. Ciągle mówił jaka to jestem piękna, komplementował każdą część mojego ciała. Raz nawet powiedział, że moje piersi nie są proporcjonalne do mojego ciała bo cała jestem taka malutka i drobniutka a piersi takie duże. Wiele razy mówiłam mu, że mi się to nie podoba. On tłumaczył, że jeszcze nie miał takiej kursantki, czasem pisał do mnie sms o treści "co słychać?", na które oczywiście nie odpisywałam, dzwonił. Jeżdżąc ciągle na mnie patrzył, zawsze miałam problem z tym, że prawą rękę trzymałam na biegach a nie na kierownicy i za każdym razem kładł wtedy swoją rękę na moją, później zaczął kłaść tą rękę na moje uda i powiedział, że jeśli nadal będę tak robić to on będzie robił to. Raz dwa nauczyłam się trzymać ręce na kierownicy. Wiele razy miałam takie chwile, że chciałam mu przyłożyć, nie lubię jak ktoś się ślimaczy, gada o czymś przez 10 min, a równie dobrze to wszystko można by ująć w jednym krótkim zdaniu. Zapraszał mnie do kina, na obiad, na kawę- nigdzie nie poszłam. Ogólnie jestem osobą, która nie umie odmawiać. Zaprosił mnie do kina i ze stresu w domu myśląc nad tym jak by tu tego uniknąć wyszukałam filmu w internecie i go obejrzałam sama dzień wcześniej, następnego dnia tłumacząc, że już ten film oglądałam. Proponował mi sesję zdjęciową rozbierana, zapraszał do hotelu, mówił że tylko ja dostanę te zdjęcia i żebym się nie bała. Proponował wyjazd w góry..
Z perspektywy czasu nie wiem jak mogłam nie zmienić instruktora na innego. Koleś miał żonę i dzieci, nawet pokazywał mi ich zdjęcia. Nienawidziłam dni, w których miałam jazdy. Wszystkie moje znajome koleżanki jeździły z tym palantem i żadna się nie skarżyła na takie problemy.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, zdałam za pierwszym razem. Być może to ze stresu, aby więcej go nie zobaczyć na jazdach doszkalających. Po egzaminie zmieniłam numer aby więcej do mnie nie dzwonił.
201609051002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-20, 20:22   #2208
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Mój instruktor jazdy

Co za kretyn.. Współczuję Ci, fajnie, że masz to za sobą, naprawdę Palant jak ich mało. Szkoda, że nie dałaś mu popalić zgłoszeniem, skargą na niego. Przecież to molestowanie!

Instruktorzy-z nudy Wam sperma do fiuta bije.
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 20:56   #2209
itomaszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 88
Dot.: Mój instruktor jazdy

Hej dziewczyny Jak to jest z tym złożeniem skargi na instruktora? Czy jeżeli jest on kierownikiem ośrodka to podlega jeszcze komuś?

Edytowane przez itomaszek
Czas edycji: 2013-08-01 o 21:15
itomaszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-01, 21:31   #2210
Selenia1995
Raczkowanie
 
Avatar Selenia1995
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 63
Dot.: Mój instruktor jazdy

Ja mam podobnie, tylko z tą róznicą, że mój instruktor ma kolo 50, żone i dwójkę dzieci, ale od pierwszej jazdy nie moglam przestać o nim myśleć. I tak jest do teraz, może trochę ta skala zauroczenia sie zmniejszyla, ale powoli bede musiala sie odzwyczajać, bo zostalo mi z 7h ;/

To niby stary dziad i większość się zastanawia co ja w nim widzę, ale on mi się po prostu podoba i fizycznie i wewnętrznie. Zreszta chyba taka moja natura, że ja po prostu wolę starszych. Mnie tacy w moim wieku nie interesują, bo im tylko jedno w glowie...
Selenia1995 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 23:39   #2211
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Mój instruktor jazdy

Itomaszek-no oczywiście, że podlega. Jeżeli jest zalożycielem OSK, sprawę należy kierować do sądu.

Selenia1995, Boże jakbym widziała siebie zaczynającą kurs. Nie możesz przestać, bo przebywasz z nim na baardzo małej powierzchni, ludzie wtedy gadają to i owo. Przyzwyczajasz się. Ale mnie rozśmieszyłaś z tym tekstem, że Twoi rówieśnicy myślą tylko o jednym. Takie podstarzałe typki tym bardziej! Nie ufam żadnemu gnojowi z tej branży. Oczywiście pomijam osoby, które wiedzą po co przychodzą do pracy. Ale zdziadziałe ślimaki, które uwodzą kursantki są po prostu nastawieni na jedno. Niestety. Romans z instruktorem kończy się bardzo źle-posłuchaj starszej i doświadczonej. Nigdy nie ma happy endu. Nie tyle z instruktorem co z żonatym.
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 06:37   #2212
Selenia1995
Raczkowanie
 
Avatar Selenia1995
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 63
Dot.: Mój instruktor jazdy

Pisząc " o jednym" chodzilo mi raczej o imprezy, papierosy, alkohol i inne używki..

Nie zamierzam wdawać się z nim w żaden romans, bo wiem, że mimo tego, co on robi i w ogóle zależy mu na żonie i nawet gdyby byla taka sytuacja to nie chcialabym się do tego przyczynić.

Nie wiem tylko i zaczynam się trochę tym niepokoic, że w calym moim dotychczasowym życiu (a mam 18 lat) nie zauroczylam się w normalnym chlopaku, tylko zawsze w doroslym mężczyźnie.

Mam bardzo dobrego przyjaciela, który od roku chcę czegoś więcejm, bo jak to ująl przyjaźń mu nie wystarcza, bo mnie kocha itd., ale ja chociażbym chciala i to nawet bardzo, to niestety, ale nic do niego nie czuje..nic poza przyjaźnią..

Rzadko zwracam uwagę też na chlopakow w moim wieku. Idąc ulicą raczej spoglądam na tych od 26 w góre... to chyba nie jest normalne..sama juz nie wiem,
Selenia1995 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 18:05   #2213
Palulincia
Przyczajenie
 
Avatar Palulincia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 22
Dot.: Mój instruktor jazdy

Selenia ja tez tak mam, że wole starszych facetów. Bardziej mnie pociagaja, fizycznie jak i psychicznie, mozna czuc sie przy nich bezpiecznie itd. No ale faceci ok. 50 to juz nie dla mnie, 40 rowniez Ale co jak co rozumiem Cie w pewnym sensie
Palulincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 20:09   #2214
alarunka
Wtajemniczenie
 
Avatar alarunka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
Dot.: Mój instruktor jazdy

Ja też tak mam, młodzi w ogóle mnie nie kręcą. Ale co mi po tym przyszło to jedynie, ból i płacz.Więc oszczędź tego sobie-póki nie będzie za późno.
alarunka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 22:42   #2215
elwira016
Przyczajenie
 
Avatar elwira016
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1
Dot.: Mój instruktor jazdy

Pamiętam jak weszłam na to forum kiedy jeszcze chodziłam na kurs, przeczytałam tutaj te różne i historie i pomyślałam sobie: Szkoda, że ja nie mam żadnych szans. A właśnie tak to było, że mój instruktor nie był jakoś super przystojny i w ogóle nie w moim typie. Więc nie wiem kiedy to się stało, że zaczął mi się podobać. W czasie kursu nic się nie działo, nawet za dużo nie gadaliśmy. Niedługo mija miesiąc od zdania mojego egzaminu. Wtedy właśnie do niego napisałam i coś zaiskrzyło. Ja mam 18 lat, on 32 i jest wolny. Wszystko mi mówi, żebym się w to nie pakowała, ale ja i tak zrobię po swojemu ;-) Robienia prawka to była jednak najlepsza przygoda w moim życiu.
elwira016 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-24, 00:53   #2216
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Mój instruktor jazdy

Mój instruktor to było ciaaachooooooo!

Trudno mi było się skoncentrować podczas jazdy i wykonywania manewrów ale zdałam za drugim razem^^
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 09:43   #2217
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Mój instruktor jazdy

Nie ma między nami dużej różnicy wieku, sam zwrócił na to uwagę, że jestem starsza od większości jego kursantek. I tutaj jest mój dylemat - myślicie, że wypada go lekko podrywać? Przecież na dobrą sprawę on musi być dla mnie miły, bo za to dostaje kasę. Pomocy
__________________
Aparatka od 6/05/2016

Edytowane przez agatka36
Czas edycji: 2015-09-30 o 07:30
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 10:03   #2218
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Mój instruktor jazdy

Cytat:
Napisane przez agatka36 Pokaż wiadomość
Odkopuję stary wątek
mój instruktor - mój typ faceta, charakter i wygląd na plus, dogadujemy się okej, żartujemy itd, jazdy mijają w przyjemnej atmosferze, jakieś delikatne flirty, on wie, że jestem singlem, sam chyba tez jest (nie przyznał się wprost, a przecież nie będę wypytywać). Nie ma między nami dużej różnicy wieku, sam zwrócił na to uwagę, że jestem starsza od większości jego kursantek. Żarciki i usmieszki non stop, ale po jeździe rozchodzimy się jak gdyby nigdy nic - nie oczekuję smsów, ani telefonów, w końcu spotkamy się na kolejnej jeździe. I tutaj jest mój dylemat - myślicie, że wypada go lekko podrywać? Przecież na dobrą sprawę on musi być dla mnie miły, bo za to dostaje kasę. Co robić? Czekać na rozwój sytuacji i nic nie robić, czy dalej sobie flirtować? Pomocy
Nie warto. Instruktorzy już zwykle tacy są. Tacy hm. bardzo mili dla kursantek
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 10:59   #2219
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Mój instruktor jazdy

nawet jesli widać, że jest w porządku i stara się nic wprost nie mówić (bo jest w końcu w pracy), a czasem coś mu się wymsknie przez przypadek, sugerującego, że coś jest na rzeczy (czego nie chce powtórzyć)?
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 11:47   #2220
shutter1
Raczkowanie
 
Avatar shutter1
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 77
Dot.: Mój instruktor jazdy

Ja tam instruktorom nie ufam, za dużo wiem o ich środowisku

Ale jak wszędzie, może trafić się wyjątek

Edytowane przez shutter1
Czas edycji: 2015-08-13 o 11:54
shutter1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-29 21:30:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:41.