Próbować do skutku!!!!!!!

[Nikita_Wawa]

Nasza Madziorka wypoczywa na mazurkach a my jej literature zostawimy do czytania

Adatko moze faktycznie tam cos jest moj M cos widział na naszym laptopie a ja jestem chyba slepa, ale z całego serca zycze ci zeby to było to

[Kancia]

adatko ja widze tam kreseczke ale tak btw to te testy paskowe sa okropne

[celka2000]

Adatko - ja cos takiego widzialam na pierwszym tescie (ok 8 dni po zaplodnieniu) jak go wyjelam z kosza po godzinie Bo na poczatku nie bylo NIC (oprocz oczywiscie tej jednej krechy co powinna byc). No i wowczas to olalam, bo bylo wyraznie napisane ze nie wolno czytac po jakichs tam 10 czy 15 minutach. Ale wygladal podobnie - taka poswiata, a nie krecha. Troszke to dziwne u Ciebie, czemu ona sie nie pojawia wyraznie (zwlaszcza ze juz jakis czas temu byla identyczna). Ja bym sie Slonko nie napalala Choc oczywiscie zycze Ci fasolki z calego serca.

[adatka]

Napisane przez celka2000

Adatko - ja cos takiego widzialam na pierwszym tescie (ok 8 dni po zaplodnieniu) jak go wyjelam z kosza po godzinie Bo na poczatku nie bylo NIC (oprocz oczywiscie tej jednej krechy co powinna byc). No i wowczas to olalam, bo bylo wyraznie napisane ze nie wolno czytac po jakichs tam 10 czy 15 minutach. Ale wygladal podobnie - taka poswiata, a nie krecha. Troszke to dziwne u Ciebie, czemu ona sie nie pojawia wyraznie (zwlaszcza ze juz jakis czas temu byla identyczna). Ja bym sie Slonko nie napalala Choc oczywiscie zycze Ci fasolki z calego serca.

Nie napalam sie
jak cos mam w brzuszku to wkoncu podrosnie i kreski wyjda ciemniejsze,
a wczoraj czytalam na forum baciana ze dziewczyna byla w ciazy -to byl 8 tydzien a testy dalej wychodzily negatywne- lekarz stwierdzil ze ma za malo tego hormonu w moczu i dlatego nic nie wykazuje.
Ja dzis kupilam -bobo-test i Qick vue bo pre -testu nie bylo- to wzielam pierwszy lepszy - jak bedzie mialo cos wyjsc to wyjdzie obojetnie na ktorym-zrobie jutro rano dopiero.

juz nie mysle o tym... bo tylko nadzieje sobie robie a pozniej bede plakać.

[adatka]

" Kapuściane pole "

adatka ~~ @-11.02 testowanie ????????? /Sławków
anusia 82 ~~
agabil1 ~~
amilamija ~~@-14.03Leczenie TZ-a/Warszawa
jukol ~~ @-5.02 testowanie 5.03/Ząbkowice Śl.
Kindzia1984 ~~ @-10.03 testowanie 15.04/Nowy Sącz
Madziorka ~~ @-16.03 leczenie TŻ-a/Warszawa
KasikB ~~ @-12.03 /Katowice
m@gd@len@ ~~ @- 4.03 testowanie 30.03 /Chojnów
schmetterling ~~ @-6.03 testowanie 6.04/Niemcy
Frida 26 ~~
*misia* ~~ /Łódź
Roxi 1980 ~~ @-9.03 testowanie po nastepnej @ /Sosnowiec
Vesta 19 ~~
"Magdalena" ~~ @-13.03 testowanie po 13.04 /Niemcy
Joan C ~~ @ -19.03 testowanie 17.04
marta 8117 ~~ @- 28.02 testowanie ?Wrocław
mala majeczka ~~ @-6.02 testowanie ok.3.03/Tuchola/Warszawa
milunia ania ~~ @-15.02 testowanie ? /Rzeszów
Jolineczka~~ @-6.03 testowanie ? /Warszawa/Herbatkowo



Są dwie kreski: //
celka2000
bb-m
Yoolia
martka 83

[NIUNCIO]

Hej dziewczyny dzisiaj spotkałam koleżankę można powiedzieć od spacerów z dzieciaczkami i wiecie co oznajmia mi ze jest w ciąży drugiej. Ja na to że super gratuluję itd. przecież wiedziałam że chce mieć drugie dziecko a ona na to że nie ma czego i w ogóle była taka skwaszona i niezadowolona że od razu pomyślałam o Was jak byście się cieszyły że od razu by malowało się szczęście na Waszych słodkich buźkach czego Wam z całego serca życzę. Adatko jest takie powiedzenie "cierpliwość rodzi róże" byle do poniedziałku a wszystko się wyjaśni. Ja dzisiaj dostałam potwierdzenie od męża nie wycofuje się z niczego chce mieć 2 dzieciątko tak że od końca wakacji zaczynamy działać

[Nikita_Wawa]

Napisane przez NIUNCIO

Hej dziewczyny dzisiaj spotkałam koleżankę można powiedzieć od spacerów z dzieciaczkami i wiecie co oznajmia mi ze jest w ciąży drugiej. Ja na to że super gratuluję itd. przecież wiedziałam że chce mieć drugie dziecko a ona na to że nie ma czego i w ogóle była taka skwaszona i niezadowolona że od razu pomyślałam o Was jak byście się cieszyły że od razu by malowało się szczęście na Waszych słodkich buźkach czego Wam z całego serca życzę. Adatko jest takie powiedzenie "cierpliwość rodzi róże" byle do poniedziałku a wszystko się wyjaśni. Ja dzisiaj dostałam potwierdzenie od męża nie wycofuje się z niczego chce mieć 2 dzieciątko tak że od końca wakacji zaczynamy działać

Niuncio no to fajnie ze M ci sie nie wycofał mam nadzieje ze bedziesz szczesliwa mama
Moj M jeszcze nie potrafi cieszyc sie z szczescia innych, ale wszystko z czasem.

[adatka]

niuncio to super ze TZ chce 2 dzieciaczka - w takim razie zycze zebys szybciutko zafasolkowala
czas wakacji szybko zleci
Pozdrawiam



A ja znowu mam mdlosci - ale tez ochote na czekolade no i mam problem hihihi

[NIUNCIO]

Dzięki Nikito. Trochę się boję jak to wszystko będzie. Mam jeszcze sprzeciw teściowej i babci męża które powiedziały że to za wcześnie na drugie dziecko ale wierzę że nie będzie brał ich zdania pod uwagę. Ja staram się aby utrzymać system pracy w domu bo wierzę że uda mi sie pogodzić w miarę wszystko. Moja mama i tata są po mojej stronie i mogę liczyć na ich pomoc choć tego nie wykorzystuję. Na razie postanowiłam już oszczędzać na drugie dziecko może się uda. Wychowawczy kończy mi się we wrześniu ale z tym też nie powinnam mieć kłopotu. Staram się myśleć pozytywnie i łapać zlecenia.

[Nikita_Wawa]

Napisane przez NIUNCIO

Dzięki Nikito. Trochę się boję jak to wszystko będzie. Mam jeszcze sprzeciw teściowej i babci męża które powiedziały że to za wcześnie na drugie dziecko ale wierzę że nie będzie brał ich zdania pod uwagę. Ja staram się aby utrzymać system pracy w domu bo wierzę że uda mi sie pogodzić w miarę wszystko. Moja mama i tata są po mojej stronie i mogę liczyć na ich pomoc choć tego nie wykorzystuję. Na razie postanowiłam już oszczędzać na drugie dziecko może się uda. Wychowawczy kończy mi się we wrześniu ale z tym też nie powinnam mieć kłopotu. Staram się myśleć pozytywnie i łapać zlecenia.

Niuncio i tak trzymac bedzie dobrze zobacysz wcale nie jest za wczesnie na drugie dziecko, taka roznica wieku jest podobno dobra a nie jakies koło 10 lat czy czasem wiecej, bedzie dobrze zobczysz

[NIUNCIO]

Adatko muszę Ci się przyznać że ja nie robiłam testu. Po prostu mój mąż wiedział że jestem., dlatego nie mogę się wypowiedzieć na temat twojego wyniku. Ale jak czytam ten wątek to masz takie dziwne objawy ja pamiętam że miałam wielką ochotę na nabiał a te Twoje zgrubienia wokół sutków to coś takiego tworzy się na pewno jest to przygotowanie się piersi do karmienia. Czekam z niecierpliwością na wiadomość.

[adatka]

Napisane przez NIUNCIO

Adatko muszę Ci się przyznać że ja nie robiłam testu. Po prostu mój mąż wiedział że jestem., dlatego nie mogę się wypowiedzieć na temat twojego wyniku. Ale jak czytam ten wątek to masz takie dziwne objawy ja pamiętam że miałam wielką ochotę na nabiał a te Twoje zgrubienia wokół sutków to coś takiego tworzy się na pewno jest to przygotowanie się piersi do karmienia. Czekam z niecierpliwością na wiadomość.

O jej a jak twoj TZ to poznal -
fajnie
moj tez ciagle mi brzuch calowal jeszcze zanim mialam miec termin @ myslalam ze moze cos przeczowa hihihi jak moj pies nie opuszcza mnie na krok i ciagle na kolanach siedzi jak nigdy- moze cos czują oboje
ah! jaka ja glupia jestem po co ja ciagle o tym mysle

[NIUNCIO]

Ja też miałam i mam psa rotwailera jak już wiedziałam że jestem w ciąży to mój pies położył mi łeb na kolanch ja mu wtedy powiedziałm uważaj teraz na mnie i rzeczywiście uważał całą ciążę uśmiecham się teraz do moich wspomnień. A mój tż powiedział mi że byłam odmieniona jakby była nade mną jakaś poświata wyczuwalna, fakt że rodzina podejrzewała ale nic mi nie mówiła a ja nie kupiłam nawet testu bo po co miałam wtedy bardzo nieregularne cykle choć coś mi tam może mówiło bo skąd u mnie nagle szał na jogurty i ziarna potem zaczęłam wymiotować i pojechałam na ostry dyżur do szpitala najpierw diagnoza zapalenie żołądka a dopiero później po badaniu zobaczyłam kropeczkę 4 tydzień życzę Wam wszystkich takich wspomnień natomiast nie życzę takich wymiotów jak ja miałam do 7 miesiaca non stop.

[Nikita_Wawa]

Napisane przez NIUNCIO

Ja też miałam i mam psa rotwailera jak już wiedziałam że jestem w ciąży to mój pies położył mi łeb na kolanch ja mu wtedy powiedziałm uważaj teraz na mnie i rzeczywiście uważał całą ciążę uśmiecham się teraz do moich wspomnień. A mój tż powiedział mi że byłam odmieniona jakby była nade mną jakaś poświata wyczuwalna, fakt że rodzina podejrzewała ale nic mi nie mówiła a ja nie kupiłam nawet testu bo po co miałam wtedy bardzo nieregularne cykle choć coś mi tam może mówiło bo skąd u mnie nagle szał na jogurty i ziarna potem zaczęłam wymiotować i pojechałam na ostry dyżur do szpitala najpierw diagnoza zapalenie żołądka a dopiero później po badaniu zobaczyłam kropeczkę 4 tydzień życzę Wam wszystkich takich wspomnień natomiast nie życzę takich wymiotów jak ja miałam do 7 miesiaca non stop.

Niuncio ja wymioty miałam do maraca czyli do 3msc potem sie troche uspokoiło, ale za to miałam omdlenia dosc czeste moje utrapienie, ach jak ja bym chciała byc znowu w ciązy, ale niestety live is brutal trzeba sie z tym pogodzic i nie myslec tak bedzie lepiej

[NIUNCIO]

Moja przyjaciółka miała pozamaciczną wycięli jej sporą część jajowodu za 3 miesiace zaszła w ciążę choć jej mąż nie chciał różnica między dziećmi wynosi 7 lat. A następnie urodziła jeszcze dwoje a wiec troje z nich poczęło sie na jednej stronie cuda się zdarzają.

[Nikita_Wawa]

Napisane przez NIUNCIO

Moja przyjaciółka miała pozamaciczną wycięli jej sporą część jajowodu za 3 miesiace zaszła w ciążę choć jej mąż nie chciał różnica między dziećmi wynosi 7 lat. A następnie urodziła jeszcze dwoje a wiec troje z nich poczęło sie na jednej stronie cuda się zdarzają.

Niuncio wiem ze cuda sie zdarzaja ale u nas chyba jednak cudu nie bedzie a ja sie z tym pogodziłam i jest dobrze. Ciesze sie waszym szczesciem, i mam nadzieje ze nie wygonicie mnie z waszego wątku próbowac do skutku?

[m@gd@len@]

Adatko trzymam kciukaski

NIUNCIO suuper że mąż się zdecydował

pozdrawiam Was cieplutko. tęsknię za Wami ale jeszcze nie mogę... przepraszam
Madzia

[adatka]

Dziewczyny zapomnialam napisać , ze wczoraj przylecialy do mnie dwa Bociany - siedza sobie na gnieździe ale tak mi ich szkoda mimo ze nam troche na złosc tu zrobily
tak wieje i leje a one biedne tam sterczą

m@gd@lenko jak fajnie ze do nas zajrzałas my tez za Toba tesknimy -wracaj szybciutko

A co do cudów to ja w nie wierze...

[fredziunia]

Witam
Wskoczylam na chwilke (mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie ) remont skonczony (no prawie) juz jestem na nowym mieszkanku wlasnie od dzis mam internet i pierwsze co zrobilam po podrozy to kapiel i wskoczylam tu chodz sie przywitac zebyscie niezapomnialy omnie widze ze czeka mnie sporo czytania zeby byc na bniezaco z tym co uwas nowego (zaleglosci- postaram sie wszystkie nadrobic )

Buziaki

[Nikita_Wawa]

Napisane przez m@gd@len@

Adatko trzymam kciukaski

NIUNCIO suuper że mąż się zdecydował

pozdrawiam Was cieplutko. tęsknię za Wami ale jeszcze nie mogę... przepraszam
Madzia

Witaj ciesze sie ze o nas nie zapomniałaś

Napisane przez adatka

Dziewczyny zapomnialam napisać , ze wczoraj przylecialy do mnie dwa Bociany - siedza sobie na gnieździe ale tak mi ich szkoda mimo ze nam troche na złosc tu zrobily
tak wieje i leje a one biedne tam sterczą

m@gd@lenko jak fajnie ze do nas zajrzałas my tez za Toba tesknimy -wracaj szybciutko

A co do cudów to ja w nie wierze...

Agatko może własnie ciebie sobie te boćki upatrzyły za nastepna na naszej liscie z dwoma kreseczkami

[Nikita_Wawa]

Napisane przez fredziunia

Witam
Wskoczylam na chwilke (mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie ) remont skonczony (no prawie) juz jestem na nowym mieszkanku wlasnie od dzis mam internet i pierwsze co zrobilam po podrozy to kapiel i wskoczylam tu chodz sie przywitac zebyscie niezapomnialy omnie widze ze czeka mnie sporo czytania zeby byc na bniezaco z tym co uwas nowego (zaleglosci- postaram sie wszystkie nadrobic )

Buziaki

Fredziunia ja kilka razy na wątku pytałam sie o ciebie i zastanawiałam sie kiedy do nas wrócisz wiedziałam ze masz remont ale brakowało nam ciebie wiec super ze jestes

[adatka]

Fredziunia jak super ze jestes juz tesknilismy za toba tyle czasu cie nie bylo
- super ze juz remoncik skonczony no i ze masz neta - duzooooo do czytania bedziesz miala - ale to bedzie bardzo mila a zarazem drastyczna lekturka

[Nikita_Wawa]

Witam was dziewczyny jak tam poranek niedzielny u nas piekne słoneczko i czuje sie wiosne, tylko ta zmiana czasu

[martka83]

A co tu dzisiaj tak cichutko???
Wszystkie dziewczyny na wiosennych spacerach??

Adatko napisz co u Ciebie

[Nikita_Wawa]

Napisane przez martka83

A co tu dzisiaj tak cichutko???
Wszystkie dziewczyny na wiosennych spacerach??

Adatko napisz co u Ciebie

No własnie ja tez sie dziwie ze dziewczyny dzis nic nie popisały
a ja dzis latałam po mieście M kupił mi buciki w deichmanie sa troszke wieksze ale nie widac tego, dla mnie sa wygodne i obcas nie za duży wiec do latania super.

[KasikB]

Napisane przez fredziunia

Witam
Wskoczylam na chwilke (mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie ) remont skonczony (no prawie) juz jestem na nowym mieszkanku wlasnie od dzis mam internet i pierwsze co zrobilam po podrozy to kapiel i wskoczylam tu chodz sie przywitac zebyscie niezapomnialy omnie widze ze czeka mnie sporo czytania zeby byc na bniezaco z tym co uwas nowego (zaleglosci- postaram sie wszystkie nadrobic )

Buziaki

Pamiętamy, pamiętamy! Nieraz się zastanawiałyśmy czy Ty jeszcze o nas pamiętasz czy tak się zatraciłaś w tym remoncie, że nie zaglądasz
Mam nadzieję, ze teraz już częściej tu będziesz zaglądać?

Napisane przez Nikita_Wawa

No własnie ja tez sie dziwie ze dziewczyny dzis nic nie popisały
a ja dzis latałam po mieście M kupił mi buciki w deichmanie sa troszke wieksze ale nie widac tego, dla mnie sa wygodne i obcas nie za duży wiec do latania super.

Ja tez zajrzałam z nastawieniem, że będę miała kilka stron do czytania a tu dziwnie mało....
Nikita, fajny obcas mają te sandały ale te paseczki nie dla mnie Kiedyś miałam podobne i niezbyt dobrze to wspominam.
Ja też dzisiaj kupiłam buty w deichmannie ale półbuty bo niezbyt mam w czym chodzić jak wreszcie się wiosna zrobi

[Nikita_Wawa]

Napisane przez KasikB

Pamiętamy, pamiętamy! Nieraz się zastanawiałyśmy czy Ty jeszcze o nas pamiętasz czy tak się zatraciłaś w tym remoncie, że nie zaglądasz
Mam nadzieję, ze teraz już częściej tu będziesz zaglądać?



Ja tez zajrzałam z nastawieniem, że będę miała kilka stron do czytania a tu dziwnie mało....
Nikita, fajny obcas mają te sandały ale te paseczki nie dla mnie Kiedyś miałam podobne i niezbyt dobrze to wspominam.
Ja też dzisiaj kupiłam buty w deichmannie ale półbuty bo niezbyt mam w czym chodzić jak wreszcie się wiosna zrobi

A czemu źle wspominasz? ja kupiłam te buty z kilku powodów bo numer pasował bo wygodne bo obcas odpowiedni i wogule podobały sie.
ja nie mam wielkiego wyboru w butach damskich wiec musze brac to co sie trafia bo mam mała nóżke

[martka83]

A ja sobie nic nie kupiłam

A marzą mi się nowe buciki i spodenki

[Nikita_Wawa]

Napisane przez martka83

A ja sobie nic nie kupiłam

A marzą mi się nowe buciki i spodenki

A mnie jeszcze duzo zakupów czeka bo komunia juz coraz blizej

[KasikB]

Napisane przez Nikita_Wawa

A czemu źle wspominasz? ja kupiłam te buty z kilku powodów bo numer pasował bo wygodne bo obcas odpowiedni i wogule podobały sie.
ja nie mam wielkiego wyboru w butach damskich wiec musze brac to co sie trafia bo mam mała nóżke

Źle wspominam, bo te paseczki strasznie mi sie wpijały w stopy. Może to dlatego, ze był straszny upał a ja dużo w nich chodziłam (zwiedzanie).
Ja mam odwrotny problem niż ty. Numer buta mam raczej przeciętny (38-39) ale za to szeroką stopę. Mam problem ze znalezieniem buta który wyglądałby zgrabnie i był wygodny

A co do zakupów ciuchowych to już od dłuższego czasu wybieramy się na takie z TŻ. Może uda się w następną sobotę