Biedroneczkowy wątek offtopowy.

[groszek75]

mi to na buzi sie wysusza ta czesc miedzy brwiami, ta lwia zmarcha, pomaga mi teraz masc z rosska himalaya, ale jak mam jakis wiekszy stres i cos mnie uczuli, to mam zaraz tez pdobnie kolo nosa

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez Ervisha

Na tych do sadzenia

a to moze im tam zostaje takie cos i trzeba potem to poodrywac

[Ervisha]

Napisane przez groszek75

mi to na buzi sie wysusza ta czesc miedzy brwiami, ta lwia zmarcha, pomaga mi teraz masc z rosska himalaya, ale jak mam jakis wiekszy stres i cos mnie uczuli, to mam zaraz tez pdobnie kolo nosa

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------


a to moze im tam zostaje takie cos i trzeba potem to poodrywac

Ja tam nie wiem... Na razie hodowałam tą mieszankę z lucerną i tam tez jest coś na końcach, ale nie pisało ze trzeba odrywać...

[groszek75]

chyba sie dzis wezme sama za te nalesniki , bo wczoraj w koncu byl kanapki, a moze ja sie zaraz pojde bawic w to

[Ervisha]

Naleśniki fajna rzecz i do tego jaka smaczna Na słodko, na słono, zapiekane, na ciepło, na zimno.. w domu, szkole, pracy, na pikniku..... wszędzie, zawsze pod każdą postacią i z każdymi dodatkami smakują wspaniale

[olgaes]

Napisane przez Ervisha

Naleśniki fajna rzecz i do tego jaka smaczna Na słodko, na słono, zapiekane, na ciepło, na zimno.. w domu, szkole, pracy, na pikniku..... wszędzie, zawsze pod każdą postacią i z każdymi dodatkami smakują wspaniale

To przez Ciebie zawsze robię się głodna, bo zazwyczaj pytasz o rzeczy związane z jedzeniem i piszesz to w tak zachęcający sposób, żeee

Ervisha! Opanuj się bo będziemy się niedługo turlać a nie chodzić

[Ervisha]

Napisane przez olgaes

To przez Ciebie zawsze robię się głodna, bo zazwyczaj pytasz o rzeczy związane z jedzeniem i piszesz to w tak zachęcający sposób, żeee

Ervisha! Opanuj się bo będziemy się niedługo turlać a nie chodzić

No co... To nie ja teraz zaczełam z tymi naleśnikami.....

[Petit_Papillon]

Napisane przez Esti10

No prosze Ty tez swojego z tej samej klasy masz troche nas sie tu uzbieralo

Właśnie widzę Dobrą bandę stanowimy

Napisane przez lasoa

U mnie świeci słońce drugi dzień Psiaki znowu leżą na słońcu jak

To zazdroszczę, bo u Nas było dzisiaj mega nieprzyjemnie :/

Napisane przez golabek89

O taka

Widziałam, że na radcowską chcesz iść Ja na adwokacją

Oryginalna suknia z kolorem Myslę, że nikogo nią nie zgorszysz

Napisane przez lorek1

A czy ja mogłabym prosić o sprawdzony przepis na Szarlotkę japońską? Poszukałam w necie, ale jak macie już wypróbowane to będę wdzięczna za wklejenie

Postaram się napisać tu ten przepis

Napisane przez lasoa

Ten w legowisku to Cesar, a na tym kocyku to Rewia

Widzicie moje szyby ? Tydzień temu były myte Urok psów

I zdjęcia w nowych ubrankach - myślałam, że już się nie przydadzą, a przy tej pogodzie ciągle w nich chodzą

O grzywacze słodkie

Napisane przez laisla

Fajnie, że tak się poukładało
U mnie już 5 rocznica minęła..ale rozwodu

o masz!


A ja piekę szarlotkę TŻtowi, będzie miał niespodziewajkę

[olgaes]

Napisane przez Ervisha

No co... To nie ja teraz zaczełam z tymi naleśnikami.....

Ciiiichooo już Koniec o jedzeniu

[Ervisha]

Napisane przez Petit_Papillon

A ja piekę szarlotkę TŻtowi, będzie miał niespodziewajkę

I kto tu zachęca dobrym jedzeniem ???

A wiecie, że na wizazu jest jeszcze jeden wątek plotkowy (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=683842&p age=3) Ale co jak co nasz jest najlepszy

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez olgaes

Ciiiichooo już Koniec o jedzeniu

Przeczytaj sobie post wyżej nad Twoim ostatnie zdanie

[PaulinciaKWC]

Napisane przez groszek75

ja jeszcze musze zrobic informacje dodatkowa do bilansu, a ona sie zmienila jakos od roku, ale w tamtym jeszcze robilam po staremu, ale jak patrze na przyklady, to od 2 miesiecy nie moge sie za to zabrac

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

ja wlasnie taką informacje przeglądam, bo ktoś bardzo pożałował info w sprawozdaniu mam ochotę udusić tą babę, mogłaby zacząć od nauczenia nas co mamy zrobić. Jedno sprawozdanie mam wg MSR to już w ogóle nie wiem o co kaman. Porozpieprzane tu wszystko, przepraszam za słowa ale już mnie krew zalewa

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

szukalam czegos w fotach i patrze, a tu kotek

bylam kiedys u mamy, a on przyszedl, sie łasił, bawił , a potem usiadł na innym grobie, az musialam mu fotke cyknac Załącznik 5175313

zawsze mysle kto w tych zwierzetach jest co mnie na cmentarzu spotykaja, bo dla mnie zwierzaki to sa takie anioły co nam zsyłaja zmarli by nam lepiej bylo i łatwiej, tak spotakalm Maksa po śmierci dziadka, a potem Sonie po śmierci mamy, glupie moze to co mowie, ale ja tak czuje, z nia mi łatwiej jakos i zawsze jest kiedy jej potrzebuje

To wcale nie jest głupie, też wierzę w reinkarnację

[PaulinciaKWC]

Laisla ty jesteś rozwiedziona? Nie miałam pojęcia

[kayra]

Napisane przez olgaes

Moją byłą współlokatorkę uczuliła wrocławska woda także no nawet wapno nie pomagało. W końcu skóra się przyzwyczaiła, ale cąły czas do mycia buzi i ciała używa kosmetyków dla niemowlaków

Ja odkryłam, że mam uczulenie na Domestos Ale konkretnie tylko na Domestos, jak kupie inny to jest ok.

Napisane przez olgaes

To przez Ciebie zawsze robię się głodna, bo zazwyczaj pytasz o rzeczy związane z jedzeniem i piszesz to w tak zachęcający sposób, żeee

Ervisha! Opanuj się bo będziemy się niedługo turlać a nie chodzić

Dobrze, że ja się właśnie najadałam i teraz piję herbatkę z pomarańczą.

[kasztanka3]

Napisane przez kayra

Ja odkryłam, że mam uczulenie na Domestos Ale konkretnie tylko na Domestos, jak kupie inny to jest ok.

Ja mam uczulenie na biedronkowy Kłębuszek, cała dwulitrowa butla się zmarnuje

[olgaes]

Napisane przez kayra

Ja odkryłam, że mam uczulenie na Domestos Ale konkretnie tylko na Domestos, jak kupie inny to jest ok.

Zawsze to jakiś powód żeby sprzątanie zwalić na kogoś innego, haha

[Petit_Papillon]

Napisane przez Ervisha

I kto tu zachęca dobrym jedzeniem ???

A wiecie, że na wizazu jest jeszcze jeden wątek plotkowy (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=683842&p age=3) Ale co jak co nasz jest najlepszy

Oj tam, oj tam Szarlotka jak szarlotka ale to jedno z moich ulubionych ciast a TŻta najulubieńsze

Ha! Bo My jesteśmy najlepsze!

[0c567865bc5bc81ad7100e57ad69b5206a79ca99_61998c2f33ab1]

Napisane przez kasztanka3

Ja mam uczulenie na biedronkowy Kłębuszek, cała dwulitrowa butla się zmarnuje

łączę się z Tobą w bólu, a właściwie w swędzeniu... brrr! się załatwiłam tą maseczką tak to jest jak człowiek chce testować

[laisla]

Napisane przez Ervisha

Tak bardzo malo ;D

Jak myślcie mozna majonez zastąpić serkiem naturlanym wymieszanym z musztardą? Nie mogę jeść majonezu bo jest dla mnie za ciężki a mam ochote na sałatkę jarzynową

Zawsze mieszam majonez z jogurtem, wtedy nie jest taki ciężki, spróbuj Bo musztarda to raczej inne smaki..

Napisane przez olgaes

rozłożyłaś mnie na łopatki hahaha

Właśnie rozmawiałam z mamą przez telefon i oznajmiłam jej, że wracam na nogach Jak wyjdę w środę to akurat na Święta może dotrę

No to cieszę się, że rozbawiłam Ciebie i mamę i parę z Was ale jakoś takie natychmiastowe skojarzenie z tą Częstochową mam

Tylko pamiętaj ubierz się ciepło

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Laisla ty jesteś rozwiedziona? Nie miałam pojęcia

.. nie krzyczę może o tym głośno przy każdej okazji..ale tak te Wasze rocznice mnie nakierowały jakoś..

Śliczny burasek na tym cmentarzu
Też myślę, że zwierzaki mają w sobie coś nadprzyrodzonego

Zaraz małej robię zapiekanki z pieczarkami i cebulką..ach sorki miało nie być o jedzeniu

[kayra]

Napisane przez kasztanka3

Ja mam uczulenie na biedronkowy Kłębuszek, cała dwulitrowa butla się zmarnuje

Moja mama ma uczulenie na wszystkie płyny do naczyń których do tej pory próbowała, oprócz Fairy (chyba tak to się pisze).

Napisane przez olgaes

Zawsze to jakiś powód żeby sprzątanie zwalić na kogoś innego, haha

He he nio sposób

[PaulinciaKWC]

[1=0c567865bc5bc81ad7100e5 7ad69b5206a79ca99_61998c2 f33ab1;39958930]łączę się z Tobą w bólu, a właściwie w swędzeniu... brrr! się załatwiłam tą maseczką tak to jest jak człowiek chce testować [/QUOTE]

Nic mi nie mów.. w tamtym roku myślałam, że mam uczulenie na twarzy. Koniec końców leczyłam się antybiotykami od dermatologa i pół roku mialam czerwoną wysypkę na twarzy
Teraz miałam luszczące się plamy na ciele, moja szyja wyglądała jak pobojowisko. Myślę, że to był łupiez różowy. Jeszcze plecy i brzuch musze ogarnąć, bo teraz w tych miejscach plamy są inne i wyglądają jak uczulenie. Masakra, mam dość takich atrakcji.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez laisla

.. nie krzyczę może o tym głośno przy każdej okazji..ale tak te Wasze rocznice mnie nakierowały jakoś..

przykra sprawa..

[laisla]

Napisane przez PaulinciaKWC

przykra sprawa..

Wiesz, już minęło tyle czasu i w ogóle uważam, że to był jedyny możliwy krok więc życie zaczęło się jakby od nowa i jest dużo fajniejsze teraz Przykro było przez to przechodzić, fakt. Ale wiesz, 5 lat to już historia.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez laisla

Wiesz, już minęło tyle czasu i w ogóle uważam, że to był jedyny możliwy krok więc życie zaczęło się jakby od nowa i jest dużo fajniejsze teraz Przykro było przez to przechodzić, fakt. Ale wiesz, 5 lat to już historia.

Cieszę się, że odżyłaś po rozwodzie masz rację, czasami to jest najlepsze wyjście

[Petit_Papillon]

Muszę wybrać się na kapciowe łowy biedronkowe niestety mi się rozpadły

[martyneczkaa3]

Napisane przez Esti10

o prosze kolejna licealna milosc wiesz dopiero albo juz 4 lata zalezy jak kto na to patrzy 4 lata to nie tak malo

przy Twoich 12 to dopiero

Napisane przez lasoa

Spotkanie pierwsze = ogromny stres Ale to przeżywałam

a nie bałaś się, że tak zapytam? wiadomo różni to ludzie bywają

Napisane przez groszek75

chyba sie dzis wezme sama za te nalesniki , bo wczoraj w koncu byl kanapki, a moze ja sie zaraz pojde bawic w to

ojej, ale bym zjadła

Napisane przez laisla

Wiesz, już minęło tyle czasu i w ogóle uważam, że to był jedyny możliwy krok więc życie zaczęło się jakby od nowa i jest dużo fajniejsze teraz Przykro było przez to przechodzić, fakt. Ale wiesz, 5 lat to już historia.

teraz rozwody wydają się już "normalnością", ważne by podnieść głowę do góry i dajej iśc przez życie a macie dzieci? (oczywiscie o ile to nie jest zbyy prywatne pytanie)

[laisla]

Napisane przez PaulinciaKWC

Cieszę się, że odżyłaś po rozwodzie masz rację, czasami to jest najlepsze wyjście

Tak, prawda

Napisane przez martyneczkaa3

teraz rozwody wydają się już "normalnością", ważne by podnieść głowę do góry i dajej iśc przez życie a macie dzieci? (oczywiscie o ile to nie jest zbyy prywatne pytanie)

Tak, nastoletnią już córeczkęWspominam o niej tutaj nie raz, więc nie jest to jakieś niedyskretne pytanie

W sumie szkoda, że są normalnością..ale tak to bywa, gdy człowiek za szybko podejmuje decyzję, przynajmniej w moim przypadku tak było.

[martyneczkaa3]

Napisane przez laisla

Tak, prawda


Tak, nastoletnią już córeczkęWspominam o niej tutaj nie raz, więc nie jest to jakieś niedyskretne pytanie

W sumie szkoda, że są normalnością..ale tak to bywa, gdy człowiek za szybko podejmuje decyzję, przynajmniej w moim przypadku tak było.

Moi rodzice też się rozwiedli, ale było to 17lat temu więc wtedy nie było to normalnością, a ja miałam zaledwie 5 lat także zupełnie inaczej do tego podchodziłam


A co do Twojej córki, to aż tak dokładnie nie śledzę wątku, więc nie wiedziałam, dlatego wolałam uprzedzić w razie czego

[laisla]

Napisane przez martyneczkaa3

Moi rodzice też się rozwiedli, ale było to 17lat temu więc wtedy nie było to normalnością, a ja miałam zaledwie 5 lat także zupełnie inaczej do tego podchodziłam


A co do Twojej córki, to aż tak dokładnie nie śledzę wątku, więc nie wiedziałam, dlatego wolałam uprzedzić w razie czego

Moja miała niewiele więcej niż Ty gdy Twoi rodzice się rozwiedli. Teraz już dużo czasu minęło. No i rozwód nie był od razu, kilka lat jeszcze separacja.

[olgaes]

Napisane przez laisla

Zawsze mieszam majonez z jogurtem, wtedy nie jest taki ciężki, spróbuj Bo musztarda to raczej inne smaki..

Nawet jest taki specyfik z winary, nazywa się Jogomajo I jest to pomieszany majonez z jogurtem naturalnym...
Chyba nie ma jakiejś porywającej sprzedaży bo taniej jest to zrobić samemu

[laisla]

Napisane przez olgaes

Nawet jest taki specyfik z winary, nazywa się Jogomajo I jest to pomieszany majonez z jogurtem naturalnym...
Chyba nie ma jakiejś porywającej sprzedaży bo taniej jest to zrobić samemu

Fakt, kojarzę nazwę, ale chyba nigdy nie miałam Ja do takiej mieszanki jeszcze zawsze coś dodaję w zależności do czego ma służyć, zazwyczaj zioła jakieś Albo curry..curry to w ogóle niemal do wszystkiego dodaję.

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

Cieszę się, że odżyłaś po rozwodzie masz rację, czasami to jest najlepsze wyjście

Czasami owszem
Laisla, podziwiam Cię i życzę Ci wszystkiego dobrego

Napisane przez Petit_Papillon

Muszę wybrać się na kapciowe łowy biedronkowe niestety mi się rozpadły

Te baleriny?
Moje się jeszcze trzymają, troszkę się zmechaciły i szew z tyłu puścił na ok. 1cm, ale jeszcze żyją
Kupiłam dziś w Realu dwie pary tych tenisówek po 8,99, jedne granatowe w białe kropki, a drugie białe w różowe paski. Chciałam białe w czerwone paski, ale były tylko jedne, rozmiar 38 i okazały się za duże :/

Napisane przez olgaes

Nawet jest taki specyfik z winary, nazywa się Jogomajo I jest to pomieszany majonez z jogurtem naturalnym...
Chyba nie ma jakiejś porywającej sprzedaży bo taniej jest to zrobić samemu

Moja koleżanka mnie kiedyś tym poczęstowała, wstrętny wynalazek

Oglądałam dziś z TŻtem Les Miserables, bardzo polecam, dawno żaden film tak mi się nie spodobał