Zazdrośnice, odcinek 65

[arrakis]

to ja w ramach dalszego obijania sie ide film obejrzec

[Smerfetka_88]

Napisane przez arrakis

to ja w ramach dalszego obijania sie ide film obejrzec

jaki?
miłego oglądania

[Kinqaa]

Czemu faceci są tacy trudni i debilni?
Wkur...mnie TZ... mam ochote krzyczeć i kogos zbić!

[karola991]

kinqaa a co?

[Zwies]

znalałazłam przerażąjącą stronę https://www.facebook.com/FaktyDlaZdrowia

[Kinqaa]

Napisane przez karola991

kinqaa a co?

Kuzwaaa,zaczęliśmy gadać o urodzinach i wyszedł temat "byłych".
No i sie go spytałam czy ktoras mu prala gacie,robiła prezenty i organizowała urodziny + robiła tort ( to jasne,ze oczekiwalam odpowiedzi,ze to ja jestem NAJWSPANIALSZA)
A on co? Ze jakieś laski zrobily mu 16 naste urodziny,była masa ludzi i alkoholu i cytuję: " Zacne były cycki"


Kurrrrr...www...

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

I jeszcze nie zauważył o co mi chodziło i czemu w ogole sie zloszcze...
Przykro mi sie po prostu kuzwa zrobiło

[frezyjka85]

Napisane przez Kinqaa

Kuzwaaa,zaczęliśmy gadać o urodzinach i wyszedł temat "byłych".
No i sie go spytałam czy ktoras mu prala gacie,robiła prezenty i organizowała urodziny + robiła tort ( to jasne,ze oczekiwalam odpowiedzi,ze to ja jestem NAJWSPANIALSZA)
A on co? Ze jakieś laski zrobily mu 16 naste urodziny,była masa ludzi i alkoholu i cytuję: " Zacne były cycki"


Kurrrrr...www...

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

I jeszcze nie zauważył o co mi chodziło i czemu w ogole sie zloszcze...
Przykro mi sie po prostu kuzwa zrobiło

wybitny ten Twój TŻ

może chciał zażartować?

[Kinqaa]

Frezyjka i on ma 26 lat skończone. Gdzie tam!!!

[Zwies]

Napisane przez Kinqaa

Frezyjka i on ma 26 lat skończone. Gdzie tam!!!

Oj tam, oj tam
To facet to emocjonalnie ma z 4ry
Możesz mu ewentualnie powiedzieć, o co się wkurzasz, bo oni tacy mniej domyślni są

[Kinqaa]

Zwies powiedzialam już,ze jest idiota to chodzi naburmuszony jak paw.

[Zwies]

Napisane przez Kinqaa

Zwies powiedzialam już,ze jest idiota to chodzi naburmuszony jak paw.

Ale nie, że idiota Po prostu powiedz mu, dlaczego się wkurzasz. że myślałaś, że Cię doceni

[FioletowyAnanas]

Napisane przez Kinqaa

Czemu faceci są tacy trudni i debilni?
Wkur...mnie TZ... mam ochote krzyczeć i kogos zbić!

Nie martw się ja też właśnie się wkurzyłam.

[Anastazjaaa87]

Napisane przez Zwies

Ale nie, że idiota Po prostu powiedz mu, dlaczego się wkurzasz. że myślałaś, że Cię doceni

Popieram w 100 % Zwies dobrze prawi
Facetowi trzeba jasno przedstawić , za co się wkurzyłyśmy i wtedy z czasem on sobie przeanalizuje... a takto mysli sobie" Bożee znowu ma focha ch..uk wie o co..."

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez FioletowyAnanas

Nie martw się ja też właśnie się wkurzyłam.

Co się stało ?

[Kinqaa]

FioletowyAnanas
Co za dupki no :p

Czasem sobie myślę,że tęsknię za tą moją osobą wcześniejszą sprzed 4 lat jakoś... To do mnie faceci mieli szacunek i chodzili tak jak ja chce...

A teraz? Jakiś amor chyba wcelowal mi strzałę..
Jak go spotkam to tą strzałę wsadzę mu w du...

[karola991]

ostatnio gwizdak pisała, że facet rozwija się do 3roku zycia a pozniej już tylko rośnie... od tego momentu moje życie się zmieniło i wiem jak z nim postępować a akurat do dzieci to ja mam podejscie

[Zwies]

Napisane przez Kinqaa

FioletowyAnanas
Co za dupki no :p

Czasem sobie myślę,że tęsknię za tą moją osobą wcześniejszą sprzed 4 lat jakoś... To do mnie faceci mieli szacunek i chodzili tak jak ja chce...

A teraz? Jakiś amor chyba wcelowal mi strzałę..
Jak go spotkam to tą strzałę wsadzę mu w du...

Pewnie też się wtedy zachowywałaś inaczej
Spokojnie

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez karola991

ostatnio gwizdak pisała, że facet rozwija się do 3roku zycia a pozniej już tylko rośnie... od tego momentu moje życie się zmieniło i wiem jak z nim postępować a akurat do dzieci to ja mam podejscie

I love you!

[Kinqaa]

Zwies zachowywalam sie inaczej, nie przejmowałam sie... A teraz sie przejmuje i taka różnica jest :/ za bardzo mi zależy i nie wiem juz jak z tym walczyć...

[Anastazjaaa87]

Napisane przez karola991

ostatnio gwizdak pisała, że facet rozwija się do 3roku zycia a pozniej już tylko rośnie... od tego momentu moje życie się zmieniło i wiem jak z nim postępować a akurat do dzieci to ja mam podejscie

a jak TŻ coś przeskrobie to sadzasz go na "karnego jezyka?

[Kinqaa]

Napisane przez karola991

ostatnio gwizdak pisała, że facet rozwija się do 3roku zycia a pozniej już tylko rośnie... od tego momentu moje życie się zmieniło i wiem jak z nim postępować a akurat do dzieci to ja mam podejscie

podejście do dzieci,dobre!

[Choji]

Napisane przez Kinqaa

Czemu faceci są tacy trudni i debilni?
Wkur...mnie TZ... mam ochote krzyczeć i kogos zbić!

oni chyba dziś mają jakiś dzień debila.
mój też dziś przeszedł samego siebie: włączyłam sobie Mel B brzuszki i po prawie 5 minutach padłam pomimo że zadania z tego filmiku robiłam w ok.90 %, a ten zaczął się ze mnie nabijać że na 10 minut tylko tyle dałam rady.
ale jak mu proponowałam żeby się dołączył to dla niego takie ćwiczenia są głupie i że woli klasyczne brzuszki i pompki

[Kinqaa]

Napisane przez Choji

oni chyba dziś mają jakiś dzień debila.
mój też dziś przeszedł samego siebie: włączyłam sobie Mel B brzuszki i po prawie 5 minutach padłam pomimo że zadania z tego filmiku robiłam w ok.90 %, a ten zaczął się ze mnie nabijać że na 10 minut tylko tyle dałam rady.
ale jak mu proponowałam żeby się dołączył to dla niego takie ćwiczenia są głupie i że woli klasyczne brzuszki i pompki

Ja pierdziele...

Swojemu powiedzialam,ze mi przykro i ze chciałam,żeby mnie docenił troche ,a nie zdeptal to sie nie odezwal...
I wez z kimś takim gadaj

[FioletowyAnanas]

Napisane przez Anastazjaaa87

Co się stało ?

Ja zachorowałam, później on i jakoś od tygodnia się nie widzimy ale w niedziele jechaliśmy do miasta w którym studiujemy ale to ani pogadać ani nic bo jechaliśmy z moimi znajomymi. No i teraz pytam kiedy się zobaczymy bo się stęskniłam a on że on chory i że nie wie. Tylko że w niedziele jakoś nie widziałam że jakoś mocno chory. Żałosne. A ja w środe wracam on jeszcze zostaje a przed świętami zapewne w ogóle się nie spotkamy bo trzeba pomóc. Jestem wściekła. Skoro on taki chory to ja mogłabym przyjść ale niee on chce wyzdrowieć w spokoju nosz kurr... !!! Aż się we mnie gotuje. A niech odpoczywa w spokoju. Szybko się nie zobaczymy będzie miał od kogo odpoczywać. I jeszcze mówi że go tym męczę i go wkurzam. czym ? że kurde tęsknie!?
Sorry za chaotyczność. Ale już mi lepiej że się wygadałam

[peach_passion]

Napisane przez Choji

oni chyba dziś mają jakiś dzień debila.
mój też dziś przeszedł samego siebie: włączyłam sobie Mel B brzuszki i po prawie 5 minutach padłam pomimo że zadania z tego filmiku robiłam w ok.90 %, a ten zaczął się ze mnie nabijać że na 10 minut tylko tyle dałam rady.
ale jak mu proponowałam żeby się dołączył to dla niego takie ćwiczenia są głupie i że woli klasyczne brzuszki i pompki

ech te chłopy... zamiast motywować to się czepiają

mój mi kiedyś dowalił podczas ćwiczeń cardio, że mu żal paneli jak tak skacze

kinga Twój też dowalił

[karola991]

karny jezyk, ograniczam słodycze, nie daje obiadu, kara na komputer... kara na telewizor, obcinam kieszonkowe... itd itp

[Antii89]

Napisane przez Kinqaa

Ja pierdziele...

Swojemu powiedzialam,ze mi przykro i ze chciałam,żeby mnie docenił troche ,a nie zdeptal to sie nie odezwal...
I wez z kimś takim gadaj

Za mocno zareagowałaś, naprawdę jesteś zazdrosna, że ktoś mu zrobił 16ste urodziny?
Jakby TŻ mial być zły za każdym razem jak ja mu coś palnę o "innych" facetach to byłoby ze mną krucho. Więcej dystansu.

[Choji]

Napisane przez peach_passion

ech te chłopy... zamiast motywować to się czepiają

mój mi kiedyś dowalił podczas ćwiczeń cardio, że mu żal paneli jak tak skacze

kinga Twój też dowalił

potem jak mu 'podziękowałam' to przepraszał, ale bez kitu, to nie było zbyt miłe

[Antii89]

Napisane przez FioletowyAnanas

Ja zachorowałam, później on i jakoś od tygodnia się nie widzimy ale w niedziele jechaliśmy do miasta w którym studiujemy ale to ani pogadać ani nic bo jechaliśmy z moimi znajomymi. No i teraz pytam kiedy się zobaczymy bo się stęskniłam a on że on chory i że nie wie. Tylko że w niedziele jakoś nie widziałam że jakoś mocno chory. Żałosne. A ja w środe wracam on jeszcze zostaje a przed świętami zapewne w ogóle się nie spotkamy bo trzeba pomóc. Jestem wściekła. Skoro on taki chory to ja mogłabym przyjść ale niee on chce wyzdrowieć w spokoju nosz kurr... !!! Aż się we mnie gotuje. A niech odpoczywa w spokoju. Szybko się nie zobaczymy będzie miał od kogo odpoczywać. I jeszcze mówi że go tym męczę i go wkurzam. czym ? że kurde tęsknie!?
Sorry za chaotyczność. Ale już mi lepiej że się wygadałam

Aż mi się przypomnial mój były. Życzę cierpliwości.

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Choji

potem jak mu 'podziękowałam' to przepraszał, ale bez kitu, to nie było zbyt miłe

To trzeba mu się było odwinąć jakimś mniej wyszukanym "dowcipem" o jego kondycji.

[FioletowyAnanas]

Napisane przez Antii89

Aż mi się przypomnial mój były. Życzę cierpliwości.

I tak mam anielską cierpliwość. Czasami się śmieję że powinno mnie wyświęcić na świętą. :P

Jak to się przypomniał?

[Antii89]

Napisane przez FioletowyAnanas

I tak mam anielską cierpliwość. Czasami się śmieję że powinno mnie wyświęcić na świętą. :P

Jak to się przypomniał?

Bo strasznie dużo sie kłóciliśmy o jego wieczny brak czasu dla mnie, walczyłam o 10. miejsce z lodówką.

[Anastazjaaa87]

Napisane przez Kinqaa

Ja pierdziele...

Swojemu powiedzialam,ze mi przykro i ze chciałam,żeby mnie docenił troche ,a nie zdeptal to sie nie odezwal...
I wez z kimś takim gadaj

Faceci... szkoda Twoich nerwów

Napisane przez FioletowyAnanas

Ja zachorowałam, później on i jakoś od tygodnia się nie widzimy ale w niedziele jechaliśmy do miasta w którym studiujemy ale to ani pogadać ani nic bo jechaliśmy z moimi znajomymi. No i teraz pytam kiedy się zobaczymy bo się stęskniłam a on że on chory i że nie wie. Tylko że w niedziele jakoś nie widziałam że jakoś mocno chory. Żałosne. A ja w środe wracam on jeszcze zostaje a przed świętami zapewne w ogóle się nie spotkamy bo trzeba pomóc. Jestem wściekła. Skoro on taki chory to ja mogłabym przyjść ale niee on chce wyzdrowieć w spokoju nosz kurr... !!! Aż się we mnie gotuje. A niech odpoczywa w spokoju. Szybko się nie zobaczymy będzie miał od kogo odpoczywać. I jeszcze mówi że go tym męczę i go wkurzam. czym ? że kurde tęsknie!?
Sorry za chaotyczność. Ale już mi lepiej że się wygadałam

Zależało Ci na spotkaniu (mu w sumie też powinno - nie wiem jak mocno jest chory- czasami człowiekowi wtedy się nic nie chce itd.) a on takie podejście... szkoda no ale nic na siłę. Niech teraz on za Tobą zatęskni

Chojijak dla niego "głupie" ćwiczenia to chociaż mógł się wykazać i pokazać Ci jak to się robi skoro taki znawca

Karola bogaty ten system kar masz brak obiadu jest na pewno baaardzo bolesny