Listopadowo-Grudniowe Mamusie 2013 :-)

[paulinaizabela]

Napisane przez Dzastin08

A ja po popołudniowej drzemce...
Głowa mnie boli

Co sprzątania świątecznego to jak tak staram się po trochu...

A mnie teraz muli i z chęcią bym się położyła...a jeszcze godzina pracy

Napisane przez Dzastin08

Już za godzinę zobaczysz swoje maleństwo

super, czekamy na wieści i zdjątko

Ryba ja kiedyś robiłam mazurka z masą kajmakową przepis miałam z jakiejś książki, pyszny był w necie jest mnóstwo ciekawych przepisów to na pewno coś znajdziesz

Nanusia to wpadnij do mnie, jest co robić

[Nanusia76]

Napisane przez Dzastin08

Ale mam ochotę na Mc' Donald's

Nanusia, to zapraszam do Pń, moje 100 m kwadratowych czeka na wysprztąnie ;D

Ok już jadę na Okęcie a ty biegnij po ściereczki z mikrofibry do Biedronki bo bez tego nic nie zrobię

Napisane przez misia332

hehe, oddaj mi połowę tej energii

Proszę bardzo Jak mnie jutro z rana rzuci o glebę to będę wiedzieć gdzie odpłynęła ta moja energy

[De28]

Napisane przez misia332

hehe, oddaj mi połowę tej energii

Mi rowniez, bo zasypiam na stojaco...

[Nanusia76]

Napisane przez De28

Mi rowniez, bo zasypiam na stojaco...

Leci do ciebie

[De28]

Dziekuje, przyda sie

[e.m.i.l.k.a]

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

[kochaneczka7]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

Gratuluje i trzymam kciukasy nie potrafię wyobrazic sobie jakie to uczucie zobaczyć serduszko swojego bąbla Mój TŻ również marzy o bliźniakach

[ryba91]

Napisane przez Dzastin08

No właśnie na różnych stronach różnie pisze...

Ryba,a ty w kwietniu będziesz miała USG genetyczne już?


Już się boję tej świątecznej wyżerki ;D

I się zdenerwowałam!!!!!!!!!!!! !!!! kolejny raz piszę tego posta i jak zaś coś nie wyjdzie to się wścieknę!!!!!!!!!!!!!!!!! !!


A więc tak, powinnam mieć genetyczne. na wizycie będzie 12 tydzień ( bo moj gin liczy skonczony tydzien a nie zaczęty..) więc przypuszczam, że da mi skierowanie na genetyczne... podobno czeka się kilka dni na wizytę do USG genetycznego więc aż tak się nie martwię. Martwi mnie tylko fakt że znajoma powiedziałą mi że nie każdy może mieć genetyczne badania i tylko niektórym lekarz wypisuje skierowanie a jak chce prywatnie to coś ponad 200 zł koztuje. No i mam już mętlik. czy te badanie genetyczne między 12 a 14 tygodniem ciąży jest OBOWIĄZKOWE? bo teraz nie wiem, jak pójdę do gina a naprawdę jest spoko i mi nie wystawi to będę się musiałą kłócić, żeby mi wypisał a tak to wiecie... Martwię się.

Wgl wg mnie to bez sensu że dopiero o tak naprawdę 8 tygodnia się ciężarną zajmują, znaczy badania robią na już USG na już itd bo potem się człowiek stresuje że już musi tyle badań robić i w ogóle. ehh.. no może tylko ja mam takie odczucia,

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

O matko, tez byłabym w szoku! Ale ciesz się tym! kciuki trzymam za maluszki i oby coś więcej było widać na następnej wizycie!

[De28]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

Trzymam kciuki.Byc moze to roznice w rozwoju, bo czesto jest tak,ze jedno dziecko drugiemu wiecej zabiera.A byc moze drugie jajo sie wchlonie. Niech sie ulozy po twojej mysli.

[e.m.i.l.k.a]

dzięki dziewczyny
to będą najdłuuuuuuższe dwa tygodnie w moim życiu
oczywiście jeżeli są dwa jaja to bardzo bym chciała aby oba były ok
mam nadzieję, że to drugie jest po prostu młodsze

[acelinka]

witam

nieśmiało próbuję się dołączyć

po pierwszym szoku i potwierdzającej wzycie u gina mogę chyba śmiało powiedzieć że termin porodu mojego drugiego szkraba to 5.11. 2013

Przygarniecie ?

[anulka2205]

Przygarniemy
Resztę nowych mamusiek też witam

Emilka super, trzymam kciuki, zebyś na następnej wizycie słuchała już tętna w stereo

Edytte cieszę się, ze nastawienie już do życia lepsze Rosołek dobra rzecz

Nanusia- zawracaj ja już mam ściereczki przygotowane i metraż o połowę mniejszy
Co do świąt to my wymykamy w piątek do rodziców, wracamy po świętach, także przygotowań zero cieszy mnie to niezmiernie, bo jakoś się ostatnio z robotą nie ogarniam i ciągle tylko nadganiam jakieś zaległości
Przepisami na ciasta nie dysponuję, bo o ile jeszcze gotować lubię, tak piec nie znoszę i nie umiem po prostu ale mama jest w wypiekach mistrzu, to tez już się aż boję świąt i stołu

Misia i jak wizyta?

[misia332]

Wizyta udana, dzidzius ma 3 cm, 167 uderzeń na minutę. Machało rączkami, nóżkami i ogólnie cud-miód, a TŻ jak zaklęty

Emilka ale szok Niech się ułoży.

[24Kasiula24]

wow <3 gratuluje! Mam nadzieje, ze jutro zobacze to samo

[paulinaizabela]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

Faktycznie szok!! Ale pozytywny
ściskam mocno, żeby wszystko było dobrze

Napisane przez acelinka

witam

nieśmiało próbuję się dołączyć

po pierwszym szoku i potwierdzającej wzycie u gina mogę chyba śmiało powiedzieć że termin porodu mojego drugiego szkraba to 5.11. 2013

Przygarniecie ?

Witaj i Gratulacje

Napisane przez misia332

Wizyta udana, dzidzius ma 3 cm, 167 uderzeń na minutę. Machało rączkami, nóżkami i ogólnie cud-miód, a TŻ jak zaklęty

super!!

Kasiula na pewno zobaczysz

[Trele_Morele]

Napisane przez Dzastin08

Z resztą ja od początku tu się udzielam i już się przyzwyczaiłam
1-szego bym nie chciała rodzić, w święto zmarłych... ale co tam ja nie mam nic w tej kwestii do gadania

Tu chyba chodzilo o mnie , o mnie ta afera bo ja wrześniówka więc bardziej ich niż Wasza Ale postaram się to jakos załagodzić

Napisane przez DZastin08

Dziewczyny od którego tyg zaczyna się II trymestr?

Podobno 14 tydzień to już oficjalnie II trymestr

Napisane przez Dzastin08

Ryba,a ty w kwietniu będziesz miała USG genetyczne już?

A ja z głupim pytaniem wyskoczę Co w Polsce się rozumie poprzez USG genetyczne? Bo u mnie ni widu nie słychu , i albo już miałam albo w ogóle nie będę miała
Aa i za mną tez McDonald chodzi. Szczególnie śniadanko . Ale ze mnie paskudna matka

Misia - cieszymy się że wszystko w porządku
e.m.i.l.ka - Ale niespodzianka

[De28]

A ja znow nie moge spac.Zwracam od 2 godzin.Mam okropne mdlosci,ktore mnie budza.Ehh znow powtorka z pierwszej ciazy a tu trzeba sie dzieckiem zajac

[acelinka]

Dziękuję za miłe i ciepłe przyjęcie

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

gratuluję dwóch szczęść i mocno trzymam kciuki

Napisane przez ryba91

I się zdenerwowałam!!!!!!!!!!!! !!!! kolejny raz piszę tego posta i jak zaś coś nie wyjdzie to się wścieknę!!!!!!!!!!!!!!!!! !!


A więc tak, powinnam mieć genetyczne. na wizycie będzie 12 tydzień ( bo moj gin liczy skonczony tydzien a nie zaczęty..) więc przypuszczam, że da mi skierowanie na genetyczne... podobno czeka się kilka dni na wizytę do USG genetycznego więc aż tak się nie martwię. Martwi mnie tylko fakt że znajoma powiedziałą mi że nie każdy może mieć genetyczne badania i tylko niektórym lekarz wypisuje skierowanie a jak chce prywatnie to coś ponad 200 zł koztuje. No i mam już mętlik. czy te badanie genetyczne między 12 a 14 tygodniem ciąży jest OBOWIĄZKOWE? bo teraz nie wiem, jak pójdę do gina a naprawdę jest spoko i mi nie wystawi to będę się musiałą kłócić, żeby mi wypisał a tak to wiecie... Martwię się.

Wgl wg mnie to bez sensu że dopiero o tak naprawdę 8 tygodnia się ciężarną zajmują, znaczy badania robią na już USG na już itd bo potem się człowiek stresuje że już musi tyle badań robić i w ogóle. ehh.. no może tylko ja mam takie odczucia,[COLOR="Silver"]

usg genetyczne nie jest obowiązkowe, nfz refunduje je tylko ze skierowaniem. Zazwyczaj kieruje się na nie gdy sa jakies podejrzenia, ale wiem że niektórzy lekarze wszystkim pacjentkom dają to skierowanie bo pewnie części tak poszłaby prywatnie i zapłaciła za te badanie, a tak są spokojniejsze Skoro gin nic nie mówił to zapewne ma w zwyczaju dawać to skierowanie wszystkim trzymam mocno kciuki

Napisane przez misia332

Wizyta udana, dzidzius ma 3 cm, 167 uderzeń na minutę. Machało rączkami, nóżkami i ogólnie cud-miód, a TŻ jak zaklęty

cudnie ta mina tż'tów przy usg jest bezcenna
moja dzidzia to dopiero fasolka, ale jak serducho bije

Napisane przez Trele_Morele

A ja z głupim pytaniem wyskoczę Co w Polsce się rozumie poprzez USG genetyczne? Bo u mnie ni widu nie słychu , i albo już miałam albo w ogóle nie będę miała
Aa i za mną tez McDonald chodzi. Szczególnie śniadanko . Ale ze mnie paskudna matka

Misia - cieszymy się że wszystko w porządku
e.m.i.l.ka - Ale niespodzianka

jak dla mnie to takie barzo bardzo szczegółowe usg ale moge się mylić bo nigdy nie miałam

De28
ile ma Twój starszy Szkrab? Mam nadzieję że mdłości szybko miną

Fajnie tu u was/u nas
mam nadzieję że uda mi się w miare regularnie zaglądać praca, moja Natlcia, w weekend szkoła trzeba to jakoś ogarnąć


aaa, może jeszcze podam jakieś dane do listy mamusiowej
Marcelina, 25 lat, OM 2.02.2013, tp 5. 11. 2013


miłego dnia

[koala19]

Witam
ja do tej pory tylko raz wymiotowałam, po 3 gryzach cheesburgera .
najwyraziej dziecku nie smakuje
czesto mam ochote na placki ziemniaczane lub devolaje

z dolegliwosci to okropny ból żołądka, ssanie dziwne ogólnie tak jakbym byla staszni glodna ale mam to 24h na dobe i czy jestem glodna czy pojedzona to ciągle to samo. czytałam wątek o tym bólu i bardzo wiele kobiet ma te dolegliwość w ciąży jednak żadna nie znalazła na to sposobu.
ma ktoraś z Was cos takiego?

ps, jak smakuje mazurek z masą kajmakową?

[motylek85]

Napisane przez koala19

Witam
ja do tej pory tylko raz wymiotowałam, po 3 gryzach cheesburgera .
najwyraziej dziecku nie smakuje
czesto mam ochote na placki ziemniaczane lub devolaje

z dolegliwosci to okropny ból żołądka, ssanie dziwne ogólnie tak jakbym byla staszni glodna ale mam to 24h na dobe i czy jestem glodna czy pojedzona to ciągle to samo. czytałam wątek o tym bólu i bardzo wiele kobiet ma te dolegliwość w ciąży jednak żadna nie znalazła na to sposobu.
ma ktoraś z Was cos takiego?

ps, jak smakuje mazurek z masą kajmakową?

Oj kochana jak ja cię rozumiem... U mnie nie dość, że te bóle w żołądku to jeszcze mega mdłości przez co tylko was podczytuję i to na tel bo jak patrzę w kompa to mnie zaraz muli ja sposobu na to nie znalazłam więc też z chęcią posłucham dobrych rad

Acelinko witaj kochana

Emilka będzie dobrze, pewnie drugi maluszek z późniejszego jajeczka bo skoro są dwa to miałaś dwie owulki

Przepraszam ze innym nie odpisałam ale z tel ciężko to wdxystko ogarnąc...

Później coś więcej napisze zwłaszcza, że dziś mam usg i wasze kciuki się na pewno przydadzą

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Mam jakiś gorszy dzień Smutno mi, że usg mam mieć dopiero za miesiąc, czyli w 9 tygodniu. Będzie mi się to strasznie dłużyło. do tego 2 dzień jest mi niedobrze. Nie wymiotuję ale mdli mnie strasznie, boli mnie głowa i jakoś kiepsko widzę. Najchętniej bym się znowu połozyła, ale z córcią to nierealne.
Na szczęście dziś przyjeżdża z Krakowa mój młodszy brat, który jest tak zaaferowany 2 dzidzią, że już zgodził się mi pomóc.

Dziewczyny i najgorsze... mam schiza jakiegoś... co chwilę biegam do łazienki i oglądam majtki, papier z każdej strony. Jakoś strasznie się boję, stresuję :/ W 1 ciąży tak nie miałam, dowiedziałam się w 4 tygodniu, od razu miałam usg, widziałam pęcherzyk i byłam spokojniejsza.

Ech i jak tu być spokojnym i wypoczywać..

[slimaczek19]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

Wow bliźniaki może miałaś dwie owulacje? to podobno możliwe

Napisane przez ryba91

I się zdenerwowałam!!!!!!!!!!!! !!!! kolejny raz piszę tego posta i jak zaś coś nie wyjdzie to się wścieknę!!!!!!!!!!!!!!!!! !!


A więc tak, powinnam mieć genetyczne. na wizycie będzie 12 tydzień ( bo moj gin liczy skonczony tydzien a nie zaczęty..) więc przypuszczam, że da mi skierowanie na genetyczne... podobno czeka się kilka dni na wizytę do USG genetycznego więc aż tak się nie martwię. Martwi mnie tylko fakt że znajoma powiedziałą mi że nie każdy może mieć genetyczne badania i tylko niektórym lekarz wypisuje skierowanie a jak chce prywatnie to coś ponad 200 zł koztuje. No i mam już mętlik. czy te badanie genetyczne między 12 a 14 tygodniem ciąży jest OBOWIĄZKOWE? bo teraz nie wiem, jak pójdę do gina a naprawdę jest spoko i mi nie wystawi to będę się musiałą kłócić, żeby mi wypisał a tak to wiecie... Martwię się.

Wgl wg mnie to bez sensu że dopiero o tak naprawdę 8 tygodnia się ciężarną zajmują, znaczy badania robią na już USG na już itd bo potem się człowiek stresuje że już musi tyle badań robić i w ogóle. ehh.. no może tylko ja mam takie odczucia,

usg genetyczne to zwykłe usg z badaniem (mierzeniem) pewnych "rzeczy" u Dzidziola sprawdza się czy jest nos, ciągłość górnej wargi i mierzy tzw przezierność karkową, no i resztę narządów też się sprawdza
z danych z usg wylicza się prawdopodobieństwo wystąpienia chyba 3 chorób genetycznych.
Niektórzy nazywają to usg genetycznym, ale jest to po prostu zwykłe usg z jednym dodatkowym pomiarem

Napisane przez e.m.i.l.k.a

dzięki dziewczyny
to będą najdłuuuuuuższe dwa tygodnie w moim życiu
oczywiście jeżeli są dwa jaja to bardzo bym chciała aby oba były ok
mam nadzieję, że to drugie jest po prostu młodsze

trzymamy kciuki

Napisane przez misia332

Wizyta udana, dzidzius ma 3 cm, 167 uderzeń na minutę. Machało rączkami, nóżkami i ogólnie cud-miód, a TŻ jak zaklęty

zazdraszczam

Napisane przez Trele_Morele

Tu chyba chodzilo o mnie , o mnie ta afera bo ja wrześniówka więc bardziej ich niż Wasza Ale postaram się to jakos załagodzić


Podobno 14 tydzień to już oficjalnie II trymestr



A ja z głupim pytaniem wyskoczę Co w Polsce się rozumie poprzez USG genetyczne? Bo u mnie ni widu nie słychu , i albo już miałam albo w ogóle nie będę miała
Aa i za mną tez McDonald chodzi. Szczególnie śniadanko . Ale ze mnie paskudna matka

opisałam powyżej

Napisane przez acelinka

Dziękuję za miłe i ciepłe przyjęcie


gratuluję dwóch szczęść i mocno trzymam kciuki

usg genetyczne nie jest obowiązkowe, nfz refunduje je tylko ze skierowaniem. Zazwyczaj kieruje się na nie gdy sa jakies podejrzenia, ale wiem że niektórzy lekarze wszystkim pacjentkom dają to skierowanie bo pewnie części tak poszłaby prywatnie i zapłaciła za te badanie, a tak są spokojniejsze Skoro gin nic nie mówił to zapewne ma w zwyczaju dawać to skierowanie wszystkim trzymam mocno kciuki


jak dla mnie to takie barzo bardzo szczegółowe usg ale moge się mylić bo nigdy nie miałam j

De28
ile ma Twój starszy Szkrab? Mam nadzieję że mdłości szybko miną

Fajnie tu u was/u nas
mam nadzieję że uda mi się w miare regularnie zaglądać praca, moja Natlcia, w weekend szkoła trzeba to jakoś ogarnąć

dokładnie, bardziej szczegółowe usg
co refundacji to nie wiem, bo ja prywatnie ciąże prowadzę

Witaj
też mam córeczkę


Witam wszystkie nowe Mamusie
Ja na święta nie szykuję nic, na śniadanie jedziemy do Teściowej, a popołudniu do moich rodziców i wracamy w poniedziałek. A we wtorek do pracy po baaaardzooo długiej przerwie

Moja córka w końcu wstała z mniejszym katarem
zastanawiam się czy dawać ją na czwartek i piątek do żłobka czy lepiej od wtorku

[misia332]

Napisane przez motylek85

Oj kochana jak ja cię rozumiem... U mnie nie dość, że te bóle w żołądku to jeszcze mega mdłości przez co tylko was podczytuję i to na tel bo jak patrzę w kompa to mnie zaraz muli ja sposobu na to nie znalazłam więc też z chęcią posłucham dobrych rad

Acelinko witaj kochana

Emilka będzie dobrze, pewnie drugi maluszek z późniejszego jajeczka bo skoro są dwa to miałaś dwie owulki

Przepraszam ze innym nie odpisałam ale z tel ciężko to wdxystko ogarnąc...

Później coś więcej napisze zwłaszcza, że dziś mam usg i wasze kciuki się na pewno przydadzą

No to trzymamy kciuki za USG. Ja też nie mam sposobu na mdłości, zjadłam płatki i był paw, wczoraj tosta i też. Moje dziecię to jakieś wybredne jest i nic mu nie smakuje.

Wczoraj lekarz zmierzył mi ciśnienie, i miałam zatrważające 80/50.

Trele z tym USG genetycznym to jest tak, że to dokładne zmierzenie dziecka wraz z przeziernością karkową, kością nosową. Jeżeli coś wychodzi nie tak na tym USG pacjentka ma zalecone testy z krwi.

U mnie w Hiszpanii, to jest tak, że mam pobieraną wcześniej krew, i później jest to brane pod uwagę w czasie USG genetycznego.

[malinka123108]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;40000817]Mam jakiś gorszy dzień Smutno mi, że usg mam mieć dopiero za miesiąc, czyli w 9 tygodniu. Będzie mi się to strasznie dłużyło. do tego 2 dzień jest mi niedobrze. Nie wymiotuję ale mdli mnie strasznie, boli mnie głowa i jakoś kiepsko widzę. Najchętniej bym się znowu połozyła, ale z córcią to nierealne.
Na szczęście dziś przyjeżdża z Krakowa mój młodszy brat, który jest tak zaaferowany 2 dzidzią, że już zgodził się mi pomóc.

Dziewczyny i najgorsze... mam schiza jakiegoś... co chwilę biegam do łazienki i oglądam majtki, papier z każdej strony. Jakoś strasznie się boję, stresuję :/ W 1 ciąży tak nie miałam, dowiedziałam się w 4 tygodniu, od razu miałam usg, widziałam pęcherzyk i byłam spokojniejsza.

Ech i jak tu być spokojnym i wypoczywać..[/QUOTE]


nie martw sie ja pierwsza wizyte mam 8go a usg dopiero mam dostac skierowanie;/ tak samo jestem przewrazliwiona,do tego zlaa,klotliwa wczoraj puscila mi sie az krew z nosa;[ nie wiem co sie dzieje ze mna;[

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

z lena bylam juz w 5 tyg na usg,praktycznie co wizyte zagladalysmy do niuni;[ ale chodzilam prywatnie,teraz kasa potrzebna;remonty,kredyt na auto;/ do tego maz pracuje tylko nie bardzo z pryw.lekarzem,ale 8go jak powie ze mam 2 tyg czekac tak sie w ten sam dzien umowie na usg prywatne 2 ulice dalej

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

slimaczek zazdroszcze spokoju w swieta

emilka spokojnie tez wydaje mi sie ze to fasolka z pozniejszego jajeczka,gratuluje blizniakow!

[maomami]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

Trzymam bardzo mocno kciuki, ale wszystko napewno musi być dobrze. Wow ja chyba bym przeżyła mega szok jakbym się dowiedziała że będą bliźniaki, oczywiście nie żebym nie chciała tylko nie spodziewałabym się

Napisane przez ryba91

I się zdenerwowałam!!!!!!!!!!!! !!!! kolejny raz piszę tego posta i jak zaś coś nie wyjdzie to się wścieknę!!!!!!!!!!!!!!!!! !!


A więc tak, powinnam mieć genetyczne. na wizycie będzie 12 tydzień ( bo moj gin liczy skonczony tydzien a nie zaczęty..) więc przypuszczam, że da mi skierowanie na genetyczne... podobno czeka się kilka dni na wizytę do USG genetycznego więc aż tak się nie martwię. Martwi mnie tylko fakt że znajoma powiedziałą mi że nie każdy może mieć genetyczne badania i tylko niektórym lekarz wypisuje skierowanie a jak chce prywatnie to coś ponad 200 zł koztuje. No i mam już mętlik. czy te badanie genetyczne między 12 a 14 tygodniem ciąży jest OBOWIĄZKOWE? bo teraz nie wiem, jak pójdę do gina a naprawdę jest spoko i mi nie wystawi to będę się musiałą kłócić, żeby mi wypisał a tak to wiecie... Martwię się.

Wgl wg mnie to bez sensu że dopiero o tak naprawdę 8 tygodnia się ciężarną zajmują, znaczy badania robią na już USG na już itd bo potem się człowiek stresuje że już musi tyle badań robić i w ogóle. ehh.. no może tylko ja mam takie odczucia,

Mój gin też mi powiedział że obejrzę sobie dzidziolka z każdej strony na USG genetycznym, więc chyba ma w zwyczaju wysyłać swoje pacjentki. Ja chyba jutro już powinnam dostać skierowanie na to genetyczne bo kończę 11 tydzień już, a zauważyłam że teraz chyba będę mieć wizyty tak co 2-3 tygodnie jak wszystko jest i będzie w porządku. Jutro mam wizytę, denerwuję się trochę czy dzidziolek ładnie rośnie i czy wszystko jest w porządku. Bo niestety ale ogólnie mój gin mi nie daje fotek bo ma jakiś stary sprzęt i nie rozdaje fotek, ale jutro idę z mężem, pierwszy raz zobaczy swojego bąbelka i mam nadzieję że lekarz pozwoli nam zrobić zdjęcie telefonem w razie czego. Trochę byłam zła że nie ma nowego sprzętu i fotek nie rozdaje ale do niczego innego nie mogę mieć zastrzeżeń i naprawdę jest super, więc nie będę zmieniać lekarza tylko dlatego że nie dostaje fotek z USG.

Napisane przez acelinka

witam
nieśmiało próbuję się dołączyć

po pierwszym szoku i potwierdzającej wzycie u gina mogę chyba śmiało powiedzieć że termin porodu mojego drugiego szkraba to 5.11. 2013

Przygarniecie ?

Zapraszamy serdecznie

Napisane przez misia332

Wizyta udana, dzidzius ma 3 cm, 167 uderzeń na minutę. Machało rączkami, nóżkami i ogólnie cud-miód, a TŻ jak zaklęty

Emilka ale szok Niech się ułoży.

Gratuluję!!! Super że dzidziuś tak ładnie rośnie

Napisane przez De28

A ja znow nie moge spac.Zwracam od 2 godzin.Mam okropne mdlosci,ktore mnie budza.Ehh znow powtorka z pierwszej ciazy a tu trzeba sie dzieckiem zajac

Współczuję naprawdę, jak ja się ciesze i dziękuję w niebogłosy że nie wymiotowałam do tej pory póki co w ciąży, a obawiałam się że będę wymiotowała jak kot, bo ja raczej należę do takich osób, które przyciągają wszystko co najtrudniejsze do zniesienia.

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;40000817]Mam jakiś gorszy dzień Smutno mi, że usg mam mieć dopiero za miesiąc, czyli w 9 tygodniu. Będzie mi się to strasznie dłużyło. do tego 2 dzień jest mi niedobrze. Nie wymiotuję ale mdli mnie strasznie, boli mnie głowa i jakoś kiepsko widzę. Najchętniej bym się znowu połozyła, ale z córcią to nierealne.
Na szczęście dziś przyjeżdża z Krakowa mój młodszy brat, który jest tak zaaferowany 2 dzidzią, że już zgodził się mi pomóc.

Dziewczyny i najgorsze... mam schiza jakiegoś... co chwilę biegam do łazienki i oglądam majtki, papier z każdej strony. Jakoś strasznie się boję, stresuję :/ W 1 ciąży tak nie miałam, dowiedziałam się w 4 tygodniu, od razu miałam usg, widziałam pęcherzyk i byłam spokojniejsza.

Ech i jak tu być spokojnym i wypoczywać..[/QUOTE]
Głowa do góry, na różnych wątkach jak przeglądałam dziewczyny piszą że na początku każda latała do łazienki co chwilę i oglądała papier z każdej strony, ja na początku w sumie tez jakoś tak bardzo zwracałam na to uwagę. To chyba normalna obawa. Ale będzie dobrze

A co do Mc'Donalda to powiem Wam że ja chyba z trzy razy już byłam coś przekąsić takiego niezdrowego, póki co moje dziecko nie protestuje. Cóż ja poradzę że czasami nachodzi mnie taka wielka ochota np na mc wrapa
Miłego dnia wszystkim

[Aagateczka87]

Napisane przez koala19

Witam
ja do tej pory tylko raz wymiotowałam, po 3 gryzach cheesburgera .
najwyraziej dziecku nie smakuje
czesto mam ochote na placki ziemniaczane lub devolaje

z dolegliwosci to okropny ból żołądka, ssanie dziwne ogólnie tak jakbym byla staszni glodna ale mam to 24h na dobe i czy jestem glodna czy pojedzona to ciągle to samo. czytałam wątek o tym bólu i bardzo wiele kobiet ma te dolegliwość w ciąży jednak żadna nie znalazła na to sposobu.
ma ktoraś z Was cos takiego?

ps, jak smakuje mazurek z masą kajmakową?

ja też mam taki ból, najgorsze jest, że jak nic nie zjem to mnie tak strasznie muli, że nie daję rady, ale staram się chociaż coś przegryźć typu kilka migdałów, banana, wiadomo nie tak, żeby cały czas jest, upierdliwe są te mdłości...
Dziewczyny, nie mogę się doczekać jutra, a zarazem boję się czy wszystko będzie ok... Małż pierwszy raz zobaczy jutro dzidzię, już jest taki szczęśliwy!!! no i dzisiaj startuje u nas 10 tydz....

[Dzastin08]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hej dziewczyny
Przepraszam, że tym razem napiszę tylko o sobie..... ale właśnie wróciłam od lekarza i jestem w szoku.....
nie mogę pozbierać myśli.... są trzy wiadomości: jedna jak dla mnie szokująca, druga dobra a trzecia jak na razie zła

Otóż są dwa jaja płodowe
Czyli ciąża bliźniacza...... odpaliłam do lekarza, żeby sobie nie żartował, że wystarczy, że mąż przed wizytą tak żartował....

Druga wiadomość, że widziałam serduszko z rozmiarów jaja wychodzi wiek 6tyg i 5dni czyli zgadza się co do dnia

A trzecia to niestety drugie jajo jest mniejsze (wiek 4tyg 6dni) i nic w nim nie widać

Musimy uzbroić się w cierpliwość i powtórzyć badanie za 2 tygodnie...proszę, trzymajcie kciuki

aaaa gratuluję nie martw się będzie dobrze, 3mam mocno kciuki za następną wizytę

Napisane przez ryba91

I się zdenerwowałam!!!!!!!!!!!! !!!! kolejny raz piszę tego posta i jak zaś coś nie wyjdzie to się wścieknę!!!!!!!!!!!!!!!!! !!


A więc tak, powinnam mieć genetyczne. na wizycie będzie 12 tydzień ( bo moj gin liczy skonczony tydzien a nie zaczęty..) więc przypuszczam, że da mi skierowanie na genetyczne... podobno czeka się kilka dni na wizytę do USG genetycznego więc aż tak się nie martwię. Martwi mnie tylko fakt że znajoma powiedziałą mi że nie każdy może mieć genetyczne badania i tylko niektórym lekarz wypisuje skierowanie a jak chce prywatnie to coś ponad 200 zł koztuje. No i mam już mętlik. czy te badanie genetyczne między 12 a 14 tygodniem ciąży jest OBOWIĄZKOWE? bo teraz nie wiem, jak pójdę do gina a naprawdę jest spoko i mi nie wystawi to będę się musiałą kłócić, żeby mi wypisał a tak to wiecie... Martwię się.

Wgl wg mnie to bez sensu że dopiero o tak naprawdę 8 tygodnia się ciężarną zajmują, znaczy badania robią na już USG na już itd bo potem się człowiek stresuje że już musi tyle badań robić i w ogóle. ehh.. no może tylko ja mam takie odczucia,

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------



O matko, tez byłabym w szoku! Ale ciesz się tym! kciuki trzymam za maluszki i oby coś więcej było widać na następnej wizycie!

Ja chodzę prywatnie i bez gadania mi kazała iść więc pomyślałam,ze to może obowiązkowe... ale rozmawiałam z przyjaciółką i ona chodziła na NFZ i nie dostała skierowanie na genetyczne.

Napisane przez acelinka

witam

nieśmiało próbuję się dołączyć

po pierwszym szoku i potwierdzającej wzycie u gina mogę chyba śmiało powiedzieć że termin porodu mojego drugiego szkraba to 5.11. 2013

Przygarniecie ?

Oczywiście,że przygarniemy. Witaj

Napisane przez misia332

Wizyta udana, dzidzius ma 3 cm, 167 uderzeń na minutę. Machało rączkami, nóżkami i ogólnie cud-miód, a TŻ jak zaklęty

Emilka ale szok Niech się ułoży.

Super,a tydzień ciąży się jednak zgadza?
USG miałaś jeszcze dowcipne?

Napisane przez Trele_Morele

Tu chyba chodzilo o mnie , o mnie ta afera bo ja wrześniówka więc bardziej ich niż Wasza Ale postaram się to jakos załagodzić



Podobno 14 tydzień to już oficjalnie II trymestr



A ja z głupim pytaniem wyskoczę Co w Polsce się rozumie poprzez USG genetyczne? Bo u mnie ni widu nie słychu , i albo już miałam albo w ogóle nie będę miała
Aa i za mną tez McDonald chodzi. Szczególnie śniadanko . Ale ze mnie paskudna matka

Misia - cieszymy się że wszystko w porządku
e.m.i.l.ka - Ale niespodzianka

Już ślimaczek wszystko wytłumaczyła

Napisane przez motylek85

Oj kochana jak ja cię rozumiem... U mnie nie dość, że te bóle w żołądku to jeszcze mega mdłości przez co tylko was podczytuję i to na tel bo jak patrzę w kompa to mnie zaraz muli ja sposobu na to nie znalazłam więc też z chęcią posłucham dobrych rad

Acelinko witaj kochana

Emilka będzie dobrze, pewnie drugi maluszek z późniejszego jajeczka bo skoro są dwa to miałaś dwie owulki

Przepraszam ze innym nie odpisałam ale z tel ciężko to wdxystko ogarnąc...

Później coś więcej napisze zwłaszcza, że dziś mam usg i wasze kciuki się na pewno przydadzą

3mam mocno kciukasy za wizytę! i czekamy na relację

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;40000817]Mam jakiś gorszy dzień Smutno mi, że usg mam mieć dopiero za miesiąc, czyli w 9 tygodniu. Będzie mi się to strasznie dłużyło. do tego 2 dzień jest mi niedobrze. Nie wymiotuję ale mdli mnie strasznie, boli mnie głowa i jakoś kiepsko widzę. Najchętniej bym się znowu połozyła, ale z córcią to nierealne.
Na szczęście dziś przyjeżdża z Krakowa mój młodszy brat, który jest tak zaaferowany 2 dzidzią, że już zgodził się mi pomóc.

Dziewczyny i najgorsze... mam schiza jakiegoś... co chwilę biegam do łazienki i oglądam majtki, papier z każdej strony. Jakoś strasznie się boję, stresuję :/ W 1 ciąży tak nie miałam, dowiedziałam się w 4 tygodniu, od razu miałam usg, widziałam pęcherzyk i byłam spokojniejsza.

Ech i jak tu być spokojnym i wypoczywać..[/QUOTE]

Ojj kochana nie zamartwiaj się... wiem,że to się bardzo dłuży bo ja też z tych niecierpliwych...

Napisane przez Aagateczka87

ja też mam taki ból, najgorsze jest, że jak nic nie zjem to mnie tak strasznie muli, że nie daję rady, ale staram się chociaż coś przegryźć typu kilka migdałów, banana, wiadomo nie tak, żeby cały czas jest, upierdliwe są te mdłości...
Dziewczyny, nie mogę się doczekać jutra, a zarazem boję się czy wszystko będzie ok... Małż pierwszy raz zobaczy jutro dzidzię, już jest taki szczęśliwy!!! no i dzisiaj startuje u nas 10 tydz....

Ja już 3mam kciuki za jutro!


Hejooo ;-)

A ja wczoraj nie wytrzymałam i skusiłam się na Mc Donald's ;D

[babku]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;40000817]
Dziewczyny i najgorsze... mam schiza jakiegoś... co chwilę biegam do łazienki i oglądam majtki, papier z każdej strony. Jakoś strasznie się boję, stresuję :/ W 1 ciąży tak nie miałam, dowiedziałam się w 4 tygodniu, od razu miałam usg, widziałam pęcherzyk i byłam spokojniejsza.

Ech i jak tu być spokojnym i wypoczywać..[/QUOTE]
No ja niestety też mam takiego schiza, choć robię to już rzadziej. Chyba już tylko jak robię siku. Ale czuje się super jak widzę, że nie ma tam krwi, więc cała ta akcja już mi nie przeszkadza. Działa na mnie raczej kojąco Skoro nie ma krwi to znaczy, że wszystko jest w porządku. Tak do tego podejdź. Sprawdzaj i oddychaj z ulgą

Napisane przez maomami

A co do Mc'Donalda to powiem Wam że ja chyba z trzy razy już byłam coś przekąsić takiego niezdrowego, póki co moje dziecko nie protestuje. Cóż ja poradzę że czasami nachodzi mnie taka wielka ochota np na mc wrapa
Miłego dnia wszystkim

Niestety do Mc'Donalda też muszę się przyznać. Ale myślę, że taki Mc i tak nienajgorszy, bo przynajmniej wiem, ze jest tam czysto. Także niezdrowo, ale chociaż mnie nie zatrują

[De28]

Takie schizy mialam na poczatku, bo w 5 tygodniu mialam krwawienie i nie bylo pewne czy ciaza sie utrzyma. Teraz raczej juz nie zwracam na to uwagi.

Ja musze jesc malutkie porcje i czesto,bo jak zjem normalna porcje to..W poprzedniej ciazy mdlosci trzymaly mnie do 18 tygodnia. Tylko wtedy nie mialam synka.
No wlasnie moj berbec ma 2 latka i 4 miesiace-istna bomba energii.Zdrzemnac sie przy nim nie da.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;40000817]

Dziewczyny i najgorsze... mam schiza jakiegoś... co chwilę biegam do łazienki i oglądam majtki, papier z każdej strony. Jakoś strasznie się boję, stresuję :/ W 1 ciąży tak nie miałam, dowiedziałam się w 4 tygodniu, od razu miałam usg, widziałam pęcherzyk i byłam spokojniejsza.

Ech i jak tu być spokojnym i wypoczywać..[/QUOTE]

Jezli cie tak mdli,to raczej z ciaza wszystko ok To jest reakcja organizmu na zbyt duza ilosc hormonow.Ja nawet przy moim synku czesto zapominam ze w ciazy jestem,nie ma kiedy pomyslec.
Na ostatnim badaniu widac bylo juz serduszko,na nastepnym za tydzien beda juz nozki i raczki.
Zazdroszcze wam pomocy bliskich-mi by sie przydala tak na godzinke dziennie. No ale niestety nic z tego.

[ryba91]

Napisane przez misia332

Wizyta udana, dzidzius ma 3 cm, 167 uderzeń na minutę. Machało rączkami, nóżkami i ogólnie cud-miód, a TŻ jak zaklęty

Emilka ale szok Niech się ułoży.

Ale duży bąbelek

Napisane przez Trele_Morele

Tu chyba chodzilo o mnie , o mnie ta afera bo ja wrześniówka więc bardziej ich niż Wasza Ale postaram się to jakos załagodzić



Podobno 14 tydzień to już oficjalnie II trymestr



A ja z głupim pytaniem wyskoczę Co w Polsce się rozumie poprzez USG genetyczne? Bo u mnie ni widu nie słychu , i albo już miałam albo w ogóle nie będę miała
Aa i za mną tez McDonald chodzi. Szczególnie śniadanko . Ale ze mnie paskudna matka

Misia - cieszymy się że wszystko w porządku
e.m.i.l.ka - Ale niespodzianka

Ktoś już odpisał, więc zapewne już zdązyłas przeczytać

a no dobra, a jak mam zdrową ciążę, tzn. wszystkie arametry są ok, i w ogóle to on mnie nie zapisze na genetyczne.. tak? No a czy wpływ na decyzję ma choroba nowotworowa od strony męża? czy nie bardzo.. ?


Ale miałam sen.. straszny.
śniło mi się, że bardzo denerwowałam się na męża bo chciał jechać na wyścigi samochodowe a ja się nie zgadzałam i powiedziałam mu że jeżeli pojedzie to ja idę do sądu a dziecka nie zobaczy nigdy. On pojechał na te wyścigi a ja w tym momencie byłam pod bardzo wielkim stresem, wypaliłam papierosa na szybciaka i powiedziałam do siostry że idę do sądu i w tym momencie zaczął boleć mnie brzuch, tak mocno i zaczęłam krwawić.. lało się ze mnie niesamowicie, jakieś skrzepy i inne Siostra zadzwoniła po pogotowie i w tym momencie wrócił mój mąż i powiedział ze bardzo mnie kocha i nie chciał rozwodu więc zawrócił i za wyścigi nigdy nie pojedzie i jak zobaczył że krwawię to mnie mocno przytulił i powiedział, że mocno mnie kocha i że będzie wszystko ok. Obudziałam się z takim przerażeniem, siku mi się chciało niesamowicie, poszłam do WC i nie umiałam się ogarnąć... straszne!!!