Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[Ashyshqa]

Marchewka! Proszę Cię poratuj mnie. Jesteś w stanie odszukać ten opis z Bezpiecznego Malucha, który robiłaś? Interesuje mnie głównie streszczenie z pierwszej pomocy. Masz to gdzieś zapisane, czy tylko na forum? Nie wiem nawet w której części to było, więc jeśli masz na to jakiś namiar to pliss

[antoinettee]

Diabli wiem, że ty coś pisałaś o tym leku Tardyferon. Co trzeba brać żeby się dobrze wchłaniał? Witaminę C?

[xal]

Napisane przez humpback

Jenny odpowiedziała wszystko OK, tylko strasznie jest zabiegana i ma mnóstwo załatwień. Obiecała że wkrótce się odezwie na forum

To dobrze, że się odezwała. Widziałam na FB że dycha

Napisane przez paulinka_22

dawno do Was nie zaglądałam, udzieliłam się parę razy na początku, później brakowało czasu,a tu już prawie finisz.... ja od lutego leżę plackiem w domu na isoptinie,fenoterolu i nospie fortę,bo małej zachciało się już w lutym wyłazić!!!! termin mam na 14.05 i mam nadzieję,że tak dotrwamy razem......Dziewczyny jak Wy się czujecie?? Ja ogólnie fatalnie,nie wiem czy to od tego leżenia,zrobiłam dziś zakupy i ledwo doniosłam je do domu, co dwa kroki musiałam stawać a jak dotarłam do domu to sapałam jak babcinka mimo,że brzuszek maleńki i zaledwie 6kg na plusie (za to hemoglobina leci jak szalona-9,8 miałamostatnio:/),odżywiam się zdrowo,biorę witaminki,narazie nie puchnę, to czuję się OKRUTNIE

Masz termin zblizony do mnie, ja też jak za dużo chodzę to sapię ze zmęczenia, po wejściu na 1 piętro mam zadyszkę a babcie emerytki to mnie prześcigają

Napisane przez Kamciatka

Zrobiłam dziś przegląd rzeczy, które mam i no stwierdziłam, że do końca jeszcze daleko. We czwartek ma dojechać wózek i siedzisko do auta, mamy też łóżeczko i pościel i kocyki i ciuszki i wanienke, ale brakuje
- kosmetyków do kąpieli (nawet jeszcze zdecydowana nie jestem ) i Sudocremu
- termometru (też jestem w czarnej doopie, bo opinie mam, które znam, są różneeee)
- butelki i smoczka
- pampersów
- drugiej koszuli do szpitala i stanika do karmienia
- niani elektronicznej
- wkładek laktacyjnych
- podpasek
Czyli jeszcze wiele przede mną, a jeszcze się ze skarbówką nie rozliczyłam, nic nie wyprałam ani nie wyprasowałam i ogólnie raczej mam leeeeniaaaa. Słaboo się czuję ostatnio i jakoś mi energii brakuje

Nianię zostawiłam mężowi bo ma maślane oczka na samą myśl o wideoniani. Kupimy jak się młoda urodzi, bo teraz jeszcze niepotrzebne a może coś wymyśli, bo cena mnie powala.

[happy blue]

hej, my dziś wizytowałyśmy szyjka się wydłużyła całe 2 mm od ostatniej wizyty, ale i tak skaczę pod niebiosa, że w tę stronę ulga na święta mogę jechać, na pytanie czy śniadanie wielkanocne mam zjeść w łóżku lekarz się śmiał wypytuje o ślub, więc przeciwwskazań chyba nie ma. tak mi ulżyło, że nic się nie pogarsza
mała jest wagowo dokładnie w środeczku norm, wód ilość prawidłowo, łożysko ok (zapomniałam zapytać o stopień). leżeć mam jeszcze 2 tygodnie, potem zmniejszymy dawkę leków i odstawimy luteinę.
a w 36 mogę rodzić, czyli pod koniec kwietnia! mamma mia!

skończyłam literki...niedbałe i wymęczone, czyli całkiem moje. kolorki mi się strasznie podobają

[diabli]

http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news...cyj,nId,946658

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez antoinettee

Diabli wiem, że ty coś pisałaś o tym leku Tardyferon. Co trzeba brać żeby się dobrze wchłaniał? Witaminę C?

zelazo lepiej wchlania sie w obecnosci witaminy c wiec zielona pietrucha do wszystkiego! ja nie lykalam dodatkowo wit. c bo mam ja w tych mamuskowych pigulach.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez happy blue

hej, my dziś wizytowałyśmy szyjka się wydłużyła całe 2 mm od ostatniej wizyty, ale i tak skaczę pod niebiosa, że w tę stronę ulga na święta mogę jechać, na pytanie czy śniadanie wielkanocne mam zjeść w łóżku lekarz się śmiał wypytuje o ślub, więc przeciwwskazań chyba nie ma. tak mi ulżyło, że nic się nie pogarsza
mała jest wagowo dokładnie w środeczku norm, wód ilość prawidłowo, łożysko ok (zapomniałam zapytać o stopień). leżeć mam jeszcze 2 tygodnie, potem zmniejszymy dawkę leków i odstawimy luteinę.
a w 36 mogę rodzić, czyli pod koniec kwietnia! mamma mia!

skończyłam literki...niedbałe i wymęczone, czyli całkiem moje. kolorki mi się strasznie podobają

dla Helenki. literki tez superowe, same zdolne mamuski na naszym watku!

opowiadalyscie dzisiaj o ryzu z truskawkami i musialam sobie zrobic na deser. jeszcze przed chwila wcinalam...a teraz kanapki z makrela mala poskreca z taka roznorozna dieta.

[Ashyshqa]

Napisane przez happy blue

hej, my dziś wizytowałyśmy szyjka się wydłużyła całe 2 mm od ostatniej wizyty, ale i tak skaczę pod niebiosa, że w tę stronę ulga na święta mogę jechać, na pytanie czy śniadanie wielkanocne mam zjeść w łóżku lekarz się śmiał wypytuje o ślub, więc przeciwwskazań chyba nie ma. tak mi ulżyło, że nic się nie pogarsza
mała jest wagowo dokładnie w środeczku norm, wód ilość prawidłowo, łożysko ok (zapomniałam zapytać o stopień). leżeć mam jeszcze 2 tygodnie, potem zmniejszymy dawkę leków i odstawimy luteinę.
a w 36 mogę rodzić, czyli pod koniec kwietnia! mamma mia!

skończyłam literki...niedbałe i wymęczone, czyli całkiem moje. kolorki mi się strasznie podobają

wow, jakie superanckie literki, z charakterem
I również dla Helenki, że jest taka grzeczna i daje się szyjce wydłużyć Super, że perspektywa świąteczna i ślubna bardziej pozytywna

[metropolitan]

Napisane przez gosiulka22

szczerze? ja nie kupuje na razie nic, jak cos bedzie trzeba to apteka jest na miejscu to się kogos wyśle i kupi. na razie nie wiem co mi bedzie potrzebne i nie chcę kupować bez potrzeby

ja podobnie, octenisept jedynie mam jeszcze z pierwszego porodu, nawet sie nie zdążył przeterminować. A na witaminy dla dziecka i tak trzeba mieć receptę.

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny orientujecie się czy do skórnego potrzebne jest skierowanie? Pisałam już kiedyś, że w ciąży wyskoczyły mi na kościach policzkowych takie suche czerwone plamy. Smaruje to tym, to tamtym i nic nie pomaga. Najgorzej jak jest gorąco to i one takie ogniście czerwone się robią i wyglądam jakbym spaliła cegłę

nie trzeba!!! ale masz masakrę z tymi plamiskami! oby szybko zlazło to cholerstwo

Napisane przez Ashyshqa

Myślałam właśnie co też się z Tobą dzieje. No ale jak trzeba zakuwać to nie ma przeproś! Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło według Twojego planu i egzamin poszedł Ci śpiewająco

oo, dzięki za pamięć weź, tak nie mam energii ostatnio, że szok. Jak wyprawiam po 7 rano tża i małą do przedszkola, to kładę się przed tv na kanapie (zawsze niby na chwilę) i zasypiam i budzę się po ok. godzinie....

Napisane przez Kamciatka

Całe ciało mnie swędzi A myję się regularnie

jezus, ja mam to samo!!!! a właściwie, to nie całe, tylko brzuch i nogi, ale nogi to tak wściekle, że zadrapałabym się.

Napisane przez diabli

nie ucz sie tyle, bo i tak zdasz wpadaj na forum w wolnej chwili, bo te 5 tyg. szybko minie, a pozniej juz nie bedzie nas w poczekalni

diabli, dzięki kochana.... wiem wiem, jak zleci, już zleciało! tak szybko, że nadal nie dociera to do mnie, że naprawdę lada moment a maluszki się pojawią... zaczynam już mieć nerwówkę odnośnie wyprawki, bo jestem jeszcze totalnie nieprzygotowana na nagły wypad do szpitala! ale nawet nie mam głowy do tego ostatnio, poza tym każde wyjście na zakupy w moim stanie kończy się skurczami i bólami...

[xal]

Napisane przez kalka

A może fotelik był różowy, albo w kwiatuszki

Szaro-czarny, zastanawiałam się też nad samym czarnym

Napisane przez vil84

no i że ona mnie wszystkiego nauczy przy dziecku .... litości, naprawdę chyba wizja porodu w Gliwicach i posiedzenia trochę u mamy "po" zaczyna do mnie coraz bardziej przemawiać

Po twoich opisach babci to ja się nie dziwię.
Nie daj się.

Napisane przez becik_4

dziewczny co kupujecie dla maluszków w aptece? mam zapisane sól fizjologiczna i roztwór wody morskiej ale nie bardzo wiem do czego ta sól fizjologiczna ?

Dobrze, że mi przypomniałaś.

Napisane przez diabli

pan jasnowidz! albo zbrzydlas

Nigdy wcześniej mnie nie widział, więc ja chyba taka brzydka standardowo jestem

Napisane przez Mysia mysz

czy tylko ja mam takie leniwe dziecko? że przez cały dzień owszem rusza sie, ale tak że kopnie 2-3 razy i cisza, nawte po jedzeniu nie kotłuje się tylko jakieś pojedyncze ruchy bo się zaczynam zastanawiać czy wszystko z nim ok:/ dzisiaj na gimnastyce laski się skarżyły, że spać nie mogą a mój leniwiec śpi dopóki nie wstanę

Leniwiec to drugie imię mojego dziecka

[diabli]

gdyby ktoras poszukiwala smiesznych bodziakow - http://koszulker.pl/kategorie.php?cat=60

[becik_4]

a czy któras z was kupował gotowe literki na allegro ? bo włansie przeglądam i nie wiem na jakie się zdecydować na drewniane czy materiałowe

[potterka]

Napisane przez happy blue

hej, my dziś wizytowałyśmy szyjka się wydłużyła całe 2 mm od ostatniej wizyty, ale i tak skaczę pod niebiosa, że w tę stronę ulga na święta mogę jechać, na pytanie czy śniadanie wielkanocne mam zjeść w łóżku lekarz się śmiał wypytuje o ślub, więc przeciwwskazań chyba nie ma. tak mi ulżyło, że nic się nie pogarsza
mała jest wagowo dokładnie w środeczku norm, wód ilość prawidłowo, łożysko ok (zapomniałam zapytać o stopień). leżeć mam jeszcze 2 tygodnie, potem zmniejszymy dawkę leków i odstawimy luteinę.
a w 36 mogę rodzić, czyli pod koniec kwietnia! mamma mia!

skończyłam literki...niedbałe i wymęczone, czyli całkiem moje. kolorki mi się strasznie podobają

za wizytę i literki

kurde myślałam, że szyjka nie może się wydłużyć

[cloche]

zasiedziałam się w kolejnym online shopie... cholera, chcę już kupować!!!

Napisane przez xal

Cloche obwodami dziecka się nie martw, moja też za chuda była i to o 2 tygodnie. Lekarka kazała zapytać moją mamę i po prostu ma to po mnie. Tylko kurczę, czemu ta mała waga urodzeniowa nie rzutuje później na niską wagę u dorosłego to już nie sprawiedliwe

jak by mój młody to miał po mnie czy tam po kimś to okej tylko że ja byłam duża i tłuściutka, moi bracia też... teściowa coś też narzekała, że dużych chłopaków urodziła, no ale potem się okazało, że przez "duże" ma na myśli "ponad średnią" - mój małż miał 3600 (mam z niego polewę okruszek przy mnie!!!)
ale ogólnie macie rację - te pomiary to raz tak, raz tak... i tydzień różnicy to chyba faktycznie nie jakoś dużo no i w sumie to prawie u każdego bobaska coś tam szybciej, coś wolniej, coś inaczej rośnie mają swoje tempo szkraby...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez vil84

ja leżę praktycznie od września, więc sobie wyobraź jak z moją kondycją mąż się śmieje że pierwsze spacery to będę miała do furtki i z powrotem ^^

no co, wystarczy........

[antoinettee]

Napisane przez diabli

zelazo lepiej wchlania sie w obecnosci witaminy c wiec zielona pietrucha do wszystkiego! ja nie lykalam dodatkowo wit. c bo mam ja w tych mamuskowych pigulach.[COLOR="Silver"]

Jak ja nie lubię pietruszki. Ble

[JennyAniolek]

Napisane przez becik_4

a czy któras z was kupował gotowe literki na allegro ? bo włansie przeglądam i nie wiem na jakie się zdecydować na drewniane czy materiałowe

Ja mam zamiar kupić drewniane
Prawdopodobnie tutaj => http://allegro.pl/mega-drewniane-lit...104267495.html

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

czy tylko ja mam takie leniwe dziecko? że przez cały dzień owszem rusza sie, ale tak że kopnie 2-3 razy i cisza, nawte po jedzeniu nie kotłuje się tylko jakieś pojedyncze ruchy :confused: bo się zaczynam zastanawiać czy wszystko z nim ok:/ dzisiaj na gimnastyce laski się skarżyły, że spać nie mogą a mój leniwiec śpi dopóki nie wstanę

dziś pytałam gina jak to z tymi ruchami jest, bo od dwóch dni czułam mniej małą. powiedział, że mogę liczyć- mam zliczyć 10 między 9:00 a 15:00. a potem robił mi USG i wyszło na to, że czuję jeden na trzy ruchy ;) i wiesz co? znajoma miała takiego aniołka w brzuchu i Tosia jak się urodziła to też arcyspokojna. je co trzy godziny z zegarkiem w ręku, a czasem mają problem, żeby ją obudzić do jedzenia.
moja Helenka jak dla mnie jest wulkanem energii, ale nigdy nie było tak, żeby spać mi nie dała, więc może przesadzają ;) ma swoje pory czuwania i aktywności na szczęście zgodne z moimi (albo tatusiowymi, bo fakt czasem budzą mnie oboje o 5 rano)

Napisane przez JennyAniolek

Cześć :hi:

Wybaczcie kilkudniową ciszę, ale ostatnio dużo się dzieje i jak tylko mam wolne to śpię/leżę/odpoczywam/leniuchuję :brzydal:/szukam inspiracji do mieszkania; czasami coś poczytam na kom ale nie mam sił na pisanie :prosi:

Wczoraj i dziś byliśmy podpisać cyrografy, więc najpóźniej 15.04 odbieramy klucze do mieszkania :jupi: (Liczę, że jednak uda się w ten piątek albo wt/śr w przyszłym tygodniu :prosi:). Musimy tylko zrobić generalny remont i możemy się wprowadzać - może zdążymy do porodu :prosi: Projekt sypialni i kuchni już mamy :-), trzeba jedynie wybrać kolor do łazienki i przedpokoju oraz znaleźć pomysł na salon :nuda::pala:

Widziałam, że robiłyście listę :) Ptyś może się rodzić po 15.05 ale najlepiej niech siedzi w brzuchu jak najdłużej (ma absolutny zakaz wychodzenia 23.05 i 6.06 :brzydal:, no chyba że nie chce tatusia przy porodzie :cojest: :hahaha:)

Wczoraj byłam też powtórzyć glukozę. Nastałam się w 2 kolejkach, a potem pół dnia bolała mnie ręka, bo stare babsko źle mi się wbiło i po 2 pobraniu krew mi mocno poleciała :mdleje::pala: Mam już wyniki... Norma jest do 7.8, a mi wyszło 7.7 (wynik na czczo taki sam jak poprzednim razem czyli 4.7). Powinnam teraz iść i opier***** babsko u mnie w przychodni, bo jak widać 20-30 min robi wielką różnicę :pala: Dla przypomnienia 1 razem po 2 pobraniu (po ok 1.5h) miałam 9.5 :mdleje: Wynik jest na granicy, więc czekam na info od gina czy muszę mimo wszystko iść na konsultację do diabetologa czy wystarczy jak trochę zmodyfikuję dietę. Przy okazji spisałam sobie ceny różnych badań i wyszło ok 200 zł :mdleje::pala:

W weekend przyjechał brat z narzeczoną i dostaliśmy od jej siostry kolejną reklamówkę ubranek :crazy: + żółtą wanienkę i zielony przewijak z miarką ze słonikami :D :jupi: (Pozostaje nam dokupić stelaż do wanienki i stół do przewijania - prawdopodobnie taki z Ikei, tylko jeszcze nie wiem jaki kolor => http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30224659/ ). Siostra A. ma też do sprzedania wózek Mutsy (nie pamiętam modelu), ale jest w kolorze soczystej rażącej limonki więc odpada ;)

Na początku lipca brat ma wesele, więc coraz poważniej zastanawiamy się nad chrzcinami pod koniec czerwca, bo wtedy rodzinka (m.in. dziadkowie) przyjechałaby za jednym wyjazdem na 2 uroczystości :) Dostałam też paczkę-niespodziankę od kuzynki mamy :) (pisałam Wam kiedyś): kilka ubranek, 2-3 zabawki, sandałki z nexta, dla mnie 2 pary spodni i... becik do chrztu (na pewno go nie wykorzystamy, bo nam się nie podoba :brzydal: i nie planowaliśmy. To taki z serii bardzo błyszczących...), A dziś zamówiłam kocyk (foto w załączniku) u znajomej i ma mi dorobić 1-2 czapeczki, ale to będzie do foto ;)

Widziałam też literki od Justi - ładne :oklaski:; ja zastanawiałam się nad uszyciem ale jednak kupimy gotowe drewniane z all :D Prawdopodobnie u tego sprzedawcy => http://allegro.pl/mega-drewniane-lit...104267495.html

Resztę wyprawki mamy już prawie wybraną, wystarczy kliknąć kilka razy na all :-) ale zastanawiam się czy zamawiać jeszcze w tym tygodniu czy dopiero po Świętach. Największy problem mam z koszulami do porodu :brzydal: zastanawiam się jaką maść kupić na brodawki, jaki termometr :pala:, kocyki, czy kupować już laktator (chcę Medela Mini Electric) i musimy się zdecydować na łóżeczko. Te trwałe i dobre wg mojego męża to koszt np. w smyku ok 700 zł :mdleje:, ale na pewno będziemy szukać czegoś tańszego... No i zastanawiam się czy kupić z 2-3 paczki pampków nr 2 (przy okazji większych zakupów i za jedną przesyłką) czy w razie potrzeby mąż poleci do biedronki albo tesco :noniewiem: Póki co mam 2 paczki pampków nr 1, jakieś 86 szt.

A no i przez to latanie i zmienną pogodę od niedzieli trochę źle się czuję :( Witaminki i syrop poszły już w ruch...

No to się rozpisałam :brzydal::prosi:

zdrowiej :) ale ogarniasz, Jenny :oklaski:
ale masz przygody z tą glukozą, oby nie trzeba było zmieniać diety :kciuki:

[metropolitan]

Napisane przez becik_4

a czy któras z was kupował gotowe literki na allegro ? bo włansie przeglądam i nie wiem na jakie się zdecydować na drewniane czy materiałowe

ja mam drewniane, dla Kubusia tez kupię teraz drewniane, ale dopiero jak się urodzi. Wygladają bardzo fajnie.

[happy blue]

Napisane przez Aaś

Trochę nadrobilam. Trochę

Cloche to zielone na ktg to skurcze. Wyzerowane są zazwyczaj do wartości 20 i jak rośnie tzn że idzie skurcz. A że spadnie to niech se spadnie
A tętno jest złe jak spadnie poniżej 100. Moje mają góry i doliny od 110 do 170 zazwyczaj. W niedzielę nawet tak się kopały że skoczyło raz jednej do 220 szalone kobiety
Teraz leże od 20min uwiązana i najmniej było 118 a najwięcej 172.

No i miałam usg
Jedna gwiazda 1470g polozenie glowkowe.
Druga 1490g polozenie poprzeczno-glowkowe. Dlatego non stop mi leży na wątrobie
Brzuchy mają trochę opóźnione, o tydzień chyba ale to w granicach normy. Chuderlaki będą i tyle
Ilość płynu owodniowego i łożyska w normie

za wyniki
a mnie zastanawia w KTG taka rzecz, że jak już się umówię i wbiję się w taką godzinę, kiedy mała śpi to co? będą ją budzić do badania? badanie ma zapisywać m. in ruchy, ale moja perła nie w każdej godzinie, nie w każdym kwadransie jest ruchliwa..

Napisane przez justyna_g4

W piątek idzie do lekarza, a w domu będzie wieczorem w czwartek.

proponuję, żeby on się dowiedział u swojego lekarza jakie jest zagrożenie dla Ciebie, a Ty dodatkowo u swojego gina.

Napisane przez Kamciatka

Całe ciało mnie swędzi A myję się regularnie

zwróć uwagę na swędzące stopy i dłonie. znajoma tak ignorowała, ignorowała i niestety wykluła się choleostaza.

Napisane przez metropolitan

ja podobnie, octenisept jedynie mam jeszcze z pierwszego porodu, nawet sie nie zdążył przeterminować. A na witaminy dla dziecka i tak trzeba mieć receptę.



nie trzeba!!! ale masz masakrę z tymi plamiskami! oby szybko zlazło to cholerstwo



oo, dzięki za pamięć weź, tak nie mam energii ostatnio, że szok. Jak wyprawiam po 7 rano tża i małą do przedszkola, to kładę się przed tv na kanapie (zawsze niby na chwilę) i zasypiam i budzę się po ok. godzinie....



jezus, ja mam to samo!!!! a właściwie, to nie całe, tylko brzuch i nogi, ale nogi to tak wściekle, że zadrapałabym się.



diabli, dzięki kochana.... wiem wiem, jak zleci, już zleciało! tak szybko, że nadal nie dociera to do mnie, że naprawdę lada moment a maluszki się pojawią... zaczynam już mieć nerwówkę odnośnie wyprawki, bo jestem jeszcze totalnie nieprzygotowana na nagły wypad do szpitala! ale nawet nie mam głowy do tego ostatnio, poza tym każde wyjście na zakupy w moim stanie kończy się skurczami i bólami...

zmęczenie chyba normalne, masz pełne prawo żeby się rozgrzeszyć z godzinki na kanapie, i to nie jednej!
też mam trochę rozkminę nad tym, że nie mam nic do szpitala, że nie mam ani jednego pampersa, ani jednego body...nie mam nic. oprócz wózka, literek nad łóżeczko i paru spodenek. dziś TŻ stwierdził, że musimy "coś" już kupić w tym miesiącu. jeśli i On o tym myśli, to coś jest na rzeczy, bo do tej pory był to temat tabu.

Napisane przez potterka

za wizytę i literki

kurde myślałam, że szyjka nie może się wydłużyć

ten mit już obaliłam jakiś czas temu

[JennyAniolek]

Napisane przez becik_4

dziewczny co kupujecie dla maluszków w aptece? mam zapisane sól fizjologiczna i roztwór wody morskiej ale nie bardzo wiem do czego ta sól fizjologiczna ?

Octenisept

Napisane przez antoinettee

Jenny jakbyś mogła to wpisz mi wizytę na 11.04 Dziękuje

Wizyta dopisana

Wpisałam też od Banki i Justyny_g4. Jeśli któraś z Was pisała o wizytach to proszę jeszcze raz o info na forum albo pw bo raczej nie dam rady odszukać...

[metropolitan]

Napisane przez diabli

gdyby ktoras poszukiwala smiesznych bodziakow - http://koszulker.pl/kategorie.php?cat=60

oj jak ja nie lubię tego typu ciuchów... ale jedna była dobra, tylko, ze dla dorosłych, z napisem :NFZ ma cię w dupie.
I lubię też jedną mojego męża, jeszcze kawalerską z napisem :"Stały partner= większe bezpieczeństwo" pod rysunkiem Bolka i Lolka czasem sama w niej śpię

[cloche]

Napisane przez Aaś

Trochę nadrobilam. Trochę

Cloche to zielone na ktg to skurcze. Wyzerowane są zazwyczaj do wartości 20 i jak rośnie tzn że idzie skurcz. A że spadnie to niech se spadnie
A tętno jest złe jak spadnie poniżej 100. Moje mają góry i doliny od 110 do 170 zazwyczaj. W niedzielę nawet tak się kopały że skoczyło raz jednej do 220 szalone kobiety
Teraz leże od 20min uwiązana i najmniej było 118 a najwięcej 172.

No i miałam usg
Jedna gwiazda 1470g polozenie glowkowe.
Druga 1490g polozenie poprzeczno-glowkowe. Dlatego non stop mi leży na wątrobie
Brzuchy mają trochę opóźnione, o tydzień chyba ale to w granicach normy. Chuderlaki będą i tyle
Ilość płynu owodniowego i łożyska w normie

czyli wychodzi, że skurczy nie mam
tętno było 120-150... młody nie ma się z kim bawić, więc do 220 nie dobije... ale nieźle, twoje gwiazdy już trenują zabawę na całego no i ważą bardzo ładnie ja to sobie nie wyobrażam tym sprzętem ganiać za dwoma dzieciakami w jednym brzuchu... mi się przy jednym miesza, gdzie co jest i kiedy...

[JennyAniolek]

Napisane przez Aaś

No i miałam usg
Jedna gwiazda 1470g polozenie glowkowe.
Druga 1490g polozenie poprzeczno-glowkowe. Dlatego non stop mi leży na wątrobie
Brzuchy mają trochę opóźnione, o tydzień chyba ale to w granicach normy. Chuderlaki będą i tyle
Ilość płynu owodniowego i łożyska w normie

Duże dziewczynki

[diabli]

Napisane przez happy blue

za wyniki
a mnie zastanawia w KTG taka rzecz, że jak już się umówię i wbiję się w taką godzinę, kiedy mała śpi to co? będą ją budzić do badania? badanie ma zapisywać m. in ruchy, ale moja perła nie w każdej godzinie, nie w każdym kwadransie jest ruchliwa..

nieeeee! w ktg najwazniejszy sa skurcze, cisnienie i tetno. ruchy zapisuja sie jesli sa ale samo podpiecie pod ktg na pewno mala obudzi hehe. mnie te pasy gniota na brzuchu mala chyba tez wkurzaly.

[banka26]

Napisane przez JennyAniolek

Octenisept


Wizyta dopisana

Wpisałam też od Banki i Justyny_g4. Jeśli któraś z Was pisała o wizytach to proszę jeszcze raz o info na forum albo pw bo raczej nie dam rady odszukać...

dziekuje

[Kamciatka]

Napisane przez metropolitan

jezus, ja mam to samo!!!! a właściwie, to nie całe, tylko brzuch i nogi, ale nogi to tak wściekle, że zadrapałabym się.

Ja mam już na nogach przy kostkach zdrapany naskórek i strupy. Wczoraj na wizycie zapomniałam o tym wspomnieć, bo mam takie rzuty i widocznie mnie wczoraj nie swędziało. Już nie mogę

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez happy blue

zwróć uwagę na swędzące stopy i dłonie. znajoma tak ignorowała, ignorowała i niestety wykluła się choleostaza.

Czytałam o tym cholerstwie, ale jak na razie i na szczęście stopy i dłonie mnie nie swędzą

[happy blue]

Napisane przez diabli

nieeeee! w ktg najwazniejszy sa skurcze, cisnienie i tetno. ruchy zapisuja sie jesli sa ale samo podpiecie pod ktg na pewno mala obudzi hehe. mnie te pasy gniota na brzuchu mala chyba tez wkurzaly.

dzięki ale tak myślałam, że skoro i ruchy się zapisują to to ważne

[XxXJuSstiii]

Napisane przez potterka

przyszedł mi dziś konik FP

Jest słodki

Napisane przez pawie_oczko

Justi- no no! nie bądź taka skromna, śliczne literki gdzie kupowałaś filcok i jakiej wielkości masz te literki? mam nadzieję, że nie powtórzę tego pytania, bo nadrabiam z opóźnieniem

Dziękuję literki mają jakieś 12cm a kupowałam tutaj: http://allegro.pl/super-filc-niemiec...079951191.html

Napisane przez happy blue

hej, my dziś wizytowałyśmy szyjka się wydłużyła całe 2 mm od ostatniej wizyty, ale i tak skaczę pod niebiosa, że w tę stronę ulga na święta mogę jechać, na pytanie czy śniadanie wielkanocne mam zjeść w łóżku lekarz się śmiał wypytuje o ślub, więc przeciwwskazań chyba nie ma. tak mi ulżyło, że nic się nie pogarsza
mała jest wagowo dokładnie w środeczku norm, wód ilość prawidłowo, łożysko ok (zapomniałam zapytać o stopień). leżeć mam jeszcze 2 tygodnie, potem zmniejszymy dawkę leków i odstawimy luteinę.
a w 36 mogę rodzić, czyli pod koniec kwietnia! mamma mia!

skończyłam literki...niedbałe i wymęczone, czyli całkiem moje. kolorki mi się strasznie podobają

literki super i pięknie zszyte, tak równo, nie to co moje


Ja dziś zaszalałam i wyprałam pieluchy

[justyna_g4]

Napisane przez happy blue

hej, my dziś wizytowałyśmy szyjka się wydłużyła całe 2 mm od ostatniej wizyty, ale i tak skaczę pod niebiosa, że w tę stronę ulga na święta mogę jechać, na pytanie czy śniadanie wielkanocne mam zjeść w łóżku lekarz się śmiał wypytuje o ślub, więc przeciwwskazań chyba nie ma. tak mi ulżyło, że nic się nie pogarsza
mała jest wagowo dokładnie w środeczku norm, wód ilość prawidłowo, łożysko ok (zapomniałam zapytać o stopień). leżeć mam jeszcze 2 tygodnie, potem zmniejszymy dawkę leków i odstawimy luteinę.
a w 36 mogę rodzić, czyli pod koniec kwietnia! mamma mia!

skończyłam literki...niedbałe i wymęczone, czyli całkiem moje. kolorki mi się strasznie podobają

A ile leżałas??
I tak plackiem?? Bo ja niby leżę...wstaje tylko do wc, pod prysznic i do jedzenia. Wiec siedzę może ok godziny dziennie.

Napisane przez JennyAniolek

Octenisept


Wizyta dopisana

Wpisałam też od Banki i Justyny_g4. Jeśli któraś z Was pisała o wizytach to proszę jeszcze raz o info na forum albo pw bo raczej nie dam rady odszukać...

Dzięki

[xal]

Moja ostatnio kopie do wewnątrz, bo czuję że coś kopie czy rusza się ale jakoś tak dziwnie, jakby gazy Ruchów nie liczę, jak się za długo nie rusza to się przewracam z boku na bok, na plecy, pobujam brzuszek i daje znać.
A w ogóle to mały nerwus z niej. Dzisiaj na SR mieliśmy lalkę i pokazywała nam położna jak ją przystawiać. No i byłam ostatnia i ta lalka mi została na kolanach oparta o brzuch. Zapomniałam o niej, ale młodej się to nie spodobało i skopała i mnie i lalkę

[Kamciatka]

Napisane przez xal

Moja ostatnio kopie do wewnątrz, bo czuję że coś kopie czy rusza się ale jakoś tak dziwnie, jakby gazy Ruchów nie liczę, jak się za długo nie rusza to się przewracam z boku na bok, na plecy, pobujam brzuszek i daje znać.
A w ogóle to mały nerwus z niej. Dzisiaj na SR mieliśmy lalkę i pokazywała nam położna jak ją przystawiać. No i byłam ostatnia i ta lalka mi została na kolanach oparta o brzuch. Zapomniałam o niej, ale młodej się to nie spodobało i skopała i mnie i lalkę

Może zazdrosna była, że mama lalkę do brzucha przytuliła To jej wlała

[Mysia mysz]

Napisane przez happy blue

dziś pytałam gina jak to z tymi ruchami jest, bo od dwóch dni czułam mniej małą. powiedział, że mogę liczyć- mam zliczyć 10 między 9:00 a 15:00. a potem robił mi USG i wyszło na to, że czuję jeden na trzy ruchy i wiesz co? znajoma miała takiego aniołka w brzuchu i Tosia jak się urodziła to też arcyspokojna. je co trzy godziny z zegarkiem w ręku, a czasem mają problem, żeby ją obudzić do jedzenia.
moja Helenka jak dla mnie jest wulkanem energii, ale nigdy nie było tak, żeby spać mi nie dała, więc może przesadzają ma swoje pory czuwania i aktywności na szczęście zgodne z moimi (albo tatusiowymi, bo fakt czasem budzą mnie oboje o 5 rano)





zdrowiej ale ogarniasz, Jenny
ale masz przygody z tą glukozą, oby nie trzeba było zmieniać diety

10 między 10 a 15 to spokojnie, bałam się, że coś nie tak, że młody np. po jedzeniu nie robi 10 ruchów tylko ze 3 czy 4 i cisza