Już przymiarki u Nas w toku, ślubujemy w przyszłym roku! PM 2014 cz.10

[karoolecka]

misia masakra ! mój Tż jest po studium bhp, a obecnie na studiach bhp i to co się dzieje w firmach to jest komedia z tragedią powinniście dobrać się w kilka osób, poradzić tego bhpowca i zgłosić to gdzieś ! ale wszyscy za jednego i jeden za wszystkich bo jak ktoś wykruszy to już"po ptokach"

vixena mi także zrobiło się przykro bo jestem tu od miesiaca i myślałam, że wątek jest po to, aby się udzielać regularnie (tak jest też napisane w pierwszym wątku), radzić sobie, podsuwać pomysły itd. Ale chyba się przeliczyłam

aneczka aa strona świetna ! mój tata gra w totka od 100 lat i nic Powinni pod szyldem dopisać jego nazwisko jako sponsora głównego

[misiadelko]

Napisane przez misia880

ja też mam zepsuty przez kierownika.

Słuchajcie...

To jest chamstwo... Jeszcze mogę zrozumieć koszty dojazdu (serio jakoś jestem) ale to, że masz wziąć bezpłatny urlop to jest przegięcie pały On w ogóle może tak zrobić?

To mój TŻ przejmuje moje nazwisko, niektórym w pale to się nie mieści Ale ch. z tym, to nie jest nasz problem, tylko ich.

[misia880]

to ja nie biore wolnego prawie wogóle bo i tak cienko z kasą, a oni mi każa brać bo firma robi szkolenie. No jak robi to powinna za nie zapłacić, przeciez nie ide na nie dobrowolnie porażka.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

ja nadal walcze z TŻ, żeby mieć dwu członowe nazwisko

podobno nie mogą tak zrobić. Ale jak sie postawie no to mnie wywala... ale nie dam sie tak. mam zamiar cos z tym zrobić

[garfieldek]

Napisane przez ane3kaa

Mój TZ tez na dniach chce zalozyc firme... na szczęście ma już potrzebne doświadczenie i podobno własnie ma dostać dofinansowanie bez problemu.... teraz podobno jest 18tys ?

Z tym dofinansowaniem to chyba zalezy od regionu Polski, przynajmniej jak ja sie ubiegalam to tak wszedzie gadali.... Ale moze sie cos pozmienialo, nie wiem...

Moj TZ ma firme i ja mu pomagam ją prowadzić, ale chcialabym w przyszlosci moze cos swojego otworzyc ( w moim zawodzie ofkors)

[aneczka25057]

Napisane przez misiadelko

To mój TŻ przejmuje moje nazwisko, niektórym w pale to się nie mieści Ale ch. z tym, to nie jest nasz problem, tylko ich.

pewnie, że tak. To jest Wasza sprawa i nikomu nic do tego

[ijaa]

Napisane przez vixena

hmmmm az mi sie przykro zrobilo bo to tak jakby moja wina bylo to ze zareczylam sie w grudniu i od stycznia zaczelam planowac wesele i dlatego jestem nowa. A dla mnie niczyje posty nie sa bezsensowne, nawet jesli którys raz ten sam temat, to nie dla wszystkich.

ehhhh, ale co ja tam wiem

Dokladnie! Mnie rowniez.
Nie mniej jednak milo ze dla niektorych posty 'nowych' sa bezsensowne.


Ja w pracy - fatalnie sie pisze z telefonu. ;-) Ciut luzniejszy mam dzisiaj dzien wiec Was podczytuje.

Po pracy wybieramy sie z TZ na zakupy -trzymajcie kciuki bym dorwala jakas kiecke na slub przyjaciolki. Wczoraj mierzylam 4 i ani jednej nie upchnelam cyckow (a pas i tylek idealnie). Nieforemna jestem maksymalnie. ;-)

[misiadelko]

Napisane przez ane3kaa

Mój TZ tez na dniach chce zalozyc firme... na szczęście ma już potrzebne doświadczenie i podobno własnie ma dostać dofinansowanie bez problemu.... teraz podobno jest 18tys ?

Niewiem, ja potrzebuję 12200

[garfieldek]

Napisane przez misiadelko

To jest chamstwo... Jeszcze mogę zrozumieć koszty dojazdu (serio jakoś jestem) ale to, że masz wziąć bezpłatny urlop to jest przegięcie pały On w ogóle może tak zrobić?

To mój TŻ przejmuje moje nazwisko, niektórym w pale to się nie mieści Ale ch. z tym, to nie jest nasz problem, tylko ich.

Mój niestety w ogole nie bierze takiej opcji pod uwage i musze jego nazwisko wziac... Wkurza mnie to troche, bo zmiana nazwiska to jednak dosc powazna rewolucja ehh... Juz widze jak sie wszedzie myle i podpisuje starym nazwiskiem

[misia880]

wiesz.. jak sie zarabia 7 zł na godzinę to kosz dojazdu wyniesie mnie koło 20-30 zł. Bo to jest na jakims zadupiu ;| no to są 4 godziny mojej pracy za to, żeby dojechać bo ktoś sobie tak wymyślił...KPINA

ale też jestem w stanie to ogarnąć, ale wiem że są u mnie ludzie w pracy gdzie taka kwota dla nich to tragedia

a jeszcze mam wziąść wolne i ta dniówka idzie do kosza

[misiadelko]

Napisane przez aneczka25057

pewnie, że tak. To jest Wasza sprawa i nikomu nic do tego

Taa, ale wiesz, życzliwi kumple TŻta...

Misia A może złóżcie się i jeździe jednym samochodem? Chociaż tak się odciążycie

[aneczka25057]

Napisane przez karoolecka

aneczka aa strona świetna ! mój tata gra w totka od 100 lat i nic Powinni pod szyldem dopisać jego nazwisko jako sponsora głównego

a mówią, że "żeby wygrać trzeba grać" (nie bijcie - też w to nie wierzę)

misia chyba żartujesz! To się w głowie nie mieści żeby takie rzeczy robić! Wyzysk człowieka przez człowieka, niestety coraz powszechniejsze zjawisko

misiadelko a tam - kumple pogadają i przestaną, później nikt nie będzie pamiętał chociaż wiem, że to wkurza

[misia880]

jak ktoś zarabia takie gówniane pieniązki to na samochód nie stać. A ja mam seicento i tego miasta wogole nie znam więc nie pojade, bo się zgubie.
Jeszcze jak mam brac odpowiedzialnosć za kogos to już wogole ;p

[garfieldek]

Napisane przez aneczka25057

a mówią, że "żeby wygrać trzeba grać" (nie bijcie - też w to nie wierzę)

Ja słyszalam wersje, że to "podatek od marzeń"

[Kate Noir]

Napisane przez misia880

To nie ja sie staram o ten staż ;p

oj wiem tak mi się zacytowało.

misiadelko to nie byłoby okłamywanie UP

[aneczka25057]

Napisane przez ijaa

Dokladnie! Mnie rowniez.
Nie mniej jednak milo ze dla niektorych posty 'nowych' sa bezsensowne.

Dziewczyny, łącze się w bólu Chyba nie wszyscy cieszą się, że tu JESTEŚMY!

Napisane przez ijaa

Ja w pracy - fatalnie sie pisze z telefonu. ;-) Ciut luzniejszy mam dzisiaj dzien wiec Was podczytuje.

eh...wiem co to znaczy

Napisane przez ijaa

Po pracy wybieramy sie z TZ na zakupy -trzymajcie kciuki bym dorwala jakas kiecke na slub przyjaciolki. Wczoraj mierzylam 4 i ani jednej nie upchnelam cyckow (a pas i tylek idealnie). Nieforemna jestem maksymalnie. ;-)

Miałam dokładnie tak samo jak szukałam sukienki na studniówkę. W cyckach za mała, gdzie indziej za duża. Na szczęście akurat w sklepie był ich krawiec - "pospinał mnie szpilkami", sukienkę przerobił i na drugi dzień była do odbioru

[justynkie]

Napisane przez Piankka

Jak nowe przestana tak klepać to się stare znowu zaczną udzielać, bo przebijać się przez miliard bezsensownych postów nam nie chce bynajmniej mi gdy pracuję 10-18 i zaraz 10 stron

Może więc zrobisz podział na "stare" i "nowe"

Klep, klep, klep....

[aneczka25057]

Napisane przez garfieldek

Ja słyszalam wersje, że to "podatek od marzeń"

a mówią "pomarzyć można - za to się nie płaci", a tu PODATEK?

[justynkie]

Czytam Was na bieżąco ale nie zawsze mogę odpisać. Moja praca polega głównie na klikaniu myszką , ewentualnie wpisuję jakąś wartość ale to raptem 3-4 kliknięcia z klawiatury. Więc jak zaczynam naparzać w klawiaturę to wygląda to nieco podejrzanie...

Dzisiaj jadę do rodziców już na święta, a tam nie ma internetu, więc nie będzie mnie kilka dni.

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

[aneczka25057]

justynkie wzajemnie

[anka1897]

Napisane przez justynkie

Może więc zrobisz podział na "stare" i "nowe"

Klep, klep, klep....

Ja też trochę poklepie

kosmetyczka wystawiła mnie do wiatru :płacz: miała mi jutro zrobić piękny manicure gdzie ja teraz znajdę kogoś wolnego

justynkie wzajemnie

[garfieldek]

Napisane przez aneczka25057

a mówią "pomarzyć można - za to się nie płaci", a tu PODATEK?

W ramach lepienia dziury w budżecie wszystkiego można sie spodziewac

[aneczka25057]

garfieldek jeśli o to chodzi to chyba już nic mnie nie zdziwi

no dobra, chyba dość już "naklepałam" z rana, do usłyszenia później

[dodaja]

Napisane przez KaMilka4891

mi się wydaje, że lepiej gościom zapewnić dojazd o domu po weselu, niż martwić się jak na nie dotrą, bo wiele osób samochodami przyjeżdża a później nie bardzo mają jak wrócić bo
jak ktoś ma blisko to ok, ale jak od miasta dzieli miejsce wesela ok 20 km to powinni młodzi zapewnić albo nocleg, albo bezpieczny powrót do domu, bo na taksówkę można wtedy wydać majątek, a za auto zapłaci się 300 zł chyba

Ale spójrz na to z drugiej strony. Pojadą do kościoła i potem na salę swoim samochodem. Wrócą busem/taxi/wyjętym samochodem. Jak odbiorą swój samochód ?

Napisane przez Veiovis

Witam z rana, czas dzisiaj na świąteczne porządki

U mnie dziś też, w końcu okna umyję bo się ciut ociepliło
Kończę zlecenie i zabieram sie za pracę

Napisane przez misiadelko

Witam się z rana wkur...ona. Nie dość, że odwalam za UP całą robotę sama znajdując sobie staż i baba mi mówi, że na pewno mi go dadzą bo wszystkim dają to mi nie dali, bo babka zaznaczyła, że nie będzie mnie potem zatrudniać. A nie będzie mnie zatrudniać bo ja nie chcę u niej pracować, potrzebuję zdobyć do lipca doświadczenie, żeby założyć działalność gosp.! A nie dostanę dofinansowania z UP jeśli nie udokumentuję że mam jakieś doświadczenie. A nie będę go miała bo oni nie wyrazili zgody! No Kur..a błędne koło! Niech mnie w doope pocałują! Ale jestem wściekła, poczekam sobie do ósmej i zadzwonię tam zfrobić awanturę Jak ja nienawidzę urzędów!

Może jeszcze da się cooś z tym zrobić?

[Dotka90]

Napisane przez Piankka

Jak nowe przestana tak klepać to się stare znowu zaczną udzielać, bo przebijać się przez miliard bezsensownych postów nam nie chce bynajmniej mi gdy pracuję 10-18 i zaraz 10 stron

Faktycznie się odechciewa pisać

[say-hello]

dzisiaj dzwoniłam pytać o terminy na tej sali (wczoraj trochę się zestresowałam jak pisałyście, że może być problem ) i na szczęście sala na dole ma terminy w lipcu (albo sierpniu, nie pamiętam), a ta nowo otwarta na górze ma na razie wszystkie terminy wolne. wolałabym chyba jednak tą na dole - ma bezpośrednie zejście do jeziora , a ta u góry ma ten mankament, że część ze stołami jest delikatnie oddzielona od części do tańczenia.

[garfieldek]

no nic, ja tez was opuszczam na jakis czas

troche ogarne pokoj, a potem znow pisanie mnie czeka

[KaEs]

Napisane przez Dotka90

Faktycznie się odechciewa pisać

jestem tu dłużej, niż Wy, ale poczułam się tutaj 'niechciana' i nie wiem co pisać, by było 'sensowne' - przeczytałam nawet pare pierwszy wątków tak 'mniej więcej' i niczym się praktycznie nie różni treścią i taką przyziemnością od tych ostatnich, jedynie teraz więcej PMek się udziela. Ale myślę, że Pianka po prostu tych słów do końca nie przemyślała i nie miała nic złego na myśli

[garfieldek]

Napisane przez KaEs

jestem tu dłużej, niż Wy, ale poczułam się tutaj 'niechciana' i nie wiem co pisać, by było 'sensowne' - przeczytałam nawet pare pierwszy wątków tak 'mniej więcej' i niczym się praktycznie nie różni treścią i taką przyziemnością od tych ostatnich, jedynie teraz więcej PMek się udziela. Ale myślę, że Pianka po prostu tych słów do końca nie przemyślała i nie miała nic złego na myśli

zobaczymy, jak sie nam wytlumaczy ze swoich slow....

[kwiatuszek10031989]

Witam się w nowym wątku
Kompletnie nie mam czasu Was nadrabiać, ale czasem zaglądam i czytam ostatnie strony

Miłego dzionka, a ja spadam pisać pracę... :/

[Dotka90]

Generalnie na każdym wątku społecznościowym pisze się bardzo dużo postów, zwłaszcza gdy przybywają nowe osoby.
Udzielam się też na innym wątku i wchodzą np. nowe dziewczyny, które pytają (bo to wątek o TŻtach): czy mieszkamy razem, czemu tak, czemu nie, kto zaręczony jak wyglądały zaręczyny kiedy ślub jakie plany jak się poznaliśmy itd itd.
Czyli wszystko o czym my - stałe użytkowniczki już wiemy.
I jakoś nikt im nie pisze, że klepią bez opamiętania albo że piszą bezsensowne posty.