|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4021 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Wczoraj przyjechaliśmy na święta do teściów, w drodze mąż mówi jedziemy do mnie na południe, to przeczekamy tam zimę, budzę się dzisiaj rano, a tu na południu- biało.To sobie przeczekamy zimę...
Widziałyście wielkanocnego bałwanka? https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater |
|
|
|
#4022 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
|
|
|
|
|
#4023 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
dorzucę swoje trzy grosze do wątku o teściowych
![]() u nas też oczywiście małemu cały czas za zimno, bo ma zimne łapki i żeby nie zmarzł wszystkie parapety zostały obłożone ręcznikami (dodam, że okna plastikowe), ale to jeszcze nic, wieczorem idziemy z tż do pokoju gdzie mieliśmy spać z małym- położony najbliżej drzwi wejściowych, patrzymy, a tam pod drzwiamy (solidna Gerda) też leży ręcznik, żeby nie wiało |
|
|
|
#4024 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
ciekawe jakimi teściowymi my będziemyhehe ze mną nie będzie życia |
|
|
|
|
#4025 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
tego sie najbardziej obawiam
|
|
|
|
|
#4026 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Ja tez sie poryczalam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
#4027 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
marsi ja to już swojej przyszłej synowej nie lubię ![]() |
|
|
|
|
#4028 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
nancy w nocy może będzie Ci łatwiej, bo troszkę śpisz jak jesteś z Małym... A Ty jesteś pielęgniarką?
Dziewczyny nie ryczeć tylko pokazać TŻtom!
|
|
|
|
#4029 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
|
|
|
|
|
#4030 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
![]() mówi, że jest proporcjonalny i ładny, więc nie nalezy go przekarmiać, żeby nie był za ciężki
|
|
|
|
|
#4031 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4032 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
|
|
|
|
|
#4033 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
wczoraj o 17 później przed 22 zasnął jak go wycierałam po kąpieli obudził się zjadł 60 i problem ze spaniem, darł się nie chciał zasnąć, pić nie, jeść nie pierdział mokro, niespokojny był, dałam mu pedicytamol i zasnął jak ręką odjął... rano się budzę po 6i mówię do mojego PARTNERA że on się w ogóle w nocy nie obudził wstał dopiero przed 7 na amciuA na hemoroidy proctoglyvenol (?) nie wiem czy dobrze napisałam ale taka maść, dziewczyny polecały i jest ok ja teraz młodego przy tym usypiałam i ryczałam... jak czytam o waszych TŻtach, tak się utożsamiam z Wami.. zajmuje się nim ale mało, w nocy ja karmię, on butelkę zrobi i zaraz zasypia... w weekend może coś więcej pomoże wczoraj na niego najechałam że nie dość że z Małym jestem non stop to jeszcze pomyłam okna firanki wyorałam, podłogi pomyłam posprzątałam, posegregowałam za małe rzeczy małego, prania porobiłam, a on na mnie że on mi nie kazał. co wieczór JA usypiam Dawida, notabene -na rękach! Bo tak go kur*a nauczyła mamusia TZta! Kregosłup nie mój wyjechałam że on co wieczór idzie się myć siedzi godzinę w wannie i wychodzi "na gotowe" - dziecko śpi. Wczoraj nadzieje jego legły w gruzach bo dziecko nie chciało zasnąć i mówi żebym szła się SZYBKO umyc on go uśpi. No to się umyłam w 5 minut a on do mnie że się tłukę, że słychać jak prysznic odkładam itp. No sorry jak łazienka za ścianą to trudno nie słyszeć, jak ja nawet słyszę jak sąsiadka szcza i wodę spuszcza. Mowię że on sobie sprawy nie zdaje jak on się tłucze. I żeby się ciągnął bo już nie po jego myśli to on do mnie skończ pier*olić,obudziłaś go (nie spał). Wzięłam Młodego,przebrałam, polulałam, w końcu dałam troszkę leku i zasną,położyłam się z nim, warknęłam na tą męczycipę, że ma mnie nie dotykać i poszłam spać.Już mnie szlag trafia, bo do jego mamuni jedziemy na święta. Nie do mnie bo rodzice remont mają i nie chce żeby mały w kurzu siedział. a poza tym nie mamy gdzie spać. Ojjak się będą dobre rady sypać to nie wytrzymam. Ostatnio mnie wkurzyła, bo ten boiler szczelił, to już biadoli do grześka że kto to porobi to tamto, on wieczorami jeździł, załatwiał jej z roboty taniej. Dla swojej wnusi nakupiła jejek czekoladowych i mówi do Dawidka - "Ty i tak nie pójdziesz z koszyczkiem" ja jej mówię: Bo kto mu zabroni? To ona że gdzie on do święcenia. Pff.. A później rozmawialam z nią o jadłospisie na chrzciny to ona że dla SWOICH to ona kupi. I oczywiście jak ja Grzesiek prosił żeby delikatnie powiedziała tej łajzie że nie chcemy żeby była na chrzcinach i pojechała do rodziców, to nie. bo się justysia obrazi. Ja pierdziele jak narodziny dziecka potrafią wysłupać z czlowieka jego prawdziwe JA. Bokeh, bo podobno też masz LIty na allegro kupowałaś, jeśli tak to jaki sprzedawca, bo ja bym najlepiej czarne chciała takie http://allegro.pl/k7-hit-2013-lity-b...111491555.html ale sprzedawca ma dużo negatywówA sprzedawca od Deli ma pozytywy ale nie ma czarnych ale to bym wzięła te http://allegro.pl/karmel-zamsz-lity-...120637677.htmlco myślicie? Edytowane przez hope01 Czas edycji: 2013-03-29 o 10:03 |
|
|
|
|
#4034 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
ach i powiem wam jeszcze, że mój synalek zaliczył wczoraj pierwszą wizytę w mc donaldsie
w połowie drogi do dziadków, wybudził się, narobił hałasu, wyciągnęłam go z fotelika ( wiem, że nie wolno tak, ale nie było się gdzie zatrzymać) pokarmiłam, ale nadal mu było mało, więc trzeba się było gdzieś zatrzymać i przygotować butlę i padło na mc donaldsa. Generalnie dzielnie zniósł ta 400km podróż, trochę z tż sobie poodpoczywamy bo dziadki nie mogą się odkleić od wnusia.
|
|
|
|
#4035 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
marsi
Dzieki za info o ilosci Cytat:
Cytat:
A innych dziewczyn byly? |
||
|
|
|
#4036 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
U was tez sniezyca???
jak mi maz dzisiaj rano powiedzial to nie chcialam wierzyc.Maly w nocy po karmieniu mi sie krztusil straszliwie, obudzil sie glodny a ja mu dodatkowo podalam cyca jak bombe i nie moglam kurcze go odlozyc bo co odkladalam na plecki to nie mogl chycic oddechu, jejku, straszne wzielam go w koncu polozylam u siebie na klacie brzusio do brzuszka i zasnal na 2godz, a w miedzyczasie mu sie odbijalo, biedactwo moje.... Teraz lezy z gola pupa na przewijaku i gada z karuzelka ![]() Aga strasznie mi przykro Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
#4037 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
A! On wraca wieczorami, to do mamy, to do mechanika, to na przegląd, a ja ostatnio wyszłam na pocztę, wzięłam obiecaną rzecz do wysłania i co? i zawracam w połowie drogi bo gdzie ja jestem!
|
|
|
|
#4038 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
Cytat:
współczuję przepraw z tż, ja to bym się wczoraj w 5 minut na pewno nie wykąpała, siedziałabym w tej wannie aż by sam uśpił Maluszka, trudno, niech się wprawia. A co do butów to te karmelowe są śliczne Cytat:
powinni dać Wam jakiś zestaw dla Maluchaa dla Małego za dzielne zniesienie podróży
|
|||
|
|
|
#4039 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
hope, jak czytam co piszesz, to mnie ciarki przechodzą! Dziewczyno ile Ty masz w sobie siły żeby to wszystko znosić!
Pamiętajcie dziewczyny,że jesteście mega silnymi mamuśkami i na pewno sobie poradzicie. A TŻci obejrzą się jak dzieciaczki będą biegać i będą żałować,że tyle ich ominęło. Co do teściowej Hope, to no comment. Czyżby nie umiała sobie poradzić,ze "stratą" syna na rzecz Ciebie i dziecka?
|
|
|
|
#4040 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Fewcia-Bęsiu był dzisiaj w PnŚ
stąd to pewnie?
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
|
|
|
#4041 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
|
|
|
|
#4042 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Wróciłam...kurde ile cudeniek mam, głównie H&M oczywiście
![]() Dzisiaj dzień masakrycznego ulewania, już od rana 3 razy przebierałam młodego. Dobrze że mam tyle ciuchów że bliźniaki bym mogła ubrać. Hope...masakra...jakby mój TŻ tak się do mnie odzywał (np. tak jak piszesz "skończ pier..lić" to bym go wystawiła za drzwi. Kurde, jesteście parą, macie dziecko, trzeba sobie okazywac szacunek. Co jak Dawid będzie większy? Będzie słuchał jak tatuś do mamusi się odzywa w ten sposób? meneq no napisz w końcu co ten pies jadł bo żadna nie zgadnie ![]() Lady u nas piękne słońce, nic nie pada...kurde pewnie przyjdzie ta śnieżyca i na podlasie jutro albo na świeta. |
|
|
|
#4043 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Dziewczyny, co do tżtó naprawdę słów brak. Ja tam się nie szczypię i walę prawdę między oczy gdy coś mi nie pasuje (pomijam, że zawsze foch jest
---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- Illusion, ja tak wczoraj miałam - z 10 razy przebierałam
|
|
|
|
#4044 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
![]() ![]() ![]() No nie ogarniam co piszecie, toż to egoizm w czystej postaci, byle tylko mieć święty spokój!![]() ![]() Halo, dziewczyny, co wy robicie? Miałaś do załatwienia coś na poczcie to tam idziesz, i nie ma że wracasz. Kąpiesz się też jak człowiek. Ty też masz potrzeby, zawalcz o nie Pomijając już, że to takie błędne koło - Tż nawet nie będzie próbował działać sam bo wie, że zawsze będziesz, przybiegniesz, naprawisz, uspokoisz. On musi kurdę poznać własnego syna i nauczyć się sobie z nim radzić. Jak on to sobie na dłuższą metę wyobraża?? Się zdenerwowałam z rana. Aga : przykro mi bardzo, niestety nie dociera do mnie, że rozmowa, wyjście z problemem, może się nie podobać partnerowi. To jak inaczej w ogóle tworzyć związek bez rozmów o tym co nie tak, czego potrzeba i tak dalej? ![]() Przykro mi bardzo dziewczyny! :con fused:I nie dajcie się, rozmawiajcie, tłuczcie do głów. Ty masz się szybko myć? To przypomnij Tżcikowi, ile jemu zajmuje kąpiel? Czy myśli wtedy o Tobie i dziecku? Boszzzzzz co za wygodnictwo! Zła jestem ![]()
|
|
|
|
|
#4045 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
powiem Wam, co wczoraj mi mój tż powiedział. W sumie to jak zaczęłam myśleć o tym, to może być powód dla którego nasi tżci myślą że przy dziecku nie ma tyle roboty, co oni mają jak idą do pracy.
Jak byłam w ciąży to mąż codziennie do pracy obiad dostawał, swiężutki, codziennie coś innego, miałam czas, lubię gotować i dla mnie nie było problemu. Po porodzie siedzi na stołówce i jakaś koleżanka do niego zagadała, czy nadal mu takie obiadki gotuję, on mówi, że teraz to nie, bo przy Małym jest bardzo dużo roboty i że nie mam na nic czasu. A ta mówi do niego, że jakto nie mam czasu, przecież tylko mam dziecko na głowie. Oczywiście laska nie ma dzieci. I tak sobie myślę, że wystarczy że jedna osoba tak powie Waszym tżtom i zapala się w nich w głowie lampka może faktycznie nie jest tyle roboty co ona mówi, więc czemu ja mam jej pomagać, wstawać w nocy skoro idę do pracy itd, co myślicie? |
|
|
|
#4046 |
|
Lurker ;)
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Hope straszne to co piszesz, zwlaszcza, ze z tego co pamietam znacie sie/jestescie razem bardzo dlugo...
Wczoraj juz pakowalam rzeczy malej tak bylam wku a obiecalalismy sobie z TZ ze juz nigdy palic nie bedziemy ale wymieklam. Chyba pierwszy raz bylo tak ze to TZ zaczal rozmowe. Nawet przeprosil, ze krzyczal na mnie, zrobil masaz itp kupil hot doga( jestem uzalezniona od hot dogow z Fresha ). Wydaje mi sie, ze widzac mnie w takim stanie uwierzyl, ze jestem sklonna sie wyprowadzic. Illusion mialam tak wczoraj, tyle ze u nas nie ulewanie ale duuze kupy
__________________
It's okay I got lost on the way But I'm a supergirl And supergirls don't cry |
|
|
|
#4047 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40038382]Dziewczyny, co do tżtó naprawdę słów brak. Ja tam się nie szczypię i walę prawdę między oczy gdy coś mi nie pasuje (pomijam, że zawsze foch jest
---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- Illusion, ja tak wczoraj miałam - z 10 razy przebierałam [/QUOTE]O to to to. Ja to samo. Wale prosto z mostu i też przeważnie jest foch ale mam to gdzieś. Niech się obraża,niech robi z siebie kozła ofiarnego i cnotkę niewydymkę ja swoje muszę powiedzieć i koniec. I nie dam sobie na łeb nasr.. ć! A jak mu nie pasuje... To droga wolna,czy ja kogoś na siłę trzymam? Wczoraj też się na mnie obraził (w dodatku o takie gów... ) ale że się obraził jego sprawa nie odzywał się do mnie do wieczora no ale jak mówię-on się obraził,nie ja. I ja wieczorem jakby nigdy nic przytuliłam się do niego (zawsze to robię ) mimo że on walnął focha. I co? Dzieciakowi przeszło
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
|
|
|
#4048 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
![]() Uploaded with ImageShack.us ja ostatnio casu jakoś mniej mam - przepraszam więc z góry za nieobecność na forum. Życzę Wam zdrowych i pogodnych (mimo śniegu) Świąt Wielkanocnych i mokrego dyngusa
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008 Wojtuś - ur. 06.12.2009 Ewunia - ur. 10.01.2013 |
|
|
|
#4049 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
![]() Cytat:
Igus to wybredny kawaler, byle czego nie chce ![]() Jak Wy poznajecie, ze maluchy boli brzuszek? |
||
|
|
|
#4050 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
Ja na swojego tz nie mogę narzekać,bardzo duzo pomagał mi w ciąży, przejął większość obowiązków zaraz po porodzie i teraz tez sporo zajmuje sie malym, ale w zrozumieniu ile taki maluch wymaga uwagi pomogło to,jak kilka razy zostawiłam ich samych w ciagu dnia. Potem było niedowierzanie,ze nie mógł telefonów służbowych odbierać ani do wc skoczyć,może spróbujcie chociażby jakimś przebiegł sposobem zostawić tatuskow na kilka godzin z dzieciaczkami,myśle,ze dałoby im to do myślenia trochę. ---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- Nawijki, Deli dobrze radzi, u nas na wieczorne cyrki takie noszenie na brzuszku pomaga i nie zawsze,ale często wystarcza,żeby sie mały uspokoił. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.










ciekawe jakimi teściowymi my będziemy
tego sie najbardziej obawiam 





wczoraj o 17 później przed 22 zasnął jak go wycierałam po kąpieli obudził się zjadł 60 i problem ze spaniem, darł się nie chciał zasnąć, pić nie, jeść nie pierdział mokro, niespokojny był, dałam mu pedicytamol i zasnął jak ręką odjął... rano się budzę po 6i mówię do mojego PARTNERA że on się w ogóle w nocy nie obudził 
jak mi maz dzisiaj rano powiedzial to nie chcialam wierzyc.
za dzielne zniesienie podróży 


