Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

[enlevee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40043428]Ja miałam na 2. egzaminie takiego egzaminatora wrednego, który mnie wyśmiewał przy błędzie, a na koniec mi powiedział, że mu baaardzo szkoda, że nie zdałam, bo mam na imię tak, jak jego była dziewczyna i ma sentyment do imienia... Też ryczałam całą drogę powrotną i po tym egzaminie się zraziłam :/[/QUOTE]

Burak.. takim to w łeb się powinno dawać- nie dość, że człowiek sam z siebie zestresowany to jeszcze oni dokładają.
Ja miałam ok egzaminatora, ale tak się zestresowałam, że w ogóle nie wiedziałam jak mam włączyć bieg na tym placu


W ogóle to nakrzyczałam na moją mamę i trochę mi głupio.. Zadzwoniłam do niej się wyżalić, ona powiedziała zebym się nie przejmowała, że zdam następnym razem itp., po czym dzwoni 20 minut później i mówi: "na placu"? ja mówię: tak.. "to daleko nie zabrnęłaś" i wtedy się wkurzyłam, powiedziałam, że dziękuję bardzo, że musi mi to jeszcze podkreślić jakbym sama tego nie wiedziała.. i rzuciłam słuchawką. Muszę ją przeprosić, ale też mogła już sobie darować ten komentarz.

[Neni1984]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40043428]Ja miałam na 2. egzaminie takiego egzaminatora wrednego, który mnie wyśmiewał przy błędzie, a na koniec mi powiedział, że mu baaardzo szkoda, że nie zdałam, bo mam na imię tak, jak jego była dziewczyna i ma sentyment do imienia... Też ryczałam całą drogę powrotną i po tym egzaminie się zraziłam :/[/QUOTE]
A mi się trafił taki zboczeniec, że pomimo tego, że zdałam za 1 razem to ryczałam cały wieczór Koleś był obleśny, okropny i rzucał ciągle komentarze, typu: "O! Ma pani krótkie paznkcie- takie lubię, bo nie drapią mocno", "A teraz proszę wrzucić bieg 5ty- jak rozmiar pani biuściku", a na pytanie, gdzie teraz jechać powiedział "To może tam w prawo, do tego lasu ...". Było tego dużo więcej i choć minęło 10 lat to pamiętam to bardzo.

Napisane przez enlevee

Nie no, niech przyjadą bo wałówkę dostaniemy hahaha Moi Teściowie fajni, aczkolwiek jeżeli chodzi o sprzątanie to nie mam zbytniej ochoty głowa mnie rozbolała poza tym od tego ryku po niezdaniu prawka

W drogę krzyżową raczej nie uwierzą, bo mój Tż niewierzący, a ja niepraktykująca zbytnio.. co najwyżej mogę powiedzieć, że pies poszedł na Drogę Krzyżową i muszę go pilnować

A Wy nie jedziecie nigdzie na święta?

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

A mi się trafił taki zboczeniec, że pomimo tego, że zdałam za 1 razem to ryczałam cały wieczór Koleś był obleśny, okropny i rzucał ciągle komentarze, typu: "O! Ma pani krótkie paznkcie- takie lubię, bo nie drapią mocno", "A teraz proszę wrzucić bieg 5ty- jak rozmiar pani biuściku", a na pytanie, gdzie teraz jechać powiedział "To może tam w prawo, do tego lasu ...". Było tego dużo więcej i choć minęło 10 lat to pamiętam to bardzo.


A Wy nie jedziecie nigdzie na święta?

o Boże, współczuję. Teraz by takie coś nie przeszło bo wszystko nagrywane.. oblech

jutro obiad robię ale dla naszej dwójki. Ja w niedzielę idę do swojej mamy (konflikt Tżta z Nią niestety uniemożliwia pojscie we dwójkę), ale też pewnie coś przywiozę do zjedzenia w domu..a w poniedziałek jedziemy do rodziców Tżta na obiad świąteczny- tylko, że to wszystko w obrębie max 20 km więc nie mamy jakoś dużo jazdy czy coś.

[Ewusia709]

Melduję, że ogarnęłam wstępnie salon i wyjęłam moje wszystkie kurczaczki, zajączki i kolorowe jaja... i weselej się zrobiło... Później poporcjowałam i zapeklowałam mięsko ( uff jak ja tego nie lubię) i teraz biorę się za pieczenie biszkoptów do ciast, zdecydowałam, że piekę tym razem:
1. W-Ztkę z kremem śmietanowym z mascarpone i polewą czekoladową,
2. rajski biszkopt z kremem kokosowa panna cotta, na wierzchu ananas +borówki w galaretce cytrynowej
3. Sernik z brzoskwiniami

Nie wiem czy jajka do święconki to dziś robić czy jutro rano, aby były bardziej świeże??

Napisane przez Neni1984

Ale super

Chyba nie, gin mi zlecił razem z innymi badaniami-Antygen HBs się to nazywa.

Mnie powiedział, że to się robi po 30tc, bo mi zostało w karcie ciąży i pytałam, czy mam to zrobić. Więc jeszcze mnie to czeka, a tym czasem może żyję z żółtaczką

Napisane przez Neni1984

A ja czarno-biało właściwie

wiedziałam
ja jeszcze nie wiem w co się ubrać, bo jest tak zimno, że chętnie ubrałabym gruby sweter, a nie spódniczkę

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

jutro obiad robię ale dla naszej dwójki. Ja w niedzielę idę do swojej mamy (konflikt Tżta z Nią niestety uniemożliwia pojscie we dwójkę), ale też pewnie coś przywiozę do zjedzenia w domu..a w poniedziałek jedziemy do rodziców Tżta na obiad świąteczny- tylko, że to wszystko w obrębie max 20 km więc nie mamy jakoś dużo jazdy czy coś.

Aha

Napisane przez Ewusia709

wiedziałam
ja jeszcze nie wiem w co się ubrać, bo jest tak zimno, że chętnie ubrałabym gruby sweter, a nie spódniczkę

A jak na to wpadłaś?
Ja ubieram spodnie, w żadną spódniczkę nie wejdę ...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez mela1234

Witam
Mam 10 stron do nadrabiania, ale na tą chwilę nie dam rady.
Od rana byłam na zakupach - o zgrozo co za tłumy, dopiero wróciłam. Mąż obiecał, że poodkurza za mnie Chociaż tyle. Ok uciekam sprzątać dalej

U nas to samo... Kolejki na dworze :O
Na szczęście byłam z TŻem i częściowo on stał, ja załatwiałam i szybciej nam się udało. W Tesco oczywiście nikt nie ustąpił miejsca, no ale nie liczyłam na to.

Napisane przez enlevee

Burak.. takim to w łeb się powinno dawać- nie dość, że człowiek sam z siebie zestresowany to jeszcze oni dokładają.
Ja miałam ok egzaminatora, ale tak się zestresowałam, że w ogóle nie wiedziałam jak mam włączyć bieg na tym placu


W ogóle to nakrzyczałam na moją mamę i trochę mi głupio.. Zadzwoniłam do niej się wyżalić, ona powiedziała zebym się nie przejmowała, że zdam następnym razem itp., po czym dzwoni 20 minut później i mówi: "na placu"? ja mówię: tak.. "to daleko nie zabrnęłaś" i wtedy się wkurzyłam, powiedziałam, że dziękuję bardzo, że musi mi to jeszcze podkreślić jakbym sama tego nie wiedziała.. i rzuciłam słuchawką. Muszę ją przeprosić, ale też mogła już sobie darować ten komentarz.

Ja bardzo często się kłócę w ten sposób z mamą. Ona coś powie i ja się wkurzam, nawet, jeśli nie miała nic złego na myśli...
Teraz np. w ciąży wiecznie mi mówi, żebym się nie przemęczała, tak, jakbym sama tego nie wiedziała Jak jej mówię, że mam skurcze, to ona do mnie, że za dużo chodzę (a leżę/siedzę zwykle ok. 20 h na dobę, jak nie więcej). I tak można by wymieniać w nieskończoność...

Napisane przez Neni1984

A mi się trafił taki zboczeniec, że pomimo tego, że zdałam za 1 razem to ryczałam cały wieczór Koleś był obleśny, okropny i rzucał ciągle komentarze, typu: "O! Ma pani krótkie paznkcie- takie lubię, bo nie drapią mocno", "A teraz proszę wrzucić bieg 5ty- jak rozmiar pani biuściku", a na pytanie, gdzie teraz jechać powiedział "To może tam w prawo, do tego lasu ...". Było tego dużo więcej i choć minęło 10 lat to pamiętam to bardzo.

O matko......
Jakby mnie takie coś spotkało, to bym się poskarżyła TŻowi, on by zrobił dym. I to nie było nagrywane wtedy?

Napisane przez Ewusia709

Nie wiem czy jajka do święconki to dziś robić czy jutro rano, aby były bardziej świeże??

Ja właśnie będę robić jutro z tego powodu

[enlevee]

o Boże.. Ewusia nie pisz o takich pysznosciach ciastowych, chyba, że chcesz robić jeszcze drugie tyle dla mnie

Neni- włochacze będą w stroju wyjściowym?

[Neni1984]

Właśnie dzwonili do mnie z poczty, że 2 paczki na mnie czekają ... pewnie bodziaki i ochraniacz do łóżeczka
No ale nie mam jak odebrać dziś

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Perse to było 10 lat temu ... Nagrywać zaczęli chyba kilka miesięcy później dopiero. Zresztą ja byłam młoda i głupia ... Nie poskarżyłam się nikomu

Enlevee włochacze zostają w domu Biedne moje

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

Właśnie dzwonili do mnie z poczty, że 2 paczki na mnie czekają ... pewnie bodziaki i ochraniacz do łóżeczka
No ale nie mam jak odebrać dziś

dzwonią do Ciebie z poczty jak jest paczka? jaką łapówę im dałaś, przyznaj się

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

dzwonią do Ciebie z poczty jak jest paczka? jaką łapówę im dałaś, przyznaj się

Jakoś ostatnio zaczęli Ale mi to na rękę
Może któraś z Pań się we mnie zakochała albo co

[lachryma]

Napisane przez enlevee

dzwonią do Ciebie z poczty jak jest paczka? jaką łapówę im dałaś, przyznaj się

no właśnie, wątpię, że z okazji świąt zrobili się tacy mili

[Neni1984]

Ehh właśnie weszłam w rejestr połączeń w komórce i najstarsze zapamiętane połączenie to 12 listopada 2012 r. - tel. do mojego gina z płaczem , że ja MUSZĘ na wizytę, bo jestem w ciąży. Aż się wzruszyłam ...

[Ewusia709]

Napisane przez enlevee

W drogę krzyżową raczej nie uwierzą, bo mój Tż niewierzący, a ja niepraktykująca zbytnio.. co najwyżej mogę powiedzieć, że pies poszedł na Drogę Krzyżową i muszę go pilnować

Napisane przez fiazo

Jak sie ciesze ze juz wyszlam z pracy teraz jade na plotki do siostry a szybsze wyjscie z pracy ja zalatwilam wszystkim

to miłego popołudnia... a mój TŻ w pracy do 18stej


Neni współczuję przeżyć z egzaminatorem straszne


A ja za egzaminatora miałam kobietę jak chodziłam na kurs to wszyscy straszyli, że są 2 kobiety egzaminatorki i że obie nieprzyjemnie i jak się na nie trafi to nie ma co liczyć na zdany egzamin...
Więc stoję sobie i czekam na placu, aż mnie wyczytają na egzamin, podjeżdża rozpędzona czerwona micra, parkuje na łuku, wysiada kobieta... i myślę sobie, niech tylko nie mnie wyczytają... no i wyczytują, że mnie proszą na stanowisko do tej kobiety nogi mi się uginały i sobie myślę... trudno nie teraz to następnym razem... było ciężko, zamotałam się jak nie wiem co, zrobiłam ten łuk z nogą trzęsącą się na sprzęgle jak galareta, dobrze, że cofając patrzyłam do tyłu i w lusterka bo ta baba wredna szła krok w krok za autem i obczajała, na koniec jak zobaczyłam jej piorunujące spojrzenie, to odpięłam pas z nerwów i chyba chciałam już uciekać... ale ona obeszła auto, wsiadła i każe mi cofać i jechać na górkę... udało się Przy cofaniu potrąciłam słupek, ale to nie był manewr punktowany i jakoś na to przymknęła oko... górkę zaliczyłam... no i miasto... męczyła mnie 50 minut po tym mieście, o mało co nie zdałam gdy jakaś babcia mi weszła pod auto zza drzewa... na szczęście szybko zahamowałam... wróciłam do ośrodka za kierownicą jak już mi kazała parkować to sobie myślę, i tak pewnie nie zdałam, ale powiedziała że egzamin zaliczyłam pozytywnie miałam chyba największy uśmiech na twarzy jaki mogłam mieć.. urządziła mi 15 min pogadanki co robię źle... Idę do TŻ, który czekał w aucie i rozwiązywał krzyżówki i jak powiedziałam że zdałam... to on mi nie uwierzył był tak samo przekonany, że przy tej babie nie zdam, jak ja, a jednak się udało, miałam naprawdę dużo szczęścia bo ogólnie słabo jeździłam.

Napisane przez enlevee

W ogóle to nakrzyczałam na moją mamę i trochę mi głupio.. Zadzwoniłam do niej się wyżalić, ona powiedziała zebym się nie przejmowała, że zdam następnym razem itp., po czym dzwoni 20 minut później i mówi: "na placu"? ja mówię: tak.. "to daleko nie zabrnęłaś" i wtedy się wkurzyłam, powiedziałam, że dziękuję bardzo, że musi mi to jeszcze podkreślić jakbym sama tego nie wiedziała.. i rzuciłam słuchawką. Muszę ją przeprosić, ale też mogła już sobie darować ten komentarz.

Na pewno nie chciała źle, tylko tak Jej się powiedziało

[idzia111]

Napisane przez Neni1984

A my dziś mamy półrocznicę ślubu

gratulecje

Napisane przez kubus puchatek

hej dziewczyny,jestem nowa,czy mogę się przyłaczyć do Waszego zacnego grona? mam termin na 18/08. w czwartek ide na połówkowe. nie mieszkam w Polsce,obecnie w Szkocji w stolicy. nierobię jeszcze zakupów,zostawiam sobie na pózniej czytałam tylko trochę o wózkach i chciałam zapytać,czy znacie firmę Peg Perego z Włoch? mają same dobre opinie i fajne nowe modele na 2013 rok. pozdrawiam wszystkie mamuśki

witaj

Napisane przez b a r b a r a

kobity moje kochane mam do was pytanko do ktorego tygodnia powinnam zrobic USG połówkowe ?

20-24tc

Napisane przez Kathe

jakas promocja w pzu? bo moj maz ma w pracy grupwe ale sie nie zapisywał wczesniej... teraz jakby sie zapisał to mielibysmy szanse?

Fajnie, że macie grupowe. Trzeba korzystac.
Ja pracuje w małej firmie i nie mam, bo chcieli ubezpieczać jako indywidualnie. Tż ma firme jednoosobowa, wiec to samo. Indywidualnie jest okres karencji, a na dodatek kase wzielabym albo ja albo tz, bo dla dwójki nie chca wypłacać. Poza tym taka marną kase płacą, że my rocznie 400zł więcej bysmy im wplacili

Napisane przez surka

Jeszcze trochę i każda z nas dostanie po takim słodkim prezenciuku

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40040943]Bry.

PYTANIE: [U]Wczoraj zrobiłam kotlety z indyka i do dzisiaj mam 2 w lodówce. Czy mogę je dzisiaj zamrozić? Czy już za późno i miałam je od razu mrozić?[/QUOTE]

mozesz zamrozic wg mnie

Napisane przez enlevee

no niestety dziewczynki.. jestem idiotą do kwadratu i oblałam na łuku.. nawet nie chce mi się o tym myśleć. Wstyd mi strasznie i całą drogę powrotną przeryczałam w autobusie

a moje przeczucie mnie zawiodło tym razem Zdasz, tylko nie zniechecaj sie.

Napisane przez Neni1984

A mi się trafił taki zboczeniec, że pomimo tego, że zdałam za 1 razem to ryczałam cały wieczór Koleś był obleśny, okropny i rzucał ciągle komentarze, typu: "O! Ma pani krótkie paznkcie- takie lubię, bo nie drapią mocno", "A teraz proszę wrzucić bieg 5ty- jak rozmiar pani biuściku", a na pytanie, gdzie teraz jechać powiedział "To może tam w prawo, do tego lasu ...". Było tego dużo więcej i choć minęło 10 lat to pamiętam to bardzo.

dzisiaj to na 100% by nie przeszło. Zbok jeden

[Neni1984]

Dostałam telefon, że o 17 leżaczek-bujaczek będzie u mnie

[idzia111]

Napisane przez Neni1984

Dostałam telefon, że o 17 leżaczek-bujaczek będzie u mnie

za ile udało ci sie kupic?

[Neni1984]

Napisane przez idzia111

za ile udało ci sie kupic?

Za 100 zł+20 zł przesyłka.

[Ewusia709]

Napisane przez Neni1984

Aha

A jak na to wpadłaś?
Ja ubieram spodnie, w żadną spódniczkę nie wejdę ...

a ja mam aż jedną ciążową, czarna koronkowa, rozciągliwa z wysokim stanem i miejscem na brzuch ale jest cienka więc moze w niedzielę po domu w niej pochodzę

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40043664]

Ja właśnie będę robić jutro z tego powodu [/QUOTE]

To ja też jutro, ostatnie święcenie na 16stą, to chyba zdążę, nie??

Napisane przez enlevee

o Boże.. Ewusia nie pisz o takich pysznosciach ciastowych, chyba, że chcesz robić jeszcze drugie tyle dla mnie

Neni- włochacze będą w stroju wyjściowym?

Zapraszam na ciacho

też miałam o to pytać

Napisane przez Neni1984

Ehh właśnie weszłam w rejestr połączeń w komórce i najstarsze zapamiętane połączenie to 12 listopada 2012 r. - tel. do mojego gina z płaczem , że ja MUSZĘ na wizytę, bo jestem w ciąży. Aż się wzruszyłam ...

a ja zadzwoniłam do gina, pierwszy raz z nim rozmawiałam, nie przedstawiłam się ani nic, tylko od razu do niego, że zrobiłam test, jestem w ciąży i kiedy mam przyjść na wizytę?? A gina tak zatkało, że się zająknął i mówi, no kiedy Pani chce Dopiero po chwili zaczął pytać o termin miesiączki, liczyć tygodnie i w końcu stwierdził, że 5 tygodni to już powinno być "coś" widać... Nie mogłam się tego czegoś doczekać aż zobaczę, a jak zobaczyłam tą kropkę, która miała 5mm to byłam najszczęśliwsza na świecie

[lachryma]

myślę i myślę, kupić laktator czy nie kupić?
czy czekać do momentu, kiedy będzie mi koniecznie potrzebny
kupujecie wcześniej?

[Neni1984]

Ostatnio liczyłam, że na leżaczku, karuzeli i wózku łącznie oszczędziliśmy ok. 1300 zł

[idzia111]

Napisane przez Neni1984

Za 100 zł+20 zł przesyłka.

to ładnie, pół ceny jak obczaisz to napisz w jakim stanie jest.

[karolajn1987]

Napisane przez Neni1984

Dostałam telefon, że o 17 leżaczek-bujaczek będzie u mnie

Jaki kupilas?
My ogólnie w tym roku świąt nie obchodzimy..moi rodzice wyjeżdżają ( my mieliśmy z nimi jechać w góry, ale ze względu na moje bóle wolimy nie ryzykować), tesciowa ma dyżur na pogotowiu a ja nie mam siły nic robić. . Zwykły spacer z psem mnie wykancza :banghead:

En- nie przejmuj się tym egzaminem ;-) ja ma łuku z nerwów oblalam 3 razy p

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

Ostatnio liczyłam, że na leżaczku, karuzeli i wózku łącznie oszczędziliśmy ok. 1300 zł

baaardzo ładnie
ja będę szukała karuzeli używanej, może maty edukacyjnej, ale nad tym jeszcze myślę

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

myślę i myślę, kupić laktator czy nie kupić?
czy czekać do momentu, kiedy będzie mi koniecznie potrzebny
kupujecie wcześniej?

Ja już mam-wzięłam ręczny BabyOno za 38 zł. W zestawie miałam jeszcze butelkę.
Wolę mieć niż później kupować na gwałt w aptece. Jeśli nie użyję ani razu to najwyżej odsprzedam

[idzia111]

Napisane przez lachryma

myślę i myślę, kupić laktator czy nie kupić?
czy czekać do momentu, kiedy będzie mi koniecznie potrzebny
kupujecie wcześniej?

ja kupię jeśli będzie potrzebny

Z takich rzeczy do karmienia mam zamiar kupić ze dwie butelki i jedno mniejsze opakowanie mm, herbatke ,,bocianek" na laktacje.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ewusia709

To ja też jutro, ostatnie święcenie na 16stą, to chyba zdążę, nie??

Ja też idę tak gdzieś o 14-15, bo jest jeszcze spowiedź po 14 i chcę zdążyć. Swoją drogą - zaś pewnie babcie będą się na mnie patrzeć jak na UFO, jak np. będzie długa kolejka, a ja będę chciała usiąść i podejść dopiero jak będę przy konfesjonale....
Więc w każdym razie jajeczka będę robić rano.
Jeszcze rano muszę biec na cmentarz, więc nie zdążę na pewno iść wcześniej.

Napisane przez lachryma

myślę i myślę, kupić laktator czy nie kupić?
czy czekać do momentu, kiedy będzie mi koniecznie potrzebny
kupujecie wcześniej?

ale wybiorę dokładnie jaki model i w razie wielkiej potrzeby ktoś mi szybko kupi.

[Neni1984]

Napisane przez karolajn1987

Jaki kupilas?

Ten: https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...ukt=158&next=1

A tu są fotki mojego:

[Ewusia709]

Napisane przez Neni1984

Ostatnio liczyłam, że na leżaczku, karuzeli i wózku łącznie oszczędziliśmy ok. 1300 zł

Super

Ja karuzelę też poluję używaną, jeszcze nie oglądałam, ale chciałabym taką z lampką projektorem, co jakieś gwiazdki wyświetla czy cos...

I myślę nad taką huśtawką 3 w 1, bo dobra by była posadzić Tymusia jak w kuchni będę robić obiad czy coś. To jest takie, że huśtawka i jak się zdejmie to leżaczek-bujaczek. Coś w tym stylu, ale jeszcze nie wiem czy konkretnie takie

http://tablica.pl/oferta/hustawka-le...4fe67ce;r:6;s:

[Neni1984]

Mam nadzieję, że to ten mój tak wygląda oczywiście

[idzia111]

A i jeszcze do karmienia chce kupic nakładki na brodawki, na wszelki wypadek. Kolezanki mowily ze daja duza ulge.