Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[xal]

Napisane przez anoxee

U nas wyszło słoneczko! Jeeej, aż się piękniej i radośniej zrobiło.

U mnie też słoneczko. Zimno nadal, ale jakoś weselej.

[Elusiek]

Napisane przez angie83

vil, super że wszystko dobrze. Zazdroszczę długiej szyjki. Ja od początku mam krótką, ale nikt mi pessara nie proponował. A teraz to już poniewczasie.

Dodaję fotkę pościeli, która przyszła. I od razu korzystam z okazji, żeby złożyć wam życzenia świąteczne.

Wszystkiego co najlepsze
na Święta Wielkiej Nocy,
wiosennych nastrojów,
ciepłej, radosnej atmosfery,
miłych spotkań z Najbliższymi
oraz smacznego jajka
i mokrego Lanego Poniedziałku

Udanych wizyt, szczęśliwych, krótkich i bezbolesnych rozwiązań, grzecznych, słodkich maluszków, szybkich powrotów do dawnej figury i generalnie udanego macierzyństwa

Tobie też Wesołych Świąt

Napisane przez anoxee

U nas wyszło słoneczko! Jeeej, aż się piękniej i radośniej zrobiło. Idę dalej pracować.

a u mnie do 12 świeciło piękne słoneczko aż chciało się ogarniać mieszkanko, a teraz pochmurno i chyba ucięłam sobie dwugodzinną drzemkę, tż już skończy sprzątać

Napisane przez Tity

Witam w 34 tygodniu Dzisiaj ledwo spałam bo mnie biodra bolały. Na szczęście mąż dzisiaj w domu. Już dawno tyle w domu nie był...

[Tity]

A ja się rano do męża śmiałam, że u niektórych z Was pada....i masz babo placek, śnieżyca za oknem...

[cloche]

Napisane przez vil84

wróciłam, przeżyłam ... lekarz super, szkoda że 150 zł wizyta kosztuje bo chodziłabym stale do niego pessar ściągnięty, daliśmy radę, przyjemne to nie było ale lekarz naprawdę był delikatny. i stwierdził potem badając że dzięki pessarowi szyjka się wydłużyła i ma prawie 4 cm teraz tak "na oko-palce" - w sumie nie wiem czy na tym etapie się z tego cieszyć
i poprosiłam o pooglądanie Przemka, bo mają o wiele lepsze usg niż w mojej przychodni, cały i zdrowy jest, ale malutki - tylko 2600 i wg tego i wyglądu szyjki lekarz stwierdził że wróżką nie jest ale wg niego nawet jak mam skurcze i odstawię leki teraz to i tak urodzę w maju. no zobaczymy
i z okazji świąt dostaliśmy wydruk "pisanek wielkanocnych"

brawa dla szyjki! ciesz się, skróci się w swoim czasie
a co do Przemka - sama wiesz, jak to z tymi pomiarami i szacowaniem wagi... niektórym laskom przed porodem podają, że dziecię będzie ważyć tyle i tyle, a potem się okazuje, że kilo mniej albo więcej wychodzi
mojej mamie przy trzecim powiedzieli, że max 4 kg... no, wylazł 5 kg... oczywiście nie życzę takich "maluszków" nikomu gdyby waga była poprawnie oszacowana, to by mama miała cesarkę i nie musiała by załatwiać jedynki i dwójki jednym i tym samym otworem

Napisane przez xal

Wracam do sprzątania. Zaczełam od kurzy w sypialni. Mąż wróci to będzie niezłe opr, ale ja już tak nie potrafię co rano widzieć jak jest kurz i koty latają po podłodze ... a on jak wraca z pracy to zjada obiad i idzie malować. Pomalowanie 1 raz to ok 3h, więc jak wraca to już nie ma siły. A niestety poprzedni właściciele mieli tapety i kasetony i nasza farba to pierwsza warstwa na betonie. 3 malowania a nadal prześwity ...

mój też maluje... albo szlifuje jakieś ściany, co chwila coś ale co do ilości warstw - już dawno olał wszelkie normalnie dostępne farby (i inne materiały). zaopatrzył się w hurtowni, gdzie kupują fachowcy, i okazuje się, że nawet zaoszczędził:
- farby są znacznie bardziej wydajne i człowiek mniej się namacha - pełne pokrycie po dwóch warstwach (a my też łyse ściany mamy, bo nowe...),
- jakieś uszczelniające gumy pod prysznic to samo - miał jedną z polski i nie dość, że się babrała, to 15 kg nie starczyło mu na to, co chciał zagumować; dokupił zatem fachową 5 kg i nie dość, że zagumował tym jeszcze drugą łazienkę, to poszło mu to 3 razy szybciej
więc temat ogólnie znam, szczerze współczuję... roboty od cholery, sprzątać nie ma kto, presja czasu ogromna bo poród... oj niewesoło

Napisane przez MoTyleKsw

Jezos przysłali mi właśnie z banku jak zmieniają się oferty poszczególnych lokat i kont - jakaś porażka - większość o 1 proc w dół i jak tu oszczędzać ;/

w polsce i tak wysokie stopy procentowe... w niemczech to się dopiero nie opłaca oszczędzać! biorąc pod uwagę inflację, to "oszczędzanie" wychodzi w sumie na minus dlatego tyle ludzi inwestuje w nieruchomości, albo po prostu przechlasta całą kasę na bieżąco, bo po co trzymać...

Napisane przez Ag_nes

Hej
właśnie wróciłam z wizyty u dr Włoch największy news- nie mamy już niedomykalności zastawek, wszystko się samo podomykało
Dzisiaj zaczynamy 32 tydzień, Nina waży 1700 g z groszem, dalej trzyma linię, termin między OM a USG ma różnice ok 5 dni więc luz. Szpareczka dalej jest nic nie wyrosło, wszystkie narządy są po raz kolejny sprawdzone i nie ma się czego doczepić. Znowu się poryczałam

no ślicznie! rycz mała, rycz, niech stresy opadną

Napisane przez vvgh

Hej,
wczoraj było usg, miedniczka nerkowa się zmniejszyła I Jurek waży już 2521 g Mój wielgus Wg tej wagi wyskoczył mi termin na 1.05., och ten Jurek, nie rośnij już tyle. W ciągu 20 dni urósł 700g.

no! i to chciałam przeczytać - nie ma to jak wysiusiany Jurek

[Ashyshqa]

Napisane przez MoTyleKsw

P.S. Była któraś w Zjednoczonych Emiratach Arabskich ?

Ja bylam - na lotnisku w Dubaju Chyba ze 4 razy nawet Ale wybieramy się tam na Boże Narodzenie w odwiedziny do siostry TŻa. A czemu pytasz?

Napisane przez Ag_nes

Hej
właśnie wróciłam z wizyty u dr Włoch największy news- nie mamy już niedomykalności zastawek, wszystko się samo podomykało
Dzisiaj zaczynamy 32 tydzień, Nina waży 1700 g z groszem, dalej trzyma linię, termin między OM a USG ma różnice ok 5 dni więc luz. Szpareczka dalej jest nic nie wyrosło, wszystkie narządy są po raz kolejny sprawdzone i nie ma się czego doczepić. Znowu się poryczałam

No to cudowne wieści Wielkie dla Ninki!

Napisane przez vvgh

Hej,
wczoraj było usg, miedniczka nerkowa się zmniejszyła I Jurek waży już 2521 g Mój wielgus Wg tej wagi wyskoczył mi termin na 1.05., och ten Jurek, nie rośnij już tyle. W ciągu 20 dni urósł 700g.

Wiedziałyśmy z Sofką, że Jurek da radę z nerką! Wielkie dla niego! No i spory już, spory ale nic się nie martw, sam na świat wyskoczy, nawet nie będziesz wiedziała kiedy

Napisane przez becik_4

dziewczyny co bedziecie używac do higieny intymnej po porodzie ? jakiś konkretny płyn czy sama woda?

Ja będę używać tantum rosa, ale nie jako irygacji tylko do podmywania a poza tym to lactacyd.

[cloche]

Napisane przez xal

No właśnie te akcje są dla mnie niepewne ... ale co komu odpowiada. Ja się nie znam na giełdzie więc się w nią nie pakuję.

i to jest słuszne podejście. ja się znam i się nie pakuję no dobra, od czasu do czasu trochę dla hazardu... ale dotychczas tylko na tym zarobiłam

Napisane przez Mysia mysz

niestety, stopy mają wpływ tylko na kredyty w złotówach

i to te zmiennie oprocentowane
ja mam stałe na 10 lat, w eurusiach oczywiście, i mam nadzieję po 10 latach już mieć go spłaconego

a co do pogody - u nas śniegu już raczej nie będzie, ale jeszcze zimno dosyć, brrr... od połowy kwietnia ma być już wiosennie, przyjemnie

[vvgh]

Napisane przez banka26

hehe mialo byc wycisnąć

Tak czułam Ale w sumie wycinać też go nie chcę

[cloche]

a do podmywania to ja będę używać tego, co używam już teraz. czyli coś z łagodnych, naturalnych myjaczy do tyłka, o!
nie wiem, co to za fenomen białego jelenia... skład ma brzydki, mnie po nim ręce swędziały, bo u kogo nie byłam w polsce, to przy umywalce to cholerstwo stało a gdzie to jeszcze z tym się do krocza pchać...... bosz, ja to chyba jakiś straszny delikatesik jestem

[vvgh]

Napisane przez justyna_g4

Wczoraj w telewizji słyszłam, że taka pogoda może się właśnie do maja utrzymać, ale mam nadzieję, że te długoterminowe się nie sprawdzą.

Cooooo.......... o niee............

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez humpback

ale się cieszę z tej nereczki Jureczka

Dziękujemy Kochana!

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez cloche

no! i to chciałam przeczytać - nie ma to jak wysiusiany Jurek

O tak, spisał się!

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Wiedziałyśmy z Sofką, że Jurek da radę z nerką! Wielkie dla niego! No i spory już, spory ale nic się nie martw, sam na świat wyskoczy, nawet nie będziesz wiedziała kiedy
.

Bo on dla Sofci tak rośnie, chce być prawdziwym mężczyzną Mówię Ci jak tylko na ekranie go zobaczyłam, to od razu pokiwał i zawołał: "Buziaczki dla Sofki!"

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez cloche

a do podmywania to ja będę używać tego, co używam już teraz. czyli coś z łagodnych, naturalnych myjaczy do tyłka, o!
nie wiem, co to za fenomen białego jelenia... skład ma brzydki, mnie po nim ręce swędziały, bo u kogo nie byłam w polsce, to przy umywalce to cholerstwo stało a gdzie to jeszcze z tym się do krocza pchać...... bosz, ja to chyba jakiś straszny delikatesik jestem

A niby biały jeleń dla alergików się nadaje Ja nie lubię zapachu Jelenia Ja używam płynu do higieny intymnej AA , to może potem też będę, nawet nie wiem jeszcze.

[vil84]

ja nie używam na codzień Jelenia, kupiłam na po porodzie bo wydawało mi się najłagodniejsze

mężuś wrócił z pracy i zabrał się za mycie okien sam, nie proszony, ja myślałam że umyjemy gdzieś za miesiąc dopiero jak będzie ciepło

[metropolitan]

Napisane przez cloche

a do podmywania to ja będę używać tego, co używam już teraz. czyli coś z łagodnych, naturalnych myjaczy do tyłka, o!
nie wiem, co to za fenomen białego jelenia... skład ma brzydki, mnie po nim ręce swędziały, bo u kogo nie byłam w polsce, to przy umywalce to cholerstwo stało a gdzie to jeszcze z tym się do krocza pchać...... bosz, ja to chyba jakiś straszny delikatesik jestem

cloche do mnie tez jakoś ten jeleń nie przemawia, ale to chyba dlatego, że ma takie brzydkie opakowanie, bo na składach to ja się nie znam

[MoTyleKsw]

Napisane przez justyna_g4

No mi nic nie powiedziała czy miekka czy jaka tylko, ze "główka się ciśnie"...




Ja trzymam pieniądze na koncie oszczędnościowym od grudnia i co miesiać dostaje obiżkę. Zacztnaliśmy od 4,5% w marcu była już informacja, że jest 3,05% Masakara jakaś...
Ciekawa jestem co z naszą lokatą w banku spółdzielczym. Zakładaliśmy w listopadzie na 5,5% ale oprocentowanie zmienne. Baba nas zapewniała, że jak już dają ofertę to starają sę utrzymać procent ale jakos czarno to widzę.



klask i:


klask i:



Wczoraj w telewizji słyszłam, że taka pogoda może się właśnie do maja utrzymać, ale mam nadzieję, że te długoterminowe się nie sprawdzą.

No to my podobnie. W ING zaczynaliśmy od 5,5 spadło na 4,5, a właśnie w spółdzielczym bo w SGB zaczynaliśmy od 5, teraz 4,2 a od maja 3,7?!

Napisane przez cloche

brawa dla szyjki! ciesz się, skróci się w swoim czasie
a co do Przemka - sama wiesz, jak to z tymi pomiarami i szacowaniem wagi... niektórym laskom przed porodem podają, że dziecię będzie ważyć tyle i tyle, a potem się okazuje, że kilo mniej albo więcej wychodzi
mojej mamie przy trzecim powiedzieli, że max 4 kg... no, wylazł 5 kg... oczywiście nie życzę takich "maluszków" nikomu gdyby waga była poprawnie oszacowana, to by mama miała cesarkę i nie musiała by załatwiać jedynki i dwójki jednym i tym samym otworem

mój też maluje... albo szlifuje jakieś ściany, co chwila coś ale co do ilości warstw - już dawno olał wszelkie normalnie dostępne farby (i inne materiały). zaopatrzył się w hurtowni, gdzie kupują fachowcy, i okazuje się, że nawet zaoszczędził:
- farby są znacznie bardziej wydajne i człowiek mniej się namacha - pełne pokrycie po dwóch warstwach (a my też łyse ściany mamy, bo nowe...),
- jakieś uszczelniające gumy pod prysznic to samo - miał jedną z polski i nie dość, że się babrała, to 15 kg nie starczyło mu na to, co chciał zagumować; dokupił zatem fachową 5 kg i nie dość, że zagumował tym jeszcze drugą łazienkę, to poszło mu to 3 razy szybciej
więc temat ogólnie znam, szczerze współczuję... roboty od cholery, sprzątać nie ma kto, presja czasu ogromna bo poród... oj niewesoło

w polsce i tak wysokie stopy procentowe... w niemczech to się dopiero nie opłaca oszczędzać! biorąc pod uwagę inflację, to "oszczędzanie" wychodzi w sumie na minus dlatego tyle ludzi inwestuje w nieruchomości, albo po prostu przechlasta całą kasę na bieżąco, bo po co trzymać...

no ślicznie! rycz mała, rycz, niech stresy opadną

no! i to chciałam przeczytać - nie ma to jak wysiusiany Jurek

Wiesz z jednej strony to co mają oszczędzać jak nie wiedzą kiedy umrą, a tak to może chociaż żyją pełnią życia

Napisane przez Ashyshqa

Ja bylam - na lotnisku w Dubaju Chyba ze 4 razy nawet Ale wybieramy się tam na Boże Narodzenie w odwiedziny do siostry TŻa. A czemu pytasz?



No to cudowne wieści Wielkie dla Ninki!




Wiedziałyśmy z Sofką, że Jurek da radę z nerką! Wielkie dla niego! No i spory już, spory ale nic się nie martw, sam na świat wyskoczy, nawet nie będziesz wiedziała kiedy



Ja będę używać tantum rosa, ale nie jako irygacji tylko do podmywania a poza tym to lactacyd.

Bo mi się dziś zamarzyła wycieczka do ZEA
I już patrzyłam co i jak, ale ciekawa jestem czyiś wrażeń czy warto...
No i generalnie jak np z zakupami czy drogo etc.

[Atena564]

Hej, hej hej
Ale mamy zimę tej wiosny, sypie śnieg w Kielcach od rana i niewidać by miał przestać....

Wpadam do was tylko na chwilke, bo czasu niemam wogóle, piekłam placki na swieta , posprztałam i jeszcze musze nas spkowac bo jutro z rana wyjezdzamy do mich rodziców

KOCHANE MAMUŚKI ŻYCZYMY Z NATALKĄ WAM:
Spokojnych , radosnych Świąt, samych miłych chwil spędzonych w rodzinnym gronie, udanego śmigusa dyngusa
................szczęśliw ych rozwiązań, zdrowych pięknych maluszków

[Magiusa]

Napisane przez diabli

za wizyte! roznia nas 2 tygodnie, wiec jednak co chlop to chlop super, ze wszystko ok.

Nelka 3 tyg temu (7go) wazyla niecale 1400, w szpitalu 11go mowili, ze juz 1770, a dzisiaj 2200 wiec tez 800gramow od ostatniej wizyty. rosna jak na drodzach! a swieta dopiero przed nami...strach sie bac ile bedzie podczas nastepnej wizyty
---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------
za wizyte i kilogramowego juz maluszka! jakie zelazo masz lykac? ja tez nadal mam brac tardyferon, luteine dokonczyc to opakowanie i moge odstawic

!

Łooo...jak ona rośnie

Ja też mam zapisany tardyferon. Tzn. najpierw jak poszłam na szybko do pierwszego wolnego w Medicover ginekologa w poniedziałek zinterpretować te wyniki to dali mi hemofar. W międzyczasie porozmawiałam z moją przyjaciółką farmaceutką i ona poleciła mi właśnie ten tardyferon i na wizycie w czwartek u mojej prowadzącej ona też się ku niemu skłaniała
A w ogóle to robię sobie od wczoraj ten koktajl z pietruszki i cytryny na 1 szklankę dziennie i musze ku mojemu zaskoczeniu powiedzieć, że po dodaniu łyżeczki cukru jest naprawdę fajny Smakuje mi

Napisane przez diabli

mnie tez sie jakos dziwnie zrobilo, bo w sumie widac bylo tylko bezsilnosc ochroniarzy. moze to straszne co napisze, ale po czesci cieszylam sie, ze nie spadl na naszych oczach. tz jeszcze myslal, ze moze go ktos pobil, ale za bardzo mial powykrecane nogi... srodek dnia, wokol pelno ludzi, bo kilka metro dalej przystanek, korki, tuz obok wyjazd z parkingu CH.
najpierw zastanawialam sie dlaczego nikt nic nie robi, ochroniarze biegaja, gadaja do tych swoich sluchaweczek. dopiero po chwili dotarlo do mnie, ze raczej juz nie sa w stanie go reanimowac...straszne tak przed swietami. glupi dzieciak. a powod pewnie blahy, licealna milosc

No więc muszę Ci powiedzieć, że chociaż to brutalne to ja też kurna nie rozumiem tych młodych ludzi co się rzucają na swoje życie z takich błahych powodów. Nie umiem zrozumieć czy nikt im nie wytłumaczył, że przecież jeszcze mają sporo życia przed sobą i na pewno sporo pięknych chwil

Napisane przez Aaś

Dziewczyny (szczególnie Axella), bo mnie zaraz coś trafi. Nocny apel

Leżenie to LEŻENIE. Nie latanie do lidla i robienie ciast na święta.
Naprawde chcecie skończyć tak jak ja? Wiecie ile czasu dziennie siedzę (tak. siedzę.)? Jakieś 10min żeby się zupą nie zalać przy obiedzie

To jest taki śmiech przez łzy ale patrzcie na mnie i vil. Da się? Da się.
Łazienka, prysznic, herbata.
Jakby lekarz kazał polegiwac to by kazał polegiwac. Leżenie to leżenie.

klask i: no zgadzam się w sumie całkowicie

Napisane przez karolina2121

Hej

Wczoraj już nie miałam nastroju się odzywać, więc pisze teraz...
RELACJA Z WIZYTY...

Szyjka troszkę się skróciła - 22,9 ... na szczęście twarda i zamknięta. Przepisał mi luteinę dopochwowo.
Wczoraj miałam USG III trymestru - poczytałam ten opis i się zmartwiłam trochę, że obwód brzuszka jest taki jak u dziecka w 29t +1 dzień, a kość udowa jak w 29t i 5dniu... Byłam pewna, że w opisie będzie waga dziecka, a ten baran jej nie wpisał ...
Tak bardzo chciałam poznać wagę Z nerwów aż się popłakałam w domu...

Po wizycie pojechaliśmy na zakupy... pół godziny na nogach i już mnie brzuch rozbolał... coś czuję, że niedługo nawet na 5 min nie będę mogła wstać z łóżka

Ale wiesz co, chyba nie ma się czym martwić.Przecież to wymiary zaledwie o kilka dni mniejsze, może po prostu jest mały A poza tym wielu z nas od czasu do czasu wychodzą pomniejszone wymiary. Nie martw się

Napisane przez XxXJuSstiii

a co do wypadku, u nas kilka lat temu była podobna sytuacja, dziewczyna zeskoczyła z dachu CH, była w ciąży ale być może o niej nie wiedziała nawet...
Cześć

Ta pogoda to chyba jakieś nieporozumienie
Jak tak dalej pójdzie to będziemy rodziły kuźwa zimą

Brrr...co to za fala samobójstw...brrr...

A pogoda to masakra, jak dziś wstałam to byłam w ogromnym szoku, że tak szaro, a jak później zaczęło jeszcze padać to już w ogóle podziękowałam

Napisane przez szprotka_mada

Nie mogłam wpaść wczoraj, więc dzisiaj Wam na szybkości piszę co i jak z moim szkrabikiem.

Kubuś pozostaje Kubusiem, leży sobie wygodnie główką do dołu i skutecznie naparza mamusię kopytkami po żebrach. Waży 1517g (+- 221g)- lekarz stwierdził, że to taki większy średniaczek TP niby się zmienił na 6.06 (wg OM jest 12.06), ale lepiej się tym nie sugerować
Wstydzioch mały nie dał sobie ładnego zdjęcia zrobić, ale i tak mamy 3 plus płytkę z nagraniem USG.
Wskazań do cesarki nie mam, więc jak wszystko pójdzie dobrze to rodzę sn.
Przepływy ok, ilość i stan wód ok.
Szyjka ok (tyle mi powiedział, że ok i że powinna wytrzymać do czerwca). Mimo wszystko mam się więcej oszczędzać.

Co do wymiarów Małego, to generalnie wszystko ma ponad normę. Wizyta była w 29t1d, a :
- główka: 30t6d
- brzuszek: 29t4d
- kość udowa: 30t3d
- wymiar dwuciemieniowy (co to jest?!?): 31t6d.
W każdym razie mam się niczym nie martwić, nawet tymi rozbieżnościami. Ale Wasze Maluchy chyba nie miały aż takich rozbieżności, co?!?
Jedynie zaniepokoiła mnie moja waga, a raczej jej gwałtowny wzrost mimo, że się nie objadam i dostałam skierowanie na hormony tarczycy. Właśnie siedzę i czekam na wyniki. Jak tylko je dostanę mam przesłać mailem ginowi i będziemy myśleć co dalej.
I od teraz wizytujemy co 2 tygodnie

Do później!

super, za Kubusia

Napisane przez vil84

wróciłam, przeżyłam ... lekarz super, szkoda że 150 zł wizyta kosztuje bo chodziłabym stale do niego pessar ściągnięty, daliśmy radę, przyjemne to nie było ale lekarz naprawdę był delikatny. i stwierdził potem badając że dzięki pessarowi szyjka się wydłużyła i ma prawie 4 cm teraz tak "na oko-palce" - w sumie nie wiem czy na tym etapie się z tego cieszyć
i poprosiłam o pooglądanie Przemka, bo mają o wiele lepsze usg niż w mojej przychodni, cały i zdrowy jest, ale malutki - tylko 2600 i wg tego i wyglądu szyjki lekarz stwierdził że wróżką nie jest ale wg niego nawet jak mam skurcze i odstawię leki teraz to i tak urodzę w maju. no zobaczymy
i z okazji świąt dostaliśmy wydruk "pisanek wielkanocnych"

O kurcze...4 cm, ja to takiej od początku ciąży nie miałam Ale super, że się tak poprawiła A Przemo na pewno jeszcze nieźle podrośnie.

Napisane przez Ag_nes

Hej
właśnie wróciłam z wizyty u dr Włoch największy news- nie mamy już niedomykalności zastawek, wszystko się samo podomykało
Dzisiaj zaczynamy 32 tydzień, Nina waży 1700 g z groszem, dalej trzyma linię, termin między OM a USG ma różnice ok 5 dni więc luz. Szpareczka dalej jest nic nie wyrosło, wszystkie narządy są po raz kolejny sprawdzone i nie ma się czego doczepić. Znowu się poryczałam

super cudownie, że wszystko się podomykało i rośnie zdrowa pannica

Jenny ja poproszę o dopisanie 2ch wizyt
16.04.2012- III USG
24.04.2012 - standardowa wizyta u prowadzącego


Dziewczyny,
Jedziemy dziś pewnie do rodziców na całe święta w związku z czym jakbym już miała Was nie czytać do wtorku to życzę każdej,
Zdrowych, Spokojnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych,
pyszności na talerzach, radośnie podskakujących brzuszków i żadnych zmartwień o Maluszki

[Ashyshqa]

Napisane przez vvgh

Bo on dla Sofci tak rośnie, chce być prawdziwym mężczyzną Mówię Ci jak tylko na ekranie go zobaczyłam, to od razu pokiwał i zawołał: "Buziaczki dla Sofki!" [COLOR="Silver"]

A Sofia zrobiła właśnie takie oczy To miłość na śmierć i życie, mówię Ci

Napisane przez MoTyleKsw

Bo mi się dziś zamarzyła wycieczka do ZEA
I już patrzyłam co i jak, ale ciekawa jestem czyiś wrażeń czy warto...
No i generalnie jak np z zakupami czy drogo etc.

To jedź! Tylko nie w lecie! Tam są straszne temperatury i do tego wilgoć, ludzie chodzą klimatyzowanymi tunelami wszędzie

Co do cen to na bezcłówce jak wszędzie, tanie jest w sumie złoto jeśli by Cię to interesowało. A tak w ogóle to drożyzna niestety. Ale jak dorwiesz jakąś mega ofertę all inc (choć jeszcze nie widziałam takich to ZEA) to warto
Ja bym się tam raczej nie wybrała, gdyby nie koneksje rodzinne To jednak kosztowna sprawa. Ale marzenia trzeba spełniać, więc jedź!

[lonely_lady]

Hejka
Wczoraj w drodze starałam sie Was podczytywac, nawet cytowalam i chciałam poodpowiadac, ale telefon nie chciał wspolpracowac :/
Jesteśmy juz u moich rodziców
Przyznaje ze nie mam czasu na internet i nie śledzę Was na bieżąco. Po Świętach wrócę na stałe. Gratuluje udanych wizyt. A z życzeniami swiatecznymi jeszcze wpadnie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez becik_4

dziewczyny co bedziecie używac do higieny intymnej po porodzie ? jakiś konkretny płyn czy sama woda?

szare mydło w kostce

Napisane przez anoxee

U nas wyszło słoneczko! Jeeej, aż się piękniej i radośniej zrobiło. Idę dalej pracować.

pięknie jest i po co ten śnieg rano straszył?

Napisane przez cloche

a do podmywania to ja będę używać tego, co używam już teraz. czyli coś z łagodnych, naturalnych myjaczy do tyłka, o!
nie wiem, co to za fenomen białego jelenia... skład ma brzydki, mnie po nim ręce swędziały, bo u kogo nie byłam w polsce, to przy umywalce to cholerstwo stało a gdzie to jeszcze z tym się do krocza pchać...... bosz, ja to chyba jakiś straszny delikatesik jestem

no co Ty, ja u nikogo nie widziałam
mowa o kostce czy płynie? bo płyn ponoć już nie za fajny ale kostka jak najbardziej

[MoTyleKsw]

Napisane przez Ashyshqa

A Sofia zrobiła właśnie takie oczy To miłość na śmierć i życie, mówię Ci


To jedź! Tylko nie w lecie! Tam są straszne temperatury i do tego wilgoć, ludzie chodzą klimatyzowanymi tunelami wszędzie

Co do cen to na bezcłówce jak wszędzie, tanie jest w sumie złoto jeśli by Cię to interesowało. A tak w ogóle to drożyzna niestety. Ale jak dorwiesz jakąś mega ofertę all inc (choć jeszcze nie widziałam takich to ZEA) to warto
Ja bym się tam raczej nie wybrała, gdyby nie koneksje rodzinne To jednak kosztowna sprawa. Ale marzenia trzeba spełniać, więc jedź!

Raz w życiu trzeba zaszaleć ale i tak póki co to się musi Matylda urodzić i muszę ją trochę odchować i zostawić dziadkom, więc pewnie zmieni mi się to jeszcze z 5 razy

[xal]

Napisane przez cloche

mój też maluje... albo szlifuje jakieś ściany, co chwila coś ale co do ilości warstw - już dawno olał wszelkie normalnie dostępne farby (i inne materiały). zaopatrzył się w hurtowni, gdzie kupują fachowcy, i okazuje się, że nawet zaoszczędził:
- farby są znacznie bardziej wydajne i człowiek mniej się namacha - pełne pokrycie po dwóch warstwach (a my też łyse ściany mamy, bo nowe...),

Kojarzysz może firmę?
Tak już jeden pokój malował, miał być biały i ewentualnie później mieliśmy decydować o kolorze, ale po kilku warstwach pojechaliśmy po delikatną żółtą farbę i wystarczyła jedna warstwa ... Te białe są tragiczne jakieś.

[cloche]

Napisane przez metropolitan

cloche do mnie tez jakoś ten jeleń nie przemawia, ale to chyba dlatego, że ma takie brzydkie opakowanie, bo na składach to ja się nie znam

każdy powód dobry

nie no, ja nie mówię, że te białe jelenie są złe. widziałam w ogóle, że produktów mają multum - nie wiem na jakie ja trafiałam, wtedy był po prostu jakiś jeden standardowy biały jeleń w płynie... i co spojrzałam na skład, to coś mi się nie podobało. ale teraz produkty mają różne, też jakieś specjalne do higieny intymnej, więc może i składowo bardziej odpowiednie? cholera wie... ja tam problemu nie mam, bo w niemczech jeleni nie sprzedają

[xal]

Na SR mówili, że standardowy żel do mycia, tylko taki co już używałyśmy w trakcie ciąży i nam pasował i nie podrażniał.

[cloche]

lonely, super że dojechaliście cali i zdrowi! baw się dobrze

Napisane przez XxXJuSstiii

no co Ty, ja u nikogo nie widziałam
mowa o kostce czy płynie? bo płyn ponoć już nie za fajny ale kostka jak najbardziej

o płynie mowa składu kostki nie widziałam nigdy ani też nie próbowałam na własnej skórze

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez xal

Kojarzysz może firmę?
Tak już jeden pokój malował, miał być biały i ewentualnie później mieliśmy decydować o kolorze, ale po kilku warstwach pojechaliśmy po delikatną żółtą farbę i wystarczyła jedna warstwa ... Te białe są tragiczne jakieś.

kurcze, nie jestem pewna, ale te wiadra to takie żółte jakieś były i czarny napis, coś jak "sto"
---
ja głupia, od czego jest google
http://www.sto.pl/

[Ag_nes]

vvgh Twój syn jest już wagowo gotowy do wyjścia gratuluje udanej wizyty

Napisane przez xal

Która to ostatnio mówiła o leniwych pierogach od rana za mną chodzą, a jeszcze nigdy sama nie robiłam.

ja dzisiaj robiłam, bo to najszybszy obiad świata i uwielbiam a jak miałam fazę na odchudzanie to zamiast mąki lepiłam z otrębami i też się jadło.

Napisane przez cloche

w polsce i tak wysokie stopy procentowe... w niemczech to się dopiero nie opłaca oszczędzać! biorąc pod uwagę inflację, to "oszczędzanie" wychodzi w sumie na minus dlatego tyle ludzi inwestuje w nieruchomości, albo po prostu przechlasta całą kasę na bieżąco, bo po co trzymać...

Moja rodzina z Niemiec bardzo fajnie oszczędza, zamykają chate , jada na 6 tygodni wczasować się do Bułgarii, i po opłaceniu hoteli, żarcia, przelotu i tak wychodzą podobno na plus, bo w mieszkaniu nie płacą za jedzenie, zużycie prądu i wody... ja nie wiem jak to jest możliwe, ale musi się opłacać, skoro robią sobie takie turnusy nawet 3 razy w roku

[banka26]

Napisane przez vvgh

Cooooo.......... o niee............

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------



Dziękujemy Kochana!

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------



O tak, spisał się!

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------



Bo on dla Sofci tak rośnie, chce być prawdziwym mężczyzną Mówię Ci jak tylko na ekranie go zobaczyłam, to od razu pokiwał i zawołał: "Buziaczki dla Sofki!"

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------



A niby biały jeleń dla alergików się nadaje Ja nie lubię zapachu Jelenia Ja używam płynu do higieny intymnej AA , to może potem też będę, nawet nie wiem jeszcze.

ja tak normalnie tez uzywam AA albo lactacyd albo perfecta mama ale po porodzie jak bylam z mlodym szare mydo pomoglo mi zagoic sie szybko ranie ....

Napisane przez vvgh

Tak czułam Ale w sumie wycinać też go nie chcę

ja tymbardziej niee hiii

Napisane przez Tity

A ja się rano do męża śmiałam, że u niektórych z Was pada....i masz babo placek, śnieżyca za oknem...

a masz za swoje nie ladnie sie tak smiac hehehe u nas sniezy caly czas

Ja wstawilam warzywa na salatke i zupe hehe zeby jutro miec z glowyyy

[cloche]

Napisane przez Ag_nes

Moja rodzina z Niemiec bardzo fajnie oszczędza, zamykają chate , jada na 6 tygodni wczasować się do Bułgarii, i po opłaceniu hoteli, żarcia, przelotu i tak wychodzą podobno na plus, bo w mieszkaniu nie płacą za jedzenie, zużycie prądu i wody... ja nie wiem jak to jest możliwe, ale musi się opłacać, skoro robią sobie takie turnusy nawet 3 razy w roku

słyszałam, że niektórzy emeryci zamiast wydawać kasę na jakieś domy starości, to pakują się na pół roku na statek na jakiś rejs, mają all inclusive i opiekę lekarską, ładne widoki i fajną pogodę... i jeszcze na tym oszczędzają

[szprotka_mada]

Dobrze wiedzieć, że mój Kubuś nie jest dziwakiem, że każda część ciała rządzi się u Niego własnymi tygodniami

Teraz mam kolejne pytanie- czy któraś z Was przyjmuje może w ciąży hormony tarczycy?

Bo jeden wynik mam na granicy i gin mi odpisał, że w sumie jest ok, ale dobrze byłoby gdybym poprzyjmowała hormonki. Zaprasza mnie do siebie we wtorek żeby coś ustalić... I tak się zastanawiam, czy zaczynanie terapii (nigdy wcześniej nie brałam hormonów tarczycy) jest racjonalne w 7 mc. Wiem, że nie zaleciłby mi czegoś czego nie jest pewien, ale zastanawiam się czy nie przemęczyć się teraz z tym tyciem, a zacząć po ciąży

[vvgh]

Napisane przez Ashyshqa

A Sofia zrobiła właśnie takie oczy To miłość na śmierć i życie, mówię Ci

Oooo tak, a potem to już będę mogła Ci zdjęcia pokazywać, jak Jurek pięknie wystrojony z kwiatkami do Sofci wysyła buziaczki

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez Ag_nes

vvgh Twój syn jest już wagowo gotowy do wyjścia gratuluje udanej wizyty

Lekarz też tak mówił. Ale jeszcze potrzymam go w brzuchu, niech siedzi i skacze

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez banka26

ja tak normalnie tez uzywam AA albo lactacyd albo perfecta mama ale po porodzie jak bylam z mlodym szare mydo pomoglo mi zagoic sie szybko ranie ....

Hmm, no to może też kupię mydło jelenia. Tak czy siak go potem zużyję.

[szprotka_mada]

Napisane przez Ashyshqa

Kurcze, Szprotka, chciałabym wreszcie przeczytać, że u Was ok... Bardzo mi przykro, że ciągle coś Wam się na głowę wali
Trzymam za wizytę!

Będzie dobrze, musi być! Innej opcji nie przyjmuję do wiadomości.

Napisane przez candace1

krótki opis wizyty.
Wszystko jest ok. Szyjka bez zmian. Dodatkowo na plus, ze w końcu nie mam żadnego zapalenia Po raz pierwszy od początku ciąży
Dziś mam 33 tydzień + 6 d. a młody wg pomiarów na nim wykonanych... wychodzi 37 t.c.
A teraz famfary... waży prawie 3300 Czyli przybrał na wadze przez 3 tygodnie 1 kilogram

Uuuuu... To Ci się dziecię nieźle chowa... 3300 nieźle...

Napisane przez xal

Chciałam dzisiaj nakręcić brzuszek telefonem, ale moje dziecko nie ma parcia na szkło. Normalnie to ma kręćka, a jak biorę telefon to udaje, że jej nie ma. Ale ja ją kiedyś dorwę

Mój Młody też się nie daje ani sfotografować ani nagrać. Jak tak to fika jak szalony, a jak się na Niego zaczaję, to , ucieka przed matką.

Napisane przez XxXJuSstiii

ja też nigdy paschy nie jadłam, mazurka również nie

Ja też nie
Może któraś zechce mi podesłać kawałeczek

Napisane przez diabli

tak tylko szybciutko, bo chce poczytac co pisalyscie

w poludnie bylam u endo - guzek nie rosnie. dostalam papierek ze wskazaniem do cesarki...

Super!
Dobrze, że guzek spasował i nie rośnie!

Napisane przez Aaś

Dziewczyny (szczególnie Axella), bo mnie zaraz coś trafi. Nocny apel

Leżenie to LEŻENIE. Nie latanie do lidla i robienie ciast na święta.
Naprawde chcecie skończyć tak jak ja? Wiecie ile czasu dziennie siedzę (tak. siedzę.)? Jakieś 10min żeby się zupą nie zalać przy obiedzie

To jest taki śmiech przez łzy ale patrzcie na mnie i vil. Da się? Da się.
Łazienka, prysznic, herbata.
Jakby lekarz kazał polegiwac to by kazał polegiwac. Leżenie to leżenie.

Napisane przez XxXJuSstiii

Ta pogoda to chyba jakieś nieporozumienie
Jak tak dalej pójdzie to będziemy rodziły kuźwa zimą

Lepiej nie, bo mój szkrab nie ma prawie nic cieplejszego... tzn takiego na takie temperatury jak teraz...

Napisane przez XxXJuSstiii

O Ash, fajnie, że jesteś
właśnie się zebrałam, żeby zamówić sobie oleje do masażu i myślę do czego je później przelać i tak pomyślałam czy takie opakowanie będzie dobre http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Szk...ozownikiem/425 co myślisz?

Ja sobie Rossmannową oliwkę przelałam do butelki po żelu do mycia twarzy z dozownikiem, bo wkurzało mnie otwieranie i zamykanie tłustymi łapami oryginalnej butelki A tak psik, psik na rączkę i gotowe.

Napisane przez XxXJuSstiii

http://dzieci.civ.pl/bpd

kochana u mnie nawet do 6ciu dni były rozbieżności, nie martw się

Czytałam, ale czy to ma jakiś wpływ na coś ?!? U nas jest w tym parametrze jest rozbieżność 3 tyg

Napisane przez cloche

a i owszem pewnie się okaże, że łącznie z Karoliną będziemy jakoś w pierwszym tygodniu czerwca rodzić główki rozwinięte, a brzuszki i udka sobie spokojnie, powoli rosną.... u wszystkich naszych trzech maluszków

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

a tak poza tym to za wszystkie wizyty!

[metropolitan]

Napisane przez MoTyleKsw

Raz w życiu trzeba zaszaleć ale i tak póki co to się musi Matylda urodzić i muszę ją trochę odchować i zostawić dziadkom, więc pewnie zmieni mi się to jeszcze z 5 razy

powiem ci motylek, że myśmy małą zostawili na wakacje na tydzień jak miała niecałe 2 latka, a wcześniej (jak miała około roczku) zostawialiśmy ją kilka razy na weekend. U nas było tak, że im była mniejsza tym było łatwiej ją zostawić, a teraz to już kiepsko to widzę, mała bardzo tęskni. Także u nas było super z zostawianiem tak do 2 lat, więc, myślę, że spokojnie możecie śmignąć.
Oczywiście u mnie też okres karmienia odpadał (8 miechow) bo ona tylko pierś jadła, butelki nie chciała. A potem już było trochę więcej wolności po odstawieniu.
Jak się chce, to myślę, że można to jakoś zorganizować

co do lactacydu! was nie podrażnia??? mnie to strasznie po nim szczypie pipka.

[vvgh]

Kochane moje Panie, nie wiem, jak tu jutro Was odwiedzę, więc już teraz składam Wam najgorętsze życzenia w te zimowo-śniegowe dni. Żebyście się najadły do syta i żeby każdy Maluch byl zadowolony i dużo urósł przez te Święta!!! Pozdrówcie mężów, TŻów (jak zwał, tak zwał ) i ucałujcie brzuchy - choć to pewnie niewykonalne Jurek dołącza mega kopniaka!