Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[Edzia400]

Napisane przez monka23

Pop mnie tak wczoraj wkurzył ze mu wszystkie szmaty z szafy ze schodów wywalilam .

Edzia Ja nic nie zrobiłam , jutro w gości jadę , a w poniedzialek do pl .

A powiedzicie mi , dzieciaki wasze chodzą jeszcze w sniegowcach kozakach ? Tak dla pewności chce wiedzieć bo moim zaloze i w nich pojadą . A polbuty najwyżej w walizkę spakuje .

o rany i co zbierał ?

szczesciara ja co rok o przepraszam 2 razy w roku mam taki zapierdziel ze nie wiem jak sie nazywam
u mnie zalezy od pogody dzis byla w adidasach ale nie wiem czy jutro znów w sniegowce nie skoczy pogoda ww kratke

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Napisane przez P0P70

Zapomniałam:

Radosnych świąt Wam życzę




Pięknie się żegna . Ja uwielbiam jak dzieci się tak swobodnie i niekonwencjonalnie zachowują w kościele.

A te Twoje przygotowania do świąt mnie powaliły. Ja to tyle nie nagotowałabym w miesiąc.

o a moja to wogóle wstydu nie ma szystko mói na głos podoba jej sie to echo , iec bez skrupułów ....
mam duża rodzine i zawsze musiałam duzo gotować

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

Napisane przez monka23

Po dzięki , ehh teraz to mam metlik

A to mojego małego nowy fryz , sam od rana trul ze chce pajaka , pajaka nie ma no ale o to mu chodziło , ma po obu stronach .

superrrr sama go tak wystrzygałas?

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ----------

aneczkaa a co to sie stało ze brak weny ?
ide spac jutro duzo roboty a mnie jak zwykle spac sie przestało chciec

[Baobabek]

Cześć ja na szybko:
My dzisiaj na obiad do teściów...teść ma po nas przyjechać, bo my nadal samochodu nie kupiliśmy zanosi się, ze do szkoły będę z buta drzeć
Pokłócona jestem z tż...już chyba tylko rozwód byłby jakimś wyjściem mam go dosyć, on mnie pewnie teżehhhh nie będę wam smęcić przy świętach

Kubuś ma obcięte włosy, ruszył sie na fotelu i teść mu wyciął dziurę, więc trzeba było wszystkie skrócić na...3 mm matko jak on wygląda! Jak zbój! taki łysol z wielkimi brążowymi oczyskami no mówię wam, jak go ktoś nie zna a spojrzy to powie, że kawał pierona z tego dziecka dobrze, że jeszcze w czapce musi chodzić bo zimaMój ojciec jak go zobaczy to chyba padnie...on nie cierpi tak wygolonych dzieci
Wczoraj w kościele przy święceniu moje dziecko wołało na cały głos: "chcę kiełbaskę, chcę kiełbaskę, głodny jestem, mamusiu daj mi kiełbaskę" a jakbyście widzieli jak Izę całował na pokaz, to normalnie padałam z dumy i śmiechu: moja kochana Isieńka (tu buziak), kocham cię siostrzyczko (tu buziak), śpij maluchu (buziak) i tak kilka razy oczywiście na głos

[nataszka25]

Napisane przez Baobabek

Cześć ja na szybko:
My dzisiaj na obiad do teściów...teść ma po nas przyjechać, bo my nadal samochodu nie kupiliśmy zanosi się, ze do szkoły będę z buta drzeć
Pokłócona jestem z tż...już chyba tylko rozwód byłby jakimś wyjściem mam go dosyć, on mnie pewnie teżehhhh nie będę wam smęcić przy świętach

Kubuś ma obcięte włosy, ruszył sie na fotelu i teść mu wyciął dziurę, więc trzeba było wszystkie skrócić na...3 mm matko jak on wygląda! Jak zbój! taki łysol z wielkimi brążowymi oczyskami no mówię wam, jak go ktoś nie zna a spojrzy to powie, że kawał pierona z tego dziecka dobrze, że jeszcze w czapce musi chodzić bo zimaMój ojciec jak go zobaczy to chyba padnie...on nie cierpi tak wygolonych dzieci
Wczoraj w kościele przy święceniu moje dziecko wołało na cały głos: "chcę kiełbaskę, chcę kiełbaskę, głodny jestem, mamusiu daj mi kiełbaskę" a jakbyście widzieli jak Izę całował na pokaz, to normalnie padałam z dumy i śmiechu: moja kochana Isieńka (tu buziak), kocham cię siostrzyczko (tu buziak), śpij maluchu (buziak) i tak kilka razy oczywiście na głos

Pokaż małego

Jaki kochany braciszek, i dałaś mu w końcu tą kiełbaskę??

[ASIULEK_23]

No to przedstawiam Wam naszego kurczaczka wielkanocnego no i dumny starszy braciszek- zajączek

[nataszka25]

Ale włoski.....

jaka kochana, Igorek jak zawsze uroczy

[monka23]

Napisane przez ASIULEK_23

No to przedstawiam Wam naszego kurczaczka wielkanocnego no i dumny starszy braciszek- zajączek

Ahhhhh , a króliczek slodziak .

[ania p]

Napisane przez megi-megi

To mam córkę!
O 12:25 urodziłam KALINKĘ.
Niesamowite, że ma dokładnie te same wymiary, co Igor. 3760 g i 57 cm.
Później łożysko się porwało i miałam łyżeczkowanie, więc 4 godziny po narkozie nie mogę karmić.

Ubujałam ją i śpi. Ma oczywiście czarne kręcone włoski.

Już kocham ją nad życie.

Megi ale ekspres serdeczne gratulacje !!
A mała jest cudna


Nie miałam jak zajrzeć a tu takie rzeczy .
W piątek byłam na ćwiczeniach a wczoraj z TZtem siedziałam i nie miałam nawet kiedy wejść .

Wesołych dla wszystkich

U mnie sypie jak cholera wściekła jestem na tą pogodę i mam dość .

[P0P70]

Kalinka piękna i tak duża się wydaje. Igorek z tymi uszami i dwoma zabkami to prawdziwy królik.



U nas wczoraj wiosna była a dzisiaj zima od rana pada i pada i pada. Wszędzie biało. Monka sniegowce zdecydowanie bedą odpowiednie

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Kalinka piękna i tak duża się wydaje. Igorek z tymi uszami i dwoma zabkami to prawdziwy królik.



U nas wczoraj wiosna była a dzisiaj zima od rana pada i pada i pada. Wszędzie biało. Monka sniegowce zdecydowanie bedą odpowiednie

u nas też sypie...
Monka śniegowce będą bardzo na miejscu

PoP jak Nataszka?

[P0P70]

Nataszka - Natasza ma katar i chrypi. Dobrze ze Oliwka się jakoś trzyma bo było by cieżko.

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Nataszka - Natasza ma katar i chrypi. Dobrze ze Oliwka się jakoś trzyma bo było by cieżko.

A Wy?

Miejmy nadzieje, że na tym się skończy.

[nataszka25]

a to moje dzieło
wygląd nie wiem czy zachęca
ja go całego obsmarowałam tym kremem.
ten przepis:
http://www.mojewypieki.com/przepis/l...hami-i-owocami

[izazula]

Witajcie świątecznie

U nas sypie jak ... ciągle sypie i końca nie widać. Z rana zrobiłam zdjęcie ale już jest nieaktualne

Zdrówka dla chorych dzieciaczków

Megi mała jest cudna . Zosia mówi o jaka malutka dzidzia

Napisane przez nataszka25

po tym obchodzie zmiana zdania tak??

a jaki placek robiłaś? jak się nazywa?

Po obchodzie z zewnątrz przedszkola są w tragicznym (dla mnie stanie). Już sam plac zabaw zniechęca mocno. Zdezelowane betonowe ławki, pogięte sprzęty i konary wystające z ziemi. Nie wspomnę o jakichś dziwnych dziurach w ziemi
Inne przedszkole, które zawsze wydawało mi się ciemne (między blokami) jest całkiem przyjemne bo i słońce świeci i placyk fajny, dobre ogrodzenie i brak ruchliwych ulic w sąsiedztwie choć parking jest.
Sale na zdjęciach też wyglądają obiecująco.

Napisane przez Baobabek

Cześć ja na szybko:
My dzisiaj na obiad do teściów...teść ma po nas przyjechać, bo my nadal samochodu nie kupiliśmy zanosi się, ze do szkoły będę z buta drzeć
Pokłócona jestem z tż...już chyba tylko rozwód byłby jakimś wyjściem mam go dosyć, on mnie pewnie teżehhhh nie będę wam smęcić przy świętach

Kubuś ma obcięte włosy, ruszył sie na fotelu i teść mu wyciął dziurę, więc trzeba było wszystkie skrócić na...3 mm matko jak on wygląda! Jak zbój! taki łysol z wielkimi brążowymi oczyskami no mówię wam, jak go ktoś nie zna a spojrzy to powie, że kawał pierona z tego dziecka dobrze, że jeszcze w czapce musi chodzić bo zimaMój ojciec jak go zobaczy to chyba padnie...on nie cierpi tak wygolonych dzieci
Wczoraj w kościele przy święceniu moje dziecko wołało na cały głos: "chcę kiełbaskę, chcę kiełbaskę, głodny jestem, mamusiu daj mi kiełbaskę" a jakbyście widzieli jak Izę całował na pokaz, to normalnie padałam z dumy i śmiechu: moja kochana Isieńka (tu buziak), kocham cię siostrzyczko (tu buziak), śpij maluchu (buziak) i tak kilka razy oczywiście na głos

Cóż to się dzieje ?
Co do włosów, no cóż zdarza się że dziecko się poruszy i klops. Już lepiej obciąć na krótko niż z wyciętą "dziurą". Osobiście lubię jak dzieci wyglądają jak dzieci ale nigdy nie porównuję krótko wygolonego chłopca do łobuza . Jeśli chodzi o dorosłych to też tego nie robię. Długość włosów nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem.

Nie przejmuj się

[libra777]

Megi gratulacje aleś expresowa

Weszłam tu po 2 dniach i taka niespoidzianka

[P0P70]

Moja Nataszka potrafi już się wspiac na kanapę ale schodzenia to jeszcze nie opanowała. Wszędzie jej pełno i wszędzie się wspina.
A wczoraj przeżyłam chwile grozy. Oczywiście z własnej winy. Tz zostawił mała w foteliku do karmienia i miałam mieć na nią oko. I niby cały czas ja widziałam ale odkurzalam. Oliwka przy niej siedziała. Nagle słyszę płacz. Patrzę a Natasza leży na podłodze z nozyczkami w ręce a Oliwka siedzi na foteliku. Na szczęście nic Nataszy się nie stało. Ale co się tam wydarzyło to nie wiem. Czy Oliwka ja wyrzuciła czy tamta sama wylazla a Olikwa chciała ja zatrzymać i sama wsiadła. No i skąd nozyczki się tam wzięły?

[evitka21]

kalinka rozczulająca
igorek-zajączek super przystojniak
monka, zdecydowanie śniegowce wskazane-u nas dziś biało i zimno

Napisane przez Edzia400

amelia robi znak krzyza i oczywiscie siwety mikołaj w roli głównej ( w imie ojca i syna i mikołaja swietego amen )

nataszka, mnie twoje ciastowe zdjęcie zachęca. Fajnie, że dobre wyszło

Napisane przez P0P70

Moja Nataszka potrafi już się wspiac na kanapę ale wchodzenia to jeszcze nie opanowała. Wszędzie jej pełno i wszędzie się wspina.
A wczoraj przeżyłam chwile grozy. Oczywiście z własnej winy. Tz zostawił mała w foteliku do karmienia i miałam mieć na nią oko. I niby cały czas ja widziałam ale odkurzalam. Oliwka przy niej siedziała. Nagle słyszę płacz. Patrzę a Natasza leży na podłodze z nozyczkami w ręce a Oliwka siedzi na foteliku. Na szczęście nic Nataszy się nie stało. Ale co się tam wydarzyło to nie wiem. Czy Oliwka ja wyrzuciła czy tamta sama wylazla a Olikwa chciała ja zatrzymać i sama wsiadła. No i skąd nozyczki się tam wzięły?

ło matko, aż mnie zmroziło...

[JASTA79]

Megi - gratuluję prześlicznej córeczki. Jak przeczytałam Twojego posta, że już urodziałaś to aż mnie dreszcze przeszły .

Edzia - moja Agatka też nauczyła się po 5 min w kościele wołać, że się jej chce siku (mimo, że 10 min wcześniej była w toalecie), ściemnia, żeby tylko wyjść na zewnątrz.

U nas rano sypał śnieg i mieliśmy problemy z dojechaniem do rodziców, nie obyło się bez pchania samochodu pod górę a od południa pada deszcz. Już wymiękam z tą pogodą .

Wesołego Poniedziałku Wielkanocnego

[izazula]

Napisane przez P0P70

Moja Nataszka potrafi już się wspiac na kanapę ale wchodzenia to jeszcze nie opanowała. Wszędzie jej pełno i wszędzie się wspina.
A wczoraj przeżyłam chwile grozy. Oczywiście z własnej winy. Tz zostawił mała w foteliku do karmienia i miałam mieć na nią oko. I niby cały czas ja widziałam ale odkurzalam. Oliwka przy niej siedziała. Nagle słyszę płacz. Patrzę a Natasza leży na podłodze z nozyczkami w ręce a Oliwka siedzi na foteliku. Na szczęście nic Nataszy się nie stało. Ale co się tam wydarzyło to nie wiem. Czy Oliwka ja wyrzuciła czy tamta sama wylazla a Olikwa chciała ja zatrzymać i sama wsiadła. No i skąd nozyczki się tam wzięły?

Ło matko i córko ... skąd nożyczki ?

Megi Igor to uroczy zajączek

[monka23]

Dzięki, bedą sniegowce , polbuty pochowalam w torbę .

Pop

[ania p]

Napisane przez izazula

Cóż to się dzieje ?
Co do włosów, no cóż zdarza się że dziecko się poruszy i klops. Już lepiej obciąć na krótko niż z wyciętą "dziurą". Osobiście lubię jak dzieci wyglądają jak dzieci ale nigdy nie porównuję krótko wygolonego chłopca do łobuza . Jeśli chodzi o dorosłych to też tego nie robię. Długość włosów nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem.

Nie przejmuj się

Sama nie raz tak SZymka ścinałam latem . a to z tego powodu że jemu cholernie ciężko się obcina włosy , bo tyle tego ma . To jak już dorwałam to potrafiłam na 3 lub 6 pojechać mu cały łeb .. żeby na dłużej wystarczyło

Napisane przez P0P70

Moja Nataszka potrafi już się wspiac na kanapę ale schodzenia to jeszcze nie opanowała. Wszędzie jej pełno i wszędzie się wspina.
A wczoraj przeżyłam chwile grozy. Oczywiście z własnej winy. Tz zostawił mała w foteliku do karmienia i miałam mieć na nią oko. I niby cały czas ja widziałam ale odkurzalam. Oliwka przy niej siedziała. Nagle słyszę płacz. Patrzę a Natasza leży na podłodze z nozyczkami w ręce a Oliwka siedzi na foteliku. Na szczęście nic Nataszy się nie stało. Ale co się tam wydarzyło to nie wiem. Czy Oliwka ja wyrzuciła czy tamta sama wylazla a Olikwa chciała ja zatrzymać i sama wsiadła. No i skąd nozyczki się tam wzięły?

O kurde .. nożyczki to pewnie Oliwka przytargała , bo jak je tam inaczej wytłumaczyć .

Dzieciarnia kima , spokój i cisza . Satelita mi nie działa , bo konwerter mi zasypało . A nie chce mi się szczotką machać za oknem .
Jutro łopata chyba mnie czeka I jeszcze ma sypać .

Makabra jakaś .

I prima dyngus jutro

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez monka23

Dzięki, bedą sniegowce , polbuty pochowalam w torbę .

Pop

Jak leciałam z londka to widziałam ludzi w cieńkich kurteczkach i półbutach To się musieli zdziwić na lotnisku

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Moja Nataszka potrafi już się wspiac na kanapę ale schodzenia to jeszcze nie opanowała. Wszędzie jej pełno i wszędzie się wspina.
A wczoraj przeżyłam chwile grozy. Oczywiście z własnej winy. Tz zostawił mała w foteliku do karmienia i miałam mieć na nią oko. I niby cały czas ja widziałam ale odkurzalam. Oliwka przy niej siedziała. Nagle słyszę płacz. Patrzę a Natasza leży na podłodze z nozyczkami w ręce a Oliwka siedzi na foteliku. Na szczęście nic Nataszy się nie stało. Ale co się tam wydarzyło to nie wiem. Czy Oliwka ja wyrzuciła czy tamta sama wylazla a Olikwa chciała ja zatrzymać i sama wsiadła. No i skąd nozyczki się tam wzięły?

o jezu

Megi śliczności z Kalinki aż Ci ciut zazdroszczę takiego okruszka.Akurat dzisiaj u mojej mamy oglądałam fotki mojego szczęścia dobe po urodzeniu-w szpitalu jeszcze,siebie z brzuszkiem.Poryczałam się i teraz jak Kalinkę zobaczyłam to mam poprawkę,
Jeszcze raz gratuluję Ci tego malutkiego szczęścia.

szkoda strasznie,że dzieci tak szybko rosną...

[ASIULEK_23]

Napisane przez anakazar

o jezu

Megi śliczności z Kalinki aż Ci ciut zazdroszczę takiego okruszka.Akurat dzisiaj u mojej mamy oglądałam fotki mojego szczęścia dobe po urodzeniu-w szpitalu jeszcze,siebie z brzuszkiem.Poryczałam się i teraz jak Kalinkę zobaczyłam to mam poprawkę,
Jeszcze raz gratuluję Ci tego malutkiego szczęścia.

szkoda strasznie,że dzieci tak szybko rosną...

ej, bo jeszcze zachcesz miec drugiego bejbika i z kim ja tu zostanę??

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

ej, bo jeszcze zachcesz miec drugiego bejbika i z kim ja tu zostanę??

nie martw się! na mnie możesz liczyć jak i na Libre tak tylko gadam,bo zobaczyłam Kalinowe cudowności i jestem po wspomnieniach jak maleńka była cicha i słodka na fotkach

[ASIULEK_23]

Ufff...

Nadal poszukję rowerka dla małej. Postanowione- nie biegowy tylko zwykły. Powiedzcie mi, kupować 12 cali czy juz większy?? Boję się, ze większy będzie za duzy dla mojej kruszyny a z drugiej strony, że 12 będzie za rok za mała

[Darusiaaaa]

Megi mala jest cudna,jeszcze raz ogromne gratulacje a maly na zdjeciu wyglada normalnie jak 5 latek a nie 3 latek

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

Ufff...

Nadal poszukję rowerka dla małej. Postanowione- nie biegowy tylko zwykły. Powiedzcie mi, kupować 12 cali czy juz większy?? Boję się, ze większy będzie za duzy dla mojej kruszyny a z drugiej strony, że 12 będzie za rok za mała

16stka na bank będzie za wielka a 12 stka za rok po podwyższeniu siodełka powinna być ok

[aneczkkaa]

Napisane przez P0P70

Moja Nataszka potrafi już się wspiac na kanapę ale schodzenia to jeszcze nie opanowała. Wszędzie jej pełno i wszędzie się wspina.
A wczoraj przeżyłam chwile grozy. Oczywiście z własnej winy. Tz zostawił mała w foteliku do karmienia i miałam mieć na nią oko. I niby cały czas ja widziałam ale odkurzalam. Oliwka przy niej siedziała. Nagle słyszę płacz. Patrzę a Natasza leży na podłodze z nozyczkami w ręce a Oliwka siedzi na foteliku. Na szczęście nic Nataszy się nie stało. Ale co się tam wydarzyło to nie wiem. Czy Oliwka ja wyrzuciła czy tamta sama wylazla a Olikwa chciała ja zatrzymać i sama wsiadła. No i skąd nozyczki się tam wzięły?

ło kurcze to się strachu najadłaś , dobrze że nic się nie stało

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Edzia400

aneczkaa a co to sie stało ze brak weny ?

kiepski okres mamy, jakoś tak do dupy się czuje brak słońca mnie dobija, chodź nie powiem bardzo lubię zimę tż na zwolnieniu siedzi w domu i raczej posiedzi jeszcze parę miesięcy ..... dupowato

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez Baobabek

Kubuś ma obcięte włosy, ruszył sie na fotelu i teść mu wyciął dziurę, więc trzeba było wszystkie skrócić na...3 mm matko jak on wygląda! Jak zbój! taki łysol z wielkimi brążowymi oczyskami no mówię wam, jak go ktoś nie zna a spojrzy to powie, że kawał pierona z tego dziecka dobrze, że jeszcze w czapce musi chodzić bo zimaMój ojciec jak go zobaczy to chyba padnie...on nie cierpi tak wygolonych dzieci

u nas wczoraj było wielkie ścinanie , na pierwszy ogień poszedł młody potem stary na szczęście wyszło ładnie , Kubuś pewnie i w 3 mm wygląda ślicznie a włoski odrosną lada moment

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez nataszka25

a to moje dzieło
wygląd nie wiem czy zachęca
ja go całego obsmarowałam tym kremem.
ten przepis:
http://www.mojewypieki.com/przepis/l...hami-i-owocami

fajnie wygląda zastanawiam się czy nie zrobić go na maćka urodziny dobry był ?

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Ufff...

Nadal poszukję rowerka dla małej. Postanowione- nie biegowy tylko zwykły. Powiedzcie mi, kupować 12 cali czy juz większy?? Boję się, ze większy będzie za duzy dla mojej kruszyny a z drugiej strony, że 12 będzie za rok za mała

my mamy 12 biegowy i drugi 16 z dwoma bocznymi kółkami , wiesz zależy jaka ona wysoka jest wymierz jej nóżki od wewnątrz

[izazula]

Nataszka torcik wygląda apetycznie

Asia nie znam się na rowerkach ale wydaje mi się że nasz biegowy to właśnie 12. Zosia jest całkiem spora i na dziś rowerek jest ok. - trzeba siodełko i kierownicę podwyższyć. Na przyszły rok będzie nadal dobry oczywiście po podwyższeniu siodełka i kierownicy.
Spokojnie dla Twojej Werci będzie dobry na przyszły i następny rok. Tak myślę 16 jest za duża (i ciężka). Idź z małą do sklepu i ją przymierz a sama się przekonasz.

[izazula]

Trochę zimy tej wiosny.
Poranek i wieczór

[Edzia400]

Napisane przez ASIULEK_23

No to przedstawiam Wam naszego kurczaczka wielkanocnego no i dumny starszy braciszek- zajączek

matko jakie ty masz piekne dzieciaki

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:08 ----------

Napisane przez nataszka25

a to moje dzieło
wygląd nie wiem czy zachęca
ja go całego obsmarowałam tym kremem.
ten przepis:
http://www.mojewypieki.com/przepis/l...hami-i-owocami

kobieto ja mam doete a ty mi pokazujesz takie smakowitosci

dzis wszedł rosół wreszcie konkret

---------- Dopisano o 01:12 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

Napisane przez izazula

Witajcie świątecznie

U nas sypie jak ... ciągle sypie i końca nie widać. Z rana zrobiłam zdjęcie ale już jest nieaktualne

haha to tak jak u mnie ciagle pada juz nawet nie wiem ile tego sniegu jest napewno tż samochodu kół nie widać

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

Napisane przez P0P70

Moja Nataszka potrafi już się wspiac na kanapę ale schodzenia to jeszcze nie opanowała. Wszędzie jej pełno i wszędzie się wspina.
A wczoraj przeżyłam chwile grozy. Oczywiście z własnej winy. Tz zostawił mała w foteliku do karmienia i miałam mieć na nią oko. I niby cały czas ja widziałam ale odkurzalam. Oliwka przy niej siedziała. Nagle słyszę płacz. Patrzę a Natasza leży na podłodze z nozyczkami w ręce a Oliwka siedzi na foteliku. Na szczęście nic Nataszy się nie stało. Ale co się tam wydarzyło to nie wiem. Czy Oliwka ja wyrzuciła czy tamta sama wylazla a Olikwa chciała ja zatrzymać i sama wsiadła. No i skąd nozyczki się tam wzięły?

masakra chyba lepiej jak tego nie wiedziałas .. i dobrze ze dziewczynki całe

---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Napisane przez aneczkkaa

kiepski okres mamy, jakoś tak do dupy się czuje brak słońca mnie dobija, chodź nie powiem bardzo lubię zimę tż na zwolnieniu siedzi w domu i raczej posiedzi jeszcze parę miesięcy ..... dupowato

2 raqzy dziennie herbatka z dziurawca serio polecam i dobra jest pije bez cukru i mam o niebo lepszy nastrój