Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część III

[_Kari_]

Napisane przez elizka1987

Ostatnio naszło mnie na naukę francuskiego. Nigdy się go nie uczyłam, ale mam zdolności językowe więc myślę, że dam radę. Najgorzej może być z wymową - idzie język połamać .
A ty znasz francuski? Możesz mi jakieś rady dać?

Uczyłam się francuskiego w liceum... moim zdaniem jest trudny, nie da się ukryć... wymowę można ogrnąć mniej więcej - teraz jest dużo słowników"czytających" więc dokładnie pokazują wymowę Ja mam zawsze w każdym języku nawet polskim problem z gramatyką i ortografią... więc uważam że to jest dość trudne. Ale jeśłi ktoś chce mówić i czytac poprawnie... to pisanie samo w sobie mu nie jest potrzebne... ale bez pisania nie można się super nauczyć jakiegokolwiek języka
Ja się zawsze uczyłam od "dupy storny" tzn na koncu szlifowałam pisnie... bo dużo czytając to "wchodzi" samo tylko ta gramatyka...
Moim zdaniem warto się uczyć francuskiego... mi się zawsze marzył włoski...ale brak czasu obecnie

[fashionismypassion]

Napisane przez Forget_me

Hejka
Ależ u mnie dzisiaj paskudnie Tym bardziej się cieszę, że poszłam do lekarza, bo chodząc do pracy na pewno bym nie wyzdrowiała. Troszkę mnie tylko tyłek od leżenia boli, ale mam przynajmniej czas na nadrabianie zaległości Całe dnie czytam i przepisuję notatki ze szkoły Także moje dni są naprawdę "bardzo" interesujące

Oj ja też nie znoszę chorować!!! A w ostatnim czasie non stop mnie cosik łapało. Przypuszczam, że to efekt niewyleżenia grudniowej grypy Teraz mam nadzieję będzie już wszystko oki

Mała puszysta kulka? Czyżby jakiś piesek?

Leżenie może być męczące

Wczoraj pisałaś o tym, że się źle czujesz. A dzisiaj ja zaniemogłam. Wczoraj wieczorem opadłam z sił, asekuracyjnie wzięłam leki na noc, a dzisiaj rano nie miałam się siły ruszyć. Mam nadzieję, że będzie to chwilowa niedyspozycja.

Będzie piesek już się doczekać nie mogę kiedy będziemy mogli zabrać go do domu. Pod koniec tygodnia jedziemy odwiedzić maluszki, zobaczyć jak rosną

[201604250957]

Napisane przez _Kari_

Statystyki i gooogle to jedna a prawda w faktycznym miejscu to drugie...

wiesz ja studiowałam socjologię więc statystyki i badania mają dla mnie znaczenie wydaje mi się, że jak ktoś coś takiego publikuje to nie jest wiedza wyssana z palca oczywiście wiadomo, że stereotypy to jedno a życie drugie ale z drugiej strony ile osób tyle opinii, znam kilka osób które mieszkały we Francji i twierdzą, że Francuzi to językowi ignoranci i tak jak np. w Szwecji angielski to jak drugi język i nawet jakiś zwykły robotnik na ulicy potrafi Ci doskonale wskazać drogę posługując się tym językiem tak tam nawet ludzie z wyższym wykształceniem na wysokich stanowiskach nie potrafią powiedzieć paru zdań po angielsku (i nie jest to złośliwość w stylu: nie lubię Anglików to po angielsku nie gadam tylko po prostu znam w tym języku raptem kilka popularnych słów) ale nie będę się z Tobą spierać, wiadomo, że prawda pewnie i tak leży po środku, najważniejsze to nie uogólniać i nie wrzucać wszystkich do jednego worka eot.

aha i jeszcze co do osobistego, empirycznego sprawdzania: moim zdaniem jest to niemożliwe, ok mieszkałaś we Francji ale miałaś do czynienia z częścią populacji na danym terenie a nie ze wszystkimi więc nawet jeśli w danym miejscu ludzie byli tacy i tacy nie znaczy, że na innym obszarze w tym kraju tak jest, poza tym nigdzie nie napisałam, że ja bezmyślnie i bezrefleksyjnie wierzę w to co jest napisane w google, podałam tylko przykład że można znaleźć tam wiele wypowiedzi osób takich jak Ty tzn. takich które we Francji mieszkały i trochę poznały to miejsce i ludzi czyli summa summarum wychodzi słowo przeciwko słowu no ale ja pewnie w ogóle nie powinnam się wypowiadać skoro Francję znam tylko z google

[Ag4]

Napisane przez miucca

Ja mam ostatnio jakiś fatalny czas. Choroba bliskiej mi osoby z rodziny zbiegła się z rozstaniem. Zawiódł mnie człowiek, z którym byłam tak długo i tak blisko. Nie było go w ciężkich chwilach, nie znalazł czasu, nie okazał wsparcia pomimo wcześniejszych zapewnień. Wybaczcie, musiałam to z siebie wyrzucić, bo cały czas bardzo mnie to boli.

Współczuję i życzę Ci dużo siły

Napisane przez fashionismypassion

Wczoraj pisałaś o tym, że się źle czujesz. A dzisiaj ja zaniemogłam. Wczoraj wieczorem opadłam z sił, asekuracyjnie wzięłam leki na noc, a dzisiaj rano nie miałam się siły ruszyć. Mam nadzieję, że będzie to chwilowa niedyspozycja.

Będzie piesek już się doczekać nie mogę kiedy będziemy mogli zabrać go do domu. Pod koniec tygodnia jedziemy odwiedzić maluszki, zobaczyć jak rosną

Mnie też coś łamie w kościach :/ Niech ta zima się kończy!

Koniecznie pokaż pieska jak już będzie z Wami!!

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez elizka1987

Ostatnio naszło mnie na naukę francuskiego. Nigdy się go nie uczyłam, ale mam zdolności językowe więc myślę, że dam radę. Najgorzej może być z wymową - idzie język połamać .
A ty znasz francuski? Możesz mi jakieś rady dać?

to prawda, początkowo wymowa stwarza wiele trudności, polecam osłuchać się z językiem, a później dużo czytać, ale na głos

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Olcia

Też oglądałam tę torebkę fajne zakupy.

wiecie co? ciąży nade mną jakieś fatum... Co roku, w kwietniu, od 2lat wbija mi się coś do oka i ląduje w szpitalu na wyciaganiu tego... dzisiaj znowu strasznie boli więc jutro chyba czeka mnie wizyta na oddziale okulistycznym

Współczuję.

Napisane przez elizka1987

Ostatnio naszło mnie na naukę francuskiego. Nigdy się go nie uczyłam, ale mam zdolności językowe więc myślę, że dam radę. Najgorzej może być z wymową - idzie język połamać .
A ty znasz francuski? Możesz mi jakieś rady dać?

Ja się uczyłam francuskiego w lo i na studiach. Nie jst to łatwy język, ale wymowa dla mnie nie była problemem.

Napisane przez Forget_me

Hejka
Ależ u mnie dzisiaj paskudnie Tym bardziej się cieszę, że poszłam do lekarza, bo chodząc do pracy na pewno bym nie wyzdrowiała. Troszkę mnie tylko tyłek od leżenia boli, ale mam przynajmniej czas na nadrabianie zaległości Całe dnie czytam i przepisuję notatki ze szkoły Także moje dni są naprawdę "bardzo" interesujące



Oj ja też nie znoszę chorować!!! A w ostatnim czasie non stop mnie cosik łapało. Przypuszczam, że to efekt niewyleżenia grudniowej grypy Teraz mam nadzieję będzie już wszystko oki

Mała puszysta kulka? Czyżby jakiś piesek?



Racja, ta pogoda niestety sprzyja chorobom Ja ostatnio co chwilkę cosik łapię
Na gardło mogę polecić Hascosept do psikania W składzie ma on antybiotyk i rzeczywiście ból gardła szybko mija



Świetne zakupy Mogłabyś wrzucić foto kurteczki na sobie?

Postaram się wrzucić

[fashionismypassion]

Napisane przez Ag4

Mnie też coś łamie w kościach :/ Niech ta zima się kończy!

Koniecznie pokaż pieska jak już będzie z Wami!!

Pogoda jest tragiczna. U mnie sypie śnieg, wieje silny wiatr, jednym słowem wiosny nie widać.

Przychodzi zima do lekarza. Lekarz się pyta - co Pani dolega ?
Zima - Panie doktorze wiosna mi się spóźnia ....

Zanim do nas trafi musi jeszcze podrosnąć, a my musimy dokonać wyboru szczeniaka Mam nadzieję, że proces wyboru i zmiany domu przejdziemy w miarę bezboleśnie. Jak już się u nas pojawi dam znać.
Czekam właśnie na paczkę z pierwszymi zakupami dla małego.

[Forget_me]

Napisane przez fashionismypassion

Leżenie może być męczące

Wczoraj pisałaś o tym, że się źle czujesz. A dzisiaj ja zaniemogłam. Wczoraj wieczorem opadłam z sił, asekuracyjnie wzięłam leki na noc, a dzisiaj rano nie miałam się siły ruszyć. Mam nadzieję, że będzie to chwilowa niedyspozycja.

Będzie piesek już się doczekać nie mogę kiedy będziemy mogli zabrać go do domu. Pod koniec tygodnia jedziemy odwiedzić maluszki, zobaczyć jak rosną

A żebyś wiedziała I odleżyn się można nabawić

Oj, to Ci współczuję Mam nadzieję, że garść tabletek pomoże i nie rozłoży Cię tak, jak mnie.

Ale Ci zazdroszczę Też bym psiaka chciała, ale póki mieszkamy w bloku się nie zdecyduję.
Na jakiego się zdecydowaliście? Znaczy chodzi o rasę

Napisane przez PaulinaMigotka

Postaram się wrzucić

Super, dziękuję

[sskers]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;40098624]kindle czyta pdf'y, ale nie wszystkie są dobrze sformatowane ja Ci dokładnie nie powiem o co chodzi bo u nas wszystko śmiga jak powinno, ale znajoma pytała właśnie o pdf'y bo miała z tym problem [/QUOTE]
To chyba ja

Ja mam Kindle Paperwhite i jeśli chodzi o pdf'y, to nie mogę ich "edytować", czyli zmieniać czcionki, rozmiaru czy ustawiać marginesów. Więc jeśli ktoś nie dostosuje tego pdfa to mam za małe litery. Owszem, mogę przybliżyć, ale to mija się z celem bo trzeba przesuwać tekst w lewo-prawo przy czytaniu (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, ale działa to jak w telefonie). Więc ja wszystko ściągam w formacie mobi

No a jeśli chodzi o sam Paperwhite to jestem zakochana Nie żałuję ani grosza, że wybrałam ten model. Oczy nic a nic nie męczą się, połykam książki jedna za drugą

[Phoebee]

Napisane przez anies5

ja swojej też się doczekać nie mogę, obym tylko później nie płakała .

Prawda? Widać, że technikę ma opanowaną do perfekcji. Przy końcu bloga jest sporo filmików. Na jednym metamorfoza dziewczyny, która przyszła ze wstrętnymi buraczkowymi włosami, a wyszła z naturalnym ciemnym blondem z pięknymi refleksami. U nas pewnie niewykonalne .

To samo usłyszałam wczoraj. Mam nadzieję,że jednak nie będziemy.
Mam wrażenie,że jednak w eksperymentach fryzjerskich jesteśmy z tyłu, ale liczę,że wybrani przez nas fryzmistrze staną na wysokości zadania. W przeciwnym razie, będę zmuszona zrobić sobie wycieczkę do LA.

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez sskers

To chyba ja

Ja mam Kindle Paperwhite i jeśli chodzi o pdf'y, to nie mogę ich "edytować", czyli zmieniać czcionki, rozmiaru czy ustawiać marginesów. Więc jeśli ktoś nie dostosuje tego pdfa to mam za małe litery. Owszem, mogę przybliżyć, ale to mija się z celem bo trzeba przesuwać tekst w lewo-prawo przy czytaniu (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, ale działa to jak w telefonie). Więc ja wszystko ściągam w formacie mobi

No a jeśli chodzi o sam Paperwhite to jestem zakochana Nie żałuję ani grosza, że wybrałam ten model. Oczy nic a nic nie męczą się, połykam książki jedna za drugą

tak pączuszku to Ty

[Kociaak]

Napisane przez PaulinaMigotka

Współczuję.

Ja się uczyłam francuskiego w lo i na studiach. Nie jst to łatwy język, ale wymowa dla mnie nie była problemem.

Postaram się wrzucić

Ta kurteczka na żywo jest taka kremowo- beżowa? Nie jest żółtawa lub szara? Bo w sumie zaczyna mnie kusić, a za taką cenę... Kurtki skórzane ze stradivariusa mogę polecić z czystym sumieniem, mam kurtkę z cięlęcej skóry z s. od 6-7lat i jedyne co się z nią dzieje to blaknięcie- mam skórę wyprawioną nie na gładko, tylko tak dosyć topornie i niestety z czerni przeobraża się w szaro-granatową (ale wysmarowałam ją czarną pastą do butów, po tygodniu wytarłam nadmiar i znowu jest czarna jak smoła i nic mi nie brudzi wbrew pozorom)

Napisane przez fashionismypassion

Pogoda jest tragiczna. U mnie sypie śnieg, wieje silny wiatr, jednym słowem wiosny nie widać.

Przychodzi zima do lekarza. Lekarz się pyta - co Pani dolega ?
Zima - Panie doktorze wiosna mi się spóźnia ....

Zanim do nas trafi musi jeszcze podrosnąć, a my musimy dokonać wyboru szczeniaka Mam nadzieję, że proces wyboru i zmiany domu przejdziemy w miarę bezboleśnie. Jak już się u nas pojawi dam znać.
Czekam właśnie na paczkę z pierwszymi zakupami dla małego.

U mnie niestety odszedł mój ukochany kot, miałam go 17 lat, organizm stary i wycieńczony chorobą, cieszę się tylko że już odszedł a nie że miałby się męczyć jeszcze kilka tygodni... Pusto w domu, ciotka chce nam na urodziny kupić nowego kota, więc znowu byłyby dwa... Ale jakoś ciężko mi myśleć o nowym, jak już nie ma Mojego staruszka...

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Kociaak

Ta kurteczka na żywo jest taka kremowo- beżowa? Nie jest żółtawa lub szara? Bo w sumie zaczyna mnie kusić, a za taką cenę... Kurtki skórzane ze stradivariusa mogę polecić z czystym sumieniem, mam kurtkę z cięlęcej skóry z s. od 6-7lat i jedyne co się z nią dzieje to blaknięcie- mam skórę wyprawioną nie na gładko, tylko tak dosyć topornie i niestety z czerni przeobraża się w szaro-granatową (ale wysmarowałam ją czarną pastą do butów, po tygodniu wytarłam nadmiar i znowu jest czarna jak smoła i nic mi nie brudzi wbrew pozorom)



U mnie niestety odszedł mój ukochany kot, miałam go 17 lat, organizm stary i wycieńczony chorobą, cieszę się tylko że już odszedł a nie że miałby się męczyć jeszcze kilka tygodni... Pusto w domu, ciotka chce nam na urodziny kupić nowego kota, więc znowu byłyby dwa... Ale jakoś ciężko mi myśleć o nowym, jak już nie ma Mojego staruszka...

Kremowo-beżowa, coś jak ten kuferek z zary, który wklejałam.

[Olcia]

Byłam dzisiaj ponownie reklamować zegarek w Parfois i wpadłam do Sinsay kupiłam trzy pasiaki z myślą o wiośnie...

Odkryłam też u siebie na osiedlu drogerię, która ma mnóstwo kosmetyków, które ciężko zdobyć. Szafa Vipery, Celii, Eveline, Joko itd.itp. i udało mi się kupić za 10,50 ten korektor Eveline Art Scenic

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Olcia

Byłam dzisiaj ponownie reklamować zegarek w Parfois i wpadłam do Sinsay kupiłam trzy pasiaki z myślą o wiośnie...

Odkryłam też u siebie na osiedlu drogerię, która ma mnóstwo kosmetyków, które ciężko zdobyć. Szafa Vipery, Celii, Eveline, Joko itd.itp. i udało mi się kupić za 10,50 ten korektor Eveline Art Scenic

Świetne te pasiaki!

[Adele Marie]

Napisane przez fashionismypassion

Będzie piesek już się doczekać nie mogę kiedy będziemy mogli zabrać go do domu. Pod koniec tygodnia jedziemy odwiedzić maluszki, zobaczyć jak rosną

Napisane przez fashionismypassion

Zanim do nas trafi musi jeszcze podrosnąć, a my musimy dokonać wyboru szczeniaka Mam nadzieję, że proces wyboru i zmiany domu przejdziemy w miarę bezboleśnie. Jak już się u nas pojawi dam znać.
Czekam właśnie na paczkę z pierwszymi zakupami dla małego.

Bardzo fajnie! Ja mam dwuletniego boksera i kocham go nad życie . Łobuz z niego okropny! Za rok przeprowadzamy się do domu z ogrodem, więc weźmiemy jeszcze jednego psiaka, ale tym razem z fundacji.

Napisane przez Kociaak

U mnie niestety odszedł mój ukochany kot, miałam go 17 lat, organizm stary i wycieńczony chorobą, cieszę się tylko że już odszedł a nie że miałby się męczyć jeszcze kilka tygodni... Pusto w domu, ciotka chce nam na urodziny kupić nowego kota, więc znowu byłyby dwa... Ale jakoś ciężko mi myśleć o nowym, jak już nie ma Mojego staruszka...

Bardzo Ci współczuję .


Na facebook jest kupon do Reserved na -25%. Ważny od jutra.

[zielona2]

Napisane przez Olcia

Byłam dzisiaj ponownie reklamować zegarek w Parfois i wpadłam do Sinsay kupiłam trzy pasiaki z myślą o wiośnie...

Odkryłam też u siebie na osiedlu drogerię, która ma mnóstwo kosmetyków, które ciężko zdobyć. Szafa Vipery, Celii, Eveline, Joko itd.itp. i udało mi się kupić za 10,50 ten korektor Eveline Art Scenic

fajne To bawełna 100%?
Jaka była cena tego ostatniego?

[mm111111]

Napisane przez _Kari_

Laski co do Paryża i nauki języków... Francuzi doskonale znają Angielski, ale oni nienawidzą Anglików ze wzgl historycznych i dlatego nie chcą mówić po Angielsku... wyznają zasadę że skoro przyjeżdzasz do Francji mów po Francusku i ja podzielam ich tok myślenia... a np. Anglicy wyznają zasadę że angielski znają wszyscy i nawet się nie wysilają aby w innym kraju popróbować coś po hiszpansku czy włosku...
Pozatym wbrew pozoom nie we wszystkich szkołach na świecie uczą angileskiego...to tylko u nasz jest jakieś chore przeświadczenie na ten temat... np. w UK nie uczą absolutnie żadnego innego języka aż do college'u (czy jak to się tam zwie)
Każdy kij ma 2 konce... jak się starasz ciut po francusku mówić...mawet pokracznie z rozmówkami to francuzi są bardzo mili i uczynni oraz pomocni

Byłam z osobą, która dukała po francusku, nie zmieniało to ich nastawienia. Byli wrogo nastawieni i tyle

Napisane przez Maqua

Bardzo fajne. Moja mama marudzi, że chce jakąś jasną, pokażę jej tę

Wczoraj byłam pierwszy dzień w pracy i nogi mi... No, w każdym razie idę dziś na poszukiwania butów, które pomogą stać osiem godzin. Na szczęście mogę ubierać się jak chcę, więc uderzam w adidaski. Zdałam sobie przez to sprawę, że nie mam żadnych sportowych butów. Polecacie jakieś szczególnie?

New Balance, Air Max 1, Conversy All Stars (pasują dosłownie do wszystkiego). Nawet Ksiazki o stylu głoszą hasło, ze kazda kobieta kochajaca klasykę powinna miec conversy

Napisane przez fashionismypassion

Leżenie może być męczące

Wczoraj pisałaś o tym, że się źle czujesz. A dzisiaj ja zaniemogłam. Wczoraj wieczorem opadłam z sił, asekuracyjnie wzięłam leki na noc, a dzisiaj rano nie miałam się siły ruszyć. Mam nadzieję, że będzie to chwilowa niedyspozycja.

Będzie piesek już się doczekać nie mogę kiedy będziemy mogli zabrać go do domu. Pod koniec tygodnia jedziemy odwiedzić maluszki, zobaczyć jak rosną

Napisane przez fashionismypassion

Pogoda jest tragiczna. U mnie sypie śnieg, wieje silny wiatr, jednym słowem wiosny nie widać.

Przychodzi zima do lekarza. Lekarz się pyta - co Pani dolega ?
Zima - Panie doktorze wiosna mi się spóźnia ....

Zanim do nas trafi musi jeszcze podrosnąć, a my musimy dokonać wyboru szczeniaka Mam nadzieję, że proces wyboru i zmiany domu przejdziemy w miarę bezboleśnie. Jak już się u nas pojawi dam znać.
Czekam właśnie na paczkę z pierwszymi zakupami dla małego.

piesek ze schroniska?

Napisane przez Kociaak

Ta kurteczka na żywo jest taka kremowo- beżowa? Nie jest żółtawa lub szara? Bo w sumie zaczyna mnie kusić, a za taką cenę... Kurtki skórzane ze stradivariusa mogę polecić z czystym sumieniem, mam kurtkę z cięlęcej skóry z s. od 6-7lat i jedyne co się z nią dzieje to blaknięcie- mam skórę wyprawioną nie na gładko, tylko tak dosyć topornie i niestety z czerni przeobraża się w szaro-granatową (ale wysmarowałam ją czarną pastą do butów, po tygodniu wytarłam nadmiar i znowu jest czarna jak smoła i nic mi nie brudzi wbrew pozorom)



U mnie niestety odszedł mój ukochany kot, miałam go 17 lat, organizm stary i wycieńczony chorobą, cieszę się tylko że już odszedł a nie że miałby się męczyć jeszcze kilka tygodni... Pusto w domu, ciotka chce nam na urodziny kupić nowego kota, więc znowu byłyby dwa... Ale jakoś ciężko mi myśleć o nowym, jak już nie ma Mojego staruszka...

współczuję strasznie. Ja pochowałam jednego kota 3 lata temu, zaraz potem kolejnego. Strasznie mi ich brakuje. Już nie czuję żadnej więzi z domem rodzinnym odkąd ich nie ma. Najstarsza miała 16 lat. Wychowywałam się z nimi

Napisane przez Olcia

Byłam dzisiaj ponownie reklamować zegarek w Parfois i wpadłam do Sinsay kupiłam trzy pasiaki z myślą o wiośnie...

Odkryłam też u siebie na osiedlu drogerię, która ma mnóstwo kosmetyków, które ciężko zdobyć. Szafa Vipery, Celii, Eveline, Joko itd.itp. i udało mi się kupić za 10,50 ten korektor Eveline Art Scenic

Jaki kolor korektora dorwałaś??? Najjaśnieszy?? 04?Mogłabym Cię prosić o zakup jak będziesz miała okazję tam być??

[Olcia]

Napisane przez PaulinaMigotka

Świetne te pasiaki!

Napisane przez zielona2

fajne To bawełna 100%?
Jaka była cena tego ostatniego?

tak, 100% bawełna, ale jak będzie z jakością dopiero się przekonam... ostatni kosztował 24,99

Napisane przez mm111111

]
Jaki kolor korektora dorwałaś??? Najjaśnieszy?? 04?Mogłabym Cię prosić o zakup jak będziesz miała okazję tam być??

Tak, 04. Jasne, mogę zajrzeć za jakiś czas czy była dostawa, bo chyba wzięłam ostatnią sztukę

[monikau]

Napisane przez kashmirka

wiesz ja studiowałam socjologię więc statystyki i badania mają dla mnie znaczenie wydaje mi się, że jak ktoś coś takiego publikuje to nie jest wiedza wyssana z palca oczywiście wiadomo, że stereotypy to jedno a życie drugie ale z drugiej strony ile osób tyle opinii, znam kilka osób które mieszkały we Francji i twierdzą, że Francuzi to językowi ignoranci i tak jak np. w Szwecji angielski to jak drugi język i nawet jakiś zwykły robotnik na ulicy potrafi Ci doskonale wskazać drogę posługując się tym językiem tak tam nawet ludzie z wyższym wykształceniem na wysokich stanowiskach nie potrafią powiedzieć paru zdań po angielsku (i nie jest to złośliwość w stylu: nie lubię Anglików to po angielsku nie gadam tylko po prostu znam w tym języku raptem kilka popularnych słów) ale nie będę się z Tobą spierać, wiadomo, że prawda pewnie i tak leży po środku, najważniejsze to nie uogólniać i nie wrzucać wszystkich do jednego worka eot.

aha i jeszcze co do osobistego, empirycznego sprawdzania: moim zdaniem jest to niemożliwe, ok mieszkałaś we Francji ale miałaś do czynienia z częścią populacji na danym terenie a nie ze wszystkimi więc nawet jeśli w danym miejscu ludzie byli tacy i tacy nie znaczy, że na innym obszarze w tym kraju tak jest, poza tym nigdzie nie napisałam, że ja bezmyślnie i bezrefleksyjnie wierzę w to co jest napisane w google, podałam tylko przykład że można znaleźć tam wiele wypowiedzi osób takich jak Ty tzn. takich które we Francji mieszkały i trochę poznały to miejsce i ludzi czyli summa summarum wychodzi słowo przeciwko słowu no ale ja pewnie w ogóle nie powinnam się wypowiadać skoro Francję znam tylko z google

A ja na studiach poznałam powiedzenie-,,są trzy rodzaje kłamstwa: małe kłamstwo , duże kłamstwo i statystyka " hihi

[elizka1987]

Napisane przez _Kari_

Uczyłam się francuskiego w liceum... moim zdaniem jest trudny, nie da się ukryć... wymowę można ogrnąć mniej więcej - teraz jest dużo słowników"czytających" więc dokładnie pokazują wymowę Ja mam zawsze w każdym języku nawet polskim problem z gramatyką i ortografią... więc uważam że to jest dość trudne. Ale jeśłi ktoś chce mówić i czytac poprawnie... to pisanie samo w sobie mu nie jest potrzebne... ale bez pisania nie można się super nauczyć jakiegokolwiek języka
Ja się zawsze uczyłam od "dupy storny" tzn na koncu szlifowałam pisnie... bo dużo czytając to "wchodzi" samo tylko ta gramatyka...
Moim zdaniem warto się uczyć francuskiego... mi się zawsze marzył włoski...ale brak czasu obecnie

Dzięki za rady . Włoski też mi się podoba, ale gdybym chciała opanować wszystkie języki, które mi się marzą to by mi życia nie starczyło . Ja się uczyłam rosyjskiego, teraz chodzę na kurs niemieckiego no i oczywiście angielski/ angielski techniczny, z którego przymierzam się do CAE .
Z francuskim planuję wystartować w wakacje - może jakiś kurs wakacyjny zaliczę .

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

to prawda, początkowo wymowa stwarza wiele trudności, polecam osłuchać się z językiem, a później dużo czytać, ale na głos

Dziękuję .

Napisane przez PaulinaMigotka

Współczuję.

Ja się uczyłam francuskiego w lo i na studiach. Nie jst to łatwy język, ale wymowa dla mnie nie była problemem.

Postaram się wrzucić

Z tego co zauważyłam to ciężko mi wymawiać to ich r/h - czasami sobie w google tłumacz coś słucham, a potem próbuję powtarzać .

Kupiłam sobie dzisiaj rozświetlacz paseczkowy z Inglota i promocyjne bibułki matujące. Polecam je - najlepsze jakie miałam.

[Maqua]

Napisane przez mm111111

New Balance, Air Max 1, Conversy All Stars (pasują dosłownie do wszystkiego). Nawet Ksiazki o stylu głoszą hasło, ze kazda kobieta kochajaca klasykę powinna miec conversy

Mam dwie pary conversów, ale chcę buty wzmocnione, takie jak do biegania. Air Maxy niestety za drogie, myślę nad Dual Fusion.

[andzioch]

Napisane przez Olcia

Byłam dzisiaj ponownie reklamować zegarek w Parfois i wpadłam do Sinsay kupiłam trzy pasiaki z myślą o wiośnie...

Odkryłam też u siebie na osiedlu drogerię, która ma mnóstwo kosmetyków, które ciężko zdobyć. Szafa Vipery, Celii, Eveline, Joko itd.itp. i udało mi się kupić za 10,50 ten korektor Eveline Art Scenic

Ostatni pasiak bardzo fajny

[mm111111]

Zauważyłyście może podwyżkę cen w RE ostatnio? Teraz jest -25 % i mam wrażenie, że buty były za 99 zł, a teraz są po 129,99 zł :[

[Adele Marie]

Napisane przez mm111111

Zauważyłyście może podwyżkę cen w RE ostatnio? Teraz jest -25 % i mam wrażenie, że buty były za 99 zł, a teraz są po 129,99 zł :[

A to bardzo możliwe. Wielokrotnie czytałam o takich praktykach w Reserved.

[Dotka81]

Potrzebuję rozgrzeszenia
Kurteczka MD

[Agnessa*]

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

to prawda, początkowo wymowa stwarza wiele trudności, polecam osłuchać się z językiem, a później dużo czytać, ale na głos

Potwierdzam - wymowa na początku stwarza troszkę problemów, trzeba się po prostu zaprogramować i przestawić na francuski styl

Najlepiej zacząć od porządnej nauki alfabetu - na głos. Później, w słówkach będzie wiadomo, jak dane wyrażenie się czyta

Ogólnie francuski jest przyjemny dla ucha, ale trudny. Jednak wszystkiego można się nauczyć

[fashionismypassion]

Napisane przez Forget_me

Ale Ci zazdroszczę Też bym psiaka chciała, ale póki mieszkamy w bloku się nie zdecyduję.
Na jakiego się zdecydowaliście? Znaczy chodzi o rasę

Westie czyli West Highland White Terrier

Napisane przez Kociaak

U mnie niestety odszedł mój ukochany kot, miałam go 17 lat, organizm stary i wycieńczony chorobą, cieszę się tylko że już odszedł a nie że miałby się męczyć jeszcze kilka tygodni... Pusto w domu, ciotka chce nam na urodziny kupić nowego kota, więc znowu byłyby dwa... Ale jakoś ciężko mi myśleć o nowym, jak już nie ma Mojego staruszka...

Współczuję Ci Kochana ...

Napisane przez mm111111

piesek ze schroniska?

Nie, z hodowli.

[Madzia_M77]

Dziewczynom, które fascynują się NY(a jest ich tutaj kilka) polecam obejrzeć kolekcję Massimo Dutti - świetne zdjęcia w tle http://www.massimodutti.com/webapp/w...ITED%2BEDITION

[Olcia]

Z

Napisane przez andzioch

Ostatni pasiak bardzo fajny

Napisane przez Dotka81

Potrzebuję rozgrzeszenia
Kurteczka MD

ładna

Zapytałam w wątku mango, ale zapytam jeszcze tutaj - nigdy nie mierzyłam płaszcza i zastanawiam się jaki rozmiar wybrać XS czy S ? Nie ma niestety tabelki z rozmiarami... Marynarki noszę XS