Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. III

[misia332]

Napisane przez ladanseuse14

misia...

No co ? Ona uważa, że nie powinnam iść w białej sukience, i jak to TŻ mówi, leżeć pod krzyżem za grzechy do dnia ślubu

[matallewar]

Napisane przez shure

boze on wgl spi ? Pamieta jak wygladasz?

Dziś 4 h, najmniej 2h mu się zdarzało
Ze mną rozmawia po 5 minut dziennie i w porze obiadu do mnie dzwoni

[misia332]

Napisane przez shure

taki niby stol wiejski no to przewaznie okupuja panowie ale nie radze kupowac bimbru bo sie skuja...

stół wiejsko-hiszpański, nie, nie bimbru nie. Dziadek mi mówił, że zrobi śliwowicę, ale powiedziałam stanowcze NIE. Chorowałam po niej tydzień, chociaż dobrze wchodzi.

[shure]

Napisane przez matallewar

A ja nie mówię, że mi się nie chce Tylko przy dziecku się nie da, a jak on zaśnie, to ja już nie mam siły się podnieść z łóżka i po prostu zasypiam

Ja to bym sile znalazla oj taaak ale ja tez nie mam Tz caly czas tylko widzimy sie kilka razy w tyg niestety i kazde u siebie mieszka...
na noc czasem zostaje i wtedy to dopiero ciezko na sercu mi jest

[misia332]

Napisane przez matallewar

Dziś 4 h, najmniej 2h mu się zdarzało
Ze mną rozmawia po 5 minut dziennie i w porze obiadu do mnie dzwoni

Podziwiam go.

[matallewar]

Napisane przez misia332

No co ? Ona uważa, że nie powinnam iść w białej sukience, i jak to TŻ mówi, leżeć pod krzyżem za grzechy do dnia ślubu

Ja bym na złość w krwistej czerwieni poszła
Ale złośliwa jestem

No, ale inna sprawa, że ja w ogóle kościelnego nie chciałam, ani sukni tradycyjnej

[shure]

Napisane przez misia332

Podziwiam go.

ja tez powidziwiam. dobrze ze dzwonicie do siebie w porze obiadowej to chociaz po glosie cie bedzie poznawal hah


A jesli chodzi o tesciowa to moja przyszla tez ma takie zapedy wiec sie nie wypowiadamjuz na ten temat ;p

[misia332]

Napisane przez matallewar

Ja bym na złość w krwistej czerwieni poszła
Ale złośliwa jestem

No, ale inna sprawa, że ja w ogóle kościelnego nie chciałam, ani sukni tradycyjnej

Ja idę w zwykłej białej greczynce, na głowie kok, w koku stokrotki albo słoneczniki. Też nie chciałam kościelnego, tylko cywilny w ambasadzie

[nephelim89]

Cześć dziewczyny,
nadrobiłam Was w końcu. Jutro idę do szpitala nie wiem na jak długo. Aż się boję co to będzie. Chociaż tyle dobrze, że neta mam w komórce.

[matallewar]

Napisane przez shure

ja tez powidziwiam. dobrze ze dzwonicie do siebie w porze obiadowej to chociaz po glosie cie bedzie poznawal hah


A jesli chodzi o tesciowa to moja przyszla tez ma takie zapedy wiec sie nie wypowiadamjuz na ten temat ;p

Haha

Napisane przez misia332

Ja idę w zwykłej białej greczynce, na głowie kok, w koku stokrotki albo słoneczniki. Też nie chciałam kościelnego, tylko cywilny w ambasadzie

Ja też byłam grzecznie w końcu, ale na 5. rocznicę planuję zrobić imprezę po swojemu Wiadomo, że nie tak dużą, ale jednak. Bo wesele było tak, jak teściowa chciała

[misia332]

Napisane przez shure

ja tez powidziwiam. dobrze ze dzwonicie do siebie w porze obiadowej to chociaz po glosie cie bedzie poznawal hah


A jesli chodzi o tesciowa to moja przyszla tez ma takie zapedy wiec sie nie wypowiadamjuz na ten temat ;p

My w każdą niedzielę słyszymy jedno pytanie, czy byliśmy w Kościele, a prawda jest taka, że tutaj nie chodzimy, teraz pewnie raz na jakiś czas pojedziemy na polską msze do Barcelony. Ale nie co niedzielę, bo to jednak 120 km w jedną stronę.

Wiesz TŻ ma 33 lata, a ona się oburzyła jak się w październiku wprowadził do mnie.

[Snow_White1]

Napisane przez misia332

No co ? Ona uważa, że nie powinnam iść w białej sukience, i jak to TŻ mówi, leżeć pod krzyżem za grzechy do dnia ślubu

:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez nephelim89

Cześć dziewczyny,
nadrobiłam Was w końcu. Jutro idę do szpitala nie wiem na jak długo. Aż się boję co to będzie. Chociaż tyle dobrze, że neta mam w komórce.

A co się dzieje???


Laski, idę spać, bo mi dziecko nadal nie śpi, ja nie wiem, skąd on energię bierze, ale chyba w ogóle mógłby nie sypiać...

[shure]

Napisane przez nephelim89

Cześć dziewczyny,
nadrobiłam Was w końcu. Jutro idę do szpitala nie wiem na jak długo. Aż się boję co to będzie. Chociaż tyle dobrze, że neta mam w komórce.

Wszystko bedzie dobrze kciuki bedziemy trzymac zebys szybko z dzidzia wychodzila ze szpitala

[misia332]

Dziewczyny, czy któraś ma albo słyszała od znajomych o thermo mix?? Bo mama stwierdziła, że super podobno i mówi, że mogłaby nam kupić na ślub, bo się przyda.

[ladanseuse14]

doceniam moja tesciowa.. my koscielny dopiero 2014 lub nawet 2015 bo nie wyrobimy z kasa.. i pojde w snieznej bieli a teraz woldlismy kupic mieszkanie niz wesele

[Larysa88]

Napisane przez nephelim89

Cześć dziewczyny,
nadrobiłam Was w końcu. Jutro idę do szpitala nie wiem na jak długo. Aż się boję co to będzie. Chociaż tyle dobrze, że neta mam w komórce.

a to przez tą nerkę? byliście u lekarza i kazał iść?

[misia332]

Napisane przez nephelim89

Cześć dziewczyny,
nadrobiłam Was w końcu. Jutro idę do szpitala nie wiem na jak długo. Aż się boję co to będzie. Chociaż tyle dobrze, że neta mam w komórce.

Bedzie dobrze

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez ladanseuse14

doceniam moja tesciowa.. my koscielny dopiero 2014 lub nawet 2015 bo nie wyrobimy z kasa.. i pojde w snieznej bieli a teraz woldlismy kupic mieszkanie niz wesele

Ja już sukienkę mam w domu, i mam w dooopie co ona o niej myśli

[shure]

Napisane przez misia332

My w każdą niedzielę słyszymy jedno pytanie, czy byliśmy w Kościele, a prawda jest taka, że tutaj nie chodzimy, teraz pewnie raz na jakiś czas pojedziemy na polską msze do Barcelony. Ale nie co niedzielę, bo to jednak 120 km w jedną stronę.

Wiesz TŻ ma 33 lata, a ona się oburzyła jak się w październiku wprowadził do mnie.

OMG szykuje ci sie zycie jak w tym filmie "sposob na tesciowa " czy cos takiego nie zabij jej kiedys;p

[Larysa88]

Napisane przez ladanseuse14

doceniam moja tesciowa.. my koscielny dopiero 2014 lub nawet 2015 bo nie wyrobimy z kasa.. i pojde w snieznej bieli a teraz woldlismy kupic mieszkanie niz wesele

ja tam nie wiem jeszcze czy doceniam teściową wiem, że jej to nie pasuje że nie po kolei ale cóż...
jednakże robimy po swojemu, remont, wspólne mieszkanie, dziecko i dopiero później jak z kasą już będzie w miare fajniej to ślub, tak tż mówi nawet mojej rodzinie, a ze mną nie rozmawiał na temat ślubu ba nawet zaręczyn nie było, więc niech on nie będzie taki pewny tego ślubu.... ))))))

[misia332]

Napisane przez shure

OMG szykuje ci sie zycie jak w tym filmie "sposob na tesciowa " czy cos takiego nie zabij jej kiedys;p

dobrze, że mieszka DWA I PÓŁ TYSIĄCA km ode mnie

[teacherka]

Dzięki za gratulacje
Ja też się dziwię, że podał tak wcześnie. Jak sam powiedział - na tym etapie u obu płci wygląda TO tak samo, ale pod innym kątem.
i tak jak mówię - staram sie nie napalać i nie mówić do brzucha per 'ona", bo wiem że to baaaaaaaardzo wcześnie. Kolejną wizytę u tego lekarza mam 23 maja i wtedy może uwierzę

Napisane przez misia332

Nie liczę jakiś bram, bo raczej nie będzie, na poprawiny robimy grilla, więc kupujemy sangrię tutaj i piwko dla chłopaków. W poniedziałek musimy być teges, żeby iść na mszę "dziękczynną" za nas, i całą rodzinę. Mama TŻ zamówiła

Oh my God..........
A gdzie slub? Tam czy w Polsce?
Bo jak w Polsce to ja też nie chciałam słyszeć o żadnych bramach, a potem spod kościoła nie mogliśmy wyjechać bo była poczwórna brama.... ;/ Najbardziej mnie pazerne dzieciaki wkurzały które się ustawiały po 3 razy po cukierki....

Napisane przez matallewar

Dziś 4 h, najmniej 2h mu się zdarzało
Ze mną rozmawia po 5 minut dziennie i w porze obiadu do mnie dzwoni

MAtkoooooooooooo.....





czy Wy też się budzicie w środku nocy i spac nie możecie? Ja codziennie ok 4-5.... ;/ wczoraj ponad godzinę się męczyłam. I wiecznie niewyspana jestem

[shure]

Napisane przez Larysa88

ja tam nie wiem jeszcze czy doceniam teściową wiem, że jej to nie pasuje że nie po kolei ale cóż...
jednakże robimy po swojemu, remont, wspólne mieszkanie, dziecko i dopiero później jak z kasą już będzie w miare fajniej to ślub, tak tż mówi nawet mojej rodzinie, a ze mną nie rozmawiał na temat ślubu ba nawet zaręczyn nie było, więc niech on nie będzie taki pewny tego ślubu.... ))))))

To widze ze mamy taka sama sytuacje

[Larysa88]

Napisane przez misia332

dobrze, że mieszka DWA I PÓŁ TYSIĄCA km ode mnie

ha chciałabym tak... ale u mnie może też będzie dwa i pół, ale METRA dzizas......

[misia332]

Napisane przez Larysa88

ja tam nie wiem jeszcze czy doceniam teściową wiem, że jej to nie pasuje że nie po kolei ale cóż...
jednakże robimy po swojemu, remont, wspólne mieszkanie, dziecko i dopiero później jak z kasą już będzie w miare fajniej to ślub, tak tż mówi nawet mojej rodzinie, a ze mną nie rozmawiał na temat ślubu ba nawet zaręczyn nie było, więc niech on nie będzie taki pewny tego ślubu.... ))))))

To moja miała pretensje, że mnie przed zaręczynami nie poznała

[ladanseuse14]

Napisane przez Larysa88

ja tam nie wiem jeszcze czy doceniam teściową wiem, że jej to nie pasuje że nie po kolei ale cóż...
jednakże robimy po swojemu, remont, wspólne mieszkanie, dziecko i dopiero później jak z kasą już będzie w miare fajniej to ślub, tak tż mówi nawet mojej rodzinie, a ze mną nie rozmawiał na temat ślubu ba nawet zaręczyn nie było, więc niech on nie będzie taki pewny tego ślubu.... ))))))

mamy ta sama sytuacje choc wiem ze pierscionka teraz nie dostane bo mamy viezko z kasa brakuje nam na remont...

[maharet1092]

Napisane przez shure

Bys 2 miesiace nie przytulala to tez bys myslala

Cos o tym wiem...

[shure]

Napisane przez misia332

dobrze, że mieszka DWA I PÓŁ TYSIĄCA km ode mnie

Szczesciara... moja przyszla bedzie mieszkac na przeciwko.... O.o

[misia332]

Napisane przez teacherka

Dzięki za gratulacje
Ja też się dziwię, że podał tak wcześnie. Jak sam powiedział - na tym etapie u obu płci wygląda TO tak samo, ale pod innym kątem.
i tak jak mówię - staram sie nie napalać i nie mówić do brzucha per 'ona", bo wiem że to baaaaaaaardzo wcześnie. Kolejną wizytę u tego lekarza mam 23 maja i wtedy może uwierzę





Oh my God..........
A gdzie slub? Tam czy w Polsce?
Bo jak w Polsce to ja też nie chciałam słyszeć o żadnych bramach, a potem spod kościoła nie mogliśmy wyjechać bo była poczwórna brama.... ;/ Najbardziej mnie pazerne dzieciaki wkurzały które się ustawiały po 3 razy po cukierki....



MAtkoooooooooooo.....





czy Wy też się budzicie w środku nocy i spac nie możecie? Ja codziennie ok 4-5.... ;/ wczoraj ponad godzinę się męczyłam. I wiecznie niewyspana jestem

Slub w Polsce, wiadomo, że coś tam będziemy na wypadek bram mieć. Ja się kochana budze od 1 w nocy średnio co godzinę nie raz.

[shure]

Napisane przez maharet1092

Cos o tym wiem...

łacze sie z toba w bolu Boze daj nam cierpliwosc i zmniejsz libido ;p