Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-08.2011

[myha82]

Napisane przez iustyna1

myha jak wejdziesz w poszczególne zdjęcie, to ci się otworzy większe na nowej karcie, wystarczy, że mi linka prześlesz

To juz ide na zakupy

MONIA brutto niestety od 3 lat zero podwyzki i nie zapowiada sie, zeby jakas była teraz sie boja ze jak skoncze studia to bede myslec o walsnym biznesie. No ale jak nie chca nic wiecej dac od siebie to chyba nie bede sie zastanawiała nad zmiana pracy albo własnym swoim biznesem

[brumek]

Dzień dobry

Napisane przez Iwa_iw

Brumku czy Ty mnie aby nie pomyliłaś z kimś innym?
bo ja od dłuższego czasu mam krótkie włosy
hm chyba, że może jakiegoś starocia np. z małą Hanią wstawiałam? ale nic takiego nie kojarzę....


zakupiłam dzisiaj 7 (tak słownie siedem) par butów
żyję wyjazdem jednym słowem
4 pary butów do wody
dla dziewczyn sandały
i dla siebie japonki
jutro powinny być - ciekawe czy wszystko będzie ok
o dziwo nawet TŻ nie jojcy jak zakupy robię na wyjazd

- Może coś mi się pomyliło. Ale kojarzy mi się takie zdjęcie, na którym jesteście trzy przed jakimś sklepem i jakoś mi w pamięć zapadło, że miałaś dłuższe włosy. Chyba, ze to były włosy Hani

- Ale fajnie

Napisane przez ellika;40100871[B

]Brumku [/B]i ja twój keks zrobiłam - rewelacja, wszystkim bardzo smakował

Ale się cieszę, że smakował

Napisane przez iustyna1

Brumku pomyliłas chyba Iwe z Piwnooką :p

Nie, na pewno nie. Bo Piewnooką to ja osobiście poznałam, widziałam, oglądałam i z nikim mi się nie pomyli

Napisane przez zanetaa88

Wstawiam zdjęcia bebzola.
Damy ze spinką od Justyny - SĄ REWELACYJNE - polecam

Jaki maleńki ten brzuszek Sliczny i zgrabny, naprawdę

Napisane przez Stronczek27

Milam dzis maly wypadek. Noga w kolanie albo zwichnieta, albo skrecona. Ogolnie sama z siebie nie boli ale nie moge na nia stanac ( wtedy boli) i mam uczucie takiego "skladania sie" nogi. Jutro ide do lekarza o ile z lozka wstane. polezalam z Wiki pol godziny jak ją usypialam Na noc i prawie nie moglam chodzic. Moj wyjazd do PL Stoi pod wieeeeeelkim znakiem zapytania. Nie wiem czy sobie poradze z Wiki przy tej nodze. Nawet gdyby jutro mi gipsu nie dali to i tak do niedzieli nie zniknie jakims cudownym zbiegiem okolicznosci.
Moj tz jest oczywiscie wielkim wsparciem. Uwaza ze zmyslam i nic wielkiego mi nie jest. Do jutra przejdzie.
Jestem taka wsciekla na siebie. Mozna bylo tego uniknac

Och nie, co się stało???
NIe załamuj się jeszcze, Stronczusiu. W kilka dni może przestać choć trochę boleć i może dasz radę.

[Iwa_iw]

Eve zdróweczka dla Marysi!

Żaneta dama ze spinką prezentuje się superowo
brzuszek fajniutki

Myha, ale porąbane z tym urlopem
tzn chodzi mi dokładniej o to 60% jak się później zdeklarujesz, że jednak chcesz rok zostać. bez sensu!

Brumku takie zdjecie pod sklepem to kojarzę, ale ja tam w czapce byłam takiej beżowej
nie ważne, zaraz i tak będę mieć jeszcze krótsze

kupiłam dzisiaj walizkę na wyjazd )
jedną mamy więc mam nadzieję do 2 nas spakować

[eveewe]

Dzieki dziewczynki

Napisane przez zanetaa88

Wstawiam zdjęcia bebzola.
Damy ze spinką od Justyny - SĄ REWELACYJNE - polecam

jaki masz fajny brzus i jaka ty chudzinka a dama ze spinkami boska

Napisane przez Scio

Eve jak się wykurujecie daj znak. Przyjedziemy do Was

wiesz, ze jak zawsze cie zapraszam z Agatka jak wroce, doprowadze dom po remoncie to zapraszam serdecznie

Napisane przez myha82

EVE wy nadal walczycie z chorobami...Współczuje... Słuszna decyzja z tym szpitalem. Kto wie co jeszcze Mery by przyniosła do domu.

tez mysle ze sluszna, bo mala dzis ma znow swoje sily. Pokasluje, ale temu ze lekarka kazala jej dawac Deflegmin, ale nie ma swistow i inhalacje i zastrzyki pomagaja - a na tym samym polega opieka w szpitalu. Dodatkowo nie wyobrazam sobie spac z Marysia na korytarzu i w dodatku ja z takim wielkim brzuchem na ziemi. I pewnie na zapaleniu oskrzeli by sie nie skonczylo.

[aania_20]

hej hej
już po egzaminie, jeden z głowy

Brumek, Scio, myha, ellika, iwa_iw

Napisane przez Stronczek27

Dobry (a raczej bardzo zly) wieczor !!!

współczuję

Napisane przez zanetaa88

ANIA to niesamowite jak to zleciało, nie dawno pisałaś że masz bobaska w drodze, a on już prawie wychodzi masz jakieś rozstępy ?

Na razie, odpukać, żadnego, mam nadzieję że tak zostanie
Śliczny masz brzuszek!

Napisane przez patik87

Ania śliczny brzuszek. Ty masz ładne włosy, zawsze takie błyszczące.

dzięki

A jak w praktyce wygląda z rocznym urlopem? Tak się zastanawiam, bo formalnie ustawa jeszcze nie została wprowadzona, ma być głosowana w sejmie dopiero w kwietniu/w maju. No i teoretycznie jest możliwość, że nie wejdzie w życie, to co wtedy, jeśli ktoś się zdecydował od razu już na roczny?

[telik]

iustyna
a telik głupi głupek i za czorta nie wie gdzie ten blog

[iustyna1]

Napisane przez telik

iustyna
a telik głupi głupek i za czorta nie wie gdzie ten blog

Telik wrzucałam na fb. Prześle Ci zaraz linka na priv.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[isiaok]

Napisane przez iustyna1

Telik wrzucałam na fb. Prześle Ci zaraz linka na priv.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja tez szukam i szukam nawet wątek "przeleciałam"

[zanetaa88]

A Ja nie wiem jaki blog

[agni82]

znalazłam was

[marzena_S]

Dobry wieczór
Hania zaczęła mi wieczorem gorączkować, chyba coś ją znowu rozkłada. Dopiero co byłyśmy chore, w międzyczasie bałam się jeszcze że podłapiemy grypę żołądkową od tż, ale jakoś Nas ominęło. Jak byliśmy u rodziców, to tatę rozłożyło więc pewnie od Niego podłapała. Ech...wiosno gdzie jesteś?

Stronczku, co się stało? Twój tż chyba i tak dużo pracuje, więc może u rodziców byś miała szansę trochę odpocząć? Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Aaniu, jaki cudny obrazek, a brzuszek bardzo zgrabniutki.

Eve, biedna Marysia, znowu tak mocno ją dopadło. Dobrze, że inhalacje przyniosły efekt- bawcie się dobrze.

Myha, byłam przekonana że ten roczny macierzyński jest 100% płatny ... Szkoda, że nie będziesz miała okazji go w pełni wykorzystać.

Żaneta, ale chudzinka z Ciebie- brzuszek zgrabniutki. Emilie wygląda cudnie w spineczce.
My również zrobimy reklamę.

Byłyśmy u fryzjera, Hania sama siedziała na specjalnym krzesełku z peleryną w Eskimosy i przeglądała babskie katalogi które trzymałam w ręku- prawdziwa baba, fryzjer jej nie straszny.

[Iwa_iw]

Ania gratuluję zdanego egzaminy!

zdrowia dla Hani!
my też na dniach pochwalimy się spineczkami
a odnośnie fryzjera to ja ostatnio nie wytrzymałam i sama Ali ciachnęłam.
umówmy się, że asymetryczna grzywka była moim zamiarem
ale najważniejsze, że pozbyłyśmy się piór z tyłu bo tylko kołtuny się robiły

[brumek]

Napisane przez telik

iustyna
a telik głupi głupek i za czorta nie wie gdzie ten blog

A Teliku, co w ogóle słychać?

Napisane przez aania_20

już po egzaminie, jeden z głowy

Brawo
Jeden z głowy, a ile jeszcze zostało?

Napisane przez agni82

znalazłam was

Napisane przez marzena_S

Hania zaczęła mi wieczorem gorączkować, chyba coś ją znowu rozkłada. Dopiero co byłyśmy chore, w międzyczasie bałam się jeszcze że podłapiemy grypę żołądkową od tż, ale jakoś Nas ominęło. Jak byliśmy u rodziców, to tatę rozłożyło więc pewnie od Niego podłapała. Ech...wiosno gdzie jesteś?


Byłyśmy u fryzjera, Hania sama siedziała na specjalnym krzesełku z peleryną w Eskimosy i przeglądała babskie katalogi które trzymałam w ręku- prawdziwa baba, fryzjer jej nie straszny.

Uwielbiam na nią patrzeć, uwielbiam

Trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie, a nawet zduszenie choroby w zarodku

Ja też się dziś lekko wystraszyłam, bo zadzwoniła moja mama i ledwo mówi, tak ja dopadło w poniedziałek. A całą niedzielę i pół soboty spędziliśmy razem. Mam nadzieję, że nam czegoś nie sprzedała...


Moje dziecko to cud, anioł, magia jakaś. Sorki za takie słodzenie, ale z dnia na dzień rozkochuje mnie w sobie coraz bardziej

[DDewik]

Napisane przez zanetaa88

No w końcu !



DDEWIK jaką w końcu zrobiłaś tą babkę ? JA za namową teściowej zrobiłam babkę z przepisu z gazetki z Biedronki i co wyszedł zakalec :sciana: ale potem zaczerpnęłam przepisu z blogu który Ci podałam i zrobiłam babkę piaskową i wyszła pyszna

ANIA to niesamowite jak to zleciało, nie dawno pisałaś że masz bobaska w drodze, a on już prawie wychodzi masz jakieś rozstępy ?

STRONCZEK mam nadzieję, że to nic poważnego z kolanem

Wstawiam zdjęcia bebzola.
Damy ze spinką od Justyny - SĄ REWELACYJNE - polecam

Robiłam ta Żanetko http://www.mojewypieki.com/przepis/j...wa-czekoladowa, wyszła pyszna.
Jeszcze ta-http://caketime.blox.pl/2011/06/Babcina-babka-bananowa.html, ale dałam migdały do środka, tez pycha.

Jaka Ty chudzinka jestes, a brzuszek zgrabniutki!Córeczka śliczna

Stronczku-zdrówka, obys mogła jechać

Aniu-gratuluje zdanego egzaminu, Ty juz sie kochana szykuj, trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!Zdjecia z Adasiem przesłodkie!

Justynka-gdybym miała dziewczynke to juz bym zakupy u Ciebie zrobiła

Ide spac(jutro do pracy trzeba wstac), zrobiłam zakupy ksiązkowe w arosie , bo tupcie sa hitem i postanowiłam o myciu zabków cos dokupic, bo mały gagatek nie chce ostatnio myć, moze Tupcio go przekona

Brumeczko-wiesz ze ja o moim Borysku to samo myślę

Marzenko-cud miód dziewczyna!Oby Was nie rozłożyło!

[aania_20]

dzień dobry

marzenka, iwa_iw, dziękuję

marzenko, śliczna Hania!

Napisane przez brumek

Brawo
Jeden z głowy, a ile jeszcze zostało?


Moje dziecko to cud, anioł, magia jakaś. Sorki za takie słodzenie, ale z dnia na dzień rozkochuje mnie w sobie coraz bardziej

dziękuję jeszcze dwa, ale to już później...

Napisane przez DDewik

Aniu-gratuluje zdanego egzaminu, Ty juz sie kochana szykuj, trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!Zdjecia z Adasiem przesłodkie!
!

W Biedronce jest od dziś promocja na Dady - 2 paczki za 50 zł.

[zanetaa88]

Napisane przez marzena_S

Dobry wieczór
Hania zaczęła mi wieczorem gorączkować, chyba coś ją znowu rozkłada. Dopiero co byłyśmy chore, w międzyczasie bałam się jeszcze że podłapiemy grypę żołądkową od tż, ale jakoś Nas ominęło. Jak byliśmy u rodziców, to tatę rozłożyło więc pewnie od Niego podłapała. Ech...wiosno gdzie jesteś?


Żaneta, ale chudzinka z Ciebie- brzuszek zgrabniutki. Emilie wygląda cudnie w spineczce.
My również zrobimy reklamę.

Byłyśmy u fryzjera, Hania sama siedziała na specjalnym krzesełku z peleryną w Eskimosy i przeglądała babskie katalogi które trzymałam w ręku- prawdziwa baba, fryzjer jej nie straszny.

I jak Hania?
Chudzinka ? Daleko mi do chudzinki

Spinki są rewelacyjne !

U Nas bawiła się wałkami, to też prawdziwa "stara" baba

[QUOTE=DDewik;40118917]Robiłam ta Żanetko http://www.mojewypieki.com/przepis/j...wa-czekoladowa, wyszła pyszna.
Jeszcze ta-http://caketime.blox.pl/2011/06/Babcina-babka-bananowa.html, ale dałam migdały do środka, tez pycha.

Jaka Ty chudzinka jestes, a brzuszek zgrabniutki!Córeczka śliczna

[/QUOTE]

Mmmm wygląda pysznie
Mojej już nie ma, w sumie zrobiłam 3 ciasta i 3 ciasta poszły raz dwa.

Napisane przez aania_20

W Biedronce jest od dziś promocja na Dady - 2 paczki za 50 zł.

W każdej ?
Bo musiałabym się zaopatrzyć


U Nas znowu pada
Emilie kupiłam parasolkę i codziennie do żłobka z parasolką pomyka,
w sumie pada czy nie pada chce iść z parasolką. Skubanica mała zauważyła Panie na mieście które chodzą z parasolką, że nie mają czapek i ona też jej nie chce jak idzie pod parasolką ale wytłumaczyłam, że małe dzieci noszą czapki itd itd...

Co do czapek zrobiłam w końcu żabkę, nie jest idealna bo ma małe mankamenty i muszę trochę oczka poprawić, ale tak jestem z siebie dumna, że ją skończyłam wiecie, jak to wciąga no i opaskę wczoraj też zrobiłam...

[marzena_S]

Dzień dobry
U nas noc nieciekawa, gorączka wracała co 4 godziny i to w towarzystwie dreszczy i majaczenia - najpierw myślałam, że jej się na wymioty zbiera, bo tak stękała jakby ją jeszcze brzuszek bolał... Rano znowu wysoka temperatura, ale jeszcze nie wróciła- zachowuje się normalnie, tylko lekko pokasłuje. Nie wiem na razie co o tym myśleć, może skończy się na lekkich objawach, mam taką nadzieję.. Hania choruje zawsze jak tż daleko, teraz przez tydzień siedzi w Niemczech.

Brumku, mam nadzieję, że mama Wam nie sprezentowała wirusa. Jeśli do tej pory dobrze się czujecie, to raczej powinno być wszystko w porządku.

DDewik, ta babka czekoladowa wygląda obłędnie.

Aaniu, zapomniałam pogratulować zdanego egzaminu! Oby pozostałe dwa poszły równie dobrze. I żebyś na nie zdążyła.

Żaneta, piękne szydełkowe wyroby , potwierdzam że szydełkowanie wciąga niesamowicie.
Ja ostatnio zrobiłam taką opaskę.

[brumek]

Napisane przez marzena_S

1. U nas noc nieciekawa, gorączka wracała co 4 godziny i to w towarzystwie dreszczy i majaczenia - najpierw myślałam, że jej się na wymioty zbiera, bo tak stękała jakby ją jeszcze brzuszek bolał... Rano znowu wysoka temperatura, ale jeszcze nie wróciła- zachowuje się normalnie, tylko lekko pokasłuje. Nie wiem na razie co o tym myśleć, może skończy się na lekkich objawach, mam taką nadzieję.. Hania choruje zawsze jak tż daleko, teraz przez tydzień siedzi w Niemczech.

2. Brumku, mam nadzieję, że mama Wam nie sprezentowała wirusa. Jeśli do tej pory dobrze się czujecie, to raczej powinno być wszystko w porządku.

3. Ja ostatnio zrobiłam taką opaskę.

1. Czyli jednak się rozwinęło Jaka biedna

2. Też mam nadzieję. Chociaż dziś rano mąż obudził się z katarem

3. Niesamowita! Ale pasuje ten kolor do Hani
Zazdroszczę Wam tego szydełkowania. Sama bym chętnie dołączyła i popróbowała i już parę razy miałam lecieć po szydełko i włóczkę, ale rozsądek mi nie pozwala
Na szczęście dla chłopców jest dużo mniejsze pole do popisu, więc az tak mi nie szkoda. Z drogiej strony, jak pomyślę, ze na prezenty dla znajomych mogłabym robić, to jednak żal

Napisane przez zanetaa88

Co do czapek zrobiłam w końcu żabkę, nie jest idealna bo ma małe mankamenty i muszę trochę oczka poprawić, ale tak jestem z siebie dumna, że ją skończyłam wiecie, jak to wciąga no i opaskę wczoraj też zrobiłam...

WOW!
Ale jeszcze prosimy zdjęcia na modelce


Dzień dobry
Noc do tzw. d...
Śnieg taki sypie, że szok. Gęsty, wielki, coś strasznego. A na spacer iść trzeba

[aania_20]

Napisane przez zanetaa88

W każdej ?
Bo musiałabym się zaopatrzyć

myślę że w każdej, w TEJ gazetce jest

Napisane przez marzena_S

Aaniu, zapomniałam pogratulować zdanego egzaminu! Oby pozostałe dwa poszły równie dobrze. I żebyś na nie zdążyła.

zdążę, odkładam je na bliżej nieokreśloną przyszłość

[zanetaa88]

Marzena zazdroszczę siedzącej modelki, moja to jak proszę ją o stanie bądź siedzenie, bo chce zrobić zdjęcie to akurat robi sobie wędrówki ludów nawet jak chce spontanicznie zdjęcie zrobić, tyo tylko zobaczy że mam aparat, komórkę wystawioną jak do zdjęcia to ucieka.. albo stoi jakby miała druta w pupe...zero modelki w niej, zero !

Brumek no właśnie z moją modelką to ciężko się pracuje ucieka wszędzie...

ANia dziękuje

[Marina1]

cześć dziewczyny.

U mnie Iguś chory, katar ma i gorączkę. Wczoraj wzięłam go na godzinę na pole a brzydko było i masz Mam nadzieję, że się nie rozwinie nic...

Dzwoniłam przed chwilą do neurolog dziecięcej ( dostałam namiar od lekarza ). Martwi mnie, że mały nie mówi, nie słucha zbytnio...Niech go obejrzy, bo nie daje mi to spokoju. Za tydzień wizyta w czw. o 8.30 rano mam być. Prywatnie-wiadomo, ale lekarka podobno kompetentna i przyjeżdza do M-ca tylko raz w miesiącu, bo tak to nie ma żadnego takiego lekarza w tym zakichanym mieście.

[myha82]

Hej
U nas noc tez fatalna. Dzisiaj nie podaliśmy Ibumu i taki oto skutek. Zeby jej chyba wychodza. ślini sie jak nie wiem. Podajemy jej Ibum od 3 dni tylko na noc. Nie chce jej az tak faszetrowac ale widac, ze chyba jej to pomaga. Jak długoi mozna podawac cos przeciwbólowego?
Do trego jest dzisiaj wyjatkowo marudna. Rzuca wszytskim, wkurza sie. Ledwie daje sobie z nia rade

[83monia]

Napisane przez zanetaa88

Marzena zazdroszczę siedzącej modelki, moja to jak proszę ją o stanie bądź siedzenie, bo chce zrobić zdjęcie to akurat robi sobie wędrówki ludów nawet jak chce spontanicznie zdjęcie zrobić, tyo tylko zobaczy że mam aparat, komórkę wystawioną jak do zdjęcia to ucieka.. albo stoi jakby miała druta w pupe...zero modelki w niej, zero !

Brumek no właśnie z moją modelką to ciężko się pracuje ucieka wszędzie...

ANia dziękuje

moja jak widzi aparat czy telefon to zaraz leci zobaczyc zdjecie wiec tez nici ze zdjec. ew jak jej artur nagada ze "teraz robimy zdjecie" to sie go slucha

[Oliweczka1985]

Hejka.
Żanetko-śliczny brzuszek i czapeczka z opaska świetna.
Marinko-dobrze że idziecie do tego lekarza zawsze uspokoisz swoje obawy.

Byłam dziś u endo i choroba rozwija się książkowo-czyli ok-brać leki i będzie dobrze(+usg i co miesięczne kontrole-póki co)

Cos nie mam weny na pisanie, ale widzę że nie tylko ja, bo puchy u nas

[patik87]

Hej.

Oliweczko a po co miesięczne kontrole skoro już nie jesteś w ciąży?
Tsh już unormowałas lekami i mas dobraną dobrą dawkę? ja tak mam, i powiedziała żebym tyko 3 razy w roku chodziła na wizyty. A i jeszcze dostałam zaśwaiadczenie zeby lekarz rodzinny mi be problemu recepty na euthyrox wystawiał.

Marina aż ciekawa jestem co Ci lekarz powie. Bo też jedziemy na tym samym wózku.

Marzena piękna opaska, doskonały dobór kolorów.

Brumek to tak bezwzględnie chodzicie codziennie na spacery nawet jak pada? my to nie, wczoraj cały dzień śnieg i wiatr, dzisiaj śneg z deszczem na zmianę więc siedzenie.

Zdrówka dla maluchów. Nieboraczki.

[Oliweczka1985]

Napisane przez patik87

Hej.

Oliweczko a po co miesięczne kontrole skoro już nie jesteś w ciąży?
Tsh już unormowałas lekami i mas dobraną dobrą dawkę? ja tak mam, i powiedziała żebym tyko 3 ray w roku chodziła na wizyty.

nie mam unormowanego-skacze narazie. Za miesiąc mam usg, a za dwa wizytę z wynikami badań.

[brumek]

Napisane przez patik87

Brumek to tak bezwzględnie chodzicie codziennie na spacery nawet jak pada? my to nie, wczoraj cały dzień śnieg i wiatr, dzisiaj śneg z deszczem na zmianę więc siedzenie.

Patik, no tak. Tymus uwielbia spacery, umiarkowany deszcz mu nie przeszkadza, a snieg nawet wielki tez nie , wiec z nim chodze i mokne, jak ta kura Tylko jak sie sciana deszczu leje z nieba, to nie chodzimy. Ale nie przypominam sobie, kiedy tak ostatnio bylo.
On sam codziennie po drzemce prowadzi mnie do szafy i mowi "ziuu" i "nieg" (śnieg), wiec nie ma wyjscia

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

cześć dziewczyny.

U mnie Iguś chory, katar ma i gorączkę. Wczoraj wzięłam go na godzinę na pole a brzydko było i masz Mam nadzieję, że się nie rozwinie nic...

Dzwoniłam przed chwilą do neurolog dziecięcej ( dostałam namiar od lekarza ). Martwi mnie, że mały nie mówi, nie słucha zbytnio...Niech go obejrzy, bo nie daje mi to spokoju. Za tydzień wizyta w czw. o 8.30 rano mam być. Prywatnie-wiadomo, ale lekarka podobno kompetentna i przyjeżdza do M-ca tylko raz w miesiącu, bo tak to nie ma żadnego takiego lekarza w tym zakichanym mieście.

Marinko trzymam kciuki za wizyte, mysle ze lekarka rozwieje twoje obawy, Igus ma jescze czas na mowienie, widzialam go przeciez w swieta, uroczy chlopak, bawi sie adnie, rozwija dobrze, na mowienie ma czas.

Wyslij mi zdjecia na maila, plisss wrzuc tu na forum jakies foty z poniedzialku naszych pociech

zdrowka dla Igiegio -- oby sie nic nie rozwinelo powaznego...

Lece ogladac foty Zanetki brzuszka bo pidszecie.

Aaaa mega tytul watku dziewczyny, czyj to tytul, przyznac sie?


U nas ok, pracuje, czasu malo, w pracy fajnie, powoli sie oswajam w nowej robocie, oby tak dalej bo perspektywy na przyszlosc kuszace sa w tej firmie, oby sie udalo

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

cześć dziewczyny.

U mnie Iguś chory, katar ma i gorączkę. Wczoraj wzięłam go na godzinę na pole a brzydko było i masz Mam nadzieję, że się nie rozwinie nic...

Dzwoniłam przed chwilą do neurolog dziecięcej ( dostałam namiar od lekarza ). Martwi mnie, że mały nie mówi, nie słucha zbytnio...Niech go obejrzy, bo nie daje mi to spokoju. Za tydzień wizyta w czw. o 8.30 rano mam być. Prywatnie-wiadomo, ale lekarka podobno kompetentna i przyjeżdza do M-ca tylko raz w miesiącu, bo tak to nie ma żadnego takiego lekarza w tym zakichanym mieście.

Marina raczej nie masz czym się martwić, my regularnie chodzimy do neurolog dziecięcej, do Rzeszowa. Mój młody też nic nie mowi, byłam z nim u niej w lutym na wizycie. Zbadała, popatrzyła na wyniki badań i powiedziała, że nic się kompletnie złego na razie nie dzieje i że jeżeli NIC nie zacznie mówić po skończeniu drugiego roku życia, to wtedy mamy się pokazać znów. Także my czekamy jeszcze pare miesięcy, póki co mnie trochę uspokoiła Poza tym wiele moich znajomych ma dzieci, które późno zaczęły mówić, w jedym przypadku dziecko miało dopiero 4 lata (!).

[aania_20]

Napisane przez Oliweczka1985

Byłam dziś u endo i choroba rozwija się książkowo-czyli ok-brać leki i będzie dobrze(+usg i co miesięczne kontrole-póki co)

Cos nie mam weny na pisanie, ale widzę że nie tylko ja, bo puchy u nas

będzie dobrze, na pewno
Oj tak, coś dziś pusto..

Marinko, wszystko z pewnością będzie ok! Iguś po prostu zacznie mówić troszkę później, ale się rozgada. Ostatnio nawet w jakimś programie mówili, jak to indywidualna sprawa, niektóre dzieci dopiero w przedszkolu zaczynają i to też zupełnie normalne

Wiecie, że blog Chustki wychodzi jako książka? Właśnie czytam zapowiedź....