Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. III

[tancerka212]

Napisane przez bojatoja

Ja jestem z małego miasta- Limanowa
Małopolska.

no popatrz małe miasteczko a znieczulenie ma a Lublin wielki a nie ma

[Aaamelkaa]

Napisane przez pszczoua

Hmm mi lekarz kazał zrobić dokładnie w dniach 22t1d-22t5d także patrząc na to co ci kazał to późno... Któraś się orientuje do którego tyg powinno się zrobić połówkowe? Może lekarz pomylił się w obliczeniach?

Dziewczyny, was nadrobić graniczy z cudem...

Ja mam napisane między 18 a 22 tygodniem i mogę dowolnie się umówić, ale przy następnej wizycie zapytam który tydzień rekomenduje
co do nadrabiana to się zgodzę , jest tego trochę od wczoraj, miło się czyta więc zaraz Was nadrobię
dziś boli mnie trochę gardło, leczę się tantum verde
no i na obiad zamówiłam u Męża żeby po drodze zakupił kebaba,niedobra mama , nie mam weny nic gotować po świętach

[nephelim89]

Cześć dziewczyny,
właśnie wróciłam ze szpitala, od 6 rano porobili nam szereg badań i usg. Okazało się, że faktycznie to macica ucisnęła mi coś tam od nerki a ten ból był spowodowany najprawdopodobniej piaskiem, którego już tam nie ma. Z dzidziolem wszystko ok, bo też go sprawdzali- fakt nie widziałam monitora ale młody ma około 12 cm
Larysa88, Matallewar- dziękuję za kciuki i słowa otuchy

Napisane przez misia332

Dodam kilka zdjęc szmatek dla dzidziusia.

śliczne te żabkowe może zaraz znajdę chwilkę to wrzucę Wam co udało mi się upolować

[brooter]

Świnta Tereso Laseczki nadrobic Was od wczorajszej 23 graniczy z cudem ale udalo mi sie)
u mnie znow ciezka noc.. problem z zasnieciem, ze spaniem, a pozniej i nawet ze wstawaniem moze ma ktoras z Was na to jakies rozwiazanie?
no i niestety meczy mnie tez bol plecow.. moze nie jakis mega intensywny ale czuje.. musze koniecznie zaczac juz niebawem chodzic na basen.. jedynie ta pieprzona pogoda mnie zatrzymuje...
bo niestety u nas caly czas śniegu po pas

Napisane przez ladanseuse14

ja na nastepnej wizycie mam zamiar zapytac gin co ze szkola rodzenia i kiedy najlepiej sie zapisac

Ladanku pytałam sie też o to ostatnio i mi ginka powiedziała, ze najlepiej to w 25 tygodniu isc do szkólki...


i widzialam, ze rozmawialyscie o zareczynach i takich tam... ja zareczyny mialam wyjatkowe bo jak juz Wam wspominalam moj TŻ jest zawodowym koszykarzem i..... oświadczył mi sie na meczu... hala pełna ludzi, a on w przerwie mikrofon do łapy i "jest na sali kobieta.... " no po prostu oszalalam:P ale mam pamiatek mnostwo bo pozniej w internecie bylismy hitem.. nawet trzech wywiadow dla portali sportowych udzielilam:P
zabawnie:P

[tancerka212]

Napisane przez nephelim89

Cześć dziewczyny,
właśnie wróciłam ze szpitala, od 6 rano porobili nam szereg badań i usg. Okazało się, że faktycznie to macica ucisnęła mi coś tam od nerki a ten ból był spowodowany najprawdopodobniej piaskiem, którego już tam nie ma. Z dzidziolem wszystko ok, bo też go sprawdzali- fakt nie widziałam monitora ale młody ma około 12 cm

ufff super że wszystko ok i z dzidzią i z Tobą ale duży dzidziolek już jest- 12 cm- to już kawał bobaska

[shure]

Napisane przez m.a.r.t.a

W II trymestrze strasznie podniosło mi się libido, mężowi to się podoba, ale za każdym razem pyta czy maluszkowi nie zrobimy "tym" krzywdy. Ja naprawdę męża widzę w innym świetle, wszystko mnie w nim jeszcze bardziej podnieca. Czasem jak do mnie coś mówi to zamiast się skupić na tym, wyobrażam sobie nas w akcji. Chce mi sie Go ciągle gwałcić .

kurde to zaczynam sie bac siebie jak zaczne 2 trymestr:coje st:

[tancerka212]

Napisane przez brooter

i widzialam, ze rozmawialyscie o zareczynach i takich tam... ja zareczyny mialam wyjatkowe bo jak juz Wam wspominalam moj TŻ jest zawodowym koszykarzem i..... oświadczył mi sie na meczu... hala pełna ludzi, a on w przerwie mikrofon do łapy i "jest na sali kobieta.... " no po prostu oszalalam:P ale mam pamiatek mnostwo bo pozniej w internecie bylismy hitem.. nawet trzech wywiadow dla portali sportowych udzielilam:P
zabawnie:P

ale czad chyba bym się poryczała

mój mąż oświadczył się na wakacjach w chorwacji

[matallewar]

Napisane przez bajka1807

no ale to wawa zarobki z deka inne wiec i ceny inne

Tia, w moim zawodzie po studiach 1500 zł na umowę o dzieło
Zarabiam więcej tylko dlatego, że się przekwalifikowałam i całe studia pracowałam, żeby zdobyć różne doświadczenia i się sporo poza studiami douczyć. Że nie wspomnę, że 80% moich znajomych po studiach jest bez pracy

Napisane przez karolson

to jak za jedzienie doliczaja osobno?? i jak to licza jak jest tam 2 h dziennie albo 12h czy sama musisz zapewnić coś?
właśnie powariowali z tymi cenami prywatnych żłobków, przedszkol, KM

Nie, przynosimy własne jedzenie dla młodego. Obiad do odgrzania, jakiś serek, bułka i szyneczka (robią kanapki na miejscu) itp. Sami czasem robią gofry czy placki, to wszystkie dzieci jedzą. Jak ktoś przyniesie jabłko, to każde dziecko dostaje po kawałku itp.
Jak ktoś nic nie przyniesie, to dziecko i tak wraca najedzona A często też je nie swój obiad, bo czyjś lepszy
Dokupić nie ma możliwości, bo nie mają cateringu - rodzice chcieli gotować, więc nie załatwiali.

Uff, jestem w domu, pogoda taka, że ja nie wiem, jak po młodego wyjdę

[maharet1092]

Myślę, że czuje ruchy mojego maluszka.Takie delikatne pukanie i to w tym samym miejscu.Zupełnie inne niż ruchy jelitowe.

[shure]

Napisane przez bajka1807

nie strasze ale i nie zycze nikomu tydzien przed slubem dostalam zielone swiatlo, ale co z tego, jak tydzien po slubie wyladowalam w szpitalu z plamieniami i poronieniem zagrazajacym wlasnie przez przytulanki a to byl moj 18 tc.

wlasnie ja z tem samym wyladowalam w szoitalu w 6 tyg

co do znieczulenia to w moim rejonowym szpitalu go wgl nie daja...ewentualnie gaz rozweselajacy... porazka

[Natala84]

matall, a próbowaliście w ogóle dostać się do państwowego żlobka?

[papalinka83]

Napisane przez vea7

Dobrze patrzysz, bo ceny nie podają
Za kurs, czyli 10 spotkań po 2h koszt jest 390 zł, nie mam pojęcia jaki jest koszt tego przyspieszonego czy indywidualnego kursu.

Napisane przez tancerka212

ja taki kupuję tylko kolor europe

Napisane przez tancerka212

ale czad chyba bym się poryczała

mój mąż oświadczył się na wakacjach w chorwacji

Mój też, a właściwie wycieczka była do Chorwacji, ale akurat mieliśmy nocleg w Bośni w Neum, piękne góry nad morzem, so romantic...

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez pszczoua

Hmm mi lekarz kazał zrobić dokładnie w dniach 22t1d-22t5d także patrząc na to co ci kazał to późno... Któraś się orientuje do którego tyg powinno się zrobić połówkowe? Może lekarz pomylił się w obliczeniach?


Ja mam to samo z tym mdleniem... Boję się, że to mi będzie uniemożliwiało w miarę normalny poród, ale jakoś jeszcze się nie przejmuję za bardzo. Jest to tak odległa sprawa, że jeszcze nie myślę na ten temat...

Dziewczyny, was nadrobić graniczy z cudem...

ja na stronie tej kliniki co ide widze ze jest napisane ze robia od 19 tc + 0 takze mysle ze nie bedzie problemu... zwlaszcza ze moje dziecie idzie leb w leb jesli chodzi o termin usg a om...

[matallewar]

Napisane przez Natala84

matall, a próbowaliście w ogóle dostać się do państwowego żlobka?

Raz, że nie chcieliśmy, bo jednak taki KM to zupełnie inne warunki dla dziecka, a dwa, że jak się orientowałam, jak to wygląda, to nie mielibyśmy szans. Do przedszkoli ludzie zapisują w czasie ciąży, a i tak płaci się 500-600 zł miesięcznie

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez papalinka83

Mój też, a właściwie wycieczka była do Chorwacji, ale akurat mieliśmy nocleg w Bośni w Neum, piękne góry nad morzem, so romantic...

A mój oświadczył mi się w moim mieszkaniu, po tym jak sama zrobiłam kolację
Ale usprawiedliwiam go - kupił wino, kazał mi się ładnie ubrać, a gotować nie umie
Danie było takie samo, jak na pierwszej randce - naleśniki

[ladanseuse14]

sad zalatwiony, ostatnie papiery podpisane... uff...

[Natala84]

Napisane przez matallewar

Raz, że nie chcieliśmy, bo jednak taki KM to zupełnie inne warunki dla dziecka, a dwa, że jak się orientowałam, jak to wygląda, to nie mielibyśmy szans. Do przedszkoli ludzie zapisują w czasie ciąży, a i tak płaci się 500-600 zł miesięcznie

pytam, bo moja mała chodzi do żłobka i jesteśmy bardzo zadowoleni chodzi na 4-5 h dziennie, w grupie około 20 dzieci i 4-5 opiekunek. W Łodzi nie ma już zapisów na 3 lata w przód, jest nabór w marcu/kwietniu - maj/czerwiec lista dzieci które się dostały i już. My się dostalismy nie mając żadnych układów, znajmości etc. No i płacę mniej więcej 300 zł miesięcznie z wyżywieniem gdyby chodziła na cały dzień, to płacilibyśmy może z 50 zł więcej, bo 1 posiłek byłby dodatkowo

[brooter]

Napisane przez Natala84

pytam, bo moja mała chodzi do żłobka i jesteśmy bardzo zadowoleni chodzi na 4-5 h dziennie, w grupie około 20 dzieci i 4-5 opiekunek. W Łodzi nie ma już zapisów na 3 lata w przód, jest nabór w marcu/kwietniu - maj/czerwiec lista dzieci które się dostały i już. My się dostalismy nie mając żadnych układów, znajmości etc. No i płacę mniej więcej 300 zł miesięcznie z wyżywieniem gdyby chodziła na cały dzień, to płacilibyśmy może z 50 zł więcej, bo 1 posiłek byłby dodatkowo

Natala, widze, ze jestes z Łodzi, a rodziłas może w Matce Polce?

[tancerka212]

a mnie głowa rozbolała i idę chyba za godzinę do domu bo nie wiem jak wysiedzę u gina całe popołudnie jeszcze

[Selay]

dziewczyny tak piszecie aby miec znieczulenie w czasie porodu...ale czy naprawde go potrzebujecie..tak sie tylko pytam, bo czasem naprawde sie moze przydac ale uwazam ze jestesmy sline kobiety i wrecz stworzone do rodzenia wiec kazdy bol da rade wytrzymac... ja urodzilam silami natury bez znieczulenia i naprawde wspominam to wrecz pozytywnie, czulam dokaldnie jak malenstwo wydobywa sie ze mnie ...niepowiem ze nie bolalo, bo bolalo i w polowie drogi ponoc mowilam ze drugie rodze przez cc ale to bylo chwilowe tzn kryzys 7cm na bolach partych wrecz odpoczywalam bo dokaldnie czulam kiedy mam przec i dziecko wsumie po 5 godzinach porodu (calkowitego od rozpoczecia skurczy i odejscia wod) bylo na moich piersiach...nigdy niezapomnie tego uczycia i napewno to nowe malenstwo chce rodzic bez znieczylenia ...moj tz byl obecny caly czas, masowal mnie bo tylko na niego krzyczalam ze musi mnie masowac po plecach...ulga byla niesamowita, a najwazniejsze to miec dobra i ufajaca jej POLOZNA w czasie porodu, sluchac co mowi i robic co proponuje, jesli niepomaga zmienic pozycje itd....bole po porodzie zamopina sie blyskawicznie...jedynie co mnie bolalo to szfy po nacieciu krocza do mometu ich sciagniecia

naprawde porod da sie przezyc bez znieczulen, grunt to miec zaufana polozna przy sobie (a to sie da latwiej zalatwic niz znieczulenie) i wsparcie meza lub siostry/mamy jak to woli

[matallewar]

Napisane przez Natala84

pytam, bo moja mała chodzi do żłobka i jesteśmy bardzo zadowoleni chodzi na 4-5 h dziennie, w grupie około 20 dzieci i 4-5 opiekunek. W Łodzi nie ma już zapisów na 3 lata w przód, jest nabór w marcu/kwietniu - maj/czerwiec lista dzieci które się dostały i już. My się dostalismy nie mając żadnych układów, znajmości etc. No i płacę mniej więcej 300 zł miesięcznie z wyżywieniem gdyby chodziła na cały dzień, to płacilibyśmy może z 50 zł więcej, bo 1 posiłek byłby dodatkowo

No to tak jak mówię, u nas się płaci ok. 600 zł i dostać się to cud
A w KM to taka jakby rodzina Atmosferę sobie bardzo cenię i nie szkoda mi tych pieniędzy. Jasne, że fajnie, jakby było taniej i w sumie nie wiem, co będzie jak się drugie urodzi, ale na razie Edi chodzi, potem pewnie na godziny będzie tam chodził, bo na całe dnie nie trzeba będzie.

[maharet1092]

Napisane przez Natala84

pytam, bo moja mała chodzi do żłobka i jesteśmy bardzo zadowoleni chodzi na 4-5 h dziennie, w grupie około 20 dzieci i 4-5 opiekunek. W Łodzi nie ma już zapisów na 3 lata w przód, jest nabór w marcu/kwietniu - maj/czerwiec lista dzieci które się dostały i już. My się dostalismy nie mając żadnych układów, znajmości etc. No i płacę mniej więcej 300 zł miesięcznie z wyżywieniem gdyby chodziła na cały dzień, to płacilibyśmy może z 50 zł więcej, bo 1 posiłek byłby dodatkowo

No to fajnie.Przynajmniej nie drogo i warunki super.Ale widzę,że dla drugiego maluszka już nie za bardzo będzie miejsce.

[dirtymagic85]

Napisane przez bajka1807

o fajnie na tvn style bedzie nowy serial od soboty, o poloznych i porodach oj bede ogladac bo porodowka na tlc sie juz dawno skonczyla i mam niedosyt

Bajka a wiesz o której godzinie ma być ten program????

A wogóle to cześć laski i bobaski

[maharet1092]

Napisane przez Selay

naprawde porod da sie przezyc bez znieczulen,

Przeżyć się da, ale po co ma boleć jak nie musi i moze być całkiem przyjemnie.

Ja źle znosze ból i zamiast słuchać położnej to się skręcałam i wyłam, nie mogłam sie skupić.

[ladanseuse14]

ja bede chciala rodzic bez znieczulenia.. przeraza mnie wizja mega zastrzyku w kregoslup

[dirtymagic85]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

siadam do wybierania wózia

umówiłam się na 23 kwietnia na usg połówkowe... i lekarz mi je kazał zrobić między 20 a 22 tc, ale oni mieli tylko taki termin już a to będzie chyba jakoś 19 tc i 6 dni... ale chyba to roznicy az takiej nie robi?? jak myslicie?

Ja będę dokładnie 19t5d, więc spoko chyba też. Tylko u mnie to będzie 17.04

[SAMBAdiJANEIRO]

zapisalam sie do poloznej bedzie przychodzic po porodzie i moze przed tez jakas wizyta bedzie

[tancerka212]

Napisane przez dirtymagic85

A wogóle to cześć laski i bobaski

cześć

[maharet1092]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

zapisalam sie do poloznej bedzie przychodzic po porodzie i moze przed tez jakas wizyta bedzie

A ta położna to jest z ubezpieczenia czy sie płaci?Bo jak mówie rodzinie, że jest za darmo to nikt nie wierzy.

[83monia]

Napisane przez tancerka212

ale czad chyba bym się poryczała

mój mąż oświadczył się na wakacjach w chorwacji

moj smsem

[matallewar]

Napisane przez Selay

dziewczyny tak piszecie aby miec znieczulenie w czasie porodu...ale czy naprawde go potrzebujecie..tak sie tylko pytam, bo czasem naprawde sie moze przydac ale uwazam ze jestesmy sline kobiety i wrecz stworzone do rodzenia wiec kazdy bol da rade wytrzymac... ja urodzilam silami natury bez znieczulenia i naprawde wspominam to wrecz pozytywnie, czulam dokaldnie jak malenstwo wydobywa sie ze mnie ...niepowiem ze nie bolalo, bo bolalo i w polowie drogi ponoc mowilam ze drugie rodze przez cc ale to bylo chwilowe tzn kryzys 7cm na bolach partych wrecz odpoczywalam bo dokaldnie czulam kiedy mam przec i dziecko wsumie po 5 godzinach porodu (calkowitego od rozpoczecia skurczy i odejscia wod) bylo na moich piersiach...nigdy niezapomnie tego uczycia i napewno to nowe malenstwo chce rodzic bez znieczylenia ...moj tz byl obecny caly czas, masowal mnie bo tylko na niego krzyczalam ze musi mnie masowac po plecach...ulga byla niesamowita, a najwazniejsze to miec dobra i ufajaca jej POLOZNA w czasie porodu, sluchac co mowi i robic co proponuje, jesli niepomaga zmienic pozycje itd....bole po porodzie zamopina sie blyskawicznie...jedynie co mnie bolalo to szfy po nacieciu krocza do mometu ich sciagniecia

naprawde porod da sie przezyc bez znieczulen, grunt to miec zaufana polozna przy sobie (a to sie da latwiej zalatwic niz znieczulenie) i wsparcie meza lub siostry/mamy jak to woli

To chyba naprawdę zależy od kobiety i jej odczuwania bólu. Z mojej perspektywy kobiety, która chodziła po górach z 20 kg plecakiem, po 40 km na dzień (takie hobby ) i generalnie nie bojącej się żadnych zabiegów medycznych, poród bez ZZO jest nie do przeżycia. Zwłaszcza, że oksy je wzmacnia i są dużo gorsze niż naturalne.
Ja byłam dzielna do 8 godziny na 4 cm i nie chciałam ZZO, wydawało mi się, że dam radę, że co ze mnie za kobieta, jak ze znieczuleniem urodzę, że moja mama 3 razy bez ZZO rodziła.
Teraz jestem mądrzejsza i powiem jedno - jak czujecie, że nie dacie rady, to krzyczcie o ZZO, bo nie ma co się katować. Jak dacie radę - SUPER, ale jeśli macie potem poród wspominać jako traumę, to lepiej wziąć znieczulenie.