Wiosno, no dalej, skróć nasze męki, zaraz potrzebują Cię kwietniowe PMki! PM2013 cz46

[biibi]

Napisane przez 19izka89

Obmyśliłam dekorację sali
Motyw przewodni: tęcza i wstążki

Mój bukiet: tęczowe róże

Stoły dla gości kolory: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony,niebieski, fioletowy
-Bukiety w wazonach tubach ze zwisającymi wstążkami różnych grubości pod kolor bukietu
- po obu stronach bukietów dodatki
opcja 1: transparentne balony z helem z czymś kolorowym w środku (konfetti, piórka) na wstążce
opcja 2: okrągłe balony z helem pod kolor bukietu, na wstążce
opcja 3: kompozycja ze świec, świeczniki ozdobione wstążkami
-Krzesła: białe pokrowce i wstązki pod kolor:
opcja 1: przywiązane zwisające wstążki
opcja 2: dla leniwych, kokardka ze wstążki
-w szerz stołów wstążki
- winietki pod kolor

Stół PM Przemieszane kolory: żółty i zielony -bukiet, kształt jak w załączniku 4, ze zwisającymi wstążkami, za nami ściana udekorowana wstążkami
Krzesła: jak dla gości tylko żółto-zielone


Dobra idę spać bo trochę mnie poniosło

Super! Fajne pomysły Ja wczoraj obmyśliłam, że zrobię papierowe pompony i powieszę pod sufitem w drewnianej altanie w ogrodzie
http://blog.wytworniaslubow.pl/2012/...e-pompony.html

Perfuzja, świetne gadżety

140 dni i 20 tygodni do ślubu

[naiat]

Napisane przez Emilia 25

No to pomyślę o niej.

Warszawianki, który salon Madonny polecacie? Na Marszałkowskiej?
Bo chyba jednak się tam przejdę w sprawie bolerka. TŻ powiedział, że zamawianie w necie jest dość ryzykowne. I chyba ma rację.

Byłam tylko na Marszalkowskiej, ale jeśli dobrze pamietam to Edzik kupowala sukienkę na Wilczej i była zadowolona.

Napisane przez perfuzja

Jest genialna pani Agnieszka, która ubrala mnie, Yavanne i naiat. Jampolecam z czystym sumieniem, bo jest naprawdę świetna i nic nie wciska. .

Zgadzam się, pani Agnieszka jest ok. Miała nawet dużo cierpliowści do mojego braku entuzjazmu i ekscytacji sukienkowej. Tylko jak będziesz tam szukkać koronkowego bolerka to zwracaj uwagę na szczegóły/to co mówią - bo dla nich koronka jest niby taka sama a ja dostrzegłam róznice. Nawet pani Agnieszka była pod wrażeniem. Tylko że ja jestem zboczona jeśli chodzi o szczegóły.

[Viollet87]

Dzień dobry

[Misia89p]

Dzien dobry, ale sie nie wyspalam.masakra. jeszxzw mialam jakies glupie sny ale nie zwiazane ze slubem

[biibi]

Napisane przez Viollet87

Dzień dobry

[judkaaa]

Napisane przez 19izka89

Obmyśliłam dekorację sali
Motyw przewodni: tęcza i wstążki

Mój bukiet: tęczowe róże

Stoły dla gości kolory: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony,niebieski, fioletowy
-Bukiety w wazonach tubach ze zwisającymi wstążkami różnych grubości pod kolor bukietu
- po obu stronach bukietów dodatki
opcja 1: transparentne balony z helem z czymś kolorowym w środku (konfetti, piórka) na wstążce
opcja 2: okrągłe balony z helem pod kolor bukietu, na wstążce
opcja 3: kompozycja ze świec, świeczniki ozdobione wstążkami
-Krzesła: białe pokrowce i wstązki pod kolor:
opcja 1: przywiązane zwisające wstążki
opcja 2: dla leniwych, kokardka ze wstążki
-w szerz stołów wstążki
- winietki pod kolor

Stół PM Przemieszane kolory: żółty i zielony -bukiet, kształt jak w załączniku 4, ze zwisającymi wstążkami, za nami ściana udekorowana wstążkami
Krzesła: jak dla gości tylko żółto-zielone


Dobra idę spać bo trochę mnie poniosło

Wow! Pięknie!

[edzka1104]

Dzień dobry

[Karoloo]

hej


Za 50 dni ślub
Po mału mnie to przeraża

[perfuzja]

Dzień dobry

Napisane przez Karoloo

hej


Za 50 dni ślub
Po mału mnie to przeraża

Ja chyba najbardziej stresowalam sie jakoś w okolicach 2,5-3 miesięcy przed ślubem. Bo było blisko, a z drugiej strony duzo rzeczy nie było zalatwionych. Teraz na razie luuz. Ciekawe kiedy znowu mnie złapie - dziś 36 dni do ślubu

[Viollet87]

Napisane przez Karoloo

hej


Za 50 dni ślub
Po mału mnie to przeraża

zazdroszczę, u mnie prawie 100 więcej

[edzka1104]

Napisane przez Karoloo

hej


Za 50 dni ślub
Po mału mnie to przeraża

Będzie dobrze

U mnie jeszcze 218

[perfuzja]

Ostateczny (chyba) plan dnia

8h15 - pobudka
9h00-9h45 - sniadanie
10h15-12h15 - fryzjer
12h30-13h30 - makijaż
13h30-14h00 - ubieranie
14h00-14h25 - czas na foto, ochloniecie
14h25 - spotkanie z TZtem (wcześniej bedzie sie ubieral w hotelu, chciałabym, żebyśmy sie spotkali w lobby hotelowym, przy schodach)
14h40 - wyjazd
15h00 - jesteśmy w USC
15h15 - ślub

W pokoju hotelowym bedą przekąski - pewnie tace z kanapkami, owoce i jakieś słodycze.

Może byc?

[Viollet87]

Napisane przez perfuzja

Ostateczny (chyba) plan dnia

8h15 - pobudka
9h00-9h45 - sniadanie
10h15-12h15 - fryzjer
12h30-13h30 - makijaż
13h30-14h00 - ubieranie
14h00-14h25 - czas na foto, ochloniecie
14h25 - spotkanie z TZtem (wcześniej bedzie sie ubieral w hotelu, chciałabym, żebyśmy sie spotkali w lobby hotelowym, przy schodach)
14h40 - wyjazd
15h00 - jesteśmy w USC
15h15 - ślub

W pokoju hotelowym bedą przekąski - pewnie tace z kanapkami, owoce i jakieś słodycze.

Może byc?

Czytając plan miałam napisać, żebyś pamiętała o kwadransie na jakiś posiłek, ale doczytałam że coś zjesz więc ok Brzmi super. Tyle, że mam niemal pewność, że i tak obudzisz się wcześniej wtedy wpadnij na chwilę na wizaż

[Olgietka]

Napisane przez Karoloo

hej


Za 50 dni ślub
Po mału mnie to przeraża

Napisane przez perfuzja

Dzień dobry



Ja chyba najbardziej stresowalam sie jakoś w okolicach 2,5-3 miesięcy przed ślubem. Bo było blisko, a z drugiej strony duzo rzeczy nie było zalatwionych. Teraz na razie luuz. Ciekawe kiedy znowu mnie złapie - dziś 36 dni do ślubu

Napisane przez Viollet87

zazdroszczę, u mnie prawie 100 więcej

U mnie dziś 120 DDŚ.. i mi się nieee chceee....
Ale czuję strach przy... i od dziś wróciłam na ostrą dietę, jutro siłownia i fitness.. i czekam na pogodę, bo chcę w końcu pobiegać!

[Antilia]

Witam z rana

Muszę dziś zapamiętać, żeby łapać kaczuszkę, bo do niej mam interes a zapominam ciągle

[Olgietka]

Napisane przez Viollet87

Czytając plan miałam napisać, żebyś pamiętała o kwadransie na jakiś posiłek, ale doczytałam że coś zjesz więc ok Brzmi super. Tyle, że mam niemal pewność, że i tak obudzisz się wcześniej wtedy wpadnij na chwilę na wizaż

Oooo tak! na wizaż

Perfuzja.. o której masz ślub?

[perfuzja]

Napisane przez Viollet87

Czytając plan miałam napisać, żebyś pamiętała o kwadransie na jakiś posiłek, ale doczytałam że coś zjesz więc ok Brzmi super. Tyle, że mam niemal pewność, że i tak obudzisz się wcześniej wtedy wpadnij na chwilę na wizaż

Zobaczymy Pewnie głownie zależy od tego jak bardzo zabiegana będę poprzedniego dnia. ale ja generalnie rano bardzo dobrze śpię

[Viollet87]

Napisane przez perfuzja

Zobaczymy Pewnie głownie zależy od tego jak bardzo zabiegana będę poprzedniego dnia. ale ja generalnie rano bardzo dobrze śpię

Generalnie ja też, ale i tak sądzę, że w dniu ślubu motyle w brzuchu nie dadzą mi pospać zbyt długo na bank obudzę się przed budzikiem.

[Olgietka]

Perfuzja.... sorry.. ja jeszcze śpię...

[perfuzja]

Napisane przez Viollet87

Generalnie ja też, ale i tak sądzę, że w dniu ślubu motyle w brzuchu nie dadzą mi pospać zbyt długo na bank obudzę się przed budzikiem.

Ja bardziej obawiam sie, że nie będę mogła zasnąć. Chociaż może zmęczenie zrobi swoje....

Olgietka -

[Antilia]

Napisane przez Viollet87

Generalnie ja też, ale i tak sądzę, że w dniu ślubu motyle w brzuchu nie dadzą mi pospać zbyt długo na bank obudzę się przed budzikiem.

heh to jako ranny ptaszek pewnie juz o 4 będę na nogach

[asia_28w]

Napisane przez Viollet87

Generalnie ja też, ale i tak sądzę, że w dniu ślubu motyle w brzuchu nie dadzą mi pospać zbyt długo na bank obudzę się przed budzikiem.

Ja się boję czy zasnę. Ta kwestia mnie baaardzo martwi. Zawsze przed ważnymi sytuacjami mam problem zasnąć. Wystarczy, że gdzieś wyjeżdżam/mam egzamin itd to nie mogę usnąć mimo zmęczenia i kończy się na tym, że wiercę się pół nocy a snu jest może 2-3 h. W takim stanie będę na drugi dzień czuć się i wyglądać okropnie

[melleczka]

Witam się Też się boje nocy przedślubnej:/ Chyba coś na sen będzie trzeba wziąć...

[naiat]

Tak sobie myślę od wczoraj czy jednak nie zrobić tak jak kiedyś wymyśliłam... czy nie wziąć ślubu cywilnego oddzielnie.

To byłby taki dzien testowy/próba przed ślubem. Sprawdzenie makijażu, fryzury, butów itd. Stresu by nie bylo bo dla mnie cywilny się nie liczy, a byłaby próba genalna przed ślubem.

Tylko nie wiem czy chce mi się kiecki szukać i czas tracić.

[perfuzja]

Napisane przez naiat

Tak sobie myślę od wczoraj czy jednak nie zrobić tak jak kiedyś wymyśliłam... czy nie wziąć ślubu cywilnego oddzielnie.

To byłby taki dzien testowy/próba przed ślubem. Sprawdzenie makijażu, fryzury, butów itd. Stresu by nie bylo bo dla mnie cywilny się nie liczy, a byłaby próba genalna przed ślubem.

Tylko nie wiem czy chce mi się kiecki szukać i czas tracić.

Bez sensu, moim zdaniem. Nie ma co świrowac, a ślub masz juz niedługo Poza tym ślub cywilny wiąże sie ze zmiana nazwiska (jeśli planujecie). Nie można tego zrobic przy kościelnym, który nie jest konkordatowym.

Makijaż i fryzurę możesz sprawdzić na jakiejs imprezie. Buty i tak musisz rozchodzącą wcześniej.

Chyba, ze stoją za tym jakieś inne powody...

[naiat]

Napisane przez perfuzja

Bez sensu, moim zdaniem. Nie ma co świrowac, a ślub masz juz niedługo Poza tym ślub cywilny wiąże sie ze zmiana nazwiska (jeśli planujecie). Nie można tego zrobic przy kościelnym, który nie jest konkordatowym.

Makijaż i fryzurę możesz sprawdzić na jakiejs imprezie. Buty i tak musisz rozchodzącą wcześniej.

Chyba, ze stoją za tym jakieś inne powody...

No przywczaję się że wszyscy sie na mnie gapią
Nazwiska nie planuje zmieniać.
Na żadną inną imprezę się tak nie uczeszę.

A czy slub niedlugo? Ja bym powiedziała że bardzo daleko - biorąc pod uwagę że organizuję go od niecałych 3 miesięcy i już nie mam co robić i nudzi mnie ten temat a przede mną 5 miesięcy czekania to masakrycznie dużo czasu.

[perfuzja]

Napisane przez naiat

No przywczaję się że wszyscy sie na mnie gapią
Nazwiska nie planuje zmieniać.
Na żadną inną imprezę się tak nie uczeszę.

A czy slub niedlugo? Ja bym powiedziała że bardzo daleko - biorąc pod uwagę że organizuję go od niecałych 3 miesięcy i już nie mam co robić i nudzi mnie ten temat a przede mną 5 miesięcy czekania to masakrycznie dużo czasu.

Ale chcesz zapraszać wszystkich na cywilny? I zrobic jakaś imprezę?
Najwcześniej cywilny mogłabys wziąć w maju, potem kolejna impreza we wrześniu? Byłabym sie, ze rodzina mi sie wyruszy na właściwym ślubie.

Z uczesaniem sie nie widzę żadnego problemu - uczesz sie jak chcesz i idź do jakiegoś klubu nie przejmując sie, ze dziwnie wyglądasz

[melleczka]

Napisane przez perfuzja

Bez sensu, moim zdaniem. Nie ma co świrowac, a ślub masz juz niedługo Poza tym ślub cywilny wiąże sie ze zmiana nazwiska (jeśli planujecie). Nie można tego zrobic przy kościelnym, który nie jest konkordatowym.

Makijaż i fryzurę możesz sprawdzić na jakiejs imprezie. Buty i tak musisz rozchodzącą wcześniej.

Chyba, ze stoją za tym jakieś inne powody...

Jestem tego samego zdania

[ila87]

Hej!

Napisane przez Karoloo

hej


Za 50 dni ślub
Po mału mnie to przeraża

Wrzucam pudełko z magnesem na kartki i koperty , które wczoraj kupiłam. Może nie jest typowo ślubne i motywem bardziej pasuje do extassy, ale ma fiolet, który jest naszym kolorem

[Viollet87]

Napisane przez perfuzja

Ja bardziej obawiam sie, że nie będę mogła zasnąć. Chociaż może zmęczenie zrobi swoje....

Napisane przez asia_28w

Ja się boję czy zasnę. Ta kwestia mnie baaardzo martwi. Zawsze przed ważnymi sytuacjami mam problem zasnąć. Wystarczy, że gdzieś wyjeżdżam/mam egzamin itd to nie mogę usnąć mimo zmęczenia i kończy się na tym, że wiercę się pół nocy a snu jest może 2-3 h. W takim stanie będę na drugi dzień czuć się i wyglądać okropnie

Też się tego boję. Chyba po prostu wezmę tabletkę nasenną. Rodzice twierdzą, że ona nie usypia na amen (tzn. że normalnie można się obudzić w środku nocy) ale zapewnia spokojny, głęboki sen bez snów tylko trzeba po niej przespać 8 godzin, bo jeśli prześpi się mniej to się potem chodzi półprzytomnym. Przetestuję wcześniej jak to działa


Mam luźniejszy dzień w pracy i właśnie siedzę nad listą gości. Przy sporej liczbie nazwisk mam pytajniki które oznaczają, że sporo osób może mi odmówić z różnych powodów ...