Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[niunka045]

Napisane przez XxXJuSstiii

jedna babka z mojego starego osiedla przez okno wywaliła rzeczy swojego faceta

To musiał byc widok
Chyba bym stanęła i się śmiała

[vvgh]

Napisane przez niunka045

Moze lekko poniosły mnie emocje ale sama byłam w podobnym zwiazku. Do czasu. Jak wyladowałam w szpitalu. Strasznie mi przykro jak czytam ile Axela robi dla niego i Jak malo szacunku on do niej ma. Złota dziewczyna młoda a tak ogarnięta. Szkoda tak dobrej osoby dla takiego faceta. No ale oczywiście to moje zdanie. Ja wiem że miłość jest ślepa ale nie można kosztem swoim na wszystko się godzić. Tym bardziej że widać że jest coraz gorzej. Moze jak go w końcu wyrzuci pokaże mu że jednak jest w stanie to moze wtedy zobaczy co traci. Taki bodziec jest potrzebny czasami

Zgadzam się. I szkoda Axelli i dziecka! Zuzia będzie kłębkiem nerwów! Też miałam nerwy, ale przez rodziców, ale tż nauczył mnie jakoś inaczej na to patrzec i teraz mi się dobrze z mamą układa , bałam się już w tych nerwach co będzie z dzieckiem.

[Mysia mysz]

Napisane przez axella

uciekłam z domu
znaczy się po usłyszeniu,ze "odpierd alam bo laska w ciazy u niego w preacy nie odpieprza takich akcji" (cytuję,ah ta laska to ta co pali a o ciazy dowiiedzila sie w 20tc ) i ze wymyslam i psuje mu humor (piszac ze ma mnie w dupie,piszac o swoich uczuciach) stwierdziłam,że dzis spedzam dzien u rodzicow.

moje kochanie dostalo ultimatum, albo wracam i jewst NORMALNIE albo ma sie spakowac i zniknac.
potem wroce i pogadam z nim,bo to jest chore.

naprawde ostatki sił już mam na niego ja mu pisze co czuje,ze chce uwagi a on jakby na zlosc pisze,ze odpieprzam..

w razie w trzymajcie kciuki bym szybko go spakowala i wywalila za drzwi. ot mily dzionek

jak możesz uciekać z mieszkania za które płacisz, ogarnij sie kobieto

[candace1]

Napisane przez sharpnowaja

poważnie tez mnie to na początku z szokowało. No ale wyobraźcie sobie że kobieta ma przepowiadacze i dzwoni po karetkę żeby ją zawieźli do szpitala. Dla mnie to w ogóle głupota dzwonić na pogotowie jak się rodzi, litości o porodzie wiesz wiele wcześniej. Można się z kimś umówić że w razie "w" nas zawozi. Nie blokujmy karetek tym naprawdę potrzebującym (np wypadki itd).

No kochana to mam ndzieję, że Cię życi ne zaskoczy.
Już pisałam kiedś, że moja sis prawie urodziła w wc, bo myślała że ma s..kę - trochę pobolewał ją brzuch i nie miała innych bóli i skurczy - i moja mama wzywała karetkę bo ona już miała bóle parte... Pierwsze dziecko-i nie potrafiła tego rozróżnić.
Jechła na sygnale i cieli na niej ciuchy..
Także poród niezawsze strasznie boli i jest ewidentnie porodem

[XxXJuSstiii]

Napisane przez niunka045

Kochana a Spróboj pić dużo herbaty żurawinowej ja mam herbapolu i lekarz powiedział że jak najbardziej moge pić tymbardziej przy moich dolegliwościach. Ewentualnie żurawina suszona moze coś się poprawi. Mi lekarz powiedział że jak bedzie białko w moczu to od razu do szpitala widać co lekarz to inna opinia

lepsza będzie suszona żurawina niż herbata, w której żurawiny jest tyle co kot napłakał

[ankaaa206]

Napisane przez XxXJuSstiii

białko w moczu jest oznaką tego, że nerki sobie nie radzą i może dojść do zatrucia ciążowego chyba, że masz śladowe ilości...

ja mam różnie raz 25 raz 100, ale ciśnienie książkowe i brak opuchlizn, bo przy zatruciu to chyba zawsze jest wysokie ciśnienie

[Kamciatka]

Napisane przez axella

uciekłam z domu
znaczy się po usłyszeniu,ze "odpierd alam bo laska w ciazy u niego w preacy nie odpieprza takich akcji" (cytuję,ah ta laska to ta co pali a o ciazy dowiiedzila sie w 20tc ) i ze wymyslam i psuje mu humor (piszac ze ma mnie w dupie,piszac o swoich uczuciach) stwierdziłam,że dzis spedzam dzien u rodzicow.

moje kochanie dostalo ultimatum, albo wracam i jewst NORMALNIE albo ma sie spakowac i zniknac.
potem wroce i pogadam z nim,bo to jest chore.

naprawde ostatki sił już mam na niego ja mu pisze co czuje,ze chce uwagi a on jakby na zlosc pisze,ze odpieprzam..

w razie w trzymajcie kciuki bym szybko go spakowala i wywalila za drzwi. ot mily dzionek

Wiesz co, obawiam się że on nic nie zrozumie na dłuższą metę (znam to z autopsji), bo jest za dużym egoistą. Pewnie mama mu to zrobiła właśnie a tego to on się łątwo nie pozbędzie. No i jeszcze jest może pozbawiony empatii, skoro go nie rusza, jak mówisz o uczuciach.
Współczuje ci trudnej sytuacji, bo tu Zu zaraz na świecie będzie, ale zastanów się, bo raczej nie warto być z takim typem, no szkoda twojego życia i nerwów

[Mysia mysz]

btw. ja też mam niedoczynność tarczycy ale w ciąży mnie bardzo pilnuje endo, co 6 tygodni badani i biorę leki więc jest ok, dzisiaj robiłam TSH rano i mocz, na razie mam tylko wyniki moczu i jest ok

[XxXJuSstiii]

Napisane przez ankaaa206

ja mam różnie raz 25 raz 100, ale ciśnienie książkowe i brak opuchlizn, bo przy zatruciu to chyba zawsze jest wysokie ciśnienie

no ja nie wiem jakie są normy, czy w ogóle są - sam nie miałam białka
w przyszłym tygodniu idę na badania to zobaczę ale mam nadzieję, że nadal nie będzie

kontroluj ciśnienie

[ankaaa206]

Napisane przez candace1

No kochana to mam ndzieję, że Cię życi ne zaskoczy.
Już pisałam kiedś, że moja sis prawie urodziła w wc, bo myślała że ma s..kę - trochę pobolewał ją brzuch i nie miała innych bóli i skurczy - i moja mama wzywała karetkę bo ona już miała bóle parte... Pierwsze dziecko-i nie potrafiła tego rozróżnić.
Jechła na sygnale i cieli na niej ciuchy..
Także poród niezawsze strasznie boli i jest ewidentnie porodem

dokładnie, z porodem może być różnie

[xal]

Napisane przez sharpnowaja

xal nie w każdym lab robi się takie badania. U mnie tylko w szpitalu. Lekarz też mi nic nie mówił że za to się płaci. Na forum się dowiedziałam

Od mojego lekarza wysyłają do głównego laboratorium, gdzie jak sama zawiozę to mam wyniki w necie, mąż ma po drodze odebrać i mam taniej

Napisane przez niunka045

xal bardzo Cię przepraszam ale nie byliśmy po wózek dlatego nic nie pisałam jestem taka zdołowana tymi problemami do tego dochodzi mi jeszcze uczelnia 5x i licencjat

Spoko, kupiłam w ciemno

Napisane przez cloche

tak jeszcze jako adwokat axelli wrzucę swoje "ale" - bo wiele z was pisało, że nie widzi problemu, żeby facet gdzieś szedł sam. a mnie się wydaje, że to nie o to axelli chodziło - bardziej o fakt, że jak mają gdzieś razem wyjść, to on jest "zmęczony i nie ma czasu", a jak imprezka, na którą idzie sam, to goni szczęśliwy. i nagle w cudowny sposób energię na wyjście ma, czas znajduje jak dla mnie to śmierdzi i to poważnie. po prostu za dobrze mu w takim układzie - ma gosposię i kochankę. rozmawiać? po co... wygodnicki jest i tyle. zero szacunku dla kobiety, z którą żyje... no ale SKĄD ten szacunek ma się wziąć? jak się axella nie zacznie szanować sama, to skąd...?!

Cloche, już chyba dawno powiedziałyśmy co o tym facecie myślimy więc ... szkoda gadać.

[Magiusa]

Napisane przez ada32

axella...mam trochę inne zdanie na temat Twojego związku..
mimo wszystko... walczysz....podziwiam Cię za tą "walkę"..
kochasz i dlatego masz żale i pretensje ze nie jest tak jak Ty to sobie wymarzyłas..ale tym uporem..siłą i wytrwałością możesz naprawdę dac radę!osiągnąc to czego oczekujesz..
to że piszesz nam co i jak w Twoim związku się dzieje tak naprawdę nie daje nam żadnego prawa do namawiania Cię żebyś zostawiła Go... nie!...
masz rację, że walczysz i próbujesz stworzyć "sobie" swoisty byt w hierarchii własnej rodziny...
a to czy Twój partner (nawet jesli ma te 30 lat) dojrzeje..zrozumie czy po prostu zaakceptuje Twoje "wymagania" tak naprawdę pokaże czas..który Ty jeszcze mu dajesz...szanse za szansą .. bo kochasz!!!.......dopiero kiedy poczujesz w pewnym sensie " obojętność " do niego zrozumiesz że nic nie zdziałasz i jedynym wtedy sensem będzie postawic wszystko na jednej karcie....karcie którą Ty wybierzesz!!! nikt inny za Ciebie tego nie zrobi..
ale na tym etapie szansa jest..docierasz wszystkie nie pasujące do siebie części waszego związku i sama będziesz widziała czy te części pasują do siebie czy nie....
szacun za cierpliwośc za wytrwałośc
za walkę o uczucia.. dla uczuc.. z uczucia!!!
i oby tak się stało..a warto miec nadzieje...zeby wszystko było tak żebyś była szczęśliwa z człowiekiem którego wybrałas!!!
tego Ci życzę z całego serca bo widzę że tego pragniesz z calych sił


miłość i nienawiść są to uczucia!....bolą równie.. ale są uczuciami ... obojętność to już brak jakiegokolwiek uczucia i brak szans żeby od nowa pokochać lub znienawidzić ...musimy czasami zastanowic się czy kochamy czy jest nam ktoś zupełnie obojętny.................

przepraszam Cię ze wypowiedziałam się na ten temat..ale w końcu po tylu Twoich postach w tej sprawie uwazam że każde zdanie się liczy..
każda z nas przeszła nie jedno w zyciu i kazda z nas ma swoje zdanie na ten temat..

Musze tylko powiedzieć, że się nie zgadzam. Piszesz o miłości i wytrwałości. Faktycznie to ważne, ale chcę zaznaczyć coś czego sama nauczyłam się w poprzednim związku - miłość to nie wszystko. Bo z miłości można nawet zabić czy kogoś mocno skrzywdzić mówiąc, że zrobiło się to, bo się kochało.
Dlatego absolutnie nie zgadzam się z postulatem, że nawet jak jest źle i strasznie, ale się kocha to należy dalej trwać.
Mnie się takie sytuacje kojarzą z piosenką Roguckiego pt. "Uciekaj moje serce" - sama tego słuchałam przy tym poprzednim facecie.
https://www.youtube.com/watch?v=U8zYVPKRCVE

W każdym razie zgadzam się, że należy walczyć, dawać szansę i się docierać, ale do czasu, nie za wszelką cenę i nie usprawiedliwiać wszystkiego miłością

[niunka045]

Napisane przez vvgh

Zgadzam się. I szkoda Axelli i dziecka! Zuzia będzie kłębkiem nerwów! Też miałam nerwy, ale przez rodziców, ale tż nauczył mnie jakoś inaczej na to patrzec i teraz mi się dobrze z mamą układa , bałam się już w tych nerwach co będzie z dzieckiem.

Ja już Axeli pisałam że moja mama podobnie myślała jak ona była z moim ojcem do czasu jak miałam 1.5 roku. Strasznie się to na mnie odbiło zawsze miałam problemy z nerwami musiałam chodzić do psychologa do tego sytuacja z moim eks. Też myślałam że go kocham że nikogo innego nie zdajde a tu taka niespodzianka
Teraz w aktualnym zwiazku zeby mi TZ jakieś teksty typu odpierdalasz albo coś? Nigdy. Dopiero on nauczył mnie spokoju i szacunku. Także Mała wszystko przed Tobą dziecko nie jest żadnym problemem a sama nie będziesz masz rodziców masz nas :P a noz Twój TZ coś zrozumie? Daj mu ten bodziec niech zobaczy że Cię traci i niech on się stara i za Tobą lata nie Ty

[Mysia mysz]

Napisane przez justyna_g4

Mój też ma dać znać jak dotrze do pracy i też potrafię dzwonić jak o 6 nie ma smsa z tym, że jak zampomni to i tak się nie dodzwonię. Do tej pory pracował z moim kumplem wiec pisałam do niego, żeby mój mąż łaskawie się odezwał. A ja mam takei szczęście, że zazwyczaj jak zapomni dać mi znać ( 2 razy się zdarzyło ) to jeżdżą karetki jak oszalałe i zaraz czarne myśli. Ja jak jeździłam do Krk to też mu pisałam, żeby był spokojny i uważam, że to jak najbardziej normalne jest.

dla mnie to abstrakcja ja jeżdżę 15 km codziennie do pracy w jedną stronę, a TŻ cały dzień jeździ po mieście i w ogóle rzadko do siebie dzwonimy w ciągu dnia, jak już to żeby coś ustalić, czasem sobie wyślemy buziaka na gmail czy napiszemy kocham i tyle, jakoś nie mam potrzeby być cały czas w kontakcie i nie martwię się, że coś się stało

ale my chyba juz tacy indywidualiści jesteśmy

[Paulina 87]

Napisane przez cloche

ja mam taką: http://babybutt-de.erwinmueller.com/...rue%26page%3D3
ona jest taka no... z kuleczkami w środku - jak ją sobie ułożę, tak trzyma fason. jak wstaję w nocy na siku i oprę rękę na niej, to się zawsze stracham, że czyjaś noga tam leży bo to daje wrażenie właśnie jakby ktoś cię otulał i podpierał. nie poduszka, tylko facet

fajna chyba sie skuszę a czy taka to będzie podobna?
http://allegro.pl/poduszka-rogal-do-...121059199.html
bo Twoja widze że w euro...to na all chyba nie ma?

[niunka045]

Napisane przez XxXJuSstiii

lepsza będzie suszona żurawina niż herbata, w której żurawiny jest tyle co kot napłakał

Ja uwielbiam i jedno i drugie ale fajnie wiedzieć na przyszłość

[sharpnowaja]

Napisane przez XxXJuSstiii

białko w moczu jest oznaką tego, że nerki sobie nie radzą i może dojść do zatrucia ciążowego chyba, że masz śladowe ilości...

tak wyczytałam na necie że mogą być śladowe ilości białka w III trymestrze i jest to normalne. To samo powiedział lekarz.

candance ja rozumie że są skrajne przypadki gdzie karetka na prawdę się przydaje. Ale w większości takie wyjazdy do ciężarnych są bezpodstawne. Nasłuchałam się sporo historii i teraz mnie to nie dziwi. Co nie zmienia faktu że powinno być inaczej, ale w polsce karetek jest tyle ile jest więc zagrożenie życia jest na pierwszym miejscu.

axella trzymam za Ciebie kciuki

ja zmykam się pakować i do domku odezwę się w poniedziałek. Miłego weekendu wam życzę

[candace1]

Napisane przez Mysia mysz

btw. ja też mam niedoczynność tarczycy ale w ciąży mnie bardzo pilnuje endo, co 6 tygodni badani i biorę leki więc jest ok, dzisiaj robiłam TSH rano i mocz, na razie mam tylko wyniki moczu i jest ok

Ja się dowiedziałam, że mam niedoczynność w 7m-cu ciąży.
TSH zawsze wychodzi mi dobrze. Tylko ft4 wychodzi mi źle...
Teraz z lekami już jest lepiej.
U mnie jeszcze dziwne są wymioty, które są przy nadczynności (i się chudnie - logiczne) a ja mimo wymiotów (które nadal mi się zdarzają) tyję

[niunka045]

Napisane przez Mysia mysz

btw. ja też mam niedoczynność tarczycy ale w ciąży mnie bardzo pilnuje endo, co 6 tygodni badani i biorę leki więc jest ok, dzisiaj robiłam TSH rano i mocz, na razie mam tylko wyniki moczu i jest ok

Mi też endo powiedziała że jakbym miała te badania zrobione na początku ciąży i była pod opieką od początku to nie było by takich problemów. No ale cóż ufałam poprzedniemu lekarzowi do którego chodziłam od początku swojej przygody z ginekologami.

[Mysia mysz]

Napisane przez niunka045

Mi też endo powiedziała że jakbym miała te badania zrobione na początku ciąży i była pod opieką od początku to nie było by takich problemów. No ale cóż ufałam poprzedniemu lekarzowi do którego chodziłam od początku swojej przygody z ginekologami.

mi zrobili TSH jak nie mogłam zajść przez kilka miesięcy w ciąże i wyszło 2,5 - bez dramatu ale za wysokie

[karolina2121]

Witam

Sobie pospałam do 12

Napisane przez MoTyleKsw

Smacznego

O mamo

Napisane przez lonely_lady

Axella dzięki

Motylku ja dopiero odczytalam, ze od wczoraj jesteście w szpitalu.. Szyjke masz dosyć długa, moja ostatnio sie skrocila ale podobno jest ok.

Dziewczyny co tu sie jeszcze działo z ważniejszych rzeczy ? Bo chyba będę nadrabiania ruski rok

U nas wszystko ok. Tydzień u rodzinki minął błyskawicznie i bardzo aktywnie.
Dzisiaj przy pozegnaniu z mama oczywiście zryczalysmy sie jak bobry

O witaj Lonely !

Co do bobrów ... My w święta mieliśmy bliskie spotkanie z bobrem Nocą gdy wracaliśmy od mojej siostry to po ulicy wolnym kroczkiem spacerował sobie bóbr Pierwszy raz widziałam bobra w naturalnych warunkach, wyglądał pociesznie

Napisane przez Ashyshqa

Wiesz co, ja też mam prawie 10kg na plusie, ale tylko dzięki tej diecie Inaczej już bym dawno przeroczyła 15 (co przy moim wzroście i wadze wyjściowej nie byłoby dobre ).Z Ciebie wszystko zleci raz,dwa, zobaczysz

Też tak myślę, że zleci A jak nie to będę pierwszy raz w życiu się odchudzać

Napisane przez candace1

No kochana to mam ndzieję, że Cię życi ne zaskoczy.
Już pisałam kiedś, że moja sis prawie urodziła w wc, bo myślała że ma s..kę - trochę pobolewał ją brzuch i nie miała innych bóli i skurczy - i moja mama wzywała karetkę bo ona już miała bóle parte... Pierwsze dziecko-i nie potrafiła tego rozróżnić.
Jechła na sygnale i cieli na niej ciuchy..
Także poród niezawsze strasznie boli i jest ewidentnie porodem

Zgadzam się Tym bardziej, że ta kobieta zaczęła rodzić w 8 miesiącu.

[MoTyleKsw]

Co do axelli to za każdym razem piszemy jej to samo i ona to samo robi. i wcale nie jest mądra wręcz.przeciwnie w tej kwestii uci ekanie z włjasnego mieszkania za które się płaci wola o pomstę do nieba.



z dzisiejszych atrakcji będzie wycieczka na.porodowke .
koleżanka obok dobija mnie rządzi pilotem i non stóp katuje nas programami typu dlaczego ją...

[Kamciatka]

Napisane przez banka26

Dziewczyny widzialyscie???????? masakra , dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/poro...,124756,w.html

MAsakra. ALe mały Szymek słodziak

Napisane przez candace1

No kochana to mam ndzieję, że Cię życi ne zaskoczy.
Już pisałam kiedś, że moja sis prawie urodziła w wc, bo myślała że ma s..kę - trochę pobolewał ją brzuch i nie miała innych bóli i skurczy - i moja mama wzywała karetkę bo ona już miała bóle parte... Pierwsze dziecko-i nie potrafiła tego rozróżnić.
Jechła na sygnale i cieli na niej ciuchy..
Także poród niezawsze strasznie boli i jest ewidentnie porodem

Chcę tak

[vvgh]

Wzoraj po 23 wkońcu urodziła się moja kuzynka ale przez cesarkę i ponad tydzień po terminie. Ciocia mojego Jurka o miesiąc starsza

[xal]

Napisane przez vil84

auć ... zdecydowanie Młody zmienił pozycję ... wcześniej jak leżał to taki zwinięty był, główka na dole, dupka z boku pod żebrami, nóżki po drugiej stronie ... nie był jakiś uciążliwy specjalnie w tym leżeniu a teraz centralnie na środku brzucha jest i w pozycji półleżącej mi wszystko uciska ... zaraz coś zjem słodkiego to może się poprzekręca

Pobujaj nim to się może sam ruszy

Napisane przez XxXJuSstiii

lepsza będzie suszona żurawina niż herbata, w której żurawiny jest tyle co kot napłakał

Herbaty przeważnie są tylko o smaku żurawinowym, co oznacza, że żurawiny nigdy nie widziały.

Napisane przez Mysia mysz

dla mnie to abstrakcja ja jeżdżę 15 km codziennie do pracy w jedną stronę, a TŻ cały dzień jeździ po mieście i w ogóle rzadko do siebie dzwonimy w ciągu dnia, jak już to żeby coś ustalić, czasem sobie wyślemy buziaka na gmail czy napiszemy kocham i tyle, jakoś nie mam potrzeby być cały czas w kontakcie i nie martwię się, że coś się stało

ale my chyba juz tacy indywidualiści jesteśmy

Też się nie kontaktujemy, jak coś mam pilnego to daje sygnał i mąż wychodzi z pokoju w pracy i oddzwania. Czasami mu na GG piszę jak coś mam do przekazania, ale jemu się nie chce odpisać nawet, że przeczytał ;>
A dzwoni jak ma być wcześniej lub później niż zwykle żebym się nie martwiła albo żeby za długo na obiadek nie czekał

[niunka045]

Korzystając z tego że mam na telefonie zdjęcie Jasiowej buzi to wam wstawie a co

[ankaaa206]

Napisane przez MoTyleKsw

Co do axelli to za każdym razem piszemy jej to samo i ona to samo robi. i wcale nie jest mądra wręcz.przeciwnie w tej kwestii uci ekanie z włjasnego mieszkania za które się płaci wola o pomstę do nieba.



z dzisiejszych atrakcji będzie wycieczka na.porodowke .
koleżanka obok dobija mnie rządzi pilotem i non stóp katuje nas programami typu dlaczego ją...

nawet, nawet ten obiad, nie wygląda tak źle a co do koleżanki to ja np nienawidzę tych głupich programów i nie rozumiem ludzi którzy to z własnej nieprzymuszonej woli lubią oglądać

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez niunka045

Korzystając z tego że mam na telefonie zdjęcie Jasiowej buzi to wam wstawie a co

jaki słodziak

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Kamciatka

Chcę tak

to ja jednak wolę żeby trochę bolało a nie urodzić na kiblu

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez vvgh

Wzoraj po 23 wkońcu urodziła się moja kuzynka ale przez cesarkę i ponad tydzień po terminie. Ciocia mojego Jurka o miesiąc starsza

Napisane przez niunka045

Korzystając z tego że mam na telefonie zdjęcie Jasiowej buzi to wam wstawie a co

słodki Maluszek

[vvgh]

Napisane przez MoTyleKsw

Co do axelli to za każdym razem piszemy jej to samo i ona to samo robi. i wcale nie jest mądra wręcz.przeciwnie w tej kwestii uci ekanie z włjasnego mieszkania za które się płaci wola o pomstę do nieba.



z dzisiejszych atrakcji będzie wycieczka na.porodowke .
koleżanka obok dobija mnie rządzi pilotem i non stóp katuje nas programami typu dlaczego ją...

Niestety, ale taka jest prawda.

Co to jest to różowe?

[cloche]

Napisane przez Paulina 87

fajna chyba sie skuszę a czy taka to będzie podobna?
http://allegro.pl/poduszka-rogal-do-...121059199.html
bo Twoja widze że w euro...to na all chyba nie ma?

nie wiem czy ta podobna będzie... coś tam piszą, że też kuleczki, ale cholera wie, jakiej jakości to wypełnienie dziewczyny kupowały takie rogale na allegro, może podlinkują coś godnego polecenia